Metamorfoza Werki na studia

Dziewczyny
Mam do was dużą prośbę. Czy możecie mi pomóc z moją metamorfozą?
Lat mam nie spełna 19 - tegoroczna maturzystka, dostałam się na studia i chcę zmienić to co nosiłam w liceum. Dodam, że liczę na pomoc makijażowo - fryzurową. Zero kosmetyków kolorowych w domu nie mam.
1. Moje włosy:
Są grube, farbowane na rudawo - miedziano - wiśniowy kolor (nie wiem jaki dokładnie) - odcień farby I3 - płomienna ciemna czerwień. Po myciu mają tendencje do puszenia się. Są proste, kręcą się jedynie na końcach. Chcę by fryzurka była prosta w ułożeniu, wygodna, bez potrzeby częstego biegania do fryzjera. Potrzebuję też fryzury, która zaokrągli policzki (są kwadratowe), zbiliży je do owalu.
2. Co z makijażem:
Nie wiem co robić odnośnie makijażu. Kosmetyków kolorowych mam zero. Cerę mam wrażliwą, alergiczną z tendencją do rumienia. Jest kwadratowa, więc zależy mi na wyszczupleniu policzków. Noszę okulary - kwadratowe, z dużymi plusami (nie można ich zdjąć, są korekcyjne), mają brązowe fotochromy.
3. Moja Ankieta:
1. Jak się opalasz?
bardzo ciężko, prawie wcale, jest czerwona, potem po paru dniach lekko brązowa.
2. Kolor oczu:
Zielone, jak u kota
3. Piegi:
Jest kilka brązowych na ciele - złotawo brązowe + pieprzyki
4. Cera - odcień skóry:
Jasna, bardzo jasna, porcelanowa, zaróżowiona. Rumienię się na czerwono.
5. Naturalny kolor włosów:
Mysie, nijakie - ni to jasny brąz, ni to ciemny blond, coś pośredniego między tymi dwoma kolorami.
6. Naturalny kolor ust:
Ciemne, ciemno różowe, bardzo wąskie.... jak sznureczki
7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają twoją urodę?
Dobrze czuję się w ciemnych barwach: ciemna zieleń, ciemny brąz, ciemny granat, pomarańcz, czerń, rudy, brąz, kolory polskiej złotej jesieni. Nie dobrze mi w nasyconych barwach.
Liczę na waszą pomoc. Załączam zdjęcia przodu, oraz tyłu.

[nusiaz]

1. stosuj balsamy brązujące leciutko np. nivea summer bauty na ciało i buźke
2. skoryguj nosek tzn po nałozeniu dokładu musiasz wziąc puder brazującu ale jkis jasny bo nasz jasna karnacje najlepiej o ton ciemnieszy od podkładu i maźnij nim czubek nosa
3. makijaż dla ciebie to wydaje mis ie najlepiej w odcieniu zeleni pastelowej i brązu ciemnego
masz kwadratowa twarz wiec mogłabys to złagodzic nakładając rózj wasnoceglastyn odcieniu bądz tez puder brazujacyna części policzków które sie uwypuklaja kiedy sie usmiechasz i u nasady włosów i rzuchwieale delikatnie!!
4. fryzura zbyt zasłania buźke wiec moze ja troche odsłonic
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1208774898
moze coś takiego...
5.

Całkiem całkiem. Dziękuję za rady. Może ma ktoś więcej

[nusiaz]

5. Nie bój sie eksperymentować!! Poszukaj sobie na necie jakie kolory sa odpowiednie dla zielonych oczumi sie wydaje ze zielenie i brązy ale pewna nie jestem i i kup sobie jakies najtansze i pokombinuj w domu i zapytaj czy łądnie czy tez nie mamy siostry brata kogokolwiek.
Mozesz tez w drogerii poszalec z pania ekspedientka zeby dobrała ci puder brązujacy czy różlae na ten temat jest pare wątków na wizazu wiec problemu nie powinno byc. Powodzenia zycze i jak cos to pytaj

Dam jeszcze jedno zdjęcie - jestem w opasce (od siostry). Może macie inne pomysły? Co mam robić z kolorkiem włosów (zmienić, zostawić). Kolor ciała akurat bardzo lubię - jasne, takie normalne..... nie spalone na słońcu. Moją muzą jest Eva Green.

[nusiaz]

kolor jest ok i jeśli dobrze sie w nim czujesz to zostaw ale do do skóry to ja tez nie jestem fanka spalenizny aczkolwiek jeśli skóra jest bardzo jasna widac na niej każda nawet najmniejksza niedoskonałość wiec jeśli chcesz przy niej pozostać to musisz o nia pożadnie zadbac. no rzeczywiście eva to piekna kobieta tyle ze macie zupełnie inna urode. ale mnijsza o to
twoim celem powinno byc złagodzenie rysów twarzy. najprostszym spososbem na to jest idealna gładkość skóry bez niedoskonałości i wymodelowanie jej różem/pudrem. pamietaj zeby optycznie powiekszac usta tzn. kup konturówke do ust w takim samym kolorze jak one i delikatnie je obrysuj ale na prawde troszeczke i pomaluj błyszczykiem albo jasmym albo bezbarwnym
a no i uśmiechaj sie częściej bo tak jest o wiele lepiej

i jeszcze zastanów sie nad zmniejszeniem lub pozbyciem sie grzywki bo bez niej jest o wiele leiej

[veron1988]

Ja proponuję zmienic oprawki okularów, bo masz kwadratową buzię i te kwadratowe oprawki jeszcze to uwydatniają.

[nusiaz]

no tak jestem za tym!! tylko że wspominałas ze zmiana okularów nie wchodzi w gre. fajne byłyby takie bez oprawek albo tylko z górna ich częścia najlepiej kolorowa np. czeriweń

Wiem, okularki mają rok (u mnie są co rok do wymiany) - niestety ich się nie pozbędę z nosa, bo operacji nie chcę mieć. Pokażę wam jak wyglądam bez okularów - jeszcze gorzej, dodatkowo oko mi ucieka jedno (chyba lewe), bo miałam kiedyś zeza, który się zmiejszył, ale nadal jest. Dlatego mogę je jedynie zmienić (oprawki), ale nic więcej.

Dodam też jeszcze jedną rzecz, że szkła kontaktowe takowej wady nie usuną. Co do kształtu to wiem, że całkowicie odpadają w stylu policyjnym i wszystkie zaokrąglone, mogę też mieć bez dołu, ósemki, google - które wtedy wybrać. Bo muchy mi nie pasują bo mam wąskie usta.

[nusiaz]

miałabym do ciebie prośbe zebyś sie umalowała i wtedy zrobiła sobie zdjęcie ok!?? wtedy zobaczymy jakie robisz błedy amoze wogóle ich nie robisz tylko cos trzeba dopełnic
I uśmiech!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!

a i co do okularów to prtzy kwadratowej twarzy okularu powinne byc lekko zaokrąglone mimo wszystko. nie ze okragłe jak u pana Hilarego ale leciutko zaokrąglone kanty. i górna częśc oprawki powinna wychodzić troche ponad brwi wtedy to odciąga uwagę do wustającego podbródka

[eLWhy]

jesli możesz zmienić okulary, to coś w tym rodzaju (załącznik)

Też miałam podobnego zeza, urodziłam się z takim. Nosiłam okulary odkąd zaczęlam chodzić, w wieku 7 lat przeszłam operację, a dzięki temu od 15 roku życia już nie potrzebuję okularów Ale tyle o mnie, wierzę, że dbasz o wzrok najlepiej jak potrafisz...
Może też warto pomysleć o okularach w zasadzie.. bez oprawek? Tj szkła na śrubki?
Albo szkła nacięte lekko na brzegach i na żyłce (tak jak moje na drugim załączniku), oczywiście w kształcie owalnym - tzw kocie oczy.

I wg mnie powinnać zrezygnować z tak ciężkiej grzywki. delikatniejsza, na skos - zakrywająca max pół czoła ok, większa nie. Za bardzo psuje to proporcje twarzy..

kolor włosów faktycznie CI pasuje, nie musisz się tez wcale opalać. To jest dziwny trend, że jak ludzie widzą blada osobę, to pierwsze co mówią, by się opaliła :/ Bladość jest piekna! tylko trzeba umieć ją podkreślać!
Dobierz jakiś puder, który lekko kryje, bo widzę, że masz skórę z tendencją do różowienia. Do tej bladości przyda się róż - bo nie sztuka wyglądać jak trup - wybierz też jakiś jasny...

A.. no i przydałoby się trochę podskubać brwi.. ale to powinnaś zostawić kosmetyczce

I koniecznie wyzbądź się tego nawyku zaciskania ust, że nie widać warg! Nawet nie wiesz o ile ładniej wyglądasz na zdjęciu, na którym się uśmiechasz..

Wnioskuję z posta, że tez nie za bardzo się makijażowałaś do tej pory Na początek myślę, że możesz się przyzwyczajać do czarnego eyelinera/kredi i tuszu do rzęs.

Jak już to opanujesz (+róż i puder (ew podkład, ale pudry z reguły są lżejsze, a Ty znów nie masz szczesliwie problemow na twarzy, ktore nalezaloby przykrywac ), to myślę, że samej Ci najdzie ochota na podglądanie dziewczyn z forum Moje Makijaże i próbowanie kopiowania...
Chyba, ze od razu na głęboką wodę, to.. polecałabym kupić cienie w odcieniach brązu i próbować, próbować, próbować...

Dzięki - eLWhy - do kładnie mi o taką poradę chodziło (p.s. zapraszam częściej do wątku).
Jak mam się niby umalować skoro nic nie mam?

[eLWhy]

toteż własnie - odsyłamy na kwc, ewentualnie na MM - wybierz dla siebie tusz do rzęs, puder, kredkę lub eyeliner i róż to tak na początek. Oczywiście w rozsądnych cenach, chyba, żewłaśnie obrabowałaś bank (spokojnie, takie zakupy w 30-35 zł moga się zamknąć i wystarczą na dłuuuuuuuuugo)

Co jeszcze do oprawek - koronna zasada - dobieraj je tak by po prawidłowym założeniu (na samej górze nosa) było widać brwi! tylko przy słonecznych ta zasada nie zawsze obowiązuje...

A.. no i może jakiś błyszczyk? lekko przyciemniający usta.. to że nie są największe nie znaczy, że nie wolno ich podkreślać ;D

Dziękuję
A masz jakiś pomysł na fryzurkę?

[nusiaz]

ja czytałam pare opinii ze przy kwadratowej buz powinny zasałaniac brwi i wtedy zyskujemy dobre proporcje twarzy i ze obowiązuje ona zarówno przy okularach optycznych jak i słonecznych...

[serduszkoiz]

mnie sie podoba bez grzywki,
i w zdjeciu bez okularkow or razu rzucaja sie brwi wiec do kosmetyczki trzeba sie wybrac

a co do makijazu to jak wpiszesz w www.youtube.com np make up to bedziesz miala linki krok po kroku a do poczatku zajec jakies 1,5 miesiaca wiec masz czas na cwiczenia

a jeslimasz ochote na wieksza zmiane to ja bym zrobila kolorek na wlosach jakis karmel zeby nie przegiac

pozdrawiam

[atenaz]

masz kształt twarzy Jennifer Aniston, zobacz jakie ona nosi fryzury:

*długie,proste włosy //wydłużają kwadratową twarz// lub lekko falowane //subtelnieją ostre rysy twarzy//
*przedziałek na środku głowy, włosy nie zakładane za ucho, puszczone po bokach twarzy //optycznie tworzy się owal, łagodnieją rysy// lub długa grzywka na bok łącząca się z reszta włosów //jw//
*jasne włosy, rozświetlone delikatnymi pasemkami //ciemne, rude czy brązowe tworzą ostra ramę, jasne- wysubtelniają, przy czym nie może to być platynowy blond, a raczej taki ciemny słomkowy, płowy, dopasowany do twojej karnacji//

koński ogon z grzywka:

http://evilbeetgossip.film.com/wp-co...fer_marley.jpg

w okularach:

http://www.people.com/people/jennife...492148,00.html

http://img2.timeinc.net/people/i/200...er_aniston.jpg

http://offtherack.people.com/2006/12...rn-free-like_/

twoje okulary powinny być delikatniejsze, nie w takiej retro oprawce, moja Sis niedawno zmieniła z podobnych jak Twoje na jasne metalowe oprawki, delikatne trochę wchodzące w kształt "kocie oko" i muszę Ci powiedzieć, ze inna dziewczyna, czarne oprawki zabijały całą jej subtelna urodę...

zacznij od włosów, idź do dobrego fryzjera, niech coś zaproponuje, spróbuj jaśniejszy kolor na włosy //ale nie sama- oddaj się w ręce dobrego kolorysty, bo wyjdzie ci nie to co powinno być, trudno jest samemu wpasować się z kolorem i odcieniem z ciemniejszych na jaśniejsze wlosy//, a potem będziemy się martwic makijażem czy ubiorem

kosmetyczka- wyrównanie brwi i delikatna , brązowa henna na brwi i rzęsy - koszt w zależności od miasta i salonu 30-50 PLN - wtedy nawet tuszu do rzęs nie musisz próbować, jeśli nie lubisz się malować

fluidów czy masy pudrów nie musisz używać, nie masz większych problemów z cera, z reszta podobno faceci /kobiety z reszta tez/ bardziej przeraza maska z pudru na twarzy czy nie dobrany odcień niż kilka krostek...

spróbuj malować rzęsy, dobry a tani jest tusz RIMMEL extra super lash [10-12 PLN]

MAYBELLINE dream musse - roz do policzkow /niehc ktos ci pomoze dobrac odcien/, odrobine wetrzec w poliki po skosie od uszu kierunku ust, zrob dziobka, wciagnij poliki i przejedz delikatnie po kosciach policzkowych

na usta albo blyszczyk bezbarwny albo pomadka ochronna np. tisane - zeby usta minimalnie chociaz sie blyszczaly, polyskiwaly...

napisz co o tym myslisz

Dziękować
Powoli będę to wprowadzać w życie - tak bardzo marzył mi się rudy bob, a jak widać zupełnie do mnie nie pasuje

A mam jeszcze jedną prośbę.... możecie mi zrobić próbkę fryzury w fotoshopie?

[Tarantulek]

Hello Werka

No dziewczyny bardzo dobrze radza-nie wiem co mogłabym jeszcze dodać od siebie....
Ale rzeczywiście-nie zaciskaj ust-na tym zdj jak się smiejesz one wcale nie wygladaja na takie wąskie i mi sie bardziej podobasz bez grzywki, no i zgadzam sie zeby oprawki okularów były ciensze i nie takie kwadratowe...i moze zapuscisz włosy?

Pokaz się nam potem

Do zobaczenia na plotkowym

[eLWhy]

tylko że Jennifer Aniston ma niskie czoło.. poza tym też miała ciemne włosy (tyle, że z pasemkami) i wcale jej źle nie było...
Wg mnie ładnie by Ci było w takim bobie.. Póki co grzywkę podpinaj A włoski można by troszkę jeszcze zapuścić. Wydaje mi się, że przynajmniej za brodę (jeśli chodzi o przód)
A jak CI się marzy rudy bob, to nie rezygnuj ! Co najwyżej faktycznie rzuć sobie do tego jakieś pasemka

Super kryjące pudry czy fluidy, to faktycznie niefajny pomysł (o tym już pisałam), ale lekki puder, np mineralny z essence (jest tani i sądząc po składzie, nieinwazyjny i bezpieczny) wyrówna koloryt...

Ja osobiście henny nie polecam. Wiem, że to duża wygoda, ale widzę po swojej mamie, że po latach henny brwi i rzęsy całkiem jej wyblakły i bez malowania ani rusz...
Tylko, że ja polubiłam malowanie, a to inna bajka ;P

[Lemirka]

Piszesz, że masz brązowe fotohromy - ja bym na Twoim miejscu z nich zrezygnowała, na rzecz przezroczystych szkieł ponieważ takie przyciemniane okulary nie dość, że dodają lat to na pewno nie dodają uroku.

[xxsmutnaxx]

moje rady

*napewno zadbaj o to, żeby skórka nabrała bardziej brazowego koloru, balsamy brązujace, solarium, albo soki z marchewki

*róż na policzki, buzia nabierze kolorów

*włoski myśle ze mógłby być ciemniejszy kolorek, coś pomiedzy czekoladowym brązem a orzechowym

co do fryzurki to hmmm, mocno pocieniowane i ukośna grzywka?

Jak by zobaczyła w photo shopie czy jest ok.... to bym zrezygnowała z rudego boba, skoro mi nie pasuje do twarzy.... nie ma co się przy fryzurze upierać, skoro mnie nie upiększa

A i nie pójdę na solar..... nie ma mowy, moja jasna skóra jest dla mnie świętością, mam skłonności do piegów, które w szczególności słońce lubią, a nie chce być jak pieguska.

[xxsmutnaxx]

Napisane przez WeronikaWargulak

A i nie pójdę na solar..... nie ma mowy, moja jasna skóra jest dla mnie świętością, mam skłonności do piegów, które w szczególności słońce lubią, a nie chce być jak pieguska.

a balsamy brązujące?

[eLWhy]

Weroniko, a możesz dać drugie zdjęcie bez okularów, ale też bez zaciśniętych ust? Coś poczaruję w psp

Daję dopiero teraz (p.s. pisz mi werka)
xxsmutnaxx - nie niestety nie, dla mnie blada cera to świętość.... nie ma nawet takiej możliwości. Dodatkowo u mnie blady kolor nie jest odcieniem niezdrowym, ale takim naturalnym, lekko zaróżowionym.

[karoola0]

takie uśmiechnięte zdjęcie jest dużo, dużo lepsze! ja bym postawiła na oprawki bez ramek, które nie podkreślają nieproporcjonalnej twarzy tak jak okulary z wyraźnymi oprawkami. włoski: prosta grzywka, z przodu dłuższe pazurki, z tyłu troszke krótsze tak jak ma Rihanna na zdjęciu. do tego bardzo długie i duże kolczyki wystające spod włosów,które sprawiają, że całość wygląda bardzo interesująco

Nie, ja się w niej nie widzę.... za długa grzywa... wolę już bez.
Kto mi zrobi w psp fryzurę Jennifer Aiston?

[karoola0]

grzywka ukryje wysokie czoło, we fryzurze jen aniston będzie ono bardziej widoczne

nie mozna edytowac:/ w kazdym badz razie jenifer ma niskie czoło

Tylko, że tutaj jest za długa, będzie w oczy wchodzić, mnie takiej nie wolno, bo wzrok mam chory i sobie będę go tylko niszczyć swoją wieloletnią pracę na aparatach i okularach. Dodatkowo mam jej typ twarzy, a tym bardziej powinnam się sugerować niż moim czołem, które rzecz z resztą bardzo lubię i nie chcę go kryć. - nie należy mnie uszczęśliwiać na siłę (no bo tak jest sexi)