2010-06-20, 16:44 | #2281 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Witam! Jestem nowa na forum, ale od jakiegoś czasu śledzę stronkę. A przez ostatnie trzy dni byłam tutaj ze dwadzieścia razy, ponieważ szukałam opinii na temat tuszy do rzęs. Wywnioskowałam, że każda z nas ma inne rzęsy i czego innego oczekuje od kosmetyku. Moje rzęsy są średniej długości, sterczą prosto i na dodatek rosną na krzyż, więc siłą rzeczy nie mogę uniknąć sklejania. Od jakiegoś roku używałam tuszu Golden Rose 3D lashes w czerwonym opakowaniu. Za niewielką cenę (14,50zł) naprawdę byłam zadowolona z efektu. Ma bardzo dobrą silikonową szczoteczkę. Rozdzielone i uniesione rzęsy gwarantowane. Po dokończeniu ostatniego opakowania postanowiłam sprawdzić inne. Tak trafiłam na waszą stronę. Czytając różne opinie doszłam do wniosku, że jednak nie znalazłam swojego numeru 1. Spisałam kilka firm i nazw tuszy i udałam się do Rossmana. Wierzcie mi, że mimo jasno sprecyzowanych wymagań nie wiedziałam czego chcę. Przede wszystkim silikonowa szczoteczka koniecznie musi być. Druga sprawa pogrubianie i wydłużanie. Podkręcam za pomocą zalotki. Po spędzeniu 40 minut przed półkami wzięłam Miss Sporty Studio Lash instant Volume. Powiem szczerze, że zachwyciła mnie szczoteczka,(z jednej strony posiada dłuższe ząbki i jest dosyć gruba) bo w sumie co ten tusz robi to nie było za wiele napisane. Cena niewielka, bo tylko 13,99zł. I w ostatniej chwili już idąc do kasy złapałam tusz marki Wibo Extreme lashes za całe 8,99zł. Ponoć pogrubiający. Wieczorem przetestowałam na jednym oku Miss Sporty na drugim Wibo. I w końcu naprawdę znalazłam to czego oczekiwałam od tuszu. Podkręcone, rozdzielone, długie bez owadzich nóżek. Miss Sporty już za pierwszym pociągnięciem daje cudowny efekt, za drugim razem rzęsy są genialne i nie obciążone. Ważna jest kolejność używania szczoteczki, najpierw krótkimi ząbkami, potem długimi tylko rozdzielić. Wibo mimo niektórych opinii bardzo ładnie pogrubia i wywija, chociaż szczoteczkę ma nie silikonową. W każdym razie znalazłam dzięki swojemu niezdecydowaniu aż dwie bardzo fajne mascary. Na razie mam z głowy kupno tuszu na dłużej, ale myślę że w końcu znalazłam swoje numery 1. I szczerze obydwa polecam. Co nie oznacza, że nie będę testować dalej. Ale do tych dwóch tuszy na pewno nie raz wrócę. Pozdrawiam!
|
2010-06-21, 09:10 | #2282 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 657
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Wonder z oriflame też ma szczoteczkę silikonową, z jednej strony krótkie a z drugiej długie ząbki. Nie wiem jaka jest miss sporty, testowałam kiedyś kilka ich produktów w tym maskary i zraziłam się bardzo, nie zamierzam już próbować. Chyba najgorsza dla mnie firma dostępna na rynku. Za to Wonder jest moim absolutnym numerem jeden!
__________________
Nasz ślub 22.09.2007
Nelka urodziła się 06.07.2008 Inia urodziła się 29.02.2012 |
2010-07-13, 07:17 | #2283 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Edinburgh/Lbn
Wiadomości: 3 641
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
a co powiecie o tuszu loreala million lashes ? testowala go moze ktoras z Was ? Lubie tusze z silikonowymi szczoteczkami,ale przed zakupem wolalabym sie jeszcze upewnic czy warto
|
2010-07-14, 19:15 | #2284 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Edinburgh/Lbn
Wiadomości: 3 641
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
ponawiam pytanie Edytowane przez karoolaaa Czas edycji: 2010-07-14 o 19:23 |
|
2010-07-17, 15:55 | #2285 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Witam. Moj pierwszy post i od razy negatywny. Jeden z najgorszych tuszów jakie miałam, ta szczoteczka jak dla mnie jest za gruba, rzesy są ciężkie, ma sie wrażenie jakby sie smołe na nich miało.Ogólnie jesli kts nie umie malowac sie tuszem ( czytaj ja) to nie polecam, często sie sklejały przy tuszowaniu a czasem nie . Kolezanka ktora uwielbia sie malowac itd.. tez na niego narzekała.Pozdrawiam
|
2010-07-18, 10:00 | #2286 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
U mnie absolutny prym wiedzie Lancome Hypnose i Bourjois Volume Glamoure Ultra Care. Oba tusze w zasadzie dają u mnie podobny efekt - długich, pogrubionych rzęs, absolutnie bez grud i muszych nóżek. Tyle że moim zdaniem efekt nie jest mega teatralny. Dorzucę później zdjęcia by Wam pokazać, jak tusze spisują się na moich rzęsach.
Od Max Factora cenię sobie 2000 calorie z tym, że niestety, mnie uczula. |
2010-07-31, 00:06 | #2287 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 345
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Ja bardzo bym prosiła o zdjęcie Twoich rzęs pomalowanych tym z Bourjois
|
2010-07-31, 10:55 | #2288 | ||
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
no właśnie mnie też...
Cytat:
Cytat:
Dla mnie 2000 Calorie daje zbyt teatralny efekt, mocno mi sklejał rzęsy i podrażniał |
||
2010-07-31, 19:39 | #2289 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 345
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
quench bardzo proszę o Twoje zdjęcie z Bourjois Volume Glamour Ultra Care w roli głównej
|
2010-08-01, 13:53 | #2290 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Już wrzucam zdjęcia. Przepraszam za jakość, ale mój aparat ma jakiś problem ze zrobieniem zdjęć oka Ogólnie bardzo ciężko mi było oddać to, co mam na rzęsach - w rzeczywistości efekt jest o niebo lepszy. Na zdjęciach ma się wrażenie że tusz nieco skleja rzęsy, a tak nie jest. Nie ma też muszych nóżek a pogrubienie jest subtelne. Ale uwaga - trzeba kupić świeży tusz, bo kosmetyk dobrze się spisuje przez ok 6 tygodni. Potem robi grudki i opornie się rozprowadza. I ostatnio w Rossmanie kupiłam takiego własnie bubla - ktoś wcześniej otworzył tusz i go odstawił, a ja go nabyłam, bo odstawiony był jakioś w środek rzędu z tuszami (więc byłam pewna że kosmetyk jest świeży). No i gdzieś tak po tygodniu zmuszona byłam go wyrzucić, bo mnie doprowadzał do szału
|
2010-08-01, 14:12 | #2291 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Quench , ale masz dlugie rzesy !!!!
|
2010-08-01, 16:14 | #2292 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2107062 1]Quench , ale masz dlugie rzesy !!!! [/QUOTE]
He, he Szkoda tylko że tak rzadkie i cienkie (co w sumie jest zasługą niektórych tuszy - po masterpiece max tak mi rzęsy leciały, że szok!) . Dodatkowo u mnie nie wchodzi w grę podwójne malowanie rzęs, bo są już wtedy zbyt obciążone i odruchowo trę oczy Ale z drugiej strony ze względu na charakter pracy i tak nie mogę mocno malować rzęs więc akurat tego bardzo nie opłakuję... Aaaa, ostatnio skusiłam się na tusz Nouba mascarONE triple volume carbon black - właściwie gorąco namawiała mnie do niego pani w Douglasie. Stwierdziła, że jest fantastyczny - lepszy niż Diory, Chanele i inne wysokopółkowe maskary. Obadałam szczoteczkę (podobna do Diorshow), konsystencję (lekka i kremowa) i kupiłam. Pomalowałam w domu i ... bleeee. Tusz nie pokrywa dokładnie rzęs, skleja je i robi grudziska. Dodatkowo zapach dziwnie przypomina mi 2000 calorie. Oj, chyba zmarnowałam 80 zł |
2010-08-01, 16:47 | #2293 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Ja testowałam wszystkie Loreale, Meybelinnny i ogólnie te średnio pułkowe i stwierdzam, że jedyny tusz jaki mi pasuje to Meybelline Lash Stylist. Moje rzęsy są po nim jak u "marionetki" a taki teatralny efekt bardzo lubię. Szkoda, że teraz kupno tego tuszu graniczy z cudem,trzeba się naprawdę nieźle naszukać.
Gdyby owy tusz mógł być tak mocno czarny jak tusze Clarinsa czy Lancome, była bym w ogóle wniebowzięta,ale to niestety nie ta półka.
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy. |
2010-08-05, 17:37 | #2294 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 26
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Zastanawiam się nad kupnem tuszu Mascara Pupa Lash Energizer, czy któraś z Was go używa? Jaki daje efekt? Jest warty swojej ceny?
Z góry dzięki za opinie |
2010-08-05, 21:08 | #2295 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 180
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
hmmm moim najlepszym Tuszem jest Oriflame Beauty, Wonder Lash Mascara
za niedługo wypróbuję Rimmel 1-2-3 Looks to jak coś to dodam fote a efekt tego z Oriflame taki: (ostatnie zdjęcie bez tuszu) Edytowane przez dell87 Czas edycji: 2010-08-05 o 21:59 |
2010-08-06, 07:38 | #2296 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Edinburgh/Lbn
Wiadomości: 3 641
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
|
|
2010-08-06, 08:32 | #2297 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 697
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
o rany, ale piekne oczy! bardzo ladny makijaz.ale rzesy nie umalowane i tak masz lepsze od moich wiec ja moge pomarzyc o takim rezultacie.a jakiej kredki uzywasz na dolna powieke?mi sie zawsze rozmazywaly i dlatego poszly w odstawke...
|
2010-08-06, 09:31 | #2298 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
|
|
2010-08-06, 09:51 | #2299 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 180
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2118631 0]o rany, ale piekne oczy! bardzo ladny makijaz.ale rzesy nie umalowane i tak masz lepsze od moich wiec ja moge pomarzyc o takim rezultacie.a jakiej kredki uzywasz na dolna powieke?mi sie zawsze rozmazywaly i dlatego poszly w odstawke...[/QUOTE]
dziękuje kredka z Avonu http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-do-kresek.htm używałam na zdjęciach jeszcze czarnej, a teraz używam koloru "Charcoal" bo jest troszke łagodniejszy taki ciemniejszy szary aha i zaznaczam że jakoś super trwala nie jest, zbiera się w kącikach (czarna bardziej) ale i tak ją lubie bo nie uczula i fajnie się nią maluje a co kilka godzin raz poprawić to nie problem Edytowane przez dell87 Czas edycji: 2010-08-06 o 09:53 |
2010-08-06, 21:59 | #2300 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 180
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
przyszedł dzisiaj tusz z Rimmela (1-2-3 Looks), moim zdaniem świetny...
malowałam na jedynce, jakbym pomalowała na trójce to chyba była by przesada... szkoda tuszu hehe |
2010-08-08, 11:54 | #2301 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 11
|
Maskara do rzęs
Witam chciałam zapytać jaka jest dobra masakra do rzęs aby mieć efekt " zabójczych oczu" czyli wyraziste na maxxxa
|
2010-08-08, 12:14 | #2302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Maskara do rzęs
wyszukiwarkkka
__________________
Książki w 2017: 10 Nie palę od 25/02/2017 Invisalign od 20/03/2016 |
2010-08-08, 12:59 | #2303 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 962
|
Dot.: Maskara do rzęs
i KWC
|
2010-08-08, 13:56 | #2304 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Ja ostatnio zastanawialam sie nad kupnem rimmela 1-2-3 looks , ale szczerze mowiac trochę się bałam sprobować pozatym jak zobaczylam to tego tuszu bardzo mał0 jest ee ? Obecnie uzywam rimmela glam eyes . Fajnie wydłuża ,moglby troche bardziej pogrubiać , ale rzęsy naprawde są po nim glamour
|
2010-08-08, 14:06 | #2305 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
|
2010-08-08, 14:30 | #2306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Moje rzęsy po Clinique High Impact Curling.Dzisiaj testowałam po raz pierwszy.
Jednak po Maybeline Lash Stylist bywały dłuższe
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy. Edytowane przez Gregorynka Czas edycji: 2010-10-28 o 16:56 |
2010-08-08, 17:59 | #2307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
|
Dot.: Maskara do rzęs
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy. |
2010-08-08, 19:00 | #2308 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Miałam ten tusz i mnie też nie zachwycił. Nie jest zły, ale jakiś wspaniały też nie. Po prostu w kategorii cena - jakość wypada blado. Stanowczo wolę podkłady od Clinique, a tuszom mówię "nie,dziekuję"
|
2010-08-08, 21:03 | #2309 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 122
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Moje ulubione tusze to:
Telescopic L'oreal (za boskie wydłużenie i to że po wielu godzinach wygląda tak samo dpbrze) False Lash Effect MF (bo naprawdę daje efekt sztucznych rzęs) 2000 Calories MF (za pogrubienie) Od dłuższego czasu używam ich naprzemiennie i zawsze jestem zadowolona Ostatnio w związku z nadejściem wakacji kupiłam zachwalany Collosal, ale w wersji wodoodpornej i też jestem zadowolona. Po nałożeniu dwóch warstw wygląda bardzo ładnie, a na dodatek nic go nie rusza (deszcz, łzy ani kąpiele w basenie). A w ramach oszczędności skusiłam się na MA Essence i jestem pozytywnie zaskoczona. To mój pierwszy tak tani tusz, a jest naprawdę przyzwoity. Po pierwszej warstwie wygląda marnie, ale po nałożeniu drugiej na jeszcze nie do końca wyschnięte rzęsy wygląda jak Telescopic, a jest 4 razy tańszy |
2010-08-08, 21:56 | #2310 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 180
|
Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Cytat:
Pojemność Rimmela 9,5 ml Cytat:
slr nie wiem czy tak do końca śliczne ale w miare długie i gęste, ale strasznie potrafią się wykrzywiać i plątać |
||
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:48.