Herbata - zielona, czerwona, czarna, żółta czy biała?

[Paula_95]

PHY_, dokładnie tak

Avariel, witamy. Także kocham Artistic Tea, najlepsza są o smaku mango, a przy okazji jak pięknie te kwiatki w dzbanku wyglądają

[PHY_]

Napisane przez Paula_95

PHY_, dokładnie tak

Planuję kupić, jak skończy mi się z pigwą, ale jakoś ciężko trafić na tą z pomarańczą, przynajmniej ja chyba tylko raz widziałam i to oczywiście nie wtedy, kiedy kupowałam tamtą Z drugiej strony dobrze, bo musiałabym chyba monetą rzucać w sklepie Też ma taki kapitalny aromat? Tą z pigwą mam w puszce, i jak otwieram to aż po nosie bije

[Paula_95]

Napisane przez PHY_

Planuję kupić, jak skończy mi się z pigwą, ale jakoś ciężko trafić na tą z pomarańczą, przynajmniej ja chyba tylko raz widziałam i to oczywiście nie wtedy, kiedy kupowałam tamtą Z drugiej strony dobrze, bo musiałabym chyba monetą rzucać w sklepie Też ma taki kapitalny aromat? Tą z pigwą mam w puszce, i jak otwieram to aż po nosie bije

Tak, przepiekny a jakaż była moja rozpacz, gdy dwa dni temu skończyła mi się zielona z maliną właśnie z tej serii...co za lament...
Ogółem Bio Active pięknie pachną. 8i tak samo smakują

[PHY_]

Napisane przez Paula_95

Tak, przepiekny a jakaż była moja rozpacz, gdy dwa dni temu skończyła mi się zielona z maliną właśnie z tej serii...co za lament...
Ogółem Bio Active pięknie pachną. 8i tak samo smakują

Do herbat z maliną nigdy nie miałam przekonania, ale pomarańczę i opuncję kiedyś popróbuję. W końcu nie można pić cały czas tej samej, nie?

[Galijka]

Coś się rozpisałyście dzisiaj I nową Herbatniczkę mamy, witamy, witamy
Artistic Tea już znamy (ja od niedawna i jaka ważna już jestem ) i próbujemy fotografować. Avariel, jeśli masz swoje cuda to wstawiaj
Ja to się przed chwilą z TŻ-em pokłóciłam i poraz kolejny stwierdzam, że w moim podpisie pod postami jest wiele prawdy
Słuchajcie, sesja sesją ale ja muszę pracę mgr pisać, ktoś chętny?? Za cholerę nie mogę się zmobilizować

[joannajj]

Napisane przez Galijka

Coś się rozpisałyście dzisiaj I nową Herbatniczkę mamy, witamy, witamy
Artistic Tea już znamy (ja od niedawna i jaka ważna już jestem ) i próbujemy fotografować. Avariel, jeśli masz swoje cuda to wstawiaj
Ja to się przed chwilą z TŻ-em pokłóciłam i poraz kolejny stwierdzam, że w moim podpisie pod postami jest wiele prawdy
Słuchajcie, sesja sesją ale ja muszę pracę mgr pisać, ktoś chętny?? Za cholerę nie mogę się zmobilizować

zostajesz mi z dzieciakami na 2 miesiace i praca mgr na 5+
uwielbiam pisać, jak pracowałam nad swoja to był najpiękniejszy okres moich studiów

herbatkę muszę zakupić, bo i ta zwykła zielona na wykończeniu, mrozy takie, hoho! w niedzielę będe miała okazję wyjść z domu...

a Twój podpis to ŚWIĘTA PRAWDA

[Galijka]

Napisane przez joannajj

zostajesz mi z dzieciakami na 2 miesiace i praca mgr na 5+
uwielbiam pisać, jak pracowałam nad swoja to był najpiękniejszy okres moich studiów

a Twój podpis to ŚWIĘTA PRAWDA

no to jesteśmy umówione kiedy podrzucisz? czy to ja mam przyjechać?

[LadyI]

Napisane przez Galijka

Coś się rozpisałyście dzisiaj I nową Herbatniczkę mamy, witamy, witamy
Artistic Tea już znamy (ja od niedawna i jaka ważna już jestem ) i próbujemy fotografować. Avariel, jeśli masz swoje cuda to wstawiaj
Ja to się przed chwilą z TŻ-em pokłóciłam i poraz kolejny stwierdzam, że w moim podpisie pod postami jest wiele prawdy
Słuchajcie, sesja sesją ale ja muszę pracę mgr pisać, ktoś chętny?? Za cholerę nie mogę się zmobilizować

A co się stało? Mam nadzieję, że nic poważnego

Ja dzisiaj mogę oficjalnie powiedzieć, że zaliczyłam ostatni egzamin i mam cały tydzień ferii. Normalnie rozpusta, nie wiem co zrobię z taką masą wolnego czasu. Dzisiaj upiekłam drożdżówki z budyniem, pochwalę się i nawet pokażę zdjęcie, co prawda marnej jakości, ale przełożyłam kartę do starej komórki, więc mam nadzieję, że wybaczycie. Zdjęcia zrobiłam, żeby pokazać TŻ-owi, co stracił, jak nie chciał przyjechać w taki mróz na bułeczki

A Wam jak wieczór mija moje Herbatniczki?

[Galijka]

Wyglądają pięknie!!!! Uwielbiam drożdżówki z budyniem
I Ty mi tak na noc takie pyszności pokazujesz? Nie ładnie, nie ładnie

[joannajj]

Galijka wygodniej jak Ty przyjedziesz , bo wiesz pakowanie dwójki szkrabów to co najmniej bus by sie przydał, kurcze, swoja drogą może na jakies podyplomowe bym poszła

[Galijka]

Napisane przez joannajj

Galijka wygodniej jak Ty przyjedziesz , bo wiesz pakowanie dwójki szkrabów to co najmniej bus by sie przydał, kurcze, swoja drogą może na jakies podyplomowe bym poszła

tak też właśnie myślałam z tym dojazdem...
mój brat teraz robi podyplomowe i strasznie marudzi ale u niego przede wszystkim dużo problemów robi dojazd, studiuje jakieś kilkadziesiąt (może, ze 100) km za Warszawą. Dojazd (z przesiadkami) po tygodniu pracy nie jest fajny... No i przerwa w nauce też robi swoje, studia skończył daaaawno temu

[PHY_]

Napisane przez LadyI

Ja dzisiaj mogę oficjalnie powiedzieć, że zaliczyłam ostatni egzamin i mam cały tydzień ferii. Normalnie rozpusta, nie wiem co zrobię z taką masą wolnego czasu
A Wam jak wieczór mija moje Herbatniczki?

No nie, następna już po sesji, a ja się modlę nad kwantówką i płaczę, że nie zaczęłam miesiąc temu Współlokatorka też do domu dzisiaj pojechała, ta z kolei w zerówkach pozaliczała i 3 tygodnie wolnego ma. I też nie wie, co ma ze sobą zrobić Mogła zostać i posprzątać chociaż, bo zostałam w mieszkaniu z jej chłopakiem, który tyle czasu się zbiera do zmywania, że zazwyczaj któraś z nas się wnerwia i myje, o innych tego typu rzeczach nie wspominając. Ale przynajmniej nie będzie gotował za bardzo, więc i naczyń mniej Ech, faceci

Ja robiłam dzisiaj "papier ryżowy - podejście pierwsze", czyli w moim przypadku szpinak zawinięty w papier Po zobaczeniu "smażyć w głębokim tłuszczu" już myślałam, że nic z tego nie będzie (a fe!), ale pogrzebałam i zobaczyłam, że ludzie robią też na parze. No i jakoś wyszło, chociaż nie miałam żadnej sałaty ani nic do podłożenia i męczyłam się trochę z przyklejonym do dna papierem. Tylko teraz zostało mi 6 arkuszy (małe takie) i nie wiem, co tam można dać na te resztki. Przecież nie uparuję samego ciasta i nie zapiję herbatą

[sandalina]

Napisane przez PHY_

Wróciłam dzisiaj ze sklepu z białą figowo-gruszkową Irvinga... no cóż, zakup życia to nie był. Pomijając smak samej herbaty, który jest znośny, to podstawowe pytanie: gdzie tu jest ta gruszka? Czuć tylko figę, która w składnikach jest na ostatnim miejscu wymieniona Wiem, że w nazwie herbaty jest, ale no bez przesady. Trzeba było wziąć Teekanne

Irving się spsuł...
kiedyś był o niebo lepszy!
Ja też się dałam złapać - kupiłam zieloną z grejpfrutem. Blee..
Jakoś muszę ją wypić, pomalutku... choć najchętniej wówczas zatykam nos

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Napisane przez Paula_95

Zielona z pomarańczą...mniam

Dziękujmy Bogu za herbatę

oj tak tak tak
dziękujemy

ale zielonej z pomarańczą to nie piłam ...
z cytryną owszem, grejpfrut też, ale pomarańcza...

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

[1=30766aa7dce2531e8b37b15 ae86c8847ef0755ae_5f137ef 245055;32040897]witam! od kilku miesięcy piję zieloną herbatę - moja ulubiona to Twinings Gunpowder - listki są ładnie skręcone i duże, bardzo dobra w smaku. Ostatnio zaczynam też pić herbaty białe i "odkryłam" prasowane kulki herbaciane, które po zalaniu "rozkwitają" w dzbanku czy dużej filiżance. Można je zalewać kilka razy, piję zarówno z zielonej jak i z białej herbaty. Polecam! w sklepach herbacianych w galeriach koszt takiej kulki to ok. 6 zł, ale w "normalnych" herbacianych 2-3 zł.[/QUOTE]


Witamy Cie AVARIEL!

Twinings kojarzy mi sie z Wyspami Brytyjskimi.. najbardziej mi smakuje z imbirem , cytryna i cynamonem...

Jak zrobisz takiego artisticka to koniecznie zrob foteczke i pochwal sie nam...

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Napisane przez Paula_95

Tak, przepiekny a jakaż była moja rozpacz, gdy dwa dni temu skończyła mi się zielona z maliną właśnie z tej serii...co za lament...
Ogółem Bio Active pięknie pachną. 8i tak samo smakują

Paula !
powachaj Bastka zurawinowego!
koniecznie... to jest dopiero zapach...

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

Napisane przez Galijka

Coś się rozpisałyście dzisiaj I nową Herbatniczkę mamy, witamy, witamy
Artistic Tea już znamy (ja od niedawna i jaka ważna już jestem ) i próbujemy fotografować. Avariel, jeśli masz swoje cuda to wstawiaj
Ja to się przed chwilą z TŻ-em pokłóciłam i poraz kolejny stwierdzam, że w moim podpisie pod postami jest wiele prawdy
Słuchajcie, sesja sesją ale ja muszę pracę mgr pisać, ktoś chętny?? Za cholerę nie mogę się zmobilizować

Galijko... jak jeszcze nie bylam Wizazanka to grzebalam sobie troche jako outsider wwatkach... i jak znalazlam Twoj podpis to stwierdzilam od razu, ze Cie kocham!!
Mysl jest genialna, prawdziwa i ponadczasowa (wcale nie jestem feministka, a na pewno nie skrajna...)




a co Ty tam piszesz

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Napisane przez LadyI

A co się stało? Mam nadzieję, że nic poważnego

Ja dzisiaj mogę oficjalnie powiedzieć, że zaliczyłam ostatni egzamin i mam cały tydzień ferii. Normalnie rozpusta, nie wiem co zrobię z taką masą wolnego czasu. Dzisiaj upiekłam drożdżówki z budyniem, pochwalę się i nawet pokażę zdjęcie, co prawda marnej jakości, ale przełożyłam kartę do starej komórki, więc mam nadzieję, że wybaczycie. Zdjęcia zrobiłam, żeby pokazać TŻ-owi, co stracił, jak nie chciał przyjechać w taki mróz na bułeczki

A Wam jak wieczór mija moje Herbatniczki?

Matko jedyna.. Ale Ty jestes zdolniacha...

szacun szacun !

ale jak te buleczki oblednie wygladaja..

Kurcze.. piekna, zdolna, madra i umie gotowac...
TZ to niech sie lepiej spreza i troche bardziej stara, bo ktos Mu taki SKARB sprzed nosa sprzatnie..

[sandalina]

Napisane przez PHY_

No nie, następna już po sesji, a ja się modlę nad kwantówką i płaczę, że nie zaczęłam miesiąc temu Współlokatorka też do domu dzisiaj pojechała, ta z kolei w zerówkach pozaliczała i 3 tygodnie wolnego ma. I też nie wie, co ma ze sobą zrobić Mogła zostać i posprzątać chociaż, bo zostałam w mieszkaniu z jej chłopakiem, który tyle czasu się zbiera do zmywania, że zazwyczaj któraś z nas się wnerwia i myje, o innych tego typu rzeczach nie wspominając. Ale przynajmniej nie będzie gotował za bardzo, więc i naczyń mniej Ech, faceci


my jestesmy z Toba!!!


:rot fl:: rotfl:




Ja robiłam dzisiaj "papier ryżowy - podejście pierwsze", czyli w moim przypadku szpinak zawinięty w papier Po zobaczeniu "smażyć w głębokim tłuszczu" już myślałam, że nic z tego nie będzie (a fe!), ale pogrzebałam i zobaczyłam, że ludzie robią też na parze. No i jakoś wyszło, chociaż nie miałam żadnej sałaty ani nic do podłożenia i męczyłam się trochę z przyklejonym do dna papierem. Tylko teraz zostało mi 6 arkuszy (małe takie) i nie wiem, co tam można dać na te resztki. Przecież nie uparuję samego ciasta i nie zapiję herbatą

papier ryzowy
he he ... ze tez Wam sie chce takie eksperymenty robic.. ja to bym chyba z glodu zmarla jakbym miala tak sobie urozmaicac...
podziwiam

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

mam dziwne wrazenie, ze pisze sama do siebie ...


Dobranoc

[Paula_95]

Napisane przez sandalina

[/COLOR]mam dziwne wrazenie, ze pisze sama do siebie ...


Dobranoc

Ej, jak to sama do siebie, a my to co?

Idę sobie zrobić zieloną z pigwą...dzisiaj na drugą mam korepetycje z chemii, a potem pewnie znowu będę zakuwać. Cudownie. No, przynajmniej się wyspałam.

Pozdrawiam

[Puchatek0807]

Napisane przez LadyI

A co się stało? Mam nadzieję, że nic poważnego

Ja dzisiaj mogę oficjalnie powiedzieć, że zaliczyłam ostatni egzamin i mam cały tydzień ferii. Normalnie rozpusta, nie wiem co zrobię z taką masą wolnego czasu. Dzisiaj upiekłam drożdżówki z budyniem, pochwalę się i nawet pokażę zdjęcie, co prawda marnej jakości, ale przełożyłam kartę do starej komórki, więc mam nadzieję, że wybaczycie. Zdjęcia zrobiłam, żeby pokazać TŻ-owi, co stracił, jak nie chciał przyjechać w taki mróz na bułeczki

A Wam jak wieczór mija moje Herbatniczki?

Cześć Dziewczynki
LadyI od razu melduję, że bardzo bym chciała przepis na te drożdżówki
Uwielbiam piec i gotować i zaraz po sesji trochę zaczynam nadrabiać. Trzeba sobie czasem dogodzić

Ja zaraz lecę po kolejną zieloną z żurawiną i biorę się za naukę. TŻ kupi mi dziś tą z imbirem i kardamonem, ale będzie zapas
Udanej soboty Kochane Herbatniczki, zimno takie więc siedźcie mi w domu żeby nie zachorować

[Galijka]

Dobry wszystkim
Jakoś dobudzić się dzisiaj nie mogłam a jak za długo śpię to czuję się, jakby mi ktoś pałką przywalił
A z papieru ryżowego to ja sajgonki kiedyś robiłam i to by było chyba na tyle

[PHY_]

Napisane przez sandalina

papier ryzowy
he he ... ze tez Wam sie chce takie eksperymenty robic.. ja to bym chyba z glodu zmarla jakbym miala tak sobie urozmaicac...
podziwiam

Ja ogólnie według większości ludzi mam jakieś wypaczone kubki smakowe, więc robię od czasu do czasu takie eksperymenty. W zasadzie niezbyt dobra ze mnie kucharka, to i moja kuchnia to jeden wielki poligon doświadczalny

Napisane przez Puchatek0807

TŻ kupi mi dziś tą z imbirem i kardamonem, ale będzie zapas
Udanej soboty Kochane Herbatniczki, zimno takie więc siedźcie mi w domu żeby nie zachorować

Opisz wrażenia po tej z kardamonem, bo mnie zaintrygowałaś Jak mniemam, znowu wykorzystujesz Sebastiana?

Napisane przez Galijka

Dobry wszystkim
Jakoś dobudzić się dzisiaj nie mogłam a jak za długo śpię to czuję się, jakby mi ktoś pałką przywalił

Ja nastawiłam budzik na 9. Potem wstałam, przestawiłam na 10, potem na 11 i jakieś pół godziny temu się podniosłam Coś w tym musi być.

[LadyI]

Napisane przez Galijka

Wyglądają pięknie!!!! Uwielbiam drożdżówki z budyniem
I Ty mi tak na noc takie pyszności pokazujesz? Nie ładnie, nie ładnie

Oj tam, oj tam, mobilizuję do przygotowania takich na śniadanie.

Napisane przez PHY_

No nie, następna już po sesji, a ja się modlę nad kwantówką i płaczę, że nie zaczęłam miesiąc temu Współlokatorka też do domu dzisiaj pojechała, ta z kolei w zerówkach pozaliczała i 3 tygodnie wolnego ma. I też nie wie, co ma ze sobą zrobić Mogła zostać i posprzątać chociaż, bo zostałam w mieszkaniu z jej chłopakiem, który tyle czasu się zbiera do zmywania, że zazwyczaj któraś z nas się wnerwia i myje, o innych tego typu rzeczach nie wspominając. Ale przynajmniej nie będzie gotował za bardzo, więc i naczyń mniej Ech, faceci

Ja robiłam dzisiaj "papier ryżowy - podejście pierwsze", czyli w moim przypadku szpinak zawinięty w papier Po zobaczeniu "smażyć w głębokim tłuszczu" już myślałam, że nic z tego nie będzie (a fe!), ale pogrzebałam i zobaczyłam, że ludzie robią też na parze. No i jakoś wyszło, chociaż nie miałam żadnej sałaty ani nic do podłożenia i męczyłam się trochę z przyklejonym do dna papierem. Tylko teraz zostało mi 6 arkuszy (małe takie) i nie wiem, co tam można dać na te resztki. Przecież nie uparuję samego ciasta i nie zapiję herbatą

Ja piekłam i nadziewałam farszem jak do sajgonek, pyszne były

Napisane przez sandalina

Matko jedyna.. Ale Ty jestes zdolniacha...

szacun szacun !

ale jak te buleczki oblednie wygladaja..

Kurcze.. piekna, zdolna, madra i umie gotowac...
TZ to niech sie lepiej spreza i troche bardziej stara, bo ktos Mu taki SKARB sprzed nosa sprzatnie..

Haha z tym piękna, mądra, zdolna to bym nie przesadzała Ale dziękuje, ze we mnie wierzysz Gotować, jak mam czas bardzo lubię, szczególnie ciasta, ale ktoś musi pozmywać.

Napisane przez Puchatek0807

Cześć Dziewczynki
LadyI od razu melduję, że bardzo bym chciała przepis na te drożdżówki
Uwielbiam piec i gotować i zaraz po sesji trochę zaczynam nadrabiać. Trzeba sobie czasem dogodzić

http://www.mojegotowanie.pl/przepisy...czki_drozdzowe

proszę Ciasto wyszło bardzo dobre, ja tylko dodałam 50g drożdży, czyli połowę opakowania.

Zaraz się zbieram do wyjścia, planuję kupić jakieś oleje do włosów i wybrać się do herbaciarni, po coś pysznego. Miłego dnia Wam życzę! Oczywiście pochwalę się co kupiłam, bo kto podzieli moją radość jak nie Wy

[Puchatek0807]

Napisane przez PHY_

Ja ogólnie według większości ludzi mam jakieś wypaczone kubki smakowe, więc robię od czasu do czasu takie eksperymenty. W zasadzie niezbyt dobra ze mnie kucharka, to i moja kuchnia to jeden wielki poligon doświadczalny



Opisz wrażenia po tej z kardamonem, bo mnie zaintrygowałaś Jak mniemam, znowu wykorzystujesz Sebastiana?



Ja nastawiłam budzik na 9. Potem wstałam, przestawiłam na 10, potem na 11 i jakieś pół godziny temu się podniosłam Coś w tym musi być.

O tak, Sebastian na pierwszym miejscu od tygodnia i czuję, że długo nie zejdzie z piedestału
Jak tylko zasmakuję herbatkę to dam znać

Napisane przez LadyI

Oj tam, oj tam, mobilizuję do przygotowania takich na śniadanie.



Ja piekłam i nadziewałam farszem jak do sajgonek, pyszne były



Haha z tym piękna, mądra, zdolna to bym nie przesadzała Ale dziękuje, ze we mnie wierzysz Gotować, jak mam czas bardzo lubię, szczególnie ciasta, ale ktoś musi pozmywać.



http://www.mojegotowanie.pl/przepisy...czki_drozdzowe

proszę Ciasto wyszło bardzo dobre, ja tylko dodałam 50g drożdży, czyli połowę opakowania.

Zaraz się zbieram do wyjścia, planuję kupić jakieś oleje do włosów i wybrać się do herbaciarni, po coś pysznego. Miłego dnia Wam życzę! Oczywiście pochwalę się co kupiłam, bo kto podzieli moją radość jak nie Wy

Dziękuje za przepis Kochana i oczywiście pochwal się zakupami.
Mi tak zeszło, ze od jakiejś 1,5 h się uczę dopiero, szkoda gadać co ja wyprawiam

[PHY_]

Napisane przez LadyI

http://www.mojegotowanie.pl/przepisy...czki_drozdzowe

proszę Ciasto wyszło bardzo dobre, ja tylko dodałam 50g drożdży, czyli połowę opakowania.

A ile wychodzi tych bułeczek? Ok. 10 jak na zdjęciu?

Napisane przez LadyI

Zaraz się zbieram do wyjścia, planuję kupić jakieś oleje do włosów i wybrać się do herbaciarni, po coś pysznego. Miłego dnia Wam życzę! Oczywiście pochwalę się co kupiłam, bo kto podzieli moją radość jak nie Wy

Jak jakaś grupa wsparcia dla uzależnionych od herbaty jesteśmy... Ale chwal się, chwal. A nuż trafisz na jakiś skarb

[Galijka]

Napisane przez LadyI

.
Zaraz się zbieram do wyjścia, planuję kupić jakieś oleje do włosów i wybrać się do herbaciarni, po coś pysznego. Miłego dnia Wam życzę! Oczywiście pochwalę się co kupiłam, bo kto podzieli moją radość jak nie Wy

Lady kochana, a jakich olejków używasz? Ja dopiero nie dawno rozpoczęłam swoją przygodę z olejowaniem włosów tak więc chętnie posłucham rad kogoś bardziej doświadczonego
ps. a teraz czerwona z cytryną

[Paula_95]

Napisane przez Galijka

Lady kochana, a jakich olejków używasz? Ja dopiero nie dawno rozpoczęłam swoją przygodę z olejowaniem włosów tak więc chętnie posłucham rad kogoś bardziej doświadczonego
ps. a teraz czerwona z cytryną

Galijka, czyżbyś złapała ode mnie uzależnienie czerwonej z cytryną?

Ja teraz zielona z pomarańczą. A jutro lecę na podbój sklepów, kupić tego waszego Bastka. Przykro mi, drogie panie, ale musicie mnie wpuścić na plan tego pornola z Bastkiem w roli głównej.
Jezu, tyle kobiet, a ten się nie męczy...

[mimmika]

Lubie herbatę cejlońską, liściastą. Tam podobno (tam - Cejlon) produkcja herbaty nadal odbywa się ręcznie. Robie wielki dzbanek takiej herbaty i mam na parę godzin. Ostatnio zasmakowałam tez w cezrwonej (bio Active) - troche sledziem pachnie, ale w wersjach smakowych (z pigwą, ananasem) jest całkiem fajna. Podobno na czczo nie mozna jednak pic takiej herbaty, bo wypłukuje cenne składniki z organizmu i moze w większych ilosciach szkodzic nerkom

[Galijka]

Napisane przez mimmika

Ostatnio zasmakowałam tez w cezrwonej (bio Active) - troche sledziem pachnie, ale w wersjach smakowych (z pigwą, ananasem) jest całkiem fajna. Podobno na czczo nie mozna jednak pic takiej herbaty, bo wypłukuje cenne składniki z organizmu i moze w większych ilosciach szkodzic nerkom

Tego to nawet nie wiedziałam ale i tak nigdy nie piję herbaty na czczo. Na czczo to sok z cytryny z wodą przegotowaną

Napisane przez Paula_95

Galijka, czyżbyś złapała ode mnie uzależnienie czerwonej z cytryną?

no wiesz, razem zawsze raźniej

[sandalina]

Napisane przez bar_barka

U mnie czarna lub biała. W sumie chyba po równo, no może z lekką przewagą tej pierwszej bo taka bardziej codzienna jest. Aczkolwiek podobno zielona herbata pomaga usuwać z organizmu toksyny przy odpowiedniej dawce połączonej jeszcze ze specjalną dietą, któraś z Was próbowała może czegoś takiego?

Witaj Bar_barko!!
My zieloną pasjami pijamy i jesteśmy już tak oczyszczone, że świecimy w ciemnościach
Dość żartów.. oczywiście , że detox jest skutkiem ubocznym picia herbaty zielonej , ktorą pijemy w dużych ilościach i codziennie. Niektóre z nas są pasjonatkami herbat czerwonych, inne białych a niktóre wszystkich naraz

Napisz coś więcej o swoich herbatach - rodzaj, kraj pochodzenia, może firma, sposób parzenia... Hmm?

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez Paula_95

Ja teraz zielona z pomarańczą. A jutro lecę na podbój sklepów, kupić tego waszego Bastka. Przykro mi, drogie panie, ale musicie mnie wpuścić na plan tego pornola z Bastkiem w roli głównej.
Jezu, tyle kobiet, a ten się nie męczy...

Dawaj, dawaj... ale zaraz , zaraz.. a może Ty chcesz wygryźć Sebastiana z głownej roli??
Niech się męczy , sam chciał

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez mimmika

Lubie herbatę cejlońską, liściastą. Tam podobno (tam - Cejlon) produkcja herbaty nadal odbywa się ręcznie. Robie wielki dzbanek takiej herbaty i mam na parę godzin. Ostatnio zasmakowałam tez w cezrwonej (bio Active) - troche sledziem pachnie, ale w wersjach smakowych (z pigwą, ananasem) jest całkiem fajna. Podobno na czczo nie mozna jednak pic takiej herbaty, bo wypłukuje cenne składniki z organizmu i moze w większych ilosciach szkodzic nerkom

Ciebie też witamy na herbatniczkowym wątku bardzo cieplutko !
Czerwona pachnie śledziem... nie przyszło mi to do głowy, choć coś w tym jest
W większości krajów najlepsze gatunki herbat zbierane są ręcznie, a czasem nawet konieczne są bardzo młode dziewczynki (dziewice) o małych dłoniach by nie uszkodzić liści (białe herbaty).
Napisz coś więcej o swoich herbatach.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez Galijka

no wiesz, razem zawsze raźniej

i cieplej

[Galijka]

Napisane przez sandalina

W większości krajów najlepsze gatunki herbat zbierane są ręcznie, a czasem nawet konieczne są bardzo młode dziewczynki (dziewice) o małych dłoniach by nie uszkodzić liści (białe herbaty).

młode dziewice + dodatkowo białe rękawiczki

[joannajj]

witajcie.
jakoś nie moge sobie miejsca dzisiaj znaleźć po tej tragedii w sosnowcu, nawet herbatkę tylko jedna wypiłam
a poza tym byłam w wielkim strachu, biorę tabsy, raz czy dwa popilam je zieloną , z zapomnienia i okres dostałam dopiero w 3 dobie po odstawieniu, a zawsze mialam w 1-szej, juz sobie scenariusz życia w myslach napisałam, trzecie dziecko, mi latka leca, kto mnie taka stara do pracy później przyjmie i w ogole paranoja jakaś,
nie chce Wam psuć humoru, chciałam sie z Wami podzielic moimi dzisiejszymi bolączkami, jutro wstanę w lepszym nastroju, mam nadzieję

[Galijka]

No to faktycznie jakieś schizy złapałaś Ale czasami każda tak ma i ważne, że na drugi dzień jest już lepiej No i trzeba się komuś wygadać a my się polecamy w tym temacie

[joannajj]