2008-03-23, 18:53 | #601 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
|
|
2008-03-23, 18:55 | #602 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
W ogóle to witamy na naszym fajnym forum bojestemtegowarta (ufff jakie długie ) Ja też walczę z trądzikiem od 13 roku życia (jakoś tak), czyli prawie 1/2 mojego życia Pozdrowionka |
|
2008-03-23, 19:20 | #603 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł.
Wiadomości: 583
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
andziuchna i jak - pomaga Ci coś?
ja mialam jedno opakowanie Tetralysalu (kiedyś miałam dwukrotnie Unidox), dermatolog w 'trosce' o moja wątrobę wspanialomyslnie przepisala mi tylko jedna tabletke dziennie na wyleczenie ropnych (do tego clindacne) po tygodniu mialam sie u niej pokazac i dostac 'maśc na wysuszenie', która okazał się differin własnie. Mam jeszcze jakis robiony płyn za 5 zł. Do nawilzania poleciła mi physiogel, ale boje sie go stosowac, bo może zatykac, ale fakt, nawilża swietnie (stosowałam na ciało). Poza tym dalej robie swoje - czyli staram sie zdrowo odzywiac, łykam drożdże i pije zioła. Nie wiem, co jeszcze mogłabym zrobic. Moja mama mowi, ze może dobrze by było gdybym dostała jakies hormony w małych dawkach...? co o tym myślicie? czy to wogole jest sens i czy cos pomoze? Boje sie że po odstawieniu będę tak rozregulowana że to już będzie kompletna masakra. Kurde, za tydzien mam wycieczke a tu akurat wysyp marikko dziękuję
__________________
uparcie i skrycie Ah,życie,kocham cię, kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue] |
2008-03-23, 19:41 | #604 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
A ja przy ustach i to dla mnie jest okropne
__________________
Pomimo kłopotów walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach. Odwyk kosmetyczny
|
2008-03-23, 20:05 | #605 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 59
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Dawno mnie tu nie było!
Izoteku nie dostałam. Dermatolog popatrzył na mnie jak na wariatkę gdy mu o tym powiedziałam. Przepisała mi Skinoren i Zineryt. Czy ktoś go stosował? Jakie wrażenia. Nie będe mówić co jest u mnie, ponieważ nie chce zapeszyć. Bo wiem jak to jest. Najpierw radość, że coś przynosi upragnione skutki, a później wiele rozczarowanie, gdy przestaje działać i wraca to samo. Ale z kolejnym razem jest coraz gorzej psychicznie. Niestety. Ale nie chce tu wprowadzać pesymistycznego nastroju. Cieszmy się życiem! Wiecie co jest śmieszne. Gdy widze kogoś z trądzikiem to wogłóle nie przeszkadza mi to. Uważam to za normalną rzecz. A nawet (wstyd się przyznać, no i może to grzech) ale się ciesze. Bo sobie myśli: "Dobrze, że nie jestem sama. Wiem co czuje i rozumiem!" Taką osobe jeszcze bardziej szanuje i wiecej się uśmiecham. Nie myślcie, że to chamskie. Ale jeżeli chodzi o mnie to jets koszmar. Moi bliscy mówią, żebym się nie przejmowała. Jasne łatwo im mówić. Najwięcej gadam o tym z mamą, która do dziś dnia ma wysypy. A ja się wtedy .śmieje z niej. Wiem, wiem to podłe! 3majcie się! Głowy do góry! Chce też dodać: "Bestia ma szczęście w miłości, a piękna jej tego zazdrości.", "Każda potwora znajdzie swego amatora." JA tu oczywiście nie chce dać do zrozumienia że jesteśmy jakieś brzydkie, trędowate. Nie!!! |
2008-03-23, 20:19 | #606 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł.
Wiadomości: 583
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
holiday - ja stosowałam oba. No i jak widac jestem na tym forum. Nie pomogło. Ale mam nadzieję, że Tobie pomoże...
Ja jestem bliska załamania ( a u mnie to juz naprawde źle) bo jest tragicznie... to jet naprawdę wysyp...wygladam, jak jeden wielki pryszcz...az boję się jutra bo czuje ze kolejne pryszcze mi rosna pod skórą masakra... błagam, powiedzcie ile ten differinowy wysyp trwa ?!
__________________
uparcie i skrycie Ah,życie,kocham cię, kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue] |
2008-03-23, 20:29 | #607 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 120
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
aktualnie zineryt stosuję na plecy, oj oj dwno ja go nie używałam. Na twarzy nie przynosił efektów, niegdyś go stosowałam, ale na plecach działa, jak się wszystko ładnie wysusza, no nie powiem nawet jestem zadowolona. Mam nadzieję, że i z buźką dojdę do ładu... te przebarwienia... no i ropnych już nie chcę, a od wczoraj mi się znów chyba zaczynają pojawiać
|
2008-03-23, 20:37 | #608 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
bojestemtegowarta wlasnie ja tez unidox stosowalam ;p (jak zobaczylam nazwe to mi sie przypomniala;p) i plyn taki robiony tez mam- zuzylam 2 opakowania ale jak dla mnie za mocno mnie wysuszyl chociaz mama krzyczy ze ma "swietny" sklad bo i lek i witaminy...
a jesli chodzi o hormonalne to na pewno mniej sie swieci buzia ale dermatolog mi powiedziala ze na efekty sie czeka ok 6 miesiecy :| takze jeszcze troche musze wytrzymac... chociaz na pewno w porownaniu z tym co bylo 3 miesiace wczesniej jest duzo lepiej i jeszcze jedna rzecz- zmien nastawienie- mialam takie jak Ty i codziennie wyskakiwalo mi 1000000 pryszczy a przynajmniej takie mialam wrazenie, teraz staram sie myslec pozytywnie i to moze smieszne ale naprawde pomaga- po przeczytaniu jakiegos tam tekstu ze wiekszosc z przypadkow tradzikow to nie choroby skory ale choroby psychiki i zauwazylam ze tak faktycznie jest... chociaz nadal mam srednia ochote na wychodzenie z domu jak nie musze to myslenie pozytywne naprawde pomaga!! |
2008-03-23, 20:39 | #609 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
holiday tez stosowalam oba ale w innych zestawieniach... no i dalej tu jestem a po skinorenie strasznie mnie skora swedziala i musialam odstawic bo nie wytrzymywalam
|
2008-03-23, 20:48 | #610 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Jeden dzień, a naprodukowaliście tyle odpowiedzi, że szok!
Ja byłam dzisiaj (jak w każde święta) u dziadków. Oczywiście zwaliła się także cała rodzina. Za każdym razem obiecuję sobie, że nigdy w święta już tam nie pojadę, a potem i tak jadę, żeby nie robić rodzicom przykrości. Zawsze te spotkania dołują mnie na kilka dni. Przyjeżdżają moje prześliczne kuzynki, co to pryszcze widziały na oczy tylko na mojej gębie i zaczynają się pogawędki w stylu: "O! Jaka ty Kasiu (Martynko, XXX) śliczna jesteś! Zbierajcie na posag, bo o taką świetną dziewczynę to się już chłopcy na pewno biją!". Super... A do mnie zawsze "Olgo", "Olgo, zrobiłabyś herbaty? Wujek już nie ma. A ty coś studiujesz? W Warszawie? Taa... to dobrze..." Normalnie w łeb sobie można strzelić.. Ładna = świetna, brzydka = do dupy. Cytat:
Cytat:
NADAJESZ SIĘ. Jak ty nie, to ja tym bardziej nie. Cytat:
W ogóle mam wrażenie, że wszystkie nazwy lekarstw na trądzik wypróbowałam. Co pojawia się tutaj jakaś nazwa to myślę sobie - "mam nadzieję, że tobie pomoże, bo mnie nic nie pomogło" (a jeśli już to na króciutko). Dlatego jeśli nie napiszę opinii o jakichś specyfikach to wiedzcie, że to stosowałam i nie pomogło (mówię oczywiście subiektywnie). Jeśli zaś pojawi się jakaś nowa nazwa lekarstwa to na pewno się nim zainteresuję, bo jak głupia chwytam się każdej deski ratunku. Trochę smutna ta moja świąteczna wypowiedź, ale... bywa.
__________________
Dbam o siebie
|
|||
2008-03-23, 20:55 | #611 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Bzdura.Ja mam skórę sucha jak wiór.
__________________
|
2008-03-23, 22:27 | #612 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Może przez środki przeciwtrądzikowe?
Ja słyszałam o tym już wiele razy. No ale być może to nie jest jednak prawda.
__________________
Pomimo kłopotów walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach. Odwyk kosmetyczny
|
2008-03-23, 22:36 | #613 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 52
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
ja tez, łuszcze sie cała. suma sumarum mam cere wrazliwą, suchą, odwodnioną ale i tlusta i tradzikową ja osttanio sie łamie i uzywam praktycznie tylko tych rybek tlustych, nie wiem czy to nie za krotko ale jakos srednio na mnie dziala, owszem jak posmaruje to buzia nawilzona ale jak zmyje to znow pustynia. czy to sie zmieni z czasem po tym dermogalu?
zineryt ja stosowalam, cudo , mialam wtedy najlepsza cere, ale wrocilo niestety ale polecam baaaaardzo. pamietam ze uzywalam wtedy na twarz tylko ten plyn, rano buzie mylam sama wodą a na miejsca wysuszone krem bambino. eh ile bym oddala za tamten stan... mnie podniosla troche na duchu wypowiedz jednej tu osoby ze jej brat mial duuuzy tradzik i SAMO zeszlo! my musimy w to wierzyc! zejdzie! czytalam na roznych forach ze wlasnie bardzo czesto sie to dzieje! marne pocieszenie , ale wierzmy! stan twarzy u mnie taki sobie. co z tego ze krost mniej, w dotyku gladka jak mam pelno zaskornikow , rozrzerzone pory i przebarwienia gdyby tego nie bylo to te krostki nie byly by w ogóle dla mnie problemem |
2008-03-23, 22:54 | #614 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
Dziwne to jakieś.
__________________
|
|
2008-03-23, 23:01 | #615 |
Zadomowienie
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
U mnie niestety zle zaczęlam brac tabletki yasmin ale narazie nie widze zeby cos pomagalo, a wrecz przeciwnie mam wysyp:/
__________________
Przy Tobie jestem Aniołem któremu odebrano skrzydła..bez Ciebie diabłem któremu odebrano RaJ.... |
2008-03-23, 23:07 | #616 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 531
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
DIVINA87 ale ktoś tu też pisał, że jej mama ma do dzisiaj wysypy! Czyli wcale nie musi przejść od tak sobie
--Olka-- dobrze że mam mało kuzynek, niekoniecznie piękne, a poza tym nie obchodzę świąt czyli jeden problem z głowy! holiday cieszę się, że zaczynasz kurację mam nadzieję, że w Twoim przypadku pomoże, albo przynajmniej poprawi wygląd buźki. bojestemtegowarta o hormonach warto porozmawiać z ginekologiem, przedstawiając mu całą sytuację. Ja ogólnie jestem zadowolona z yasminelle, kiedyś brałam Diane35 (ponoć takie świństwo, a jakoś po odstawieniu miałam małe nieregularności, ale po 3 miesiącach wszystko wróciło do normy). Hormony to bardzo indywidualna sprawa. Ja szukałam odpowiednich przez rok, już miałam się poddać (po wszystkich czułam się okropnie), a tu yasminelle |
2008-03-24, 08:36 | #618 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 347
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Na początku brania tabletek antykoncepcyjnych może pojawić się wysyp, ale po 3 miesiącach powinno się wszystko unormować. Nie licz oczywiście na to, że żadna krostka ci juz nie wyjdzie, bo ja np. biorę Yasminelle juz 4. miesiac i nie jest idealnie, chociaż na pewno lepiej.
|
2008-03-24, 09:17 | #620 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 980
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
|
2008-03-24, 09:29 | #621 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
u mnie dzis niezaciekawie;/ tym razem prawy policzek, dziewczyny, ktore uzywaly skinorenu i isotrexinu po jakim czasie widzialyscie jakies polepszenie? bo mi sie wydaje, ze blizny sa juz mniej widoczne i ogolnie buzia zaczyna byc gladsza... ale nowe niespodzianki jak sie pojawialy, tak sie pojawiaja...i tyle uzywam juz tych masci 4 tydzien... tak jak wiem ze nie mozna liczyc na poprawe tak od razu ale myslalam, ze po tym prawie miesiacu bedzie jednak lepiej;/
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b38d6dbf95.png http://zaginelaiwonawieczorek.npx.pl/news.php ZAGINEŁA IWONA! |
2008-03-24, 10:03 | #622 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
u mnie po nocy "tylko" jeden nowy syfek czyli kolejny piekny dzien z bactrobanem na twarzy :
|
2008-03-24, 10:54 | #624 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
Cytat:
A tak na marginesie, to miałam 3 syfy centralnie koło siebie obok ust Miałam, bo miałam ich dość i się nimi zajęłam Teraz mam 3 gojące się ranki... Nie wiem, co gorsze
__________________
Pomimo kłopotów walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach. Odwyk kosmetyczny
|
||
2008-03-24, 11:02 | #625 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
No właśnie nawilżam.Rano,po południu,czasem na noc jak nie stosuje kwasów.
__________________
|
2008-03-24, 11:15 | #626 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
To w takim razie bardzo współczuję Wiem, jaki to ból chodzić z przesuszoną skórą
__________________
Pomimo kłopotów walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach. Odwyk kosmetyczny
|
2008-03-24, 11:58 | #627 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
Cytat:
Jest sucha,ale na szczęście nie piekąca i ściągnięta. Najgorzej,że straszliwie waży mi się podkład,bo muszę stosowac dość gęste kremy.
__________________
|
|
2008-03-24, 17:02 | #629 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 980
|
Dot.: Trądzik - cz. 2
|
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:54.