2009-04-25, 01:49 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 619
|
Domowe jedzenie dla kotka :)
Dziewczyny, chciałabym Was mocno zachęcić do karmienia swoich podopiecznych domowym jedzonkiem. Cenowo wychodzi znacznie korzystniej... a co najważniejsze, jest dużo korzystniejsze dla zdrowia kociaków (piesków też )
Zapewne jest tu jeszcze ktoś poza mną, kto podaje swoim zwierzakom to, co samodzielnie mu przyrządzi... Zachęcam więc do dzielenia się tutaj swoimi przepisami, doświadczeniami, patentami... Dodam jeszcze, że mój kot dostaje codziennie porcję domowego jedzenia, ale ma stały dostęp do jedzenia suchego lepszej jakości (ponieważ nie znam się aż tak na komponowaniu diety, żeby mieć 100% pewność, że dostarczam kotu wszystko czego potrzebuje.. a poza tym powinien coś od czasu do czasu porządnie pogryźć). Chciałabym się podzielić swoim patentem na jedzonko z tymi, których kotki tak jak mój kochają galaretkę. Właściwie od początku staram się karmić kociaka domowym. Czasami jednak dostał jakąś puszkę czy saszetkę i wtedy zauważyłam, że najpierw zjedzona zostaje sama galaretka lub sosik w saszetkach. Czasami nawet na ich rzecz zostawiał w misce kawałki mięcha. Teraz robię mu takie domowe galaretkowate "nibypuszki" Oto cały proces: Najpierw udaję się do sklepu i kupuję jakąś porcję rosołową na wagę (tym razem był to chyba taki trochę okrojony korpus), do tego trochę skrzydełek, nóżki... i obowiązkowo kurze łapki (niestety ciężko jest je czasami dostać, a są niezbędne do zrobienia naturalnej i gęstej galaretki). Kupuję również trochę warzywek (tym razem była to znowu marchewa i seler bo to mój kotuch lubi najbardziej... ale z pewnością wypróbuję też inne kombinacje). Potrzebny będzie też ryż (lub tak jak u mnie płatki ryżowe) lub inny wypełniacz. Na początku w dużej ilości wody gotuję porcję rosołową. Po tym jak już utworzy się solidny rosołek, dorzucam warzywa pokrojone na małe kawałki. Kiedy warzywa będą już mięciutkie wyjmuję porcję rosołową i owe warzywka na oddzielny talerzyk i do rosołu wrzucam resztę mięsa. Kiedy ta druga porcja się ugotuje, wyjmuję ją na talerz i odlewam trochę rosołu... Do tej odlanej porcji rosołku wsypuję płatki ryżowe (kilka łyżek) i gotuję... (kiedy ugotujemy to w takim mocnym rosołku, wypełniacz przejdzie smakiem mięcha i będzie kotkowi bardziej smakował). Ugotowaną papkę zdejmuję z palnika, mieszam z warzywami i przykrywam naczynie... ta część jedzenia jest już gotowa i musi trochę poczekać. Do reszty rosołu wrzucam kurze łapki. Musi się to gotować dość długo... tylko wtedy powstanie bardzo gęsta i smakowita galareta Ja czasami robię tak, że gotuję to pół godziny-godzinę jednego dnia, po czym sprawdzam gęstość następnego dnia jak już się zetnie i ewentualnie (a najczęściej tak) gotuję to jeszcze raz jakąś godzinkę. Z ciepłej masy galaretowej wyjmuję kurze łapki. Wszystkie kawałki mięsa obieram, staram się też odkroić wszelkie chrząstki, skórki, mieciutkie kawalki kosci). Obieram także łapki... zawierają masę chrząstek, skórkę... a dla kotka to jest zdrowe. Do mięska dolewam trochę rosołu-galaretki i całość dokładnie miksuję blenderem... wszystko musi być dobrze rozdrobnione, ponieważ (przynajmniej u mnie tak jest) jeśli kotek zje jakieś kawałki chrząstki w całości, często wymiotuje. Kolejną część rosołku-galaretki dolewam do mieszanki warzywno-ryżowej. Pamiętajmy, że musimy zostawić jeszcze sporo galaretki w garnku (żeby potem zalać nią wszystko razem). Teraz bierzemy kubeczki plastikowe (lub inne pojemniczki w których chcemy przechować dania). Na dnie układamy masę mięsną, na niej cieńką warstwę mieszanki warzywno- ryżowej i całość zalewamy czystą galaretką. Wszystko musi się ładnie ściąć. Jeśli gotowaliśmy kurze łapki wystarczająco długo to powinniśmy otrzymać zwartą masę, którą przed podaniem drobimy lekko nożem...i mamy domową puchę! |
2009-04-25, 07:27 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Domowe jedzenie dla kotka :)
bardzo fajny pomysł czy zamiast kurczaka moze byc inne miesko ?
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol |
2009-04-25, 12:38 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 619
|
Dot.: Domowe jedzenie dla kotka :)
Jasne, że tak Dieta nawet powinna być urozmaicona
|
2009-04-29, 11:49 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
|
Dot.: Domowe jedzenie dla kotka :)
a ile takie jedzenie można przechowywać??
niedługo dostanę kotka i nie chciałabym karmić go gotowymi puszkami, bo chyba wszyscy wiedzą co w nich jest
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb |
2009-04-29, 17:30 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 14
|
Dot.: Domowe jedzenie dla kotka :)
Całkowicie popieram. Mój pies, można powiedzieć, od urodzenia je to co my i wcale źle na tym nie wychodzi. Jego sierść jest lśniąca, psiak nie jest ospały, ma dużo siły i energii.
Wszystko pięknie, ładnie, ale z umiarem. Chyba nie chcemy utuczyć naszego zwierzaka!
__________________
"Skoro wiem, że nie ma piekła, będzie dobrze bym uciekła, byle z kim i byle gdzie..." |
2009-05-18, 17:58 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 44
|
Dot.: Domowe jedzenie dla kotka :)
Cytat:
Lepsza karma dla kota ( np. royal canin ) jest zbilansowanym jedzonkiem dla kotka i moze on jesć tylko i wyłącznie suche (trzeba tylko pamietać o wodzie). Koty nie potrzebują częstej zmiany diety, nawet niezbyt dobrze to na nie działa, poza tym mają mało kubków smakowych, więcj jakieś hocki-klocki kulinarne nie muszą być odstawiane... |
|
2009-07-04, 13:37 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 619
|
Dot.: Domowe jedzenie dla kotka :)
Zgadza się, dobrej jakości suche karmy mają teoretycznie wszystkie potrzebne składniki... pytanie tylko wczym podobne jest takie jedzenie do tego, co kot jadłby żyjąc na wolności i samodzielnie wybierając dietę?
|
2009-07-04, 14:09 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Domowe jedzenie dla kotka :)
Cytat:
dlatego ja w sumie karmie koty ciagle tymi samymi puszkami (Animonda Carny), ale stara sie im ciagle kupowac inne suche (Profilum, Sanabelle, Royal) zeby jednak za bardzo sie nie przyzwyczaily do jednego. oczywiscie domowe jedzenie tez im daje, ale to jest domowe w sensie, ze nie z puszki - glownie surowa wolowine i drob sama jakis skomplikowanych potraw im nie przyrzadzam, bo raz ze nie mam na to czasu, a dwa ze watpie zeby sie za to chwycily no i jednak trzeba dbac zeby byly w tym jedzeniu wszelkie potrzebne skladniki, a w tym specem sie nie czuje - jeszcze moglabym kotom krzywde zrobic |
|
2009-07-04, 15:04 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Domowe jedzenie dla kotka :)
fajnie byłoby mieć czas robić kotom takie jedzenie, ale ja nistety muszę się ograniczyć do suchego + gotowanego mięsa raz dziennie
lain - ile czasu mięso musi zostać przemrożone, żeby można byłoby je bezpiecznie dać kotu? ja trochę obawiam się dawać swoim takie surowe, prosto ze sklepu (choć one pewnie wolałyby poczuć się jak dzikie koty i zjeść takie) i gotuję je, a to też zabiera trochę czasu...
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
2009-07-04, 15:11 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Domowe jedzenie dla kotka :)
Cytat:
ja moim odpalam troche jak wyciagam mieso na obiad moje futrzaki szaleja jak poczuja zapach surowego miecha gotowane juz nie wywoluje takiego entuzjazmu z reszta moje maluchy sa ze wsi, wiec juz dzieki mamusi mialy okazje wsuwac myszki wiedza co to dobra surowizna |
|
2009-07-04, 15:49 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 619
|
Dot.: Domowe jedzenie dla kotka :)
Surowizna- dobra rzecz Mój Kocurek od jakiegoś czasu jest na diecie BARF i chwali sobie
Z gotowanych rzeczy dodaję ciągle jeden składnik (i chyba tego gotować kotu nigdy nie zaprzestanę ze względu na jego upodobania kulinarne ale przede wszystkim ze względu na dbałość o jego stawy... zabezpieczenie na przyszłość ) A mianowicie galaretkę z kurzych łapek |
2009-07-05, 11:41 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Domowe jedzenie dla kotka :)
Cytat:
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|
2012-02-18, 10:50 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 184
|
Galaretka/sos dla kota
Witam
Mam problem z moim kotem, otóż on w ogóle nie pije wody ani mleczka. Wyjada tylko sosik/galaretkę z mokrej karmy nie tykając mięska, w związku z tym tony karmy wyrzucam do kosza;/ Wiecie może w jaki sposób zrobić podobny sosik do tego z mokrej karmy? Albo coś w tym stylu? Dziękuję za odp. i pozdrawiam! |
2012-02-18, 14:29 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
Witaj a podawalas mu inny rodzaj karmy mokrej ???bo moze forma mieska mu nie smakuje??? nie piszesz czy jadal w kawalkach duzych ,malych bo sa rozne Mam 3 koty i musze kupowac mokra karme w drobnych kawalkach typu Felix " Sensation ", Gourmet , ostatnio trafilam tez z karma Cosma wszystkie inne karmy typu pasztet czy wieksze kawalki mieska moje koty wyjadaly tylko sosik lub galaretke ( ile ja kasy wydalam zanim znalazlam odpowiednia ) miesko zjadaly koty bezdomne , kot je to co jemu smakuje
---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- Co do robienia sosiku to niestety nie pomoge |
2012-02-18, 15:36 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
a nie może to być po prostu taka galaretka z mięsa, jak z nóżek czy coś w tym stylu?
|
2012-02-18, 17:14 | #16 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
[1=31cd44234e3b64b5566b843 e41ac0604b692cf23;3238608 4]Witam
Mam problem z moim kotem, otóż on w ogóle nie pije wody ani mleczka. Wyjada tylko sosik/galaretkę z mokrej karmy nie tykając mięska, w związku z tym tony karmy wyrzucam do kosza;/ Wiecie może w jaki sposób zrobić podobny sosik do tego z mokrej karmy? Albo coś w tym stylu? Dziękuję za odp. i pozdrawiam![/QUOTE] Proponuje zastanowić się nad zmianą karmy na suchą. Po 1 czyści zęby, nie pozostawiając osadu, po 2 kotu nie będzie brzydko pachnieć z pyszczka. Dodatkowo kotu po takiej karmie chce się pić, więc się nie odwodni ( mokra karma nie zastąpi wody). Ile Twój kot ma lat? Jeśli nie jest to kotka ciężarna, karmiąca, kociak- to nie podawaj mu mleka. Odpowiednia karma zawiera dużo białka, a podając mleko łatwo o przedawkowanie. Mój Cham też wyjada tylko galaretkę. Kiedyś chociaż jadł sos, a teraz ani rusz. Karmy daję mu łyżeczkę, dwie. Nie jest to dużo, więc zamiast ją wyrzucać, daję czasem psom (ale tak, więcej wyrzuciłam, niż kot czy psy zjadły). Ja kupuję suchą karmę, dzisiaj kupiłam Bozitę dla kanapowców i kotów po kastracji. Jeśli tak zależy Ci na mokrej, polecam Gourmeta w saszetkach- tam jest filecik w sosie, mój kot szybko się uzależnia od tej karmy (dlatego kupuję ją czasem). W Tesco czy Carrefourze saszetka kosztuje 3 zł.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2012-02-19, 06:34 | #17 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
Mialam ten sa problem z moja Sonia. Jadla tylko sosik, i to nie obojetnie jaki, tylko RC . Do dzis je tylko karmy z sosem lub z galaretka, i podobnie jak Anitast zanim znalazlam odpowiednia (w miare dobra jakosciowo) karme, wyrzucilam duzo kasy .
Dostep do wody, nawet jak nie pije jej zbyt czesto, musi miec. Samej suchej karmy nie polecam. Jest to mit, ze czysci ona zeby. O ile sie nie myle kot gryzie zupelnie inaczej niz czlowiek, nie przezuwa tak jak my (tj. nie kreci zuchwa tak jak ludzie ). Duzo lepszy na zeby jest paseczek surowego miesa, ilez sie kot musi przy tym nameczyc . A to, ze jest tak napisane na opakowaniach karm, to juz inna sprawa. Co do tego, ze woda z karmy nie liczy sie do ,,wody'' - nie zgadzam sie. Jezeli kot je duzo mokrych karm to wody nie potrzebuje wcale - mam tu na mysli glownie mieszanki barfowe z duza iloscia wody, gdzie wody jest na tyle duzo, ze wystarcza kotu na dobe. Kot 4kg potrzebuje ok. 60ml wody na kg mc z tego co pamietam, nie mam jak tego teraz sprawdzic . Ta woda moze byc woda z miseczki bezposrednio, albo woda z karmy (wode z karmy mozna latwo obliczyc, zawsze jest podana wilgotnosc karmy). Zgadzam sie z Esfira , jak chcesz robic sama galaretke to najlepiej z np. kurzych lapek. Mozna nawet dodac odrobine zelatyny, ostatnio czytalam, ze nie zaszkodzi . Sama dla Soni robilam dawniej sosiki, cos jak nasz rosol tylko bez przypraw. Eufoooria a czym karmisz kota? Mam nadzieje, nie jest to W******. Kup kilka saszetek/puszek dobrych, z sosem, z galaretka i takie bez - np. Animonda Carny jest prawie bez galaretki, a pachnie tak ladnie ze nawet moja Sonia ja je. Gourmeta chyba odradzam, jezeli ma taki sklad jaki ma plus Nimfa napisala ze uzaleznia (glutaminian sodu?). Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2012-02-19 o 07:23 |
2012-02-19, 12:44 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
a próbowałaś jakąś fontannę z wodą? Mój kot za chiny się nie napije wody z miski, za to z kranu bardzo chętnie, albo z kubka, garnka, wanny :P i bardzo dobrze, że tyle pije, ale i tak ma b. wysoki ciężar właściwy moczu, żeby tylko mu się kamienie nie wytrąciły
|
2012-02-19, 13:12 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
Cytat:
__________________
08.06.2012, 17.08.2013, 06.11.2013, 03.02.2014 |
|
2012-02-19, 19:33 | #20 | ||
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
Cytat:
Kawałki suchej karmy ocierają się o zęby i usuwają z niej osad- oczywiście to nie zastąpi wizyty u weta, jeśli osadu jest dużo. Mokra odkłada się na zrębach, a sucha nie. Mam żywy przykład na to: Cham je mokrą karmę i miał osad, w dodatku brzydko pachniało mu z pyszczka. Persilla nigdy nie jadł mokrej ( nie licząc nielicznych przypadków, kiedy podkradł trochę Chamowi) i ma piękne, białe zęby bez nalotu i nieprzyjemnego zapachu. ---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ---------- Cytat:
Mój Cham po pierwszej saszetce chciał jeść tylko tę, z puszki nie tknął, łaził za mną po całym mieszkaniu. Nie wiem, czy są tam 'uzależniacze' takie typowe, czy po prostu jest tak dobra ta karma. Ja widziałam tam mięso z fileta, naprawdę mięso, a nie to coś nieokreślone, co znajduje się w whiskasie czy Kit Kacie (jakkolwiek się to pisze ).
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki Edytowane przez Nimfa20 Czas edycji: 2012-02-19 o 19:21 |
||
2012-02-19, 20:59 | #21 | |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
Poczytaj artykuł Dagnes, który zalinkowała Lady Opium. Dla mnie to co Dagnes napisze to świętość .
Cytat:
Ja nie wiem, nigdy Gourmeta nie widziałam w środku, widziałam tylko skład, który przypomina W i KK . |
|
2012-02-19, 21:04 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
właśnie tak pomyślałam, jak przeczytałam ten art, że dla tej babki BARF to już chyba religia
|
2012-02-19, 21:36 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 184
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
Dawałam mu już chyba wszystkie dostępne na rynku mokre karmy i zajada tylko Felixa o smaku rybek.
Sos ze skrzydełek/udek/mięska jest przyprawiony i mój kot ze swoim łagodnym podniebieniem go nie toleruje. Non stop ma dostęp do suchej karmy z witaminkami i "kawałkami" mleka oraz tej, która ponoć czyści ząbki. Wodę pije tylko z kranu, ponieważ dostarcza mu to sporo zabawy Ostatnio zauważyłam, że chętnie wyjada śmietanę Poza tym mój kot to rozpieszczony, dwuletni spaślaczek i nie wyobrażam sobie gdybym miała mu odmówić jedzonka lub je ograniczyć Ale w ramach zdrowego trybu życia wraz z nadejściem wiosny oboje przechodzimy na dietkę i zaczynami biegać po świeżym powietrzu, także myślę, że jak się wymęczy zachęcę go do wody |
2012-02-19, 22:31 | #24 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
|
2012-02-20, 10:33 | #25 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
[1=31cd44234e3b64b5566b843 e41ac0604b692cf23;3241583 3]
Poza tym mój kot to rozpieszczony, dwuletni spaślaczek i nie wyobrażam sobie gdybym miała mu odmówić jedzonka lub je ograniczyć [/QUOTE] No to źle...
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2012-02-20, 10:46 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
[1=31cd44234e3b64b5566b843 e41ac0604b692cf23;3241583 3]Dawałam mu już chyba wszystkie dostępne na rynku mokre karmy i zajada tylko Felixa o smaku rybek.
Sos ze skrzydełek/udek/mięska jest przyprawiony i mój kot ze swoim łagodnym podniebieniem go nie toleruje. Non stop ma dostęp do suchej karmy z witaminkami i "kawałkami" mleka oraz tej, która ponoć czyści ząbki. Wodę pije tylko z kranu, ponieważ dostarcza mu to sporo zabawy Ostatnio zauważyłam, że chętnie wyjada śmietanę Poza tym mój kot to rozpieszczony, dwuletni spaślaczek i nie wyobrażam sobie gdybym miała mu odmówić jedzonka lub je ograniczyć [/QUOTE] wiesz, że to jest źle rozumiana miłość- zwierzątka kochają jeść, ale jak są grube, to nie są zbyt szczęśliwe Trzymam kciuki za dietę i za ruch na świeżym powietrzu, na pewno wtedy będzie więcej pił, mój kot jak polatał po dworze trochę to pił nawet starą wodę z glonami, która była teoretycznie dla ptaków |
2012-02-20, 11:14 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
Cytat:
|
|
2012-02-27, 13:04 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 63
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
Cytat:
Przy zmianach karmy było tak samo, uznały, że to wybredność kota i tyle. Jest jak jest, a kotki mają duże i zdrowe
__________________
"Obcując z kotem, człowiek ryzykuje jedynie to, że stanie się wewnętrznie bogatszy"- Colette |
|
2012-03-10, 13:44 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 184
|
Dot.: Galaretka/sos dla kota
Zaczęłam troszkę oszukiwać kota i dodaję do galaretki troszkę wody)
|
2012-10-03, 15:38 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 168
|
Dot.: Domowe jedzenie dla kotka :)
Ja swojemu gotuję marchewkę pietruszkę razem z szyją z indyka ze skrzydłami z indyka z żołądkami itp. wrzucam odrobinę kostki rosołowej ( w zależności ile jest tego rosołku ale nie tak dużo jak dla człowieka) po jakimś czasie gdy już się warzywa ugotują wrzucam troszkę ryżu i pod koniec wrzucam na parę minut groszek i dodaję żelatynę później wszystko rozlewam do kubeczków i do zamrażalki. Do tego kociak ma cały czas dostęp do suchej RC.
__________________
"Po co się walę młotkiem w głowę? Bo to takie cudowne uczucie kiedy przestaje." |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:52.