|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2010-08-25, 16:05 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4
|
mieszkanie za pomoc/nie wiem gdzie umiescic watek
Bardzo przepraszam, jeśli zamieszczam wątek w nieodpowiednim miejscu, przejrzałam kilka razy kategorie i nie mam koncepcji... Po prostu liczę na wyrozumiałość... I już pisze o co chodzi:
Zastanawiam się, czy jest to dobry pomysł i w ogóle realny. Napisałam nawet w swoim czasie kilka ogłoszeń, ale spotkałam się z bardzo dziwnymi i zaskakującymi mnie reakcjami... Proponowałam pracującej Pani albo Mamie z dzieckiem wynajęcie samodzielnego, wygodnie umeblowanego pokoiku w 3pokojowym mieszkaniu na Mokotowie- Służewcu. Skądinąd w b.ładnej okolicy, dużo zieleni, tuż pod oknami park-skwerek, z fajnym placem zabaw dla najmłodszych. Właściwie jest jeszcze drugi pokój, aktualnie totalnie zagracony, niegdyś robiący jednak za pokój dla dzieci- sądzę,że można by go jakoś ładnie urządzić. Mogłybyśmy nawet pomóc w zorganizowaniu opieki Dziecku np. gdy Mama wychodzi do pracy (my nie pracujemy). W zamian oczekiwałybyśmy pomocy w domu i ot-na co dzień, w życiu. Musiałaby być to zatem osoba tolerancyjna, bezkonfliktowa, tak życiowo- mądra i zaradna. Potrafiąca samodzielnie poprowadzić dom, zorganizować sobie w nim pracę i zapewnić jako taką stabilizację- sobie, a przez to i nam, które chciałybyśmy się tego przy niej nauczyć. My czyli dwie młode kobiety, w skomplikowanej sytuacji ogólnożyciowej, po niewiarygodnych życiowych perturbacjach. Powiem tak: chciałybyśmy spróbować normalnie żyć ale nigdy nie nauczyłyśmy się, co to znaczy-normalnie. Nie wyniosłyśmy z domu podstawowej wiedzy i umiejętności, które po prostu jakoś "się ma" /a w każdym razie- ma je większość ludzi/, nie nauczyłyśmy się w ten sposób myśleć, by przywiązywać wagę do codziennych spraw. Powiedzcie szczerze, co o tym myślicie? Czy i gdzie mogłybyśmy szukać współlokatorki, do wspólnego zamieszkania? Przy czym zapewne nie na jakoś b.długo, raczej kilka miesięcy. Mogłaby być to więc np. osoba przyjezdna, której byłoby łatwiej na początek mieszkać i nie płacić za mieszkanie, a przy okazji mieć z kim dziecko zostawić. Acha, i mama i dziecko muszą lubić zwierzęta. |
2010-08-29, 15:09 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: mieszkanie za pomoc/nie wiem gdzie umiescic watek
Cytat:
Nie traktuj tego jako atak, mówię tylko, żebyś jasno sprecyzowała czego oczekujesz od lokatorki i czego ona może się spodziewać, bo ogłoszenie tego typu napawa jedynie obawą (zakładając, że potraktuje się je poważnie).
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2010-08-29 o 21:57 |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:29.