Westworld - nowy serialHBO

[sweet sunday]

Wczoraj nadrobiłam ostatnie odcinki i dobrze wiedzieć,że nie tylko ja się gubię w fabule.
Mam kilka wątpliwości związanych z linią czasową ,świadomością robotów i tym,czy na pewno wszystkie te roboty są robotami . Dziś wyszedł nowy odcinek,może coś się więcej wyjaśni.

[elizka1987]

Obejrzałam ostatnio cztery odcinki naraz. Serial niezły, ale mam nadzieję że się jeszcze rozkręci.

[AmandaBraun]

No no Dolores nabiera charakteru ) Ciekawa jestem co będzie dalej )

[Narrhien]

Odcinek dużo lepszy niż poprzedni - trzymał w napięciu. Fabuła dalej zagmatwana, ale już widzę światełko w tunelu. I cieszę się, że już jutro nowy odcinek! Jestem zaintrygowana zwłaszcza tą ciemnoskórą kobietą (imienia nie pamiętam, chodzi mi o burdelmamę) i skośnookim pracownikiem.

Nie wiem, jak wy, ale ja uwielbiam każdy moment, w którym Ed Harris pojawia się na ekranie no gość jest boski Jeden z moich ulubionych aktorów, zwłaszcza w rolach ciemnych charakterów

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Napisane przez Narrhien

Nie wiem, jak wy, ale ja uwielbiam każdy moment, w którym Ed Harris pojawia się na ekranie no gość jest boski Jeden z moich ulubionych aktorów, zwłaszcza w rolach ciemnych charakterów

Ja miałam kompletnie na odwrót, za każdym razem, kiedy pojawiał się ten wątek, muliło mnie jeszcze bardziej.

[Majka_95]

Mnie serial bardzo wciągnął. Szczególnie mocno intrygująca była rozmowa pomiędzy Hopkinsem i Harrisem. Z jednej strony troszkę wyjaśniła jakie są motywy Harrisa a z drugiej strony zagmatwała.

Chyba najbardziej denerwuje mnie to, że bohaterowie powracają do życia i trzeba momentami się mocno skupić, aby się w tym wszystkim nie pogubić.

[Suvia]

oglądam z braku laku, ale są momenty, które mnie rozwalają.

Np.: gość ma pilota do robotów, zamiast jednym ruchem zmienić inteligencję praktycznie terroryzującej go robociej laski na najniższą wartość (co by rozwiązało problem, przynajmniej na chwilę) - daje jej posłusznie najwyższą

jest moc

[elizka1987]

Napisane przez Suvia

oglądam z braku laku, ale są momenty, które mnie rozwalają.

Np.: gość ma pilota do robotów, zamiast jednym ruchem zmienić inteligencję praktycznie terroryzującej go robociej laski na najniższą wartość (co by rozwiązało problem, przynajmniej na chwilę) - daje jej posłusznie najwyższą

jest moc

No też mnie to zdziwiło... Ja bym ją lasce zzerowala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[haniavit]

Napisane przez Suvia

oglądam z braku laku, ale są momenty, które mnie rozwalają.

mogę powiedzieć to samo, z braku laku i dla Hopkinsa. Co odcinek sobie wmawiam, że się rozkręci, że do czegoś to nagromadzenie się wątków prowadzi i że na pewno w tym odcinku, genialna myśl scenarzystów wmuruje mnie w fotel. No i tak czekam i czekam.

[Majka_95]

Napisane przez Suvia

oglądam z braku laku, ale są momenty, które mnie rozwalają.

Np.: gość ma pilota do robotów, zamiast jednym ruchem zmienić inteligencję praktycznie terroryzującej go robociej laski na najniższą wartość (co by rozwiązało problem, przynajmniej na chwilę) - daje jej posłusznie najwyższą

jest moc

Ja to sobie tłumacze tym, że skoro potrafi się sama budzić, pamięta rzeczy, które nie pamiętała do nie można zmniejszyć wartości niż te, które posiadała w momencie "zepsucia"

[żurawinka]

Ale do odważnych to on nie należał, chyba że w gnębieniu kolegi Widocznie jego jaja były mniejsze niż jej dodatkowo zawarli umowę że on na tym jeszcze skorzysta
Mi dwa ostatnie odc.podobały się bardziej niż te z Dolores, cieszę się że tu jej nie było. A aktorka grająca Maeve (?) jest świetna, mimo że ciągle gra na golasa
Hopkins wprowadza do westworldu element religii - ten kościół - w zasadzie trochę są bogami dla gospodarzy.
Sami gospodarze trochę mi lepszą wersję Ex machina przypominają.

[haniavit]

Napisane przez żurawinka

Sami gospodarze trochę mi lepszą wersję Ex machina przypominają.

Ava to był majstersztyk, nawet z drutami "na wierzchu" bardziej przypominała ludzi niż gospodarze z serialu.

[żurawinka]

Ava była bardziej straszna i przez to mniej ludzka.

[Majka_95]

Napisane przez haniavit

Ava to był majstersztyk, nawet z drutami "na wierzchu" bardziej przypominała ludzi niż gospodarze z serialu.

Ava właśnie mi się tak bardzo ludzka nie wydawała. Ona zdawała sobie sprawę z tego, że jest maszyną więc na swój sposób ludzka nie była. Była za to o wiele straszniejsza.

Ciesze się, że nagości nie przeważają nad fabułą, da się to oglądać.

[haniavit]

Napisane przez żurawinka

Ava była bardziej straszna i przez to mniej ludzka.

Napisane przez Majka_95

Ava właśnie mi się tak bardzo ludzka nie wydawała. Ona zdawała sobie sprawę z tego, że jest maszyną więc na swój sposób ludzka nie była. Była za to o wiele straszniejsza.

no proszę, we mnie nie wywołała aż takich uczuć

[Narrhien]

Jestem tuż po najnowszym odcinku i powiem wam, że to było mocne Cały odcinek taki sobie, niby nic się nie działo, a na koniec takie ☠☠☠☠☠☠☠nięcie! Spodobało mi się i nie mogę się doczekać kolejnego odcinka!

A w sumie myślałam, że fabuła będzie już dość przewidywalna

[żurawinka]

"Jakie drzwi?" trochę zdradziło w temacie, świetny odcinek ale dla mnie dlatego że pokazali rozgrywki wewnątrz firmy a nie western

[201803290936]

Końcówka najnowszego odcinka mocna, obiecuję sobie więc sporo po kolejnym odcinku, ale generalnie oglądałam jednym okiem, jak już kilka osób napisało "z braku laku". Mam nadzieję, że nie będą nakręcać kolejnych wątków pobocznych, tylko zaczną spinać to, co jest. Żeby się z tego "Lost" na Dzikim Zachodzie nie zrobiło.

[elizka1987]

Właśnie skończyłam oglądać najnowszy odcinek. Mocna końcówka. Tego się nie spodziewałam .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka_95]

Ostatni odcinek a szczególnie końcówka to miazga. Tego się nie spodziewałam, byłam kompletnie zaskoczona. Naprawdę póki wyjątkowo mnie ten serial wciągnął. Jak żaden inny serial w ostatnich latach.

[Suvia]

Napisane przez żurawinka

"Jakie drzwi?" trochę zdradziło w temacie, świetny odcinek ale dla mnie dlatego że pokazali rozgrywki wewnątrz firmy a nie western

no, wgięło mnie w fotel, w końcu

mniej westernów, niech tej mdłej Dolores w końcu ktoś wsadzi kulkę w łeb, i może nawet serial mi się w końcu spodoba na 100%

[haniavit]

o którym odcinku mówicie? 6?

[Narrhien]

O co chodziło z motywem "jakie drzwi?" - oglądałam odcinek, ale musiałam na moment zająć się czymś innym i pewnie przeoczyłam ten moment

[Majka_95]

Napisane przez haniavit

o którym odcinku mówicie? 6?

O 7 odcinku, w niedziele był w Stanach w poniedziałek w Polsce.

Napisane przez Narrhien

O co chodziło z motywem "jakie drzwi?" - oglądałam odcinek, ale musiałam na moment zająć się czymś innym i pewnie przeoczyłam ten moment

To było jak Bernard był z Theresą w tym domku bohatera granego przez Hopkinsa.

Z ciekawostek to gdzieś wyczytałam, że to miejsce w podziemiu gdzie dzieje się "akcja z Theresą" to jest właśnie miejsce gdzie Bernard przeprowadza rozmowy techniczne z Dolores.

Swoją drogą Hopkins w swojej roli po prostu genialny. Idealnie pasuje na takiego mrocznego miliardera, który w dążeniu do swoich celów jest w stanie zrobić wszystko.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Oglądałam i kiedy tylko usłyszałam o tych drzwiach już wiedziałam o co chodzi. Hopkins wymiata. Ten jego wzrok psychopaty. Strasznie się dziwiłam że jak to tak, ale potem układanka ułożyła się pięknie. Bardzo udany odcinek.

[Suvia]

Napisane przez Narrhien

O co chodziło z motywem "jakie drzwi?" - oglądałam odcinek, ale musiałam na moment zająć się czymś innym i pewnie przeoczyłam ten moment

Bernard rozmawiał z Teresą akurat o tym, że roboty są zaprogramowane tak, aby nie dostrzegać rzeczy, których twórcy nie chcą aby oni dostrzegali. I tuż po tym Teresa widzi drzwi (prowadzące do sekretnej pracowni Hopkinsa () , których nie widzi Bernard i każdy widz w tym momencie ogarnia, że to Bernard jest robotem. I czuje się taki mądry i domyślny (widz, nie Bernard )

[haniavit]

na biało proszę na przyszłość

[Suvia]

już była kiedyś na tym subforum gorąca dyskusja o spojlerowaniu... prawdę mówiąc to nie za bardzo mam ochotę wybielać postów kiedy jest już kilka dni po premierze danego odcinka i jakoś nie czuję się z tym źle

[żurawinka]

Zgadzam się, jest kilka dni po odcinku i nikt nie będzie wybielał żeby jedna osoba która z pełną świadomością wchodzi wtedy na forum ( widziały oczy co czytają ) przypadkiem sie nie dowiedziała o czym tu już od kilku dni rozmawiamy To przesada.

[haniavit]

przesada czy nie, teraz będę musiała obejrzeć, bo może być ciekawie. Zresztą ja nie widzę problemu w wybielaniu, całe dwa kliknięcia i gotowe nawet dla tej jednej osoby.