2008-02-08, 07:33 | #4831 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
|
Dot.: Trądzik
Pink wcześnie wstaje, a poziomka chodzi baaaardzo późno spać - to też ma pewnie wpływ na cerę
Pink wydaje mi się, że jeśli potrzebujesz pogadać z jakimś dermatologiem to warto iść już teraz i wtedy powiedzieć mu czego używasz, a jeśli masz poczucie "bezpieczeństwa" z Diferinem i acne derm to zużyj je i wtedy idź po nową dostawę Poziomka to jest właśnie ten pech... ja na przykład na same Sylwestra dostałam okropnego wysypu i było mi okropnie przykro, bo wcześniej było okey a tu w ważnej chwili wszystko nie tak. |
2008-02-08, 07:49 | #4832 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 347
|
Dot.: Trądzik
Pink, moja dermatolog mnie prosi, żebym przychodziła do niej na kontrolę po 1-2 miesiącach, więc sadzę, że już czas. Piszesz, że u ciebie tak sobie z cerą, więc chyba nie jesteś zadowolona z leków. To również przemawia za tym, by umówić sie na wizytę. Radziłabym ci jedynie zmienić lekarkę, bo tamta nie była raczej kompetentna...
|
2008-02-08, 11:55 | #4833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: Trądzik
Witam i dopisuje sie do was - chociaz chcialabym nie miec ku temu powodow. Przyznaje, ze za soba mam dopiero pol watku - bede systematycznie doczytywac.
Moj problem jest maly i duzy zarazem, bo nigdy nie mialam wielkich wykwitow na calej twarzy. Zawsze byly to srednie wysypy, pozniej zrobily sie male - no ale wciaz. U mnie tradzik wystapil po wakacjach 3 klasy gimnazjum - kiedy szlam do liceum. Meczylam sie z nim, nie uzywalam podkladow tylko kremy koloryzujace. Mialam paskudna fryzure, ktorej jedynym celem bylo zakrycie mi jak najwiekszego obszaru twarzy. W pewnym momencie dziewczyny z klasy wziely sie za mnie. Namowily mnie do innego uczesania. Zaczelam pic drozdze - pomoglo. Nie bylo idealnie, ale tradzik znacznie zszedl. Opalanie sie, uzywanie balsamow brazujacych - pogarszalo sprawe. Czulam sie zle blada i zle w tych wysypach. Moja matka - bardzo toksyczna i nieprzyjemna osoba, o ktorej dlugo by mozna...-cieszyla sie z tego co mi sie dzieje, bo "faceci nie beda za nia latac, jak jest brzydsza" Jej stosunek do mnie to temat na powiesc, a nie wypowiedz w watku...Pamietam, ze tradzik zmalal, kiedy zaczelam uprawiac seks - a moze mi sie wydaje, bo przez pryzmat zakochania czlowiek inaczej na siebie patrzy? Pozniej byly antybiotyki. Bardzo mi pomogly, przez dwa miesiace nie mialam wysypu na plecach ani na twarzy. Pozniej efekt utrzymywal sie jakis czas i wszystko powoli wracalo - nie tak intensywne, ale jednak. Kiedy zaczelo robic sie cieplej znow mnie wysypalo i majac dosc swojego odbicia w lustrze poszlam do dermatologa proszac o antybiotyki i (doksztalcona troche lektura z wizazu) o mascie. Zaczelam od antybiotyku, ktory szkodzil mi na watrobe, wiec automatycznie zrobil mi sie wysyp. Zmienilam go na ten, ktory stosowalam wczesniej. Bylo lepiej, ale bolala mnie watroba, wiec odstawilam. Minelo troche czasu - odkrylam kwasy. Stosowalam Lysanel Active przez pol roku. W tym czasie stan mojej sory poprawil sie i byl w najgorszym wypadku dobry. Owszem, pojedyncze przebarwienia psuly efekt, ale znikaly z czasem. Po pol roku odstawilam kwas, bo podobno tak nalezy robic, zeby nie uodpornila sie skora. No i druga strona medalu: mialam po prostu dosc. Na poczatku bylam zachwycona dzialaniem Lysanelu. Nie przeszkadzal mi zapach, szczypanie - nic, najwazniejszy byl efekt. Teraz jednak nakladajac go mam wykrzywiona buzie i odruchy wymiotne. Juz nie mowiac o tym, ze nie wyobrazam sobie wyjazdu z TZ i spania z tym ustrojstwem na buzi... Wprawdzie dzielnie znosi te moje wszystkie eksperymenty i caly czas z wprawa dzentelmena zaznacza, ze to wszystko nie jest mi potrzebne, ale...Odbicie lustrzane nie klamie. Ciesze sie i doceniam to, ze kocha mnie gladka i nakrapiana, zdrowa i chora, akceptuje w 100%. Niestety sama nie moge zaakceptowac tego co dzieje sie z moja skora. Wracajac do odstawienia kwasu: wszystko bylo pieknie, jakies pojedyncze pryszczyki znikajace po jednym dniu. Postanowilam wiec posunac sie o krok dalej i przywrocic rownowage mojej skorze. Przeszlam na naturalne kosmetyki i...sie zaczelo. Od dwoch dni stan mojej skory sie pogarsza, dzis wstalam z dwoma ropniakami, kilkoma bliznami po ropniakach z przedwczoraj i bolaca podskorna gulą w poblizu brwi...Rozumiem, ze oznacza to, ze nie ma dla mnie innego ratunku niz kwasy...Budzenie sie codziennie z czerwona buzia obklejona tlustym, kwasowym filmem. I ten smrod kwasu. Blyhhhhhhhhhhhh Zdaje sobie sprawe z tego, ze moje problemy skorne nie sa straszne. Ze wiekszosc osob z tradzikiem chcialaby miec taka cere jak ja, a jednak utrzymywanie jej w takim stanie kosztuje mnie wiele. Nie wiem na jaka pielegnacje sie nastawic. Na co zdecydowac. Chcialam odstawic kolorowke z zapychaczami z perfumerii, zabrac sie za mineraly...Chyba i tak sprobuje. Mam problem z doborem filtra, bo mnie zapychaja, a to dosc kosztowna zabawa, szukanie tego dobrego. Moze sprobuje kwas stosowac punktowo, moze zmienie dermatologa...Sama nie wiem, poprzednia dermatolog patrzyla na mnie jak na UFO kiedy pokazywalam jej 4 wykwity na czole i nakrapiane plecy i chciala wciskac mi jakies lagodne leki. Jednak skoro tradzik jest tak lagodny, to tym bardziej powinien byc latwy i mozliwy do wyleczenia, czyz nie...? Jestem w pewien sposob uzalezniona od stanu swojej skory. Kiedy mam "slabsze psychicznie" dni, potrafi sprawic ze nie mam ochoty wychodzic z domu. Nie opisuje wszystkich swoich rozterek i przejsc "wewnetrznych", bo byly bardzo podobne do waszych, a poza tym...nie chce ich sobie przypominac. Chcialabym znalezc lek. A boje sie siegac po nowe bojac sie pierwszej reakcji skory: wysypu... Pozdrawiam wszystkie was. Coz, oczyszczenie sie poprzez wyrzucenie swoich zali na forum tez ma swoje plusy. |
2008-02-08, 12:16 | #4834 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 347
|
Dot.: Trądzik
tulipanna, witaj w wątku
|
2008-02-08, 12:28 | #4835 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Trądzik
Tulipanna witaj wśród nas przykre to co piszesz najbardziej zabolało mnie to jak napisałaś co Twoja mama mówiła.. pozdrawiam Cię i mam nadzieję, że zostaniesz u nas na dłużej
__________________
|
2008-02-08, 12:29 | #4836 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 661
|
Dot.: Trądzik
Olka, dzieki... Naprawde milo sie czyta takie rzeczy Tylko ze ja nie mam na codzien profesjonalnego makijazu, i sama mam problem z pewnoscia siebie przy tym tradziku... i w ogole, mam wrazenie ze kazdy sie gapi na to
A ja sie cala luszcze, rano wygladalam jak wąż I nie wychodze z domu, musze tylko mamusie o wazelinke poprosic...zeby mi kupila. Ale pod ta skora ktora zlazi, ta nowa jest taka gladka delikatna.. Tulipanna, witaj.. my tu wszystkie mamy problemy mniejsze i wieksze, ale przede wszystkim - chyba z zaakceptowaniem ich u siebie i pogodzeniem sie, czemu to wlasne ja, czemu kolezanki maja pupe niemowlaka na buzi a nic nie robia.. a u nas efekty sa niewspolmierne do wysilkow wlozonych..
__________________
[CENTER][COLOR=Black][COLOR=Black]Pauliś pozdrawia Edytowane przez mdz Czas edycji: 2008-02-08 o 12:31 Powód: dopisek |
2008-02-08, 12:37 | #4837 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
Mdz doskonale rozumiem. Znam to niestety z autopsji. |
|
2008-02-08, 13:14 | #4838 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
Mam nadzieje ,ze cos sie poprawi do wt oby... Tulipanna witaj |
|
2008-02-08, 13:20 | #4839 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Trądzik
witaj tulipanna
dziewczyny, wczoraj zapomniałam wziąć Diany, a zapodziałam gdzieś ulotke i chciałabym się upewnić, dzisiaj wieczorem mam ją wziąć jakby nigdy nic ? |
2008-02-08, 13:36 | #4840 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 980
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
|
|
2008-02-08, 13:38 | #4841 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 347
|
Dot.: Trądzik
Ja wprawdzie biore inne tabletki anty, ale na moich jest napisane, ze jak sie zapomni tabletki, to trzeba ją wziąć jak najszybciej, tzn. dzisiaj musisz połknąć 2.
|
2008-02-08, 13:39 | #4842 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 661
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
W przypadku dzialania antykoncepcyjnego, oczywiscie nalezy wtedy stosowac 7 dni dodatkowe zabezpieczenia
__________________
[CENTER][COLOR=Black][COLOR=Black]Pauliś pozdrawia |
|
2008-02-08, 13:40 | #4843 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
W takim razie jestesmy w podobnej sytuacji. Tyle, ze ja swojej nie kocham I raczej staram sie unikac kontaktu, bo doprowadza mnie do dzikiej furii. |
|
2008-02-08, 13:42 | #4844 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 347
|
Dot.: Trądzik
Jeżeli zaległą tabletkę weźmie sie wciagu 12 godz., to dodatkowe zabezpieczenie nie jest potrzebne.
|
2008-02-08, 13:43 | #4845 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 980
|
Dot.: Trądzik
No wlasnie mialam napisac czy utrzymujesz z nia jakis kontakt, ale widze ze nie. Ja swoja kocham bo to w koncu moja matka a przynajmniej tak sadze i czasami potrafi pokazac uczucia matczyne chociaz nie wiem czy to dobre slowo...ale czasami jej poprostu nienawidze za to wszystko co dla mnie zrobila...
|
2008-02-08, 13:44 | #4846 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
Cytat:
dzieki dziewczyny |
||
2008-02-08, 13:59 | #4847 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 52
|
Dot.: Trądzik
czesc tulipanna jak czytałam twoj post to czytalam prawie o sobie. nie duzy tradzik a jednak piekielnie oporny, stan psychiczny zalezny od wygladu skóry, hmm ja przez tradzik stalam sie dla mojej rodziny strasznie niemila ogólnie, potrafie sie rozzłoscic o byle co , wszczynać awanture. kiedy widze ze cera ladnijesza, jest zupelnie odwrotnie.
moja mama tez mi jakos nie pomaga, ona tego nie miala to nie rozumie, wkurza mnie najbardziej to jak starzy moi gadaja ze godzinami siedze w lazience, MATKO BOSKA, czy ja sie tam pindruje? NIE, JA SIE LECZE, jak potrafie. chlopak nie zwraca uwagi na moja skore, mowi ze ladna, gladka, ale ja mam lustro w domu i widze, co widze i kosmetyki, wyobraz sobie ja od 1,5rokus tosuje ciagle to samo, CZEMU? a bo boje sie stosowac nowe kosmetyki,leki, wysyp,chocby tygodniowy mnie poprostu paraliżuje! , ba nawet boje sie kremu nawilzajacego jakiego s nowego uzyc, zeby mnie nie pozatykalo! btw moze znacie jakis dobry nawilzacz, bo moj humektan tak sobie radzi z nawilzaniem ;/ mowie wam, to jest paranoja juz,zeby zycie bylo uzaleznione od tego swinstwa.... |
2008-02-08, 14:04 | #4848 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 980
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
|
|
2008-02-08, 14:13 | #4849 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 347
|
Dot.: Trądzik
Dziewczyny na wizażu polecają Hydraphase Legere La Roche Posay. Podobno dobrze nawilża i doskonale nadaje się do skóry trądzikowej. Słyszałam też o nowym produkcie z serii Effaclar - Effaclar H, który dobrze sprawuje sie na skórze wysuszonej przez wszelkiego rodzaju specyfiki od dermatologa. Warto prosić o próbki w aptece.
|
2008-02-08, 14:40 | #4850 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
Cytat:
|
||
2008-02-08, 15:12 | #4851 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 980
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
|
|
2008-02-08, 15:15 | #4852 |
Zadomowienie
|
Dot.: Trądzik
Karla TulipannaSzkoda mi was.
|
2008-02-08, 15:21 | #4853 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Opole/Wrocław
Wiadomości: 325
|
Dot.: Trądzik
Pomóżcie.Mam bardzo ważne spotkanie-a dziś, podczas zmywania podkładu,wyczułam sporą górkę,patrzę w lustro, a tam pod skórą tworzy się coś okropnie, wielkiego Chciałabym to zlikiwidować,byle jak najszybciej.Czego mam użyć? Ja się nie znam na tych specyfikach... Posiadam tylko acne derm, maść ichtiolową i cynkową.Poki co-ta ostatnia znajduje się na mojej twarzy
Pozdrawiam
__________________
|
2008-02-08, 15:26 | #4854 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 980
|
Dot.: Trądzik
|
2008-02-08, 16:21 | #4855 |
Zadomowienie
|
Dot.: Trądzik
Mdz może nie zauwazylas ale pytalam sie jak osiagnelas taki sliczny kolor włosow ? zdradzisz co to za farba?
__________________
Przy Tobie jestem Aniołem któremu odebrano skrzydła..bez Ciebie diabłem któremu odebrano RaJ.... |
2008-02-08, 16:26 | #4856 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 661
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
To Garnier Belle Color Jasny Szatyn Złocisty
__________________
[CENTER][COLOR=Black][COLOR=Black]Pauliś pozdrawia |
|
2008-02-08, 16:50 | #4857 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
|
Dot.: Trądzik
bibiana666 czytałam na jakimś starym wątku, że warto taką gulę posmarować grubo maścią ichtiolową i zakleić plasterkiem. Bym to z chęcią wypróbował, ale nie mam dostępu do maści ichtiolowej.
|
2008-02-08, 17:20 | #4858 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
Czekam na effaclar , paczka nadal nie przyszła karla, tulipanna. Niestety tak też musi być. ale, ja wierze,ze kazde cierpienie, nawet najwieksze umacnia czlowieka do walki, wiec może to nie jest takie calkowicie bez sensu ?
__________________
Cytat:
Hula Hop 440/5000 minut |
||
2008-02-08, 17:22 | #4859 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 1 598
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
Zgadzam sie z Tobą w 100%, ja również mam matke, która zawsze mnie krytykowała, do tej pory to robi... zawsze były wyzwiska, zrzucanie winy na mnie... przez nią jak tylko ktoś sie przy mnie zdenerwuje to zaraz mi sie wydaje ze to przeze mnie, ze to moja wina... i siedze cicho i czekkam co ta osoba powie. Bałam sie bronić przed tym co inni mi robili Denerwowało ją wszystko, to że sie głośno bawiłam to że wogóle sie bawiłam, robiła mi w domu piełko, kiedy zaczełam dorastac często używała wyzwisk pod moim adresem, nigdy sie jej nie zwierzałam i nie zamierzam, o niczym jej nie mówie i nie zamierzam, dla mnie jest osoba której zdanie wogóle sie dla mnie nie liczy, nie wiem czy ją kocham trudno mi to powiedzieć Nigdy nie pomagała mi gdy byłam chora, nie kupiła leków, nie zrobiła herbaty, nie całowała i nie przytulała, nie rozmawiała, gdy chodziła na zakupy chociażby po buty na zimę kazała kupić pierwsze lepsze bo jej sie nie chce chodzić cociaż za swoimi ciuchami mogłaby przejść całe miasto Teraz tata wyjechał do pracy, brat też, jesteśmy same w domu, ona jest już po 50-tce i zaczyna chorować - zmieniła sie bardzo, nagle jestem osobą z którą moze rozmaiwać, już nie chodzi na pół dnia do koleżanek, chce ze mną porozmawiać, chce mi doradzać, jest miła, ale ja jej nie chce Nie potrafie zapomnieć tego co mi zrobiła, jaka była wcześniej Odnośnie wątku to też miałam trądzik i zawsze mi wmawiała ze to od pudru, ze pies mnie całuje, i kazała używać spirytusu - efekt jest taki ze tradzik mam caly czas moze mniejszy niz kiedys ale jednak pomimo moich 24 lat Czemu te mamy takie są? Czy nie mogłyby być takie kochane jak inne mamy??? Czy nie mogłyby traktować swoje córki jak młodego człowieka którego trzeba odpowiednio wprowadzic do zycia zamiast o wszystko krytykować????? |
|
2008-02-08, 17:36 | #4860 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: Trądzik
Cytat:
PS. Moze osobny watek o toksycznych matkach, bo chyba juz stworzylysmy Off Topa O, znalazlam nawet watek: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...oksyczne+matki |
|
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:04.