Włosowo-plotkowy zakątek początkujących włosomaniaczek cz. V

[Sandam13]

Witam się! Można do Was dołączyć?
Moje włosy chyba potrzebują Waszej pomocy. A więc mam włosy średniej długości, proste, co najgorsze farbowane (nie jestem w stanie zaakceptować swojego naturalnego koloru), stosunkowo cienkie. Ostatnio intensywnie myślę jakby się wziąć za poprawę ich stanu ale w internecie wyczytałam tyle różnych opini na temat szamponów, odżywek itd i mam ogromną pustkę w głowie od czego w ogóle zacząć. Znalazłam chyba właściwy wątek do tego typu spraw ale nie jestem w stanie przeczytać 5 częsci wątku. Jeśli któraś z Was mogłaby mnie olśnić i poradzić czego używać do włosów począwszy od szamponów, odżywek przez jakieś olejki itd.
Najbardziej zależy mi na tym żeby mieć długie, zadbane włosy, chciałabym by było ich więcej, żeby były grubsze, zdrowsze. Moim największym problemem jest tłuszczenie się włosów.. Myję włosy codziennie, tracą świeżość po jakiś 4-5 godzinach! Siłą rzeczy jestem zmuszona do używania suchych szamponów by nie myć ich kilka razy dziennie. Przypuszczam, że sporo w tym mojej winy, że robię jakieś błędy o których niewiem. Niewiem czy takie rzeczy mogą być w genach bo moja mama też ma problemy z przetłuszczaniem się ale jej wystarczy umyć raz na dwa dni i nie wyglądają tak jak moje po 5 godzinach..
Czytałam sporo dobrego o szamponie do dzieci Babydream ale niewiem czy będę w stanie rozczesać się po takim specyfiku.

Będę wdzięczna za jakie kolwiek Wasze porady dotyczące zarówno szamponów, odżywek jak i jakiś suplementów wspomagających włosy. Od czego najlepiej zacząć, z czego kategorycznie zrezygnować, czego unikać, na co zwracać uwagę będę ogromnie wdzięczna za wszyskie porady żeby moje włosy były piękne.
Wiem że nic nie da natychmiastowych efektów ale od czegoś trzeba zacząć a nie stać przed lusterem i użalać się nad ich stanem.
Jedyne z czego nie chciałabym zrezygnować to farbowanie, naprawdę nie lubię swojego naturalnego koloru, włosy farbuję chyba dosyć rzadko bo jakieś 3-4 razy w roku.

Ja i moje piórka czekają na Waszą pomoc, z góry dziękuję za wszystkie uwagi!

[sandrek]

Napisane przez Sandam13

Witam się! Można do Was dołączyć?
Moje włosy chyba potrzebują Waszej pomocy. A więc mam włosy średniej długości, proste, co najgorsze farbowane (nie jestem w stanie zaakceptować swojego naturalnego koloru), stosunkowo cienkie. Ostatnio intensywnie myślę jakby się wziąć za poprawę ich stanu ale w internecie wyczytałam tyle różnych opini na temat szamponów, odżywek itd i mam ogromną pustkę w głowie od czego w ogóle zacząć. Znalazłam chyba właściwy wątek do tego typu spraw ale nie jestem w stanie przeczytać 5 częsci wątku. Jeśli któraś z Was mogłaby mnie olśnić i poradzić czego używać do włosów począwszy od szamponów, odżywek przez jakieś olejki itd.
Najbardziej zależy mi na tym żeby mieć długie, zadbane włosy, chciałabym by było ich więcej, żeby były grubsze, zdrowsze. Moim największym problemem jest tłuszczenie się włosów.. Myję włosy codziennie, tracą świeżość po jakiś 4-5 godzinach! Siłą rzeczy jestem zmuszona do używania suchych szamponów by nie myć ich kilka razy dziennie. Przypuszczam, że sporo w tym mojej winy, że robię jakieś błędy o których niewiem. Niewiem czy takie rzeczy mogą być w genach bo moja mama też ma problemy z przetłuszczaniem się ale jej wystarczy umyć raz na dwa dni i nie wyglądają tak jak moje po 5 godzinach..
Czytałam sporo dobrego o szamponie do dzieci Babydream ale niewiem czy będę w stanie rozczesać się po takim specyfiku.

Będę wdzięczna za jakie kolwiek Wasze porady dotyczące zarówno szamponów, odżywek jak i jakiś suplementów wspomagających włosy. Od czego najlepiej zacząć, z czego kategorycznie zrezygnować, czego unikać, na co zwracać uwagę będę ogromnie wdzięczna za wszyskie porady żeby moje włosy były piękne.
Wiem że nic nie da natychmiastowych efektów ale od czegoś trzeba zacząć a nie stać przed lusterem i użalać się nad ich stanem.
Jedyne z czego nie chciałabym zrezygnować to farbowanie, naprawdę nie lubię swojego naturalnego koloru, włosy farbuję chyba dosyć rzadko bo jakieś 3-4 razy w roku.

Ja i moje piórka czekają na Waszą pomoc, z góry dziękuję za wszystkie uwagi!

Przetłuszczanie włosów - nie sprawdzałaś może, czy problem nie leży w zdrowiu? Może hormony są za to odpowiedzialne? Często szukamy pomocy w kosmetykach, a tak naprawdę coś może dziać się wewnątrz (oczywiście nie chcę straszyć, tylko podpowiadam). Sama szukałam przyczyny wypadania włosów i poszłam się zbadać, na szczęście wyniki w normie.
Jeśli chodzi o Babydream - ja go używałam na początku włosomaniactwa, bo dużo blogerek poleca, pisze, że dobry szampon, bo delikatny. Niestety, włosy się nie polubiły z nim. Rozczesanie to była porażka, a po czasie były wysuszone. Zauważyłam, że jak włosy mają go dość, to robi się takie suche pasmo na wierzchniej warstwie. Teraz się wycwaniłam i używam go na skórę głowy, a resztę myję zwykłym szamponem.
Kosmetyki do włosów - tutaj sprawa jest trudniejsza. Musisz dużo czytać, testować, szukać. Ja dużo czytałam blogów, np. Anwen, Kascysko czy Kasię (kasianafali). Zależy czego potrzebujesz - czy nawilżenia, czy odbudowy, może ograniczenie puchu i większa elastyczność? Wybór jest spory, dopóki nie spróbujesz nie przekonasz się. Ja też na początku nie miałam od razu ulubieńców, teraz już mam kilku. Szamponu idealnego nie znalazłam, ani serum. Ulubione maski nawilżające: glutek z siemienia lnianego (dobry sposób na nawilżenie, ale trochę roboty z tym jest i nie zawsze chce sie robić), maska aloesowa Natur Vital (sprawdzi się, jeśli włosy lubią aloes), Biovaxy: do suchych i zniszczonych, do blond i do włosów ze skłonnością do wypadania. Ulubiona maska proteinowa: dobrze sprawdził się Biovax Orchid, Biovax keratyna i jedwab, ale ja rzadko używam protein - chociaż na początku włosomaniactwa mogłam stosować co mycie i nic się nie działo. Ulubiona maska emolientowa: nie ma, ale używam oleje jeśli chodzi o emolienty. Oleje: oliwka Babydream fur Mama (Rossmann), olej makadamia Loton, olej kokosowy. Nie sprawdza się u mnie laminowanie, produkty Marion, produkty Ziaja też średnio. Kallosy są fajne, ale tylko raz na jakiś czas, przy dłuższym, regularnym stosowaniu - robią mi sianowate i matowe włosy. Stosuję bawełnianą koszulkę do osuszania włosów po wyjściu z kąpieli, rozczesuje grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami (mam TT, ale trochę urywa mi włosy), nie stosuję gorącej wody do mycia włosów, używam serum po myciu, czasem wcierkę. Ważne jest podcinanie końcówek u fryzjera profilaktycznie, nie wtedy gdy widzimy już, że od połowy włosy są rozdwojone - rozdwojeń nie zregenerujemy.
Ja uderzyłabym w Biovaxy, oleje - możesz zacząć od kuchennych. Na początku chciało mi się bawić (włosy też potrzebowały) w domowe maseczki - jajko, laminowanie, siemię lniane, płukanki. Oczywiście unikamy prostownicy, lokówki, gorącego nawiewu suszarki codziennie, bo to raczej nie służy włosom. Nie śpimy w mokrych, rozpuszczonych włosach (częsty mój grzech, zwłaszcza w upały). Mogłabym tak pisać w nieskończoność...

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

sandrek, może przygotujesz coś takiego jak niezbędnik początkującej włosomaniaczki? Zacytowałabym Twoją wypowiedź i umieściła w pierwszym poście

[201703310931]

Mi Babydream strasznie obciążał włosy-jak myję je wieczorem, to po Babydreamie koło 11-12 w dzień były już oklapłe i postrączkowane.

Wczoraj zrobiłam mały eksperyment-nałożyłam odżywkę b/s Ziai i jej nie spłukiwałam pod kranem, jedynie płukanką pokrzywową, więc trochę jej na włosach zostało. I dzisiaj wcale nie są obciążone.

Miała może któraś z Was odżywkę Joanny z serii Apteczka Babuni do włosów przetłuszczających się(o taką). Odkąd ją zobaczyłam w lokalnej drogerii to mnie strasznie nęci.

Dzisiaj płukanka miodowa.

[natalkaa7522]

a ja miałam spoko włosy po BD ale do czasu - później mój skalp zaczął się buntować

[Pjerniczek]

Dziwne jest to, że jak dobieram kosmetyki od niechcenia, to wychodzi fajnie, a często przy przemyślanych zestawach wychodzi lipa Wczoraj umyłam włosy syberyjskim mydłem Agafii i w łazience zorientowałam się, że nie wzięłam z szafki odżywki. A na pralce stał bananowy Kallos... Pisałam wielokrotnie, że z Kallosami zazwyczaj mi nie po drodze. Stwierdziłam, że niech się dzieje, co chce i zadziały się czary - włosy były niewiarygodnie miękkie i rozczesywały się bajecznie. Obawiałam się, że rano będą zwichrowane (często budzę się z poplątanym wierzchem), a tu nadal elastyczne, gładkie, super się rozczesują. Ale że Kallosy zdradzieckie są, to następne użycie najwcześniej za 2 tygodnie

[sandrek]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61299311]sandrek, może przygotujesz coś takiego jak niezbędnik początkującej włosomaniaczki? Zacytowałabym Twoją wypowiedź i umieściła w pierwszym poście [/QUOTE]

No nie wiem czy to się komuś przyda.

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Gdzie najkorzystniej kupić maski Biovax?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez sandrek

No nie wiem czy to się komuś przyda.

Nowym włosomaniaczkom by się przydało

[Pjerniczek]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61318771]Nowym włosomaniaczkom by się przydało [/QUOTE]

W teorii masz pełną rację, a w praktyce mało komu chce się to czytać, niestety

[cukierkova0]

Napisane przez Pjerniczek

W teorii masz pełną rację, a w praktyce mało komu chce się to czytać, niestety

A ja z chęcią poczytam.

[pseudofeministka]

Napisane przez Sandam13

Witam się! Można do Was dołączyć?
Moje włosy chyba potrzebują Waszej pomocy. A więc mam włosy średniej długości, proste, co najgorsze farbowane (nie jestem w stanie zaakceptować swojego naturalnego koloru), stosunkowo cienkie. Ostatnio intensywnie myślę jakby się wziąć za poprawę ich stanu ale w internecie wyczytałam tyle różnych opini na temat szamponów, odżywek itd i mam ogromną pustkę w głowie od czego w ogóle zacząć. Znalazłam chyba właściwy wątek do tego typu spraw ale nie jestem w stanie przeczytać 5 częsci wątku. Jeśli któraś z Was mogłaby mnie olśnić i poradzić czego używać do włosów począwszy od szamponów, odżywek przez jakieś olejki itd.
Najbardziej zależy mi na tym żeby mieć długie, zadbane włosy, chciałabym by było ich więcej, żeby były grubsze, zdrowsze. Moim największym problemem jest tłuszczenie się włosów.. Myję włosy codziennie, tracą świeżość po jakiś 4-5 godzinach! Siłą rzeczy jestem zmuszona do używania suchych szamponów by nie myć ich kilka razy dziennie. Przypuszczam, że sporo w tym mojej winy, że robię jakieś błędy o których niewiem. Niewiem czy takie rzeczy mogą być w genach bo moja mama też ma problemy z przetłuszczaniem się ale jej wystarczy umyć raz na dwa dni i nie wyglądają tak jak moje po 5 godzinach..
Czytałam sporo dobrego o szamponie do dzieci Babydream ale niewiem czy będę w stanie rozczesać się po takim specyfiku.

Będę wdzięczna za jakie kolwiek Wasze porady dotyczące zarówno szamponów, odżywek jak i jakiś suplementów wspomagających włosy. Od czego najlepiej zacząć, z czego kategorycznie zrezygnować, czego unikać, na co zwracać uwagę będę ogromnie wdzięczna za wszyskie porady żeby moje włosy były piękne.
Wiem że nic nie da natychmiastowych efektów ale od czegoś trzeba zacząć a nie stać przed lusterem i użalać się nad ich stanem.
Jedyne z czego nie chciałabym zrezygnować to farbowanie, naprawdę nie lubię swojego naturalnego koloru, włosy farbuję chyba dosyć rzadko bo jakieś 3-4 razy w roku.

Ja i moje piórka czekają na Waszą pomoc, z góry dziękuję za wszystkie uwagi!

Najlepiej zebys napisala WSZYSTKIE kosmetyki jakich używasz. Poczawszy od mycia, po nakładanie masek, odzywek, po zabezpieczanie czy używasz jakiegoś serum do wlosow itd. Po prostu napisz jak wygląda Twoja pielegnacja wlosow z nazwami konkretnych kosmetykow. Od mycia po wysuszenie, czy używasz prostownicy, suszarki, czy nakładasz maski itd.


Jezlei chodzi o Twój włosowy cel to moim zdaniem powinnas przede wszystkim zacząć od:


1. Wcierek -, które nakładasz na skore glowy. Ja ze swojej strony polecam Capitavit, Pokrzepol ,inni tez stosuja Jantar. Musisz znaleźć taka która będzie Ci odpowiadać. Te na bazie alkoholu mogą tez powstrzymywać przetłuszczanie, ale nie wiadomo jak zareaguje na to skora glowy może swedziec itd. . Możesz tez zrobić sama wcierke np. z lisci laurowych czy docelowo przeciwdzialajaca przetłuszczaniu. Musisz poczytać w necie na ten temat.


2. Maski, odzywki - wybierac takie które maja "dobre" składy. A dobre składy to takie, które maja i składniki nawilzajace i oleje. Mogą tez być silikony. OCZYWISCIE musisz potestować i zobaczyć co Twoim włosom pasuje.


3. Olejowanie - moim zdaniem to jeden z najważniejszych punktów pielęgnacji. Tak jak Dziewczyny pisaly -najpierw sięgnij po takie oleje , które masz w domu, potestuj kilka myc i zobacz po którym Twoje wlosy wygladaja lepiej albo nawet super. Choc ja jak zwykle polecam migdala Pamietaj tez, ze olej nie zastapi maski.


4. Systematycznosc ,testowanie i cierpliwość - nic nie zastapi ani testow ani systematyczności. Żeby dojść co pasuje Twoim włosom musisz testować, musisz tez być systematyczna. Bez tego nie ma mowy o wymiernych efektach. Podobnie jest z cierpliwoscia


5. Szampony - co do szmaponow to powinnas zainwestować w jeden z silnym SLSesem, najlepiej jakiś familijny,trzy ziola albo z Joanny np. z siarka. I stosować raz w tygodniu czy na dwa tygodnie czy miesiąc, żeby porządnie oczyscic wlosy. Adrugi wybrać bez SLSu np. Biolaven, Alterra. Ja z takich pośrednich polecam tez Fitomed, ma SLS ale daleko w składzie. Nie jest delikatny, ale tez nie jest typowym zdzierakiem.


Ja efekty zobaczyłam po dobrym roku systematycznej pielęgnacji


Aha , jeszcze chciałam dodac,z e z tym babydreamem trzeba uwazac. jest to jeden z najbardziej polecanych szamponów bez SLSow, ale ja nie wiem czy ten skład nie jest przekładamy. U mnie od samego początku ten szampon powodowal ogromna sztywność wlosow i puch, do tego niemiłosiernie swedzial mnie skalp.

[Pjerniczek]

Ja też nie mogę się zaliczyć do entuzjastek szamponów dziecięcych, a szkoda. Babydream był niezły w czasach wysokiej porowatości (rozjaśniane włosy na złoty blond), teraz się nie sprawdza, bo puszy i obciąża skalp. Podobnie z Hippem, mojemu chłopakowi to nawet wysusza włosy trochę.

Dzisiaj drugie olejowanie Khadi. Po pierwszym miałam mięciutkie włosy. Cieszy mnie ta miła odmiana od olejów na bazie kokosa - nic nie muszę podgrzewać, na włosach nie zastyga

[sandrek]

Ja idealnego szamponu nie znalazłam niestety.

[Eluvtus]

A moje wlosy lubia timotei i schaume

Od siebie dodam tylko jedno - regeneracja qymaga czasu. Nawet jak Ci sie nie chce siedziec z maskami na glowie - wyrob w sobie nawyk dwoch preparatow po myciu - wlasnie wcierka i maska. Z czasem, jak olejowy temat ogarniesz, mozesz dodac jakis w malej ilosci do maski, aby taka ekspresowa rwgeneracja byla bardziej efektywna (u mnie sprawdzaja sie.kallosy, ale tylko laciate - np vanilla i chocolate). Nie wychodz spod prysznica bez odzywko/maski chociaz na minute! A po myciu pd razu, wcierka

Nawet od niechcenia mozna tak pomoc wlosom


Co do przetluszczania - ja polecam zaparzyc w 200 ml wody torebke szalwii, miety, rumianku, tymianku i mozna wlasnie liscie laurowe dodac. (Tymianku lyzeczke, bo nie ma w torebkach)
Takie cus wcieraj wlasnie w skore glowy po myciu.

Ew - ale to wspomagajaco tylko - xrob macerat na bazie np. miety i pokrzywy. Do oleju ktory najlepiej Ci sluzy dodaj susz ziol (proporcja moze byc nawet 1:10) i po tygodniu przecedz przez gaze. Wcieraj w skore glowy; bedzie.dodatkowo odzywiona, a olej wyciagnie skladniki aktywne.
Robilam tak z sama pokrzywa w mlodosci i udalo mi sie ograniczyc przetluszczanie na mycie co drugi dzien + odzywiona, ale nie przetluszczona skora glowy

[Sandam13]

Napisane przez pseudofeministka

Najlepiej zebys napisala WSZYSTKIE kosmetyki jakich używasz. Poczawszy od mycia, po nakładanie masek, odzywek, po zabezpieczanie czy używasz jakiegoś serum do wlosow itd. Po prostu napisz jak wygląda Twoja pielegnacja wlosow z nazwami konkretnych kosmetykow. Od mycia po wysuszenie, czy używasz prostownicy, suszarki, czy nakładasz maski itd.


Jezlei chodzi o Twój włosowy cel to moim zdaniem powinnas przede wszystkim zacząć od:


1. Wcierek -, które nakładasz na skore glowy. Ja ze swojej strony polecam Capitavit, Pokrzepol ,inni tez stosuja Jantar. Musisz znaleźć taka która będzie Ci odpowiadać. Te na bazie alkoholu mogą tez powstrzymywać przetłuszczanie, ale nie wiadomo jak zareaguje na to skora glowy może swedziec itd. . Możesz tez zrobić sama wcierke np. z lisci laurowych czy docelowo przeciwdzialajaca przetłuszczaniu. Musisz poczytać w necie na ten temat.


2. Maski, odzywki - wybierac takie które maja "dobre" składy. A dobre składy to takie, które maja i składniki nawilzajace i oleje. Mogą tez być silikony. OCZYWISCIE musisz potestować i zobaczyć co Twoim włosom pasuje.


3. Olejowanie - moim zdaniem to jeden z najważniejszych punktów pielęgnacji. Tak jak Dziewczyny pisaly -najpierw sięgnij po takie oleje , które masz w domu, potestuj kilka myc i zobacz po którym Twoje wlosy wygladaja lepiej albo nawet super. Choc ja jak zwykle polecam migdala Pamietaj tez, ze olej nie zastapi maski.


4. Systematycznosc ,testowanie i cierpliwość - nic nie zastapi ani testow ani systematyczności. Żeby dojść co pasuje Twoim włosom musisz testować, musisz tez być systematyczna. Bez tego nie ma mowy o wymiernych efektach. Podobnie jest z cierpliwoscia


5. Szampony - co do szmaponow to powinnas zainwestować w jeden z silnym SLSesem, najlepiej jakiś familijny,trzy ziola albo z Joanny np. z siarka. I stosować raz w tygodniu czy na dwa tygodnie czy miesiąc, żeby porządnie oczyscic wlosy. Adrugi wybrać bez SLSu np. Biolaven, Alterra. Ja z takich pośrednich polecam tez Fitomed, ma SLS ale daleko w składzie. Nie jest delikatny, ale tez nie jest typowym zdzierakiem.


Ja efekty zobaczyłam po dobrym roku systematycznej pielęgnacji


Aha , jeszcze chciałam dodac,z e z tym babydreamem trzeba uwazac. jest to jeden z najbardziej polecanych szamponów bez SLSow, ale ja nie wiem czy ten skład nie jest przekładamy. U mnie od samego początku ten szampon powodowal ogromna sztywność wlosow i puch, do tego niemiłosiernie swedzial mnie skalp.

Moja pielęgnacja to żadna pielegnacja, myję tylko szamponem i tyle. Co do konkretnych nazw to miewam różne, aktualnie mam czerwonego fructisa, lubię też gliss kury, niveę, czasem schauma w sumie te reklamowane co nie znaczy że dobre.. Zależnie od szamponu czasem używam odżywkę żeby się rozczesać ale i one są różniste a nie jakaś konkretna. Włosów nie prostuję bo są proste, suszę bardzo sporadycznie. Boję się używać jakichkolwiek masek i co tylko bądź z obawy przed przetłuszczaniem.
Czytałam właśnie o olejowaniu ale boję się że po oleju będą jeszcze szybciej tłuste.. Boję się jakichkolwiek prób i eksperymentów żeby tylko się nie przetłuszczały jeszcze szybciej.
Jakie to są szampony z sls-em? Jakieś konkretne nazwy? I jaki szampon używać na codzień według Was? Jakieś typu familijne itd budzą u mnie obawy że się nie rozczeszę po nich
Proszę o konkretne nazwy i może dostanę któreś z nich w Rossmannie? Dzisiaj się wybieram to mogę zakupić jakieś pierwsze wartościowe produkty tylko że kompletnie niewiem na co patrzeć..
I czy po każdym myciu używa się tych wcierek itd?
Ciekawi mnie ten Jantar właśnie, cieszy się dość dobrą opinią i podobno wpływa na porost nowych włosów co by mi się bardzo przydało. Co sądzicie o Long4Lashes? Też mają na porost nowych włosów ale cena nieco wysoka więc nie chcę kupować w ciemno.

[pseudofeministka]

Z szamponów najbardziej lubie Biolaven i Fitomed. Fitomed mnie zaskakuje, bo kiedyś ustzywnial mi wlosy i ogolnie wlosy po nim jakiś takie srednie byly. Ale od jakiegoś czasu nic takiego już nie ma miejsca, choć to tez może być związane z tym, ze kondycja wlosow dość mocno mi się poprawila.

[natalkaa7522]

Maski nie nakladasz na całe włosy tylko ja np od połowy - unikasz przetłuszczanie i oklapu. Olejki nie będą powodować szybszego przetłuszczanie -przynajmniej u mnie tak jest.

Poza tym na Twoim miejscu poczytalabym jakieś blogi bo tam masz wszystko napisane. Anwen, bhc i tak dalej... blogów o pielęgnacji włosów jest multum.

[Pjerniczek]

Sandam13, nie bój się olejów w pielęgnacji. Ja kiedyś musiałam myć codziennie, a odkąd regularnie olejuję skalp (bo z odżywionej i zdrowej skóry głowy wyrosną zdrowe włosy), myję co drugi lub trzeci. Sucha skóra głowy reaguje wzmożonym wydzielaniem łoju, aby ją ochronić. Może być też to kwestia hormonów, kiedyś miałam z tym duży problem. Oprócz tego stosuję raz w tygodniu peeling cukrowy - złuszczam stary naskórek, a cukier naturalnie nawilża

Maski są świetne i jeśli obawiasz się przyklapu, nie stosuj ich na nasadę, a jedynie na długość

[Sandam13]

Napisane przez Pjerniczek

Sandam13, nie bój się olejów w pielęgnacji. Ja kiedyś musiałam myć codziennie, a odkąd regularnie olejuję skalp (bo z odżywionej i zdrowej skóry głowy wyrosną zdrowe włosy), myję co drugi lub trzeci. Sucha skóra głowy reaguje wzmożonym wydzielaniem łoju, aby ją ochronić. Może być też to kwestia hormonów, kiedyś miałam z tym duży problem. Oprócz tego stosuję raz w tygodniu peeling cukrowy - złuszczam stary naskórek, a cukier naturalnie nawilża

Maski są świetne i jeśli obawiasz się przyklapu, nie stosuj ich na nasadę, a jedynie na długość

Mycie co 2-3 dni brzmi jak marzenie!
Więc zaraz spróbuję z tym olejem, może i u mnie da dobre efekty.
Co do maski używałam kiedyś Serical, Crema al Latte pachniała obłędnie co o niej myślicie? Z firmy Kallos też widzę mnóstwo różnych czekoladowe, bananowe pewnie też pięknie pachną tylko którą wybrać?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Pjerniczek

Ja też nie mogę się zaliczyć do entuzjastek szamponów dziecięcych, a szkoda.

Moje włosy też ich nie tolerują

Napisane przez sandrek

Ja idealnego szamponu nie znalazłam niestety.

ja już kilka

Napisane przez Eluvtus

A moje wlosy lubia timotei i schaume

moje też

Napisane przez natalkaa7522

Poza tym na Twoim miejscu poczytalabym jakieś blogi bo tam masz wszystko napisane. Anwen, bhc i tak dalej... blogów o pielęgnacji włosów jest multum.

jakbyśmy mieli wszystkie nowe włosomaniaczki odsyłać do blogów to ten wątek byłby niepotrzebny

ja na początku nie chciałam przeglądać blogów bo było tam za dużo informacji co było dla mnie przytłaczające

[Shayy]

Annulka21 a powiedz mi, szamponu z timotei uzywasz do 'codziennego' mycia? Nie wysusza on wlosow? Bo ja tez mam problem z tymi dla dzieci, ale znowu te drogeryjne tez mi nie podchodza. Jak to u Ciebie jest? Bo musze cos znalezc fajnego.

[Sandam13]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61347856]

ja na początku nie chciałam przeglądać blogów bo było tam za dużo informacji co było dla mnie przytłaczające [/QUOTE]

O właśnie to! Usiłowałam czytać blog jednak jest tam tyle informacji że po chwili się gubię... Tu olejowanie tu jakieś wcierki maski odżywki balsamy i już niewiem co do czego.. Na forum można się o wszystko dopytać, na blogu mam wrażenie jakby były dedykowane już do zaawansowanych włosomaniaczek mimo iż piszę że są dla początkujących bo przerasta mnie ogrom informacji
Może odpowiedzi na moje pytania znalazłabym na tym wątku gdyby nie to że ma aż 5 części.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Shayy

Annulka21 a powiedz mi, szamponu z timotei uzywasz do 'codziennego' mycia? Nie wysusza on wlosow? Bo ja tez mam problem z tymi dla dzieci, ale znowu te drogeryjne tez mi nie podchodza. Jak to u Ciebie jest? Bo musze cos znalezc fajnego.

myję włosy co dwa dni i nie wysuszał
Polecam złociste refleksy albo czystość i świeżość

Napisane przez Sandam13

O właśnie to! Usiłowałam czytać blog jednak jest tam tyle informacji że po chwili się gubię... Tu olejowanie tu jakieś wcierki maski odżywki balsamy i już niewiem co do czego.. Na forum można się o wszystko dopytać, na blogu mam wrażenie jakby były dedykowane już do zaawansowanych włosomaniaczek mimo iż piszę że są dla początkujących bo przerasta mnie ogrom informacji
Może odpowiedzi na moje pytania znalazłabym na tym wątku gdyby nie to że ma aż 5 części.

ja to rozumiem bo u mnie było tak samo Z tym, że ja udzielam się od pierwszej części i dalej czuję się jak początkująca włosomaniaczka

[Shayy]

Zlociste refleksy to cos dla mojego nowego blondu. Ktory niestety robi sie rudy :c

[Eluvtus]

Napisane przez Shayy

Zlociste refleksy to cos dla mojego nowego blondu. Ktory niestety robi sie rudy :c

Rudawy blond jest piekny! Sama taki mam (naturalny) i bardzo polecam nie raz bylam pytana jaka to farba

[pseudofeministka]

Napisane przez Sandam13

O właśnie to! Usiłowałam czytać blog jednak jest tam tyle informacji że po chwili się gubię... Tu olejowanie tu jakieś wcierki maski odżywki balsamy i już niewiem co do czego.. Na forum można się o wszystko dopytać, na blogu mam wrażenie jakby były dedykowane już do zaawansowanych włosomaniaczek mimo iż piszę że są dla początkujących bo przerasta mnie ogrom informacji
Może odpowiedzi na moje pytania znalazłabym na tym wątku gdyby nie to że ma aż 5 części.

To prawda, ale chociaz moglabys poczytac ostatnich 10 stron watku, a nie tak na gotowca troche. Moim zdaniem problemy i zasady pielegnacyjne sa w zasadzie niezmienne.... Dalysmy Ci z Dziewczynami wskazowki w pigulce. Co do szamponow z SLSesemm to po wpisaniu w wyszukiwarke wyskocza Ci co to za produkty. Ponadto napisalam konkretne nazwy szamponow np. Joanna z Siarka albo Alterra (tutaj wybor dowolny). A jak czujesz niedosyt to odsylam do blogow Nie lubie czegos takiego, ze wszystko trzeba komus wylozyc odrazu. Kazda z nas zaczynala przygode z wlosomaniactwem, siedzialysmy godzinami na KWC, na blogach by wybrac "fajne kosmetyki". Wiec zalecam troche wiecej aktywnosci

Po prostu zacznij , bo od czegos i tak musisz zaczac. Kazde wlosy lubia, co innego i musisz testowac.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez Eluvtus

Rudawy blond jest piekny! Sama taki mam (naturalny) i bardzo polecam nie raz bylam pytana jaka to farba

To prawda, ja sama jestem posiadaczka tego koloru Teraz na lato zrobil mi sie rudawo-zloty odcien

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Dziewczyny z rudawym blondem, może wstawicie zdjęcia?

[Eluvtus]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61435591]Dziewczyny z rudawym blondem, może wstawicie zdjęcia? [/QUOTE]

Niedlugo robie porownawcze, wiec jasne

[pseudofeministka]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61435591]Dziewczyny z rudawym blondem, może wstawicie zdjęcia? [/QUOTE]


Ja moze w koncu wstawie, jak bede miala odpowiednie oswietlenie

[Eluvtus]

Napisane przez pseudofeministka

Ja moze w koncu wstawie, jak bede miala odpowiednie oswietlenie

Najlepsze jest zlote slonce jesienia