Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokrewne)

[blondette]

Napisane przez ILoveMeksyk

Mam takie głupie pytanko . Co to jest matura " pod klucz" o co w tym chodzi??

Napisane przez tarji

Jeżeli nie napiszesz w zadaniu odpowiedzi, takiej jaka jest w kluczu odpowiedzi, nie dostaniesz nawet 0,5 pkt. Tak mi się wydaje.

No cos takiego. Trzeba mieć umiejętnosc odpowiadania calkowicie na pytanie ,kiedy tego potrzeba, czyli taki jakby ciag przyczynowo-skutkowy. Ja czasem mam też tak, ze niby wiem o co chodzi, ale nie wiem jak to ując, zeby miało sens.
Też kilku znajomych na lekarskim czy stomatologi uważają , ze matura z bio jest trudniejsza niz z chemi ze wzgledu na klucz. :P

[Ekstazaa]

Napisane przez blondette

No cos takiego. Trzeba mieć umiejętnosc odpowiadania calkowicie na pytanie ,kiedy tego potrzeba, czyli taki jakby ciag przyczynowo-skutkowy. Ja czasem mam też tak, ze niby wiem o co chodzi, ale nie wiem jak to ując, zeby miało sens.
Też kilku znajomych na lekarskim czy stomatologi uważają , ze matura z bio jest trudniejsza niz z chemi ze wzgledu na klucz. :P

Myślę, że jest zdecydowanie trudniejsza. Chemia są to konkrety, a biologia jest to czasem gra słów. Osoby, które są naprawdę niezłe z biologii - zdarzy się, że nie piszą zbyt rewelacyjnie matury. A to wszystko przez ten nieszczęsny klucz, w który trzeba jakoś trafić.. ;p

[ILoveMeksyk]

Dziękuję za odp..
O jej to straszne bo ja np czesto mam tak ze odpowiadam w zadaniach swoimi słowami swoim językiem ,a czasami mam tak ze wiem o co chodzi a nie wiem jak to napisać . No i serio matura z biologii w takim razie jest trudniejsza bo z chemii pisze sie odpowiedź w formie jakiegoś obliczenia i albo jest dobrze albo nie a z biologii to masakra.. ;/
Nie wiem zastanawiam się nad olimpiadą biologiczną jestem dopiero w I klasie wiec moze by mi się udało ,ale nie wiem . Nawet nie wiem z czego się uczyć ,wiem ze trzeba przerobić całe LO no i Biologia Villego ale po za tym nie wiem nic ....boje się,że nie dam rady ; /.....
najbardziej zniechęcam się jak widzę te roślinki ,ekologia ,zwierzaczki ; /....chociaż zwierzaki jeszcze ujdą ale rośliny wrr !


A wy jak tam ? Pewnie rozwiązujecie już tylko jakieś maturki i powtarzacie wszystko ..

[Ekstazaa]

Napisane przez ILoveMeksyk

Dziękuję za odp..
O jej to straszne bo ja np czesto mam tak ze odpowiadam w zadaniach swoimi słowami swoim językiem ,a czasami mam tak ze wiem o co chodzi a nie wiem jak to napisać . No i serio matura z biologii w takim razie jest trudniejsza bo z chemii pisze sie odpowiedź w formie jakiegoś obliczenia i albo jest dobrze albo nie a z biologii to masakra.. ;/
Nie wiem zastanawiam się nad olimpiadą biologiczną jestem dopiero w I klasie wiec moze by mi się udało ,ale nie wiem . Nawet nie wiem z czego się uczyć ,wiem ze trzeba przerobić całe LO no i Biologia Villego ale po za tym nie wiem nic ....boje się,że nie dam rady ; /.....
najbardziej zniechęcam się jak widzę te roślinki ,ekologia ,zwierzaczki ; /....chociaż zwierzaki jeszcze ujdą ale rośliny wrr !


A wy jak tam ? Pewnie rozwiązujecie już tylko jakieś maturki i powtarzacie wszystko ..

Też tak mam.. Z biologii wszystko umiem z bieżącego materiału, ale już sprawdziany (nauczycielka nam robi takie zadania z danego działu, jak są na maturze i też mamy bardzo ostro to oceniane.. Mini maturka ) piszę nieco gorzej, zresztą jak cała klasa. Dodam, że też jestem w 1klasie. Mimo wszystko, dobrze, że tak robi bo mamy już teraz większą styczność z taką formą. Trzeba rozwiązywać dużo maturalnych zadań, umieć formułować jasno myśli.
Fakt, botanika to jest coś okropnego Ale dla chcącego nic trudnego, jeśli będziesz miała tylko dobre materiały i przede wszystkim dużo samozaparcia i motywacji - myślę, że dasz radę.

[blondette]

Napisane przez ILoveMeksyk

Nie wiem zastanawiam się nad olimpiadą biologiczną jestem dopiero w I klasie wiec moze by mi się udało ,ale nie wiem . Nawet nie wiem z czego się uczyć ,wiem ze trzeba przerobić całe LO no i Biologia Villego ale po za tym nie wiem nic ....boje się,że nie dam rady ; /.....

Byłam na olimpiadzie z bio w tym roku, bo jak o tym usłyszałam to się "zajarałam", że mozna dzięki temu jak się przejdzie dalej mieć dużo korzyści, a teraz uważam, ze to była strata czasu, ta praca badawcza, chociaż na szczęście moja nie była aż tak czasochłonna. Ja myślałam w marcu 2011 ,że do stycznia 2012 dam rade wszystko ogarnac , miec w małym palcu i do tego umieć biologie jeszcze ponad zakres LO. To było naiwne. Na etapie okręgowym , jest test 100 pytań ABCDE. Owszem były pytania z zakresu liceum, ale też była na przykład systematyka, ktorej ja sie nie ucze, bo do matury nie potrzeba. Fakt, ze nauka do takiej olimpiady to zarazem nauka do matury, ale jeżeli nie przejdziesz dalej, to trzeba robić dużo zadań maturalnych , zeby sie nauczyć je rozwiązywać. Bo co z tego, ze sie wkuje C.Ville'a jak to jest sucha wiedza. Do olimpiady trzeba mieć szeroką wiedzę biologiczną.

Napisane przez Ekstazaa

Też tak mam.. Z biologii wszystko umiem z bieżącego materiału, ale już sprawdziany (nauczycielka nam robi takie zadania z danego działu, jak są na maturze i też mamy bardzo ostro to oceniane.. Mini maturka ) piszę nieco gorzej, zresztą jak cała klasa. Dodam, że też jestem w 1klasie. Mimo wszystko, dobrze, że tak robi bo mamy już teraz większą styczność z taką formą.

To bardzo fajnie, ze tak macie, bo moja nauczycielka np. wiekszosc sprawdzianow robi ABCD Co z tego, ze sa one szczegolowe i moze sprawdzają , co kto umie, jeżeli w ogole nie mamy , jako klasa, styczności z zadaniami typu maturalnego. Zreszta co tu dużo mówić, ona jest beznadziejna- nie tylko w wymyslaniu takich sprawdzianow.

[ILoveMeksyk]

I właśnie tak już nie wiem jak z tą Olimpiadą czy próbować czy nie ...W sumie spróbować zawsze można . A jaki miałaś temat pracy badawczej ? Ja myślałam,zeby jakieś doświadczenie na człowieku zrobić wtedy może by się komisji spodobało ,ale zupełnie nie wiem co . Albo np wytrącic DNA z cebuli i dna pomieszać z nasionami ogórka i to zasadzić i co wyjdzie .... No nie wiem zupełnie co teraz robić....
Ekstaza o proszę a my w tym roku raptem 2 czy 3 sprawdziany ,2 kartkówki (na rozszerzonej biologii ) i tylko jedno zadanie przed świetami łatwe dała zebyśmy się nie nudzili i tak nas nasza kochana Pani przygotowuje do matury ,szlak człowieka trafia !!! ;/ fuck !!!

[blondette]

Napisane przez ILoveMeksyk

I właśnie tak już nie wiem jak z tą Olimpiadą czy próbować czy nie ...W sumie spróbować zawsze można . A jaki miałaś temat pracy badawczej ? Ja myślałam,zeby jakieś doświadczenie na człowieku zrobić wtedy może by się komisji spodobało ,ale zupełnie nie wiem co . Albo np wytrącic DNA z cebuli i dna pomieszać z nasionami ogórka i to zasadzić i co wyjdzie .... No nie wiem zupełnie co teraz robić....
Ekstaza o proszę a my w tym roku raptem 2 czy 3 sprawdziany ,2 kartkówki (na rozszerzonej biologii ) i tylko jedno zadanie przed świetami łatwe dała zebyśmy się nie nudzili i tak nas nasza kochana Pani przygotowuje do matury ,szlak człowieka trafia !!! ;/ fuck !!!

A czemu uważasz, ze doswiadczenie na czlowieku spodobałoby się komisji? Prace są grupowane w zależności od tematu i przekazywane specjalistą z danej dziedziny. Oni tutaj nie patrzą na to co im sie podoba tylko jak praca jest wykonana- czy profesjonalnie i rzetelnie . I apsekt praktyczny myślę, ze tutaj może być plusem a nie czy praca jest powiązana z czlowiekiem
Szlag , a nie "szlak"

[ILoveMeksyk]

Wydaje mi się ,że doświadczenie o człowieku było by ciekawsze
A z tą krzyżówką dna cebuli + nasiona ogórka to dobry pomysł czy nie ?

[blondette]

Napisane przez ILoveMeksyk

Wydaje mi się ,że doświadczenie o człowieku było by ciekawsze
A z tą krzyżówką dna cebuli + nasiona ogórka to dobry pomysł czy nie ?

Przecież pisze , ze to nie jest tak, ze jedna osoba to sprawdza i wedlug Ciebie będzie ją interesować tematyka człowieka, tylko te prace sa grupowane(wg moich informacji, nie wiem na ile to prawda) według tematyki np. bezkręgowce, kręgowce itd. i przekazywane specjalistom z danej dziedziny.

[ILoveMeksyk]

no w sumie masz racje ,z tym ze człowieka dużo bardziej lubie i lepiej by mi się na Nim pracowało A Ty jaki miałaś temat jeśli mogę wiedzieć ?

[ILoveMeksyk]

Mam takie durnowate pytanie .....
Możecie mi wytłumaczyć stężenie molowe ?? Ja tego nie kumam ledwo skumałam stężenia % chociaż na trudniejszych zadaniach leżę,a co mówiąc stężenia molowe ...eh
Z góry dziękuję i przepraszam !
Wiem ,ze macie teraz swoje problemy ale moze ktoś miał by czas napisać mi coś o tym jakieś wzory i wskazówki jak "to" zrozumieć ?

[Dziewucha]

Napisane przez ILoveMeksyk

Mam takie durnowate pytanie .....
Możecie mi wytłumaczyć stężenie molowe ?? Ja tego nie kumam ledwo skumałam stężenia % chociaż na trudniejszych zadaniach leżę,a co mówiąc stężenia molowe ...eh
Z góry dziękuję i przepraszam !
Wiem ,ze macie teraz swoje problemy ale moze ktoś miał by czas napisać mi coś o tym jakieś wzory i wskazówki jak "to" zrozumieć ?

Hmm steżenie molowe można troche porównać z procentowym, tam masz np. Cp 25% to znaczy że masz: 25g substancji w 100g roztworu i można to zapisać proporcją:
25g substancji-----100g roztworu
w stężeniu molowym masz podane takie zapisy np. roztwór o stężeniu o,1mol/dm3 lub roztwór 0,1 molowy i oznacza to że masz 0,1mola substancji w 1dm3:
0,1mol-----1dm3
wzór na stęzenie molowe to Cm=n/V gdzie n to musi być liczba moli substancji a V to objętość roztworu podana w dm3.

Najlepiej podaj jakieś zadanie którego nie rozumiesz bo tak na sucho to niewiadomo co tłumaczyć i jesli masz to odpowiedź żeby od razu sprawdzić

[ILoveMeksyk]

ok
Oblicz masę KOH zawartą w 0,5dm3 roztworu o stężeniu 3mol/dm3 ... No i skąd ja mam wziąć wzór na masę ? ... Albo jak się domyśleć że trzeba to przekształcić ?... Właśnie nie kumam tego przekształcania bo samo w sobie to stężenie molowe kumam ,ale nawet w % mam trudności z przekształcaniem wzorów to jest jedna wielka masakra ! ;/ jutro mam kartkówkę na pewno nic nie napisze ....

[balletoevs]

Potrzebne Ci będą 3 rzeczy: masa molowa KOH, wzór na stężenie molowe i wzór na mole. Najpierw musisz skorzystać z wzoru Cm = n/V i wyliczyć n. Dzięki temu dowiesz się ile moli KOH było w roztworze. Następnie ze wzoru n=m/M wyliczasz masę tych moli czyli: m. M - masę molową wodorotlenku, która jest stała dla każdego związku bierzesz z układu

[ILoveMeksyk]

a gdzie to w układzie znaleźć ??...

[balletoevs]

Pod symbolami pierwiastków masz ich masy.

[Dziewucha]

To będzie tak masz pytanie o mase i miej na uwadze że ciągle będziesz dążyć do tego. Najpierw ze wzoru Cm=n/V obliczasz jaką masz liczbę moli w tym podanym roztworze a więc: n=Cm*V czyli n=0,5*3=1,5 mola KOH - tyle masz substancji w tym roztworze ale masz ją podaną w mola a ty musisz mieć w gramach. Teraz patrzysz sobie w układzie okresowym, że K=39g/mol O=16g/mol H=1g/mol czyli teoretyczna masa KOH wynosi 56g/mol oznacza to że jest 56g w 1 molu ale ty masz 1,5 mola więc układasz proporcje:
56g-----1mol
x--------1,5mola
-----------------
x= 84g i to jest wynik

[ILoveMeksyk]

Dziękuję już teraz bardziej to rozumiem )
A możecie mi polecić jakieś dobre książki do chemii gdzie wszystko jest wyjaśnione co robić krok po kroku najlepiej poziom rozszerzony ? Ja np kupiłam vademecum z biologii i jestem zadowolona ale dzisiaj patrzyłam z chemii i szkoda mi wydać 64 zł bo tam mało chyyyyyba jest ...?

[skazana_na_bluesa]

zbior zadan pazdro

[Dziewucha]

Z tego co ostatnio przerabiam do matury najlepsze jest abc maturalne wspi zadania są bardzo zróżnicowane, wymagaja większego użycia wiedzy niż tylko odtwórcze stosowanie wzorów, idealne pod tą obecną mature z chemii
ale tam zadania nie są tłumaczone jedyny taki zbiór jakim znam to pazdro ale i tak wole wspi bo i tak żadna teoria nie nauczy cię tak dobrze jak praktyka. Poza tym są różne fora na internecie gdzie znajdziesz ludzi którzy ci pomogą z zadaniami

[ILoveMeksyk]

No niby tak , ale nie zawsze mam dostęp do internetu ,a zbiór zadań pazdro mam ten rozszerzony i mało rozumiem z Niego ... Wolałabym jakąś książkę .
Mam do was pytanie .
Co daje mi olimpiada biologiczna ? Bo kumpela która chodzi do najlepszego LO w mieście jest na biochemach i ma jedną z nabrdziej wymaganych Pań od biologii też jedną z najstarszych mówi ,ze ta Pani mówiła że można się dostać na wybraną uczelnie medyczną kierunek lekarz czy coś w całej Polsce jak się ją wygra czy tam zostanie laureatem i nie trzeba zdawać matury z dodatkowych przedmiotów tylko tą podstawę .... To prawda jest ?

[neia]

Napisane przez ILoveMeksyk

Mam do was pytanie .
Co daje mi olimpiada biologiczna ? Bo kumpela która chodzi do najlepszego LO w mieście jest na biochemach i ma jedną z nabrdziej wymaganych Pań od biologii też jedną z najstarszych mówi ,ze ta Pani mówiła że można się dostać na wybraną uczelnie medyczną kierunek lekarz czy coś w całej Polsce jak się ją wygra czy tam zostanie laureatem i nie trzeba zdawać matury z dodatkowych przedmiotów tylko tą podstawę .... To prawda jest ?

Tylko na niektore uczelnie. Np. na UJ majac tytul laureata masz juz od razu maksymalna ilosc punktow i dodatkowych matur nie musisz zdawac w ogole. A np. na WUMie tytul laureata daje Ci jedynie 100% z biologii, a chemie i fizyke musisz i tak zdac na tyle dobrze zeby sie zakwalifikowac.

[ILoveMeksyk]

Aha no to tako....
A można potem się przenieść z Krakowa do Warszawy czy raczej tak się nie da ?
Chociaż w sumie myślę właśnie nad Krakowem , ale i Wawa fajna jest bo miałabym tam lepiej jeżeli chodzi o moją chorobę,ale nie dam rady fizyki napisać..;/

[balletoevs]

Przenieść się można, chociaż trzeba mieć odpowiednia średnią.

Proponuję żebyś najpierw wzięła książkę obojętnie jaką książkę do chemii (naprawdę w każdej powinny być wyjaśnione takie podstawy jak stężenie molowe), na forum biolog jest temat poświęcony polecanym podręcznikom i razem z nią rozwiązywała zadania Może to Cię nakieruje.
Wszystkie zadania opierają się na tych samych wzorach, układzie okresowym i czasem ułożeniu równaniu reakcji.

[ILoveMeksyk]

Nie wiem w moim podręczniku pisało 2 zdania 1 wzór i jak tu to zaczaić nie wiem już co robić .....
myślałam ,żeby z biologi i chemii kupić sobie podręczniku do 1 ,2,3 klasy LO rozszerzone i tak się uczyć ?...

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

a jak nie to myślałam ,zeby po prostu solidnie się za naukę biologii i iść na olimpiadę

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

jak ja nawet nie wiem gdzie się masę odpisuje to na pewno nie zdam matury z chemii ani biologi ;( jestem załamana .................

[balletoevs]

Trzeba się wziąć w garść, podręczniki nie gryzą - a takie na trzy lata to na pewno dobry zakup Osobiście nie korzystałam, ale słyszałam, że dobre recenzje zbiera Rożak. A na studia medyczne nie radziłabym iść bez znajomości chemii. Tam nikt Ci nic nie wytłumaczy, tylko każdy od razu będzie wymagał.

[ILoveMeksyk]

No wiem ,ze bedzie od razu wymagał , dlatego chemii i tak muszę się pouczyć
MAM PYTANIE !!! )
Co lepiej kupić " Biologie Villego czy Biologie Jedność i Różnorodność ???

[blondette]

Napisane przez ILoveMeksyk

Nie wiem w moim podręczniku pisało 2 zdania 1 wzór i jak tu to zaczaić

A z jakiego podrecznika sie uczysz???

[ILoveMeksyk]

chemia podstawowy poziom 1 klasa OPERON ...niby OPERON jest najlepszy ale ja lubię mieć coś jasno i dobrze wytłumaczone ...moze to dlatego ,ze poziom podstawowy nie wiem ....

[Dziewucha]

Napisane przez ILoveMeksyk

No wiem ,ze bedzie od razu wymagał , dlatego chemii i tak muszę się pouczyć
MAM PYTANIE !!! )
Co lepiej kupić " Biologie Villego czy Biologie Jedność i Różnorodność ???

Czy ty sobie w ogóle zdajesz sprawe jakie to są książki ? każda z nich ma ponad tysiąc stron a 3 podreczniki operonu chyba razem z 500 może mają.
Tak w ogóle moim zdaniem przesadzasz nie dość że jesteś dopiero w pierwszej klasie to już takie teksty

Napisane przez ILoveMeksyk

jak ja nawet nie wiem gdzie się masę odpisuje to na pewno nie zdam matury z chemii ani biologi ;( jestem załamana .................

Po prostu ucz się wszystkiego na bieżąco, pytaj w szkole jak czegoś nie rozumiesz, kup sobie normalnie książki do liceum Rożak jest ok ale czasem trzeba przeczytać coś 2 czy 3 razy żeby zrozumieć, jak ze wszystkim zresztą. Wymagaj sama od siebie, nie licz na nauczycieli że ci wiedzę z nieba ześlą.