jak skutecznie odstraszyc gołebie

[marianna144]

witajcie
do tej pory miałam obojetny stosunek do ptaków ale od paru dni normalnie mnie trzepie.
Gołebie urzadziły sobie wielkie wc z mojego podwórka
zasrane mam dokładnie wszystko- ławki, stół ogrodowy,kojec psi, schody nawet trampoline dziecka. nie moge nawet wyniesc poscieli bo obesrają. nie da sie wyjsc na pole i usiasc zeby nie usiasc na ptasiej kupie.
wczoraj wieczorem poł godziny myłam i ławki i trampoline-rano od nowa to samo:-((( a dziecko moje nie patrzy gdzie siada.

gołebie maja sąsiedzi nawet w dwóch domach ale nie bezposrednio obok mnie. co te gołebie sobie moje podwórko tak upodobały?
pies na nie nie reaguje.
znacie jakis sposób na to zeby w humanitarny sposób je przegonic?

[grubella]

Napisane przez marianna144

witajcie
do tej pory miałam obojetny stosunek do ptaków ale od paru dni normalnie mnie trzepie.
Gołebie urzadziły sobie wielkie wc z mojego podwórka
zasrane mam dokładnie wszystko- ławki, stół ogrodowy,kojec psi, schody nawet trampoline dziecka. nie moge nawet wyniesc poscieli bo obesrają. nie da sie wyjsc na pole i usiasc zeby nie usiasc na ptasiej kupie.
wczoraj wieczorem poł godziny myłam i ławki i trampoline-rano od nowa to samo:-((( a dziecko moje nie patrzy gdzie siada.

gołebie maja sąsiedzi nawet w dwóch domach ale nie bezposrednio obok mnie. co te gołebie sobie moje podwórko tak upodobały?
pies na nie nie reaguje.
znacie jakis sposób na to zeby w humanitarny sposób je przegonic?

Polecam przygarnąć kota . Gołąbki powinny się wynieść.

[marianna144]

ach nawet nie wiesz jak o tym marzę:-D niestety z racji wyjazdów odpada zresztą tutaj truja koty :-(((

i jeszcze małe sprostowanie po dzisiejszych obserwacjach-to nie tylko gołebie to tez wróble.
w ogole co za rok pieronski-pilnie musze sie jeszcze pozbyc slimaków bo zreja mi liscie od kwiatków i drzewek i gniazda os:-(((
ale i tak priorytet to ptaki

[Elfia4]

Napisane przez marianna144

ach nawet nie wiesz jak o tym marzę:-D niestety z racji wyjazdów odpada zresztą tutaj truja koty :-(((

Czyżby właściciele gołębników?
Dachowiec da sobie radę nawet, jeśli wyjeżdżasz, szczególnie, że z pierwszego postu wynika, że masz psa, więc jednak dałoby się przygarnąć zwierzątko.
Są też jakieś cuda odstraszające gołębie przy pomocy dźwięków. Pewnie w internecie znajdziesz dziesiątki pomysłów na to, jak je odstraszyć.

[marianna144]

Napisane przez Elfia4

Czyżby właściciele gołębników?
Dachowiec da sobie radę nawet, jeśli wyjeżdżasz, szczególnie, że z pierwszego postu wynika, że masz psa, więc jednak dałoby się przygarnąć zwierzątko.
Są też jakieś cuda odstraszające gołębie przy pomocy dźwięków. Pewnie w internecie znajdziesz dziesiątki pomysłów na to, jak je odstraszyć.

podobno własciciele przynajmniej sie tak odgrazali bo im koty właziły do tych gołebników, ale nikt nikogo za reke nie złapał. zreszta jeszcze w rodzinnym domu sasiad truł nam koty to przerazajacy widok i przezyłam to bardzo.
psa mam ale on podrózuje z nami

widziałam te elektroniczne odstaraszacze w biedronce ale oprócz ptaków było napisane ze odstarszaja psy i koty to nie kupiłam.
mysle jeszcze o sztucznym ptaku ale opinie sa podzielone co do skutecznosci.

[Elfia4]

Napisane przez marianna144

podobno własciciele przynajmniej sie tak odgrazali bo im koty właziły do tych gołebników, ale nikt nikogo za reke nie złapał. zreszta jeszcze w rodzinnym domu sasiad truł nam koty to przerazajacy widok i przezyłam to bardzo.
psa mam ale on podrózuje z nami

widziałam te elektroniczne odstaraszacze w biedronce ale oprócz ptaków było napisane ze odstarszaja psy i koty to nie kupiłam.
mysle jeszcze o sztucznym ptaku ale opinie sa podzielone co do skutecznosci.

Nogi z pupy bym powyrywała, gdybym przyłapała jakiegoś gołębiarza z moim kotem w rękach
W akcie desperacji szukałabym wszystkich możliwych sposobów, by utrudnić gołębiom życie. Czy to będzie sztuczny ptak, jakieś wstążki i inne cuda odstraszające ptaki to bez znaczenia. Może akurat jakaś metoda będzie skuteczna. Pomyśl, czy są miejsca, gdzie gołębie często siadają i czy da się np. na daszku zamontować parę cm wyżej jakieś żyłki, które uniemożliwią im siadanie.
A tak na marginesie, to poszukaj informacji o tym, co przepisy mówią na temat hodowli gołębi w mieście, czy są jakieś ograniczenia itd. Może zgodnie z prawem da się ograniczyć taką uciążliwość?

[grubella]

Na gołębie nie działają żadne odstraszacze, wstążki itp.
Jedynie kot i jeśli samemu się je ciągle straszy, wygania.

Jeśli to osiedle domów gdzie jest jakiś regulamin to można zgłosić do administratora.
Ale jeśli wieś to możesz złożyć do sądu z powództwa cywilnego o straty. Dokumentuj te zniszczenia, zabrudzenia, rób zdjęcia z gołębiami i bez nich z datą i jak czyste. Zbieraj faktury środków czyszczących, zapisuj ile godzin zużyłaś na sprzątanie, możesz wynająć firmę sprzątającą i zachować faktury. I być może gdy właściciel ptaków zapłaci to coś się zmieni.

Gołębie przenoszą szkodliwe dla dzieci bakterie, choroby, pasożyty . Trzeba bardzo uważać.
Obrzeżki to coś jak kleszcze i występują tam gdzie golębie.

Nie bez powodu nazywa się gołębie "latającymi szczurami" bo mnóstwo chorób mogą spowodować.

[Elfia4]

No tak, ale jeśli gołębiarzy jest kilku w okolicy, to w razie procesu będą się miesiącami przerzucali argumentami na to, którego gołębie mniej brudzą i oskarżali nawzajem... kiepska perspektywa z takim procesem.
Może da się to zgłosić straży miejskiej - to, że w okolicy lata mnóstwo gołębi, brudzą i stanowią zagrożenie epidemiologiczne, bo teren ich hodowli to tereny mieszkalne, a nie żadne gospodarstwo rolne.

[marianna144]

po dzisiejszym dniu przyznaje sie bez bicia ze troche wprowadziłam was w bład.zaparłam sie i w koncu wypatrzyłam-gołebie swoja drogą srają (z boku domu siedza na bramie i na lince od pradu) a podwórko obsrywaja mi wróble
czyli walka z gołebiami odpada bo nawet nie mam takiej drabiny zeby cos do tej linki przyczepic , a walka z włascicielami tez nie na wiele sie zda bo ja tu jestem nowa oni w atmosferze kłótni sasiedzkich zle sie mieszka jeszcze mi otruja psa albo co
skupie sie na wróblach.głownie (jak jestem w oddali) siedza na jednej z rynien.mam plan taki zeby załozyc na ta rynnę siatke metalową z takimi gestymi oczkami to nie beda tam włazic . ale dalej nie mam rozwiazania co ze stołem i ławkami-myslałam zeby na ławce w górnej czesci przyczepic listewke z nabitymi gwozdziami-na gwózdziu chyba nie dadza rady usiasc...ale z drugiej strony mam dziecko nie chce ryzykowac ze cos sobie zrobi.
i jeszcze wpadłam na pomysł co by w sklepie z zabawkami kupic pistolet na te zółte kulki . wątpie zebym jakiegos trafiła przy moim "celnym" oku ale moze jakos je wystrasze?

[201604191001]

Napisane przez marianna144

po dzisiejszym dniu przyznaje sie bez bicia ze troche wprowadziłam was w bład.zaparłam sie i w koncu wypatrzyłam-gołebie swoja drogą srają (z boku domu siedza na bramie i na lince od pradu) a podwórko obsrywaja mi wróble
czyli walka z gołebiami odpada bo nawet nie mam takiej drabiny zeby cos do tej linki przyczepic , a walka z włascicielami tez nie na wiele sie zda bo ja tu jestem nowa oni w atmosferze kłótni sasiedzkich zle sie mieszka jeszcze mi otruja psa albo co
skupie sie na wróblach.głownie (jak jestem w oddali) siedza na jednej z rynien.mam plan taki zeby załozyc na ta rynnę siatke metalową z takimi gestymi oczkami to nie beda tam włazic . ale dalej nie mam rozwiazania co ze stołem i ławkami-myslałam zeby na ławce w górnej czesci przyczepic listewke z nabitymi gwozdziami-na gwózdziu chyba nie dadza rady usiasc...ale z drugiej strony mam dziecko nie chce ryzykowac ze cos sobie zrobi.
i jeszcze wpadłam na pomysł co by w sklepie z zabawkami kupic pistolet na te zółte kulki . wątpie zebym jakiegos trafiła przy moim "celnym" oku ale moze jakos je wystrasze?

A chciałabyś trafić? A co jak trafisz? Myślałam, że to miały być humanitarne sposoby...

Słyszałam, że na mniejsze ptaki działa puszczanie odgłosów jakiegoś ptasiego drapieżnika.

[MMiodunska]

Mam podobny problem z tymi ptakami, tylko że w bloku. Sąsiedzi sobie karmią gołębie wyrzucając im z balkonów chleb, a te odwdzięczają się nam paskudzeniem balkonu. Codziennie trzeba myć balkon bo jest tak zapaskudzony. Nie trzymać jakiś szpargałów na balkonie bo zakładają gniazda. Przeganiałam, też wpadłam na pomysł z pistoletem na kulki, mam jakiś płyn na gołębie ale mam wrażenie że na te stworzenia nie zadziała nic.

[marianna144]

Napisane przez _Judith_

A chciałabyś trafić? A co jak trafisz? Myślałam, że to miały być humanitarne sposoby...

Słyszałam, że na mniejsze ptaki działa puszczanie odgłosów jakiegoś ptasiego drapieżnika.

spokojnie z moim słynnym w całej rodzinie celem nie ma szans zebym ja cokolwiek upolowała:-D predzej siebie postrzelę....

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

poza tym dziewczyny zrobiłam "wywiad" i juz wiem ze np na kosciołach montuje sie urzadzenia z odgłosami drapieznika-np sokoła.i podobno działa. no ale to zapewne sprzety profesjonalne czyli nie na moja kieszen.

jak wam pisałam wyzej było nie tak dawno temu podobne urzadzenie w biedronce (duzo tansze niz na allegro) tylko tam pisało ze odstrasza jeszcze psy i koty.dlatego nawet nie przeczytałam co tam na opakowaniu tylko z gory zrezygnowałam.ale teraz jak dorwe gdzies takie na wyprzedazy w b. to doczytam i o ile mozna wyłaczyc te opcje na psy i koty to biorę.

Miodunska to codzienne wycieranie mega wq..ce jest nie? jeszcze nie wiem jaki skład chemiczny te ptasie kupy maja ale mi dosłownie "wyzarło" farbę z ławek (w tych miejscach gdzie sraja) a w tamtym roku zaledwie malowałam....

[201604191001]

Nie da sie wylaczyc na psy i koty, bo takie urzadzenie zwyczajnie emituje dzwiek, ktorego my nie slyszymy ale zwierzeta tak. Psy i koty maja taki zakres, ze beda zawsze to slyszaly i dostawaly cholery.
Ja bym sprobowala z tym drapieznikiem, na poczatek z youtube. Moze to wystarczy.

[jesienny_lisc]

Właśnie, puść z kompa jakiegoś sokoła głośno, kilka razy dziennie i zobacz czy pomoże.

Mi podczas tygodniowego wyjazdu, gołębie zalęgły się na balkonie. Zrobiłam wielkie sprzątanie, powywalałam graty właścicieli, pomyłam wszystko i kiedy gołębie wróciły, nie poznały swojego miejsca. Potem musiałam jeszcze je straszyć przez tydzień i dały spokój.

[marianna144]

Napisane przez _Judith_

Nie da sie wylaczyc na psy i koty, bo takie urzadzenie zwyczajnie emituje dzwiek, ktorego my nie slyszymy ale zwierzeta tak. Psy i koty maja taki zakres, ze beda zawsze to slyszaly i dostawaly cholery.
Ja bym sprobowala z tym drapieznikiem, na poczatek z youtube. Moze to wystarczy.

Napisane przez jesienny_lisc

Właśnie, puść z kompa jakiegoś sokoła głośno, kilka razy dziennie i zobacz czy pomoże.

Mi podczas tygodniowego wyjazdu, gołębie zalęgły się na balkonie. Zrobiłam wielkie sprzątanie, powywalałam graty właścicieli, pomyłam wszystko i kiedy gołębie wróciły, nie poznały swojego miejsca. Potem musiałam jeszcze je straszyć przez tydzień i dały spokój.

jestescie genialne
tak sie fajnie składa ze komputer mam pod własciwym oknem, głosniki wystawiałam za okno przy okazji nasiadówek
jutro przezszukam youtuba i poczekam na mniej deszczowy dzień i do dzieła:-D

[201604191001]

Mam nadzieje, ze zadziala


Ps. Google mnie przeraza, czytam watek a pod nim reklama odstraszacza golebi.

[marianna144]

Napisane przez _Judith_

Mam nadzieje, ze zadziala


Ps. Google mnie przeraza, czytam watek a pod nim reklama odstraszacza golebi.

tez mam nadzieję:_D rano u mnie lało, potem ja wyjechałam i dzis w efekcie nic z tego.

co do reklamy z gołebiami to olej to komputer nas sledzi co szukamy (ciasteczka) a potem podsyła sprytne reklamy:-P
ja swojego czasu szukałam łózeczka turystycznego np i wchodziłam na jakis portal a tam na dole same oferty łóżeczek:-D jeszcze byłam zdziwiona ze mam "szczescie" i przy okazji sie tak trafiło

[grubella]

Napisane przez marianna144

tez mam nadzieję:_D rano u mnie lało, potem ja wyjechałam i dzis w efekcie nic z tego.

co do reklamy z gołebiami to olej to komputer nas sledzi co szukamy (ciasteczka) a potem podsyła sprytne reklamy:-P
ja swojego czasu szukałam łózeczka turystycznego np i wchodziłam na jakis portal a tam na dole same oferty łóżeczek:-D jeszcze byłam zdziwiona ze mam "szczescie" i przy okazji sie tak trafiło

Tak. Szukałam kiedyś maszynek do robienia lodów w internecie.
Wchodzę potem na wizaż a tam reklama maszynki

[201604191001]

Z wyszukiwaniem to spoko ale nie wiedzialam, ze wystarcza same otwierane strony. Bo nie szukalam niczego o odstraszaczach, ten watek jest jedyna strona o tym temacie, ktora odwiedzam

[madziula12]

podajcie jakiegoś linka do ostraszania zasranych gołębi. Plis.

[Elfia4]

Napisane przez madziula12

podajcie jakiegoś linka do ostraszania zasranych gołębi. Plis.

Google ci ukradli? Toż to cała dyskusja toczy się na ten temat, więc jaki problem wyszukać samemu informację o konkretnych metodach?

[201604191001]

Marianna, jak sytuacja?

Ja mam problem z ptakami rozbijającymi się o okna i szukałam czegoś co pomoże im zobaczyć, że tu jest szyba a nie niebo i trafiłam na modele ptaków drapieżnych, do zawieszenia i do postawienia. Od 100 do 200 zł taki model. Jedna sowa ma obracaną głowę Jest też taki kotek, http://www.sklep.linarem.pl/p376,ods...mi-oczami.html

A gdyby ktoś miał taki problem jak ja, to melduję, że na domach prywatnych, gdzie tafla szkła nie jest duża działają naklejki sylwetek ptaków (w biurowcach i ekranach akustycznych to rozwiązanie się nie sprawdza). Można też nakleić na szyby, od strony zewnętrznej, folię uv. Ptaki widzą taką folię, bo mają inny zakres widzenia niż my, uznają ją za przeszkodę i nie widzą też odbijającego się nieba w szybie. Dla nas folia jest przezroczysta. Ale! Folia może przyciągać owady. Pająki budują sieci uv żeby przyciągnąć owady a odstraszyć ptaki.

[jesienny_lisc]

Niezłe ciekawostki

A takiego kota, można samemu zrobić. Wyciąć kontur z kartonu, pomalować na czarno i włożyć szklane kulki w miejsce oczu. Mam w domu rodzinnym takich kulek cały worek. Chyba sobie takiego wytnę i zamontuję na balkonie.

[201604191001]

Tylko deszcz szybko załatwi karton

Ile to się człowiek może dowiedzieć jak ma problem, nie?

[jesienny_lisc]

U mnie pod daszkiem będzie, to trochę postoi. Zresztą najbardziej by się przydał jak będę wyjeżdżać, żeby znów nie było ptasiej niespodzianki po powrocie.

[grubella]

Na wróble to strachy pomagają. Tylko trzeba im zmieniać ubrania i pozycje bo się przyzwyczajają i tracą respekt.

[Elfia4]

Napisane przez _Judith_

Tylko deszcz szybko załatwi karton

Ile to się człowiek może dowiedzieć jak ma problem, nie?

Można wykorzystać styropian.

[marianna144]

czesc dziewczyny, przepraszam ze sie nie oddzywałam ale wstyd mi było bo nie znalazłam ani chwili zeby zrobic akcje z komputerem.tzn przypominam sobie ale wieczorem:-D i chyba sąsiedzi by mnie zlinczowali jakbym im o tej porze koncert robiła:-D

ale do rzeczy-najprawdopodobniej nie bede musiała uzywac komputera (przynajmniej na wróble) bo problem rozwiazał moj tata:-D

nie uwierzycie jak bo to az...głupieotóz dziecko moje dostało tak ponad tydzien temu karmnik-ful wypas na brzozowej nodzenie powiem jako element ozdobny mojej posesji nawet mi sie podoba (i głupio ojcu powiedziec ze ja ostatnio ptaków nienawidzę:-P )
wrzucam tam przewaznie chleb.
i pomogło!!!! owszem wróble zlatuja sie do karmnika ale tylko do karmnika. nie siadaja mi na ławkach ani nie robia sobie grzedy z rynny.
a jaka cisza......

mysle i mysle i wychodzi na to ze one okupowały moje podwórko bo liczyły na zarcie...a przy małym dziecku to wiadomo -a tu kawałek drozdzówki połozy a tu kawałek jabłka itd.(czasem nawet dziecko dwóch kroków nie zrobiło a tu wróbel juz sie pasł jego bułką)
strasznie to nie logiczne z tym karmnikiem ale działa. i niech działa jak najdłuzej....

[201604191001]

Hahaha Czyli wygrałaś z nimi dobrocią

[marianna144]

Napisane przez _Judith_

Hahaha Czyli wygrałaś z nimi dobrocią

no taki obyło sie bez rozlewu krwi