|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2013-08-07, 13:45 | #2851 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42147439]Uwazam, ze wazysz bardzo malo jak na swoj wzrost. Tym bardziej, ze jestes dorosla. 47 kilogramow to moim zdaniem bylaby juz niedowaga wedlug wizazowych standardow .
Ja na wage takiej uwagi nie zwracam. Mam dosc dziwne cialo. Potrafie wazyc dobre pare kilo wiecej, niz osoby, ktore nosza o rozmiar czy nawet dwa wieksze ubrania ode mnie (porownywalna budowa i wzrost). Fajnie, ze cwiczysz. Zazdraszczam . [/QUOTE] Wiesz, ja nie mam pojęcia jak to jest, ale u mnie pierwsze co tyje to uda. Mam naprawdę wielkie "udziska" w porównaniu do całego ciała. Czasem mam spodnie za luźne w biodrach, ale są dobre w udach, także wiesz. Jak ważyłam wspomniane 47 kg to miałam naprawdę ładne nogi i nie wstydziłam się ich pokazać. A teraz to jakoś nie bardzo. Ćwiczę bo inaczej moje nogi wyglądałyby jeszcze gorzej [1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;42149679]A propos - nadmiar białka w diecie przyspiesza starzenie się organizmu. Z cukrem prostym jest podobnie. Przy każdej kostce czekolady albo gałce lodów z Cukierni Sowa (polecam krówkowe ) mówię sobie jednak, że cukier to paliwo dla mózgu[/QUOTE] Właśnie wygenerowałaś tzw. pilną potrzebę u mnie
__________________
w wolnej chwili http://allmybeautyworld.blogspot.com/ |
2013-08-07, 13:52 | #2852 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: The Frosty Far North
Wiadomości: 5 194
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Soso- biegam po lesie, więc jest bardzo przyjemnie. Dodatkowym atutem są tabuny komarów. Już one nie pozwalają mi nawet na sekundę się zatrzymać. Biegam po tym lesie jak szalona
Cytat:
Iliosku, jesteś tu? Gdzie te nalepki na Iphona kupowałaś, bo zapomniałam |
|
2013-08-07, 14:09 | #2853 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Cytat:
Kubełek frytek też bym zjadła
__________________
w wolnej chwili http://allmybeautyworld.blogspot.com/ |
|
2013-08-07, 14:19 | #2854 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42149741]Mieso akurat niekoniecznie chude; bylo wczesniej przeze mnie smazone w marynacie mojego pomyslu (sos sojowy, oliwa z pestek winogron, curry, slodka papryka, sezam). Bylby ze mnie swietny miesny kucharz . [/QUOTE]
Brzmi smakowicie Moim zdaniem i tak to dużo lepsze niż opychanie się ciasteczkami, czipsami itd. [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42149741]Z czekolada to tez ciekawa historia. Praktycznie wszystkie marketowe czekolady to jeden wielki syf. Dla przykladu sklad Milki: cukier, tłuszcz roślinny, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, odtłuszczone mleko w proszku, śmietanka w proszku, serwatka w proszku, pasta z orzechów laskowych, emulgatory (lecytyna sojowa), aromat. Lindt troche lepszy, ale dalej bez szalu: cukier, masa kakaowa 47%, masło kakaowe, mleko w proszku, aromat wasabi, aromat waniliowy, lecytyna sojowa. Dopiero ucze sie normalnie odzywiac, wiec myslalam, ze to normalne sklady. Myslalam tak do momentu jak mnie przemila wizazanka, z ktora plotkuje na PW nie oswiecila. Pisala o czekoladach z Manufaktury Czekolady. Pierwszy lepszy sklad: ziarno kakao z Dominikany [70%], cukier trzcinowy, żurawina. Jest roznica, nie? [/QUOTE] OMG totalna Muszę sprawdzić skład mojej ulubionej czekolady "Jedynej" Wedla, bo tylko tę jadam. Swoją drogą dzięki za info o Manufakturze Czekolady pewnie sobie coś zamówię, gdy miną upały. [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42149741]Ja tez zdrowotnie. Niemniej mam nadzieje, ze tez schudne, bo sie sprosiakowalam chorujac. Odchudzam sie wiec drastycznie biorac pod uwage moje wczesniejsze odzywianie. Z moich zwyczajowych 3500-4000 kcal spadlam na okolo 1800 kcal. Roznica ogromna, dlatego wciaz czuje jakbym glodowala.[/QUOTE] Będzie dobrze dasz radę |
2013-08-07, 14:23 | #2855 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
jamestown z tą czekoladą to prawda, warto przyjrzeć się składom, ale dostałam w prezencie kilka czekolad z manufaktury czekolady i prawdę mówiąc wolę lindta Ogólnie mam to szczęście, że uwielbiam i najbardziej smakuje mi tzw. zdrowa żywność, im mniej przetworzona tym lepiej, nie piję zadnej coli, ani nic w tym stylu, głównie wodę mineralną. Jem warzywa, owoce, duzo ryb, mało mięsa, dobre gatunkowo sery, mało słodyczy (głównie lody i czekoladę), raz na ruski rok chipsy, hamburgera z McDonalda jadłam pierwszy raz dwa lata temu (a i to nie całego, taka to ohyda) ale dopiero jak zaczęłam ćwiczyć (głównie biegać) odkryłam, że nic tak nie upiększa ciała jak ruch. Niestety
|
2013-08-07, 14:36 | #2856 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Ja frytki z McDonald's wole. Sa ciensze i bardziej mi smakuja.
Cytat:
Cytat:
edit: wlasnie mi sie przypomnialo, ze te czekolady stacjonarnie dostepne sa w Five O'Clock. Mam nadzieje. Od idealnego ciala dzieli mnie okolo 7 kilogramow, co wydaje mi sie obecnie przepascia nie do pokonania. Cytat:
Ostatnio czytalam wypowiedz jakies moderatorki, ze 70-80% staran o piekne cialo lezy w diecie. Reszta to ruch. Na razie wzielam sie za diete. Zreszta, pomiajajac, ze nie chce, to cwiczyc i tak za bardzo nie moge z powodu zdrowia. Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2013-08-07 o 14:40 |
|||
2013-08-07, 14:50 | #2857 |
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Odp: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Muszę to napisać, sorry: nigdy nie zjadłam hamburgera, ani w Mc. ani w Odc ani w żadnym takim
Za to jadlam kiedyś hot doga, i to nie raz, a chyba ze trzy razy... W ikei. Ale już byłam dobrze po 30stce. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-08-07, 14:53 | #2858 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Odp: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
James, każde frytki są dobre
Właśnie na FB widzę, że Burger King oferuje deser lodowy z Oreo
__________________
w wolnej chwili http://allmybeautyworld.blogspot.com/ |
2013-08-07, 15:00 | #2859 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 9 267
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42147439]
Czytalam ostatnio jakies brytyjskie badania, w ktorym napisali, ze jedzenie sniadan nie jest wazne dla metabolizmu. Tak samo czytalam badania, w ktorych okazalo sie, ze "przykazanie" o 5 posilkach dziennie to mit i z przyspieszeniem metabolizmu nic wspolnego nie ma. Co do koktajli to nie wolisz sie zapchac czyms bardziej naturalnym? Ja ponad rok temu odstawilam wszystko, co jest pakowane w torebke, bo to najgorszy syf. Nie jem zadnych zupek z proszku, sosow. Kostki rosolowej nawet kijem nie dotkne . Dwa razy zjadlam u kogos zupe, ktora byla mieszanina normalnej zupy i zupy z torebki. Myslalam, ze umre - tak mnie brzuch bolal. edit: swiat sie konczy. edit2: swietne promo, jesli komus kolorystycznie pasi.[/QUOTE] Wiesz co, ja generalnie sceptycznie podchodzę do różnych diet i nowych "objawień" żywieniowych, ale akurat śniadanie rano i w miarę regularne posiłki (4-5) to coś, co autentycznie się u mnie sprawdziło. Ja mam straszne tendencje do tycia, normalne w miarę jedzenie (chleb w niewielkich ilościach czy jakaś mała słodkość w ciągu dnia) i momentalnie tyję. W zasadzie całe życie jestem na dietach, choć większość z nich to po prostu próba zmiany nawyków żywieniowych, ale bywało, że robiłam sobie głodówki i waga nic nie spadała. Jak jem więcej (zdrowo rzecz jasna), ale regularnie, to potrafię schudnąć, wolno, ale zawsze. Ps. Premierówna naprawdę ma inwencję - zamiana kolorów pomiędzy górą a dołem i rzeczywiście - niespodziewany i całkiem nowy efekt Cytat:
Ale fakt, całej pizzy bym nie wciągnęła, choć wyglądam, jakbym pożerała ze 3 na śniadanie . [1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;42149679]W temacie diet poniekąd - mój ojciec się przerzucił na dietę Kwaśniewskiego ze względu na cukrzycę (no, powiedzmy, że to dieta Kwasniewskiego, bo tam wprowadził jakieś różne modyfikacje) i w pół roku schudł ok. 30 kilogramów. A propos - nadmiar białka w diecie przyspiesza starzenie się organizmu. Z cukrem prostym jest podobnie. Przy każdej kostce czekolady albo gałce lodów z Cukierni Sowa (polecam krówkowe ) mówię sobie jednak, że cukier to paliwo dla mózgu[/QUOTE] Ale wynik! Zazdroszczę, w sam raz dla mnie taki spadek wagi . A z białkiem się zgodzę. Jakiś czas temu byłam na diecie Dukana, opartej na proteinach właśnie. Schudłam 10 kg w 1,5 miesiąca, czyli jak na mnie nieźle, bo na mnie prawie żadna dieta nie działa. Za to cera mi się masakrycznie pogorszyła i do dziś mam na policzku ślady po tej diecie. W ogóle cera mi się jakaś dziwnie odwodniona wtedy zrobiła. No to dietę zarzuciłam. Generalnie każdy wie o szkodliwości tej diety, więc uprzedzam, gdyby ktoś chciał mnie uświadamiać, że mam tego świadomość . No i w żadnym razie nie będę tej diety promować czy polecać. Cytat:
Cytat:
Co do żywienia i picia, to jedyny u mnie plus, że najbardziej lubię niegazowaną wodę mineralną, a coli czy pepsi nie pijam prawie wcale, czasem tylko nestea tropikalną albo sok ananasowy. No i ryby lubię. Prawie tak samo jak placki ziemniaczane czy frytki . |
|||
2013-08-07, 15:16 | #2860 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Cytat:
James ja pijam wyłącznie Nałęczowiankę, gazowaną w dodatku OlaM placki ziemniaczane to moja miłość, ale staram sie rzadko jeść. Niemniej - mogłabym codziennie Edytowane przez Soso Czas edycji: 2013-08-07 o 15:17 |
|
2013-08-07, 15:28 | #2861 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42151658]Dzis ma obiad bede miec mieso w marynacie herbacianej (Earl-Grey) . Cos czuje, ze mnie fantazja tym razem za bardzo poniosla, ale zobaczymy .[/QUOTE]
Nieźle się zapowiada, daj znać jak wrażenia po obiedzie. [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42151658]Wedel jak Milka: cukier, miazga kakaowa, kakao niskotłuszczowe, tłuszcz kakaowy, tłuszcz mleczny, emulgatory (lecytyna sojowa, E476), sól, aromat. Wizazanka, ktora mnie oswiecila pisala, ze ta czekolada z Manufaktury jest bogatsza w smaku. Pisala, ze kilka kostek jej wystarcza i nie ma nawet ochote wszamac calej. edit: wlasnie mi sie przypomnialo, ze te czekolady stacjonarnie dostepne sa w Five O'Clock.[/QUOTE] Dzięki Czyli moja Jedyna też syfiasta szkoda. Za to te sklepy Five O'Clock mam w miarę blisko siebie, więc na pewno przy najbliższej okazji skuszę się na tę czekoladę A co do ruchu to na pewno ćwiczenia pięknie modelują sylwetkę, jednak samo poruszanie się na piechotę + komunikacja miejska (nie samochodem), chodzenie po schodach itd. też może pomóc - np. tym, którzy nie przepadają za typowym sportem |
2013-08-07, 15:35 | #2862 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 9 267
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
|
2013-08-07, 15:54 | #2863 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Wyszlo super. Zapach herbaciany, smak bardzo dymny, gorzki a zarazem slodki. Jesli chcesz przepis to chetnie sie podziele .
Nieskromnie powiem, ze do miesiwa mam niebywala inwencje i talent. Chcialabym miec wlasna knajpe, w ktorej krolowaloby mieso, czekoladowe babeczki, szarlotka i ciasto z dodatkiem alkoholu, moje owocowe koktajle, whisky, wino i Dr Pepper. Steki, kurczaki z chrupiaca skora, mieso z whisky, mieso z piwem, mieso z winem, na ostro, na slodko.... |
2013-08-07, 16:26 | #2864 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 922
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Cytat:
Smacznego! ---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ---------- Cytat:
Za to zwykłe naleśniki czy placki z jabłuszkiem bardzo lubię |
||
2013-08-07, 16:30 | #2865 | |
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Cytat:
Gust nam się pokrywa idealnie
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
2013-08-07, 16:31 | #2866 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 315
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Hej dziewczyny ! Czy w Sephorze są jeszcze jakieś wyprzedaże ?
|
2013-08-07, 17:03 | #2867 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42152866]Wyszlo super. Zapach herbaciany, smak bardzo dymny, gorzki a zarazem slodki. Jesli chcesz przepis to chetnie sie podziele .
Nieskromnie powiem, ze do miesiwa mam niebywala inwencje i talent. Chcialabym miec wlasna knajpe, w ktorej krolowaloby mieso, czekoladowe babeczki, szarlotka i ciasto z dodatkiem alkoholu, moje owocowe koktajle, whisky, wino i Dr Pepper. Steki, kurczaki z chrupiaca skora, mieso z whisky, mieso z piwem, mieso z winem, na ostro, na slodko.... [/QUOTE] Super! Wierzę, że miałabyś najlepszą knajpkę z mięsem Daj przepis (tzn. poproszę) może z pomocą TZta uda mi się coś upichcić (bo to on w naszym domu przyrządza mięso). |
2013-08-07, 17:20 | #2868 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;42153316]Dziękuję Ceny jednak faktycznie dość wysokie Chyba padnie na Vistulę[/quote]Porównaj ceny, bo jak się trafi to można te bossy kupić za 199 czy 249zł, a vistula ma chyba koszule w podobnej cenie, prawda? Nie pamiętam, bo rzadko tam kupujemy, ale kiedys na pewno płaciliśmy u nich koło 3 stów za koszulę.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2013-08-07, 17:48 | #2869 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Ja nie Ilios ale chodzi chyba o stronę decalgirl
__________________
"If your dreams don't scare you they're not big enough".... |
2013-08-07, 18:06 | #2870 | |
♪♫♪♪♫♪
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 3 345
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Cytat:
---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ---------- [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42152866]Nieskromnie powiem, ze do miesiwa mam niebywala inwencje i talent. Chcialabym miec wlasna knajpe, w ktorej krolowaloby mieso[/QUOTE] Byłabym stałą klientką, bo czego jak czego, ale mięsa nie umiem sobie w zaden sposób odmówić
__________________
"Everything starts somewhere, although many physicists disagree".
|
|
2013-08-07, 18:52 | #2871 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Cytat:
Mieso, ktorego uzylam bylo wieprzowe i takie rowniez Tobie polecam. Kurczak jest zbyt mdly w smaku, natomiast wolowina ma smak juz za bogaty. Herbata, ktorej uzylam to Earl Grey kupiony w Czas na herbate. Do picia niezbyt dobra, bo naprawde mocna i gorzka. Umylam mieso. Nastepnie wzielam mala miseczke i nasypalam do niej herbaty. Zrobilam prawdziwego "mozgotrzepa". Wsypalam okolo dwoch lyzek (nie lyzeczek) herbaty. Zalalam wrzatkiem. Wsypalam okolo polowy plaskiej lyzeczki cukru trzcinowego. Przykrylam. Wystudzilam. Wrzucilam mieso. Fusow nie wyjmowalam. Wlozylam do lodowki na jeden dzien (moje mieso stalo w lodowce okolo 30 godzin). Po tym czasie mieso bedziesz miala juz lekko pachnace i brazowawe (kolor da herbata). Wyjelam okragle naczynie zaroodporne. Przelozylam do niego mieso. Wrzucilam kulke i liscia. Posolilam z jednej strony, bardzo delikatnie popieprzylam. Wlalam z 5 lyzek herbaty, w ktorej moczylo sie mieso. Wstawilam na okolo 170 stopni. Po jakims czasie wyjelam, obrocilam mieso i wstawilam znow do piekarnika (caly czas pieklo sie pod przykryciem). Gdy mieso bedzie gotowe to wystarczy wyjac z tej zalewy, potrzymac chwile w powietrzu az obcieknie i gotowe. Nie trzeba odsaczac. Mieso jest miekkie, wilgotne i ma naprawde ciekawy slodko-gorzki smak. Mocno wyczuwalny jest posmak dymu. Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2013-08-07 o 18:53 |
|
2013-08-07, 19:07 | #2872 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42152866]Wyszlo super. Zapach herbaciany, smak bardzo dymny, gorzki a zarazem slodki. Jesli chcesz przepis to chetnie sie podziele .
Nieskromnie powiem, ze do miesiwa mam niebywala inwencje i talent. Chcialabym miec wlasna knajpe, w ktorej krolowaloby mieso, czekoladowe babeczki, szarlotka i ciasto z dodatkiem alkoholu, moje owocowe koktajle, whisky, wino i Dr Pepper. Steki, kurczaki z chrupiaca skora, mieso z whisky, mieso z piwem, mieso z winem, na ostro, na slodko.... [/QUOTE] James, otwieraj i daj namiary. Dla takich pyszności to ja i do Wrocka mogę przyjechać [1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;42153316] Smacznego![/QUOTE] Wspomnianej cukierni niestety nie mam obok siebie Wyskoczyłam z domu na chwilę coby zakupić jakąś sukienkę na jutrzejsze służbowe spotkanie. I co? I pupa blada bo nic nie ma. Jakieś te szmaty w tych sklepach nie dla mnie Za to chciałam zjeść deser z Burger Kinga, okazało się, że im się popsuła maszyna do lodów także pocieszam się chipsami (małą paczuszką) i małą butelką coli Niestety dla mnie, udało mi się dzisiaj spiec pyszczek, mam nadzieję, że do jutra mi przejdzie bo jak nie to znów trzeba będzie tonę tapety nałożyć
__________________
w wolnej chwili http://allmybeautyworld.blogspot.com/ |
2013-08-07, 20:23 | #2873 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Odp: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;42149842]Kochane, z innej beczki, polećcie proszę jakiś sklep z męskimi koszulami dobrej jakości. Myślałam o Wólczance, ale może jest coś jeszcze godnego uwagi?[/QUOTE]
Cottonfield, a w UK swietne koszule sa w TM Lewin, jezeli masz dostep- polecam szczegolnie wersje non iron ( sa bawelniane), nie gniota sie Zdaje relacje po miesiacu uzywania filtra Kimberly Sayer spf 30 dla skory tlustej: fajny, szybko sie wchlania, troche koloru zlapalam, ale to moja wina, bylam na Mazurach, nie ponowilam (choc powinnam byla po kapieli) aplikacji z lenistwa Od tego czasu kolor twarzy sie nie zmienil, czyli bardziej sie nie opalilam, wiec ochrona jest. Makijaz trzyma sie dobrze, buzia nie swieci sie bardzo, jak mialo to miejsce przy stosowaniu JMO. Jedna rzecz mnie tylko niepokoi, a dokladniej chodzi mi o oleje, jakie filtr zawiera, czyli slonecznikowy i krokoszowy. Wg linka od Malgosi, nie powinny byc stosowane w ochronie p/slonecznej, podobno przyspieszaja starzenie. I wez tu czlowieku badz madry ---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ---------- Cytat:
|
|
2013-08-07, 20:30 | #2874 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42155409]Wlasnie zjadlam jajecznice z czterech jaj z siemieniem lnanym. Kurde, jak nie bede miala niedlugo pieknych pukli to sie wkurze .
Mieso, ktorego uzylam bylo wieprzowe i takie rowniez Tobie polecam. Kurczak jest zbyt mdly w smaku, natomiast wolowina ma smak juz za bogaty. Herbata, ktorej uzylam to Earl Grey kupiony w Czas na herbate. Do picia niezbyt dobra, bo naprawde mocna i gorzka. Umylam mieso. Nastepnie wzielam mala miseczke i nasypalam do niej herbaty. Zrobilam prawdziwego "mozgotrzepa". Wsypalam okolo dwoch lyzek (nie lyzeczek) herbaty. Zalalam wrzatkiem. Wsypalam okolo polowy plaskiej lyzeczki cukru trzcinowego. Przykrylam. Wystudzilam. Wrzucilam mieso. Fusow nie wyjmowalam. Wlozylam do lodowki na jeden dzien (moje mieso stalo w lodowce okolo 30 godzin). Po tym czasie mieso bedziesz miala juz lekko pachnace i brazowawe (kolor da herbata). Wyjelam okragle naczynie zaroodporne. Przelozylam do niego mieso. Wrzucilam kulke i liscia. Posolilam z jednej strony, bardzo delikatnie popieprzylam. Wlalam z 5 lyzek herbaty, w ktorej moczylo sie mieso. Wstawilam na okolo 170 stopni. Po jakims czasie wyjelam, obrocilam mieso i wstawilam znow do piekarnika (caly czas pieklo sie pod przykryciem). Gdy mieso bedzie gotowe to wystarczy wyjac z tej zalewy, potrzymac chwile w powietrzu az obcieknie i gotowe. Nie trzeba odsaczac. Mieso jest miekkie, wilgotne i ma naprawde ciekawy slodko-gorzki smak. Mocno wyczuwalny jest posmak dymu.[/QUOTE] Ciekawe, nie powiem, a co to kulka? ;> A jak pieczesz? Mnie placki ziemniaczane robi Tżet (u mnie to zawsze krwawy sport ), w dodatku sam proponuje, więc muszę się pilnować A co u mnie tyje? Chyba tyłek, mam ogromny, no i uda, za to mam płaski brzuch, więc jakaś pociecha zawsze jest |
2013-08-07, 20:36 | #2875 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Ło matko, mnie to aż dreszcze przechodzą na myśl o przyrządzaniu i jedzeniu mięsa, nigdy w życiu
|
2013-08-07, 20:44 | #2876 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Cytat:
Potrzebna jest jakas powierzchnia, do ktorej masa nie przywrze, ja mam silikonowa tacke do pieczenia. Po prostu ukladam placki na niej ( dosc grube), polewam je odrobina oleju i wrzucam do nagranego piekarnika. I juz. Zero sleczenia nad patelnia i kuchni ochlapanej tluszczem ( bleee ). Mam ulubiona odmiane ziemniakow: maris piper, swietnie nadaja sie do pieczenia ( i do frytek ), bo maja malo wody. Z patelni sa troche smaczniejsze, no ale cos za cos James, pomyslowy przepis z herbata, ciekawe czy indyk by pasowal |
|
2013-08-07, 20:53 | #2877 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Cytat:
|
|
2013-08-07, 20:56 | #2878 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42155409]Wlasnie zjadlam jajecznice z czterech jaj z siemieniem lnanym. Kurde, jak nie bede miala niedlugo pieknych pukli to sie wkurze .
Mieso, ktorego uzylam bylo wieprzowe i takie rowniez Tobie polecam. Kurczak jest zbyt mdly w smaku, natomiast wolowina ma smak juz za bogaty. Herbata, ktorej uzylam to Earl Grey kupiony w Czas na herbate. Do picia niezbyt dobra, bo naprawde mocna i gorzka. Umylam mieso. Nastepnie wzielam mala miseczke i nasypalam do niej herbaty. Zrobilam prawdziwego "mozgotrzepa". Wsypalam okolo dwoch lyzek (nie lyzeczek) herbaty. Zalalam wrzatkiem. Wsypalam okolo polowy plaskiej lyzeczki cukru trzcinowego. Przykrylam. Wystudzilam. Wrzucilam mieso. Fusow nie wyjmowalam. Wlozylam do lodowki na jeden dzien (moje mieso stalo w lodowce okolo 30 godzin). Po tym czasie mieso bedziesz miala juz lekko pachnace i brazowawe (kolor da herbata). Wyjelam okragle naczynie zaroodporne. Przelozylam do niego mieso. Wrzucilam kulke i liscia. Posolilam z jednej strony, bardzo delikatnie popieprzylam. Wlalam z 5 lyzek herbaty, w ktorej moczylo sie mieso. Wstawilam na okolo 170 stopni. Po jakims czasie wyjelam, obrocilam mieso i wstawilam znow do piekarnika (caly czas pieklo sie pod przykryciem). Gdy mieso bedzie gotowe to wystarczy wyjac z tej zalewy, potrzymac chwile w powietrzu az obcieknie i gotowe. Nie trzeba odsaczac. Mieso jest miekkie, wilgotne i ma naprawde ciekawy slodko-gorzki smak. Mocno wyczuwalny jest posmak dymu.[/QUOTE] James, bardzo dziękuję! I mam to samo pytanie, co Soso - co to jest ta kulka? Cytat:
|
|
2013-08-07, 20:57 | #2879 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Cytat:
175 stopni, piec az zrobia sie zlote, ok 30-40 min, i nawet nie wymagaja obracania Placki z cukinii z ziolkami ( tez pieke ), a do tego jogurt z czosnkiem i koperkiem |
|
2013-08-07, 21:07 | #2880 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)
Cytat:
Zaczęłam jeść mięso ze względów zdrowotnych, choć do niedawna jadłam go b. mało, a jeśli już to drób i ryby. Teraz ze względów zdrowotnych (spodziewam się potomka) musiałam urozmaicić dietę, ponieważ miałam spory niedobór żelaza, a nie chcę łykać proszków. U mnie w domu to TZ przygotowuje mięso, podobnie jak James, jest mięsomaniakiem. I też należę do tych osób, które nigdy nie jadły hamburgera, bo po prostu nie lubię. Jeśli już mam zjeść mięso to w jakiejś bardziej dostojnej formie i tylko, gdy przyrządzi je znana mi osoba. |
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:53.