Kosmetyki mineralne Annabelle Minerals

[Ann221]

Nakładam dwie warstwy niestety muszę sobie pomagać korektorem, ale podejrzewam że to wina pędzla, powinnam sobie kupić jakiś z prawdziwego zdarzenia no i spróbuję z nakładaniem na mokro.

[Almodis]

Napisane przez Ann221

Nakładam dwie warstwy niestety muszę sobie pomagać korektorem, ale podejrzewam że to wina pędzla, powinnam sobie kupić jakiś z prawdziwego zdarzenia no i spróbuję z nakładaniem na mokro.

Fakt, moze to być wina pędzla. Ja posiadam hakuro h51-flat top i jest niezastąpiony :P

[wewelinka]

Napisane przez Almodis

Fakt, moze to być wina pędzla. Ja posiadam hakuro h51-flat top i jest niezastąpiony :P

Ja mam pixie flat top i kabuki annabelle. I też jestem zadowolona z krycia

[peiz]

Hej dziewczyny, macie do polecenia jakiś fajny, niedrogi pędzel do korektora? Na razie nakładam go tym fioletowym z essence, ale nie do końca się sprawdza.

[Almodis]

Napisane przez peiz

Hej dziewczyny, macie do polecenia jakiś fajny, niedrogi pędzel do korektora? Na razie nakładam go tym fioletowym z essence, ale nie do końca się sprawdza.

Ale jaki wolisz, taki typowy mini języczkowy czy coś innego? Ja do nakładania korektora uzywałm pędzla La Rosa 7766. Kupiłam go ot tak i miał służyć do rozcierania cieni, ale jednak przeznaczyłam go tylko do korektora i jest super. I ja osobiście wole taki typ pędzla, coś taki mini kabuki niż języczkowy. Ale to już zależy od upodobań

[chimay]

Napisane przez peiz

Hej dziewczyny, macie do polecenia jakiś fajny, niedrogi pędzel do korektora? Na razie nakładam go tym fioletowym z essence, ale nie do końca się sprawdza.

Mam z EDM, ale prawie wcale go nie używam, jest zwyczajnie za duży. Czasem nakładam korektor języczkowym pędzelkiem do cieni z Catrice, a najczęściej po prostu palcem, specjalny pędzel jest mi całkiem zbędny.

[magd102]

Napisane przez inga22

Wiem, że to wątek o AM, ale czy próbowałaś Amilie? Wahałam się ostatnio pomiędzy golden fair z AM i creme brulee z Amilie. Po testach AM miałam podobne wrażenia jak Ty - golden fair daje lekko zielonkawy, niezdrowy odcień. Amilie jest minimalnie ciemniejszy i ma więcej beżowo-pomarańczowych tonów. Na mojej lekko opalonej skórze wyglądał zdrowiej, krył nieco lepiej (ale różnica nie była duża) i nawet nałożony od serca nie dawał efektu maski.
Ostatecznie na zimę wybrałam AM, który mimo "siności" lepiej stapiał się z moją skórą, ale jeśli poszukujesz czegoś o zdrowszym odcieniu, spróbuj creme brulee (który pewnie kupię na wiosnę i lato). Różnica jest naprawdę niewielka, na mojej słowiańskiej, ciepłej cerze oba wyglądały dobrze.

Dorzucam swatche kartkowe z porównaniem kilku kolorów z obu firm.
Na zdjęciu ogólnym - u góry Amilie, na dole AM, od lewej: caramel vs golden medium R, creme brulee vs golden fair M, summer sand vs natural light M i natural fair M. Kartkowe - pierwsze w cieniu, drugie w słońcu. Zdjęcia nie są super-profesjonalne, ale nie chciałam ich za bardzo obrabiać, żeby nie zaburzyć kolorystyki.

PS. Caramel jest teoretycznie z innej tonacji, ale po nałożeniu na skórę pod względem odcienia pasował całkiem nieźle (był tylko trochę za ciemny). To ładny, ciepły, jasny brąz bez pomarańczowych i różowych nut.

Dzięki wielkie spróbuje

Jak nie podejdzie to poprosze o wymieszanie AM skoro będzie taka mozliwość

Dziękuje dziewczyny za odpowiedz

Któraś z was pytała o proporcje - nie jestem w stanie ich podac bo mieszam na oko nakładam na wieczko tyle kremu by starczyło na twarz i w wsypuje troche na to pudru i mieszam palcem aż będzie mieć jednolity kolor - jeśli za słabo kryje to dokładam jeszcze troche z tym,że tu nie będzie hiper krycia - mam spore cienie pod oczami i po tym musze dołożyć jeszcze na sucho pędzelkiem do korektorów [mam z AM pierwszy z brzegu jaki był i jestem zadowolona ] - więc kryje ale jakieś drobne blizny.
Z tym że ja zawsze nakładam tylko jedną warstwe

[Bejdi]

Dziewczyny,chciałabym wypróbować podkład A.M. ale nie wiem w jaki kolor uderzać.
Podchodzi mi medium beige z E.D.M,może wiecie czy Annabelle ma jakiś analogiczny odcień?

[K_cieciorka]

Bejdi- mam medium beige EM i odcienie naturalne i beżowe z AM. Zrobię Ci jutro zdjęcie przy naturalnym świetle. Podejrzewam, że natural medium będzie najlepszy, ale sama porównasz.

Dwie różne formuły- matująca i rozświetlająca. Mogłaby ktoraś z Was spróbować je porównać? Nie w kwestii matowienia, rozświetlania, wysuszania, absorbcji sebum a jedynie w kwestii konsystencji, nakładania na twarz i zachowania się przy rozszerzonych porach?

[Bejdi]

K cieciorka super byłabym Ci bardzo wdzięczna!

[inga22]

Napisane przez K_cieciorka

Dwie różne formuły- matująca i rozświetlająca. Mogłaby ktoraś z Was spróbować je porównać? Nie w kwestii matowienia, rozświetlania, wysuszania, absorbcji sebum a jedynie w kwestii konsystencji, nakładania na twarz i zachowania się przy rozszerzonych porach?

Będę porównywać Do biga golden fair matującego dostałam próbkę golden fairest rozświetlającego (oni chyba czytają mi w myślach - skąd wiedzieli, że do ostatniej chwili wahałam się, czy nie dorzucić dokładnie tej próbki do zamówienia? ) Jest tylko minimalnie jaśniejszy od light, więc na pewno go przetestuję. Mam nadzieję, że będzie wyglądał mniej choinkowo od golden medium, który nadawał się tylko na rozświetlający brązer.

Przy okazji chciałabym podzielić się wrażeniami po miesiącu stosowania AM w hardkorowych warunkach Dojeżdżam do pracy na rowerze, maluję się w domu, więc podkład musi sporo wytrzymać. I muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem. Jeżdżę dość wolno, nie sportowo, ale i tak twarz lekko mi się poci pod wpływem wiatru i zmian temperatury. Podkłady w płynie często mi po prostu spływały (miałam wrażenie, że twarz poci się pod nimi nawet bardziej niż wtedy, gdy jest "goła"), a AM wytrzymuje bez problemu te 6 km w jedną stronę, mam wrażenie, że wchłania pot, bo tam gdzie nakładam podkład skóra jest idealnie sucha i matowa, świecę się dopiero tam, gdzie się już nie maluję (przy granicy włosów). Co więcej, świetnie znosi delikatne wytarcie twarzy chusteczką, mimo że nie stosuję żadnego primera ani pudru utrwalającego i nakładam podkład na sucho (2 cienkie warstwy) Jestem pod wrażeniem! Wielki szacun dla AM!

[sansimila]

osobiście uważam, że skóra lepiej mi reaguje z podkładem AM, gdy jestem na dworze i potwierdzam, że nawet sport na powietrzu nie zagraża cerze (nie raz na wycieczki rowerowe się w lecie udawałam i cera była super)
w pomieszczeniach skóra jakby mi się zaczynała nagrzewać, rozszerzają się pory i pojawia się świecenie choć jest i tak lepiej niż np po Revlonie

[chimay]

Napisane przez inga22

Przy okazji chciałabym podzielić się wrażeniami po miesiącu stosowania AM w hardkorowych warunkach Dojeżdżam do pracy na rowerze, maluję się w domu, więc podkład musi sporo wytrzymać. I muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem. Jeżdżę dość wolno, nie sportowo, ale i tak twarz lekko mi się poci pod wpływem wiatru i zmian temperatury. Podkłady w płynie często mi po prostu spływały (miałam wrażenie, że twarz poci się pod nimi nawet bardziej niż wtedy, gdy jest "goła"), a AM wytrzymuje bez problemu te 6 km w jedną stronę, mam wrażenie, że wchłania pot, bo tam gdzie nakładam podkład skóra jest idealnie sucha i matowa, świecę się dopiero tam, gdzie się już nie maluję (przy granicy włosów). Co więcej, świetnie znosi delikatne wytarcie twarzy chusteczką, mimo że nie stosuję żadnego primera ani pudru utrwalającego i nakładam podkład na sucho (2 cienkie warstwy) Jestem pod wrażeniem! Wielki szacun dla AM!

Napisane przez sansimila

osobiście uważam, że skóra lepiej mi reaguje z podkładem AM, gdy jestem na dworze i potwierdzam, że nawet sport na powietrzu nie zagraża cerze (nie raz na wycieczki rowerowe się w lecie udawałam i cera była super)
w pomieszczeniach skóra jakby mi się zaczynała nagrzewać, rozszerzają się pory i pojawia się świecenie choć jest i tak lepiej niż np po Revlonie

Ogromnie Wam zazdroszczę U mnie formuła matująca nie matuje w ogóle, z matującą bazą i pudrem utrzyma mat do 4 godzin, potem zaczyna się błysk. Mam też odwrotne wrażenia co do warunków, bo u mnie podkład tym gorzej wygląda, im intensywniejszy mam dzień. Ostatnio spędziłam dzień na bieganiu od jednego autobusu do drugiego i błyszczałam się tak, że aż mi było wstyd. Przez kilka godzin nie miałam nawet jak tego zmatowić, bo przecież nie wyciągnę w solarisie lusterka, pudełka z fruwającym proszkiem i pędzla

[K_cieciorka]

Ech, skasowało mi wiadomość!

inga22 świetnie, proszę opisz swoje wrażenia i jak możesz, to zrób też zdjęcie
Czy rozświetlający bardzo się mieni, czy ma brokat?

Bejdi pomyliłam się, natural nie jest jednak podobny. Dodaję zdjęcia- od lewej/od dołu: am beige, am natural, em beige. W tym porównaniu wygląda to tak: pierwszy jest najciemniejszy, pomarańczowy, ale nie żółtawy, chłodny; drugi różowy, trzeci ciepły pomarańczowy ze złotymi refleksami- ciepły.
Tego nie lubię w Annabelle, ma odcień złoty i dwa.... chłodne. To bzdura, że natural to odcień neutralny- może jest z tych trzech wypośrodkowany, ale nie neutralny. Nie chciałam zamawiać golden, bo bałam się, że będzie za żółty, lub zbyt oliwkowy- wzięłam próbkę golden dark, żeby używać jako bronzera, ale był meeega ciemny (to kolejny minus- medium i dark które mialam sporo różnią się głębią) i zielony. Z Am które mam najbardziej podpasował mi mimo wszystko natural, ale w połowie listopada zamówię jeszcze golden- dam im ostatnią szansę, więc jeśli Ci się nie śpieszy to możesz poczekać na kolejne zdjęcia.
Zarówno medium beige em i natural medium am są teraz dla mnie za ciemne- może w sprawie tego piewszego mogłabyś doradzić mi jakiś jaśniejszy odcień?




W zasadzie to Annabelle skreśliłam ze względu na mega podkreślanie porów, ale postanowiłam jeszcze zarzucone kiedyś nakładanie "na mokro", a flat top zamieniłam na kabuki i efekt jest zadowalający.

Co do trwałości zaś, to mam pozytywne wrażenia, również w stosunku do róży. AM bardzo wtapia się w skórę i nawet po zmyciu proszku płynem, skóra zostaje zabarwiona,

[Bejdi]

K.Cieciorka ślicznie dziękuje za porównanie i odpowiedz.
Tak,jak piszesz...jednak to nie sa moje kororki z A.M...za bardzo się "różowią"
Własnie to jest minus sklepu on-line,że nie można tak po prostu trafić w kolor.
Póki co totalnie pomyliłam się z Meow i na 5 zamówionych próbek nie trafiłam w ani jedną,z trzech kupionych E.M podpasowała mi jedna,własnie Neutral Beige Medium,czekam na sampelki z Earthnicity,ale z tego co widzę to tez źle wycelowane będą No to będe szukać dalej...ciekawią mnie te Twoje Goldeny,ale jak dla mnie to z pewnością będą za ciemne,bo jeszcze trochę i zupełnie strace opalenizne
Jeszcze raz dzięki!

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

K.Cieciorka wybacz,że jeszcze Cię pomęcze moja droga Widzę,że mamy podobne cery,bo E.M wygląda u Ciebie identycznie jak u mnie....możesz mi zaproponować minerałki w ten deseń z innych firm?Bo chyba dużo eksperymentujesz Thx.

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Ja Ci kochaniutka nic nie doradzę,bo początkująca z mineralnymi jestem...pomyliłas mnie z ..chyba Ingą

[K_cieciorka]

Napisane przez Bejdi

Podchodzi mi medium beige z E.D.M,może wiecie czy Annabelle ma jakiś analogiczny odcień?

Napisane przez Bejdi

z trzech kupionych E.M podpasowała mi jedna,własnie Neutral Beige Medium

To są dwa różne odcienie, który w końcu masz?
Co do mojego zamówienia- tym razem wezmę próbki w odcieniu light.

[201604291140]

Cześć, Dziewczyny
wreszcie skusiłam się na próbki AM, formuła kryjąca. Mam taki problem - mimo nakładania jednej minimalnej warstwy robi mi się maska na twarzy (i z korektora, i z podkładów), ciastoli się w nietypowych miejscach, a w innych - nos, policzki - robią mi się takie suche łuski. Dziwne, bo nigdy czegoś takiego nie miałam, mam skórę normalną, nawilżam ją od wewnątrz i z zewnątrz, nakładam maseczki, peelinguję. Muszę uważać na kremy, bo wszystko mnie zapycha, najczęściej używam kwasu hialuronowego + oleju awokado (czekam aż się całkowicie wchłonie), lub minimalnej ilości tłustej Ziaji kakaowej - tylko to mnie nie zapycha.
Będę wdzięczna za porady

[tworazka]

jak za mocno kryje to moze rozcienczyc ze skrobia lub ryzowym? dalej nie wiem, nawet sobie ego wyobrazic nie potrafie

a tego, co to za skala ponizej? bo domyslam sie ze 15 cm paznokci nie masz, to wymiar wlosow? zrzuconych kg?

[jessica855]

a może troszkę primera dodać do podkładu
nie będzie takiej maski a i na 'ciastowanie' pomoże

[inga22]

Napisane przez K_cieciorka

Ech, skasowało mi wiadomość!

inga22 świetnie, proszę opisz swoje wrażenia i jak możesz, to zrób też zdjęcie
Czy rozświetlający bardzo się mieni, czy ma brokat?

Jasne, postaram się zrobić zdjęcia w weekend. Na razie wypróbowałam go jako rozświetlacz na kości policzkowe - w świetle dziennym nie widziałam ani rozjaśnienia ani rozświetlenia, za to w mocnym sztucznym świetle w łazience wyglądałam jak Edward Cullen Muszę przeprowadzić test na gołej skórze i większej powierzchni. Na szczęście brokat jest bardzo drobny i w kolorze podkładu (w golden medium jest ewidentnie złoty...)

[201604291140]

Napisane przez tworazka

jak za mocno kryje to moze rozcienczyc ze skrobia lub ryzowym? dalej nie wiem, nawet sobie ego wyobrazic nie potrafie

a tego, co to za skala ponizej? bo domyslam sie ze 15 cm paznokci nie masz, to wymiar wlosow? zrzuconych kg?

chyba źle to określiłam. krycie nie jest za mocne, tylko za dużo się minerału nakłada. nie wiem dlaczego, bo nakładam jedną warstwę. na pędzlu zawsze mam nikłą ilość minerału, a do tego jeszcze strzepuję go.

jakbym schudła 15 to bym w ostatecznym rozrachunku musiała mieć nieco ponad 20kg . zrezygnowałam z farbowania i wracam do naturalnych włosów, mój odrost ma 15cm .

[K_cieciorka]

animale- mam podobny problem- ciasto i obciążona skóra- spróbuj nakładania na mokro, mnie pomogło. Niby ta metoda daje mocniejsze krycie, ale da się też nałożyć mniej produktu.

[201607111632]

Obrażę się chyba na te kosmetyki. strasznie ciastuja na twarzy, a goldeny powoduja jakas sinosc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ann221]

U mnie też goldeny po nałożeniu przybierają jakiś dziwny kolor, w dodatku tylko wyrównują koloryt, o większym kryciu nie ma mowy.

[monika630]

Dziewczyny, dopiero chcę zacząć przygodę z minerałami i uznałam, że zacznę od AM
Wiecie może, który odcień będzie pasować do bladej cery z żółtymi tonami? Golden się sprawdzi, czy może lepszy będzie natural?

[Ann221]

Ja mam bladą cerę z żółtymi tonami Mam próbki : golden fairest, fair i light. Golden fairest sprawuje się całkiem dobrze jeśli chodzi o odcień, tylko wczoraj po nałożeniu miał jakiś taki dziwny kolor na policzkach, mogę nawet powiedzieć że podchodzący pod róż (nie wiem jakim cudem tak się stało) ale później ładnie się stopił z cerą. Golden fair jest już ciemniejszy, póki co go nie używam. Golden light zdecydowanie za ciemny, zastanawiam się nad użyciem go jako bronzera Jeśli masz wątpliwości to możesz zamówić próbki golden i natural, ale natural może spowodować efekt świnki. Ja wybrałam golden i nie żałuję.

[monika630]

Napisane przez Ann221

Ja mam bladą cerę z żółtymi tonami Mam próbki : golden fairest, fair i light. Golden fairest sprawuje się całkiem dobrze jeśli chodzi o odcień, tylko wczoraj po nałożeniu miał jakiś taki dziwny kolor na policzkach, mogę nawet powiedzieć że podchodzący pod róż (nie wiem jakim cudem tak się stało) ale później ładnie się stopił z cerą. Golden fair jest już ciemniejszy, póki co go nie używam. Golden light zdecydowanie za ciemny, zastanawiam się nad użyciem go jako bronzera Jeśli masz wątpliwości to możesz zamówić próbki golden i natural, ale natural może spowodować efekt świnki. Ja wybrałam golden i nie żałuję.

Wielkie dzięki Wybiorę golden

[201604291140]

Napisane przez Ann221

Ja mam bladą cerę z żółtymi tonami Mam próbki : golden fairest, fair i light. Golden fairest sprawuje się całkiem dobrze jeśli chodzi o odcień, tylko wczoraj po nałożeniu miał jakiś taki dziwny kolor na policzkach, mogę nawet powiedzieć że podchodzący pod róż (nie wiem jakim cudem tak się stało) ale później ładnie się stopił z cerą. Golden fair jest już ciemniejszy, póki co go nie używam. Golden light zdecydowanie za ciemny, zastanawiam się nad użyciem go jako bronzera Jeśli masz wątpliwości to możesz zamówić próbki golden i natural, ale natural może spowodować efekt świnki. Ja wybrałam golden i nie żałuję.

ja sobie golden light zostawiam na lato

[IgnisDivine]

I ja się przyłączę do waszego mineralnego wątku
Podkłady z Annabelle testuję już jakiś czas... Zamówiłam próbki rozświetlających goldenów a w gratisie dostałam najjaśniejszego rozświetlającego beżyka.
Generalnie przymierzam się do zakupu zestawu, ALE....
Nie wiem, czy do końca fajna jest ta rozświetlająca drobina. Mi nie przeszkadza co prawda, ale nie wiem, czy otoczenie nie patrzy na mnie jak na Edzia z Twilight... Wszak w pełnym słońcu wyglądam co najmniej... promiennie I stąd się zastanawiam....Czy jest duża różnica miedzy podkładem rozświetlającym a na ten przykład matującym? Mam suchą skórą i trochę się boję, że przy matującej formule zamienię się w wiórka =.= Rozważam jeszcze zakup Zestawu rozświetlającego i dwóch matujących próbek i mieszania, bo drobin w rozświetlającym Golden Fair jest całe mnóstwo i może ten dodatek matującego trochę ten świetlisty efekt złagodzi . W ogóle przeglądając wątek, zobaczyłam, że podkłady rozświetlające mają mało fanek :< I teraz już sama nie wiem co mam robić...

[201604291140]

po zestawie kryjacym, mimo nakładania półtłustego kremu lub oleju, mam twarz suchą jak wiór Oo. aż mi sie zmarszczki robia, mimo ze normalnie nie mam (ciezko by bylo, mam 21 lat). chyba sie nie polubilismy z anabelką