Przyczajone Mamy Wizażowe :) - Strona 80 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-23, 20:26   #2371
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Cześć!

My dzisiaj wylądowaliśmy w szpitalu z Bartkiem.. Ma zapalenie ucha No raptem 5 dni chodził do przedszkola i znowu chory

Ciekawe jak tam Marejta.. Nic się nie odzywa...

Uciekam, bo muszę jeszcze dzisiaj na 2 godziny do pracy jechać na zamknięcie... A tak mi się nie chce... No i wolałabym z Bartusiem zostać..

A Wy gdzie się podziałyście???
dla Bartusia!
Współczuję- zapalenie ucha boli...

Ja próbuję ogarnąć pracę i dzieciaki- jakoś idzie..
Dziś była u mnie pacjentka ,którą dosłownie przed chwilą okradli: o godz 9,30 Na ulicy Dwóch ją dorwało: jeden złapał za gardło, drugi za usta (by nie krzyczała) i psiknał jej gazem pieprzowym w twarz.. Zabrali torebkę z rentą męża 1800zł
Strasznie mi było kobiety żal... Dziś na szybko szyłam sobie torebkę na ważne dokumenty,,którą będę nosić pod ubraniem : jak ktoś mi gwiznie torebkę to nie będzie mi żal (kosztowała 15zł).
Kryzys nas dosięga: ludzie nie mają kasy a wypic i wypalić muszą i nie obchodzi ich to z jakiego źródła będą mieli na to pieniądze... źle się dzieje..
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-24, 20:33   #2372
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cześć Wszystkim
My już pomału za klimatyzowałyśmy się w domku i odzywam się do Was, przepraszam, ze nie nadrobię tego wszystkiego, ale same rozumiecie.

Farahh coś mnie ominęło, do jakiej pracy chodzisz???
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-28, 18:31   #2373
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Hop hop
Co tu tak pusto?
Ale wy zapracowane jesteście
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-28, 20:35   #2374
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Zapracowane, zapracowane...
Ostatno w związku z brakiem wiatru miałam straszny smog, który mój mały odpowiedznio odchorował (skurcz oskrzeli) a z córa jadę jutro do urologa... Z dziećmi wieczne problemy zdrowotne- jak nie urok to sraczka
Pozatym próbuję walczyć z kryzysem wszystko coraz droższe a raty kredytów nie maleją...
Nie chę narzekać ale baaardzo się staram myśleć pozytywnie. Wczoraj się zarejestrowałam jako potencjalny dawca szpiku- trzebabyło wypełnić ankietę i oddać 4ml krwi. Może komuś pomogę
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-29, 13:05   #2375
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Karolina za zgłoszenie się na dawcę, sama kiedyś mocno nad tym myślałam, ale jakoś nie było czasu a później zaszłam w ciążę, kto wie może wrócę do tematu bo jak sobie pomyślę, że tak nie wiele z mojej strony może uratować komuś życie
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-29, 14:38   #2376
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cześć wszystkim!

Ja się nie odzywałam bo mamy trochę problemów z Adasiem. To co kiedyś pisałam że ma na skórze, zaczęło się powiększać w zastraszającym tempie, nawet lekarka rozłożyła ręce i dostaliśmy skierowanie do szpitala. Okazało się że mały ma nietolerancje prawdopodobnie na laktozę. No więc ja na dietę, ale efektów póki co nie widzę. Najbardziej martwię się tym co ma na buzi, to dwie rany, które na przemian zasychają w strupy albo sączą się. Boję się, czy mu po tym nie zostaną jakieś blizny. Całe ciało ma suche zaczerwienione i żadne maści nawilżające nie pomagają. Nie wiem już co mam robić. W szpitalu powiedzieli że jak nie będzie poprawy po jakiś 2 tygodniach, to mamy się zgłosić do dermatologa.
Na dokładkę córka ma chore gardło, dziś zaliczyliśmy lekarza, na szczęście nic poważnego i obeszło się póki co bez antybiotyków.

A co do kryzysu o którym wspominała Karolina, to ja niestety też go odczułam. Nasze miasto jest bardzo zadłużone i jest plan likwidacji miedzy innymi szkół specjalnych, więc nie wiem czy długo jeszcze popracuję. A miałam zamiar pójść na wychowawczy tak gdzieś do września, żeby mały już miał rok jak wrócę do pracy, ale w związku z tą sytuacją na żaden wychowawczy nie pójdę. W końcu mamy kredyt na głowie i dwójkę dzieci, to póki jeszcze mam pracę lepiej do niej wrócić, bo poszukanie nowej nie będzie takie proste. Ech, czasem się wszystko wali na głowę...

marejta gratuluję córci! Opowiadaj jak było? Jak poród i jak sobie teraz radzisz. Już się przyzwyczaiłaś, zorganizowałaś? Jak Twoje wrażenia z bycia mamą?
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-29, 19:05   #2377
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Ale fajnie, że się odezwałyście

Dla Adasia, Ewci, Martynki i Kacperka dużo zdrówka!!!!!!!!!


Moje dzieci....odpukać.....jak na razie są zdrowe!!!!
Gdzieś tam pojawił się drobny katarek, ale na tym koniec


Ja pracuję, Tż też, dzieciaki chodzą do przedszkola....jakoś nam dni mijają organizujemy się i jesteśmy w 99% samowystarczalni !!! !!!


Powolutku planujemy prezenty na święta dla dzieciaków, coś tam już kupiliśmy.
Na Mikołaja tylko słodycze

Jutro idę na popołudniówkę więc się wyśpię


marejta czekam na relację Buziaki dla małej Królewny!!!!


Farahh co tam u Was nad samym morzem słychać???
Jak chłopaki-przystojniaki?
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-30, 20:14   #2378
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim!

Ja się nie odzywałam bo mamy trochę problemów z Adasiem. To co kiedyś pisałam że ma na skórze, zaczęło się powiększać w zastraszającym tempie, nawet lekarka rozłożyła ręce i dostaliśmy skierowanie do szpitala. Okazało się że mały ma nietolerancje prawdopodobnie na laktozę. No więc ja na dietę, ale efektów póki co nie widzę. Najbardziej martwię się tym co ma na buzi, to dwie rany, które na przemian zasychają w strupy albo sączą się. Boję się, czy mu po tym nie zostaną jakieś blizny. Całe ciało ma suche zaczerwienione i żadne maści nawilżające nie pomagają. Nie wiem już co mam robić. W szpitalu powiedzieli że jak nie będzie poprawy po jakiś 2 tygodniach, to mamy się zgłosić do dermatologa.
Na dokładkę córka ma chore gardło, dziś zaliczyliśmy lekarza, na szczęście nic poważnego i obeszło się póki co bez antybiotyków.

A co do kryzysu o którym wspominała Karolina, to ja niestety też go odczułam. Nasze miasto jest bardzo zadłużone i jest plan likwidacji miedzy innymi szkół specjalnych, więc nie wiem czy długo jeszcze popracuję. A miałam zamiar pójść na wychowawczy tak gdzieś do września, żeby mały już miał rok jak wrócę do pracy, ale w związku z tą sytuacją na żaden wychowawczy nie pójdę. W końcu mamy kredyt na głowie i dwójkę dzieci, to póki jeszcze mam pracę lepiej do niej wrócić, bo poszukanie nowej nie będzie takie proste. Ech, czasem się wszystko wali na głowę...

marejta gratuluję córci! Opowiadaj jak było? Jak poród i jak sobie teraz radzisz. Już się przyzwyczaiłaś, zorganizowałaś? Jak Twoje wrażenia z bycia mamą?
Jeśli się sączą to koniecznie zrób z tego wymaz!!! Pobiera się próbkę na jałowy patyczek i na tym hodują w laboratorium bakterie- jeśli coś wychodują to dają ci listę leków które można na to stosować. Nietolerancja laktozy?? Są testy odróżniające nietolerancję od alergii. Na nietolerancjęlaktozy podaje się delicol- kropelki zawierające enzym trawiący laktozę.
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-01, 09:07   #2379
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
Jeśli się sączą to koniecznie zrób z tego wymaz!!! Pobiera się próbkę na jałowy patyczek i na tym hodują w laboratorium bakterie- jeśli coś wychodują to dają ci listę leków które można na to stosować. Nietolerancja laktozy?? Są testy odróżniające nietolerancję od alergii. Na nietolerancjęlaktozy podaje się delicol- kropelki zawierające enzym trawiący laktozę.
Kurcze, ciekawe dlaczego mi nikt tego nie zaproponował w szpitalu nie chciało im się czy co? Powiedzieli że dzieciak ma alergię, kazali przejść na dietę i obserwować i jest jedna wielka doopa, bo nie widzę poprawy. Chyba muszę pogadać z moją lekarką, albo pójdę do kogoś prywatnie. Dzięki Karolina.
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-01, 12:27   #2380
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
Kurcze, ciekawe dlaczego mi nikt tego nie zaproponował w szpitalu nie chciało im się czy co? Powiedzieli że dzieciak ma alergię, kazali przejść na dietę i obserwować i jest jedna wielka doopa, bo nie widzę poprawy. Chyba muszę pogadać z moją lekarką, albo pójdę do kogoś prywatnie. Dzięki Karolina.


koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-01, 16:08   #2381
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Fajnie, że mamy Karolkę na forum.
Zawsze można o coś zapytać i uzyskać fajną i mądrą odpowiedź


Dziewczyny piszcie więcej. Proszę!!!!!!!
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-01, 17:44   #2382
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Któraś z Was pytała jak sobie radzimy...
Idzie nam całkiem nieźle, dogadujemy się i pomału już wzajemnie rozumiemy
Zaczęłyśmy się wietrzyć i w weekend jak nam pozwoli pogoda to wybierzemy się na pierwszy rodzinny spacer
A za chwilę przed nami pierwsza samodzielna kąpiel zawsze małą kąpaliśmy razem z tż ale on pojechał dzisiaj w końcu na trening a my będziemy się kąpać same, bo nie chce czekać do 21
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-05, 14:27   #2383
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Zaglądacie tu czasami....?
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-05, 19:27   #2384
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Zaglądamy a tu pustka...
Ja mam na głowie zbliżające się święta, sprzedaż na allegro ( teraz ludzie kupują wszystko...) i problemy zdrowotne moich dzieciaków...
W tym roku ominie mnie nacisk mojej mamy na to byśmy przyjechali na wigilię- co roku jest o to walka choć wiedzą,że mój tż jest temu przeciwny. Rodzice jadą do babki więc mam problem z głowy
tZ wogóle nie czuje świąt: przeważnie jest w pracy ( nawet w wigilię) ale jakoś chciałabym by poczuł te święta, by dzieci je poczuły, by za kilkanaście lat tęskniły za tA atmosferą...

Byłam z małą u urologa ( bo ma prawie 4 lata i nie było ani jednej suchej nocy) dał lekarstwa i od kiedy je podaję łóżeczko jest suche Bardzo mnie to cieszy

Jutro mikołaj : moja mała będzie miała 7 mikołajów: przedszkole, rodzice, babcia jedna i druga, ciocia, chrzestny i wybierammy się na przedstawienie do teatru, po którym ma byc mikołaj... tylko pozazdrościć
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-05, 20:06   #2385
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Hej, hej!

Ja też zaglądam i pustki widzę.

Z moim małym trochę lepiej, wreszcie od kilku dni robi normalne, żółte kupy a nie zieloną wodę. Skóra też nieco lepiej wygląda, ale do ideału jeszcze bardzo daleko. Moja dieta ma przynajmniej jakiś sens, nie tylko taki że mnie ubywa.

Ja póki co nie czuję jeszcze świąt, jutrzejszy Mikołaj będzie zależny od tego co przyniesie babcia i co mąż kupi, bo ja trochę uziemiona jestem w domu. Nawet prezentu pod choinkę dla męża nie mam jak kopić, zostaje mi tylko internet.

Życzę Wam jutro bogatego Mikołaja!
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-06, 19:08   #2386
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
Zaglądamy a tu pustka...
Ja mam na głowie zbliżające się święta, sprzedaż na allegro ( teraz ludzie kupują wszystko...)

Karolka co takiego sprzedajesz?


Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
i problemy zdrowotne moich dzieciaków...

Co się dzieje?


Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
W tym roku ominie mnie nacisk mojej mamy na to byśmy przyjechali na wigilię- co roku jest o to walka choć wiedzą,że mój tż jest temu przeciwny. Rodzice jadą do babki więc mam problem z głowy
To jeden kłopot z głowy myślę, że jeden z większych
Ja na szczęście nie spodziewam się teściowej ani nikogo innego
Wigilię przygotuje u siebie na dole wspólnie z Mamą. Przyjedzie moja siorka z mężem i dziećmi i może Tż-a brat. Więc będzie bez spinania się spotykania z ciotkami, wujkami.....itd


Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
Byłam z małą u urologa ( bo ma prawie 4 lata i nie było ani jednej suchej nocy) dał lekarstwa i od kiedy je podaję łóżeczko jest suche Bardzo mnie to cieszy


Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
Jutro mikołaj : moja mała będzie miała 7 mikołajów: przedszkole, rodzice, babcia jedna i druga, ciocia, chrzestny i wybierammy się na przedstawienie do teatru, po którym ma byc mikołaj... tylko pozazdrościć
Szeroko, szeroko


Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
Ja też zaglądam i pustki widzę.
Ja ostatnio napisałam dwa posty......i nikt długo, długo się nie odzywał....marejta wpadła na sekundkę.....i potem nastała cisza



Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
Ja póki co nie czuję jeszcze świąt, jutrzejszy Mikołaj będzie zależny od tego co przyniesie babcia i co mąż kupi, bo ja trochę uziemiona jestem w domu. Nawet prezentu pod choinkę dla męża nie mam jak kopić, zostaje mi tylko internet.
Pod choinkę....hm.....jak nic nie kupisz to ładnie przewiąż się kokardą i połóż się jako prezent pod zielonym drzewkiem



Ciekawe co tam u reszty dziewczyn słychać, jak w pracy u Kamilki i Farahh....


Teraz będę oglądać Na Wspólnej, trochę się zrelaksuje i spać


Miłego wieczoru!!!!!!!!
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-07, 09:46   #2387
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Ja zaglądam, ale was nie ma, a sama ze sobą nie będę pisać
Nasza Wiktoria ma 3 tygodnie a oczywiście babcie poszalały z prezentami a my wczoraj zafundowaliśmy sobie z tż mikołajkowe wyjście do kina do małej przyjechała moja mama bardzo szczęśliwa że może z małą zostać, teściowa wpadła więc były we dwie a my mając ogromne wyrzuty sumienia pojechaliśmy do kina, jak się okazało mała wcale nie tęskniła poopowiadała trochę babcią a później poszła spać
Wiecie co niby nic ale cieszy strasznie
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-07, 19:32   #2388
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez marejta Pokaż wiadomość
Ja zaglądam, ale was nie ma, a sama ze sobą nie będę pisać
Nasza Wiktoria ma 3 tygodnie a oczywiście babcie poszalały z prezentami a my wczoraj zafundowaliśmy sobie z tż mikołajkowe wyjście do kina do małej przyjechała moja mama bardzo szczęśliwa że może z małą zostać, teściowa wpadła więc były we dwie a my mając ogromne wyrzuty sumienia pojechaliśmy do kina, jak się okazało mała wcale nie tęskniła poopowiadała trochę babcią a później poszła spać
Wiecie co niby nic ale cieszy strasznie


Ale mieliście fajny wieczór Zazdroszczę
Babciom też zrobiłaś frajdę, że pozwoliłaś im sama na sam zostać z wnusią


Ja dopiero wróciłam do domu z pracy, a jutro idę na 3:35



Jutro na 17 mamy w przedszkolu wieczór adwentowy także czeka mnie ciężki dzień

Zakupiłam za 5,90 szt fajną układankę z Dorą pod choinkę oczywiście


http://allegro.pl/puzzle-30-elemento...959939786.html

Do tego Natalka chce laleczkę Dora na dobranoc. W sklepie kosztuje ponad stówkę


No nic, pora spać, bo rano trzeba wstać....
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-07, 19:59   #2389
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

koralik w pracy jak w pracy . Zadowolona jestem, ekipa fajna, 14 osób nas jest .. Dopiero 2 nocki za mną, w piatek mam trzecią ale nie jest źle, luźno na nocach . Poza tym że jest straszny ruch i gruuuuube pieniądze przez moje ręce przechodzą to jest bardzo fajnie. Jednka te 12 godzin to świetna sprawa bo w tym miesiącu mam tylko 12 dni roboczych . Maja już przywykła że częściej jest z dziadkiem, na początku nawet jak z TŻtem miała zostać i ja wychodziłam był płacz - myślałam że serce mi pęknie ..

Co do Mikołaja to wczoraj kolega przebrany w pełen strój tak tankował gaz na stacji cały dzień i rozdawał cukierki . Oczywiście wieczorem kazałam mu się rozbierać i strój pożyczyłam sobie do domku. Maja boi się figurek Mikołaji więc bałam się że się rozpałacze ale nawet odważnie Mikołajowi podawała zabawki .. Ajjj ile ja frajdy przy tym miałam...

Ostatnio Maja co rusz zaskakuje mnie nowymi umiejętnościami. To że biega to mały szczegół ale świetnie próbuje mówić ..Mama, tata, baba, dada to już dawno ale ostatnio mówi "Kicia" na kota i jak zawołąłam ją po imieniu a była w drugim pokoju to usłyszałam w odpowiedzi "cio?" . Az TŻta pytałam czy słyszała to co i ja ..

Wigilia w tym roku u nas dziwinie.. Ja pracuje do 19.00, wigilie przygotuje moja mama u siebie. Jak będę wracała mam po drodze.. Tylko tak późno .. W Sylwetra znów mam nocke, całe szczęście TŻ też więc nie ma czego żałowac..

Uciekam bo jutro na 7.00 do pracy a trzeba mieszkanie okrzątnąć jeszcze i kąpiel wziąść
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-07, 20:32   #2390
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
Karolka co takiego sprzedajesz?





Co się dzieje?
!
sprzedaję rzeczy po dzieciakach- wiele jest w bardzo dobrym stanie a nie mam dla kogo ich trzymać. Nie zarobię na tym wiele ale przynajmniej nie wyrzucam i mam miejsce w szafie
zresztą kiepsko mam z finansami i muszę coś pokombinować

Maluchy jak zwykle trochę podchorowują: mała na uszy i pęcherz a mały ma wieczny skurcz oskrzeli ale jakos sobie próbujemy radzić

Cytat:
Napisane przez marejta Pokaż wiadomość
Nasza Wiktoria ma 3 tygodnie a oczywiście babcie poszalały z prezentami a my wczoraj zafundowaliśmy sobie z tż mikołajkowe wyjście do kina do małej przyjechała moja mama bardzo szczęśliwa że może z małą zostać, teściowa wpadła więc były we dwie a my mając ogromne wyrzuty sumienia pojechaliśmy do kina, jak się okazało mała wcale nie tęskniła poopowiadała trochę babcią a później poszła spać
Wiecie co niby nic ale cieszy strasznie
Jakie wyrzuty??? Szczęśliwa mama to szczęsliwe dziecko, zrelaksowana mama ma więcęj siły dla swojego dziecka napewno skorzystaliście na tym oboje ( troje)
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-09, 12:05   #2391
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Kamila brawa dla Majki za nowe umiejętności! Moja w mowie jakoś nie specjalnie przoduje, ale za to ruchowo jest do przodu

Cytat:
Napisane przez karolinaP103 Pokaż wiadomość
sprzedaję rzeczy po dzieciakach- wiele jest w bardzo dobrym stanie a nie mam dla kogo ich trzymać. Nie zarobię na tym wiele ale przynajmniej nie wyrzucam i mam miejsce w szafie
zresztą kiepsko mam z finansami i muszę coś pokombinować
Ja też właśnie sprzedaję trochę rzeczy po córce, których wiadomo, że synowi nie ubiorę i też robię to nie tyle dla zarobku, bo to w sumie niewielkie kwoty, ale nie mam już miejsca na upychanie ciuchów, zwłaszcza że przecież nowych wciąż przybywa.

marejta ciesz się tylko z tego że możesz czasem do babci dziecko podrzucić i sama korzystać z wolnego, z czasem pewnie bardziej tą możliwość docenisz


A u nas wreszcie córka zaakceptowała brata, pierwsze co rano robi jak wstanie to woła go po imieniu i leci sprawdzać czy jest na swoim miejscu, czyli w łóżeczku. Zawsze jak się bawimy to on też musi być koło nas w swoim leżaczku, już ona pilnuje żeby miał smoka, przynosi mu grzechotki, daje buziaki itp. Jestem pod wrażeniem i przyznam, że czasem to jest bardzo rozczulające. Co nie znaczy oczywiście że czasem go tam po głowie nie zdzieli jak się zdenerwuje, ale to naprawdę rzadko.
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-09, 18:38   #2392
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Hej Dziewczyny



Kamilko, cieszę się, że jesteś zadowolona z pracy
Brawa dla Majeczki za nowe umiejętności i za to, że tak świetnie sobie radzi jak wychodzisz z domku.


mamz piękny widok.....kochające się rodzeństwo


Jestem trochę zdenerwowana. Tż-owi wczoraj pękło naczyńko w oku i miał trochę podbarwione krwią, dziś jak przyszedł z pracy wygląda to gorzej. Znajoma w aptece sprzedała mi Posorutin i Rutinoscorbin.
I tu mam pytanie do Karolki co jeszcze mogę mu podać albo zrobić?
Mierzyłam ciśnienie, ma w normie.



W week mam popołudniówki od 12 do 20
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-09, 19:15   #2393
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Dziewczyny trzymajcie kciuki w weekend idę pierwszy raz na uczelnię, mój tż zapewnia mnie że sobie poradzi, jednak pierwszy raz zostanie z małą sam tak długo, no ale mam nadzieję, że będzie dobrze, najwyżej wrócę wcześniej ale wierzę w nich, a mąż cieszy się z tego całego dnia dla nich jak dziecko z nowych zabawek
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-09, 19:36   #2394
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez marejta Pokaż wiadomość
Dziewczyny trzymajcie kciuki w weekend idę pierwszy raz na uczelnię, mój tż zapewnia mnie że sobie poradzi, jednak pierwszy raz zostanie z małą sam tak długo, no ale mam nadzieję, że będzie dobrze, najwyżej wrócę wcześniej ale wierzę w nich, a mąż cieszy się z tego całego dnia dla nich jak dziecko z nowych zabawek


Będzie dobrze.
Teraz mi się przypomniał jak ja pierwszy raz zostawiłam Tż z Nikosiem, potem po jakimś czasie z dwójką
Strasznie się denerwowałam, a on świetnie dawał sobie radę
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-11, 08:31   #2395
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cześć dziewczynki!

Znowu wieki mnie tu nie było Adaś wylał nam na klawiaturę picie z butelki i przeszło tydzień czasu laptopa mieliśmy w naprawie... A później jakoś nie miałam czasu żeby usiąść i popisać... Ale czytać to czytam, nawet w pracy Was podczytuję i nie raz się udzielę na jakimś wątku, a na naszym świnia jestem i nic nie piszę Ale ogólnie to nie ma co pisać, podupadłam na zdrowiu troszkę.. muszę iść się przebadać troszkę..
W pracy jest ok, tylko te dwunastki mnie wykańczają, dzisiaj mam wolne, ale jutro, pojutrze i w środę pracuję, a później mam 3 dni wolne, nie wiem jak ja wytrzymam te 3 dni po 12 godzin... No ale sama chciałam
Chłopaki są urlopowani na grudzień, także mam nadzieję, że w styczniu wrócą do przedszkola, na razie odkąd są w domu to nie chorują tfu tfu Jakoś się z mężem wymieniamy opieką nad nimi i jest ok..
Tylko, że się prawie nie widzimy.. No i tak to nudy u nas...
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-11, 08:38   #2396
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki!

Znowu wieki mnie tu nie było Adaś wylał nam na klawiaturę picie z butelki i przeszło tydzień czasu laptopa mieliśmy w naprawie... A później jakoś nie miałam czasu żeby usiąść i popisać... Ale czytać to czytam, nawet w pracy Was podczytuję i nie raz się udzielę na jakimś wątku, a na naszym świnia jestem i nic nie piszę Ale ogólnie to nie ma co pisać, podupadłam na zdrowiu troszkę.. muszę iść się przebadać troszkę..
W pracy jest ok, tylko te dwunastki mnie wykańczają, dzisiaj mam wolne, ale jutro, pojutrze i w środę pracuję, a później mam 3 dni wolne, nie wiem jak ja wytrzymam te 3 dni po 12 godzin... No ale sama chciałam
Chłopaki są urlopowani na grudzień, także mam nadzieję, że w styczniu wrócą do przedszkola, na razie odkąd są w domu to nie chorują tfu tfu Jakoś się z mężem wymieniamy opieką nad nimi i jest ok..
Tylko, że się prawie nie widzimy.. No i tak to nudy u nas...


Ale fajnie, że się odezwałaś

Oby styczeń okazał się mniej chorowity dla chłopaków

No tak to jest z tą pracą, wszędzie tak samo, mało czasu, mijanie się......
Ale Farahh, kto jak kto, ale my nie damy rady.... Niemożliwe


Ja dziś idę na 12 do 2o
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-11, 12:23   #2397
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
Ale Farahh, kto jak kto, ale my nie damy rady.... Niemożliwe
Ty to zawsze potrafisz mnie pocieszyć Kochana No nie ma wyjścia, trzeba jakoś spiąć się w sobie i iść do przodu...
Tylko kurcze czasami ciężko, jeśli po drodze spotykają nas różne, nieprzewidziane rzeczy.. Ale chyba mimo wszystko trzeba myśleć optymistycznie i nie dać się wciągnąć w zimowe smutki
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-12, 08:05   #2398
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Dzień dobry!

Wpadam od rana na chwilkę, życzyć Wam miłego dnia!
Ja dzisiaj załatwiłam sobie wolne, muszę iść do neurologa Trzymajcie kciuki za moją wizytę

Pogoda dzisiaj u nas typowo jesienna, co mnie jeszcze bardziej dołuje..
W ogóle to wczoraj zadzwoniłam do mojej menadżerki, że jednak zrezygnuję z pracy.. No i w tym tygodniu muszę jeszcze iść w środę, czwartek i sobotę do pracy no i chyba to będzie na tyle Nie wiem, co robić, szefowa mnie namawia, żebym nie rezygnowała, ale ja już nie daję rady...
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-12, 11:43   #2399
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

Wpadam od rana na chwilkę, życzyć Wam miłego dnia!
Ja dzisiaj załatwiłam sobie wolne, muszę iść do neurologa Trzymajcie kciuki za moją wizytę

Pogoda dzisiaj u nas typowo jesienna, co mnie jeszcze bardziej dołuje..
W ogóle to wczoraj zadzwoniłam do mojej menadżerki, że jednak zrezygnuję z pracy.. No i w tym tygodniu muszę jeszcze iść w środę, czwartek i sobotę do pracy no i chyba to będzie na tyle Nie wiem, co robić, szefowa mnie namawia, żebym nie rezygnowała, ale ja już nie daję rady...
Farahh a co się dzieje, że nie dajesz rady? Sama praca Cie wykańcza, ilość godzin, czy po prostu dezorganizacja wszystkiego?
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-12, 13:16   #2400
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Mamz no właśnie nie wiem, co jest grane, jakoś się podłamałam troszkę... Najbardziej mi nie odpowiada praca po 12 godzin... Żal mi tego czasu, bo myślę sobie, że mogłabym go lepiej z dziećmi spędzić, niż w pracy... Jak wracam, to oni już śpią, po prostu tęsknię za nimi, martwię się, mimo tego, że wiem, że mąż się nimi wzorowo opiekuje..
Poza tym coś moje zdrowie szwankuje, podejrzewam, że to też przez nerwy... Dzisiaj byłam u lekarza no i powiedział mi że powinnam skorzystać z pomocy terapeuty, albo się na jogę zapisać, żeby wyluzować troszkę.. no łatwo się mówi, ale wyluzowałabym, jeśli mogłabym siedzieć z dziećmi w domu, nie martwiąc się o kasę.. A tak się niestety nie da Do pracy chodzić chcę, bo chcę wziąć kredyt na mieszkanie tutaj, a bez umowy o pracę nie mam szans na dużą zdolność kredytową..
W sumie czasami, to się zastanawiam, czemu jak tak narzekam... Sama siebie nie rozumiem... Mam naprawdę fajną tą pracę, w dumie to się dużo nie narobię, dzieci mam zdrowe, męża mam fajnego, ogólnie wsio jest ok, a szukam nie wiadomo jakich powodów do zmartwień Ale się nie dam, muszę się wziąć w garść, bo inaczej to "łoszaleję" A dzisiaj mój mąż dostał pilnie skierowanie na prześwietlenie zatok, bo aż spuchł na buzi... Biedak... ciekawa jestem, co mu lekarz powie, czy każą do szpitala jechać na tą punkcję czy jak to się nazywa, czy może antybiotyk wystarczy.... no i fajnie by było jakby dostał jakieś L4 z tej "okazji"
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:18.