MMowe plotki:)

[paula.cw]

Napisane przez Mloda

Kochana Ja jeszcze nie mam tych makijazy zrobionych wiec to sila rzeczy musi poczekac . Jezeli by Twoj TZ był tak mily to ja bylabym wdzieczna
I oczywiscie ja nie poganiam, przykładowo jutro bym je zrobiła i wyslała a On by przerobił teczowke kiedy bedzie miał czas i chec

Zaraz Ci znajdę fajnego linka gdzie jest filmik krok po kroku na którym ja się uczyłam i bez problemu to zrobisz Tylko poszukam

Tego sposobu ja używam ale nigdy nie probowalam uzyskac brazu na pewno da sie piwne
http://www.youtube.com/watch?v=yJ29x...eature=related
Drugi sposób
http://www.youtube.com/watch?v=JI-Ct...eature=related

Jak się prarę takich filmików obejrzy to się okazuje że photoshop jest naprawdę prosty i daje wiele możliwości. Ja np miałam czasem tak że miałam fajne zdjęcie ale nie chciałam go oglądać bo np miałam jakiegoś syfka na środku czoła, a teraz 5 sec i już nie mam syfka a mam fajną pamiątkę

Byłam dzisiaj w Galerii Mokotów na Trinny i Sussanah, kurcze super. Żałuję że się nie zgłosiłam.
A później byłam na zakupach kupiłam parę fajnych rzeczy (szorty i spódniczkę na lato) plus oczywiście wizyta w inglocie- kupiłam śliczne jagodowe cienie i sukienkę na wesele.
Z tą sukienką zabawna sprawa bo zimą kupiłam identyczną czarną, ale wiadomo w czarnej nie pójdę. I teraz kupiłam taką szampańską. Ale po prostu świetnie się w niej czuję. Mam już biżu zastanawiam się nad butami no i make up....

[gioseppe]

ahoj
udusze sie zaraz..
Anusia, bidna Zuzka

Napisane przez Candy Killer

bialka podkrecic :P i wyjdzie bita smietanaaaaa:P:P

;D

Napisane przez eweska

Ja się modlę o dwie kreski na teście, ale na test jeszcze za wcześnie :P

trzymam kciuki

[Candy Killer]

Ewulaaaaa...staracie sie o dzieciaczkaaa??

[paula.cw]

Nie doczytałam że już masz pomoc Chyba że spróbujesz bo to proste.

A jeszcze miałam się wypowiedzieć odnośnie zwirzaków. Też mam zawsze takie skojarzenia że ze zwierzętami trzeba się obchodzić jak z małymi dziećmi. To że je można kochać tak samo (no prawie) to już inna sprawa. Ale zawsze bałam się wypowiadać w ten sposób jako że nie mam dzieci, do czasu jak w kiedyś w dzień dobry tvn SuperNiania się wypowiedziała w ten sposób, więc teraz mówię to z czystym sumieniem że nikt nie pomyśli o mnie jak o pustej idiotce (choć pewnie znajdą się tacy ale mam ich w d****)

[eweska]

Napisane przez Candy Killer

Ewulaaaaa...staracie sie o dzieciaczkaaa??

Candy nie chcę zapeszać na razie panikuję że nic z tego czas pokaże za 7 dni czy się udało ale ciiii
Ale zaraz będzie u mnie żabami rzucało, już grzmi, czarno sie zrobiło i zaczęło wiać.

[Mloda]

Paula dziekuje za filmiki, ale ja nie mam PSa, pojde na łatwizne i "wykorzystam" TZ Kawy

[gioseppe]

Napisane przez eweska

Ale zaraz będzie u mnie żabami rzucało, już grzmi, czarno sie zrobiło i zaczęło wiać.

zazdroszcze.. ja otworzylam wszystkie okna, robie przeciagi zeby sie to powietrze chociaz ruszalo

[Candy Killer]

no to trzymamy kciuki

aaaa u mnie burza juz byla..jak mi roletami rzucac zaczelo to myslalam ze mi sie ktos do domu wlamuje hehhe :P

a moje dzieciaczki wlasnie przechodza faze wieczornej klotni i wojny wiec gadaja do siebie i sie lejaaaa :Psmiesznie to wyglada bo siadaja naprzeciw siebie i gadaja "miau miau".." miau" i tak chwilke..po czym nastepuje atak z ktorejs strony..i za chwile znowu pogawedka:P

[eweska]

Napisane przez gioseppe

zazdroszcze.. ja otworzylam wszystkie okna, robie przeciagi zeby sie to powietrze chociaz ruszalo

Mnie się chyba matkę naturę udało wyprosić o zmienę pogody bo inaczej to bym nie dała rady, któryś dzień z rzędu w takiej duchocie.
Na razie grzmi z daleka, wiaterek się ruszyło i to tyle, mam nadzieję że bokiem nie przejdzie.

Napisane przez Candy Killer

no to trzymamy kciuki

aaaa u mnie burza juz byla..jak mi roletami rzucac zaczelo to myslalam ze mi sie ktos do domu wlamuje hehhe :P

a moje dzieciaczki wlasnie przechodza faze wieczornej klotni i wojny wiec gadaja do siebie i sie lejaaaa :Psmiesznie to wyglada bo siadaja naprzeciw siebie i gadaja "miau miau".." miau" i tak chwilke..po czym nastepuje atak z ktorejs strony..i za chwile znowu pogawedka:P

Nie dziękuję
To chyba od ciebie idzie ta burza do mnie

[Candy Killer]

burza wrocila do mnie :Pluuuuuuuuuuuuuuuuuuuubi eeeeeee

[gioseppe]

Napisane przez Candy Killer

burza wrocila do mnie :Pluuuuuuuuuuuuuuuuuuuubi eeeeeee

dajesz ją tu do krakowa...

[eweska]

Napisane przez Candy Killer

burza wrocila do mnie :Pluuuuuuuuuuuuuuuuuuuubi eeeeeee

Wróciła bo ode mnie sobie małpa poszła, gdzies bokiem sobie przeszła :/
A już się cieszyłam że popada :/

[czarna_kawa80]

weźcie Dziewczyny podzielcie się burzą, bo ja za chwile oszaleje, leje sie ze mnie nawet po tyłku

[gioseppe]

zmykam, do jutra

[anusia-87]

ja też chcę burzęęę a póki co tylko pada i jakaś taka duchota, chociaz niby 18st na dworze tylko.. chyba, że tylko mi tak dziwnie

a Zuzolkowi mojemu ropa się zbiera chyba w miejscu uderzenia, bo ma takie żółte nad wargą - tam gdzie spuchło... albo to tylko siniak taki... albo krwiak..? i nie wiem czy mam z nią z tym jechać jutro do lekarza? dobrze, że zębów nie powybijała i chyba ją to nie boli, bo dotykam a ona nic, nie płacze, nie histeryzuje, tylko 'normalnie' się zachowuje tzn odwraca główkę od moich paluchów jak coś ją boli to jest lament
ale zobaczę jak to jutro będzie wyglądać, najwyżej się wybiorę do lekarza... na wszelki wypadek dałam jej nurofen, bo to przeciwzapalnie też działa, chociaż nie wiem czy w tym przypadku był potrzebny, no ale nie zaszkodzi
oj jak ja maruuudzę...

[eweska]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaa deszcz
Będzie chlodniej no i nie tak bardzo duszno

Anusia dzis i tak już żadnego lekarza nie dorwiesz, jedynie na pogotowiu lub w szpitalu, poobserwuj małą i jutro zobaczysz czy się coś zmieniło, jesli się nie poprawi tylko pogorszy to lepiej zmykać do lekarza. Przemyłaś to malej wodą utlenioną ??? Żeby sie jakiś stan zapalny nie władował.

[chlorofilek]

Napisane przez anusia-87

ja też chcę burzęęę a póki co tylko pada i jakaś taka duchota, chociaz niby 18st na dworze tylko.. chyba, że tylko mi tak dziwnie

a Zuzolkowi mojemu ropa się zbiera chyba w miejscu uderzenia, bo ma takie żółte nad wargą - tam gdzie spuchło... albo to tylko siniak taki... albo krwiak..? i nie wiem czy mam z nią z tym jechać jutro do lekarza? dobrze, że zębów nie powybijała i chyba ją to nie boli, bo dotykam a ona nic, nie płacze, nie histeryzuje, tylko 'normalnie' się zachowuje tzn odwraca główkę od moich paluchów jak coś ją boli to jest lament
ale zobaczę jak to jutro będzie wyglądać, najwyżej się wybiorę do lekarza... na wszelki wypadek dałam jej nurofen, bo to przeciwzapalnie też działa, chociaż nie wiem czy w tym przypadku był potrzebny, no ale nie zaszkodzi
oj jak ja maruuudzę...

Mam nadzieje ze Zuzi wszystko sie ladnie zagoi

Reeeeeeety dziewoje piekne, nie daje rady juz z tym upalem. Mieszkam na 6 pietrze i mam pokoj tak totlanie nagrzany, powietrze sie nie rusza nic, przeciagi nie pomagają, siedzialam dzis w mieszkaniu caly dzien i wypilam 3l wody i nadal sie gotuje chociaz jest juz 22ga!

Zeby nie bylo- uwielbiam slonce, ale nie duchote! istna zupa, nie da sie czym oddychac

[eweska]

Napisane przez chlorofilek

Mam nadzieje ze Zuzi wszystko sie ladnie zagoi

Reeeeeeety dziewoje piekne, nie daje rady juz z tym upalem. Mieszkam na 6 pietrze i mam pokoj tak totlanie nagrzany, powietrze sie nie rusza nic, przeciagi nie pomagają, siedzialam dzis w mieszkaniu caly dzien i wypilam 3l wody i nadal sie gotuje chociaz jest juz 22ga!

Zeby nie bylo- uwielbiam slonce, ale nie duchote! istna zupa, nie da sie czym oddychac

Też mieszkam na 6 piętrze i wiem co to znaczy, nawet przeciągu nie da się zrobić, parówa totalna, troszkę pokropiło, burza chyba wraca do mnie bo bardziej grzmi.

[czarna_kawa80]

ja mieszkam na 3 i wszystkie okna mam na jedna strone takze tez lipa z przeciagiem

[Candy Killer]

no u mnie popadalo ale zeby sie mocno ochlodzilo to ja nie powiem..dalej powietrze stoi....:P
nie zebym was chciala zdolowaaac;P

[chlorofilek]

Dziewczyny nawet zimnego gingersa przed chwila wypilam i nic, nawet odrobine ochlody buuuuuuuuu!

[eweska]

Mnie najlepiej jest jak wskoczę pod chłodny prysznic, wtedy na jakiś czas mam spokój i nie jest mi tak bardzo gorąco, a wieczorkiem jeszcze dodatkowo letnia kapiel i nie jest tak źle

[Candy Killer]

ja zaczelam pic leszka ale cos mi nie idzieeee:P

[anusia-87]

Napisane przez eweska

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaa deszcz
Będzie chlodniej no i nie tak bardzo duszno

Anusia dzis i tak już żadnego lekarza nie dorwiesz, jedynie na pogotowiu lub w szpitalu, poobserwuj małą i jutro zobaczysz czy się coś zmieniło, jesli się nie poprawi tylko pogorszy to lepiej zmykać do lekarza. Przemyłaś to malej wodą utlenioną ??? Żeby sie jakiś stan zapalny nie władował.

z wierzchu nie ma żadnych ran - krew leciała jej z buzi i nosa, więc od środka ma poranione, dlatego nie robiłam jej woda utlenioną, bo bym jej jeszcze krzywdę zrobiła... nosek tylko ma leciutko zaczerwieniony, ale to bardzo delikatnie... zobaczę jak to będzie jutro wyglądać...

Chlorofilku, no ja też mam taką nadzieję, dziękuję

ale dodam, że wygląda jakby się z kimś pobiła jak taki bokser

a ja mieszkam na niskim parterze i mam dosyć chłodno ale za to komary mnie podziabały i się dziorgam jak gupek

[eweska]

Kablówka mi wariuje przez burzę :/ Ale burzę chyba nie tą co jest u mnie bo tu nie jest źle bo lekko grzmi, chyba gdzieś dalej nieźle daje.

[anusia-87]

aaa zimne piffko, dawac mi tu chociaż nie... wypiłam z sąsiadami o 16 jedno, to mi wystarczy, bo się rozpijam ostatnio... a mamuśce nie wypada chyba, nie? ale tż nie pije, to niańka jest, a co tam

[tylkokasia]

Napisane przez Candy Killer

ja zaczelam pic leszka ale cos mi nie idzieeee:P

A ja żubrówkę z sokiem ale też mi nie idzie

W ogóle założyłam wczoraj wieczorem konto na maxmodels a już dostałam kilka propozycji (szkoda że z okolic mojego rodzinnego miasta w PL, z Londynu i Hamburga )

Aniu mam nadzieję że z malutką będzie wszystko ok

[anusia-87]

a ostatnio jak skądśtam wracałam, to sąsiada spotkałam i z nim szłam (chyba normalne, nie? ) no i zaszliśmy na stację, bo musiałam kupić zapalniczkę i wzięłam nam po piwku, bo zawsze on stawiał, to się raz zrewanżowałam a dzisiaj mi mówi, że babki na stacji (bo zna niektóre) zarzuciły mu romans... jejuś, nie można już nawet legalnie z sąsiadem po piwo pójść

dziękuję Kasiu
a jak Ci nie idzie to się podziel, ja przygarnę żubróweczkę

[tylkokasia]

Napisane przez anusia-87

a ostatnio jak skądśtam wracałam, to sąsiada spotkałam i z nim szłam (chyba normalne, nie? ) no i zaszliśmy na stację, bo musiałam kupić zapalniczkę i wzięłam nam po piwku, bo zawsze on stawiał, to się raz zrewanżowałam a dzisiaj mi mówi, że babki na stacji (bo zna niektóre) zarzuciły mu romans... jejuś, nie można już nawet legalnie z sąsiadem po piwo pójść

dziękuję Kasiu
a jak Ci nie idzie to się podziel, ja przygarnę żubróweczkę

To polewam (tz mi na lotnisku kupił ogromniastą butlę a że ja nie pijąca jestem to mi chyba na rok starczy)

[Candy Killer]

ja chyba zadnergo %% dzis juz nie bede tolerowala bo zmeczenie mnie bierze:P a moj Tż dopiero z pracy mi wroci niedlugo grrrr...i znowu z malego co nieco nici bo mi wymysliu ze zmeczonyyyyyyyy zaraz grrr:P a mam frustracjeee normalnie wam powiem heheh :P