2015-09-27, 07:02 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 12
|
Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Jestem na macierzynskim, mieszkamy za granica, wiec robimy wszystko sami, nie ma babc, cioc. Padam na twarz, a przeciez jestem w domu! Mam teraz pytanie do pracujacych mam z dziecmi, najlepiej mieszkajacych w domu. Jak dajecie rade? Macie pomoc domowa? Odpuszczacie na pewnych plaszczyznach? Jestem perfekcjonistka, chce pracowac, dobrze wygladac (w tym pospac sobie z 7-8h) miec ladnie ubrane dzieci, posprzatane w domu, i wlasciwie musze robic to wszystko sama, bo maz bardzo duzo pracuje. Maz kiedy tylko ma czas pomaga w domu, (pisze pomaga z premedytacja, bo ja wykonuje wiekszosc prac).
Prosze o rady, co i jak powinnam robic, zeby podolac Edytowane przez joanna_s9 Czas edycji: 2015-09-27 o 07:03 |
2015-09-27, 09:00 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Przestać być perfekcjonistką. Ważniejszy odpoczynek i czas spędzony z dzieckiem, niż wychuchany dom.
|
2015-09-27, 09:14 | #3 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;52912246]Przestać być perfekcjonistką. Ważniejszy odpoczynek i czas spędzony z dzieckiem, niż wychuchany dom.[/QUOTE]
Dokładnie dodatkowo możesz zatrudnić kogoś do sprzątania itd.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2015-09-27, 11:41 | #4 |
ja.
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: niedaleko
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
odpusc. albo wynajmij pania do sprzatania. dziecko jest male tylko raz, i ani sie obejrzysz a bedzie wolalo spedzac czas z kolegami niz z Toba, nie przegap tego |
2015-09-27, 11:44 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Tak myślę, że perfekcjoniści to mają przechlapane.
|
2015-09-27, 14:35 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Ostatnio kupiłam sobie plakat z takim napisem " Porządek może mieć każdy ale tylko geniusz ogarnie chaos". Pasuje do naszego domu idealnie
|
2015-09-27, 14:57 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Cytat:
Dobre
__________________
Jesteś! |
|
2015-09-27, 19:35 | #8 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Cytat:
wyluzować.
__________________
|
|
2015-09-28, 07:36 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Ja tez lubię mieć wszystko posprzątane, i poukładane itp dobrze wyglądać to wiadomo
Pomimo ze pracuje i mamy dom to zupełnie nieodczuwam ciezaru jakim piszesz. Tylko ze dzielimy obowiązki z mężem. Jeden dom i jedno dziecko to wg mnie dla dwójki dorosłych ludzi kompletny luz Płacimy jedynie za zanmowanje sie ogrodem a zima za odśnieżanie sąsiadowi.
__________________
|
2015-09-28, 11:09 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 65
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
odpuść sobie, odłóż perfekcjonizm na kilka lat do szafy albo się zajedziesz i pochorujesz
|
2015-09-28, 13:36 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Mam 2 małych dzieci. Mam dom. Pracuję na pełen etat.
Babć i ciotek do pomocy brak. Pani do sprzątania czy innych prac nie zatrudniam. Mam porządek i czysto. Nie rozumiem usprawiedliwiania pierd.olnika w domu dziećmi. Obserwuję to u wielu moich dzieciatych znajomych. Bałagan nie robi się sam z siebie. Podstawą jest uczenie od maleńkości dzieci i faceta odkąd się da o odkładaniu rzeczy na miejsce, ścieraniu blatu, wkładaniu ciuchów do kosza na pranie i naczyń do zmywarki. Jak coś się rozleje, to ścieram natychmiast. Wiele moich znajomych dzieciatych udaje że nie widzi, machnie na to ręką. A potem to się rozniesie na butach po całym domu. Albo np. pozwalają wstać od stołu dzieciom uczącym się samodzielnego jedzenia bez umycia buzi, rąk, wytrzepania resztek jedzenia z ubrania. Też bym się załamała jakbym potem miała resztki obiadu po całym domu sprzątać, w międzyczasie pewnie wtarte w dywan, zasłonę i kanapę. A, mam psa. Wchodzi do domu sporadycznie. I jest nauczony że po wejściu ma czekać na wytarcie łap. Uwaga nie sprzątam kosztem snu. nie sprzątam kosztem zabawy z dziećmi. Nie poleruje porcelany i luster godzinami. Mam dom urządzony w pewnym sensie pod kątem łatwości sprzątania. Nie wyobrażam sobie życia w bałaganie i brudzie. Porządek w domu to porządek w głowie. Nie jestem zmęczona, bo chodzę do pracy i na 8h dziennie przestaję myśleć o sprawach domowych. Nie traktuję sprzątania jako kary, nie ustalam specjalnego czasu sprzątania typu sobota rano czy piątek wieczór. Na bieżąco sprzątam. jednego dnia jedną łazienkę, kolejnego drugą. Nigdy nie mam wylizanego domu na tip top, bo jak skończę wszystkie pomieszczenia to mija 7-10dni i trzeba sprzątać od nowa, ale tez sprzątanie nie jest dla mnie dużym obciążeniem. ---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ---------- zeby była jasnośc nie lubię sprzątać, ale bardziej nie lubię żyć w syfie |
2015-09-28, 13:40 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Myślę, że większość mówiąc o porzuceniu perfekcjonizmu nie miała na myśli tolerowania syfu typu przebierający zlew czy zaschnięte jedzenie na blatach/stole/podłodze
|
2015-09-28, 18:23 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Jestem w stanie zrozumieć taki stan rzeczy u ludzi którzy maja niemowlę i dopiero uczą się ogarniać całą sytuację ale nie przez x lat.
My też jesteśmy sami, co prawda mamy mieszkanie ale dość spore a ja i mąż pracujemy na pełen etat. Uważam że grunt to organizacja -staram się dobrze rozporządzac i czasem i przestrzenią. Wieczorem jedna osoba usypia synka druga ogarnia mieszkanie, wieksze sprzątanie w sobotę. Nie kupuje tzw. durnostojek i innych kurzołapów, nie mamy dywanów a zabawki syna są w pudełkach. Uważam tak jak iizabelaa że jedno dziecko i dom na dwójkę w miarę zorganizowanych dorosłych to żaden problem
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak Edytowane przez 21pyza Czas edycji: 2015-09-29 o 18:11 |
2015-09-29, 17:14 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 620
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Cytat:
Mieszkam sama z dzieckiem, mieszkanie niecałe 60 metrów . Pracuję na pół etatu, nikt za mnie nie zrobi zakupów, nie odbierze dziecka ze żłoba, obowiązków nie dzielę na dwójkę. Mam w domu bardzo czysto.Znam mamy które mają dzieci w wieku mojego dziecka i jak się do nich wchodzi czasem na kawę to można się przylepic do podłogi.Ja bym do takiego domu nikogo nie zaprosiła. Można ogarnąć dom i to bez problemu , i nawet obiad ugotować.Zostaje czas na wizaż, książkę albo spacer( chociaż nie zawsze) Raz na jakiś czas robię porządki w szafie swojej i córki nie prasuję ( chuba że to konieczne-do pracy) wszystko odkładam na swoje miejsce mam odpowiednie środki czystości zeby się nie zatyrać zakupy robię po odwiezieniu dziecka do złobka ale przed pracą ( mam pół godziny przerwy) gotuję na więcej niz 1 dzień albo zamrażam wstaję przed córką zeby wypić kawę, posiedzieć na necie i się wykąpac, umalowac. Jak mała wstaje jestem już gotowa. ubrania na następny dzień dla siebie i córki szykuję wieczorem dnia poprzedniego zmywam na bieżaco, odkurzam na biezaco, lustra myję na bieżaco.Nie czuje się bardzo zmęczona bo chodze spać z dzieckiem ( śpię 7-8 h) Gorzej jak się rozchoruję- wtedy kaplica bo nie mam na nic siły, czasem nawet mimowolnie zasnę a córka urzęduje w domu Edytowane przez mamasierpniowa2 Czas edycji: 2015-09-29 o 17:31 |
|
2015-09-30, 07:02 | #15 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Cytat:
Cytat:
Przede wszystkim jak dziewczyny piszą - na bieżąco. Nie wymyślaj sobie konkretnego dnia na sprzątanie. Rozleje się coś ? Zetrzyj od razu. Widzisz tonę naczyń w zlewie ? Zmywaj mniejszą ilość a częściej. Naucz domowników odkładać rzeczy na miejsce, naczynia do zlewu, ubrania do kosza/ pralki, czyste do szafki. Papierek po cukierkach czy ogryzek - do śmieci a nie na stół czy podłogę. Z zabawkami dziecka może być trudniej - ale to też nie jest nie wiadomo ile pozbierać i wrzucić do skrzyni - jeśli Twoje dziecko jest już starsze - może zorganizuj z nim zabawę w porządki ? Np. kto pierwszy wrzuci daną część zabawek do pudła. Gotuj na dwa - trzy dni. Czasem warto poświęcić też nieco więcej czasu i zrobić coś w słoik czy pomrozić - potem wyciągasz, odgrzewasz i obiad gotowy. Grunt to robienie wszystkiego od razu a nie odkładanie na później, systematyczność i dobra organizacja. Sama jestem perfekcjonistką, denerwuje mnie to czy tamto jak gdzieś leży walnięte w kąt. Tak samo z moim podejściem, najpierw obowiązek, potem dopiero przyjemności i relaks.
__________________
Serduszko najkochańsze |
||
2015-09-30, 07:16 | #16 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Szczerze mówiąc śmieszą mnie posty wystarczy sprzątać na bieżaco i będzie spoko, w odniesieniu do wypowiedzi osoby która mówi, że jest perfekcjonistką (nie tylko jeśli chodzi o porządek, ale równeiż o inne aspekty życia).
Dla mnie ktoś kto jest perfekcjonistą zawsze znajdzie coś do ulepszenia i poprawienia, a co się z tym wiąże, jeśli podstawowe porządki są zrobione to będzie mył okna, odsuwał szafy, szorował fugi czyt. wykonywał czynności nie należące do działu: wytrzyj, bo się rozlało autorka mówi, że chce spać 7-8 h, zadbać o siebie, zadbać o dziecko, mieć piękny dom itd. I tutaj pojawiają się problemy: co to wszystko dla niej oznacza. Jeśli wszystko ma być odpicowane na tip top, łącznie z wyglądem, rozwojem osobistym i pracą, o której wspomina to jest to złudne i włąściwie niemożliwe, jeśli człowiek chce wypocząć; a jak wiadomo wypocząć powinien. Zwłaszcza, gdzie autorka pisze jasno: większość prac jest na jej głowie i nie może liczyć na większe wsparcie partnera.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2015-09-30, 07:49 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Cytat:
Sprzatam mieszkanie dwa razy dziennie (córka zaczela misje: explorer) i nadal nie uwazam, ze mam czysto. Dobrze Ajah pisze- dla kazdego "czysto" to cos innego...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
|
2015-09-30, 08:21 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Cytat:
A propos ogryzków - ja wywalam do klatki prosiaków morskich
__________________
Jesteś! |
|
2015-09-30, 08:57 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
odkurzam i myję podłogi
córa wypatrzy i włoży do buzi kazdy paproch. a ilość paprochów, okruchów generowana przez 2 latka jest spora
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2015-09-30, 09:07 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Poważnie robisz to dwa razy dziennie??? To szacun chociaż szczerze mówiąc ja wolałabym spędzić ten czas np czytając. ..
|
2015-09-30, 09:47 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Nie robię tego ani dla przyjemności, ani z powodu podkręconych standardów. Nie będę też robić tego wiecznie. Córka się kiedyś (raczej) spionizuje.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 Edytowane przez pani22ka Czas edycji: 2015-09-30 o 12:29 Powód: haniebne literówki |
2015-09-30, 10:25 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
O dżizas , 2 razy dziennie odkurzasz i myjesz podłogę?
|
2015-09-30, 11:13 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Cytat:
Swoją drogą lepiej już na ten stół niż za łóżko czy nadgryzioną kiełbasę do szuflady schować, co też się zdarzało.. A co do odkurzania, mycia podłóg itp. Ja nie robię tego dwa razy dziennie, nawet nie raz dziennie. Ot zależności od potrzeby. Bywa, że co 2-3 dni. Bywa, że kuchnię czy korytarz trzeba co dzień. Zimą czy w deszczowe dni to korytarz trzeba zamieść czy przemyć co prawie każdy wjazd z wózkiem, ale jak jest sucho - to żaden problem.
__________________
Serduszko najkochańsze Edytowane przez szaky Czas edycji: 2015-09-30 o 11:14 |
|
2015-09-30, 11:36 | #24 | |
~*~Szalona Narzeczona~*~
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 6 673
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Cytat:
__________________
TO NIEMOŻLIWE - powiedział rozsądek... TO RYZYKOWNE - powiedziało doświadczenie... TO BEZSENSOWNE - powiedziała duma... Mimo wszystko... SPRÓBUJ! Powiedziało serce... 16.06.2017 |
|
2015-09-30, 12:40 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
O dżizas, poważnie, olaboga i co tam jeszcze
i teraz: a) ale ze mnie czyścioch b) ale ze mnie brudas c) nie mam w zwyczaju mówić 7 miesięczniakowi: "Smacznego" jak sobie coś na podłodze znajdzie. Wolę sobie spokojnie posiedzieć na kanapie, poczytać wizaż (omajgatttt, dżizas, ludy! siedzę na necie a nie czytam... nie mam jednak najmniejszych kompleksów czytelniczych ) i nie patrzeć non stop nad czym pomrukuje z zadowoleniem pełzacz. W pierwszym poście trochę zwaliłam kwestię na syna, ale w zasadzie przy nim było to samo. w momencie, gdy zrobił się niskopodłogowo-mobilny - często sprzątałam. no i trochę mnie poniosło z mopowaniem 2 x dziennie. raz dziennie obowiązkowo i raczej ten drugi też jest. no ja w zasadzie też z przerwą na czas, gdy dziecko jest, li i jedynie, podłogowcem.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2015-09-30, 13:24 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Cytat:
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
|
2015-09-30, 14:21 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 620
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
e tam Ajah.Ja jestem perfekcjonistką i jak raz porządnie posprzątam to nie mam potrzeby sprzątac tego samego nastepnego dnia. Na generalne porządki potrzebuję 1-2 dni w miesiacu i robię to 1 raz.
Mam czas na wizaż i na czytanie książek.Nie wiem co w tym śmiesznego.Na poczatku z niczym sobie nie radziłam, 2 lata praktyki i jest całkiem nieźle. Czasem nawet w pracy dłuzej zostanę |
2015-09-30, 14:43 | #29 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Cytat:
Zajęło ci dwa lata by wszystko ogarnąć? Już pisałam co mnie śmieszy. Każdy ma inny tryb dnia, inne priorytety i oczekiwania. Ja mogę posprzątać tak, że mi to odpowiada, a ktoś inny przyjdzie i będzie uważał, ze jeszcze wiele jest do zrobienia. Ty nie masz potrzeby sprzątać codziennie- inni mają i to zajmuje czas tak samo jak dbanie o siebie, dzieci i dom. Mówimy tutaj o spinie, że wszystko ma być jak należy (a standard jest wysoki), bo inaczej stres i niewiadomo co jeszcze. Kwestia priorytetów. Zresztą widzę po swoim rozkładzie tygodnia jak się czasowo różne kwestie rozkładają.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2015-09-30, 15:29 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Dzieci, praca, dom- jak to pogodzic?
Cytat:
Mój też jeszcze podłogowy, paprochów nie brakuje ale odkurzam i zmywam podłogi raz na 2 dni. Wychodzę z założenia, że trochę paprochów nie zaszkodzi Ale ja nie mam starszego dziecka, które rzeczywiście może być źródłem różnych dziwnych zanieczyszczeń
__________________
Jesteś! |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:15.