--Ślubna próba--

[Dolly]

a ja sie spóźniłam i widze tylko oczki

oczy bardzo ładnie pomalowane, idealnie do Twojej urody

śliczna fryzurka

[dureksis]

nefryt -( sorry ale muszę się wtrącić...)
Jesli nie umiesz rzeczowo się wypowiadać, to wypowiadaj się chociażby troszkę milej..
Mnie ten makijaż także do gustu nie przypadł ale wyraziłam swoje zdanie delikatniej niż Ty, bo nie czuję potrzeby robienia komukolwiek przykrości...

Poza tym podejrzewam, że cenniejsze są dla Anity uwagi osób, które o makijażu wiedzą dużo więcej niż ja i Ty, więc im dajmy się wypowiedzieć, pozostawiając nasze uwagi w naszych głowach ...

Pozdro

[anita_w]

Magdzia, Agabil, Dureksis, Dolly, bardzo Wam dziękuję

Dureksis, każda opinia jest ważna, ale w miare konkretna i rzeczowa. A nie - nie podoba mi sie, jest mdlo, masz za okrągłą buzię, gdybym była facetem, nie podałabyś mi się i mam rację, bo tak mówi moja mama i koleżanka z ASP.

No, ale temat zakończony, miało być o makijażu

[dureksis]

Napisane przez anita_w

Magdzia, Agabil, Dureksis, Dolly, bardzo Wam dziękuję

Dureksis, każda opinia jest ważna, ale w miare konkretna i rzeczowa. A nie - nie podoba mi sie, jest mdlo, masz za okrągłą buzię, gdybym była facetem, nie podałabyś mi się i mam rację, bo tak mówi moja mama i koleżanka z ASP.

No, ale temat zakończony, miało być o makijażu

o to mi chodziło

[Poetka22]

Napisane przez Nefryt

Pokazałam to mojej matce i kumpeli,która studiuje na ASP urbanistykę więc chyba nie jest laikiem.

Obie powiedziały,a gdzie tu makijaż?Nie podobał się i to zdecydowanie,szczególnie na ślub więc chyba urojeń nie mam.

Jakbyś choć trochę miała pojęcia o makijażu to byś wiedziała, że cała sztuka wykonania makijażu dla tak delikatnego typu urody jest naprawdę trudna, a makijaż, którego "nie widać"jak piszesz, to no make-up, i prawdziwą sztuką jest go wykonać. Ten makijaż podkreśla naturalne piękno. A tak w ogóle to nie każdy kto studiuje na ASP pozjadał wszystkie rozumy?

Nie wiem co w tym śmiesznego,że nie lubię tego typu urody,na całe szczęście nie mam i nie muszę wiedzieć jak taką osobę malować?Jednak jedno jest pewne-nie tak jak na twoim ślubnym.

Jeżeli nie chcesz krytyki i jesteś przekonana,że ten make-up jest piękny to po co to wklejasz?


Moim zdaniem było tu dużo o wiele lepszych makijaży,np.Karo-la zrobiła świetny,ślubny i zarazem nie ostry,o niebo lepszy niż ten.

Kobieto wylecz się najpierw z arogancji i tupetu, a później udzielaj komentarzy i porad bo dosłownie zachowujesz się jak rozkapryszona dziewczynka.
Jeszcze ci mleczko z usteczek kapie, dorośnij

[agabil1]

Napisane przez Poetka22

Kobieto wylecz się najpierw z arogancji i tupetu, a później udzielaj komentarzy i porad bo dosłownie zachowujesz się jak rozkapryszona dziewczynka.
Jeszcze ci mleczko z usteczek kapie, dorośnij

Poetko, prosiłam o trzymanie się tematu, Twoja uwaga jest zbędna

[Nefryt]

Poetko- z taką poezją zarobisz miliardy..Wydaj tomik wierszy i upowszechnij swój talent!

Co za błskotliwa uwaga,jestem zaskoczona poziomem twojej wypowiedzi,oryginalnością i zapewne wysokim IQ!

[agabil1]

Napisane przez Nefryt

Poetko- z taką poezją zarobisz miliardy..Wydaj tomik wierszy i upowszechnij swój talent!

Co za błskotliwa uwaga,jestem zaskoczona poziomem twojej wypowiedzi,oryginalnością i zapewne wysokim IQ!

Nefryt, czy ja mówię do ściany?
Koniec tematu, każda kolejna taka uwaga skończy się upomnieniem i wpisem do pamiętnika

[anita_w]

Nie podejrzewałam, ze makijaż slubny może wywołać tyyyyle emocji...

[ryba82]

Napisane przez anita_w

Nie podejrzewałam, ze makijaż slubny może wywołać tyyyyle emocji...

Tyyyle emocji moze wywołać każdy makijaż, a nawet jakakikolwiek watek, bez wzgledu na jego temat - jesli znajdą się osoby "zaczepne", a do Internetu dostep ma kazdy, wiec takie sytuacje zawsze beda sie pojawiac. Nie ma sie co denerwowac

[agabil1]

Napisane przez ryba82

Tyyyle emocji moze wywołać każdy makijaż, a nawet jakakikolwiek watek, bez wzgledu na jego temat - jesli znajdą się osoby "zaczepne", a do Internetu dostep ma kazdy, wiec takie sytuacje zawsze beda sie pojawiac. Nie ma sie co denerwowac

dziewczęta rozmawiacie o makijażu?

[ryba82]

Napisane przez agabil1

dziewczęta rozmawiacie o makijażu?

ałłaaaa , już cichutkooooo

[anita_w]

Pewnie, że o makijażu

A słuchaj no Aguś, możesz doradzić mi jakieś kępki rzęs? Na estylu oglądałam ArtDeco, ale razem z klejem i płynem do zmywania bedzie mnie to kosztowało prawie 150zł. Dla 2 czy 3 kępek to zdecydowanie za dużo.

No i szukam cały czas dobrego wodoodpornego tuszu, ale powili już tracę wszelaką nadzieję, że go znajdę

[Beata321]

Napisane przez Nefryt

Nie znam się na każdym typie urody,ale mi tu czegoś brakuje i to zdecydowanie.

POza tym gdybym była facetem nie byłby to typ urody,który by mi podchodził więc tym bardziej nie mam wyczucia.


P.S. nie wszystkie z tych Pań z moich zdjęć miały czarne włosy i moim zdaniem byłoby ok coś w tym stylu.

Nefryt, to jak się nie znasz (sama tak napisałaś), to nie krytykuj. Nie chodzi o to, czy Tobie podoba się ten typ urody, czy nie. Jest niepospolity i wydaje mi się, że z makijażem tu trzeba delikatnie, żeby nie "przedobrzyć". Tak właśnie wyszła Anity próba. Najważniejsze, że ten typ urody podoba się narzeczonemu anity_w, prawda?

PS. Anito, powodzenia na nowej drodze życia...

[agabil1]

Napisane przez anita_w

Pewnie, że o makijażu

A słuchaj no Aguś, możesz doradzić mi jakieś kępki rzęs? Na estylu oglądałam ArtDeco, ale razem z klejem i płynem do zmywania bedzie mnie to kosztowało prawie 150zł. Dla 2 czy 3 kępek to zdecydowanie za dużo.

No i szukam cały czas dobrego wodoodpornego tuszu, ale powili już tracę wszelaką nadzieję, że go znajdę

Anitko, ja kupiłam fajne kępki za 30 zł w sklepie z art.fryzjerskimi zaś klej Ardell w tyym samym sklepie kosztował mnie mniej więcej tyle samo. Z kolei karo-la np. kupuje gdzieś kępki i całe firanki za śmieszne pieniądze.
Wiesz- kępki mi się wykończyły, ale poszukam jakiegoś pudełeczka i odleję Ci ten klej, mocno trzyma Płynu do usuwania ich nie mam, ale przy pociągnięciu ładnie odchodzą jesli boisz się takiego usuwania zakup specjalny plyn, ale ja z powodzeniem robię to bez niego.
Beato-nie wracajmy już do tego.

[anita_w]

Aga, rany, jestes wielka! Byłabym bardzo wdzięczna za odlanie dosłownie kropelki kleju - żeby starczyło na próbę i aplikację w dniu slubu. Ale najpierw poszukam samych kepek - w końcu od czego jest wizażowe Targowisko

[madie]

Wyraziłam już opinię o Twoim makijażu, ale przejrzałam jeszcze raz wątek
Widzę że będziesz piękną panną młodą. Obejrzałam zdjęcia sukni, dodatków i uważam że będziesz wyglądać zjawiskowo
Myślę że kępki rzęs to strzał w 10 .
Jeśli mogę coś jeszcze dodać, co dojrzałam na zbliżeniach oczu, to zwróciłabym uwagę na rozświetlenie zewnętrznych kącików oczu. Chodzi mi o to że czasem ciemny cień zbyt daleko położony może stworzyć malutkie "siniaczki". To jest szczególik ale ja zwracam zawsze na to uwagę bo sama mam zwykle w tych miejscach zaczerwienienia. W zewnętrznych kącikach nakładam korektor i staram się w tych miejscach nakładać cień oszczędnie żeby uniknąć efektu zmęczonych oczu.
Przyczepiłam się teraz szczegółu, ale mam nadzieję że mi wybaczysz

[agabil1]

Napisane przez anita_w

Aga, rany, jestes wielka! Byłabym bardzo wdzięczna za odlanie dosłownie kropelki kleju - żeby starczyło na próbę i aplikację w dniu slubu. Ale najpierw poszukam samych kepek - w końcu od czego jest wizażowe Targowisko

w takim razie daj mi znać kiedy wysłać

[Beata321]

OK. Nie będę już do tego wracać. Nie mogłam nic nie napisać, bo mnie niektóre wypowiedzi tak rozzłościły, że aż mnie nosiło i zrobiłam sobie przerwę w pracy, żeby to skomentować...

[anita_w]

Napisane przez madie

Jeśli mogę coś jeszcze dodać, co dojrzałam na zbliżeniach oczu, to zwróciłabym uwagę na rozświetlenie zewnętrznych kącików oczu.

Madie, bardzo Ci dziękuję za to spostrzeżenie. Faktycznie, to miesjce też jest u mnie problematyczne, zawsze osypuje mi się tam trochę cienia i nijak nie mogę się go pozbyć tak, aby nie pozostały takie właśnie plamki. Będę musiała nad tym popracować.

Beata, dzięki za wstawiennictwo

A dzisiaj ponownie zrobiłam sobie ten sam makijaż (same oczy), ale trochę mocniej. I brwi pociągnęłam brązowym cieniem. Chyba wygląda to lepiej niż pierwsza, "lżejsza" próba. Choć aparat i tak zżarl sporo koloru buuu.

[agabil1]

brąz w załamaniu i poniżej bardziej bym roztarła ( do góry i tak ogólnie by uzyskac mglisty kolor). Teraz wszystko jest zbyt wyraźne, ostre, kreska przy linii rzęs także.
Zdecydowanie bardziej podobały mi sie oczy z pierwszej propozycji-subtelne, zamglone...

[madie]

Dużej różnicy nie ma, choć na zdjęciu ciemniejszym widać że tym razem bardziej przyciemniłaś oczy. Obie wersje mi się podobają, fajnie że podkreśliłaś brwi. Tak jjak Aga mówi, możnaby lekko rozestrzeć granice brązu ponad załamaniem powiek, a dobrym i szybkim sposobem na to jest użycie pędzelka. Kilka ruchów i granica staje się mniej widoczna.
Ja zawsze używam do tego pędzelka od jasnych cieni. Rozmazując nim ciemny cień jednocześnie rozjaśniam oko pod łukiem brwiowym

[anita_w]

Dzięki dziewczyny za opinie. Cień był mocno roztarty, pod załamaniem brwi był jasny rozświetlacz, praktycznie na całej powiecie stopniowałam odcień brązu - ale niestety apart wszystko zjadł. I na zdjęciu faktycznie wygląda to tak, jakbym nagle "urwała" nalożenie cienia.

Jutro lub pojutrze spróbuję jeszcze zrobić "odwrotny" makijaż - oczy zrobić matowe i usta błyszczące. Zobaczę, w czym będę czuła się lepiej.

[Sathi]

anitko_w, witam cię serdecznie
I muszę ci powiedzieć że dla mnie pięknie wyglądasz w tym makijażu.
Ja osobiście nic bym w nim nie zmieniała bo teraz jest pięknie.
Gdybym zobaczyła tak umalowana Pannę młodą to bym sobie pomyślała że wygląda bajkowo - zjawiskowo.
Na pewno będziesz chciała wprowadzić jakieś poprawki, zmiany, zasugerujesz się poradami dziewczyn. To zrozumiałe.
Jestem że po tych uwagach jakie podały ci wizażanki ten makijaż będzie jeszcze piękniejszy a ty w nim
Ale jak dla mnie - teraz jest bosko
Gdybym gdzieś przeoczyła - moje serdeczne gratulacje