2014-03-05, 11:19 | #2791 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 490
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
kiedyś z koleżankami rozmawiałyśmy o tym, która według nas do jakiej pracy się nadaje; usłyszałam, że mogłabym być pogodynką albo ewentualnie kelnerką. Teoretycznie można by uznać to za komplement na temat mojej urody, ale w połączeniu z wyrazem twarzy koleżanki to mówiło ,,ładne jesteś, ale głupia i tylko do tego się nadajesz"
|
2014-03-07, 13:49 | #2792 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Na pytanie co mu się we mnie najbardziej podoba usłyszałam że: taka oszczędna jesteś . Bawi mnie to nadal.
|
2014-03-07, 15:11 | #2793 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
|
2014-03-07, 15:55 | #2794 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Paraíso
Wiadomości: 3 863
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Rozmawiam z dobrym znajomym mojego męża przez telefon (chyba na jakąś imprezę w plenerze go zapraszałam, żeby nie było, że wydzwaniam do kolegów faceta )
W zasadzie kończymy pogadankę, ja już chcę się pożegnać a on mi nagle mówi " Wiesz co, Ty to w seks-telefonie pracować powinnaś. Taką chrapkę masz, że dzwonili by do Ciebie non stop" Hmm |
2014-04-17, 01:21 | #2795 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Dołączam
|
2014-04-17, 10:30 | #2796 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 679
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
dziewczyno na chwile obecna masz 1370 postow i dalej nie wiesz, ze na gorze strony mozesz zasubskrybowac watek? a tymczasem ja dostaje bzdetne powiadomienie o nowej wiadomosci w watku, w ktorym pannica pisze "dolaczam"
zeby nie robic offtopu i nie denerwowac innych napisze swoja historie - swego czasu spotykalam sie z pewnym mezczyzna, ktory slyszac, ze studiuje na uniwersytecie medycznym, chyba na drugim spotkaniu rzekl "to dobrze, ze znasz sie na medycynie i dzieciach. bedziesz zmieniac pieluchy naszym" oczywiscie nie ma nas i nie ma zadnych dzieci
__________________
|
2014-04-17, 10:41 | #2797 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
super ale nie musisz informować o tym wszystkich odwiedzających wątek, jest lepszy sposób
Cytat:
chociaż chwila, uniwersytet przyrodniczy sie liczy?
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
Edytowane przez viva91 Czas edycji: 2014-04-17 o 10:43 |
|
2014-04-18, 11:49 | #2798 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Ja się raz odwaliłam do pracy w taką piękną bluzkę z szerokimi rękawami, wchodzę zadowolona, a dzieci: Co się pani tak ubrała głupio jak Harry Potter?
No i kolejny komplement od tej samej klasy: - Bardzo ładne wypracowanie, Piotrek! - Bardzo ładne cycki, proszę pani! |
2014-04-18, 11:54 | #2799 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 54 024
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Cytat:
__________________
❤ K&K 💙 |
|
2014-04-18, 11:54 | #2800 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 26
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Co prawda komplement nie był skierowany do mnie, ale słysząc go szczęka mi opadła do samej ziemi.
Przystanek autobusowy, obok mnie stoi dwójka nastolatków i wesoło sobie rozmawiają, w pewnej chwili słyszę jak chłopak mówi do dziewczyny: "wiesz, jakbyś nie miała tej tony sadła, to bym się z tobą umówił". |
2014-04-18, 12:08 | #2801 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
|
2014-04-18, 12:18 | #2802 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
|
2014-04-18, 19:03 | #2803 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Dawno, dawno temu umówiłam się na randkę w ciemno z chłopakiem poznanym w internecie. Wystroiłam się jak mogłam. Miałam wtedy duże problemy z włosami, bo nie sa one proste, lecz falowane i na prawdę ciężko je ujarzmić
Na wstępie usłyszałam taki tekst "Chyba się zapomniałaś uczesac" Przed spotkaniem pół godziny prostowałam włosy, są takie dni gdy nie da się tego zrobić za nic |
2014-04-18, 20:02 | #2804 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Cracovia
Wiadomości: 71
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Z najbliższej przeszłości raczej nie przypominam sobie nietrafionych, ale jeszcze za dzieciaka; kiedy miałam 16 lat i wypłakiwałam się mamie po zerwaniu z pierwszym chłopakiem, a ta zajęta wypełnianiem jakiś dokumentów wypaliła tekstem "nie zasługiwałaś na niego", chodziło oczywiście o to, że on "nie zasłużył" na mnie i po chwili się poprawiła, ale i tak był chwilowy zonk. Mamo jak mogłaś ?
__________________
Codziennie szukam lepszego sposobu by wstać z łóżka. |
2014-04-18, 20:07 | #2805 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 488
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
To może nie najdziwniejsze ale rozbawiło mnie:Od dwóch kumpli mojego chłopaka gdy mnie przedstawiał ( osobno każdemu) tego samego dnia usłyszałam te same zdania DD:
- Hm, a widzisz przyjechałaś i od razu na Twój widok słońce wyszło ^^ |
2014-04-18, 20:26 | #2806 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Hej! To akurat był wg mnie bardzo trafiony komplement. Na pewno do "najgorszych" nie pasuje
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
2014-04-18, 21:04 | #2807 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 488
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Najgorsze co usłyszałam i mi w pamięci zostało: Studiujesz?To chyba luby z Tobą długo nie wytrzyma
|
2014-04-18, 21:41 | #2808 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
A mój tż ujrzał ostatnio moje zdjęcie robione już kilka lat temu gdy się nie znaliśmy i stwierdził: "Wyrobiłaś się kochanie" Chyba Go zapytam czy wcześniej byłam brzydka.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-04-19, 15:30 | #2809 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Podsłyszane w autobusie:
Siedzi dres, typowy przedstawiciel generacji schabowej, łysa pała, pycho czerwone. Na kolanach ma swą blondinę, odstawioną jak się należy do autobusu, szpile, solara, cyc. I on tak patrzy na nią maślanymi oczkami, widać że czacha mu dymi, tak się stara coś romantycznego powiedzieć i wreszcie: Eeeeej... Jaki ty masz kuwa za☠☠☠isty ryj.... |
2014-04-19, 16:11 | #2810 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Jak przytyłam od kolegi - "ale Ci dupe rozj**bało"
__________________
"Run away, try to find that safe place you can hide.." |
2014-04-21, 13:12 | #2811 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Spotkanie z moim byłym Tż-tem po 5ciu latach. W tym czasie chudłam i tyłam.
Gadamy jak zwykle na luzie, tak jakby nie było rozstania Nagle temat cycki. Nagle On: "A Ty to jakie masz, przynajmniej A?" "I gdzie Ty masz ten tyłek!" Jezu, mam B ale jeszcze bluzka oversize więc nie było co widać :p Potem stwierdził, że kiedyś miałam większe a teraz w ogóle ich nie widzi tylko moją twarz :p. Ale i tak go kocham
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna" |
2014-04-21, 14:05 | #2812 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 276
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
|
2014-08-01, 11:42 | #2813 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 193
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
"Masz takie malusie rączki ... to dobrze, każdy penis w Twoich dłoniach wyglądałby na dużego "
__________________
Jeśli chcesz wyglądać jak kotka, najpierw musisz spocić się jak świnia https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=765234 sukienkowa wymianka
|
2014-08-01, 12:36 | #2814 |
Raczkowanie
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
"Kocham" - patrząc w dekolt. Spojrzenie na mnie - "Ciebie oczywiście też"
|
2014-08-01, 12:55 | #2815 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
|
2014-08-01, 13:12 | #2816 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 118
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Najgorszy komplement w jej życiu:
- Często Ci widzę, może kiedyś się spotkamy żeby się lepiej poznać? - Nie, dzięki - Czemu? Nie podobam Ci się? - Nie ale jakbyś schudła tak z 30 kg to mogłabyś być całkiem atrakcyjna. |
2014-08-01, 14:09 | #2817 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Moja sąsiadka, przyjaciółka mojej mamy zawsze kiedy nie widziała mnie przez dłuższy czas piala "Boże, Magda jak ty schudlas! No super wygladasz, bo wiesz, wcześniej to byłaś taka troche przy kości a teraz jest idealnie!" a najlepsze ze moja waga zawsze wynosiła 55kg z wahaniami moze +/- 1 kg
Druga sytuacja - po dłuższej nieobecności w Polsce w koncu przyjeżdżam i słyszę od mojej babci "ale ładnie teraz wygladasz, no wyrobilas sie nareszcie wcześniej byłaś taka sobie, średnia w sumie a teraz w koncu jesteś ladna" a najlepsze ze tego samego dnia pojechałam do innej rodziny i tam usłyszałam "ale sie zmienilas na plus, no popatrz kto by pomyślał bo wczesnej to byłaś delikatnie mówiąc taka no... niezabardzo" niby komplement ale miło mi nie było zwłaszcza ze jako nastolatka faktycznie czułam sie brzydka ale próbowałam sie pocieszac ze nie patrzę na sobie obiektywnie i moze nie jest tak zle jak mi sie wydaje a tu sie okazuje ze faktycznie byłam "taka niezabardzo" Edytowane przez madzia0007 Czas edycji: 2014-08-01 o 14:10 |
2014-08-01, 17:04 | #2818 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 317
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
W podstawówce byłam dosyć wysoka i brałam leki, przez które sporo przytyłam. Często zdarzało mi się słyszeć, że jestem taka 'fest kobitka' i strasznie tego nienawidziłam. Ewentualnie mówiono mi, że 'dobrze wyglądam' lub 'jesteś taka akurat' jak w końcu udało się zrzucić kilka kilogramów. Bardzo niemiło wspominam całe dzieciństwo. Nie byłam gruba patrząc na tusze dzisiejszych dzieciaków, ale dano mi nieraz odczuć, że szczupła to ja raczej nie jestem. Najlepsze, że jak po studiach udało mi się zobaczyć 5 z przodu na wadze to też było źle, bo wyglądam... jakoś tak mizernie i powinnam się 'poprawić". Ale mam to już gdzieś, w końcu jestem szczuplejsza i szczęśliwsza i dobrze się czuję ze swoją wagą. I jeszcze schudnę, nie będę się 'poprawiać' :P
|
2014-08-01, 18:11 | #2819 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Byłam na usg i lekarz powiedział mi,że mam piersi tak włókniste jak u 40 latki :P
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2014-08-01, 18:41 | #2820 |
doktór potwór
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
|
Dot.: Najgorszy komplement w moim życiu to...
Mój siedmioletni podopieczny: "Ładnie wyglądasz. Tak od tyłu..."
Wujek: "No ale się wyrobiło dziecko! Nie wierzę normalnie! Jeszcze rok temu to ty paskuda byłaś!" Oczywiście wypowiedziane na głos, przy całej rodzinie Chłopak, który mi się podobał, u mnie w pokoju, przyglądając się kolekcji DVD z przedstawieniami operowymi: "Opery.. Opery.. Kiedyś byłaś normalna" Inny chłopak: "Mmm. Jesteś taka ciasna..."
__________________
You look 100% better when I can't see you. Ja idę, on się patrzy. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:00.