Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 11.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Monia284]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

A wiesz, że to samo pomyślałam?

[j_fly]

Napisane przez Monia284

Wiem ale to nie znaczy, ze trzeba caly czas jak Niedzielski czy Horban straszyc ludzi, ze to jest okropna pandemia (jest zle ale tez nie ma co ciagle sie nakrecac) i ciagle straszenie "zaraz wprowadzimy stan wyjatkowy" byle tylko ludzie zyli ciagle w stresie i niepewnosci.


Swoja droga Biedronka i Lidl przeginaja. Wlasnie widze, ze przed swietami bedzie Biedronka z Lidlem otwarta tez od 2 w nocy do 6 rano Ja wszystko rozumiem, ale bardzo wspolczuje pracownikom. Przeciez juz poprzednio na lockdownie wydluzyli godziny pracy do 23:30 a niektore Biedronki sa calodobowe. Do tego najczesciej niestety panuje tam wyzysk, ciagla presja, a pensje nie sa podobno takie szalowe jak sie ludzie smieja, a juz na pewno nie na to, ze trzeba tam robic 1000 rzeczy naraz, a grafiki podobno czesto sie zmieniaja no i teraz jeszcze praca nocna. Zwlaszcza ze nie beda 3 osoby na kase jak kiedys tylko 1 osoba na 20 m2 wiec chyba bez jakiegos dramatu jeszcze. Nie zawsze jest to tez jakos kontrolowane tak naprawde.

Chyba ze teraz bedzie bo twardy lockdown Dlatego nie widze sensu by pracownikom dowalac i moim zdaniem sklepy otwarte do 23:30 to i tak dlugo. Tyle godzin otwarte przeciez, lulsus ze mozna i w nocy isc do sklepu bo jakby nie patrzec nie w kazdym kraju sa tak dlugo czynne sklepy. Biedni pracownicy. Biedronka coz nawet nie tyle ze chce pomoc ludziom zrobic zakupy tylko raczej egoistycznie ich wlascicielom ciagle malo No ale oni raczej szczegolnie nie traca na pandemii a zyskuja i nie szanuja generalnie pracownikow.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skąd to stwierdzenie, że nie szanują pracowników? Mam dwie znajome, które pracują w Biedronce (w dwóch różnych) i nie narzekają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

https://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,...l#s=BoxMMtImg2

7 na 10 osób po przechorowaniu przez pół roku odczuwa skutki wirusa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Monia284

Wiem ale to nie znaczy, ze trzeba caly czas jak Niedzielski czy Horban straszyc ludzi, ze to jest okropna pandemia (jest zle ale tez nie ma co ciagle sie nakrecac) i ciagle straszenie "zaraz wprowadzimy stan wyjatkowy" byle tylko ludzie zyli ciagle w stresie i niepewnosci.


Swoja droga Biedronka i Lidl przeginaja. Wlasnie widze, ze przed swietami bedzie Biedronka z Lidlem otwarta tez od 2 w nocy do 6 rano Ja wszystko rozumiem, ale bardzo wspolczuje pracownikom. Przeciez juz poprzednio na lockdownie wydluzyli godziny pracy do 23:30 a niektore Biedronki sa calodobowe. Do tego najczesciej niestety panuje tam wyzysk, ciagla presja, a pensje nie sa podobno takie szalowe jak sie ludzie smieja, a juz na pewno nie na to, ze trzeba tam robic 1000 rzeczy naraz, a grafiki podobno czesto sie zmieniaja no i teraz jeszcze praca nocna. Zwlaszcza ze nie beda 3 osoby na kase jak kiedys tylko 1 osoba na 20 m2 wiec chyba bez jakiegos dramatu jeszcze. Nie zawsze jest to tez jakos kontrolowane tak naprawde.

Chyba ze teraz bedzie bo twardy lockdown Dlatego nie widze sensu by pracownikom dowalac i moim zdaniem sklepy otwarte do 23:30 to i tak dlugo. Tyle godzin otwarte przeciez, lulsus ze mozna i w nocy isc do sklepu bo jakby nie patrzec nie w kazdym kraju sa tak dlugo czynne sklepy. Biedni pracownicy. Biedronka coz nawet nie tyle ze chce pomoc ludziom zrobic zakupy tylko raczej egoistycznie ich wlascicielom ciagle malo No ale oni raczej szczegolnie nie traca na pandemii a zyskuja i nie szanuja generalnie pracownikow.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież oni nigdy nie powiedzieli, że wprowadzą stan wyjątkowy

[natalia_t]

Napisane przez drzewosandalowe

Mnie zabolała mowa premiera,że prywatna służba zdrowia nie pomaga w walce z covid. Ale to u nich jedynych można było się dostać na jakieś badania.
Wszyscy się zamknęli. Kiedy siedziałam na kwarantannie,a potem mój lekarz gin zachorował,to żeby się dowiedzieć,co z dzieckiem-mogłam spokojnie zapisać się na USG do prywatnej placówki. Zęby również robiłam prywatnie,bo dentyści na fundusz się zamknęli.

Nie rozumiem,po co takie teksty.
Moim zdaniem bez prywatnych placówek było by jeszcze gorzej.

Ciekawe, co miał na myśli. Czy to, że lekarze przyjmują prywatnie i mogą przenosić wirusa, czy to że nie popylają w kombinezonach? Biorąc pod uwagę, że ludzie wciąż potrzebują opieki medycznej, a ci co przyjmują prywatnie nieraz również pracują w szpitalach i są delegowani do covidowych, to jedno i drugie mega krzywdzące. Wstyd premierze ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez j_fly

Skąd to stwierdzenie, że nie szanują pracowników? Mam dwie znajome, które pracują w Biedronce (w dwóch różnych) i nie narzekają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj chlopak kiedys pracowal, teraz kolezanka. Niestety zarowno on jak i kolezanka narzekaja. Ciagle zmiany grafiku, bardzo ciezka praca i ciagle popedzanie. Byc moze Twoje kolezanki trafily na inna Biedronke gdzie kierownictwo wprowadza lepsza atmosfere i dzieki temu jest tam lepiej. Wiadomo Biedronka Biedronce nierowna tak jak i kazda firma, mozna miec rozne doswiadczenia. Niemniej jak tam nie jest wspolczuje im tej nocnej zmiany teraz. Moim zdaniem to zbedna rzecz nawet przy tym ograniczeniu 1 osoba na 20 m2.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;88604200]Przecież oni nigdy nie powiedzieli, że wprowadzą stan wyjątkowy [/QUOTE]Jak nigdy? Teraz przed obecnym twardym lockdownym mowili i byly artykuly, teraz Horban tez tym straszy, ze w kazdej chwili moga wprowadzic i zamknac cala Polske. Wczesniej faktycznie nie mowili, ale teraz juz mowia ze moze byc i ze nie wykluczaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez Monia284

Moj chlopak kiedys pracowal, teraz kolezanka. Niestety zarowno on jak i kolezanka narzekaja. Ciagle zmiany grafiku, bardzo ciezka praca i ciagle popedzanie. Byc moze Twoje kolezanki trafily na inna Biedronke gdzie kierownictwo wprowadza lepsza atmosfere i dzieki temu jest tam lepiej. Wiadomo Biedronka Biedronce nierowna tak jak i kazda firma, mozna miec rozne doswiadczenia. Niemniej jak tam nie jest wspolczuje im tej nocnej zmiany teraz. Moim zdaniem to zbedna rzecz nawet przy tym ograniczeniu 1 osoba na 20 m2.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Jak nigdy? Teraz przed obecnym twardym lockdownym mowili i byly artykuly, teraz Horban tez tym straszy, ze w kazdej chwili moga wprowadzic i zamknac cala Polske. Wczesniej faktycznie nie mowili, ale teraz juz mowia ze moze byc i ze nie wykluczaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, że Biedronka Biedronce nierówna, dlatego zaznaczyłam, że pracują w dwóch różnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez j_fly

Wiem, że Biedronka Biedronce nierówna, dlatego zaznaczyłam, że pracują w dwóch różnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok ale to nie zmienia faktu, ze w tych 2 Biedronkach moze byc dobrze, a w tych co u mnie pracowali to tragedia. W Biedronce w ktorej pracuje moja kolezanka jest do tego niemila atmosfera. Jak pisalam ciagle zmiany grafiku a kierowniczka sama powiedziala, ze pracujac w Biedronce nie ma sie zycia prywatnego jakby takie tlumaczenie tego Do tego kolezanki nikt nie poinformowal o zmianach grafiku co powinno byc oczywistoscia i kwestia szacunku do pracownika, bo pracownik przeciez moze miec swoje wazne plany, wiec wypadaloby brac tez jego zdanie pod uwage i kulturalnie zapytac. Trzeba tam u niej zagladac ciagle w system ze cos sie nie zmienilo. Skoro byla nowa to nawet o tym nie wiedziala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez Monia284

Ok ale to nie zmienia faktu, ze w tych 2 Biedronkach moze byc dobrze, a w tych co u mnie pracowali to tragedia. W Biedronce w ktorej pracuje moja kolezanka jest do tego niemila atmosfera. Jak pisalam ciagle zmiany grafiku a kierowniczka sama powiedziala, ze pracujac w Biedronce nie ma sie zycia prywatnego jakby takie tlumaczenie tego Do tego kolezanki nikt nie poinformowal o zmianach grafiku co powinno byc oczywistoscia i kwestia szacunku do pracownika, bo pracownik przeciez moze miec swoje wazne plany, wiec wypadaloby brac tez jego zdanie pod uwage i kulturalnie zapytac. Trzeba tam u niej zagladac ciagle w system ze cos sie nie zmienilo. Skoro byla nowa to nawet o tym nie wiedziala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie, więc nie ma co generalizować, że w każdej jest źle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

"Bp Ignacy Dec: Nonsensem jest w okresie epidemii zamykanie źródła uzdrowień duchowych i fizycznych.

Mamy prawo się gromadzić i oddawać Bogu chwałę. A to możliwe jest w pełni tylko w świątyniach. Dlatego mam nadzieję, że katolicy i organizacje katolickie wyjdą z oficjalnym stanowiskiem, w którym stwierdzą, że na ponowne zamykanie świątyń nie ma zgody - powiedział bp Ignacy Dec, biskup senior diecezji świdnickiej.Bp Ignacy Dec w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” stwierdził, że ponowne zamknięcie świątyń lub wprowadzenie nowych limitów to posunięcie, którego nie można zaakceptować. - Przyjrzyjmy się dotychczasowej historii świata. Gdy dochodziło do strasznych epidemii, a ludzie masowo umierali, to żadna władza - nigdy - nie zdecydowała się na zamknięcie świątyń. To były te miejsca, gdzie ludzie wierzący szukali ratunku i gdzie go znajdowali. Na kolanach błagano Miłosierdzie Boże o oddalenie zagrożenia. Teraz próbuje się nam wmówić, że świątynie są niebezpieczne dla naszego zdrowia - mówił biskup senior diecezji świdnickiej."


https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-C...izycznych.html

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Monia, ty w ogole kiedys bywasz zadowolona?
W galerii wyzysk, galerie otwarte i trzeba pracowac to zle, galerie zamkniete to zle, kiermasz w zimie na dworzu to pojdziecie pracowac do biedronki, czyli ze w biedronce lepiej, no ale w biedronce to jednak wyzysk, do tego te nocne zmiany teraz, a tak w ogole to dopoki nie wprowadza stanu wyjatkowego to nie zamykajmy niczego, a stan wyjatkowy to dobrze bo odszkodowania i tylko krotko, a teraz piszesz, ze:

i ciagle straszenie "zaraz wprowadzimy stan wyjatkowy" byle tylko ludzie zyli ciagle w stresie i niepewnosci.

To ja juz sama nie wiem co ma byc.

[Linka25]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88604199]https://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,...l#s=BoxMMtImg2

7 na 10 osób po przechorowaniu przez pół roku odczuwa skutki wirusa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]spośród hospitalizowanych, zapomniałaś dodac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez j_fly

No właśnie, więc nie ma co generalizować, że w każdej jest źle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok rozumiem. Masz racje. Moze niepotrzebnie zbyt mocno generalizowalam oburzona ta glupia jak dla mnie decyzja o otwarciu Biedronek jeszcze w nocy w niedziele.

Tak w ogole zapomnialam napisac ale ktoregos dnia jak bylam zalatwiac sprawy w Warszawie to pod metrem rozdawali. Dawali po 4 maski chirurgiczne. Chociaz ktos mowil gdzies na filmiku ze to chyba maski z jakiegos plastiku. No faktycznie nieprzyjemny zapach. Inne niz typowe chirurgiczne choc wygladajace jak chirurgiczne. No to to byly te darmowe maski dla Warszawy i okolic :-D Zaleta - cieniutkie, dobrze sie oddycha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88604265]"Bp Ignacy Dec: Nonsensem jest w okresie epidemii zamykanie źródła uzdrowień duchowych i fizycznych.

Mamy prawo się gromadzić i oddawać Bogu chwałę. A to możliwe jest w pełni tylko w świątyniach. Dlatego mam nadzieję, że katolicy i organizacje katolickie wyjdą z oficjalnym stanowiskiem, w którym stwierdzą, że na ponowne zamykanie świątyń nie ma zgody - powiedział bp Ignacy Dec, biskup senior diecezji świdnickiej.Bp Ignacy Dec w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” stwierdził, że ponowne zamknięcie świątyń lub wprowadzenie nowych limitów to posunięcie, którego nie można zaakceptować. - Przyjrzyjmy się dotychczasowej historii świata. Gdy dochodziło do strasznych epidemii, a ludzie masowo umierali, to żadna władza - nigdy - nie zdecydowała się na zamknięcie świątyń. To były te miejsca, gdzie ludzie wierzący szukali ratunku i gdzie go znajdowali. Na kolanach błagano Miłosierdzie Boże o oddalenie zagrożenia. Teraz próbuje się nam wmówić, że świątynie są niebezpieczne dla naszego zdrowia - mówił biskup senior diecezji świdnickiej."


https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-C...izycznych.html


[/QUOTE]No wlasnie wklejalam dzis link do tego (chyba na innej stronie ale ta sama wypowiedz). Oni sa naprawde bezczelni. Otwarci caly czas a jeszcze narzekaja i sami wiedza ze maja szczegolne wzgledy w Polscw. Ech niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88604268]Monia, ty w ogole kiedys bywasz zadowolona?
W galerii wyzysk, galerie otwarte i trzeba pracowac to zle, galerie zamkniete to zle, kiermasz w zimie na dworzu to pojdziecie pracowac do biedronki, czyli ze w biedronce lepiej, no ale w biedronce to jednak wyzysk, do tego te nocne zmiany teraz, a tak w ogole to dopoki nie wprowadza stanu wyjatkowego to nie zamykajmy niczego, a stan wyjatkowy to dobrze bo odszkodowania i tylko krotko, a teraz piszesz, ze:



To ja juz sama nie wiem co ma byc.[/QUOTE]No a nigdy nie bylam optymistyczna w watku? Na przyklad na poczatku pandemii? Jak pisalam ze pewnie bedzie dobrze, szybko sie skonczy? Nie nie jestem malkontentka. Jednak chyba zgodzisz sie ze mna ze kazanie przychodzic pracownikom w nocy jak juz i tak godziny otwarcia Biedronki sa tak dlugie to troche przesada? Przesadzam ze bywa wyzysk w takich sieciach byle utarg sie zgadzal a pracownik sie nie liczy? Juz sprostowalam, ze nie wszedzie tak jest, ale bywa.

Kiermasz jest zly. Inaczej ktorys sklep by sie na niego zdecydowal nie sadzisz? U nas tez juz nic o tym nie mowia Widocznie po przeanalizowaniu tez zrozumieli, ze koszty bylyby wyzsze niz straty. Skoro i kierownicy tak uznali to chyba cos w tym jest, ze to nie byl dobry pomysl? Nie kazdy pomysl jest dobry. Chce sie zarabiac, ale nie zawsze sie da w kazdy sposob. Teraz pogoda jest lepsza To mgolabym sprzedawac na kiermaszu. Juz bym sie tak nie burzyla. Chociaz nie marzlabym tyle godzin. Jednak nadal jak widac dla sklepow jest to nieoplacalne bo nikt na to nie poszedl. Jakbysmy sie otworzyli stacjonarnie w galerii jak niektore restauracje to byloby super Sprobuj mnie zrozumiec prosze Cie - nikt nie lubi marznac 12 godzin. Kazdy chyba wolalby w sklepie. Ludzie burza sie jak czekaja na wejscie do sklepow 15 minut a jest zimno. Oni maja prawo narzekac a ja jakbym byla 12 godzin na zimnie to jestem ksiezniczka i mnie nie mozna zrozumiec?

Jakbys mnie poznala to ja ogolnie jestem osoba dosc optymistycznie podchodzaca do zycia chociaz moze im starsza tym bardziej realistycznie. Czasem sprowadzalo mnie to na manowce bo wbrew faktom wierzylam, ze bedzie dobrze, a potem jak nie bylo to rozczarowanie bolalo tym mocniej. Bylam tez czasem naiwna. Wierzylam jakby pieniadze z tarczy lecialy nieprzerwanym strumieniem. Potem zrozumialam jak jest.

Doszlam do takiego momentu ze jestem bardzo wkur.... zachowaniem politykow, ich decyzjami, tym ze nie moge normalnie sprzedawac i naprawde serce mi sie kraje jak pakuje paczki w sklepie i nie moge niczego sprzedac stacjonarnie a tylu ludzi blakajacych sie i patrzy na witryne i patrzy z zaciekawieniem. Emocje we mnie jak kipia. Jak pewnie nie tylko we mnie. Tak dziala ta pandemia ktora trwa tyle czasu... Na pewno nie tylko na mnie. Chyba musze odciac sie od tych wiadomosci, bo wprawdzie dobrze wiedziec co sie dzieje na swiecie, ale wiesz jak codziennie slyszy sie zle wiadomosci to krew czlowieka zalewa :-( To jest ciagly strach o przyszlosc. Ciezko sie od tego odciac ale sprobuje choc na pare dni.

Wiesz jakby bylo trzeba to juz bym poszla pracowac do Biedronki. Tylko ze tak z braku laku. Ogolnie slyszalam zle doswiadczenia. Wole jednak branze obuwnicza i pokrewna. No ale jakbym nie miala wyboru to juz tak... To ze cieszylam sie z lockdownu i myslalam ze nam nie zagrozi to kiedys. Glupia bylam. Potem zrozumialam jak wazna jest praca i zaczelam doceniac.

Nektergal na pewno straszenie spoleczenstwa nie dziala dobrze. Obecnie popieram UK ktore z tego co pisza dziewczyny nie straszy az tak i daje jasny plan dzialania a nie "moze wprowadzimy stan wyjatkowy, a moze nie, moze zamkniemy a moze nie". Tam czuc wieksza stabilnosc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LhunLai]

Jak czytam takie wypowiedzi jak ta od tego Deca, to się zastanawiam, czy my mamy XXI wiek, czy my jesteśmy w średniowieczu. Niesłychane, że można takie herezje głosić, jakby się siano zamiast mózgu miało albo co najwyżej IQ20. Ktoś gdzieś też ostatnio wspomniał, że nie można się zarazić, przyjmując komunię bo ona święta jest Jprdl, no nie mieści mi się to w głowie!!!

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Napisane przez Monia284

Tylko jak przedluza restrykcje to co z rocznica Smolenska? Jakby poluznili tylko na nia a potem znow zamkniecie to osmiesza sie i wkurza ludzi jeszcze bardziej. To bylby totalny absurd. No chociaz skoro im wszystko wolno to pewnie i tak Kaczynski pojdzie mimo zakazu zgromadzen i bedzie sie i tak tlumie odbywac Nie zdziwiloby mnie to. Ech. aplikacji Forum Wizaz

Mnie wcale nie zdziwiłoby, gdyby tak zrobili bo oni są do tego zdolni ale to już byłby szczyt bezczelności i środkowy palec w stronę całego narodu.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez staska_stasia

Moja mama wczoraj wygrała tytuł mistrza ciętej riposty w kolejce do lekarza.
Ciasny korytarz, o zachowaniu odstępów ponoć można tylko pomarzyć. Obok niej siadła jakaś młoda babka z maseczką pod brodą, więc mama zwróciła jej uwagę, żeby założyła prawidłowo maseczkę. Babka z tekstem: ale ja już jestem szczepiona. Mama: ale ja jeszcze nie. Na co babka zmierzyła ją wzrokiem i z tekstem: no pani to już dawno powinna być (mama ma 65 lat i nawet na tyle nie wygląda). Na co mama: a pani to zawsze taka złośliwa, czy czip z wadliwym oprogramowaniem wszczepili?

Boskie

[Linka25]

Rozmawiam ze znajomą:

ona: miałam Covid...
ja: oooj, jak go przeszłas?
ona: bardzo ciężko...
ja: miałaś kaszel, gorączkę pewnie?
ona: nie.. byłam osłabiona i miałam biegunkę przez jeden dzień
ja: to nie tak zle...
ona (wzburzona): nie no, ciężko, tak zle wyglądałam tylko po porodzie!
ja: no tak, ale nie w pełni objawowo..

to nie pierwsza taka moja rozmowa z kimś o tym wirusie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Suvia]

to jest boskie w przypadku prywatnych przewoźników. Busiki u nas polikwidowały połowę kursów. Tylko teraz ludzie zamiast rozkładać się dajmy na to na na 10 kursów, to pchają się wszyscy na raz do tych kilku co zostały. Ciemno od ludzi, wszyscy na siebie dyszą, ograniczeń nikt nie egzekwuje <3

[wika82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88604199]https://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,...l#s=BoxMMtImg2

7 na 10 osób po przechorowaniu przez pół roku odczuwa skutki wirusa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Generalnie wiele infekcji wirusowych czy bakteryjnych może dawać potem objawy neurologiczne, polecam poczytać o zespole pans i pandas.

Aktualnie obcięto drastycznie leczenie tych dwóch zespołów na rzecz zespołu pims, czyli pocovidowego, bardzo cierpią na tym dzieci z pans i pandas, bo zostały bez leczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Linka25

spośród hospitalizowanych, zapomniałaś dodac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj tam, oj tam, nic nie znaczące szczegóły prawda?

Coś jak wiadomości przekazywane przez rząd

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez kasiunia788742

Oj tam, oj tam, nic nie znaczące szczegóły prawda?

Coś jak wiadomości przekazywane przez rząd

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Szczególik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Jeśli myślicie, że ludzie, którzy przechodzą wirusa w domu nie mają długotrwałych skutków ubocznych, to fajnie, chciałabym mieć tyle optymizmu Ja już pisałam, że widuję je na co dzień.

[Misia452]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88604539]Jeśli myślicie, że ludzie, którzy przechodzą wirusa w domu nie mają długotrwałych skutków ubocznych, to fajnie, chciałabym mieć tyle optymizmu Ja już pisałam, że widuję je na co dzień.[/QUOTE]A przypomnij gdzie pracujesz? Chyba w przychodni czy szpitalu? Także to nic dziwnego. Raczej tam trafiają chorzy ludzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Misia452

A przypomnij gdzie pracujesz? Chyba w przychodni czy szpitalu? Także to nic dziwnego. Raczej tam trafiają chorzy ludzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nom, po covidzie niezwykle często ostatnio.

[LhunLai]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88604539]Jeśli myślicie, że ludzie, którzy przechodzą wirusa w domu nie mają długotrwałych skutków ubocznych, to fajnie, chciałabym mieć tyle optymizmu Ja już pisałam, że widuję je na co dzień.[/QUOTE]
Potwierdzam, ja jestem takim przypadkiem.

[Suvia]

powiem Wam, że w sumie na przykładzie mojego wydziału trochę widać zaraźliwość tej wersji obecnie nam panującej.

Na jesieni byłam chora ja i szefowa, która mi sprzedała wirusa. Reszta przetestowana z wynikiem negatywnym. Kontakt nasz z szefową był taki sam dla wszystkich osób.

Teraz oficjalnie zamykamy tydzień z wynikiem 7 osób pozytywnych na 10 pracujących na wydziale, nieźle

[Monia284]

Napisane przez LhunLai

Potwierdzam, ja jestem takim przypadkiem.

Jakie masz powiklania? :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marianna144]

ile sie utrzymuje brak smaku i wechu?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez marianna144

ile sie utrzymuje brak smaku i wechu?

Czasami bardzo długo, kilka miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz