2005-08-12, 14:43 | #1 |
Raczkowanie
|
przyłączacie się? =))
HEj
Dużo słyszałam o dietach w których rezygnuje się całkowicie z chleba i częściowo z ziemniaków i makaronu.Na forum jakaś dziewczyna wypowiadała sie ze w ciągu 2 tygodni schudła aż 9 kg Ja od dawna chciałam zabrać się za jakąś dietę.Dla mnie ta będzie najlepsza Tylko problem w tym że czasami się zapominam i w rezultacie rezygnuję z odchudzania Ale mam nadzieje, że tym razem mi sie uda Od września zaczynam nauke w nowej szkole i trzeba jakoś wyglądać A może Wy równeż się do mnie przyłączycie?? Jeśli będzie nas więcej ... będzie łatwiej Liiczę na Was dziewczyny TO DO DZIEŁA |
2005-08-12, 15:07 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraina marzeń
Wiadomości: 858
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Ja z chleba nie potrafilabym zrezygnowaci z makaronu takze,jem to w rozsadnych ilosciach a jak sie zapomne to ide sobie pocwiczyc
__________________
"Posiadanie niskiego poczucia własnej wartości jest jak jechanie przez życie na zaciągniętym hamulcu ręcznym." I learned that success and happiness are not values to pursue; they are values to develop Sztuka życia polega na tym, by cieszyć się małym, a wytrzymywać najgorsze. |
2005-08-12, 15:23 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 166
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Ja się chętnie dołącze, co prawda nie jem już ziemniaków, chleba, i makaronów zbyt często, ale neistety czasem nie moge sie powstrzymac i zjadam ehmm oprócz tego nie jem słodyczy już dość długo i w sumie nie mam juz na nie ochoty Schudłam ok.2 kg, ale to zapewne woda. teraz wyjeżdżam na weekend i po weekendzie biore sie juz za siebie!! Mam w planach systematycznie skakac na skakance i robic brzuszki, bo nic nie zastapi ćwiczen a jezeli bede stosowała tylko diete to nie schudne tam gdzie tego chce,a zalezy mi na brzuchu i udach!
A ty masz w planach jakies cw czy chcesz stosowac sama diete? Ile chcesz schudnac? Pozdrawiam paa |
2005-08-12, 16:34 | #4 | |
Raczkowanie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Cytat:
powodzeenia |
|
2005-08-12, 16:37 | #5 | |
Raczkowanie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Cytat:
pozdrawiam papa |
|
2005-08-12, 17:32 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 259
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Moim zdaniem an i chleb ani makaron nie są wcale tuczące, tylko dodatki do nich!
|
2005-08-12, 17:41 | #7 | |
Raczkowanie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Cytat:
|
|
2005-08-15, 18:25 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: przyłączacie się? =))
ja baaaardzo chętnie się przylczę zwlaszcza ze pare dni temu postanowilam sie odchudzać.ale co w takim razie jeśc zeby nie paćś z głodu mogę zrezygnować z makaronu i ziemniakow ale z pieczywem to będzie trudno
|
2005-08-15, 18:44 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 141
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Sens niejedzenia chleba, makaronu, kasz itd. wynika z tego, że ogranicza się węglowodany. Nie chodzi tu o kaloryczność. Gdy nie dostarczamy organizmowi nadmiernej ilości węglowodanów pobiera on energię z zapasów tłuszczu, ponoć najszybciej z brzucha i ud Poczytajcie o diecie South Beach, są na jej temat wątki na Wizażu z linkami do fajnych stron.
Ja nie jem chleba, ziemniaków już prawie trzeci tydzień i jestem bardzo zadowolona. Schudłam prawie 3 kg. Może to mało, jednak ja nie mam dużo do zrzucenia, chce tylko zlikwidować tłuszczyk z brzuszka. Nie jest źle, ja też nie wyobrażałam sobie śniadania bez chleba. Wykorzystajcie to, że jest sezon na warzywa i można robić smaczne surówki. Trzymam kciuki za Was, utrata paru kg bedzie motywowała do dalszej pracy |
2005-08-15, 18:50 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 615
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Nie potrafię zrezygnować (a moze nie chcę) z ziemniaków, pieczywa czy makaronów. Zaczęłam stosować wiec dietę MŻ (Mniej Żreć) + unikam słodyczy + codziennie trochę ćwiczonek + codzienne masaże ud (stosowane razem z oliwką Ziai + dużo picia (woda mineralna i czerwona herbata). Efekt wprawił mnie w dzikie zdumienie - w ciągu niecałych dwóch tygodni 3 cm mniej w udach. Niby tego nie widać, ale mierzę się i inaczej być nie chce
Zmotywowałam się jak nie wiem co. Teraz zastanawiam się nad włączeniem do zestawu ćwiczeń z hula hop. Chciałam też kupić sobie twistera, ale w mojej "metropolii" jak na razie ni ma. |
2005-08-15, 18:55 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 166
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Kaasiaak89 no i jak ci idzie ???? dajesz rade bez chleba, ziemniaków i makaronów? Co dziś jadłas ?? Ja zaczynam od jutra bo na weekendzie oczywiście nie dało sie uniknąc grilla, pieczonek itp. Pozdrawiam
|
2005-08-15, 23:16 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 629
|
Dot.: przyłączacie się? =))
ja tez nie jem od dluzszego czasu ziemniakow,makaronu i chleba i sie nie waze wiec nie wiem czy schudlam czy nie czasem (od swieta) lyknac jakies frytki,kilka klusek albo mala "pietke" ale to sporadycznie.musze przyznac ze dobrze sie z tym czuje
|
2005-08-16, 08:00 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
A ja juz od kilku dni nie miałam w ustach chleba ziemniaków i makaronów... Jakoś tak dziwnie jest Ale zaczynam sie przyzwyczajac
Np naśniadanie jem wędnine z pomidorem , na obiad samo mięso z warzywami a na kolacje owoce Ciesze sie ze sie przyłączacie A Wy jaki macie jadłospis?? 3mam za Was kciuki pozdrawiam papa |
2005-08-16, 10:12 | #14 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
czesc laski,
ja juz od pol roku nie jem chleba i makaronu.Ziemniakow nie jadlam nigdy bo nie lubie.Dolaczylam cwiczenia w domciu przez ok 45min 3x w tyg i schudlam 10 kg. Mam 165 i wazylam zawsze 52,potem za granica przytylam do 63.Teraz waze znowu 51-52. Bardzo sie ciesze! pozdrawiam!!!
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
2005-08-16, 10:39 | #15 | |
Raczkowanie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Cytat:
pozdrawiaam |
|
2005-08-16, 10:58 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 629
|
Dot.: przyłączacie się? =))
moim zdaniem malo prawdopodbne chociaz....poza tym takie duze spadki wagi w tak krotkim czasie sa niekorzystne dla organizmu i naszego ciala.mozna sie nabawic anemi, z organizmu uciekaja mineraly itp,robia sie gigant rozstepy,cialo traci elastycznosc i jedrnosc....ja bedac na diecie schudlam 4 kg w 2tyg a wygladalo jakbym schudla z 7kg.uwazam ze nie nalezy sie kierowac waga i kg
|
2005-08-16, 11:28 | #17 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
hej,
schudlam w pierwszy miesiac ok 6-7 kg a potem bardzo stopniowo bo nie chcialm efektu jo-jo i w sumie wyszlo super.Pewnie,ze mozesz schudnac wczesniej ale po co?Kilogramy wroca a ty wykonczysz organizm.U mnie najgorsze jest to,ze jem za duzo owocow, a one maja duzo cukru wiec moze dlatego wolniej zrzucalam..Ogolnie jem duzo ryb,kurczaka,warzyw,serow (nawet tych smierdzacy i kalorycznych)i wszystko co nie zawiera weglowodanow(duzych ilosci wegl.).Waga mi sie utrzymuje ta sama mimo,ze ostatnio wrocilam po precelkow solonych i popcornu,ale ciagle cwicze Zycze powodzenia i pozdrawiam serdecznie
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
2005-08-17, 10:01 | #18 |
Raczkowanie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
hej
Wiecie czego sie dowiedziałam?? U tatusia mojej przyjaciółki lekarze podejzewali jakąs chorobe - musiał jak najszybciej schudnąc... tak sie przejął ze codziennie jadł sam kisiel i baardzo dużo schudł.Efekty utrzymują sie do teraz... Może warto zastosować przez jakis czas taką "kisielową" dietę?? Co o tym myślicie?? pozdrawiam paa |
2005-08-17, 10:03 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Hej dziewczyny!
Dle tych z was, którym trudniej rozstac się z chlebem, makaronem itp. polecam dietę niełączenia (można ją stosować jednocześnie z ograniczaniem chleba itp.). Przez 10 dni tej diety schudłam 4 kg. a polega to po prostu na tym, że nie wolno w jednym posiłku łączyć ze soba potraw z grupy białkowiej (mięso, nabiał, jaja) z grupą węglowodanową (ziemniaki, ryż, chlem, makaron, słodycze). Trzecia grypa to grupa neutralna czyli warzywa i owoce. Krótko mówiąc surówki je się albo z chlebem, albo z mięsem, a nie wszystko na raz, przy czym rośliny strączkowe (fasola, groszek, bób, soja) zalicza się do tej grupy co mięso (grupa białkowa). Oczywiście to wszystko połączone z unikaniem słodyczy itp. W sumie dieta nieskoplikowana a naprawde skuteczna. |
2005-08-18, 14:03 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Obecnie waże 58kg. Jestem z siebie dumna, bo po powrocie z Niemczech ważyłam 62kg
Nie stosuje żadnej diety, jem na co mam ochote tylko z ograniczeniami. Nie jest słodyczy, a ni innych pustych kalorii. No i wlasnie pieczywo ograniczam. Staram się nie jesc, jednak pączek, kołoczyk czy bułeczka się zdaża. Dużo sie ruszam- dziennie rowerek, biegam, plywam albo na skakance. Czasami mam leniwca i tylko się rozciągam Jeszcze chcę schudnąć 6 kg i wierze, ze dam rade Każda z nas da rade! Tylko trzeba chcieć
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
2005-08-18, 15:53 | #21 |
Raczkowanie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Pomysł dobry :-D
Ale trudno będzie..a może na początku chleb zastąpić chrupkim pieczywem?Nie jest tak bardzo kaloryczne,kromka 20-30 kalorii ??? |
2005-08-18, 17:41 | #22 | |
Raczkowanie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Cytat:
Kromka Wasy ma ok. 40 kcal więc mysle za na początku możesz je śmiało jeść Życzę powodzenia pozdrawiam |
|
2005-08-19, 18:14 | #23 |
Raczkowanie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
hej
i jak Wam idzie dziewczyny?? Są już jakieś efekty?? Ja się już przyzwyczaiłam do jedzenia bez chleba itp Nawet nie jest źle Na wadze 2 kg mniej Pozdrawiam papa |
2005-08-20, 10:29 | #24 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
kaaasiaaak 89 - Gratuluje!!! Tak trzymac! Pamietaj zebys jadla duzo warzyw i pila duzo wody.Nie zapominaj o rybach i kurczaku (bez skorki oczywiscie) i owocach.
pozdrawiam serdecznie
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
2005-08-21, 11:54 | #25 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Dziewczyny a czym zastepujecie ten chleb? ja probowalam jesc wase i takie chrupkie pelnoziarniste... ale ja po tym bylam glodna
a pozatym jak pracowalam, to bralam do pracy kanapki, no i tak prawie caly dzien jechalam na tych kanapkach i niewyobrazam sobie czym bym je mogla zastapic, no bo w pracy nie mialam mozliwosci ugotowania sobie jakiejs zupki, czy obiadu. Moze macie jakies pomysły ?? |
2005-08-21, 12:36 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: przyłączacie się? =))
nio właśnie... czym zastępujecie pieczywo??? np. w pracy, szkole też trzeba cosik jeść hehe napiszcie jakie macie "przepisy" na obiady (takie dość szybkie) między szkołą a zajęciami przykładowo? pozdrawiam=]
|
2005-08-21, 12:57 | #27 |
Raczkowanie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
To i ja się przyłączam
Zawsze ważyłam 54, 55 kg, a teraz 59... Nigdy nie przywiązywałam wagi do... wagi , bardziej do tego, jak wyglądam i jak się czuję, bo waga zawsze była dla mnie nieistotna, dlatego się nie ważyłam. Ale ostatnio postanowiłam się zważyć i okazało się że sporo przytyłam (co z resztą czuję i widzę). Niestety, diety żadnej zastosować nie umiem, nie mam tyle silnej woli i chęci do przygotowywania posiłków. Dlatego przyłączam się do Was i będę stosować dietę: niełączenia, MŻ i zrezygnuję z chleba, ziemniaków i makaronu (a wczoraj jadłam spaghetti, ehhh ). Nie no poważnie, trzeba się za siebie wziąć, od nowego miesiąca zapisuję się też na aerobik czy coś. Może z Wami będzie mi łatwiej, bo samej ciężko się zmobilizować. Ściskam Was serdecznie dziewczyny! |
2005-08-22, 16:14 | #28 |
Raczkowanie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
jest nas coraz więcej
Jaaaak faajnie Ja tam nie wymyślam zadnych specjalnych dań.Po prostu jem mniej więcej to co dotychczas tylko ze bez ziemniaków chleba.Makaronu i tak nigdy nie jadłam Pozdrawiam gorąco |
2005-08-22, 18:01 | #29 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Cytat:
Cytat:
Ehh kobitki.. odchudzanie ok, ale z głową. Radzę robić to rozsądnie, bo przecież chcemy dodać sobie urody, a nie odjąć np. wypadającymi włosami i brzydką cerą. Nie rezygnowałabym z pieczywa, ale białe zastąpiła pełnoziarnistym czy razowym. Owszem nie jest najmniej kaloryczne, ale jakie zdrowe! I ile daje energii! I jak szybko syci! Nie sugerujmy się tym, że Marysia schudła 10kg w miesiąc, bo na pewno nie wyszło to na dobre jej organizmowi. No i jak ćwiczycie pamiętajcie, że tych kalorii powinno być dziennie trochę więcej, nie głodujmy! Pozdrawiam i życzę udanej diety ja zmieniam swój tryb życia od września |
||
2005-08-23, 12:18 | #30 |
Rozeznanie
|
Dot.: przyłączacie się? =))
Ja równiez sie przyłączma. Nie mam siły stosować żadnych diet, zbyt dużo w nich gotowania jest. Od wczoraj nie jem pieczywa, makaronów, ziemniaków no i oczywiście słodyczy.
Wczoraj jadłam: Miseczke płatków bez mleka, jogurt,sałatke warzywną,brzoskwinie Zamierzam się podobnie żywić do końca wakacji. Mam nadzieje że mi sie uda. Do tego dochądzą jeszcze codzienne ćwiczenia. Po wakacjach oczywiscie nie wróce odrazu do narmalnego jedzenia, oczywiscie dalej nie będe jeść słodyczy, jedynie od święta no i zmienie pieczywo na ciemne bo ono jest podobno bardziej zdrowe. Trzymcie za mnie kciuki żeby mi sie udało. |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:09.