przejac inicjatywe - problem

[myilussion]

witam was moje drogie wczoraj moj chlopak powiedzial mi bym czasem cos poeksperymentowala w lozku, wziela sprawe w swoje rece... i wlasnie to mnie dreczy poniewaz ja jestem jakas skryta, boje sie, ze cos zrobie zle, ze cos mu sie nie spodoba... zaznaczam jeszcze ze nie wstydze sie prz nim swojego ciala, czuje sie z nim swietnie i wiem, ze we mnie ta bariera tkwi nie umie sie przelamac... nie wiem co mam zrobic... pomozcie...

[Angie:)]

ja też mialam troche oporów kiedy chlopak poprosil bysmy zmienili pozycje z klasycznej na "na jezdzca" czy "od tyłu" wtedy powiedziałam ,ze ja nie wiem jak mam sie poruszac i dlatego nie chce ich wyprobowywac, on powiedzial ze trzeba wyprobowac a noz ktoras bedzie wygodniejsza,wiec sie zgodzilam. kiedy juz bylam na nim to faktycznie nie wiedzialam jak sie ruszac ale potraktowalismy to jako zabawe i wkoncu zaczelo mi to wychodzic . My zawsze do nowosci podchodzimy z dystansem co sprawia ze wszystko przebiega bezstresowo. Kiedy probowalismy pozycji od tyłu troche mnie bolało i odrazu przestalismy wszystko zalezy od tego ,zeby podejsc do sprawy z dystansem to naprawde pomaga , lepiej jak troche poprobujecie czegos nowego byc moze bedzie Ci lepiej

[maschromhead]

Zapytam pani myilussion. Ty naprawde masz 19 lat? Piszesz tak jakbyś miała 15.
Masz opory to gadaj ze swoim facetem, on zaproponował coś to może on coś chce. Zawsze mówiłem że rozmowa jest najlepsza, a jeżeli coś zrobisz źle to wątpie żeby koleś miał jakieś obiekcje w końcu zrobisz co chce, eksperymentujesz, a eksperymenty mają to do siebie że czasem nie wychodzą. A jeżeli kolo bedzie miał obiekcje to każ mu spi...alać i tyle. A skoro taki mądry to niech on inicjatywe przejmie jak mu sie nudzi.

[myilussion]

ANGIE: tu nawet o zmiane pozycji nie chodzi bo nie jestesmy tylko przy jednej... jest na pieska, na jezdzca i seks analny... ale ja juz chyba zapomnialam o tym, ze seks powinien byc dla przyjemnosci a nie by sie przy nim stresowac i myslec co by tu teraz za trik wykonac... masz racje dzieki

MASHROMHEAD: moze to dziwne ale mam 19 lat tylko jestem osoba nadzwyczaj spokojna i jesli cos mi nie wychodzi to szybko sie zrazam (co za mieszanka)... i prosze cie nie oceniaj mojego partnera skoro go nie znasz ok?

[maschromhead]

Nie wydaje mi sie żebym go jakoś oceniał w tym poście, jedyne co mogłem ocenić to to co widze po tym co napisałaś i w jaki sposób to napisałaś. to chyba tyle na ten temat.

[Ptysio5]

Napisane przez myilussion

witam was moje drogie wczoraj moj chlopak powiedzial mi bym czasem cos poeksperymentowala w lozku, wziela sprawe w swoje rece... i wlasnie to mnie dreczy poniewaz ja jestem jakas skryta, boje sie, ze cos zrobie zle, ze cos mu sie nie spodoba... zaznaczam jeszcze ze nie wstydze sie prz nim swojego ciala, czuje sie z nim swietnie i wiem, ze we mnie ta bariera tkwi nie umie sie przelamac... nie wiem co mam zrobic... pomozcie...

myilussion - może się trochę wyedukuj
jak nie wiesz co robic, poszukaj inspiracji. Może Ci sie coś spodoba i będziesz chciała spróbować. Bo może w tym problem?

[Angie:)]

no w takim razie troszke nie rozumiem Twojego faceta ,skoro on ma ochote na eksperymenty ,to czemu sam nie wymysli jakiś nowości...? Porozmawiaj z nim , postaraj się z nim rozwiazac ten problem. Powiedz, że jesli on ma jakies pomysły bądz marzenia to postarasz się je spełnic

[Shady44]

Z pewnościa różnorodność w łóżko jest potrzebna. Wiem co chodzi Twojemu po ,głowie ja miałem tak samo a moja TŻ tak samo była nieśmiała ale krok po kroku... rozmawialiśmy i kombinowaliśmy.... teraz Ona jest wampem i czasem aż sie jej boję ... pożera mnie w wyrku i jest cudownie polecam Ci spróbować spokojnie co jakis czas czegoś nowego i w żadnym wypadku nie zrażaj sie niepowodzeniami . Zobaczysz ze bedzie cudownie.

Ps. spróbuj jeszcze czasem od tyłu, może nie bedzie bolało... TŻ sie ucieszy