|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2008-06-11, 09:16 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 288
|
Problem z Dobermanem
WItam
Mam problem z psem. Od grudnia zamieszkaliśmy z mężem w domu wybudowanym przez teściów. Mieszkamy w nim sami bo tylko nasza strona jest wykończona. Dom ma wspólne wejście więc tylko zwykle drzwi są pomiędzy mieszkaniami. Od stycznia teściowie wprowadzili do swojej części psa-7 letniego dobermana. I tu się zaczyna nasz problem. Pies uważa że do niego chyba należymy bo nie da się tego odwrotnie nazwać. Teść go codziennie karmi, do nas należy tylko wypuszczenie go na dwór, mąż wychodząc rano do pracy otwiera mu drzwi na taras (balkon) który jest połączony z naszym a dalej z ziemią. Ok 8- 8.30 pies zaczyna szczekać pod naszymi drzwiami i to tak głośno że nie da się tego zignorować. Kilka razy myślałam że może mu się drzwi zamknęły -nie po prostu żąda żebym do niego wyszła. To samo się dzieje kiedy otworzę drzwi z kuchni na taras, staje przed nimi i szczeka (wie że nie wolno wchodzić) a kiedy nie chcę wyjść zabiera mi buta i wynosi go kilkanaście metrów dalej. Poza tym zauważyłam że obsikuje mi ścianę zaraz koło drzwi. A dziś w nocy ok 3 szczekał pod naszymi drzwiami tak że mąż wstał i poszedł zobaczyć co mu jest a on tylko chciał żeby mu towarzyszył w drodze na niższe piętro gdzie ma jedzenie. Co mamy zrobić żeby pies przestał nami rządzić?? To nie jest mój pies-nigdy nie miałam psa, ja jestem kociara. A teściowie bagatelizują problem. Lada dzień zostanę mamą nie może mi pies ujadać pod drzwiami gdzie dziecko śpi. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł to proszę o pomoc.
__________________
Prawdziwa kobieta potrafi stworzyć z niczego kolczyki, scrapa i scenę małżeńską.... Nie tak to leciało?? Nic nie szkodzi www.mrude.pl |
2008-06-11, 09:26 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Problem z Dobermanem
myślę, że pies czuje się samotny i szuka towarzystwa.
jak on wcześniej żył? mieszkał z nimi, był na podwórku? też pomysł, żeby dorosłego psa zostawiać samego w domu i obciążać opieką innych. |
2008-06-11, 09:29 | #3 |
Zadomowienie
|
Dot.: Problem z Dobermanem
NIe znam się na psach ale chyba trochę mu jest smutno jak jest tak trzymany, nikt sie z nim nie bawi, jest tylko karmiony i wypuszczany, mieszka sam...
|
2008-06-11, 10:39 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 288
|
Dot.: Problem z Dobermanem
Zdaję sobie z tego sprawę ale to tylko świadczy o braku odpowiedzialności jego właścicieli, ja niestety nie przepadam za psami więc dużo mnie to kosztuje by czasami się z nim gdzieś przespacerować. A im bardziej on mi się narzuca tym mniej mam ochotę
Ale co ciekawe teściowie przyjeżdżają popołudniami a mimo to pies chodzi za nami i piszczy. Naprawdę nie wiem co mam zrobić Co do wcześniejszego życia to mieszkał z nimi w bloku w 4 pokojowym mieszkaniu!! Też ciągle piszczał a każdy tylko zrzucał na innych obowiązki. Szkoda mi tego psiura on nawet charakteru dobermana nie ma, on prędzej zaliże człowieka niż ugryzie.
__________________
Prawdziwa kobieta potrafi stworzyć z niczego kolczyki, scrapa i scenę małżeńską.... Nie tak to leciało?? Nic nie szkodzi www.mrude.pl |
2008-06-11, 10:45 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Problem z Dobermanem
rany co za ludzie! skoro mieszkał z nimi całe życie, to na pewno źle się sam czuje. bidulek. ładnie i Ciebie i jego załatwili
strasznie mi go szkoda, on cierpi z samotności i odrzucenia. zmieniło się całe jego życie, a psy jak dzieci lubią powtarzalność. on chce należeć do Waszego stada po prostu, szuka akceptacji i przyjaźni. |
2008-06-11, 18:03 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Problem z Dobermanem
mi sie wydaje, że pies uwaza sie za przewodnika waszego stada, chce was zdominowac i dlatego sie wkurza, jak go zostawiacie. Polecam ksiazke "Zapomniany jezyk psow" autorstwa Jane Farrel. Choc najlepiej oczywiscie poradzic sie specjalisty.
Z tego co pamietam, to trzeba zaczac od prostych rzeczy, ktore jednak moga troche zdzialac- gdy wracasz do domu nie witac psa, bo osobnik stojacy nizej w hierarchii sie wita, gdy on was wita ignorowac, gdy dajecie mu jesc najpierw sami cos zjedzcie na oczach psa (bo wy jestescie wyzej- wy jecie pierwsi) etc. Ale podkreslam- ja psa nie mam, czytalam ta ksiazke i tyle zapamietalam, ale nie jestem pewna, czy to pomoze, bo niektorzy sa bardzo sceptycznie nastawieni do tej ksiazki. |
2008-06-18, 15:16 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
|
Dot.: Problem z Dobermanem
A nie jest tak przypadkiem Wasz doberman rozpuszczony i niewychowany ?
Tak zachowuja sie rowniez dobermany , ktore same sie wychowywaly i zamiast dyscypliny mialy nadopiekunczosc. To silna i inteligentna rasa, trzeba nia wlasciwie pokierowac . Dobek niewychowany robi to co mu sie podoba. Faktem jest , ze Wasz prawdopodobnie sie nudzi , dlatego jest nie do zniesienia. One potrzebuja ciagle zajecia , ruchu , atrakcji. Samo wypuszczenie na ogrodek to nuda. Wtedy sa nieznosne i upierdliwe . A ze zlymi nawykami ciezko walczyc . U mnie jest podobnie. Ja sobie nie radzilam z moim psem w jego mlodosci i dzis widac fatalne skutki niewychowania. Rowniez szczeka kiedy mu sie podoba i jeszcze sie wspaniale przy tym bawi. Wprawdzie nasz ma duzo ruchu a w mlodosci codziennie biegal przy rowerze po kilkananascie kilometrow to dzis juz zdrowie nie to samo . Niby chce ale nie moze , wiec marudny. U nas tez pojawi sie w pazdzierniku dziecko i nie bedzie juz bezsensownego szczekania , bo na takich rozpieszczonych dobkow tez jest sposob i to sprytniejszy. Reszte napisze Ci na pw. |
2008-07-01, 17:46 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biiałystok
Wiadomości: 633
|
Dot.: Problem z Dobermanem
z własnego doświadczenia wiem, że dobermany to bardzo, ale to bardzo bardzo charakterne psy.
uparte. lubią rządzić. i nie odpuszczą póki się nie zrobi tego co chcą.
__________________
|
2010-12-10, 19:36 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 85
|
Dot.: Problem z Dobermanem
Nie uwazam zeby byly uparte i charakterne mam dobermana jest ostoja spokoju ale tak ja wychowywalam kupilam ja dla mojego nieuleczelnie chorego synka mam ja 3 lata rok temu synek moj zmarl a ona jest jeszcze bardziej oddana spokojna i strasznie smutna strasznie ja kocham
Uwazam ze psy jak ludzie maja swoj charakter okazywalismy jej wiele czulosci wiadomo uczylismy ze tego lub innego nie wolno ale bez przesady ona tez czuje ,smuci sie ,cieszy,jest jej zle itp pozdrawiam |
2010-12-10, 20:35 | #10 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Problem z Dobermanem
Cytat:
|
|
2010-12-11, 10:20 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 288
|
Dot.: Problem z Dobermanem
O widzę że wątek się odświeżył. U nas ten temat już nieaktualny. Kiedy synek miał pół roku pies się rozchorował na poważnie (bo już wcześniej był chory) i rodzice go uśpili. Na razie mamy tylko kota, na szczęście się nie palą do nowego psa.
__________________
Prawdziwa kobieta potrafi stworzyć z niczego kolczyki, scrapa i scenę małżeńską.... Nie tak to leciało?? Nic nie szkodzi www.mrude.pl |
2010-12-12, 15:52 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: Problem z Dobermanem
On sie nudzi. Zajmuje sie tą rasą od lat. Takie są dobermany - jeżeli nie ma zajęcia to taki będzie. Tu nie ma dominacji, to nie na tym polega.. Po prostu chce sie pobawić i tego wymaga.
Niech następnym psem będzie jakiś pekińczyk. Doberman to pies pracujący i taki ma być. On ma robić coś cały czas. Co do tego ciapostwa i braku charakteru dobermana - ciesz sie, ze Cie nikt przy nim nie zaatakował, bo nie miałabyś co zbierać po napastniku. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:08.