mowia ze nic nie jest, a moze jednak cos

[kwasanri]

mowia ze nic nie jest, a moze jednak cos.
Bole podbrzusza, a dokladnie jajnikow. Nic ciezkiego ale daja znac o sobie ze boli.
Bol podobny do klocia jak ktos szpilka kloje. dziwny zapach z pochwy no i...hemoroidy. Ponoc juz lepiej bo czopki bralam.
Mialam robiony skan pecherza, poniewaz bardzo czesto chodze do toalety-mocz ma zapach bardzo mocnyi czasmami ciemny i pali.
i ja juz sama nie wiem. tyle doktorkow co zaliczylam i nic.

[*sloneczko*]

a mozesz sprecyzowac jakiej pomocy od nas oczekujesz?? wspolczuje ci, ze chorujesz <?>, ale przez monitor to raczej ci nie pomozemy..

bez lekarza sie nie obedzie. przykro mi

[anitka12345]

mam to samo ;] i też już tyle lekarzy odwiedziłam,że mam już dosyć,ja miałam bakterie w moczu,i jajniki mnie bardzo często bolą tak jak tutaj opisujesz ... nie wiem co mi jest

[bloomeq]

hm słuchajcie, opiszę Wam mój problem. mam nadzieje ze mi pomozecie..
a więc tak.. od kilku lat obok odbytu mam jakąs jakby narośl, jakby sama nie wiem jak to nazwac.. jakies zgrubienie, guz czy coś... następnie co chwilę musze oddawac mocz;/. dosłownie...na każdej przerwie w szokle. żołądź łechtaczki jakiś dziwny jest i jakbym chciala dotknac tego to mnie boli..np jak sie myje czy cos.. kolejny problem to jakiś śluz z pochwy, który wlale ładnie nie pachnie;/ i jak sikam i sie podcieram to napapierze mozna znalesc jakieś białe kuleczki.. nie wiem co to jest. nikomu o tym nie powiedzialam. boje sie . do ginekologa nie pojde bo.. naprawde mam stracha. i zreszta co bym powiedziala mamie;/
nie wiecie co to moze byc?(

[Elfryd]

Napisane przez bloomeq

hm słuchajcie, opiszę Wam mój problem. mam nadzieje ze mi pomozecie..
a więc tak.. od kilku lat obok odbytu mam jakąs jakby narośl, jakby sama nie wiem jak to nazwac.. jakies zgrubienie, guz czy coś... następnie co chwilę musze oddawac mocz;/. dosłownie...na każdej przerwie w szokle. żołądź łechtaczki jakiś dziwny jest i jakbym chciala dotknac tego to mnie boli..np jak sie myje czy cos.. kolejny problem to jakiś śluz z pochwy, który wlale ładnie nie pachnie;/ i jak sikam i sie podcieram to napapierze mozna znalesc jakieś białe kuleczki.. nie wiem co to jest. nikomu o tym nie powiedzialam. boje sie . do ginekologa nie pojde bo.. naprawde mam stracha. i zreszta co bym powiedziala mamie;/
nie wiecie co to moze byc?(

no gratuluje podejścia, na pewno szybko się wyleczysz.
Twoja mama jak była w ciąży i urodziła Cię to chyba już była u gina, jak myślisz? Więc raczej Cię zrozumie
A jakby wypytywała o szczegóły, a Ty się wstydzisz powiedzieć co Ci konkretnie jest, to powiedz np. że Cię swędzi, piecze itd. - zawsze to bardziej "lajtowa" wersja i nie wymagająca obrazowego opowiadania. Możesz iść do kobiety ginekologa, będziesz się mniej sterować, chociarz gwarantuje Ci że taki lekarz sie tyle w życiu naoglądał że Twoje dolegliwości w pamięć mu specjalnie nie zapadną.
A z tego co mówisz, to niestety, ale wizyty u gina nie unikniesz, nie jestem ekspertem więc nie wiem co Ci konkretnie jest, z resztą przez internet żadna z nas Ci nie pomoże. Mogę Ci tylko doradzić szybkie wybranie się do lekarza, bo może być coraz gorzej.

[bloomeq]

ehh. dzieki za odp

[gorzalkaa]

kolezanka ma racje . idz do gina szybciej bedziesz wiedziec co Ci jest i szybciej sie zaczniesz leczyc. ja si etez balam 1 wizyty poszlam prywatnie do poleconej lekarki ale prywatnie niestety nie pomogla mi na dlugo ( mialam porbolemy z ciaglym brakiem miesiaczki) a teraz chodze do lekarza panstwowoego tez slyszalalm pozytywne opinie o tej pani i lecze sie luteina na brak okresu ale to juz temat a iiny watek.. mam tylko nadziejej ze pomoze bo ciagly brak okresu powoduje podobno tycie a u siebie co nieco zaobserowalam... powodzenia i nie boj sie!