Przeklinanie faceta - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-21, 11:43   #1
Toja01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4

Przeklinanie faceta


Czy Wasi faceci przeklinają?
- Przeszkadza Wam to?
- Czy w rozmowie / kłótni z Wami - drogie Wizażanki - przeklina?
- Czy może go tego oduczyłyście?

Mój niestety bardzo przeklina, zawsze i wszędzie. No może przy mojej mamie nie (na razie), ale przy swojej to już lecą ostre słowa. Nie tylko jak się wkurzy. On używa tych słów nawet jak coś opisuje, reaguje na coś śmiesznego. CIĄGLE. Jak coś jest nie po jego myśli to oczywiście jest to "niedoje**ne" (słyszę to kilka razy dziennie), moje pomysły, które czasem - wiadomo - zawodzą, także.

Nie muszę dodawać, że przy mnie nie hamuje się nawet w 1%. Jak mu zwracam uwagę to jestem beznadziejna, mówi, że "on taki jest, ja mam to akceptować i ch*j".

Chyba nie jest to wystarczający powód do zerwania po 2 latach (trochę zbyt banalny, a jednak).

Bardzo mi to przeszkadza, nie tylko u niego, ale także u wszelkich facetów, których np. słyszę rozmowę w autobusie i co drugie słowo jest "k***a". A już jak dziewczyna przeklina tyle to jest tragedia. Może jestem jakaś staroświecka i przesadzam? ;>

Dodam, że mamy po 21 lat i razem mieszkamy

Edytowane przez Toja01
Czas edycji: 2011-02-21 o 11:47
Toja01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 11:48   #2
Tirosoma
Zadomowienie
 
Avatar Tirosoma
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 991
Dot.: Przeklinanie faceta

Niektórzy uważają to za brak szacunku do kobiet. Mam kolegę, który przy mnie nie przeklnie, a jak mu się wymsknie coś, co przekleństwem jest naciąganym nawet, to mnie przeprasza.
Co facet, to mentalność. Nigdy nie miałam faceta który by przy mnie dużo przeklinał. Wręcz przeciwnie, rzadko. Ale gdybym miała takiego, który co drugie słowo by przekleństwami strzelał, albo do mnie mówił typu wyp****** oj, to ja bym mu strzeliła! Prymitywizm to jedna z cech odrzucających mnie od faceta.
Tirosoma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 11:52   #3
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: Przeklinanie faceta

odpowiadajac na Twoje pytanie to nie, moj TZ nie przeklina... jeden jedyny raz slyszalam jak TZ przeklal komentujac jazde pewnego gowniarza, ktory samochodem o maly wlos w nas nie wjechal...
czy przeklinanie by mi przeszkadzalo? tak i to bardzo, nie mam dobrego zdania o osobach ktore traktuja slowo na K jako przerywnik w rozmowie, nie mowiac juz o innych jakze wyszukanych wyrazeniach dla mnie taki ktos to prymityw i nie chcialabym miec z taka sooba nic wspolnego...
__________________

Edytowane przez Caroline1920
Czas edycji: 2011-02-21 o 11:53
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 11:55   #4
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Przeklinanie faceta

On od początku związku tak klnie? I dopiero teraz zaczęło Ci to przeszkadzać czy to już od dawna?


Cytat:
Napisane przez Caroline1920 Pokaż wiadomość
czy przeklinanie by mi przeszkadzalo? tak i to bardzo, nie mam dobrego zdania o osobach ktore traktuja slowo na K jako przerywnik w rozmowie, nie mowiac juz o innych jakze wyszukanych wyrazeniach
Też jestem tego zdania
Rozumiem, że jak coś się zdarzy, ktoś się bardzo zdenerwuje, to się wymsknie, ale to nie to samo jak właśnie używa się przekleństw jako przecinka w zdaniu.
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.

Edytowane przez mrytka
Czas edycji: 2011-02-21 o 12:00
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 11:56   #5
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: Przeklinanie faceta

Moj TZ tez z reguly nie przeklina. Czasami mu sie zdarzy i nie robie z tego az tak duzego problemu.
Jednak jakby przeklinal tak jak twoj to po prostu by mi bylo wstyd ze spotykam sie z kims takim.
__________________


„Najpierw są kobiety, potem długo, długo nic. A następnie jest Ferrari”.

Al Pacino, "Zapach kobiety"





http://demotywatory.pl/2919083/Za-ka...kryje-sie-imie.

Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 11:58   #6
Harmonija
Rozeznanie
 
Avatar Harmonija
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
Dot.: Przeklinanie faceta

Nałóg przeklinania dotyczy zarówno jego jak i mnie więc mi to nie przeszkadza. Oczywiście nie jest to co drugie słowo k**wa, ale zdarza się nam często wulgarne słowo Przy sobie przeklinamy dużo i swobodnie, po prostu i jemu i mnie jest ciężko ot tak przestać. Oczywiście w miejscach nieodpowiednich lub przy kimś hamujemy się, ale w swobodnych sytuacjach nie przeszkadza nam to. śmy się dobrali
__________________

Nalej Serce, nalej...




Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota.
Harmonija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 11:59   #7
Toja01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4
Dot.: Przeklinanie faceta

[QUOTE=mrytka;25245000]On od początku związku tak klnie? I dopiero teraz zaczęło Ci to przeszkadzać czy to już od dawna?[COLOR=Silver]

Zawsze dużo klął. Na początku nie przy mnie (ale słyszałam w rozmowach z kolegami i mi to już trochę przeszkadzało). Potem potrafiłam odwrócić się na pięcie po tekście "idziesz k***a czy nie?". Teraz to już taki chleb powszedni, gdzieś musiałam coś przeoczyć.
Toja01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-21, 12:03   #8
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: Przeklinanie faceta

Wiesz, jeszcze bylabym w stanie tolerowac przeklinanie podczas opowiadania czegos, jako wyrazenie emocji ale jakbym usłyszała takie przeklenstwa wprost do mnie ( typu "idziesz ku**a czy nie") to by facet dostal kopa w tylek.
__________________


„Najpierw są kobiety, potem długo, długo nic. A następnie jest Ferrari”.

Al Pacino, "Zapach kobiety"





http://demotywatory.pl/2919083/Za-ka...kryje-sie-imie.

Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:05   #9
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Przeklinanie faceta

Cytat:
Napisane przez Toja01 Pokaż wiadomość
Zawsze dużo klął. Na początku nie przy mnie (ale słyszałam w rozmowach z kolegami i mi to już trochę przeszkadzało). Potem potrafiłam odwrócić się na pięcie po tekście "idziesz k***a czy nie?". Teraz to już taki chleb powszedni, gdzieś musiałam coś przeoczyć.
Taki tekst "idziesz k**** czy nie?" to jak dla mnie objaw braku szacunku. Nawet jeżeli przeklinanie jest dla niego normą i ciężko mu się oduczyć, to są jakieś granice. Za niedługo (o ile już tego nie robi) będzie mówił do Ciebie k***o lub będzie Cię nazywał innymi epitetami.
Myślę, że zamiast odwracać się na pięcie, powinnaś wtedy go olać i nie zadawać się z takim człowiekiem, który Cię wyraźnie nie szanuje.
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.

Edytowane przez mrytka
Czas edycji: 2011-02-21 o 12:13
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:08   #10
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Przeklinanie faceta

Mój nigdy nie przeklina - NIGDY - a parę dni temu wizaż nauczył mnie, że osoba taka jest podejrzana iiii....raczej się jej nie ufa Bo przecież gdzieś te swoje emocje wyładowywać musi.
Od tamtej pory baczniej się przyglądam naszemu kotu - czy aby jakich śladów nękania nie posiada, a które możliwe, że wcześniej przeoczyłam
No.

Mnie sie zdarzy przekląć jak się wkurzę, i rozumiem jak ktoś ma tak jak ja Natomiast czuję autentyczną niechęć do osób, które używają wulgaryzmów jak przecinków. To jest szczyt buractwa jak dla mnie.

I nie uważam, że w kobiecych ustach przekleństwo jest bardziej odrażające niż w męskich. Nie rozdzielam tego na płcie.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:08   #11
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Przeklinanie faceta

Cytat:
Napisane przez Toja01 Pokaż wiadomość
Czy Wasi faceci przeklinają?
- Przeszkadza Wam to?
- Czy w rozmowie / kłótni z Wami - drogie Wizażanki - przeklina?
- Czy może go tego oduczyłyście?

Mój niestety bardzo przeklina, zawsze i wszędzie. No może przy mojej mamie nie (na razie), ale przy swojej to już lecą ostre słowa. Nie tylko jak się wkurzy. On używa tych słów nawet jak coś opisuje, reaguje na coś śmiesznego. CIĄGLE. Jak coś jest nie po jego myśli to oczywiście jest to "niedoje**ne" (słyszę to kilka razy dziennie), moje pomysły, które czasem - wiadomo - zawodzą, także.

Nie muszę dodawać, że przy mnie nie hamuje się nawet w 1%. Jak mu zwracam uwagę to jestem beznadziejna, mówi, że "on taki jest, ja mam to akceptować i ch*j".

Chyba nie jest to wystarczający powód do zerwania po 2 latach (trochę zbyt banalny, a jednak).

Bardzo mi to przeszkadza, nie tylko u niego, ale także u wszelkich facetów, których np. słyszę rozmowę w autobusie i co drugie słowo jest "k***a". A już jak dziewczyna przeklina tyle to jest tragedia. Może jestem jakaś staroświecka i przesadzam? ;>

Dodam, że mamy po 21 lat i razem mieszkamy
Cytat:
Napisane przez Toja01 Pokaż wiadomość
Zawsze dużo klął. Na początku nie przy mnie (ale słyszałam w rozmowach z kolegami i mi to już trochę przeszkadzało). Potem potrafiłam odwrócić się na pięcie po tekście "idziesz k***a czy nie?". Teraz to już taki chleb powszedni, gdzieś musiałam coś przeoczyć.
Przeklinanie u twojego faceta to jedno, a totalny brak szacunku do ciebie to drugie.

Przeklinanie być może nie byłoby dla mnie wystarczajacym powodem do zerwania, jeśli każda inna płaszczyzna związku byłaby wspaniała. Chociaż w sumie nie wiem, czy w ogóle zwiazałabym się z kimś takim, nie lubię przeklinania na co dzień.

Natomiast brak szacunku zdecydowanie byłby dla mnie powodem do zerwania, niech sobie znajdzie kogoś, kto zaakceptuje jego chamstwo, ja celuję wyżej. I tobie, Autorko, też to radzę.

Masz faceta, co tu dużo mówić - chama. Zwyczajnego, wsiowego chama i prostaka, któremu się wydaje, że ma prawo zwracać się do ciebie w tak poniżający sposób, bo... no właśnie, bo co? Bo jest facetem? Bo nikt go nie wychował? Bo nie wie, co to kultura?

Nie rozumiem, czemu przestałaś "odwracać się na pięcie i odchodzić". Najwyraźniej zaakceptowałaś jego zachowanie, dałaś mu milczące przyzwolenie. Najwyraźniej on wie, że może sobie pozwolić na takie zachowanie bo ty i tak to zaakceptujesz. I co więcej - jestem niemalże w stu procentach pewna, ze nic z tym nie zrobisz.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-21, 12:14   #12
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Przeklinanie faceta

Cytat:
Napisane przez Toja01 Pokaż wiadomość
"on taki jest, ja mam to akceptować i ch*j".
Padłam

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Toja01 Pokaż wiadomość
Chyba nie jest to wystarczający powód do zerwania po 2 latach (trochę zbyt banalny, a jednak).
No ja to się dziwię, jak w ogóle można z takim chamem się związać, ale spoko.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:20   #13
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Przeklinanie faceta

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Mój nigdy nie przeklina - NIGDY - a parę dni temu wizaż nauczył mnie, że osoba taka jest podejrzana iiii....raczej się jej nie ufa Bo przecież gdzieś te swoje emocje wyładowywać musi.
Jej, ja też ani razu nie słyszałam, jak mój przeklina i trochę mnie teraz przestraszyłaś ...

Myślę, ze taki nawyk będzie bardzo ciężko zmienić, bo to wchodzi w krew, ale znam facetów, którzy się oduczyli. Stopniowo i powoli,ale jednak I wcale się nie dziwię się, ze to przeszkadza, mnie byłoby wstyd pokazać się gdziekolwiek z takim gościem, a w sumie to nawet być w związku z takim bym nie potrafiła, jak tu go np. rodzinie przedstawić...?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany

Edytowane przez wisienka_na_torcie
Czas edycji: 2011-02-21 o 12:22
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:42   #14
reniferek01
Zakorzenienie
 
Avatar reniferek01
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: reniferowo ;p
Wiadomości: 3 246
Dot.: Przeklinanie faceta

Oj ciężko się oduczyć rzucania mięchem sama czasem klnę jak szewc :/ mój tż klnie całkiem sporo - głównie gdy jest wśród kumpli. Wtedy zwracam mu uwagę i się trochę ogranicza. Przy mnie zdarza mu się to znacznie rzadziej. A już całkiem nie wyobrażam sobie aby mógł powiedzieć do mnie coś takiego jak "idziesz k***a czy nie?" o nie, nie tolerowałabym tego, to po prostu brak szacunku. I nie wyobrażam sobie powiedzieć coś takiego swojemu tż.
__________________
12.06.2010 "A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.."


...
Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję,
Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj!
reniferek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 12:43   #15
Cecilia89
Zadomowienie
 
Avatar Cecilia89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 365
Dot.: Przeklinanie faceta

Mój TŻ przeklina rzadko, i na ogół, gdy coś mu się nie uda, jest nie po jego myśli.

Poza tym mnie też zdarzy się przekląć gdy jestem na coś BARDZO zdenerwowana.
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje." - Gabrielle Chanel
Projekt PRAWO JAZDY (30/30)
Urodziłam ślicznego, zdrowego bobaska

Edytowane przez Cecilia89
Czas edycji: 2011-02-21 o 12:45
Cecilia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 13:21   #16
201708250923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 813
Dot.: Przeklinanie faceta

Mój nie przeklina, to mi raczej w sytuacjach stresowych/nerwowych udaje się pochwalic łaciną, jednak to nie jest wyrażone w sposób dosadny.warto

Edytowane przez 201708250923
Czas edycji: 2017-08-24 o 22:32
201708250923 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 15:38   #17
Toja01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4
Dot.: Przeklinanie faceta

Ajj to jak ja się oburzam to on mówi, że jestem księżniczką, która nigdy nie słyszała przekleństwa i jeszcze bardziej się irytuje.
Toja01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 15:43   #18
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Przeklinanie faceta

Nie przeklina, nie związałabym się takim prostakiem i tyle. Pomijam, że czymś innym, jak ktoś zaklnie jako upust emocji (mi zdarza się, mężowi- nie), a czymś innym przeklinanie jako sposób bycia.
I wiesz co? Wolę być księżniczką niż taką, która uważa, że to takie męskie jak cham klnie.
Taki typ facetów nigdy mnie nie pociągał.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 16:06   #19
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Przeklinanie faceta

Cytat:
Napisane przez Toja01 Pokaż wiadomość

Chyba nie jest to wystarczający powód do zerwania po 2 latach (trochę zbyt banalny, a jednak).
Chyba nie zaczął przeklinać po 2 latach? Brutalne, ale prawdziwe: widziały gały co brały.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-21, 16:12   #20
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Przeklinanie faceta

Cytat:
Potem potrafiłam odwrócić się na pięcie po tekście "idziesz k***a czy nie?". Teraz to już taki chleb powszedni, gdzieś musiałam coś przeoczyć.
- przeoczyłaś to, że związałaś się z chamem, prostym jak struktura cepa chamem, który uważa, że po prostu może się tak do ciebie odzywać. Śmieszne jest to, ze masz wątpliwości, czy to może być powód zerwania.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 16:18   #21
kasieńka:)
Rozeznanie
 
Avatar kasieńka:)
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 655
Dot.: Przeklinanie faceta

Mój TŻ przeklina, ale nie w stosunku do mnie.
Śmiało mogę powiedziec, że gdybym usłyszała takie "To idziesz k**wa czy nie?" to na pewno bym nie poszła
Kiedy coś opowiada, zdarzy mu się rzucic mięsem, ale nie co drugie słowo, bez jaj.
Kiedy wyrwie się mu brzydkie słowo przy naszym synku natychmiast go przeprasza Zresztą młody od razu reaguje: "Tato powiedziałeś brzydko!" nawet gdy jest w drugim pokoju pochłonięty zabawą.
Mnie też się zdarzy rzucic słowem na k, ale sporadycznie, szczególnie w przypływie nagłego stresu

Bardzo nie lubię rozmawiac z kimś z kim rozmowa wygląda mniej więcej tak " No bo wiesz, k..., ja pie..... tą je..... komunikacje miejską bo jest pop...., no k...., 2 godziny k.... spóźnienia, a zimno że ja pie....., no k...."
Mam momentalny odrzut. I szczerze mówiąc, z takim kimś po prostu wstyd się pokazac między ludźmi.
__________________



kasieńka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 16:26   #22
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Przeklinanie faceta

Klnę więcej od faceta, ale bardziej w sytuacjach
"co za ... pajac, zajechał mi ... drogę ... zgniotłoby nas ... jak puszkę piwa .... "
"... czemu byłam taka głupia ... dlaczego ... .... ... mogłam myśleć za wczas ... "

a nie "skarbie rusz ... i ... bo mi ... się nie chce ... czekać" albo "zamknij ... "

zależy czy te przekleństwa rzuca się w eter czy mowi do konkretnej osoby brzydko.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 16:41   #23
reniferek01
Zakorzenienie
 
Avatar reniferek01
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: reniferowo ;p
Wiadomości: 3 246
Dot.: Przeklinanie faceta

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
zależy czy te przekleństwa rzuca się w eter czy mowi do konkretnej osoby brzydko.
przypomniała mi się rozmowa znajomej pary:
- nie klnij na mnie!!
- nie klne na ciebie tylko obok ciebie
__________________
12.06.2010 "A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.."


...
Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję,
Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj!
reniferek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 16:42   #24
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Przeklinanie faceta

Mojemu Tż zdarza sie przeklinac...mi teżNie jest to powód do dumy, ale w końcu jestem tylko człowiekiem. Kiedy się wkurzę, to wtedy własnie klnę.
Nie przeklinam w miejscach publicznych, nie klnę przy obcych, starszych ... z szacunku do innych ludzi. Jeśli już to sama do siebie w złości...i czasem w żartach z Tż własnie
Ale to co mówi do Ciebie twój facet, to dla mnie brak szacunku!!! Uwierz mi, że gdyby do mnie ktokolwiek tak powiedział....to napewno bym z tą osobą nie zamieniła już zdania.
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 16:55   #25
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Przeklinanie faceta

Cytat:
Napisane przez Harmonija Pokaż wiadomość
Nałóg przeklinania dotyczy zarówno jego jak i mnie więc mi to nie przeszkadza. Oczywiście nie jest to co drugie słowo k**wa, ale zdarza się nam często wulgarne słowo Przy sobie przeklinamy dużo i swobodnie, po prostu i jemu i mnie jest ciężko ot tak przestać. Oczywiście w miejscach nieodpowiednich lub przy kimś hamujemy się, ale w swobodnych sytuacjach nie przeszkadza nam to. śmy się dobrali
tak samo z tymże jednak to ja klnę więcej niż on i jest mi za to bardzo bardzo wstyd, zwłaszcza gdy mnie upomina "misia, ale nie klnij tyle..." "
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 17:07   #26
Mmmartix
Raczkowanie
 
Avatar Mmmartix
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 80
Dot.: Przeklinanie faceta

Przypomniał mi się dowcip pod tytułem: "Wyznawanie miłości przez dresiarza".

"Wiesz... Zaj****em się w Tobie na ch*j!"

Wybacz, ale z kimś takim kojarzy mi się Twój wybranek.
Mmmartix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 17:12   #27
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
Dot.: Przeklinanie faceta

A ja zauważyłam,że moi byli i zarówno Ci co do mnie zarywają przeklinają między kumplami jak gadają,a przy mnie w ogóle.
Najpierw wydawało mi się to nienaturalne w związku z tym ich zachowanie,ale teraz widzę że to o wiele lepsze niż to co wyprawia Twój facet.
Zero szacunku,jak dla mnie,jeszcze się obrusza jak mu zwracasz uwagę.
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 17:43   #28
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Przeklinanie faceta

Przeklinający człowiek nie ma u mnie szans czy to mężczyzna czy kobieta .
Nie przyjażnię się z takim patologicznym towarzystwem.

Owszem mozna przeklnąc ale nie traktowac przekleństwa jak przecinek.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 17:44   #29
harvvey
Zadomowienie
 
Avatar harvvey
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
Dot.: Przeklinanie faceta

Czy przeklina? Zdarza się, ale zazwyczaj wtedy, gdy coś go zdenerwuje (to strasznie wyluzowany człowiek, nigdy chyba nie podniósł głosu, więc to jego spokojne "k.." brzmi uroczo ). W stosunku do mnie nigdy, a nawet jeżeli go trochę ponosi i przez złość zbyt dużo brzydkiego przy mnie powie, to przeprasza. Mi również się zdarza, ale to już bardzo rzadko.

Co innego przeklinać w przypływie złości/emocji, a co innego prawie non stop, zwracając się do siebie nawzajem - na co osobiście bym nie pozwoliła. Nie wiem czy go zmienisz, trochę wątpię, bo dla niego wszystko jest w jak najlepszym porządku. Może gdybyś obudziła się wcześniej, a nie po dwóch latach. I następnym razem reaguj bardziej zdecydowanie na zwroty typu "idziesz ku**a czy nie", bo szczerze - gdybym usłyszała coś takiego na ulicy, to pomyślałabym po prostu, że dziewczyna sama siebie nie szanuje i na to przystaje, a nie powinna.

Przypomniało mi się, jak ostatnio byłam z facetem na zakupach. Obok nas stała para i nagle dziewczyna - chyba zbulwersowana wyborem jogurtów przez chłopaka - dała mu w twarz, autentycznie! Mnie zamurowało, mój śmieje się w kołnierz. Ach, szacunek przede wszystkim
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy."

Edytowane przez harvvey
Czas edycji: 2011-02-21 o 17:46
harvvey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 17:48   #30
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Przeklinanie faceta

Cytat:
Przeklinający człowiek nie ma u mnie szans czy to mężczyzna czy kobieta .
Nie przyjażnię się z takim patologicznym towarzystwem.
trochę zaszalałaś ze stwierdzeniem.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:27.