znowu o slodyczach

Ag_nes · 2006-09-15, 11:01

Dziewczyny
Ostatnio strasznie sie martwie o mojego tate, przekroczyl niedawno 50-siątke. Mama stara sie dobrze gotować wymyśla np cukinie na obiad, dużo warzyw etc...

Jednak co z tego, jak miedzy posilkami ojciec potrafi sloik nutelli zjesc, albo drzemu czy miodu. Slodycze pozera kilogramami

Ostatnio pokochal mleka w puszcze slodzone z gostynia :| ileż mozna.

Nawet juz mi nie chodzi o ten jego brzuch,ale martwimy sie z mamą ... jestem ciekawa do czego w najgorszym przypadku moze doprowadzic taka ilosc cukru.
O zakazach i tym podobnych nie ma mowy

dorcia_ · 2006-09-15, 13:32

ja zauwazylam podobne preferencje jedzeiowe u mojego Taty ... niedawno mu powiedzialam, ze popelnia chyba wszystkie najgorsze bledy jedzeniowe

ale chyab nie da mu sie przemowic do rozsadku bo caly czas powtarza tylko, ze chyba brakuje mu cukru we krwi ;P

renata_1986 · 2006-09-15, 15:19

mój tata tez tak ma, je wszystko co widzi i już ma cukrzycę, jest otyły (135 kg ) i chocbym mu udzielala jakich porad i tak nie będzie słuchał, a ja bym chciała zeby schudnął i zy=eby jadł zdrowo, bo to w końcu mój ukochany tata...

Ag_nes · 2006-09-15, 15:29

no ja wlasnie sie boje tej cukrzycy

a z drugiej strony nie pije nie pali.. hm tylko te slodycze.

Sathi · 2006-09-15, 18:06

Trzeba mu mówić, uświadamiać pokazywać przypadki osób które nabawiły się cukrzycy.
wałkować temat do oporu.
Innej rady dla tatusia nie widzę

nineczka · 2006-09-15, 21:14

trzeba uswiadamiac takie osoby, co to tak naprawde jest cukrzyca tzn. do czego moze doprowadzic. Wydaje mi sie, ze wiekszosc ludzi nie zdaje sobie sprawe, ze cukrzyca moze doprowadzic do koniecznosci amputacji konczyn, slepoty i innych strasznych rzeczy. Ludzie jakos tak chyba nie widza w cukrzycy czegos takiego jak sie widzi w raku..

Ag_nes · 2006-09-16, 20:05

Cytat:

Napisane przez nineczka

trzeba uswiadamiac takie osoby, co to tak naprawde jest cukrzyca tzn. do czego moze doprowadzic. Wydaje mi sie, ze wiekszosc ludzi nie zdaje sobie sprawe, ze cukrzyca moze doprowadzic do koniecznosci amputacji konczyn, slepoty i innych strasznych rzeczy. Ludzie jakos tak chyba nie widza w cukrzycy czegos takiego jak sie widzi w raku..

dobrze to ujelas.
Cukrzyca az tak zle sie jeszcze nikomu nie kojarzy

Musze wypchac ojca na badania

dorcia_ · 2006-09-17, 10:11

a mojemu tacie kiedys wyszedl niedobro cukru we krwi i teraz sie ciagle tym tlumaczy ;P

Ag_nes · 2006-09-17, 16:26

Cytat:

Napisane przez dorcia_

a mojemu tacie kiedys wyszedl niedobro cukru we krwi i teraz sie ciagle tym tlumaczy ;P

A moj jak zjada puszke slodzonego mleka z gostynia to mowi,ze to dlatego, ze sie boji osteoporozy.

dorcia_ · 2006-09-18, 08:34

Cytat:

Napisane przez Ag_nes

A moj jak zjada puszke slodzonego mleka z gostynia to mowi,ze to dlatego, ze sie boji osteoporozy.

o kurcze haha

ale Ci nasi Tatusiowie maja pomysly i wykrety

Sunniva · 2006-09-18, 14:02

Mój tatusiek rzadko sięga po słodycze chyba że chodzi o ciasta, za to jest maniakiem jedzenia o bardzo późnych porach, uwielbia paluszki, chipsy, orzeszki, słonecznik i popcorn. I przynajmniej 1 na dzien piwo. Ma ponad 100 kg ( nie chce sie zważyć więc nie wiem dokładnie moze juz nawet ok.120 kg) i nie ma zamiaru z tym nic zrobic. Ostatnio udało mi sie go namowic na bieganie jak byliśmy nad morzem, bo lubi sport ale co z tego jesli nie umie skończyć z piwkiem i chipsami. Boje sie że za pare lat będzie na coś chorował, ale to do niego nie dociera

Ag_nes · 2006-09-18, 14:18

Cholesterol, cukrzyca, a potem wszystko na naszej glowie zeby dbać o tatusiów. Wtedy bedą tego wymagali. A jak im sie teraz mowi "uwazaj" to jak grochem o sciane

2006-09-15, 11:01	#1
Ag_nes Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Górny Śląsk Wiadomości: 2 474	znowu o slodyczach Dziewczyny Ostatnio strasznie sie martwie o mojego tate, przekroczyl niedawno 50-siątke. Mama stara sie dobrze gotować wymyśla np cukinie na obiad, dużo warzyw etc... Jednak co z tego, jak miedzy posilkami ojciec potrafi sloik nutelli zjesc, albo drzemu czy miodu. Slodycze pozera kilogramami Ostatnio pokochal mleka w puszcze slodzone z gostynia :\| ileż mozna. Nawet juz mi nie chodzi o ten jego brzuch,ale martwimy sie z mamą ... jestem ciekawa do czego w najgorszym przypadku moze doprowadzic taka ilosc cukru. O zakazach i tym podobnych nie ma mowy

2006-09-15, 13:32	#2
dorcia_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: 3miasto :) Wiadomości: 715	Dot.: znowu o slodyczach ja zauwazylam podobne preferencje jedzeiowe u mojego Taty ... niedawno mu powiedzialam, ze popelnia chyba wszystkie najgorsze bledy jedzeniowe ale chyab nie da mu sie przemowic do rozsadku bo caly czas powtarza tylko, ze chyba brakuje mu cukru we krwi ;P __________________ Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu ... czas i tak upłynie

2006-09-15, 15:19	#3
renata_1986 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 103	Dot.: znowu o slodyczach mój tata tez tak ma, je wszystko co widzi i już ma cukrzycę, jest otyły (135 kg ) i chocbym mu udzielala jakich porad i tak nie będzie słuchał, a ja bym chciała zeby schudnął i zy=eby jadł zdrowo, bo to w końcu mój ukochany tata...

2006-09-15, 15:29	#4
Ag_nes Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Górny Śląsk Wiadomości: 2 474	Dot.: znowu o slodyczach no ja wlasnie sie boje tej cukrzycy a z drugiej strony nie pije nie pali.. hm tylko te slodycze.

2006-09-15, 18:06	#5
Sathi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: uroczysko Wiadomości: 5 656	Dot.: znowu o slodyczach Trzeba mu mówić, uświadamiać pokazywać przypadki osób które nabawiły się cukrzycy. wałkować temat do oporu. Innej rady dla tatusia nie widzę __________________ Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA

2006-09-15, 21:14	#6
nineczka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: CA, USA Wiadomości: 2 385	Dot.: znowu o slodyczach trzeba uswiadamiac takie osoby, co to tak naprawde jest cukrzyca tzn. do czego moze doprowadzic. Wydaje mi sie, ze wiekszosc ludzi nie zdaje sobie sprawe, ze cukrzyca moze doprowadzic do koniecznosci amputacji konczyn, slepoty i innych strasznych rzeczy. Ludzie jakos tak chyba nie widza w cukrzycy czegos takiego jak sie widzi w raku..

2006-09-17, 10:11	#8
dorcia_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: 3miasto :) Wiadomości: 715	Dot.: znowu o slodyczach a mojemu tacie kiedys wyszedl niedobro cukru we krwi i teraz sie ciagle tym tlumaczy ;P __________________ Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu ... czas i tak upłynie

2006-09-18, 14:02	#11
Sunniva Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Katowice/ Gdynia Wiadomości: 915	Dot.: znowu o slodyczach Mój tatusiek rzadko sięga po słodycze chyba że chodzi o ciasta, za to jest maniakiem jedzenia o bardzo późnych porach, uwielbia paluszki, chipsy, orzeszki, słonecznik i popcorn. I przynajmniej 1 na dzien piwo. Ma ponad 100 kg ( nie chce sie zważyć więc nie wiem dokładnie moze juz nawet ok.120 kg) i nie ma zamiaru z tym nic zrobic. Ostatnio udało mi sie go namowic na bieganie jak byliśmy nad morzem, bo lubi sport ale co z tego jesli nie umie skończyć z piwkiem i chipsami. Boje sie że za pare lat będzie na coś chorował, ale to do niego nie dociera __________________ "Znalazłam szczęście, mocno otuliłam i ogrzałam serduszkiem..." wymiana ciuszków : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=396723 wymiana książek : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=379247 Poszukuję wszelkich przewodników i książki do anatomii.

2006-09-18, 14:18	#12
Ag_nes Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Górny Śląsk Wiadomości: 2 474	Dot.: znowu o slodyczach Cholesterol, cukrzyca, a potem wszystko na naszej glowie zeby dbać o tatusiów. Wtedy bedą tego wymagali. A jak im sie teraz mowi "uwazaj" to jak grochem o sciane

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)