2018-02-17, 20:13 | #151 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
A co do wymagan. To wiele z nich jest po prostu bez znaczenia. Rozumiem alkohol, narkotyki, problemy z agresja czy prawem, seksizm, ortodoksja w kazdej formie, priorytety dotyczace rodziny. Jestem w stanie zrozumiec ,ze ktos nie lubi podroznikow. Sama nie wyobrazam sobie siedziec z kims kto nosa poza dzialke nie wysciubi. Mysle ,ze glowne zainteresowania lepiej dzielic. Ale zwiazek to cos na dobre I na zle. Czy jak nie bede mogla chodzic na silownie I strace 6-pak to facet mnie kopnie ,bo nie tak sie umawialismy. Druga strona tez nie jest idealna. Facet straci premie a ja mu dam pozyczke na wspolne zycie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-17, 20:33 | #152 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ---------- Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||
2018-02-17, 20:38 | #153 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Ja wymagania rozumiem tak, że szuka się osoby, która je spełnia, najwyżej się nie znajdzie. W tym wypadku można sobie wymagać nawet Brada Pitta i nikogo innego. Można chcieć milionera z 10 samochodami, który potrafi grać na 5 instrumentach, a samej być biedną jak mysz kościelna, nie mieć prawa jazdy i słuchu muzycznego. Dziwne jest brać kogoś zupełnie innego, a później próbować go zmienić na siłę. To jest nie w porządku, ale wymagania sobie można mieć i wcale ich samemu nie spełniać - za to trzeba trafić na partnera, którego wymagania spełniamy.
__________________
|
2018-02-17, 21:06 | #154 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Na pewno nie zaakceptowałabym:
- człowieka z problemami psychicznymi i zadatkami do przemocy - posiadania dzieci - zbyt imprezowego życia - relacji z korzyściami w przeszłości - zbyt wielu związków z innymi kobietami - braku szacunku do rodziców, dziadków - bycia innej wiary niż ja - palenia papierosów - nadużywania alkoholu - nietolerowania zwierząt - przekonywania wszystkich dookoła do swoich racji, słuszności jakiejś partii politycznej, religii, kultury itp. - braku ambicji - jak to się mówi "srania wyżej niż ma się tyłek" - posiadania tylko jednego celu w życiu - bycia w związku - karalności - ograniczania mnie, całkowitego wypełniania mojego czasu swoją osobą - niezaradności i nieodpowiedzialności - słabych/żadnych umiejętności prowadzenia auta - bycia błaznem i wiecznym chłopcem Wątek, który daje do myślenia. Pisząc to musiałam się porządnie zastanowić. Dużo tego wyszło, ale na szczęście są mężczyźni, które te wymagania spełniają. Sama też je spełniam, żeby nie było niepotrzebnych pytań. Zawsze szukałam kogoś podobnego do siebie. Edytowane przez Cytrynowy_Sorbet24 Czas edycji: 2018-02-17 o 21:08 |
2018-02-17, 21:13 | #155 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
[1=80672f9efaa6a5051e08f4f ad642b1521503c830;8147883 6]Tak widzę, że wiele osób podaje tutaj w cechach wierzący/ateista. Jako osoba praktykująca inny od chrześcijaństwa system wierzeń spytam tak - jak macie z ludźmi o innych przekonaniach?
Wiem, że pewnie większość odpowie, że póki nie narzuca się innym swoich poglądów, to nie ma problemu (sama bym tak odpowiedziała), ale widzę, że dla wielu to fundamentalna kwestia. Pytam tak z ciekawości, bo ostatnio rozmawiałam o tym ze znajomą Żydówką.[/QUOTE] Zaley czego te przekonania dotyczá i jak istotne sá dla mnie te kwestie. Dodatkowo istotne jest jak druga osoba rozmawia/ dyskutuje. Nie cierpię tendencji przekonywania za wszelką cenę czy też braku umiejętności słuchania (czyli w dyskusji koncentracji na swoich argumentach a nie branie pod uwagę wypowiedzi rozmówcy).
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2018-02-17, 21:15 | #156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
Przypomniało mi się że nie chce faceta sikajacego na stojąco w domu 😁 I ja spełniam to kryterium. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-17, 21:15 | #157 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
Pewne rzeczy wychodza naturalnie. Ktos moze byc czulym, kochajacym, cieplym czlowiekiem ale nie cwiczy na silowni albo nie jest to brad pitt to go skreslisz ? Gorzej jak ktos skresla juz w trakcie ,bo nam sie wyda malo ambitny ,bo nie planuje nadgodzin. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-17, 21:16 | #158 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 182
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
Co do auta i kosztow, to chyba oczywiste, że chcę partnera, ktory ma zarobki podobne do moich (lub wyższe jeśli chce). A zatem jesli mnie stać na auto to i jego będzie. Nie rozumiem problemu. |
|
2018-02-17, 21:18 | #159 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
Ale nie chcę takiego, co się nawet nie podmyje po 2!
__________________
|
|
2018-02-17, 21:19 | #160 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-17, 21:19 | #161 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
__________________
|
|
2018-02-17, 21:26 | #162 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-17, 21:28 | #163 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 182
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
|
|
2018-02-17, 21:34 | #164 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka |
|||
2018-02-17, 21:46 | #165 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Hm. Jakbyście mnie zapytały kilka lat temu, to bym miała długą listę, ale zakochałam się w facecie, który niby nie spełnia moich wymagań i co teraz. Tzn. wiadomo, coś tam zostało, ale jednak sporo punktów z listy odpadło i nagle guzik mnie obchodzą.
A co zostało z rzeczy, które skreślają potencjalnego amanta: 1) Skłonność do przemocy. 2) Alkoholizm/narkomania. 3) Skłonność do przesadnego racjonalizmu i chłodnego, intelektualnego myślenia, jak to napisała jedna z poprzedniczek, never again. 4) Kreowanie się na tego, który zawsze wie lepiej. |
2018-02-17, 22:18 | #166 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 492
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ---------- Cytat:
Czego ja bym nie zaakceptowała? 1. Braku wyobraźni (j.w.) 2. Braku ambicji i celu w życiu 3. Mamisynka 4. Osoby wyznania innego niż chrześcijańskie 5. Alkoholizmu/narkomanii 6. Rozwodnika 7. Dzieci z poprzedniego związku 8. Bluszcza, który nie ma swojego życia 9. Zbytniego imprezowicza 10. Luźnego podejścia do związku 11. Skąpstwa 12. Skrajnego lewicowca 13. Osoby czarnoskórej (nie pociągają mnie)
__________________
[ Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Edytowane przez malinowegruszki Czas edycji: 2018-02-18 o 23:15 |
||
2018-02-17, 22:36 | #167 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 26
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
U mnie lista bardzo podobna jak u Melanchton, czyli odpada praktykujący katolik, osoba ze skłonnościami do przemocy, nieempatyczna i leniwa. No i jak chłopaka nie śmieszą moje żarty to też nie stworzymy satysfakcjonującego związku. Edytowane przez Migente Czas edycji: 2018-02-17 o 22:38 |
|
2018-02-17, 22:39 | #168 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
Cytat:
Dodalabym: -posiadanie dzieci, -bycie mamisynkiem, -problem z narkotykami, -pobyt w wiezieniu lub inne wyroki, -rozbiezne potrzeby seksualne, -choroby psychiczne jak schizofrenia, ostra depresja, dwubiegunowa itd, -Hiv, klykciny konczyste czy opryszczka intymna, -Inne nieuleczalne choroby mocno utrudniajace zycie, -Bardzo rozbiezne poglady, -brak higieny -szowinizm, -nieakceptowanie aborcji. Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 Czas edycji: 2018-02-17 o 23:01 |
||
2018-02-17, 22:46 | #169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
[1=80672f9efaa6a5051e08f4f ad642b1521503c830;8147883 6]Tak widzę, że wiele osób podaje tutaj w cechach wierzący/ateista. Jako osoba praktykująca inny od chrześcijaństwa system wierzeń spytam tak - jak macie z ludźmi o innych przekonaniach?
Wiem, że pewnie większość odpowie, że póki nie narzuca się innym swoich poglądów, to nie ma problemu (sama bym tak odpowiedziała), ale widzę, że dla wielu to fundamentalna kwestia. Pytam tak z ciekawości, bo ostatnio rozmawiałam o tym ze znajomą Żydówką.[/QUOTE] U mnie wszyscy religijni odpadają, więc nie dyskryminuję pod tym względem. Ale przyznam, że chodzi mi zwłaszcza o religie mocno narzucające swój kodeks etyczny. "Bóg chce to, Bóg chce tamto, to jest moralne według Boga, a to niemoralne, nasze Pismo mówi itd." Nie wyobrażam sobie życia z osobą, która wierzy, że urzędnicy kultu albo święte księgi przekażą jej wolę Istoty Najwyższej. Albo w ogóle wierzącej w spersonifikowaną Najwyższą Istotę. Jest to dla mnie niepojęcie głupie. Rozsądny agnostyk - spoko. "Chcę wierzyć, że coś tam jest po śmierci" - spoko. "Bóg mówi, że nieczyste myśli są grzechem" - nie spoko. Przy tym wszystkim nie miałabym nic przeciwko związaniu się z osobą z innego kręgu kulturowego, pod warunkiem, że miałby do zinstytucjonalizowanej religii ten sam stosunek co ja. Generalnie: wierzący i praktykujący - nigdy, ale jakaś tam duchowość - ok, bo wojujący ateiści odmawiający religiom ich kulturowej wartości też u mnie odpadają.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Edytowane przez Melanchton Czas edycji: 2018-02-17 o 22:48 |
2018-02-17, 22:54 | #170 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Cytat:
__________________
|
|
2018-02-17, 22:57 | #171 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 492
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
A czy praktykujący muzułmanin mógłby być?
__________________
[ Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
|
2018-02-17, 23:16 | #172 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 26
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Jeszcze nigdy nie poznałam osobiście praktykującego muzułmanina, więc jest to problem, którym mało się przejmuję. Niestety islam jest bardzo podobny do katolicyzmu pod wieloma względami, więc w meczecie też nie będę szukać partnera. Tak samo jak nie będą mnie interesować wyznawcy wielu innych religii, których nie widzę sensu wymieniać.
Katolik kiedyś nawet wpadł mi w oko, ale różnice okazały się nie do przeskoczenia, chociaż chłopak posiadał niewiele innych wad. |
2018-02-17, 23:27 | #173 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 377
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
nie akceptuje palaczy, alkoholików, osób z niskim ilorazem inteligencji, agresywnych, zdrajców
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-02-17, 23:36 | #174 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 82
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Tu mi chodziło konkretnie o religię
Cytat:
[alt-J w podpisie - ❤] Właśnie tak o to pytam, bo widzę, że wielu ludzi pisze tutaj o kwestii wiary, a jakoś nigdy mnie nie spotkało, by ktoś zainteresowany mną odrzucił mnie ze względu na mój system wierzeń (zen) i vice versa. Nawet bardzo wierzące osoby wydawały się nie mieć z tym problemu. Choć może to kwestia młodego wieku. |
|
2018-02-18, 00:17 | #175 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2018-02-18, 00:34 | #176 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Amatorki czarnych/śniadych knag odpadają. Nawet jeśli to były jednorazowe incydenty.
|
2018-02-18, 01:26 | #177 |
mad lad
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Moja krótka lista:
- nieczytająca, niepotrafiąca prowadzić ciekawych rozmów na temat literatury/filmów/gier wideo, popełniająca błędy ortograficzne; - nudna, pozbawiona zainteresowań (najlepiej żeby jej zainteresowania w przynajmniej częściowym stopniu odbiegały od moich - wiedza na tematy o których mam znikome pojęcie imponuje mi), nieambitna, o ograniczonych horyzontach, nieinteligentna; - nielubiąca podróżować, nieznająca żadnych języków obcych; - nieposiadająca własnego zdania, niepewna siebie; - cicha, szara myszka; - hipokrytka, seksistka; - wszelkie formy attention whore, manipulantka, kobieta-bluszcz; - o innym poczuciu humoru niż ja; - miłośniczka dużych ilości alkoholu, tytoniu, klubów, solarium i grubych warstw makijażu; - z kobietą o niskim libido raczej bym się nie dogadał ; - nieatrakcyjna, zaniedbana, otyła, niskiego wzrostu.
__________________
|
2018-02-18, 06:13 | #178 |
Konto usunięte
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
A jeśli nie masz auta? Chodziło o sytuację, kiedy w "domostwie" nie ma auta.
Bo ja np. Nie mam i nie zamierzam robić. Zrobiła kurs, zdałam teorię, ale do praktyki nie podeszłam, bo bardzo się boję jeździć autem, przed jazdami miałam mdłości ze strachu, a jak jechaliśmy "na trasę" (no bo ta podstawowa nauka to w moim małym miasteczku, gdzie jest 10 ulic na krzyż, potem wyjazd 60 km dalej, do miasta zdawania) to ryczałam tak, że mnie matka musiała siłą z domu wypychac. No i cóż, niezbyt pożądane byłoby, gdyby taka osoba jak ja miała prawo jazdy i auto. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2018-02-18, 07:04 | #179 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Haha, ja zrozumiałam po chwili 😉
Tylko ciężko to zweryfikować na pierwszych randkach 😁 Cytat:
Cytat:
Nie chce przez to powiedzieć, że na siłę powinnaś robić prawo jazdy, tylko myślę, że człowiek jest w stanie zrobić bardzo wiele, jeśli pokona strach, jest odpowiednio zdeterminowany, uparcie dąży do celu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-02-18, 07:51 | #180 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Nie akceptuję tego.
Jak rozstałam się z exem to nie miałam żadnych oczekiwań co do nowego faceta. Stwierdziłam, że będę na bieżąco oceniać czy mi pasuje czy nie. Ale oczywiście jest kilka cech, które dyskwalifikuje faceta na starcie:
- alkoholizm - choroby psychiczne - długotrwałe bezrobocie - lenistwo - bycie mamisynkiem - brak higieny osobistej - mieszkanie z rodzicami w wieku 30+ lat (chociaż tutaj mogłabym jeszcze się ugiąć) - typowy kobieciarz i bawidamek - hazard - niespłacone, ciągnące się długi (bo co innego kredyt np. na mieszkanie/samochód, który jest ciągle spłacany) - kompletny introwertyk wiecznie zamknięty w domu |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:27.