Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 11.

[Lapis_Lazuli]

U mnie zaczęli już chorować znajomi młodsi ode mnie. O ile przy pierwszej i drugiej fali tak tego nie odczuwałam, tak teraz zaczynam się serio trochę bać ;/

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

U mnie od początki chorują osoby młode, bo głównie takie mam w otoczeniu. Teraz jest duży wysyp. U mnie w pracy narazie trochę spokoju, pochorowali i wrócili, ale u męża co rusz ktoś choruje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Monia284]

Napisane przez Milennka03

Właśnie się dowiedziałam że mój kolega z liceum wczoraj zmarł , był zakażony.Chłop jak dąb, zdrowy ,wysportowany 41 lat, jego żona walczy ale stan bardzo ciężki.

Strasznie wspolczuje. Trzymam kciuki by zona z tego wyszla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez Lapis_Lazuli

U mnie zaczęli już chorować znajomi młodsi ode mnie. O ile przy pierwszej i drugiej fali tak tego nie odczuwałam, tak teraz zaczynam się serio trochę bać ;/

A ile Ty masz lat? Ja 29 lat i u mnie poki co odpukac nie ma tak drastycznych przypadkow ale kto wie co potem :-/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Napisane przez czekooczekolada

A no w Polsce to jest tak, ze diabetyk dostaje refundacje na paski, jesli bierze min.3x dziennie insuline.

Wtedy dostaje na R, przy każdej innej cukrzycy na 30%


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Lockdown w DE ma byc przedluzony do 18 kwietnia.
Czyli jak zwykle.

[Ifinick]

Napisane przez Monia284

Strasznie wspolczuje. Trzymam kciuki by zona z tego wyszla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

A ile Ty masz lat? Ja 29 lat i u mnie poki co odpukac nie ma tak drastycznych przypadkow ale kto wie co potem :-/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te „mniej drastyczne” wg Jaśnie 29latki to jakie?
Kobieto .... czas zacząć myśleć!!!!!!!

[Monia284]

Napisane przez Ifinick

Te „mniej drastyczne” wg Jaśnie 29latki to jakie?
Kobieto .... czas zacząć myśleć!!!!!!!

Co masz na mysli?
Mi chodzi o to, ze w moim otoczeniu nie jest tak zle. Jednak i mnie troche wystraszylo to co czytam i ograniczylam spotkania, bardziej uwazam. Zwlaszcza ze jest to przejsciowy okres i latwo zachorowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Napisane przez Ifinick

Te „mniej drastyczne” wg Jaśnie 29latki to jakie?
Kobieto .... czas zacząć myśleć!!!!!!!

Po co ta agresja? Może takie że nie trzeba do szpitala i pod respirator.

[kasiunia788742]

Napisane przez Ifinick

Te „mniej drastyczne” wg Jaśnie 29latki to jakie?

Kobieto .... czas zacząć myśleć!!!!!!!

Eee myśleć o czym?
Mniej drastyczne czyli pewnie przechorowanie w domu. Tyle.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Milennka03

Po co ta agresja? Może takie że nie trzeba do szpitala i pod respirator.

No właśnie nie wiem co to za histeryczna reakcja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Linka25]

Napisane przez Ifinick

Te „mniej drastyczne” wg Jaśnie 29latki to jakie?
Kobieto .... czas zacząć myśleć!!!!!!!

Ale o co Ci chodzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Ifinick

Te „mniej drastyczne” wg Jaśnie 29latki to jakie?
Kobieto .... czas zacząć myśleć!!!!!!!

!!!!!!!!!1!!11!!!1!one!


Nie jest tajemnicą, że część osób przechodzi ciężko, część lekko, a część zupełnie bezobjawowo. Niektórzy mają powikłania, inni nie. Niektórzy umierają, a inni przechodzą jak przeziębienie. Należy się tylko cieszyć, że nie wszyscy przechodzą ciężko.

[Monia284]

Napisane przez kasiunia788742

Eee myśleć o czym?
Mniej drastyczne czyli pewnie przechorowanie w domu. Tyle.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tak. Oprocz jakichs dalszych osob ktorych nie znam osobiscie ktore przeszly ciezej czy ktos tam zmarl podobno na covid ale to z daaalekiej rodziny co nawet na oczy nie widzialam lub raz w zyciu to raczej znam tylko osoby ktore przeszly lekko w domu. Co nie zmienia faktu ze sa osoby ktore przechodza ciezej ale mam nadzieje ze uspokoi sie to jakos :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Soso]

Napisane przez ateris

Ja myślę czy nie zbadać sobie przeciwciał. Nie wiem jak to jest. Niektórzy po dwa razy chorują, a ja chodzę od maja zeszłego roku ciągle do biura, wyjeżdżałam na wakacje, chodziłam latem sporo między ludzi i dalej ich nie unikam, a nie miałam nawet kataru od lutego zeszłego roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak samo, praca w biurze, spotkania z ludźmi, co tydzień sport grupowy, wyjazdy wakacyjne, w dodatku jestem w grupie z teoretycznie obniżoną odpornością. Teraz już jestem zaszczepiona, ale też mnie zastanawia, że nie zaraziłam się dotąd. Z tym że z mojego otoczenia mało kto był chory, odpukać.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88594328]Lockdown w DE ma byc przedluzony do 18 kwietnia.
Czyli jak zwykle.[/QUOTE]

w NL nieoficjanie (jeszcze), obowiazujace teraz obostrzenia maja zostac poluzowne przed koncem maja, moze troche wczesniej, ale na pewno nie szybciej niz za 4 tygodnie. Zadne nowe obostrzenia nie beda wprowadzone.
Jutro oficjalna konferencja

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88594720]w NL nieoficjanie (jeszcze), obowiazujace teraz obostrzenia maja zostac poluzowne przed koncem maja, moze troche wczesniej, ale na pewno nie szybciej niz za 4 tygodnie. Zadne nowe obostrzenia nie beda wprowadzone.
Jutro oficjalna konferencja[/QUOTE]

Koniec maja a jak u was np. gastronomia, hotele, kina?

U nas dzisiaj miala otworzyc gastronomia na dworzu, ogrodki (dostep z testem). Ale punktualnie wczoraj przekroczylismy incydencje 100. A dzisiaj konferencja.Podejrzewam ze wiele restauracji zainwestowalo w grzejniki, krzesla itd. i teraz znowu zostana z niczym.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Monia284]

Timon i Pumba widzialam to :-D Za nic nie przyznaja, ze w kosciolach mozna sie zarazic.

W miejscach pracy tez mozna sie zarazic, jak wszedzie. Jednak pokazywanie kosciolow jako wolnych od tego jest az smieszne. Jak ludzie spiewaja piesni lub glosno sie modla to wirus sie nie rozprzestrzenia? Jak najbardziej krazy.


Z osob ktore znam wykonujacych prace biurowe wiekszosc jest na zdalnej. Takze to sie chyba sprawdza. Choc wiadomo ja nie znam tlumu osob i jest to pewien wycinek spoleczenstwa. Za to moj chlopak w spoldzielni teraz ma wprowadzone od niedawna dyzury tydzien nie chodzi do pracy, tydzien chodzi. Placone normalnie. U nich podobno praca zdalna bylaby mozliwa ale ciezka do wykonania (juz nie wnikalam czemu ale czasem tak jest) dlatego sa na przemian.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nicRu]

Napisane przez Monia284

Timon i Pumba widzialam to :-D Za nic nie przyznaja, ze w kosciolach mozna sie zarazic.

W miejscach pracy tez mozna sie zarazic, jak wszedzie. Jednak pokazywanie kosciolow jako wolnych od tego jest az smieszne. Jak ludzie spiewaja piesni lub glosno sie modla to wirus sie nie rozprzestrzenia? Jak najbardziej krazy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale krazy taki poswiecony i okadzony A nie prymitywny jak w markecie.

[Suvia]

i się okazało, że wszyscy w robocie plujemy na siebie bo w tym tygodniu już oficjalnie większość moich najbliższych współpracowników jest pozytywna jakoś mi tak od razu raźniej czy coś*


* żartuję oczywiście

[Monia284]

Napisane przez nicRu

Ale krazy taki poswiecony i okadzony A nie prymitywny jak w markecie.

No tak jak moglam o tym zapomniec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_vixen_]

Dzisiaj w parku starszy pan zwrócił mi uwagę, ze mam założyć maseczkę, a nie nosić na brodzie. Powiedziałam, ze w parku nie trzeba, a on na to, ze jego brat tak dyskutował, a teraz od tygodnia nie żyje. Ja na to, ze przykro mi, ale na świeżym powietrzu raczej zarazić się nie można, za to w kościele jak najbardziej.
Poszedł sobie.
Pcham wózek z dzieckiem, drugie często jedzie na podstawce, nie będę jak głupia ledwo dychala w parku w maseczce. Niech pan idzie pod kościół i tam ludzi uświadamia.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez _vixen_

Dzisiaj w parku starszy pan zwrócił mi uwagę, ze mam założyć maseczkę, a nie nosić na brodzie. Powiedziałam, ze w parku nie trzeba, a on na to, ze jego brat tak dyskutował, a teraz od tygodnia nie żyje. Ja na to, ze przykro mi, ale na świeżym powietrzu raczej zarazić się nie można, za to w kościele jak najbardziej.
Poszedł sobie.
Pcham wózek z dzieckiem, drugie często jedzie na podstawce, nie będę jak głupia ledwo dychala w parku w maseczce. Niech pan idzie pod kościół i tam ludzi uświadamia.

Było mu powiedzieć, że jak się boi to niech siedzi w domu a nie po parku chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_vixen_]

Nie chciałam być aż taka niemiła, w końcu przeżywa tragedie.
Ale są ludzie, z którymi lepiej nie gadać, bo można w paranoje wpaść. Znajoma od prawie roku nie chodzi do fryzjera, dziecka nie posyła do zerówki tylko uczy w domu, bo się boi koronawirusa. Potem zaczynam myśleć, ze sama jakoś ryzykuje, bo dziec8 posyłam do placówek jak się da i do fryzjera chodzę. Ale kurna z czego ten fryzjer ma żyć jak wszyscy się będą bać? Kosmetyczka tez mówi, ze o wiele mniej klientów ma.

[Suvia]

jeden tak za mną krzyczał jak sobie kiedyś biegałam <3

serio, gdzie ci ludzie jak w kolejce w biedrze ludzie sobie wjeżdzają w tyłki wózkami, a co drugi człowiek ma maskę założoną nie tak jak trzeba



u moich znajomych dziś taka sytuacja: oboje mają ból zatok i gorączkę, oboje nigdy nie cierpieli na zatoki. Lekarz wystawia l4 do końca tygodnia i nie kieruje na test. trochę mnie zagięło

[Monia284]

Napisane przez Suvia

jeden tak za mną krzyczał jak sobie kiedyś biegałam <3

serio, gdzie ci ludzie jak w kolejce w biedrze ludzie sobie wjeżdzają w tyłki wózkami, a co drugi człowiek ma maskę założoną nie tak jak trzeba



u moich znajomych dziś taka sytuacja: oboje mają ból zatok i gorączkę, oboje nigdy nie cierpieli na zatoki. Lekarz wystawia l4 do końca tygodnia i nie kieruje na test. trochę mnie zagięło

Dokladnie. W Biedronkach jakos nie zwracaja uwagi i sami na Ciebie wchodza... No a ryzyko zarazenia sie w parku jest drastycznie mniejsze niz w sklepie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Lightangel, moja mama rocznik 56 w średnim mieście w zach-pom ma za kilka dni szczepienie, dzisiaj umawiała termin.

Tata 53 dwa dni przed nią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez _vixen_

Nie chciałam być aż taka niemiła, w końcu przeżywa tragedie.
Ale są ludzie, z którymi lepiej nie gadać, bo można w paranoje wpaść. Znajoma od prawie roku nie chodzi do fryzjera, dziecka nie posyła do zerówki tylko uczy w domu, bo się boi koronawirusa. Potem zaczynam myśleć, ze sama jakoś ryzykuje, bo dziec8 posyłam do placówek jak się da i do fryzjera chodzę. Ale kurna z czego ten fryzjer ma żyć jak wszyscy się będą bać? Kosmetyczka tez mówi, ze o wiele mniej klientów ma.

Ja zaczęłam chodzić do fryzjera częściej niż wcześniej - niech zarobi. U mojej kosmetyczki też bieda, więc (przez to, że zrezygnowałam z paznokci i sama sobie robię w domu) zaczęłam chodzić do niej na inne rzeczy, typu regulacja brwi, henna, wąsik itd.

[Monia284]

Popieram. Warto wspierac biznesy. Ja dzis w galerii w ktorej pracuje wsparlam Rossman i sklep Ziaja. Ok do Rossmana czasem trzeba chodzic chemia itp ale wiem jakie problemy maja sklepy w galeriach skoro sama tam pracuje wiec wsparlam ich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz