|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2012-12-10, 22:16 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3
|
wrastające włoski
Witam. Mam problem, z którym probowalam sobie poradzic przemierzajac niemalze wszystkie strony na ktorych moglabym znalezc jakiekolwiek przydatne informacje, albo przynajmniej tak mi sie wydaje
Mój problem dotyczy wrośniętego włosa na wzgórku, ktory na poczatku nie wzbudzil wiekszego zainteresowania i myślałam, że samo zniknie. Czułam jedynie podskórny guzek. Jednak po pewnym czasie zauwazylam spore zaczerwienienie oraz ropny okrąg, a krosta z czasem sama pękła, pozostawiając rankę otwartą. Włosa jak nie bylo tak nie ma i nie wiem co mam z tym zrobić. Czytalam, że dziewczyny podważają igłą i wyjmują, jednak u mnie jest on raczej niewidoczny i nie ma możliwości wyjęcia. Czy tak powinien wyglądać proces gojenia i kwestią czasu jest rozwiązanie się problemu? czy moze powinnam podjać inne kroki? wybrać się do jakiegoś gabinetu, użyć specjanych środków, czy może jakichś mikstur domowej roboty? Bardzo proszę o pomoc, pierwszy raz mi się to zdarzyło i jestem troche przestraszona, bo niektórzy straszą zabiegiem i innymi mało przyjemnymi rzeczami. Przepraszam za szczegóły mogące nieco zniesmaczyc, jednak chciałam podac jak najwiecej informacji i starałam się ująć wszystko delikatnie. Dodam, ze uzywam maszynki. Z góry bardzo dziękuję za pomoc |
2012-12-11, 00:06 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 599
|
Dot.: wrastające włoski
Jeden włos Ci wrósł i chcesz z tym iść do lekarza??? No bez przesady. Nie wiem jakim cudem Ci ta krosta pękła sama z siebie, skoro włoska nie widać. Może to była zwykła krosta. Jak nie to poczekaj aż włos wyrośnie, jak go zobaczysz to możesz wyrwać.
__________________
Życie jest piękne |
2012-12-11, 13:07 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 348
|
Dot.: wrastające włoski
Możesz smarować tormentiolem albo tribioticiem - powinnien w końcu sam wyjść
|
2012-12-11, 22:17 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: wrastające włoski
peggy7 -chcę tylko się tego pozbyć, bo mam to już od dłuższego czasu, jednak dopiero teraz zaczęłam odczuwać ból przy dotyku i dyskomfort, więc najpierw chciałam poradzic się kobiet, które tego doświadczyły. myślałam, że samo jakoś zniknie ale jak widać jest troche gorzej, no chyba, że tak to ma wyglądać, to dla mnie super, pomęcze się chwilę i z głowy
nie chce od razu lecieć do lekarza, gdyby tak było to pewnie bym tu nie pisała. ) Też nie wiem jakim cudem wydaje mi się, że gdyby byla zwykla krostą to by po czasie zniknęła i nie była aż tak "głęboko". lusiabambusia - dziękuję bardzo, na pewno spróbuję. |
2012-12-12, 20:19 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 348
|
Dot.: wrastające włoski
Myślę, że tak ma być czasami nie mogę wyciągnąć jakiegoś włoska - widzę, że jest, ale nie wiem czemu jakoś igła go nie wyciąga i po jakimś czasie sam wyjdzie albo właśnie zrobi się tak, że będzie go można wyjąc
|
2012-12-14, 13:25 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 800
|
Dot.: wrastające włoski
Ja w takich sytuacjach zawsze dociskałam aby pozbyc się całej ropy ze środka (ale dla nie wprawionych nie polecam tego robic, bo mozna się nabawić blizny).
Zajrzyj na mojego bloga - tam pisalam o wrastających włoskach, które nawiedziają mnie od czasu do czasu ze swojej strony zgadzam się z lusiabambusia ze tormentiol bedzie calkiem niezly, a na przyszlosc takie czerwone gule możesz smarować rolką folisanu
__________________
Mój blog subiektywnym-okiem.pl |
2012-12-14, 16:14 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: wrastające włoski
a ja go właśnie nie widzę, bo tak to bym dłubała, aż bym w koncu miała z tym spokoj : ( Pani w aptece powiedziała mi, że lepszy będzie tribiotic, więc go kupiłam i zobaczymy, mam nadzieje, że pozytywne efekty, bo to już jest męczące
Teraz powinnam smarować i cierpliwie czekać, aż w końcu stanie się widoczny? bo codziennie próbuję na siłe coś tam znaleźć i nie wiem, czy lepiej przestać i poczekać, czy jednak szukać. :< bardzo, ale to bardzo bardzo bardzo dziękuję za odpowiedzi Edytowane przez prooooo Czas edycji: 2012-12-14 o 16:15 |
2012-12-17, 12:52 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 348
|
Dot.: wrastające włoski
Nie, nie szukaj Ja w ten sposób dwa razy nabawiłam się blizn. Na szczęście nie są głębokie i stają się co raz mniej widoczne. Włosek w końcu sam będzie widoczny
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:07.