2006-06-26, 19:30 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: obcierające buty
bemolka a mozesz napisac dokladniej co za sztyft?
|
2006-06-26, 20:31 | #92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: obcierające buty
Cytat:
Compeed sztyft przeciw pęcherzom http://mediweb.pl/sklep/product_info...oducts_id/4158 http://e-kobiety.pl/content/view/171/34/ http://www.ringnet.com.pl/medycyna/s...e-med4545.html może i którejś z Was pomoże pamietam ten ból jak buty obcierały naszczęście od jakiś 3 lat ten problem juz mnie nie dotyczy samo przeszło |
|
2006-06-26, 22:28 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: obcierające buty
dziekuje bemolko na pewno wyprobuje
|
2006-07-04, 16:20 | #94 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 831
|
Dot.: obcierające buty
Hej chyba większość z nas ma ten sam problem. Chyba nie ma dobrego sposobu na to żeby nie poobcierały buty. Ja nawet po adidasach mam ślady obtarcia. Niestety teraz robia takie sztywne buty. Ostatnio nawet wydałam 300 zł na eleganckie sandałki bo stwierdziłam że może bedzie lepsza i miękciejsza skóra ale myliłam się.
|
2006-07-04, 18:07 | #95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: obcierające buty
Cytat:
__________________
Wystarczy pozostawić na lodówce serek, a po miesiącu nie dość, że ożyje, odzyska barwy, zapach i sprężystość, to na dodatek sam do nas przyjdzie. Gdy zaś poczekamy cierpliwie znów miesiąc, serek ten zacznie do nas przemawiać w ludzkim języku, a przy odrobinie ćwiczeń nad głosem na pewno zaśpiewa |
|
2006-08-01, 04:18 | #96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Przytulny pokoik
Wiadomości: 4 442
|
Dot.: obcierające buty
No i ja tez mam niestety problem z obcierającymi butami
Kupiłam sobie ostatnio nowe balerinki, niby w domu troszke się w nich przeszłam i było wszystko w porządku, ale jak tylko wyszłam w nich na miasto to zaczęła sie katastrofa tak mnie obtarły na pietach że mam teraz całe w strupach. No i nawet nie ma mowy o założeniu jakichkolwiek butów oprócz klapek Dzisiaj postanowiłam wypróbowac wasze sposoby no i założyłam butki na mokrą skarpete, zobaczymy co z tego wyniknie Jak to nie pomoże to spróbuje innych waszych patentów
__________________
"Prosiaczku miłość to jest wtedy jak się kogoś lubi za bardzo.." (Kubuś Puchatek) |
2006-08-01, 08:35 | #97 |
Raczkowanie
|
Dot.: obcierające buty
moze to sie wydac dziwne ale moja mama stosuje swoj niezadowdny sposob do zmiekczania butow uzywajac denaturatu i pomaga ale oczywiscie w gre moga wchodzic tylko te skorzane
|
2006-08-01, 19:02 | #98 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: obcierające buty
...skórzane i niebiałe!
|
2007-07-14, 12:26 | #99 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Venus
Wiadomości: 177
|
Dot.: obcierające buty
najlepszy sposob to mlotkiem troche postukac but z tylu, to troche rozmiekczy skore zawsze tak robie i nie ma problemu.
|
2007-07-14, 13:38 | #100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 4 854
|
Dot.: obcierające buty
naloz buty w mokrej skarpetce, troche sie rozejda. nie nos "plastikow" i naklejaj plasterki na te bolesne miejsca.
|
2007-07-14, 13:41 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: obcierające buty
Nom, młotek jest b.dobry, tylko lepiej stukać przez szmatę.
Rozmiękczanie na mokro tez jest git. Ale czemu: mleko? Też miewam taki 'kłopot', potrafią mnie obetrzeć nawet zwykłe sandałki, ale ja sobie od razu ucinam tak ze 4 cm (np) szeroki plaster (plastry) i śmigam, aż but się rozbije. Przy spodniach to w ogóle żaden problem, zresztą, olewam, czy ktoś by sobie coś pomyślał czy myśli widząc mój plasterek. I potrafię go dać na palec, jeśli widzę, że któryś ma ochotę przegrać z butem.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-08-11, 14:01 | #102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Dot.: obcierające buty
A ja proponuje po prostu posiedzieć w domu w butach. Nawet nie chodzić, a posiedzieć właśnie przed kompem czy tv. Skóra nabierze trochę wilgoci i ciepła od stóp i sama się dopasuje. Tylko to działa najlepiej w przypadku naturalnej skóry, ale z drugiej strony kto kupuje buty ze sztucznych tworzyw mając problemy ze stopami...
A sztyft Compeed też właśnie kupiłam, bo w upały często mnie jakieś paseczki w klapkach obetrą jak długo w nich chodzę. Zobaczymy jak się sprawdzi. |
2008-02-24, 08:13 | #103 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: obcierające buty
Dziewczyny ja własnie upiłamsobie buciki, i strasznie w placach mnie bola, jak orzymierzałam w sklepie to byłook ale jak sie przesłamw nich tojuz nie, a nie moge zwrococ bo były noszone juz co mozna zrobic a tyle kasy wydała ze nie odpuszcze je sobie
|
2008-02-24, 22:55 | #104 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: obcierające buty
Masz tu 4 strony niezawodnych rad, śmiało próbuj! Nie wychodź w nich z domu na razie, ale chodź w grubych skarpetach. Jeśli stukają, to nie przejmuj się sąsiadami
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2008-02-24, 23:14 | #105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 66
|
Dot.: obcierające buty
ja tez mam taki problem, bez wzgledu na rodzaj buta, czy to sandalki czy szpilki czy nawet adidasy, obciera mnie doslownie wszystko, potem jak juz swoje wycierpie i butek sie dopasuje to oczywiscie jest cacy ale ile to trudu i obtartych piet.... Moj sposob to zelowe wkladki, na piete takie wielorazowego uzytku, przyklejane, w kształcie elipsy firmy kiwi, na paluszki jednorazowki (niestety) scholla tez z zelem, jesli obtarcia sa w innym miejscu i spowodowane np niekontrolowanym ruszaniem sie stopy (mam waskie stopki i czasem mi 'wyjezdzaja' za bardzo do przodu w butach ktore maja odkryte palce lub klapkach) wtedy z pomoca przychodza wkladki zelowe na srodstopie... mowie wam dziewczyny nie wyrzucajcie butow, najpierw sprobujcie pokombinowac z zelami
|
2008-05-18, 12:42 | #106 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 097
|
Dot.: obcierające buty
ja mam problem z japonkami ktore wczoraj kupilam. W sklepie idealnie wygodne a potem je wlozylam juz na ulice i myslalam ze padnew obu te paski od wewnetrznej strony mnie jakby przyszczypuja i uciskaja...I przypomnialo mi sie ze istnieja takie paseczki zelowe przezroczyste co sie przykleja od spodu paska i podobno robia sie buciki przewygodne. czy ktoras z Was moze takich uzywa? nie wiem czy to naprawde dziala. Wyglada to tak http://allegro.pl/item360678638_bama..._paseczki.html
__________________
Przytyć Każda radość którą niesiemy innym zawsze do nas powróci. obrona 8 lipca |
2008-05-18, 18:44 | #107 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Ostrowiec.
Wiadomości: 45
|
Dot.: obcierające buty
Też tak miałam. Kupiłam sobie nowe balerinki, na małym obcasie, i od razu, bez namysłu założyłam je, i poszłam na miasto. Nie minęła godzina, i zaczęły mnie boleć stopy. Spojrzałam czemu sie tak dzieje. Okazało się, że mnie obtarły. Ale to tak, że gorzej być nie mogło (. Przez 2 dni, nie mogłam wogóle chodzić, zakładać żadnych butów. Nawet do szkoły nie chodziłam :dd. Więc, Jeżeli nie chcecie żeby was obtarły buty, to kupować Buty z MIĘKKIEJ SKÓRKI !!
Pozdrawiam ;* |
2008-05-18, 19:52 | #108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: obcierające buty
Dziewczyny, czy pasuje polaczenie czarnych sandalkow i czarnych nie przeswitujacych rajtuz ? Nie mam kompletnie jakich butow zalozyc a uparlam sie ze w miniowce pojde. Pewnie znowu nie bede mogla na siebie patrzec w lustrze i ubiore spodnie...
|
2008-05-18, 20:11 | #109 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: obcierające buty
nie wiem jak sie ma twoje pytanie do ogolnego tematu watku.
ale moim zdaniem to nie pasuje. |
2008-05-18, 20:26 | #110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 179
|
Dot.: obcierające buty
Absolutnie wszystkie buty mnie obcierają. I wcale się nie dopasowują. Nie mam pojęcia, co z tym zrobić, chyba tylko się przyzwyczaić ><
__________________
Lunatic Slave of Luna Sea. Forever & Ever. |
2008-05-18, 21:05 | #111 |
Rozeznanie
|
Dot.: obcierające buty
na kilka pierwszych dni naklejajcie plasterki ! mi zawsze pomaga
|
2008-05-19, 08:27 | #112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: obcierające buty
Przepraszam, ale nie oplacALO mi sie zakladac nowego watku do takiej glupoty. Ale poniekad do tematu sie to ma, poniewaz tych butow nie moge zakladac na gole nogi bo mnie obcieraja. Latem mam zawsze pokaleczone nogi bo nieraz nie mam innego wyjscia jak jest upal. Doszlo do tego, ze nie kupuje butow, chyba ze baaardzo musze bo po co mi kolejna obcierajaca para. Z kazda mam problemy
|
2008-08-14, 12:31 | #113 |
Raczkowanie
|
Dot.: obcierające buty
ja własnie rozbijam moje nowe buty za pomocą grubych skarpet
nic przyjemnego ale ponoć skutkuje . :-P |
2008-08-14, 13:10 | #114 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: obcierające buty
A co tam, lepsze to niż potem chodzenie z plasterkami (faceci strasznie tego nie lubią u dziewczyn).
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2008-08-14, 13:10 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 104
|
Dot.: obcierające buty
Ja tez mam problem z czestym obcieraniem mnie butow - mam delikatne stopy i niestety problem ze stawami Zeby uniknac obtarc kupuje buty praktycznie tylko ze skory i w sklepie przejezdzam palcem wnetrze buta czy nie ma zadnych ostrych miejsc, tracych krawedzi zszycia, wystajacych sztywnych nitek itp. Jesli w jakims miejscu obciera mnie but to tre go od wewntarz szmatka zmoczona bardzo goraca woda - to troche rozmiekcza w tym miejscu skory i bardziej sie rozchodzi. z reguly pomaga...
|
2011-01-30, 12:00 | #116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: obcierające buty
Podbijam wątek, bo jestem w czystej rozpaczy i desperacji ;(
Każde, ale to dosłownie KAŻDE buty, które kupuję mi obcierają stopy. Wyjątkiem są zazwyczaj jedynie adidasy i tenisówki [i to też nie od razu, bo jak je wkłądam pierwszy raz to zawsze przepłacam obtarciami], oraz aktualnie moje kozaki [te jedynie mi wykańczają stopy, bo mają trochę za wysokie obcasy ] Powoli już popadam w depresję, bo od jakiegoś czasu próbuje zmienić swój styl ubierania się, ale wszystko bierze w łeb, bo adidasy niestety nie pasują do wszystkiego. Kiedy chodzę po sklepach i widzę kolejne piękne buty na obcasie, chce mi się wyć, bo nie mam odwagi kupić kolejnych butów, które prawdopodobnie mnie obetrą. Mogę w takich chodzić maks powiedzmy 4 godziny, bo potem nogi mi odpadają i pojawiają się pęcherze A niestety - w moim wypadku często chodzenie w butach = chodzenie w nich cały dzień. Nie ma znaczenia czy buty mam idealnie dopasowane, większe, mniejsze, ze skóry, ze sztucznych materiałów. Zawsze to samo ;( Ostatnio brat znalazł miejsce, gdzie można robić buty na wymiar swojej stopy na zamówienie za całkiem znośne pieniądze - i tak się zastanawiam czy nie spróbować - a nuż to rozwiązanie będzie? Zastanwiam się, czy nie pokusić się o kupno butów z wysokiej [dla mnie półki cenowej], ale boję się, ze jak wydam na nie furę pieniędzy i znowu będzie to samo to chyba będę głową w ścianę walić, że wyrzuciłam kasę w błoto. |
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:49.