ktory lepszy?

justa84_ · 2006-02-25, 17:55

chce kupic sobie podklad, i mam takie pytanie kotry bedzie dla mnie lepszy LASTING PERFORMANCE czy coluor adapt?

jesli mam cere tlusta, od czasu do czasu jakis syf, no i te pory;(

layla_lbn · 2006-02-25, 18:06

A nie możesz w kwc zobaczyć?

justa84_ · 2006-02-27, 11:15

za twoja rada zobaczylam w kwc i teraz to w ogole nie wiem;( wlasnie chodzi mi o taki podklad ktory bedzie dlugo utrzymywal sie na twarzy i chociaz troszke matowil, ale zeby zarowno nie tworzyl maski. po przeczytaniu opini na kwc, nie mam pojecia jaki mam wybrac, bo sa i dobre i zle opinie, a co do trwalosci zaden chyba z tych wyzej wymieninych nie trzyma sie za dlugo.

Lovisa · 2006-02-27, 13:37

Lasting performance jest matująco-kryjący, Colour Adapt - nie. Miałam obydwa, więc mogę je porównać. Lasting performance łatwo sie nakłada, ale z tym matowieniem to róznie bywa. Skóra szybko sie przyzwyczaja i po kilku stosowaniach bez robienia kilkudniowej przerwy, mat jest bardzo krotkotrwały. Colour Adapt najlepiej wypada w połączeniu z kremem matującym [ja używam z Garniera], wówczas utrzymuje się dosyć długo i twarz się nie błyszczy. To jest podklad lekki, ja go używałam latem, kiedy musiałam zrobic makijaż, a nie chcialam obciązać zbytnio skóry w upalny dzień.

yedanna · 2006-02-27, 15:06

Zgadzam się z Lovisą - lasting performance dobrze kryje i matuje skórę ale u mnie np. tworzył efekt maski. Był widoczny, raczej kiepsko stapiał się ze skórą. W dodatku, jeśli chodzi o odcienie to albo bardzo jasne albo wpadające w róż a tego nie lubię

Colour Adapt jest lżejszy, ładnie stapia się ze skórą ale na pewno nie pokryje niedoskonałości. Natomiast cera wygląda bardziej naturalnie choć dość szybko zaczyna błyszczeć w strefie T.

Jeśli szukasz podkładu na dzień i uparlaś się na jeden z nich

to doradzam Colour Adapt. Natomiast na wieczór Lasting Performance.
Najlepiej wybierz się do sklepu bez makijażu, wysmaruj jednego dnia jednym testerem, drugiego drugim i sama oceń który bardziej Ci odpowiada

justa84_ · 2006-02-27, 16:23

dzieki za rade

jesli moge to jeszcze was pomecze;p bo nie chodzi mi o az takie mocne krycie, bo w sumie to az tak wiele to nie mam do ukrycia. chcialabym aby podklad nalozony z rano byl jeszcze widoczny popoludniu. koncze teraz wonder finish maybelline i co do trawalosci to sie nie spisuje, pewnie dlatego ze mam tlusta skore i tak powiedzmy o 14-15 o juz za wiele tego pudru nie ma na twarzy:/ i teraz to juz sama nie wiem jaki kupic:P moze cos podpowiecie?

Sathi · 2006-02-27, 17:43

Kilka dni temu kupiam Lasting Performence, mam tusta cere, i matuje mnie bardzo dobrze, do wieczora mam twarz jednolita, rano nakadam go bardzo cieniutka warstwa, wiec nie tworzy maski. polecam

Lovisa · 2006-02-27, 19:05

Ja zamienilam Max Factora na Revlon już ponad rok temu i używam Stay Matt. Tutaj w nakladaniu był mały problem, bo podklad bardzo szybko zastyga, ale to kwestia wprawy i mozna dać sobie z tym radę. Zmatowienie jest moim zdaniem lepsze, niż przy Lasting Performance, kolor rowniez bardziej mi sie podoba, bo te nie lubię, gdy wpada w róż. Móglby być coprawda nieco jasniejszy, ale w Polsce nie ma w sprzedazy odcienia 01, więc niestety musialam kupic 02, bo to najjaśniejszy z dostępnych [ale nie narzekam, po prostu nie jestem aż tak blada jak zawsze

]

*Basia* · 2006-02-27, 19:14

W tej chwili używam Lasting Performance i jestem z niego bardzo zadowolona, ale nie mam porównania.
Jeśli Ci to nie przeszkadza podłączę się pod wątek

.
Max Factor jest dobry na zimę, ale będę potrzebowała czegoś matującego na wiosnę i lżejszego. Moja cera niestety jest kłopotliwa lubi się błyszczeć, a nie mam czasu co chwilę poprawiać makijażu.
Możecie mi coś doradzić?
Dziękuję.

Lovisa · 2006-02-27, 19:29

Z reguły podkłady matujace są "ciężkie", wiec ja, w okresie letnim używam po prostu jakiegoś lekkiego podkladu np. rozświetlającego, tyle, że pod niego nakładam krem matujący. To dobry sposob, moze cera nie jest idealnie matowa cały dzień, ale efekt jest dosyć długotrwały.

*Basia* · 2006-02-27, 19:35

Dziękuję Loviso za odpowiedź. Do tej pory używałam w lecie kremu koloryzującego albo niczego

. Wobec tego poszukam jakiegoś lekkiego podkładu. Zawsze używam kremów matujących, niedługo będę na etapie poszukiwania nowego. Mam ochotę na ten nowy z Garniera (ten czerwony z cynkiem chyba), ale to problem nie na ten wątek

.

Lovisa · 2006-02-27, 20:21

Ja używam Garnier Czysta Cera. W sumie pod taki lekki podkład jest własnie bardzo dobry, bo tak na codzien, bez makijazu matuje twarz [w moim przypadku] na mniej więcej godzinę i juz zaczynają sie pojawiać te mieniące "punkciki" w miejscu porów, a po dwóch godzinach twarz świeci się intensywnie

Ale w połączeniu z pudrem czy podkładem jest już ok

*Basia* · 2006-02-27, 20:50

Jeszcze raz dziękuję za radę Loviso. Poszukam jeszcze pewnie recenzji kremów na Wizażu.

justa84_ · 2006-02-28, 11:46

co do kremow matujacych to dla mnie najlepszy jest dermiki matujacy bodajze mat B, nastepnie biodermine, a teraz uzywam strefa T tolpy tonik-zel. matuje ale nie na dlugo

meczy mnie ta tlusta cera:/ aaa ja stosuje jeszcze ta make ziemniaczana juz na puder, ale nie obedzie sie bez poprawki w ciagu dnia, niestety

a co do podkladu to na revlon raczej sie nie zdecyduje (za ciezki) bede musiala sie kiedys wybrac do drogeri i zobaczyc ktory wybrac czy lasting czy adapt.. ale jesli chodzi i trwalosc to chyba duzej na mojej twarzy utrzyma sie lasting, jak myslicie? Loviso ja tez uzywam stay matte

dureksis · 2006-02-28, 12:17

Ja polecam Colour Adapt właśnie dlatego, że jest leciutki i świetnie kryje, przyelega do skóry, wtapia się w nią.
Nie ma nic gorszego niż maska z podkładu na tłustej cerze, naprawdę...
DO tłustej cery lepszy jest lekki podkład..

powodzenia

2006-02-25, 17:55	#1
justa84_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Szczecin/Suwałki Wiadomości: 159	ktory lepszy? chce kupic sobie podklad, i mam takie pytanie kotry bedzie dla mnie lepszy LASTING PERFORMANCE czy coluor adapt? jesli mam cere tlusta, od czasu do czasu jakis syf, no i te pory;( __________________ <-- ... Si vis amari Ama ...-->

2006-02-25, 18:06	#2
layla_lbn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin) Wiadomości: 17 437	Dot.: ktory lepszy? A nie możesz w kwc zobaczyć? __________________ Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje

2006-02-27, 11:15	#3
justa84_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Szczecin/Suwałki Wiadomości: 159	Dot.: ktory lepszy? za twoja rada zobaczylam w kwc i teraz to w ogole nie wiem;( wlasnie chodzi mi o taki podklad ktory bedzie dlugo utrzymywal sie na twarzy i chociaz troszke matowil, ale zeby zarowno nie tworzyl maski. po przeczytaniu opini na kwc, nie mam pojecia jaki mam wybrac, bo sa i dobre i zle opinie, a co do trwalosci zaden chyba z tych wyzej wymieninych nie trzyma sie za dlugo. __________________ <-- ... Si vis amari Ama ...-->

2006-02-27, 13:37	#4
Lovisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 5 742	Dot.: ktory lepszy? Lasting performance jest matująco-kryjący, Colour Adapt - nie. Miałam obydwa, więc mogę je porównać. Lasting performance łatwo sie nakłada, ale z tym matowieniem to róznie bywa. Skóra szybko sie przyzwyczaja i po kilku stosowaniach bez robienia kilkudniowej przerwy, mat jest bardzo krotkotrwały. Colour Adapt najlepiej wypada w połączeniu z kremem matującym [ja używam z Garniera], wówczas utrzymuje się dosyć długo i twarz się nie błyszczy. To jest podklad lekki, ja go używałam latem, kiedy musiałam zrobic makijaż, a nie chcialam obciązać zbytnio skóry w upalny dzień. __________________ Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]

2006-02-27, 15:06	#5
yedanna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 4 345	Dot.: ktory lepszy? Zgadzam się z Lovisą - lasting performance dobrze kryje i matuje skórę ale u mnie np. tworzył efekt maski. Był widoczny, raczej kiepsko stapiał się ze skórą. W dodatku, jeśli chodzi o odcienie to albo bardzo jasne albo wpadające w róż a tego nie lubię Colour Adapt jest lżejszy, ładnie stapia się ze skórą ale na pewno nie pokryje niedoskonałości. Natomiast cera wygląda bardziej naturalnie choć dość szybko zaczyna błyszczeć w strefie T. Jeśli szukasz podkładu na dzień i uparlaś się na jeden z nich to doradzam Colour Adapt. Natomiast na wieczór Lasting Performance. Najlepiej wybierz się do sklepu bez makijażu, wysmaruj jednego dnia jednym testerem, drugiego drugim i sama oceń który bardziej Ci odpowiada __________________ Akuku

2006-02-27, 16:23	#6
justa84_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Szczecin/Suwałki Wiadomości: 159	Dot.: ktory lepszy? dzieki za rade jesli moge to jeszcze was pomecze;p bo nie chodzi mi o az takie mocne krycie, bo w sumie to az tak wiele to nie mam do ukrycia. chcialabym aby podklad nalozony z rano byl jeszcze widoczny popoludniu. koncze teraz wonder finish maybelline i co do trawalosci to sie nie spisuje, pewnie dlatego ze mam tlusta skore i tak powiedzmy o 14-15 o juz za wiele tego pudru nie ma na twarzy:/ i teraz to juz sama nie wiem jaki kupic:P moze cos podpowiecie? __________________ <-- ... Si vis amari Ama ...-->

2006-02-27, 17:43	#7
Sathi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: uroczysko Wiadomości: 5 656	Dot.: ktory lepszy? Kilka dni temu kupiam Lasting Performence, mam tusta cere, i matuje mnie bardzo dobrze, do wieczora mam twarz jednolita, rano nakadam go bardzo cieniutka warstwa, wiec nie tworzy maski. polecam __________________ Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA

2006-02-27, 19:05	#8
Lovisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 5 742	Dot.: ktory lepszy? Ja zamienilam Max Factora na Revlon już ponad rok temu i używam Stay Matt. Tutaj w nakladaniu był mały problem, bo podklad bardzo szybko zastyga, ale to kwestia wprawy i mozna dać sobie z tym radę. Zmatowienie jest moim zdaniem lepsze, niż przy Lasting Performance, kolor rowniez bardziej mi sie podoba, bo te nie lubię, gdy wpada w róż. Móglby być coprawda nieco jasniejszy, ale w Polsce nie ma w sprzedazy odcienia 01, więc niestety musialam kupic 02, bo to najjaśniejszy z dostępnych [ale nie narzekam, po prostu nie jestem aż tak blada jak zawsze ] __________________ Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]

2006-02-27, 19:14	#9
Basia Mod-Śnieżynka Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 3 364	Dot.: ktory lepszy? W tej chwili używam Lasting Performance i jestem z niego bardzo zadowolona, ale nie mam porównania. Jeśli Ci to nie przeszkadza podłączę się pod wątek. Max Factor jest dobry na zimę, ale będę potrzebowała czegoś matującego na wiosnę i lżejszego. Moja cera niestety jest kłopotliwa lubi się błyszczeć, a nie mam czasu co chwilę poprawiać makijażu. Możecie mi coś doradzić? Dziękuję. __________________

2006-02-27, 19:29	#10
Lovisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 5 742	Dot.: ktory lepszy? Z reguły podkłady matujace są "ciężkie", wiec ja, w okresie letnim używam po prostu jakiegoś lekkiego podkladu np. rozświetlającego, tyle, że pod niego nakładam krem matujący. To dobry sposob, moze cera nie jest idealnie matowa cały dzień, ale efekt jest dosyć długotrwały. __________________ Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]

2006-02-27, 19:35	#11
Basia Mod-Śnieżynka Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 3 364	Dot.: ktory lepszy? Dziękuję Loviso za odpowiedź. Do tej pory używałam w lecie kremu koloryzującego albo niczego. Wobec tego poszukam jakiegoś lekkiego podkładu. Zawsze używam kremów matujących, niedługo będę na etapie poszukiwania nowego. Mam ochotę na ten nowy z Garniera (ten czerwony z cynkiem chyba), ale to problem nie na ten wątek. __________________

2006-02-27, 20:21	#12
Lovisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 5 742	Dot.: ktory lepszy? Ja używam Garnier Czysta Cera. W sumie pod taki lekki podkład jest własnie bardzo dobry, bo tak na codzien, bez makijazu matuje twarz [w moim przypadku] na mniej więcej godzinę i juz zaczynają sie pojawiać te mieniące "punkciki" w miejscu porów, a po dwóch godzinach twarz świeci się intensywnie Ale w połączeniu z pudrem czy podkładem jest już ok __________________ Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]

2006-02-27, 20:50	#13
Basia Mod-Śnieżynka Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 3 364	Dot.: ktory lepszy? Jeszcze raz dziękuję za radę Loviso. Poszukam jeszcze pewnie recenzji kremów na Wizażu. __________________

2006-02-28, 11:46	#14
justa84_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Szczecin/Suwałki Wiadomości: 159	Dot.: ktory lepszy? co do kremow matujacych to dla mnie najlepszy jest dermiki matujacy bodajze mat B, nastepnie biodermine, a teraz uzywam strefa T tolpy tonik-zel. matuje ale nie na dlugo meczy mnie ta tlusta cera:/ aaa ja stosuje jeszcze ta make ziemniaczana juz na puder, ale nie obedzie sie bez poprawki w ciagu dnia, niestety a co do podkladu to na revlon raczej sie nie zdecyduje (za ciezki) bede musiala sie kiedys wybrac do drogeri i zobaczyc ktory wybrac czy lasting czy adapt.. ale jesli chodzi i trwalosc to chyba duzej na mojej twarzy utrzyma sie lasting, jak myslicie? Loviso ja tez uzywam stay matte __________________ <-- ... Si vis amari Ama ...-->

2006-02-28, 12:17	#15
dureksis Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: z pracy ;) Wiadomości: 1 366	Dot.: ktory lepszy? Ja polecam Colour Adapt właśnie dlatego, że jest leciutki i świetnie kryje, przyelega do skóry, wtapia się w nią. Nie ma nic gorszego niż maska z podkładu na tłustej cerze, naprawdę... DO tłustej cery lepszy jest lekki podkład.. powodzenia __________________ Empty skies but a butterflies wings beat silent like air...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)