2012-05-18, 22:31 | #3031 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: przeważnie ze swojego pokoju:)
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
U mnie na roku jest dziewczyna; 30 lat i jedyne doświadczenie to staż...
__________________
"to, co uderza w Nas ma też swoją drugą twarz/ jak noc, która po to jest, by słońce mogło wschodzić" N.K. |
|
2012-05-18, 23:19 | #3032 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
A co robiła wcześniej? Może wychowuje trójkę dzieci i karierę zostawia na później?
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
2012-05-19, 23:11 | #3033 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: przeważnie ze swojego pokoju:)
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
No właśnie nie, panna, bez dzieci... Nie mam śmiałości dopytywać o szczegóły, ale nie raz mówiła o tym, że chyba przez brak doświadczenia i wiek ma teraz problemy ze znalezieniem pracy...
__________________
"to, co uderza w Nas ma też swoją drugą twarz/ jak noc, która po to jest, by słońce mogło wschodzić" N.K. |
2012-05-21, 14:43 | #3034 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
A w czym 30 letnia panna bez doświadczenia, a tylko po stażu jest gorsza od 20 letniej panny po stażu? Jedna i druga wszystkiego musi uczyć sie od początku. Więc co ma wiek do tego?
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
2012-05-21, 15:54 | #3035 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 140
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Najgorsi są zaś Ci, którym mamusia daje pieniądze na studia, mieszkanie i wszystko inne przez kilka lat, a potem po studiach nie potrafią sobie z niczym poradzić, bo do 24 roku życia siedzieli na dupce i się uczyli [/QUOTE]
a co złego w tym widzisz? skoro ich stać... mówisz o tym jak o źle najstraszniejszym
__________________
Żeby zmieniło się nasze życie, musimy najpierw zmienić samych siebie! |
2012-05-21, 17:19 | #3036 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
A jednak ten wiek może przeszkadzać. Kilka razy się spotkałam z wielkim zdziwkiem, gdy parę miesięcy! po studiach z mgr w kieszeni mówiłam, że pracowałam tylko dorywczo (tzn promocje itd). Dla wielu osób hostessowanie to żadna praca, więc traktowali minie jak osobę, która 5 lat siedziała na dupie i nic nie robiła. Jakoś mało kto był w stanie zrozumieć, że jak jest się na studiach dziennych na które też trzeba zarobić chwytając się czegokolwiek to nie ma się czasu na wolontariaty i darmowe praktyki, a już tym bardziej na pracę na pełnym etacie.
A półtora roku temu bardzo się dziwili, że mam 27 lat i nigdy nie miałam umowy o pracę (a sami proponowali kolejne zlecenie) W tej chwili jestem 3 lata po studiach i mam stażu (w umowach o zastępstwo) 1 rok i 9 miesięcy. Ciekawe, czy też będzie takie zdziwko, że tak mało i jakim cudem... a potem um. zlecenie albo dzieło
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
2012-05-21, 17:25 | #3037 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: przeważnie ze swojego pokoju:)
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
A ja zawsze zazdrościłam takim ludziom, mogą skupić się na studiach, spokojnie odbyć staże, praktyki, wolontariaty, po prostu mogą się skupić na nauce. Moje studia to ciągła walka o wolny weekend, proszenie szefa o wolne na egzamin i zastanawianie się czy zdążę się przygotować do sesji, która znowu zbiegła się z nadgodzinami w pracy. Nie mam żadnej satysfakcji, że sama sobie opłacałam czesne przez 5 lat.
__________________
"to, co uderza w Nas ma też swoją drugą twarz/ jak noc, która po to jest, by słońce mogło wschodzić" N.K. |
|
2012-05-22, 21:21 | #3038 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ... |
|
2012-05-22, 22:05 | #3039 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Byłam na studiach dziennych, dość wymagających jeśli chodzi o czas spędzony na uczelni. Z jednej strony potencjalny pracodawca życzył sobie, żebym przychodziła na etat lub pół czyli codziennie w tych samych godzinach, a to było niewykonalne, bo zajęcia na uczelni codziennie w innych godzinach. Z drugiej strony wielka afera wśród kadry pedagogicznej, ze studentowi dziennemu może jakiś termin np. egzaminów czy ćwiczeń nie pasować. Bo jak to, jak student chce pracować to niech na zaoczne idzie itp.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
2012-05-23, 06:20 | #3040 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 644
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
niestety studiami to sobie można obecnie podetrzeć...ja muszę chować w cv np. podyplomówkę i jej nie wpisywać bo nawet mnie na niektóre rozmowy nie chcą przyjąć bo jestem za bardzo wykształcona..normalnie ze skrajności w skrajność popadają ci pracodawcy chcieli by osobę wykształconą co zna 3 języki i ma doświadczenie a z drugiej strony za mądra też być nie może...
|
2012-05-23, 09:56 | #3041 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
To jest właśnie Polski paradoks. Ze skrajności w skrajność. Wolą studentów dziennych, niż zaocznych. Ale na dziennych nikt nie chce zatrudniać do pracy, więc po 5 latach studiów nie masz zbytnio doświadcznia(może jakieś staże, praktyki), ale to przeważnie mało. A gdzie nie patrzysz na ogłoszenia,,doświadczenie minimum 2-3 lata". Przepraszam bardzo, gdzie mamy je zdobyć. A za to studentów zaocznych, jeśli w trakcie studiów nie pracowali w zawodzie też nikt nie chce przyjmować. I koło się zamyka. Zresztą wiele takich paradoksów można by było się doszukiwać. A do kolejnych z nich należy fakt, że mamy pracować do 67 roku życia, a na chwilę obecną bezrobocie jest coraz większe, miejsc pracy brak.
|
2012-05-23, 10:15 | #3042 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
wiktoriablack, to nie jest polski paradoks, np. w Hiszpanii młodzi maja takie same problemy. Takie czasy, ze wszyscy chcą gotowego pracownika, tylko, ze nikt nie ma ochoty zainwestować i przyuczyć młodego.
Pięknie, brać to przedsiębiorcy chcą, a sami od siebie coś dać to już nie. Potem żalą sie, ze ludzie po studiach nie nadają sie do pracy. Gdyby ktoś młodym pokazał wcześniej jak trzeba pracować to nie byłoby problemu. Dawniej byli terminatorzy, którzy uczyli sie od mistrzów i ciąg pracy był zachowany. Teraz to działa taka polityka- uczcie sie, praktykujcie, byle gdzie indziej. Jak sie wszystkiego nauczysz to możesz do nas przyjść.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
2012-05-23, 10:28 | #3043 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Nie wiem jak jest w Hiszpanii, bo nigdy tam jeszcze nie byłam, ale wierzę na słowo. Owszem czasy ciężkie, chociaż nie wszędzie ta passa trwa. A najgo on gorsze jest to jak idziesz do pracy i tuman, który ma mózg wielkości przepiórczego jajka, ale ma znajomości jest Twoim szefem i musisz słuchać, jakie to on głupoty wygaduje już nie wspominając o tym jakie durne decyzje podejmuje. A co najgorsze jak coś źle zrobi, zgania na tych niżej i sam umywa swoje ręce.
No takie czasy, takie czasy. Mam nadzieję, że kiedyś się obudzimy wszyscy i powiemy dość i może coś się choć trochę zmieni. |
2012-05-23, 10:54 | #3044 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Napisze o tym co dzis uslyszalam w pracy.
U mnie w biurze jedna Pani opowiedział jaki list dostała jej córka w odpowiedzi na odmowe jej przyjecia do pracy.Mianowicie- jej córka mimo,ze tutaj tez pracuje (ale w innym dziale) szuka pracy w zawodzie. Była ostatnio w duzej instytucji,gdzie było kilka osoba.Wiadomo,padło pytanie-"ile chciałaby Pani zarabiać".Ona odpowiedziała ze 1500 netto.Innna natomiast była skłonna powiedziec,ze nawet za najniższą bedzie pracować.I co-oczywiscie wybrali tą co mniej chce.Natomiast ona dostała list gdzie napisane było,ze niestety nie otrzyma wakatu,gdyż ma za wysokie wymagania co do wynagrodzenia-CHORE!!! TA POLSKA!!!!!To tylko mój mały wpis |
2012-05-23, 12:02 | #3045 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
umiałabym język, dorobiłabym się czegoś przez ten czas, może zaczęłabym tam studia i z lepszym dyplomem i wiedzą w ręce mogłabym osiągnąć jeszcze więcej... A tutaj? Pracuję za mniejszą stawkę godzinową niż 4 lata temu, oczywiście umowa zlecenie, studia dzienne mogę sobie gdzieś wsadzić Choć nie, zapomniałabym, że żeby zostać recepcjonistką albo woźą trzeba mieć mgr w dzisiejszych czasach |
|
2012-05-23, 18:31 | #3046 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
Cokolwiek. Lepiej miec cokolwiek w cv niz nic. Poza tym sa wakacje ... chociaz ten czas warto wykorzystac.
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ... |
|
2012-05-23, 21:32 | #3047 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
A co do paradoksu Polski. Moja sąsiadka skończyła prawo, znała 3 języki (ang, hiszpan-biegle, niemiecki-komunikatywnie). Zaraz po studiach jak szukała pracy to słyszała same odmowy, aż w końcu któregoś dnia jeden z kierowników powiedział jej: Nie zatrudnię Pani, bo ma Pani lepsze kwalifikacje ode mnie. Za parę lat może to być dobry powód, żeby Pani zajęła moje stanowisko";]
To jest to... Ale jedno jest pewne nie ma co siadać na d..., płakać w poduchę, tylko trzeba ruszać w ten upaprany świat i coś robić;] |
2012-05-24, 13:31 | #3048 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
Zawsze może uczyć hiszpańskiego , albo być tłumaczem jesli dobrze zna ten język. To bardzo cenna umiejątność ---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ---------- Cytat:
__________________
|
||
2012-05-24, 22:22 | #3049 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
co do płacy to i ja bym prosiła o niższą, chociaż to zależy. Bo jeżeli ktoś musi się już sam utrzymywać, bo rodzice powiedzieli skończyłaś 26 lat idź utrzymuj się sama, a pracodawca oferuje Ci np 600 zlotych na rękę (bo np przyjmuje Ciebie na staż albo umowę zlecenie). No to wtedy ma się trochę nóż na gardle, bo nie wiem jak się można utrzymać za 600zlotych.
|
2012-05-25, 08:02 | #3050 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Cytat:
Ale gdy ma się dobre kwalifikacje, podanie za niskiej płacy może nas wyeliminiować, bo pracodawca pomyśli.....skoro tak nisko się ceni, to zapewne jest kiepskim pracownikiem. |
|
2012-05-25, 17:12 | #3051 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;34315180]racja.
Ale gdy ma się dobre kwalifikacje, podanie za niskiej płacy może nas wyeliminiować, bo pracodawca pomyśli.....skoro tak nisko się ceni, to zapewne jest kiepskim pracownikiem.[/QUOTE] I mamy kolejny paradoks. tak źle i tak nie dobrze. Jak to się mówi, jeszcze się taki nie dogodził co by wszystkim dogodził. Najgorzej jest się załapać do pracy, później wydaje mi się jak się już gdzieś załapie jest łatwiej. |
2012-05-25, 17:20 | #3052 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
To prawda. Zwłaszcza jeśli wykażesz, że jesteś dobra w tym co robisz. Ja wiem że prace są po znajomości, etc. etc., ale prawda jest też taka że nie wszystkie - a przełożeni różnych stopni lubią - we własnym interesie - mieć pracownika, który dużo i szybko robi i nie zawraca im ... głowy
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:19.