UJ kontra UW

[abraxas2871]

Napisane przez invisible_01

UW to burdel na kółkach. Wiem, bo studiuję tam, rozmawiałam z wieloma osobami z wielu wydziałów i ani razu jeszcze nie usłyszałam, żeby uważali tę uczelnię za dobrze zorganizowaną i przyjazną studentom. Ja najchętniej bym ją zmieniła, ale niestety mój kierunek (jeśli chodzi o uczelnie państwowe) jest w Warszawie tylko na UW.

Podpisuję się wszystkimi kończynami! To co się tam potrafi dziać to przechodzi ludzkie pojęcie. Na szczęście istnieją w miarę ogarnięte dziekanaty, chociaż są w mniejszości. Ja przyjęłam strategię - "mnie interesuje żeby zaliczyć przedmiot, wy martwcie się resztą, w usosie jest - jest, to se podpinajcie jak chcecie".

Napisane przez Prudencja

Faktycznie, niekiedy wdaje się bałagan, ale nie przesadzajmy. Sytuacja na różnych kierunkach czy wydziałach może się diametralnie różnić. Najważniejsza jest jakość kształcenia i dobry program studiów, a nie to, czy dają kalendarez i darmowe wejściówki. Nawet jak czasem jest bałagan, to student się trochę powścieka i mu przejdzie.

Twierdzisz, że na UW jest dobry program i wysoka jakość kształcenia? Sorry, nie spotkałam się - to bardzo średnia uczelnia jeśli chodzi o poziom. Ale jak się ceni, hoho.

[201607280909]

Napisane przez marriposa

cięższe? To mnie poprawcie jak mówię źle ,ale słyszałam,że informatyka na na uniwersytecie jest trudniejsza od tej na politechnice...(pomijac przedmioty techcniczne na polibudzie)

na PW są trzy informatyki
na MiNI, Elektrycznym i EiTI. ta na MiNI jest najbardziej zbliżona programowo do informatyki na UW (czyli duuużo matmy, programowania i prawie żadnych przedmiotów technicznych), nie jestem pewna, ale chyba nawet nie ma po niej inżyniera tak jak po UW (przynajmniej 4 lata temu nie było), na elektrycznym jest dużo przedmiotów technicznych, ale mimo wszystko ta informatyka uchodzi za najsłabszą (najłatwiej się na nią dostać, jest najmniej chętnych), a na EiTI na początku masz wszystkiego po trochu, a później sobie wybierasz specjalizacje, przedmioty na które chcesz chodzić i wszystko zależy od Ciebie i to jest chyba najbardziej prestiżowa infa na PW.

gdybym miała iść na informatykę to wybrałabym EiTI chyba, że zależałoby mi na tym matematycznym podejściu to wybrałabym UW a nie MiNI (jednak MiMUW ma chyba większy prestiż od MiNI).

Napisane przez invisible_01

UW to burdel na kółkach. Wiem, bo studiuję tam, rozmawiałam z wieloma osobami z wielu wydziałów i ani razu jeszcze nie usłyszałam, żeby uważali tę uczelnię za dobrze zorganizowaną i przyjazną studentom. Ja najchętniej bym ją zmieniła, ale niestety mój kierunek (jeśli chodzi o uczelnie państwowe) jest w Warszawie tylko na UW.

więc właśnie masz pierwszą okazję przeczytać opinię osoby, która uważa tą uczelnię za przyjazną studentom i dobrze zorganizowaną. to, że Twój wydział to burdel nie znaczy, że całe UW takie jest. studiuję tu już 4 rok i jestem bardzo zadowolona (moi znajomi z innych wydziałów też). nie oceniajcie całej uczelni przez pryzmat jednej jednostki. każdy wydział ma odrębne władze, regulaminy itp.

nie wiem jak jest na innych wydziałach, ale u mnie na koniec roku wypełniamy ankiety, w których oceniamy ćwiczeniowców i wykładowców (a oni są później przez władze wydziału rozliczani z tych ankiet), więc nie mogą pozwolić sobie na nieodpowiednie zachowanie wobec studentów. panie w dziekanacie są bardzo miłe i pomocne (chyba, że przyjdzie się poza godzinami przyjęć studentów ), usos świetnie się sprawuje i wciąż dodają do niego nowe, przydatne opcje (wysyłanie podań do dziekana przez usos itp.), mamy jasno określony program, wykładowcy mają swoje strony i często zamieszczają na nich notatki z zajęć, bez problemu można z każdym skontaktować się na maila, każdy ma obowiązkowe dyżury, na które można przyjść na konsultacje itp.
no i UW ma coś czego nie ma żadna inna uczelnia. ma BUW

[makeupnotwar]

Napisane przez TeeMaya

Moim zdaniem lepszy jest UJ I nieprawda jest, ze wychowuje snobow. Takie rzeczy to chyba nawet czesciej da sie slyszec o "stolycowych studentach z uwu"

Jesli chodzi o poziom nauczania to oczywiscie wszystko zalezy od kierunkow, ale co do klimatu to zdecydowanie lepszy jest na UJ. Jakos ci ludzie sa bardziej wyluzowani, bardziej imprezowi i przy okazji dobrze kombinuja, ze nie trzeba brac udzialu w wyscigu szczurow jak na UW, a wystarczy poimprezowac z co bardziej wplywowymi osobami W ogole klimat miasta sie udziela, sa fajne imprezy kuluralne itd (nie mowie, ze w Wawie nie ma ) ale UJ jest bardzo przyjazny studentom i ceni indywidualnosc, ceni zaangazowanie spoleczne i dobre pomysly

a masz jakiekolwiek porównanie, czy tak sobie piszesz żeby się dowartościować?

[Prudencja]

Napisane przez abraxas2871

Twierdzisz, że na UW jest dobry program i wysoka jakość kształcenia? Sorry, nie spotkałam się - to bardzo średnia uczelnia jeśli chodzi o poziom. Ale jak się ceni, hoho.

Nie wiem, jak jest na całym UW. Wiem, jak jest na moich kierunkach. I uważam, że podejmując decyzję należy się dowiedzieć nie jak najwięcej o całej szkole, ale o konkretnym wydziale i konkretnym kierunku, bo organizacja i jakość kształcenia na różnych kierunkach mogą się różnić diametralnie. Każdy wydział w sumie ma inny regulamin i może mieć inne zasady studiowania.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez vilandre

więc właśnie masz pierwszą okazję przeczytać opinię osoby, która uważa tą uczelnię za przyjazną studentom i dobrze zorganizowaną. to, że Twój wydział to burdel nie znaczy, że całe UW takie jest. studiuję tu już 4 rok i jestem bardzo zadowolona (moi znajomi z innych wydziałów też). nie oceniajcie całej uczelni przez pryzmat jednej jednostki. każdy wydział ma odrębne władze, regulaminy itp.
no i UW ma coś czego nie ma żadna inna uczelnia. ma BUW

Otóż to.

A BUW jest super i jest w nim bardzo dobra organizacja (jak już wiesz, jak go "obsłużyć").

[abraxas2871]

Co człowiek to opinia - ja nienawidzę BUWu - nigdy nie ma tam nic potrzebnego. W bibliotece wydziałowej też oczywiście nie Zresztą, zasoby BUWu są bez przerwy obiektem narzekań moich wykładowców - więc to nie tylko moja opinia.

Co do poziomu - no cóż, może to zależy od kierunku, może od oczekiwań - ja w każdym razie (z racji studiów międzywydziałowych) byłam na kilku kierunkach, chodziłam po różnych dziekanatach i w zasadzie tylko jeden dziekanat był w miarę ogarnięty. Plus to, że fajne, wartościowe jakościowo zajęcia zdarzają się czasem, ale nie są regułą, tylko wyjątkiem. Większość to niestety tzw. "badziew". I oceniam to nie z perspektywy jednego kierunku czy wydziału tylko z perspektywy 5 - więc mam dość szerokie spojrzenie. Co nie znaczy, że nie istnieją fajne wydziały - to pewnie te pozostałe dziesiąt poza moimi pięcioma

[marriposa]

Napisane przez abraxas2871

Co człowiek to opinia - ja nienawidzę BUWu - nigdy nie ma tam nic potrzebnego. W bibliotece wydziałowej też oczywiście nie Zresztą, zasoby BUWu są bez przerwy obiektem narzekań moich wykładowców - więc to nie tylko moja opinia.

Co do poziomu - no cóż, może to zależy od kierunku, może od oczekiwań - ja w każdym razie (z racji studiów międzywydziałowych) byłam na kilku kierunkach, chodziłam po różnych dziekanatach i w zasadzie tylko jeden dziekanat był w miarę ogarnięty. Plus to, że fajne, wartościowe jakościowo zajęcia zdarzają się czasem, ale nie są regułą, tylko wyjątkiem. Większość to niestety tzw. "badziew". I oceniam to nie z perspektywy jednego kierunku czy wydziału tylko z perspektywy 5 - więc mam dość szerokie spojrzenie. Co nie znaczy, że nie istnieją fajne wydziały - to pewnie te pozostałe dziesiąt poza moimi pięcioma

studiowałaś na studiach międzywydziałowych? MISMaP czy MISH? możesz coś więcej powiedzieć?

[abraxas2871]

Napisane przez marriposa

studiowałaś na studiach międzywydziałowych? MISMaP czy MISH? możesz coś więcej powiedzieć?

Studiuję Na 3 roku. Ale na MISHu, nie na MISMaPie. Napisz mi na priv co konkretnie Cię interesuje, postaram się pomóc

[Sevillana]

Ja ze swojej strony mogę powiedzieć niewiele, ale jednak.
Sama studentką jeszcze nie jestem, ale swego czasu zastanawiałam się właśnie nad podobnym wyborem: UW albo UJ. Usłyszałam od kogoś, że bardziej poleca mi UJ - ze względu na panującą tam atmosferę... ale co ta osoba dokładnie miała na myśli - tego nie udało mi się ustalić.

[estrella18]

Ja mogę się tylko wypowiedzieć na temat UJ. Osobiście polecam, nie spotkałam się z brakiem szacunku ze strony władz, ani wykładowców ( może dlatego, że studiuje dopiero pół roku ). Profesorowie są naprawdę świetni, większość fajnie prowadzi zajęcia, idą na rękę w razie jakiś problemów.
Również nie spotkałam ze "sztywnym" klimatem. Inni studenci bardzo w porządku.
Osoby, które nie studiują na UJ, uważają że my się tylko uczymy- TAK NIE JEST Jest dość dużo nauki, ale my funkcjonujemy, jak inni studenci

Jedyny minus jak dla mnie to budynki w których odbywają się zajęcia. Jak to powiedział mój jeden wykładowca: Collegium Ruinum

[koraa19]

Ja bym stawiała na UW, choć sama skończyłam studia na UJ. Jednakże to były studia w ramach humanistyki

[panierrka]

Ale elkę reklamowałyście Fakt, że wydział daje spore możliwości i jest całkiem przyjazny studentom Nie jest taki wymagający, przeciętny człowiek z umysłem ścisłym sobie spokojnie da radę.

[Claire91]

Ja studiuję na UJ-co do wykładowców jest jedna dobra rzecz- na końcu semestru się ich oceniaNie wiem czy tak jest na innych uczelniach też? Co do organizacji to na UJ wielkiego dziadostwa nie ma(na moim wydziale przynajmniej) ,ale czasem zdarzają się jakieś niejasne sytuacje.Nie spotkałam się z żadnym niemiłym wykładowcą/ćwiczeniowcem,który chciałby uwalić
A co do poziomu - nie wiem jak jest na UW,na moim kierunku na UJ (biologia) wydaje mi się ,że trzymają fason, na 1 roku jest niezły przesiew(ale na to też składa się inny czynnik w który nie będę teraz wnikać).
Co do międzywydziałowych studiów matematyczno przyrodniczych-na kilka przedmiotów chodzi z nami taka jedna dziewczyna właśnie z tych studiów i chyba poziom muszą mieć dobry-uczą się programować,do tego szeroki zakres chemii organicznej,przedmioty biologiczne jak biologia roślin czy filogeneza bezkręgowców ,jakieś tutoriale i nie wiadomo jeszcze co tam mają:P

[kurakowa]

Napisane przez invisible_01

UW to burdel na kółkach. Wiem, bo studiuję tam, rozmawiałam z wieloma osobami z wielu wydziałów i ani razu jeszcze nie usłyszałam, żeby uważali tę uczelnię za dobrze zorganizowaną i przyjazną studentom. Ja najchętniej bym ją zmieniła, ale niestety mój kierunek (jeśli chodzi o uczelnie państwowe) jest w Warszawie tylko na UW.

mam dokładnie tą samą sytuację. no i niestety pod Twoimi słowami się podpiszę, jeśli chodzi o organizację czegokolwiek...