Pulpeci problem - wesele...

tymiankowa · 2012-04-17, 13:06

Witam wszystkie wizażanki

Możliwe, że taki wątek już gdzieś był - trochę rozglądałam się po forum, ale jakoś nie umiem się tu odnaleźć

Wybieram się niedługo na wesele, ale kompletnie nie mam pomysłu, co założyć. Jest wiele sukienek, które mi się podobają, ale co z tego, skoro
wszystkie nie pasują do mojej sylwetki

Moje zdjęcia są w szafie, prezentowałam kiedyś na sobie pewną sukienkę. Teraz mi się parę kilo przytyło (o jeden rozmiar w górę, czyli niezłe to "parę kilo"

), niestety mój tłuszczyk zawsze gromadzi się na brzuchu i w biodrach

:brzyda l: No cóż, dodatkowe kilogramy jeszcze jako tako da się zatuszować, ale najgorsze są ramiona. Co bym na siebie nie założyła - one ciągle wyglądają potężnie. Zawsze staram się je zakrywać. Teraz pewnie też na wesele założę marynarkę, żeby nie było ich widać, ale przecież nie mogę spędzić całej imprezy opakowana od stóp do głów

Po zdjęciu marynarki też chcę się w miarę dobrze prezentować... Zatem jak dobrać sukienkę? Pomóżcie dziewczyny, liczę na was

mpt · 2012-04-18, 09:39

Już Ci miałam napisać: "zobacz, jak fajnie nieraz wygląda Magda Gessler, podpatrz coś w tym stylu", ale wchodzę w tę Twoją szafę, a tam mega zgrabna i kobieca panna! Kup sobie dobrą bieliznę formującą, weź na zakupy kogoś szczerego i wybierz to, co Ci się spodoba. W tej stylizacji z szafy wyglądasz świetnie, poszukaj czegoś odcinanego pod biustem - ale nie żadną torbę! Wrzuć tutaj może sukienki, które Ci się podobają, cyknij ze dwa zdjęcia z przymierzalni w kiecce. Na moje oko przesadzasz z tym pulpetem

tymiankowa · 2012-04-18, 14:57

Tylko co z tymi nieszczęsnymi ramionami? Spotykałam się często w internecie z opinią, że dla większych pań dobrym rozwiązaniem są sukienki wiązane na szyi, czego kompletnie nie mogę zrozumieć, ponieważ według mnie w takim kroju ramiona wyglądają na 3 razy większe

z kolei sukienka na cienkich ramiączkach też chyba nie jest dobrym rozwiązaniem. No i co tu robić...

justynulka · 2012-04-22, 14:03

Mam podobny problem. Mój sposób to sukienka odcinana pod biustem (tylko nie worek itp) bez ramiączek. Do tego rozpuszczone włosy na ramiona

żeby je zasłonić. Ewentualnie jakiś naszyjnik odwracający uwagę od ramion. A do kościoła to jakiś żakiecik :P

tymiankowa · 2012-04-23, 17:48

Od moich ramion to chyba tylko skafander odwróciłby uwagę

2012-04-17, 13:06	#1
tymiankowa Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 31	Pulpeci problem - wesele... Witam wszystkie wizażanki Możliwe, że taki wątek już gdzieś był - trochę rozglądałam się po forum, ale jakoś nie umiem się tu odnaleźć Wybieram się niedługo na wesele, ale kompletnie nie mam pomysłu, co założyć. Jest wiele sukienek, które mi się podobają, ale co z tego, skoro wszystkie nie pasują do mojej sylwetki Moje zdjęcia są w szafie, prezentowałam kiedyś na sobie pewną sukienkę. Teraz mi się parę kilo przytyło (o jeden rozmiar w górę, czyli niezłe to "parę kilo" ), niestety mój tłuszczyk zawsze gromadzi się na brzuchu i w biodrach :brzyda l: No cóż, dodatkowe kilogramy jeszcze jako tako da się zatuszować, ale najgorsze są ramiona. Co bym na siebie nie założyła - one ciągle wyglądają potężnie. Zawsze staram się je zakrywać. Teraz pewnie też na wesele założę marynarkę, żeby nie było ich widać, ale przecież nie mogę spędzić całej imprezy opakowana od stóp do głów Po zdjęciu marynarki też chcę się w miarę dobrze prezentować... Zatem jak dobrać sukienkę? Pomóżcie dziewczyny, liczę na was

2012-04-18, 09:39	#2
mpt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 7 346	Dot.: Pulpeci problem - wesele... Już Ci miałam napisać: "zobacz, jak fajnie nieraz wygląda Magda Gessler, podpatrz coś w tym stylu", ale wchodzę w tę Twoją szafę, a tam mega zgrabna i kobieca panna! Kup sobie dobrą bieliznę formującą, weź na zakupy kogoś szczerego i wybierz to, co Ci się spodoba. W tej stylizacji z szafy wyglądasz świetnie, poszukaj czegoś odcinanego pod biustem - ale nie żadną torbę! Wrzuć tutaj może sukienki, które Ci się podobają, cyknij ze dwa zdjęcia z przymierzalni w kiecce. Na moje oko przesadzasz z tym pulpetem __________________ Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

2012-04-18, 14:57	#3
tymiankowa Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 31	Dot.: Pulpeci problem - wesele... Tylko co z tymi nieszczęsnymi ramionami? Spotykałam się często w internecie z opinią, że dla większych pań dobrym rozwiązaniem są sukienki wiązane na szyi, czego kompletnie nie mogę zrozumieć, ponieważ według mnie w takim kroju ramiona wyglądają na 3 razy większe z kolei sukienka na cienkich ramiączkach też chyba nie jest dobrym rozwiązaniem. No i co tu robić...

2012-04-22, 14:03	#4
justynulka Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 38	Dot.: Pulpeci problem - wesele... Mam podobny problem. Mój sposób to sukienka odcinana pod biustem (tylko nie worek itp) bez ramiączek. Do tego rozpuszczone włosy na ramiona żeby je zasłonić. Ewentualnie jakiś naszyjnik odwracający uwagę od ramion. A do kościoła to jakiś żakiecik :P

2012-04-23, 17:48	#5
tymiankowa Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 31	Dot.: Pulpeci problem - wesele... Od moich ramion to chyba tylko skafander odwróciłby uwagę

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)