Czy można studiować dziennie i pracować? GDZIE?

[asvr]

Zastanawiam się czy jest jakaś praca na pol etatu lub mniej niż pół. Studiuję dziennie i zaocznie, ale bardzo chcialabym pracować. Wiem ze na dziennych bede musiala spedzac maksymalnie 20 godzin tygodniowo w szkole( liczac ze nie bede na wyklady chodzić) moglabym pojsc gdzies z chęcią do pracy na 4 godzinki dziennie lub na jeden caly dzien za to caly drugi w szkole. Tylko gdzie ja mogę taką pracę znależć?

A co mnie interesuje najbardziej
kosmetyki
IT
prawo
najchetniej bym pracowała gdzieś gdzie miałabym do czynienia z prawniczymi rzeczami, wyslalam ostatnio CV ale nigdzie mnie nei wzieli do kancelarii pewnie dlatego ze jestem w trakcie studiów ciągle... Moze powinnam sprobować w sądach?

Poradzcie coś. A Wam jak idzie łączenie dziennych i pracy?

Jestem z trójmiasta.

[Annabelle]

Do pracy w sądzie raczej Cię nie przyjmą bo powiedzą, że nie możesz mieć dostępu do informacji poufnych, które się w tym sądzie znajdują. Ciężko będzie znaleźć pracę adekwatną do twoich zainteresowań. Ale myślę, że nie będziesz miała problemu ze znalezieniem pracy w pizzerii i innych lokalach gastronomiczny, może w punkcie ksero.

[lain]

wiele zalezy od pracodawcy, wiec my ci za wiele nie pomozemy. jednemu beda odpowiadaly nieregularne godziny twojej pracy, a innemu nie. jednak na szczescie wielu sie na to godzi (sama widze po swoich znajomych). wysylaj cv, pytaj. na to nie ma reguly.

[asvr]

Dziękuje Wysylam CV wysylam ale nie mam pojecia juz gdzie mam wysylać. A co do sądu to wiele moich znajomych z prawa którzy teraz sa na 1,2 lub 3 roku pracuje własnie w sadzie tyle ze na caly etat... A mi sie marzy taka 1/4 etatu ...

[Street Man]

Znam wiele przypadków, które w takich sposób 'wypełniają' sobie dzienny grafik.
I dają radę, oraz pracują.
Tyle, że najprawdopodobniej chcesz zacząć tę przygodę nie z tej strony co powinnaś.

Spróbuj tak:
Zamiast aplikacji do pracy na pół, czy 3/4 etatu, złóż propozycję odbycia stażu.
W aplikacji zaznacz, w jakich godzinach być stażowała i w jakie dni. Zarazem przekonaj pracodawcę o swoich zaletach i sumienności. Nie wymagaj za dużo! To odstrasza - tym bardziej, że praktycznie w pracy Cię nie będzie.
Staż weź sobie z Urzędu Pracy (będzie to 3 miesięczny staż płatny) a oni będą dzięki temu mieli zniżki.

W skrócie
Staż nie praca
chcesz nauczyć się podstaw a nie zbawiać świat
I ktoś powinien się znaleźć, by Cię zatrudnić (a okres 3 miesięcy powinni się do Ciebie na tyle przyzwyczaić by potem Cię zatrudnić)

[asvr]

Napisane przez Street Man

Znam wiele przypadków, które w takich sposób 'wypełniają' sobie dzienny grafik.
I dają radę, oraz pracują.
Tyle, że najprawdopodobniej chcesz zacząć tę przygodę nie z tej strony co powinnaś.

Spróbuj tak:
Zamiast aplikacji do pracy na pół, czy 3/4 etatu, złóż propozycję odbycia stażu.
W aplikacji zaznacz, w jakich godzinach być stażowała i w jakie dni. Zarazem przekonaj pracodawcę o swoich zaletach i sumienności. Nie wymagaj za dużo! To odstrasza - tym bardziej, że praktycznie w pracy Cię nie będzie.
Staż weź sobie z Urzędu Pracy (będzie to 3 miesięczny staż płatny) a oni będą dzięki temu mieli zniżki.

W skrócie
Staż nie praca
chcesz nauczyć się podstaw a nie zbawiać świat
I ktoś powinien się znaleźć, by Cię zatrudnić (a okres 3 miesięcy powinni się do Ciebie na tyle przyzwyczaić by potem Cię zatrudnić)

A widzisz wcześniej nie pomyślałam o stażu. Ale za staż są niewielkie pieniądze prawda? tzn mniejsze niż jakby normalnie?iem ze mimo to warto bo pozniej moze mnie zatrudnią. I kolejne pytanie czy o staż moge się starać w dowolnym miescie?

[nri]

Mysle, ze idealem dla ciebie bylaby praca, ktora ze swojego zalozenia jest praca dodatkowa tj. pracujesz jako freelancer, dostajesz konkretne zlecenie do wykonania (nawet w domu) i mniej lub bardziej okreslony deadline i juz. Zalezy tez czy chcesz sie z tego utrzymac, czy po prostu chcialabys sobie dorobic.

[marsylia]

Ja łącze pracę na cały etat z dziennymi studiami i bez problemu mam co roku stypendium. Fakt, że umożliwia mi to psychologia, którą studiuję, może na innej uczelni byłoby ciężej.

Na którym jesteś roku?

Moim zdaniem pracę na półetatu znajdziesz bez problemu, tylko, że pewnie małoambitną.
A staż może być na bardzo ambitnym stanowisku ale za mniejsze pieniadze.
Staż nie musi być z urzędu. Ale jeśli z niego jest to tylko w tym mieście w którym jesteś zameldowana!
Wszystko zależy od tego czy masz już jakieś doświadczenia zawodowe.
Ja np. zaczynałam od praktyk. Bo każdy pracowadawca jak słyszał "dzienne studia" nie był zainteresowany. A CI co byli nie dali mi możliwości wychodzenia na zajęcia godzinę wcześniej.
Najlepiej studiując mieć czas pracy bardziej zadaniowy niż godzinowy, który nie łączy się z obsługą klienta. Wtedy możesz zrobić pewne rzeczy wieczorem w domu.

[Street Man]

Dla pewności pofatygowałem się zadzwonić do jednego z Urzędów Pracy i oto wnioski:
Kwota jaką otrzymasz miesięcznie za stażowanie jest różna, w różnych regionach kraju. Wynika to ze stopy bezrobocia - i na tej podstawie jest obliczana ..kwota dla osób zarejestrowanych jako bezrobotni. Absolwenci (dzienni chyba odpadają, jednak jeżeli masz także studia zaoczne lub wieczorowe to będziesz mogła się zaczepić).

Studiując np. we Wrocławiu, a zamieszkujesz oficjalnie w Katowicach, zgłaszasz się do UP w Katowicach. Nie jest powiedziane że nie dostaniesz grantu, aczkolwiek po cichu uprzejma pani przedstawicielka UP powiedziała mi że rzadko się na takie rozwiązania godzą - bo kto chce dawać pieniądze wiedząc że będą wydawane gdzie indziej (tym samym wspomagają nie nasz region).

ALE! znam przypadki osób które mieszkają w mieście A, studiują i pracują w mieście B i dostają środki z UP.
Więc polecam przejrzeć oficjalną stronę Twojego Urzędu Pracy.
Kwota miesięczna to około 700zł.

[izabellita]

Studiowałam dziennie i przez 3 ostatnie lata nauki pracowałam. Najpierw w sklepie z odzieżą (marnie płacili, pracowało się niekiedy po 12 godzin - szybko zrezygnowałam), dłuższy czas pracowałam przy promocjach różnych suplementów w aptekach. Jeśli nie zależy ci na "ambitnej" posadzie spróbuj hostessowania. Polecam apteki (sprobuj np. w Vichy, gdyż tam dobrze płacą ( w Wawie ok. 12-15 zł/h), praca jest przyjemna. Później zaczepiłam się w dużej firmie i zostałam tam także po studiach.

Niekiedy ciężko było mi połączyć pracę z nauką (miałam ok. 2 dni wolnego w tygodniu od szkoły+weekendy), ale ogólnie dawałam radę. Jedynie sesje były problemowe niekiedy , ale często dostawałam wolne na ten czas.

A jeśli chodzi o staże i praktyki, to raczej musisz się liczyć z mniejszymi zarobkami, tak jak napisały koleżanki wyżej.

Fajnym pomysłem też są wyjazdy zagranicę np. na Erasmusa, zarobisz (puby, restauracje) na ciuszki i utrzymanie, a zdobędziesz ciekawe doświadczenia.

Poza tym w intermecie jest sporo ofert pracy tymczasowej czy w niepełnym wymiarze godzin.

Powodzenia w szukaniu i daj znać jakie są wyniki.

Buziaki

[asvr]

Jestem teraz na drugim roku.
Własnie wrocilam z rozmowy o prace. Wyslalam CV do kancelarii i zaprosili mnie na rozmowe. Tam wszystko bylo w porzadku dopoki się nie dowiedzieli ze studiuje dziennie i to nie na jakichs slabych studiach gdzie rzeczywiscie mozna chodzic do szkoly 2 dni tylko w tygodniu studiując dziennie. I niestety ,a tak to powiedziano mi ze od razu moglabym zacząć. I to w kancelarii... tak jak marzyłam...
No nic chyba poki co nie dam rady nigdzie znaźć pracy a jako hostessa naprawde nie chcialabym robić...Jestem strasznie ambitna ale wolalabym mniej pieniedzy a na ciekawszym stanowisku niż hostessa..

[izus19]

Napisane przez asvr

Jestem teraz na drugim roku.
Własnie wrocilam z rozmowy o prace. Wyslalam CV do kancelarii i zaprosili mnie na rozmowe. Tam wszystko bylo w porzadku dopoki się nie dowiedzieli ze studiuje dziennie i to nie na jakichs slabych studiach gdzie rzeczywiscie mozna chodzic do szkoly 2 dni tylko w tygodniu studiując dziennie. I niestety ,a tak to powiedziano mi ze od razu moglabym zacząć. I to w kancelarii... tak jak marzyłam...
No nic chyba poki co nie dam rady nigdzie znaźć pracy a jako hostessa naprawde nie chcialabym robić...Jestem strasznie ambitna ale wolalabym mniej pieniedzy a na ciekawszym stanowisku niż hostessa..

hej, ja studiuje dziennie na politechnice wroclawskiej budownictwo i pracuje w branzy kosmetycznej, czasem idzie lepiej czasem gorzej ale srodenio 1000zł jest

[201607280909]

ja myślę, że staż to dobry pomysł. i niekoniecznie musi to być staż za marne pieniądze. niektóre firmy mają własne programy stażowe i płacą całkiem przyzwoite pieniądze.

dla przykładu, firma Mars (tak, ci od batoników ) oferują program praktyk dla studentów różnych kierunków. płacą 3300zł brutto na miesiąc, oferują zakwaterowanie i ewentualne dojazdy (siedzibę mają pod Warszawą, więc osoby mieszkające w Warszawie mogą dojeżdżać na koszt firmy) i dodatkowo opiekę medyczną. jak dla mnie bomba.
z tym, że obawiam się, że większość takich ofert jest w stolicy. niemniej jednak poszukaj dobrze, przejrzyj strony interesujących Cię firm, a być może znajdziesz coś co Cię interesuje.

[Aiwlys]

A ja polecam sprawdzone agencje pracy tymczasowej.
Podpisuje się z nimi umowę i zaznacza warunki na jakich chce się pracować (kiedy, gdzie, za ile) a do nich już należy znalezienie Ci pracy. Kasę za tę usługę ściągają od pracodawców.
Bardzo dużo firm korzysta tylko z takiej formy zatrudnienia (przez agencje) jeśli chodzi o prace tymczasowe, nieregularne, niepełnoetatowe.
Sama korzstam z pomocy jednej z takich firm i jestem zadowolona. Nie muszę ślęczeć nad wysyłaniem CV i sama mogę wybierać oferty które mi podstawiają. Przykłądowo dzwonią, że gdzieś trzeba zastępstwo na 3 dni, mówię że jestem wolna i hop, albo odrzucam bo akurat nie mam czasu i też nie ma problemu, dzwonią z inną ofertą. ;>

[asvr]

Napisane przez Aiwlys

A ja polecam sprawdzone agencje pracy tymczasowej.
Podpisuje się z nimi umowę i zaznacza warunki na jakich chce się pracować (kiedy, gdzie, za ile) a do nich już należy znalezienie Ci pracy. Kasę za tę usługę ściągają od pracodawców.
Bardzo dużo firm korzysta tylko z takiej formy zatrudnienia (przez agencje) jeśli chodzi o prace tymczasowe, nieregularne, niepełnoetatowe.
Sama korzstam z pomocy jednej z takich firm i jestem zadowolona. Nie muszę ślęczeć nad wysyłaniem CV i sama mogę wybierać oferty które mi podstawiają. Przykłądowo dzwonią, że gdzieś trzeba zastępstwo na 3 dni, mówię że jestem wolna i hop, albo odrzucam bo akurat nie mam czasu i też nie ma problemu, dzwonią z inną ofertą. ;>

A możesz mi podać przyklad jakiejś takiej pracy?

[DeLaRosaNegra]

Napisane przez Street Man

Dla pewności pofatygowałem się zadzwonić do jednego z Urzędów Pracy i oto wnioski:
Kwota jaką otrzymasz miesięcznie za stażowanie jest różna, w różnych regionach kraju. Wynika to ze stopy bezrobocia - i na tej podstawie jest obliczana ..kwota dla osób zarejestrowanych jako bezrobotni. Absolwenci (dzienni chyba odpadają, jednak jeżeli masz także studia zaoczne lub wieczorowe to będziesz mogła się zaczepić).
.

Ona studiuje dziennie i nawet jak dodatkowo zaocznie to ma status studenta dziennego i nie może być zarejestrowana w UP jako bezrobotna więc stażu nie dostanie.

[Street Man]

Przyznaję rację DeLaRosaNegra
Zaoczni, wieczorowi i po licencjacie - mają taką możliwość, jednak kiedy jesteś dzienna - to stażowanie odpada.
ALE! jak napisane było wyżej, wiele firm organizuje własne programy stażowe,
nawet są takie projekty "grasz o staż' i inne

Choć wydaje mi się, że lepiej po stażować trochę bezpłatnie...pokazać się, powalczyć i sprawdzić się czy dasz radę...a później kto wie, może na nóż dostaniesz u nich pracę...
Jak nie...wpisuj się na GL - opisz ładnie swoje doświadczenia i umiejętności..i czekaj (maniakalnie siedzą tam 'łowcy głów'), pewnie ktoś się odezwie.

[falka]

Napisane przez Street Man

wpisuj się na GL - opisz ładnie swoje doświadczenia i umiejętności..i czekaj (maniakalnie siedzą tam 'łowcy głów'), pewnie ktoś się odezwie.

Potwierdzam maniakalnie i do znudzenia

[Samoa]

Na GL łowcy głów szukają ludzi z doświadczeniem, umówmy się, że agencjom rekrutacyjnym nikt nie płaci za znalezieni studenta na staż, od tego sa konkursy i sami studenci zasypujacy firmy zgłoszeniami.
Moja koleżanka studiuje prawo i w wakacje ma staż w sądzie. Kolega też. Koleżanka mówiła, że jest problem z tym, żeby dostać sie do kancelarii.
Ja z kolei zaczynałam tak, że najpierw dwie praktyki za friko - po obu zaproponowano mi pracę i w jednej fimie zostałam, pracując na pół etatu. Aha, studiuję dziennie i nie było to jakieś hostessowanie tylko normalna, poważna praca w branży.
Jeżeli interesuje Cie tylko kancelaria, ew. sąd - moim zdaniem tylko wakacje, jezeli chcesz zarobic, agencje pracy tymaczasowej, tylko licz się z tym, że mozesz wylądawać na kasie w tescoPozdrowioenia i powodzenia

[Tutli]

Zależy kto co robi...
Ja studiuję dziennie na dwóch kierunkach i mam ciekawą pracę. Tyle, że sama sobie szefuję
Jeśli masz dobry pomysł na biznes, to nie będzie Ci to przeszkadzać w studiach. Pewnie gorzej jest się gdzieś zatrudniać i siedzieć w pracy od-do :/
Kosmetyki Cię interesują ? Spróbuj zarobić na spadkach dolara i funta

[Hosenka*]

Napisane przez Street Man

Dla pewności pofatygowałem się zadzwonić do jednego z Urzędów Pracy i oto wnioski:
Kwota jaką otrzymasz miesięcznie za stażowanie jest różna, w różnych regionach kraju. Wynika to ze stopy bezrobocia - i na tej podstawie jest obliczana ..kwota dla osób zarejestrowanych jako bezrobotni. Absolwenci (dzienni chyba odpadają, jednak jeżeli masz także studia zaoczne lub wieczorowe to będziesz mogła się zaczepić).

Studiując np. we Wrocławiu, a zamieszkujesz oficjalnie w Katowicach, zgłaszasz się do UP w Katowicach. Nie jest powiedziane że nie dostaniesz grantu, aczkolwiek po cichu uprzejma pani przedstawicielka UP powiedziała mi że rzadko się na takie rozwiązania godzą - bo kto chce dawać pieniądze wiedząc że będą wydawane gdzie indziej (tym samym wspomagają nie nasz region).

ALE! znam przypadki osób które mieszkają w mieście A, studiują i pracują w mieście B i dostają środki z UP.
Więc polecam przejrzeć oficjalną stronę Twojego Urzędu Pracy.
Kwota miesięczna to około 700zł.

Ala na stażu z UP chodzi sie codziennie do pracy na 8 godzin (co chyba ze sie jakos umówić z "szefem" miejsca pracy, dlatego studenci dzienni nei dostają sie na staż.
Za staż dostaje się 649 zł netto

Jeśli interesujesz sie kosmetykami, to spróbuj np. w Sephorze, na 1/2 etatu - jest wtedy możliwość ustalania grafiku jak komu pasuje - masz po poprostu wyrobić 80 godzinw miesiacu (pełny eteat to 160h) i nieważne jak to zrobisz: jednego dnia możesz przyjść np. na 10 godz a drugiego mieć wolne. Taka soba na 1/2 etatu jest przydatna, bo może ona "upchnąć" luki w grafiku Musisz tylko popytać czy potrzebują taką osobę


W internecie jest sporo ofert pracywłasnie przez internet - popatrz na portalach z ofertami pracy. Może ulotki?? - ale w sumie za to kiepsko płacą ...

A co który weekend masz zajęcia?? Co dwa?? Mogłabyś np. spróbować na promocjach w hipermarketach w wolne weekendy. Ja tak pracowałam od II roku studiów - bardzo dużo ludzi poznałam, nauczyło mnie to organizacji czasu (weekendy miałam zajęte wiec musiałam jakoś ustalić czas na naukę, pisanie sprawozdań itp...) zwłaszcza ze do domu wracałam po zajęciach nawet i ok 21. Od czasu do czasu trafiały sie również promocje w tygodniu, wiec jak miałam czas to szłam - zawsze to doatkowa kasa



Co to jest GL

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez asvr

Zastanawiam się czy jest jakaś praca na pol etatu lub mniej niż pół. Studiuję dziennie i zaocznie, ale bardzo chcialabym pracować. Wiem ze na dziennych bede musiala spedzac maksymalnie 20 godzin tygodniowo w szkole( liczac ze nie bede na wyklady chodzić) moglabym pojsc gdzies z chęcią do pracy na 4 godzinki dziennie lub na jeden caly dzien za to caly drugi w szkole. Tylko gdzie ja mogę taką pracę znależć?

A co mnie interesuje najbardziej
kosmetyki
IT
prawo
najchetniej bym pracowała gdzieś gdzie miałabym do czynienia z prawniczymi rzeczami, wyslalam ostatnio CV ale nigdzie mnie nei wzieli do kancelarii pewnie dlatego ze jestem w trakcie studiów ciągle... Moze powinnam sprobować w sądach?

Poradzcie coś. A Wam jak idzie łączenie dziennych i pracy?

Jestem z trójmiasta.

Przede wszystkim gratuluję postawy i podejścia.
Mam nadzieję, że uda Ci się z pracą, bo dla samej rozrywki, czy dodatkowego zajęcia z pewnością jej nie szukasz.
Przez cały okres studiów pracowałam i studiowałam dziennie, więc myślę że trochę Cię rozumiem.
Jeżeli miałabyś jakieś pytania, zapraszam poprzez PW.

[falka]

Napisane przez Hosenka*

Co to jest GL

http://www.goldenline.pl/
to jest taki portal zawodowy (takie forum na którym zgłaszasz swój profil zawodowy)
Jak chcesz zaproszenie to daj maila na PW

Cytat ze strony:
O nas

GoldenLine to pasja, kontakty, wiedza i doświadczenie kilkuset tysięcy osób aktywnych zawodowo. Jesteśmy serwisem społecznościowym, który łączy profesjonalistów o bardzo różnych zainteresowaniach, stanowiskach oraz celach zawodowych. Członkowie społeczności spędzają w GoldenLine kilka godzin dziennie, ponieważ każdy znajduje w niej coś ważnego dla siebie:

• kontakty - dzięki GL można skutecznie zarządzać kontaktami i podtrzymywać cenne relacje,
• praca - innowacyjne rozwiązania pozwalają dotrzeć do najciekawszych ofert, a Pracodawcom szybko, łatwo i skutecznie pozyskiwać dobrych pracowników,
• zasoby wiedzy - ludzie dyskutują na forach, budując bazę doświadczeń i informacji.

Za szczególną wartość GoldenLine uważamy fakt, że jego członkowie występują podpisani własnym imieniem oraz nazwiskiem i dbają o utrzymanie wysokiego poziomu swojej społeczności.

[Hosenka*]

Napisane przez falka

http://www.goldenline.pl/
to jest taki portal zawodowy (takie forum na którym zgłaszasz swój profil zawodowy)
Jak chcesz zaproszenie to daj maila na PW

Nie slyszałam o takiej stronie.

Prace już mam więc nie skorzystam, ale dziekuję

[falka]

Wiesz co to nie tylko o sprawy zawodowe chodzi tak jak u nas na wizażu są podfora i o kosmetyce i o wizażu i o rozwoju osobistym i o perfumach
Natomiast z całą pewnością plusem jest możliwość identyfikacji osoby i mała ilość troli (bo z góry wiadomo kto się wypowiada)

[Chii1986]

Napisane przez Annabelle

Do pracy w sądzie raczej Cię nie przyjmą bo powiedzą, że nie możesz mieć dostępu do informacji poufnych, które się w tym sądzie znajdują. Ciężko będzie znaleźć pracę adekwatną do twoich zainteresowań. Ale myślę, że nie będziesz miała problemu ze znalezieniem pracy w pizzerii i innych lokalach gastronomiczny, może w punkcie ksero.

pierwszy raz słyszę o czymś taki. Ja bez problemu dostałam się na praktyki do sądu, mając dostęp do akt, kart dłużników i innych "tajnych "informacji itp. tak samo przyjmują na staż do sądu, nie robią problemu.
Dla osób zainteresowanych prawem to wrecz idealne miejsce, w wolnych chwilach można chodzić na rozprawy i ogólnie wiele się nauczyć.

[dagi_77]

Ja studiowałam dziennie na uniwerku i pracowałam. Miałam indywidualny tok studiów i na zaliczenia umawiałam się indywidualnie. Powodzenia!

[eLWhy]

Ciekawi mnie to, co napisałaś w pierwszy poście. Szukasz pracy w czymś związanym z prawem, IT lub kosmetykami.

A co z IT? bo do tej pory piszesz tylko o kancelariach. Interesuje Cię IT czy może umiesz coś w tym kierunku?

Ja studiuję na uniwerku, poza tym zaczynam drugi kierunek na innej uczelni od tego roku. Dorywczo współpracuję z 5 firmami (właśnie w IT), z czego w 1 zlecenia sa stałe (co 1-2 tygodnie). Wszystko zdalnie, bo beznadziejnie ułozyli mi plan w zeszłym roku Ale wierz mi DA się, pytanie tylko ile naprawdę czasu jestes w stanie poświęcić... No i jak będziesz to mogła zgrać z planem, bo jak to ma być 1-2h dzienni (bo np instytucje pracują do 17),to faktyxznie może się nie udac. Zastanów sie wtedy nad czymś z nienormowanym czasem pracy, zdalnym lub w trybie 24h...

[Julka16]

Mam pytanie w pazdzierniku zaczynam studia jezykowe. Dodatkowo chce isc na kurs hiszpańskiego(to moj 3 jezyk) i jestem ciekawa czy ktoras z was studiowala i pracowala jednoczesnie . Chodzi mi glowmnie o lingwistow poniewaz jezyka jednak trzeba sie uczyc systematycznie.

[oliwiaa]

Studia dzienne i praca ?? pewnie że mozliwe Jesli chcemy tylko dorobic i nie czesto to polecam kelnerstwo weekendowe tudzież nawet tylko raz w tygodniu ja praktykowałam a jesli chodzi o jezyki?? Znajoma udziela korepetycji z angielskiego studiuje dziennie do tego dorzuca własnie zaoczne studia, i nadal bedzie dawałą korepetycji ) zarabia swietnie sprzdajac w zasadzie swoja wiedze ) wszystko jest mozliwe pozdrawiam!!