Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 12.

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

Napisane przez Monia284

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

[/COLOR]Ok ale duza dostepnosc tej amadantyny jest? Ja bym miala troche wyrzuty sumienia gdyby okazalo sie ze np przez to ze ludzie wykupuja to np osoba z Parkinsonem moze miec problem dostac. Zwlaszcza ze no nie wiem czy w lazdym przypadku covid jest potrzebna. Wiele osob nie bralo nic i faktycznie covid przeszli bardzo lekko. Nie zawsze to jest potrzebne. Chociaz pewnie nie zaszkodzi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz jest stosunkowo duża dostępność i tak jak pisałam wcześniej, jest zupełnie inna pula dla osób z covid i inna na parkinsona. Z tej puli na parkinsona nie da się kupić, jeśli się ma covid. Zresztą na parkinsona to nie jest lek pierwszego wyboru.
Oczywiście, że nie każdy potrzebuje leków, bo w większości przypadków choroba przejdzie bez specjalnego leczenia. No ale przypadków ciężkich byłoby mniej i powikłań, gdyby było leczenie.
Piszesz, że po co antybiotyk jak to wirus. Ale czy lekarz na tej śmiesznej teleporadzie może stwierdzić, że to już nadkażenie bakteryjne? To że jest wirus, to nie znaczy, że już nie atakują bakterie. Żeby to było łatwo się dostać do lekarza, na osłuchanie, rentgen jak stan się pogorszy, ale nie, nie da się. Więc jednak antybiotyk dużo ludzi uratował, bo nadkażeń bakteryjnych jest sporo, tylko nie są badane (bo jak raz na początku się stwierdzi wirus to umarł w butach, izolacja i siedź człowieku w domu aż nie będziesz potrzebował pogotowia), a potem przeradzają się w cięzkie przypadki i zgony. Dr Bodnar twierdzi, że teraz bardzo szybko dochodzi do nadkażeń bakteryjnych, czasem to kwestia godzin i rozwinięte jest zaawansowane zapalenie płuc. On daje czasem i 2 antybiotyki naraz w tym jeden domięsniowo. No i wyniki leczenia tysięcy już osób ma bardzo dobre.

[natalia_t]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88624583]Ale ciekawe, że śmiertelność na covid wśród lekarzy, a zwłaszcza pielęgniarek, czyli osób najbardziej narażonych jest kilka razy niższa niż wśród reszty populacji. Wśród pielęgniarek ponad 10 razy mniejsza niż w populacji. Jestem ciekawa, czy medycy leczą się tymi samymi sposobami, co leczą ludzi. Bo jak rozmawiałam z przypadkowym zupełnie lekarzem a netu, który mi przepisał amantadynę, to on sam mówił, że szukał jej do kupienia dla siebie i rodziny (no ale wtedy czyli kilka miesięcy temu, był duży problem ze zdobyciem np. w Warszawie) i mówił też, że lepiej mieć w domu, bo w razie choroby trzeba szybko podać.[/QUOTE]

Napisane przez chimay

Zapewne dlatego, że najwyższa śmiertelność jest wśród osób, które już dawno są na emeryturze? Równie dobrze możesz sobie porównać śmiertelność wśród inżynierów oprogramowania ze śmiertelnością reszty populacji. Ciekawe cóż za sekretne metody mają

Nie no skąd, na pewno amantadynę popijają iwermektyną, a herbatkę z jeżówki słodzą chlorochiną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88625577]Teraz jest stosunkowo duża dostępność i tak jak pisałam wcześniej, jest zupełnie inna pula dla osób z covid i inna na parkinsona. Z tej puli na parkinsona nie da się kupić, jeśli się ma covid. Zresztą na parkinsona to nie jest lek pierwszego wyboru.
Oczywiście, że nie każdy potrzebuje leków, bo w większości przypadków choroba przejdzie bez specjalnego leczenia. No ale przypadków ciężkich byłoby mniej i powikłań, gdyby było leczenie.
Piszesz, że po co antybiotyk jak to wirus. Ale czy lekarz na tej śmiesznej teleporadzie może stwierdzić, że to już nadkażenie bakteryjne? To że jest wirus, to nie znaczy, że już nie atakują bakterie. Żeby to było łatwo się dostać do lekarza, na osłuchanie, rentgen jak stan się pogorszy, ale nie, nie da się. Więc jednak antybiotyk dużo ludzi uratował, bo nadkażeń bakteryjnych jest sporo, tylko nie są badane (bo jak raz na początku się stwierdzi wirus to umarł w butach, izolacja i siedź człowieku w domu aż nie będziesz potrzebował pogotowia), a potem przeradzają się w cięzkie przypadki i zgony. Dr Bodnar twierdzi, że teraz bardzo szybko dochodzi do nadkażeń bakteryjnych, czasem to kwestia godzin i rozwinięte jest zaawansowane zapalenie płuc. On daje czasem i 2 antybiotyki naraz w tym jeden domięsniowo. No i wyniki leczenia tysięcy już osób ma bardzo dobre.[/QUOTE]Nie. Dlatego jestem tez przeciwna teleporadom w takiej formie jak sa nadal. No a w mojej przychodni i w okolicy nadal teleporady jak byly. Moze dziecko czy osobe starsza przyjma, ale zwykla mloda? Dadza na L4 jak przyjaciolce czy na test i tyle w sumie. Wiele sie nie zmienilo. Zgadzam sie ze przez to moga sobie nie zdawac sprawy, ze ktos ma nadkazenie bakteryjne lub strzelac slepo ze ma bez obejrzenia gardla.

Tylko chodzi mi ze jak sam wirus to wtedy antybiotyku nie ma co dawac. Nie mozna tez przesadzac z tym. Mysle ze jak ktos przechodzi wirusa lekko lub np stracil tylko wech i smak to nie ma co dawac antybiotyku zapobiegawczo tylko wtedy faktycznie lezenie i odpoczynek ewentualnie leki zmniejszace objawy i tyle. Jednak tez uwazam ze lekarz moglby pacjenta zobaczyc i wtedy bylby w stanie to ocenic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88625577]Teraz jest stosunkowo duża dostępność i tak jak pisałam wcześniej, jest zupełnie inna pula dla osób z covid i inna na parkinsona. Z tej puli na parkinsona nie da się kupić, jeśli się ma covid. Zresztą na parkinsona to nie jest lek pierwszego wyboru.
Oczywiście, że nie każdy potrzebuje leków, bo w większości przypadków choroba przejdzie bez specjalnego leczenia. No ale przypadków ciężkich byłoby mniej i powikłań, gdyby było leczenie.
Piszesz, że po co antybiotyk jak to wirus. Ale czy lekarz na tej śmiesznej teleporadzie może stwierdzić, że to już nadkażenie bakteryjne? To że jest wirus, to nie znaczy, że już nie atakują bakterie. Żeby to było łatwo się dostać do lekarza, na osłuchanie, rentgen jak stan się pogorszy, ale nie, nie da się. Więc jednak antybiotyk dużo ludzi uratował, bo nadkażeń bakteryjnych jest sporo, tylko nie są badane (bo jak raz na początku się stwierdzi wirus to umarł w butach, izolacja i siedź człowieku w domu aż nie będziesz potrzebował pogotowia), a potem przeradzają się w cięzkie przypadki i zgony. Dr Bodnar twierdzi, że teraz bardzo szybko dochodzi do nadkażeń bakteryjnych, czasem to kwestia godzin i rozwinięte jest zaawansowane zapalenie płuc. On daje czasem i 2 antybiotyki naraz w tym jeden domięsniowo. No i wyniki leczenia tysięcy już osób ma bardzo dobre.[/QUOTE]podobnie znajoma lekarka, mówi że czasem juz po 4 dniach konieczny jest antybiotyk dozylnie, ona akurat, w celu sprawdzenia jaki jest stan zapalny rekomenduje m.in. test CRP

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez Linka25

podobnie znajoma lekarka, mówi że czasem juz po 4 dniach konieczny jest antybiotyk dozylnie, ona akurat, w celu sprawdzenia jaki jest stan zapalny rekomenduje m.in. test CRP

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak szybko czasem jest nadkazenie bakteryjne przy covidzie? A ona pracuje na POZ czy prywatnie i zleca i po tym ocenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88625577]Teraz jest stosunkowo duża dostępność i tak jak pisałam wcześniej, jest zupełnie inna pula dla osób z covid i inna na parkinsona. Z tej puli na parkinsona nie da się kupić, jeśli się ma covid. Zresztą na parkinsona to nie jest lek pierwszego wyboru.
Oczywiście, że nie każdy potrzebuje leków, bo w większości przypadków choroba przejdzie bez specjalnego leczenia. No ale przypadków ciężkich byłoby mniej i powikłań, gdyby było leczenie.
Piszesz, że po co antybiotyk jak to wirus. Ale czy lekarz na tej śmiesznej teleporadzie może stwierdzić, że to już nadkażenie bakteryjne? To że jest wirus, to nie znaczy, że już nie atakują bakterie. Żeby to było łatwo się dostać do lekarza, na osłuchanie, rentgen jak stan się pogorszy, ale nie, nie da się. Więc jednak antybiotyk dużo ludzi uratował, bo nadkażeń bakteryjnych jest sporo, tylko nie są badane (bo jak raz na początku się stwierdzi wirus to umarł w butach, izolacja i siedź człowieku w domu aż nie będziesz potrzebował pogotowia), a potem przeradzają się w cięzkie przypadki i zgony. Dr Bodnar twierdzi, że teraz bardzo szybko dochodzi do nadkażeń bakteryjnych, czasem to kwestia godzin i rozwinięte jest zaawansowane zapalenie płuc. On daje czasem i 2 antybiotyki naraz w tym jeden domięsniowo. No i wyniki leczenia tysięcy już osób ma bardzo dobre.[/QUOTE]


Mój mąż miał antybiotyk przy covidzie.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Dzisiaj? Ciekawe co o żłobkach powiedzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

O matko. Jak już przedłuża to mam nadzieję, że jednak o tydzień, A nie o dwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Jest konferencja ministra zdrowia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[ateris]

I w czym to pomoże. Jedyny skutek taki, że branże nie mogą zarabiać. Bujamy się dalej z przedłużaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Glupi okres. Jakby przedłużyli na 2 tygodnie to liczyłabym ze po 2 otworza te przedszkola, fryzjerów i kosmetyczki. A po takim tygodniue to się nie zdziwie jak potem dowala kolejne 2.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez kaylla

Glupi okres. Jakby przedłużyli na 2 tygodnie to liczyłabym ze po 2 otworza te przedszkola, fryzjerów i kosmetyczki. A po takim tygodniue to się nie zdziwie jak potem dowala kolejne 2.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na moje w kwietniu nic nie otworzą. Najszybciej po majowce i to tez z grozba aby nigdzie nie jeździć bo przedłuża

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[effcia82]

Ja już się pogodziłam z tym, że będą tak przedłużać do usranej śmierci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

Wracając do śmiertelności medyków...
Czemu porównując dane z zeszłego roku i z tego roku, czyli po rozpoczęciu szczepień, odsetek śmiertelnych przypadków wśród lekarzy i pielęgniarek wzrósł prawie 10-krotnie? W zeszłym roku to były promile, a w tym to już są procenty. Wydawałoby się, że to najszybciej i najbardziej wyszczepiona grupa i chyba nie powinni już tak umierać... Odsetek zmarłych w tym roku lekarzy do liczby zarażonych przekracza średnią krajową i wynosi 2,75%.

[Suvia]

mnie się też wydaje, że pocisną na pewno do końca majówki, a potem się zobaczy

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez effcia82

Ja już się pogodziłam z tym, że będą tak przedłużać do usranej śmierci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez powinnam sie z tym pogodzic.

[kaylla]

Napisane przez kasiunia788742

Na moje w kwietniu nic nie otworzą. Najszybciej po majowce i to tez z grozba aby nigdzie nie jeździć bo przedłuża

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

No hotele czy,gastronomia to wiadomo ze przed majówka bez szans. Mnie przedszkola ciekawią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Też mi się wydaje, że niestety pociągną do majówki. Ale cały czas mam tą naiwną nadzieję, że jednak chociaż żłobki otworzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88626990]Wracając do śmiertelności medyków...
Czemu porównując dane z zeszłego roku i z tego roku, czyli po rozpoczęciu szczepień, odsetek śmiertelnych przypadków wśród lekarzy i pielęgniarek wzrósł prawie 10-krotnie? W zeszłym roku to były promile, a w tym to już są procenty. Wydawałoby się, że to najszybciej i najbardziej wyszczepiona grupa i chyba nie powinni już tak umierać... Odsetek zmarłych w tym roku lekarzy do liczby zarażonych przekracza średnią krajową i wynosi 2,75%.[/QUOTE]




Mnie się wydaje, ze to może byc pierwsza jaskółka tego o czym się trąbi od początku: zaciągnietego w czasie pandemii potęznego długu zdrowotnego.


lekarze moze ida na pierwszy ogień, bo sa gremialnie masakrycznie przepracowani, zestresowani, pewnie ogólnie niedospani, niedojedzeni, niedoleczeni- to zaczeli umierac częsciej boi sa zwyczajnie w gorszej formie.


czeka nas to wszystkich w ujęciu statystycznym, onkolodzy i kardiolodzy rwa włosy z głów i organizują akcje społeczne od dłuższego czasu, ale te giną w natłoku wiadomości: covid, covid, tylko covid.

[britnay]

też słyszałam o amandatynie, tylko czy ona jest bez recepty?

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Oczywiście, ze jest na receptę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kaylla

Glupi okres. Jakby przedłużyli na 2 tygodnie to liczyłabym ze po 2 otworza te przedszkola, fryzjerów i kosmetyczki. A po takim tygodniue to się nie zdziwie jak potem dowala kolejne 2.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie tak.
Swoją droga, ani jednej konferencji bez ośmieszenia się - teraz znów: o 2 tygodnie, gdzie tak napradę o 9 dni liczyć nie potrafią...

[natalia_t]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88626990]Wracając do śmiertelności medyków...
Czemu porównując dane z zeszłego roku i z tego roku, czyli po rozpoczęciu szczepień, odsetek śmiertelnych przypadków wśród lekarzy i pielęgniarek wzrósł prawie 10-krotnie? W zeszłym roku to były promile, a w tym to już są procenty. Wydawałoby się, że to najszybciej i najbardziej wyszczepiona grupa i chyba nie powinni już tak umierać... Odsetek zmarłych w tym roku lekarzy do liczby zarażonych przekracza średnią krajową i wynosi 2,75%.[/QUOTE]To można tłumaczyć tak wieloma czynnikami, tak samo jak i obalić.
Przede wszystkim:
kryteria osób do pracy przy covid cały czas są zmieniane, delegowani są coraz starsi i coraz bardziej schorowani.
W poprzednim roku bardzo wielu lekarzy nie pracowało, pozamykane były poz i wiele poradni specjalistycznych, prywatne zresztą też, szczególnie ci starsi uważali na siebie, aktualnie prawie wszystkie oddziały pracują normalnie, do prywatnych gabinetów wrócili również emeryci.
Szczepienia tak naprawdę na większą skalę (a nie szczepienie kilku osób transmitowane na FB) zaczęły się w połowie stycznia, w lutym jeszcze trwały w najlepsze. Na dodatek wielu lekarzy zachorowało właśnie w grudniu i styczniu, co dodatkowo odroczyło ich szczepienie. O jakimkolwiek efekcie tych szczepień będzie można mówić od okresu marca albo może kwietnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Było coś o szkołach? Nauka dalej zdalna klas 1-3?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Przedłużają wszystkie obostrzenia, więc no raczej tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Tak, na pewno do 18 kwietnia, potem MOŻE hybryda.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta