Reklamacja a pragon - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-25, 20:08   #31
rosiek
Zakorzenienie
 
Avatar rosiek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 12 523
GG do rosiek
Dot.: Reklamacja a pragon

Cytat:
Napisane przez alufa Pokaż wiadomość
ja paragony droższych rzeczy kseruję i podpinam pod oryginały
i tak powinno się postępować
rosiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-26, 11:43   #32
Arashy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Z popołudniowej herbatki u Smoka.
Wiadomości: 249
Dot.: Reklamacja a pragon

ja tez tak robie. jesli kupuje jakies droższe rzeczy, albo np. elektroniczne to wole sobie poczekac i podreptac troche przy obsludze klienta i wziac fakturę.
__________________
W imię dysku i stacji i monitora ciekłokrystalicznego.
Enter!


Arashy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-26, 11:49   #33
ciri02
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 121
GG do ciri02
Dot.: Reklamacja a pragon

ja tez zbieram paragony drogich rzeczy przewaznie jakichs elektronicznych sprzetow, ale nie pomyslalabym nigdy ze w butach mozna pochodzic 2 dni i sie zepsuja.. mialam zamiar pochodzic w nich cale lato, bo pozniej z butami to i tak ciezko o reklamacje bo sprzedawcy wszystko podciagaja pod uszkodzenia z naszej winy- ze zniszczenie wyniklo z uzywania, bo juz nie raz sie z tym spotkalam, wiec co? buty maja mi lezec w szafie? bez sensu. Powinny byc zrobione solidnie wtedy nic by sie z nimi nie dzialo.
wrocilam wlasnie ze sklepu i po rozmowach ze sprzedawczyniami nic nie wskuralam.. powiedzialam ze moga przeciez rozwinac i sprawdzic to w tej ich glownej rolce, na co dziewczyna mi odpowiadziala " a mysli pani ze komus sie chce tego szukac"?! wiec chyba naprawde dla chcacego nic trudnego. dziewczyna stwierdzila ze w tym dniu mogli przeciez tyyyyyle tych butow sprzedac... na co jej odpowiedzialam ze na pewno w tym rozmiarze i w modelu ktos kupil ok 13.30 te same buty.. to ja przytkalo i znow wracala do tego ze pomimo ze oni maja dowod na to u siebie to mnie jest potrzebny paragon... dla mnie smieszne
ciri02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-26, 13:51   #34
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Reklamacja a pragon

Cytat:
Napisane przez ciri02 Pokaż wiadomość
dla mnie smieszne
Twoje zachowanie jest smieszne.

One potrzebuja kopii dla urzedu skarbowego a nie dlatego, bo ludziem sie nie chce trzymac paragonow. Wyobraz sobie, ze masz pare reklamacji. Albo juz oddaly te rolki do ksiegowosci czy gdzies.
To byl Twoj obowiazek trzymac paragon i udowodnic, ze kupilas te buty. Co one maja do Twoich butow?

Weż sie ogarnij
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło

Edytowane przez miphuhiz
Czas edycji: 2010-07-26 o 13:52
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-26, 14:13   #35
witch_18
Zakorzenienie
 
Avatar witch_18
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
Dot.: Reklamacja a pragon

Cytat:
Napisane przez ciri02 Pokaż wiadomość
dziewczyna stwierdzila ze w tym dniu mogli przeciez tyyyyyle tych butow sprzedac... na co jej odpowiedzialam ze na pewno w tym rozmiarze i w modelu ktos kupil ok 13.30 te same buty..
Często na paragonach wcale nie ma podanych rozmiarów,jest tylko oznaczenie fasonu.Prawdopodobieństwo ,że dwie osoby pod rząd kupiły takie same buty (zwłaszcza jeśli były tak tanie) jest dość spore.Sprzedawczyni,żeby ew. w wyniku reklamacji wypłacić Ci pieniądze będzie musiała zrobić korektę.I teraz jeśli nawet wykazała się dobrą wolą i chciała skserować Ci paragon z wewnętrznej rolki to musiałaby strzelić który jest Twój.Co jeśli,by się pomyliła i potem druga osoba przyszła z paragonem,który ona omylnie skserowała Tobie?Dwóch korekt do jednego paragonu nie można zrobić.Dlaczego sprzedawczyni miałaby zapewne z własnej kieszenie wypłacać te pieniądze,bo Ty nie zachowałaś swojego oryginalnego paragonu?
__________________
książki: 27/100 w 2018
blog: inulec reads
instagram: inulec87
zapraszam
witch_18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-26, 14:45   #36
kalina121
Wtajemniczenie
 
Avatar kalina121
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 2 312
Dot.: Reklamacja a paragon

Cytat:
Napisane przez abiblabla Pokaż wiadomość
a jak to sie ma do tego, ze ostatnio kupując towar w sklepie plastycznym zapomniałam wziąc paragonu, ale zanim wyszlam ze sklepu wróciłam się po niego (byl mi niezbedny, bo mialam dostac potem zwrot pieniedzy od zleceniodawcy za te materiały). facet nie mogl go znalezc, wiec wzial moj towar, zeskanowal jeszcze raz i wydrukowal mi paragon ponownie.

czyli krotko mówiąc dla chcącego nic trudnego czy jak? (chociaz wiem ze nie musiał tego robic)
Najprawdopodobniej prowadzą jakąś podwójną księgowość,nie może 2 razy nabić ten sam towar na kasie,ponieważ w razie kontroli suma pieniędzy podana przez kasę musi zgadzać się z gotówką w kasie,najprawdopodobniej tylko zrobił wrażenie że nabija ci towar na kasie za pierwszym razem,a jak nie upominałaś się o paragon to ty wyszłaś, a on zakup anulował, a jak wróciłaś po paragon to nabił ci wszystko odnowa i dał paragon ,jak Bóg przykazał.
W sklepie na 100% nie da się nic reklamować bez paragonu.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Cytat:
Napisane przez dzieffczynkaa Pokaż wiadomość
w razie kontroli w sklepie musi być kopia

po wyjściu klienta ze sklepu, który nie wziął rachunku, trzeba go jak najszybciej zniszczyć
jak tylko mozna wydrukować duplakt nie ma poroblemu, ale nie wszędzie są takie kasy
a poza tym jak ktoś przychodzi od wejścia z awanturą to nawet jakby sprzedawca mógł to i tak sprawy nie załatwi
Po co niby mają szybko niszczyć paragon duplikatu wydać nie można od tak ,ponieważ wszystko co raz wbijesz do kasie sumuje się. Dwa paragony na ten sam towar nie wydają.Jak ktoś wróci za paragonem po chwili,najczęściej sprzedawca poszuka go w śmietniku i znajdzie.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Cytat:
Napisane przez ciri02 Pokaż wiadomość
niestety nie mam zednego dowodu na papierze, pojade tak jutro i zapytam grzecznie( na poczatek) wycxzytalam tez ze sklepy maja obowiazeek przechowywac dowody sprzedazy (faktury, paragony) przez 5 lat dla urzedu skarbowego, wiec poprosze o sprawdzenie tego czy w danym dniu byl zakup tych moich butow, jesli nie, to ewentualnie oge postraszyc ze zglosze do urzedu skarbowego ze sprzedaja towar nie ksiegujac przychodow
Widzę ,że koleżanka nie ma pojęcia o księgowości
Sklep dostaje towar,wszystko co dostali wklepują do kasy,(model,ilość sztuk,cena),jak ktoś kupuje buty,w kasie zostaje odnotowane ile par ,jaki model i cena ,a także ile jest pieniędzy w kasie,1 paragon dla klienta, 2 dla sklepu.W razie kontroli/remanentu lub poprostu na koniec dnia można zrobić wydruk z kasy gdzie można zobaczyć ile czego ma być w sklepie i ile pieniędzy dziś uhandlowali.Możesz sobie oskarżać ich o co tylko chcesz,nie udowodnisz im tego ponieważ bardzo łatwo sprawdzić czy księgują wszystko.
Dostałaś paragon,nie zachowałaś go więc twoja wina -sklepy też muszą jakoś się chronić przed oszustami,czasami ktoś kupi w jednym sklepie ,a chce wymienić/reklamować w innym.Nawet w sieciówkach typu H&M, CCC itp,jak kupiłeś w tym sklepie,to masz w tym reklamować nie możesz w innym,ponieważ oni każdą sztukę mają policzoną i im później rachunki nie schodzą się.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Cytat:
Napisane przez 7Paulina7 Pokaż wiadomość
Ja kiedyś kupiłam dresik dla córki na allegro. Dres mi sie nie podobal i chcialam go zwrocic i tez nie miałam paragonu bo wypadł mi na poczcie jak list otwierałam.
Ile przeszłam bo sprzedająca mi nie chciała oddać kasy a dres odesłałam bo nie miałam paragonu.Dzwoniłam do rzecznika praw konsumenta i ona powiedziała ze sprzedająca nie ma racji i powinna przyjąć dres bez paragonu. W skarbówce za to mówili ze musi być paragon i bądz mądry i pisz wiersze...

A PRZECIEŻ paragony z czasem blakną i są niewidoczne i co wtedy ???

To jest nasze prawo porypane!
Allegro to zupełnie inna bajka,tam musieli uznać zwrot,ponieważ mieli udokumentowane ,że ty ten dres kupiłaś u nich a ze im się nie chciało to druga sprawa,poza tym "dres mi się nie podobał" to nie jest uzasadnienie reklamacji/zwrotu,to już dobra wola sprzedającego,może przyjąć zwrot a może nie,druga sprawa gdy produkt jest uszkodzony a nie było to podane w opisie-wtedy musi przyjąć.
kalina121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-27, 06:20   #37
SdC
Zakorzenienie
 
Avatar SdC
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
Dot.: Reklamacja a paragon

Cytat:
Napisane przez kalina121 Pokaż wiadomość
Widzę ,że koleżanka nie ma pojęcia o księgowości
Sklep dostaje towar,wszystko co dostali wklepują do kasy,(model,ilość sztuk,cena),jak ktoś kupuje buty,w kasie zostaje odnotowane ile par ,jaki model i cena ,a także ile jest pieniędzy w kasie,1 paragon dla klienta, 2 dla sklepu.W razie kontroli/remanentu lub poprostu na koniec dnia można zrobić wydruk z kasy gdzie można zobaczyć ile czego ma być w sklepie i ile pieniędzy dziś uhandlowali.Możesz sobie oskarżać ich o co tylko chcesz,nie udowodnisz im tego ponieważ bardzo łatwo sprawdzić czy księgują wszystko.
Dostałaś paragon,nie zachowałaś go więc twoja wina -sklepy też muszą jakoś się chronić przed oszustami,czasami ktoś kupi w jednym sklepie ,a chce wymienić/reklamować w innym.Nawet w sieciówkach typu H&M, CCC itp,jak kupiłeś w tym sklepie,to masz w tym reklamować nie możesz w innym,ponieważ oni każdą sztukę mają policzoną i im później rachunki nie schodzą się.
Akurat niektóre sieciówki pozwalają reklamować/oddać w innym sklepie .
SdC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-28, 10:20   #38
dzieffczynkaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3
Dot.: Reklamacja a pragon

odnoszę wrażenie, że jeszcze sa osoby co uważają "klient nasz pan" a sprzedawców traktują jak takie podmiotki.
Owszem można rozwinąć taką rolkę, nie raz tak robiła, tyle, że nikogo nie obchodziło, że tą w/w rolkę było trzeba późnie znowu zawinąć, co przy dużej ilości transakcji nie jest takie proste
Tak samo przychodzenie z krzykiem- kto od kogo coś chce ?
Duplikat mogą wydrukować sklepy, które sprzedaż mają przez komputer, a nie tylko samą kasę fiskalną
Poza tym jak pracowałam w sklepie odzieżowym nie miała w kasę wbitych modeli, były: buty, spodnie itd plus cena
dzieffczynkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-29, 11:22   #39
BrigitteBardot
Zadomowienie
 
Avatar BrigitteBardot
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
Dot.: Reklamacja a pragon

Cytat:
Napisane przez 7Paulina7 Pokaż wiadomość
A PRZECIEŻ paragony z czasem blakną i są niewidoczne i co wtedy ???
Właśnie dlatego paragony się kseruje.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię
BrigitteBardot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:08.