Pytanie do dr Skupina! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Chirurgia plastyczna

Notka

Chirurgia plastyczna Interesujesz się chirurgią plastyczną? Poddałaś się zabiegowi lub go rozważasz? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-09-02, 07:54   #1
Myszkin
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5
GG do Myszkin

Pytanie do dr Skupina!


Ponieważ znalazłem tu sporo dobrych opninii na temat naprawianych przez pana nosów, postanowiłem oddać swój nos w pańskie ręce. Swój przypadek opisałem szczegółowo w wątku: Pourazowy garb na nosie - zejdzie czy zostanie ? Minęło właśnie równo 2 tygodnie od zabiegu repozycji, która prawdę mówiąc właściwie niczego nie zmieniła. Wczoraj zrobiłem sobie zdjęcie z identycznego profilu jakie zrobiłem dzień przed zabiegiem. Przez cały ten okres miałem wrażenie, że garb opada, że nos wraca do swojego dawnego wyglądu. NIC PODOBNEGO! To raczej mój wzrok się przyzwyczaja. Po nałożeniu w komputerze obu zdjęć widać wyraźnie, że garb jest taki jak był - jedynie wierzchołek garba jest minimalnie mniej ostry. Różnica jest mało zauważalna. W związku z tym podjąłem decyzję by zgłosić się do pana, by uratował pan mój nos! Mam następujące pytania: Czy powinienem jeszcze jakiś czas poczekać, czy mogę się temu zabiegowi poddać już teraz? Spotkałem się z rozbieżnymi opiniami na ten temat - usłyszałem, że należy poczekać CONAJMNIEJ ROK,a najlepiej 2! Tyle, że ja nie wytrzymam z tym nosem nawet 2 miesięcy! Czy usunięcie takiego garba zalicza się do trudniejszych czy raczej prostych zabiegów? Posiadam dokładne zdjęcia mojego nosa, które mogę panu przesłać. Posiadam też dobrej jakości zdjęcia robione przed złamaniem.
Pozdrawiam.

06-09-2005
W sobotę byłem kilka godzin na plaży - nos zwiększył się!!! Czy to możliwe, że zwiększył się od opalania? Garb jest wyraźnie większy! Tragedia - bo już było lepiej. Czy to możliwe, że nos jest spuchnięty tak długo - 2,5 tygodnia od zabiegu,a teraz spuchł jeszcze mocniej od słońca? Czy to mozliwe, że on się jeszcze zrasta? W szpitalu dowiedziałem się, że złamany nos zrasta się tydzień. Tydzień dawno minął. Gdzie pan jest doktorze? Kroimy, kroimy kulfona bo szkoda czasu!

Edytowane przez Myszkin
Czas edycji: 2005-09-06 o 07:33
Myszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-08, 22:32   #2
pskupin
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 1 697
Dot.: Pytanie do dr Skupina!

Zapraszam na konsultację minimum po 6 miesiącach od ostatniego zabiegu.
pskupin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-20, 09:59   #3
Myszkin
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5
GG do Myszkin
Dot.: Pytanie do dr Skupina!

Minął miesiąc - garb zmniejszył się. Nochal wygląda wyraźnie lepiej ale do dawnego kształtu mu jeszcze brakuje. Na razie czekam... najważniejsze, że garb zanika co jest dowodem, że ta cała okostna jednak po czasie schodzi. Przecież to było twarde jak kość!
Myszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-16, 12:55   #4
Myszkin
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5
GG do Myszkin
Dot.: Pytanie do dr Skupina!

Minęły ponad 2 miesiące od złamania. Garb rzeczywiście się zmniejszył ale od miesiąca brak dalszych postępów. Nos nadal jest garbaty co po prostu masakruje mi twarz. To niby tylko detal ale potrafi zmienić wygląd całej twarzy. Jednak to, co się stało wczoraj, wywołało we mnie wiarę w prawdziwego, wyjątkowo złośliwego pecha! W miejscu złamania miałem pęknięcie. Czerwona blizna stoponiowo zanikała. Wczoraj leżąc na kanapie z moją kobietą, ona sięgnęła po co coś na półkę, znajdującą się nad nami i strąciła zdjęcie w szklanej oprawie, które centralnie kantem uderzyo mnie w miejsce złamania. Blizna znów się zaczerwieniła, a garb zwiększył do rozmairów jak w pierwsze dni po złamaniu i to momentalnie. To trzeba mieć naprawdę pecha - strzał w10-tke, ani centymetra obok Znów pytanie do Pana-doktorze: Czy naprawdę musimy czekac pół roku? Nie może pan go naprawić już teraz? Dlaczego musimy czekać? Przecież nos już się zrósł.

Edytowane przez Myszkin
Czas edycji: 2005-10-16 o 22:00
Myszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-16, 18:30   #5
pskupin
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 1 697
Dot.: Pytanie do dr Skupina!

Kości nosa zrosły się całkowicie w 6 tygodniu - przy prawidłowym gojeniu. Natomiast ukrwienie nosa pozwalające na bezpieczne wykonanie ew. zabiegu powróci po 6 miesiącach. Po tym czasie ocenia sie również końcowy efekt gojenia.
pskupin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-19, 20:30   #6
Val
Raczkowanie
 
Avatar Val
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: GDYNIA
Wiadomości: 117
Dot.: Pytanie do dr Skupina!

Cytat:
Napisane przez Myszkin
Czy naprawdę musimy czekac pół roku? Nie może pan go naprawić już teraz? Dlaczego musimy czekać? Przecież nos już się zrósł.
Witaj Myszkin

...ja również miałam połamany nos... tzn. połamany to nawet mało powiedziane... ...był zmasakrowany w wypadku samochodowym...
...połamany, krzywy, skręcający w prawo, szeroki, pofalowany, kości się lekko pomiażdżyły z prawej strony i do tego jedna kość przebiła się na wierzch i miałam bliznę po szyciu prawie na całej długości nosa po jednej stronie... taki nos każdy chciałby skorygować już następnego dnia, bo wyglądał bardzo nieciekawie
...i chciałam go zrobić jak najszybciej... chirurdzy w szpitalu, gdzie leżałam po wypadku, od razu uprzedzali mnie, żebym oswoiła się z myślą, że to tak szybko nie będzie... mimo wszystko i tak miałam w dalszym ciągu plany skorygowania tego nosa jak najszybciej... lecz po otrzymaniu informacji od eksperta w tych sprawach - Pana Dr Skupina, że muszę odczekać minimum 6 miesięcy, ponieważ jest to związane z gojeniem się tkanek po wcześniejszym zabiegu, urazie, a także by ustąpiły obrzęki i nastąpił powrót prawidłowego ukrwienia tkanek, co jest bardzo ważne podczas rekonwalescencji przy powtórnym zabiegu. I właśnie wtedy przyszedł mi rozum do głowy i pomyślałam sobie, że... "co nagle to po diable" i stwierdziłam, że pośpiech jest tu bardzo złym doradcą. Nos po urazie to bardzo poważna sprawa! I uwierz mi Myszkin, że czas jest tu Twoim sprzymierzeńcem. Warto odczekać, a to zleci raz dwa... by potem cieszyć się ładnym nosem w pełni funkcjonującym, a nie płakać że nos się zapada, czy dzieją się inne złe rzeczy, bo chciało się przyspieszyć obrót spraw! Czy dla Ciebie te kilka miesięcy to nieskończoność? ...ja wytrzymałam to bez najmniejszego problemu, a domyślam się, że mój nos wyglądał po stokroć gorzej od Twojego! ...6 miesięcy to nie jest wieczność, to naprawdę drobnostka i nie warto zniszczyć sobie i nosa i życia, bo się chciało szybko, bez względu na wszystko i skutki jakie mogą powstać z tego powodu!
...zdjęcia mojego nosa po wypadku i po korekcji wykonanej przez Pana Dr Skupina po ponad 6 i pół miesiącach od urazu, (które zleciały jak z bicza strzelił ) możesz zobaczyć w tym wątku... http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=63122

Pamiętaj o tym, że nosek masz jeden na całe życie i wybierz to co jest dla niego najlepsze, bo najważniejsze, byś potem był szczęśliwy, a nie wręcz przeciwnie! Nie martw się i głowa do góry czas szybko leci, wiem coś o tym!

Pozdrawiam Cię serdecznie!
Magda
__________________
Valentina
Val jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:52.