Jak radzicie sobie z rozstępami i cellulitem latem?

[bridget0505]

Co rok powtarzam sobie,że tym razem pójdę na plaże ,będę się chlapać w wodzie i opalać na gorącym piasku,ale zawsze na gadaniu się kończy. Nie jestem gruba i wiem o tym,ale widząc boczki i ten przeciętny brzuch moja samoocena spaaaaada . W tym roku i tak jest lepiej,bo nie czepiam się siebie i nie obiecuję odchudzania. Chciałabym się dowiedzieć od was jak radzicie sobie z rozstępami,czy wstydzicie się ,czy nie,jak je ukrywacie. I jeszcze jedno . Czy faceci naprawdę nie wiedzą jak wyglądają rozstępy,czy tylko udają? Ostatnio mój chłopak zapytał się co to jest ... Jakoś wywinęłam się od odpowiedzi ...czy wasi mężczyźni wiedzą,że te blizny to są rozstępy ?

[Kaja-ja]

Napisane przez bridget0505

Co rok powtarzam sobie,że tym razem pójdę na plaże ,będę się chlapać w wodzie i opalać na gorącym piasku,ale zawsze na gadaniu się kończy. Nie jestem gruba i wiem o tym,ale widząc boczki i ten przeciętny brzuch moja samoocena spaaaaada . W tym roku i tak jest lepiej,bo nie czepiam się siebie i nie obiecuję odchudzania. Chciałabym się dowiedzieć od was jak radzicie sobie z rozstępami,czy wstydzicie się ,czy nie,jak je ukrywacie. I jeszcze jedno . Czy faceci naprawdę nie wiedzą jak wyglądają rozstępy,czy tylko udają? Ostatnio mój chłopak zapytał się co to jest ... Jakoś wywinęłam się od odpowiedzi ...czy wasi mężczyźni wiedzą,że te blizny to są rozstępy ?

Ja co roku powtarzałam sobie to samo i co roku nic z tego nie wychodziło.
W tym roku (mniej więcej od stycznia) schudłam już 8 kg ( ) z 62 do niecałych 54 kg. Z cellulitem "walczę" tak naprawdę po raz pierwszy w życiu. Kupiłam sobie dwa kremy (Ziaja): jeden rozgrzewający, drugi - oliwka do masażu. I codziennie, prawie skrupulatnie ( ) sobie masuję nogi... Po miesiącu widzę już pierwsze efekty. Kiedy stoję przed lustrem, już prawie nie widać cellulitu; widać kiedy usiądę, albo ścisnę rękami Więc jestem na dobrej drodze.
Rozstępami nigdy się nie przejmowałam (mam na pośladkach i boczkach). Jakoś kompletnie mnie nie ruszają, chociaż są widoczne. Cellulit w sumie też nigdy nie spędzał mi snu z powiek.

Mój TŻ wie co to są rozstępy (wbrew pozorom wiele osób je ma, mój TŻ jest chudy jak patyk, ma bodajże 12% tkanki tłuszczowej, a rozstępy na pośladkach ma), ale ma je w nosie tak samo jak ja.
Cellulit musiałam mu pokazać, bo też nie wierzył, że jestem "nieszczęśliwą posiadaczką" owego zjawiska

[kasiuniaa93]

Napisane przez bridget0505

Co rok powtarzam sobie,że tym razem pójdę na plaże ,będę się chlapać w wodzie i opalać na gorącym piasku,ale zawsze na gadaniu się kończy. Nie jestem gruba i wiem o tym,ale widząc boczki i ten przeciętny brzuch moja samoocena spaaaaada . W tym roku i tak jest lepiej,bo nie czepiam się siebie i nie obiecuję odchudzania. Chciałabym się dowiedzieć od was jak radzicie sobie z rozstępami,czy wstydzicie się ,czy nie,jak je ukrywacie. I jeszcze jedno . Czy faceci naprawdę nie wiedzą jak wyglądają rozstępy,czy tylko udają? Ostatnio mój chłopak zapytał się co to jest ... Jakoś wywinęłam się od odpowiedzi ...czy wasi mężczyźni wiedzą,że te blizny to są rozstępy ?

Faceci, nie więdzą co to jest dopóki same im nie powiemy, ale po co ich uświadamiać?

Rozstępy mam małe i w dodatku w takim miejscu, gdzie ich za bardzo nie widać na cellulit mam tylko jedną radę: ruch (uwielbiam rower!) i zmiana diety, na necie łatwo znaleźć dość sporą listę czego unikać, a co warto jeść by go zmniejszyć

[bridget0505]

a to prawda,że jak jest opalone ciało to rozstępy są mniej widoczne ? bo jeśli tak ,to może odwiedzę solarium

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Ja sama rozstepy zobaczylam na wlasne oczy dopiero kilka lat temu. Sama zadnych nie posiadam, kolezanki sie przede mna nie rozbieraja, wiec wiesz...
Widzialam je jednak u kogos na plecach. Ten ktos szybko rosl w krotkim czasie kiedys (wysoka osoba) i tak powstaly te rozstepy. Ja jak je zobaczylam to tez nie wiedzialam co to a kosmetycznie jest dosc ogarnieta, ze tak powiem. Niemniej rozstepy nigdy w kregu mojego zainteresowania nie byly totez nie mialam pojecia jak wygladaja. Chlopu sie nie dziwie.

Cellulitu widocznego nie mam. Jak bardzo mocno scisne skore ud to mozna powiedziec, ze cos tam widac (skutek tabletek anty niestety ).
Cellulit bardzo latwo mozna zmniejszyc. Tzreba jednak o siebie dbac. Jakiekolwiek zrywy letnie nie maja sensu, jesli nie dbasz o siebie przez caly rok.

[bridget0505]

Napisane przez kasiuniaa93

Faceci, nie więdzą co to jest dopóki same im nie powiemy, ale po co ich uświadamiać?

Rozstępy mam małe i w dodatku w takim miejscu, gdzie ich za bardzo nie widać na cellulit mam tylko jedną radę: ruch (uwielbiam rower!) i zmiana diety, na necie łatwo znaleźć dość sporą listę czego unikać, a co warto jeść by go zmniejszyć

Ja nie wiedziałam co mam powiedzieć chłopakowi ,gdy się zapytał co to za blizny . W ogóle wyskoczył do mnie z tekstem czy się cięłam . hahaha. Teraz jak oglądamy razem TVN style,czy jakiś inny kobiecy program,to modlę się żeby nie mówili nic o rozstępach,bo pozna i co będzie...

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez bridget0505

a to prawda,że jak jest opalone ciało to rozstępy są mniej widoczne ? bo jeśli tak ,to może odwiedzę solarium

Nie. Mozesz za to nabawic sie przebarwien, zwiekszyc prawdopodobienstwo raka. Dodatkowo uszkodzisz wlokna kolagenowe.

[bridget0505]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;34268874]Ja sama rozstepy zobaczylam na wlasne oczy dopiero kilka lat temu. Sama zadnych nie posiadam, kolezanki sie przede mna nie rozbieraja, wiec wiesz...
Widzialam je jednak u kogos na plecach. Ten ktos szybko rosl w krotkim czasie kiedys (wysoka osoba) i tak powstaly te rozstepy. Ja jak je zobaczylam to tez nie wiedzialam co to a kosmetycznie jest dosc ogarnieta, ze tak powiem. Niemniej rozstepy nigdy w kregu mojego zainteresowania nie byly totez nie mialam pojecia jak wygladaja. Chlopu sie nie dziwie.

Cellulitu widocznego nie ma. Jak bardzo mocno scisne skore ud to mozna powiedziec, ze cos tam widac (skutek tabletek anty niestety ).
Cellulit bardzo latwo mozna zmniejszyc. Tzreba jednak o siebie dbac. Jakiekolwiek zrywy letnie nie maja sensu, jesli nie dbasz o siebie przez caly rok.[/QUOTE]

Właśnie za ruchem nie przepadam za bardzo...Owszem,latem uwielbiam jeździć rowerem,ale to tylko latem. Mam w pokoju rower treningowy ,ale rzadko na nim jeżdżę. Jeździłam jakiś czas,ale zniechęciłam się ,bo nie widziałam efektow . Kupiłam też hula-hop (te sportowe). Kręciłam na boczki i nawet efekty pojawiły się dość szybko,ale później mi się odechciało . I tak to wygląda...

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;34268910]Nie. Mozesz za to nabawic sie przebarwien, zwiekszyc prawdopodobienstwo raka. Dodatkowo uszkodzisz wlokna kolagenowe.[/QUOTE]


O matko .To jak ja wyjdę na plaże w stroju kąpielowym ? Mam je na biodrach,po wewnętrznej stronie ud,a nawet koło łydek... Masakra że robi się takie dziadostwo

[magica]

Mi cellulit jakoś sam się zmniejszył, jeszcze jakieś dwa lata temu miałam dosć widoczny, teraz to tylko prawie niezauwazalnie pofalowana skórka...A co do rozstępów to też mam je w nosie. Dopóki nam media nie wmówią, ze coś jest bee to nikt nie uważa tego za bee... Ale one chcą wcisnać nam jakieś szitowe produkty, które w większości wcale nie są skuteczne. Wydaje mi się, że już samo to , iz masujemy skórę przy wcieraniu takowych balsamów ujędrnia ją i zmniejsza cellulit. Bo właśnie masaz to główny sprzymierzeńca głądkiej skóry bez cellulitu. Dodać do tego dietę, ćwiczenia i będzie git.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez bridget0505

Właśnie za ruchem nie przepadam za bardzo...Owszem,latem uwielbiam jeździć rowerem,ale to tylko latem. Mam w pokoju rower treningowy ,ale rzadko na nim jeżdżę. Jeździłam jakiś czas,ale zniechęciłam się ,bo nie widziałam efektow . Kupiłam też hula-hop (te sportowe). Kręciłam na boczki i nawet efekty pojawiły się dość szybko,ale później mi się odechciało . I tak to wygląda...

Alez ja nie pisalam o sporcie .

Sama zadnego sportu nie uprawiam. Mam takie cialo na szczescie, ze jedzenie w ilosciach nieograniczonych czego popadnie i brak sportu nie wplywaja niekorzystnie na moja sylwetke. Wygladam calkiem niezle. Szczerze jednak przyznam, ze bardzo dbam o sobie.

Poza tym sport dobrej pielegnacji nie zastapi.

Co do reszty Twojego postu: aby byc piekna trzeba sie poswiecac. To nie jest zadna tajemnica. Jesli brak Ci silnej woli to nie marudz, ze masz mankamenty figury.

[kasiuniaa93]

Napisane przez bridget0505

Ja nie wiedziałam co mam powiedzieć chłopakowi ,gdy się zapytał co to za blizny . W ogóle wyskoczył do mnie z tekstem czy się cięłam . hahaha. Teraz jak oglądamy razem TVN style,czy jakiś inny kobiecy program,to modlę się żeby nie mówili nic o rozstępach,bo pozna i co będzie...

Mój na szczęście nic takiego nie wypalił ale mam takie małe na piersich (biust mi szybko urósł). On nic nie zauważył (albo nie chce poruszać tego tematu) ale koleżanka raz na wfie, gdy się przebierałyśmy zapytała mnie (wcześniej mnie nie znała, w 1 kl liceum) czy miałam operacje biustu, że mam takie blizny (bo miałam dość duży biust jak na 16latkę)

Tak jak poprzedniczka mówiła, że jak ktoś szybko rósł też takie ma więc zawsze można zgonić na szybkie dojrzewanie, które baaaardzo często jest przyczyną. Ale o cellulicie lepiej nie mów moja przyjaciółka raz rozczulała się w tym temacie do swojego chłopaka, on nie bardzo zrozumiał chyba i wypalił coś głupiego na ten temat przy znajomych. Dziewczynie było bardzo głupio

[Wanilianka]

Wczoraj przeszłam się kilkoma ulicami, podpatrując nóżki kobiet w krótkich spodenkach i PRAWIE każda z nich miała jakieś niedoskonałości, mam na myśli cellulit. Aż przestałam się tak zamartwiać swoim, zimą nie było widać odsłoniętych pup i mój cellulit spędzał mi sen z powiek, a teraz, gdy widzę że wiele kobiet ma więęększy niż ja i odważnie swoje nóżki pokazuje, to ja się nie przejmuje, chociaż masaże uskuteczniam cały czas. Nie martwcie się dziewczyny, to jest element poniekąd naszej kobiecości, a to że jest zły i niedobry, a niektórzy uważają to jako chorobę? Chyba tylko by wydawać kolejne setki zł, na jakieś tam tymczasowe efekty, gdzie podobne można uzyskać masażem i zdrową dietą plus troszkę sportu. Ja w jakimś napadzie frustracji uświadomiłam mojego TŻta ostatnio, że mam ogromny cellulit i nie pokaże się w to lato w spodenkach, a mimo to śmigam w nich i wątpię, czy ktokolwiek poza mną i chcącymi zawyżyć sobie samoocenę wpatrywaczkami w obcy tyłek widzi mój cellulit.

[bridget0505]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;34269133]


Co do reszty Twojego postu: aby byc piekna trzeba sie poswiecac. To nie jest zadna tajemnica. Jesli brak Ci silnej woli to nie marudz, ze masz mankamenty figury.[/QUOTE]

Dobre słowa . Nawet motywują...

[Bananalama]

Chodzę w długich spódnicach, albo takich chociaż do kolan, nie odsłaniam brzucha. Generalnie najchętniej chodziłabym też z papierową torbą na głowie, ale możliwe, że byłoby mi za gorąco.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez bridget0505

Dobre słowa . Nawet motywują...

To dobrze .

Jesli przejawiasz taka niechec do sportu to proponuje dopracowac pielegnacje ciala. Mozliwe, ze pielegnacja kuleje, wiec dlatego skora kiepska.

[bridget0505]

Napisane przez Bananalama

Chodzę w długich spódnicach, albo takich chociaż do kolan, nie odsłaniam brzucha. Generalnie najchętniej chodziłabym też z papierową torbą na głowie, ale możliwe, że byłoby mi za gorąco.

W tamtym roku śmigałam jeszcze w krótkich spodenkach. W tym roku być moze też będę,ale myślałam nad tym ,że bezpieczniej będzie jak kupię sobie jakieś sukienki...Nie jakieś do kostek takie żeby zakrywały uda i te nieszczęsne rozstępy

[mushroomhunter]

Ja sobie radzę tak, że nie zwracam na nie uwagi ;]. Cellulitu nie mam, ale rozstępy gdzie się nie spojrzy i trochę za dużo czekoladowych mięśni tu i ówdzie ;]. Jeśli nie ma się silnej woli, ja nie mam w ogóle, to trzeba albo dać się zamknąć na siłowni o wodzie i sałacie, albo się zaakceptować ;].

[bridget0505]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;34269449]To dobrze .

Jesli przejawiasz taka niechec do sportu to proponuje dopracowac pielegnacje ciala. Mozliwe, ze pielegnacja kuleje, wiec dlatego skora kiepska.[/QUOTE]


Chodzi o nawilżanie balsamami ? Przeważnie smaruję się wtedy jak skóra jest biała z wysuszenia .... Nie to,że mi się nie chce,tylko po prostu zapominam . A co do ruchu,to trzeba chyba coś rozpocząć

[Ostre wasabi]

Piękne, a ja nie mam cellulitu i rozstępów za to mam przebarwienia i blizny na łydkach po zapaleniu mieszków włosowych znacie jakieś maści czy kremy likwidujące przebarwienia bo nie chcę ganiać kolejny sezon w lnianych gaciach po kostki?

[rochelle_]

Napisane przez Bananalama

Chodzę w długich spódnicach, albo takich chociaż do kolan, nie odsłaniam brzucha. Generalnie najchętniej chodziłabym też z papierową torbą na głowie, ale możliwe, że byłoby mi za gorąco.

gorąco to jedno, ale w niektórych punktach-wydawania-toreb wprowadzili opłaty, nawet za te papierowe... I tu jest ból!

Tak poważnie - długo nie miałam problemu z cellulitem - był tak znikomy, że dopiero po jakimś czasie go zauważyłam. Teraz jest troszkę gorzej, jest widoczny - tragedii nie ma, ale działać trzeba. Ćwiczenia plus masaże i kremy Mnie motywuje to, że widzę te niedoskonałości i tyle mi wystarczy.

Trzeba się za siebie wziąć, a nie marudzić. Co do tego, czy opalanie "zmniejsza widoczność". Nie zauważyłam, co więcej - widziałam parę kobitek, u których rozstępy stały się jeszcze bardziej widoczne na opalonej skórze...

[bridget0505]

Napisane przez Ostre wasabi

Piękne, a ja nie mam cellulitu i rozstępów za to mam przebarwienia i blizny na łydkach po zapaleniu mieszków włosowych znacie jakieś maści czy kremy likwidujące przebarwienia bo nie chcę ganiać kolejny sezon w lnianych gaciach po kostki?

Ja miałam blizny po trądziku i używałam kremu "crema concha de nacar-portugal cosmetics" kupiony w aptece. Nie wiem czy to on mi pomógł ,czy może podziałał "czas" ,ale mama twierdzi,że krem (bo to ona mnie smarowała). Więc możesz spróbować

[kasiuniaa93]

Napisane przez rochelle_

Co do tego, czy opalanie "zmniejsza widoczność". Nie zauważyłam, co więcej - widziałam parę kobitek, u których rozstępy stały się jeszcze bardziej widoczne na opalonej skórze...

Tak, bo one zostają białe, a reszta skóry brązowieje.. ;/

[bridget0505]

Napisane przez rochelle_

gorąco to jedno, ale w niektórych punktach-wydawania-toreb wprowadzili opłaty, nawet za te papierowe... I tu jest ból!

Tak poważnie - długo nie miałam problemu z cellulitem - był tak znikomy, że dopiero po jakimś czasie go zauważyłam. Teraz jest troszkę gorzej, jest widoczny - tragedii nie ma, ale działać trzeba. Ćwiczenia plus masaże i kremy Mnie motywuje to, że widzę te niedoskonałości i tyle mi wystarczy.

Trzeba się za siebie wziąć, a nie marudzić. Co do tego, czy opalanie "zmniejsza widoczność". Nie zauważyłam, co więcej - widziałam parę kobitek, u których rozstępy stały się jeszcze bardziej widoczne na opalonej skórze...

Ale można jakoś zapobiegać rozstępom ? Bo z cellulitem to wiem,że można walczyć,ale z rozstępami ?

[Ostre wasabi]

Napisane przez bridget0505

Ja miałam blizny po trądziku i używałam kremu "crema concha de nacar-portugal cosmetics" kupiony w aptece. Nie wiem czy to on mi pomógł ,czy może podziałał "czas" ,ale mama twierdzi,że krem (bo to ona mnie smarowała). Więc możesz spróbować

Pięknie dziękuję - będę próbować

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez bridget0505

Chodzi o nawilżanie balsamami ? Przeważnie smaruję się wtedy jak skóra jest biała z wysuszenia .... Nie to,że mi się nie chce,tylko po prostu zapominam . A co do ruchu,to trzeba chyba coś rozpocząć

Na dobra pielegnacje ciala sklada sie masaz, peeling i nawilzenie.

Napisane przez Ostre wasabi

Piękne, a ja nie mam cellulitu i rozstępów za to mam przebarwienia i blizny na łydkach po zapaleniu mieszków włosowych znacie jakieś maści czy kremy likwidujące przebarwienia bo nie chcę ganiać kolejny sezon w lnianych gaciach po kostki?

Na przebarwienia to tylko kwasy. Wiekszosc kwasow uwrazliwia na swiatlo. Proponuje poczekac z kwasami do pazdziernika.

[ever-dream]

Nie wiem czy cellulit da się zmniejszyć... Może jakimiś dobrymi zabiegami. Nie wiem. Ja mam cellulit, wstydzę się go, a ważę obecnie 50 kg, miałam go też jak ważyłam 48... Nie odżywiam się jakoś super zdrowo, ale nie jem słodyczy, fastfoodów. Czasami zjem coś smażonego, no ale ludzie... rzadko.

Nie ćwiczę codziennie, ale lubię rower, pływanie, wspinaczkę, pilates, wszędzie chodzę pieszo. Lubię ruch.

A cellulit mam wrażenie, że jest coraz gorszy. Tabletek anty nie biorę. Ma ktoś jakąś rade?

Dodam jeszcze, że obserwuję prawie wszystkie kobiety w krótkich spodenkach latem i większość ma mniejszy lub większy cellulit więc tym się pocieszam.

W kremy nie wierzę, jakoś nie wydaje mi się żeby mogły dużo zdziałać oraz przeniknąć tak głęboko.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez ever-dream

Nie wiem czy cellulit da się zmniejszyć... Może jakimiś dobrymi zabiegami. Nie wiem. Ja mam cellulit, wstydzę się go, a ważę obecnie 50 kg, miałam go też jak ważyłam 48... Nie odżywiam się jakoś super zdrowo, ale nie jem słodyczy, fastfoodów. Czasami zjem coś smażonego, no ale ludzie... rzadko.

Nie ćwiczę codziennie, ale lubię rower, pływanie, wspinaczkę, pilates, wszędzie chodzę pieszo. Lubię ruch.

A cellulit mam wrażenie, że jest coraz gorszy. Tabletek anty nie biorę. Ma ktoś jakąś rade?

Dodam jeszcze, że obserwuję prawie wszystkie kobiety w krótkich spodenkach latem i większość ma mniejszy lub większy cellulit więc tym się pocieszam.

W kremy nie wierzę, jakoś nie wydaje mi się żeby mogły dużo zdziałać oraz przeniknąć tak głęboko.

Moja standardowa rada jest "poprawic pielegnacje" .

[bridget0505]

więc z rozstępami chyba trzeba będzie się pogodzić i po prostu założyć bikini bez żadnego ale,a z cellulitem walczyć. Dobrze ,że jest niewielki ,ale i tak mu dam

[agusiamyszka]

Napisane przez bridget0505

Co rok powtarzam sobie,że tym razem pójdę na plaże ,będę się chlapać w wodzie i opalać na gorącym piasku,ale zawsze na gadaniu się kończy. Nie jestem gruba i wiem o tym,ale widząc boczki i ten przeciętny brzuch moja samoocena spaaaaada . W tym roku i tak jest lepiej,bo nie czepiam się siebie i nie obiecuję odchudzania. Chciałabym się dowiedzieć od was jak radzicie sobie z rozstępami,czy wstydzicie się ,czy nie,jak je ukrywacie. I jeszcze jedno . Czy faceci naprawdę nie wiedzą jak wyglądają rozstępy,czy tylko udają? Ostatnio mój chłopak zapytał się co to jest ... Jakoś wywinęłam się od odpowiedzi ...czy wasi mężczyźni wiedzą,że te blizny to są rozstępy ?

korzystam z plazy majac oponke, boczki i duza pupe - bedac mala kuleczka, mam celulit i rozstepy na wewn czesci ud. i wrecz przeciwnie nie zaslaniam sie zadnymi spodniami, tylko zakladam 2 czesciowy stroj

wiem ze kazdy moze miec mankamenty urody a korzystam z tego co lubie bo po to jest zeby skorzystac

cwicze na tyle ile moge - odkrywam przyjemnosc w tancach, spaceruje, robie proste cwiczenia na nogi, posladkii brzuch, wcieram sie balsamami po kapieli, przy kazdej kapieli uzywam szorstkiej rekawicy

pokazalam mojemu facetowi rozstepy, machnal reka. powiedzial ze ludzie zyja bez konczyn i co maja powiedziec.

[Chatul]

Napisane przez bridget0505

Chciałabym się dowiedzieć od was jak radzicie sobie z rozstępami,czy wstydzicie się ,czy nie,jak je ukrywacie.

Nie ukrywam ich, bo się ich nie wstydzę Ładne są

Czy faceci naprawdę nie wiedzą jak wyglądają rozstępy,czy tylko udają? Ostatnio mój chłopak zapytał się co to jest ... Jakoś wywinęłam się od odpowiedzi ...czy wasi mężczyźni wiedzą,że te blizny to są rozstępy ?

Mój TŻ wie, czym są rozstępy