2010-07-25, 20:08 | #31 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reklamacja a pragon
|
2010-07-26, 11:43 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Z popołudniowej herbatki u Smoka.
Wiadomości: 249
|
Dot.: Reklamacja a pragon
ja tez tak robie. jesli kupuje jakies droższe rzeczy, albo np. elektroniczne to wole sobie poczekac i podreptac troche przy obsludze klienta i wziac fakturę.
|
2010-07-26, 11:49 | #33 |
Raczkowanie
|
Dot.: Reklamacja a pragon
ja tez zbieram paragony drogich rzeczy przewaznie jakichs elektronicznych sprzetow, ale nie pomyslalabym nigdy ze w butach mozna pochodzic 2 dni i sie zepsuja.. mialam zamiar pochodzic w nich cale lato, bo pozniej z butami to i tak ciezko o reklamacje bo sprzedawcy wszystko podciagaja pod uszkodzenia z naszej winy- ze zniszczenie wyniklo z uzywania, bo juz nie raz sie z tym spotkalam, wiec co? buty maja mi lezec w szafie? bez sensu. Powinny byc zrobione solidnie wtedy nic by sie z nimi nie dzialo.
wrocilam wlasnie ze sklepu i po rozmowach ze sprzedawczyniami nic nie wskuralam.. powiedzialam ze moga przeciez rozwinac i sprawdzic to w tej ich glownej rolce, na co dziewczyna mi odpowiadziala " a mysli pani ze komus sie chce tego szukac"?! wiec chyba naprawde dla chcacego nic trudnego. dziewczyna stwierdzila ze w tym dniu mogli przeciez tyyyyyle tych butow sprzedac... na co jej odpowiedzialam ze na pewno w tym rozmiarze i w modelu ktos kupil ok 13.30 te same buty.. to ja przytkalo i znow wracala do tego ze pomimo ze oni maja dowod na to u siebie to mnie jest potrzebny paragon... dla mnie smieszne |
2010-07-26, 13:51 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Reklamacja a pragon
Twoje zachowanie jest smieszne.
One potrzebuja kopii dla urzedu skarbowego a nie dlatego, bo ludziem sie nie chce trzymac paragonow. Wyobraz sobie, ze masz pare reklamacji. Albo juz oddaly te rolki do ksiegowosci czy gdzies. To byl Twoj obowiazek trzymac paragon i udowodnic, ze kupilas te buty. Co one maja do Twoich butow? Weż sie ogarnij
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
Edytowane przez miphuhiz Czas edycji: 2010-07-26 o 13:52 |
2010-07-26, 14:13 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: Reklamacja a pragon
Często na paragonach wcale nie ma podanych rozmiarów,jest tylko oznaczenie fasonu.Prawdopodobieństwo ,że dwie osoby pod rząd kupiły takie same buty (zwłaszcza jeśli były tak tanie) jest dość spore.Sprzedawczyni,żeby ew. w wyniku reklamacji wypłacić Ci pieniądze będzie musiała zrobić korektę.I teraz jeśli nawet wykazała się dobrą wolą i chciała skserować Ci paragon z wewnętrznej rolki to musiałaby strzelić który jest Twój.Co jeśli,by się pomyliła i potem druga osoba przyszła z paragonem,który ona omylnie skserowała Tobie?Dwóch korekt do jednego paragonu nie można zrobić.Dlaczego sprzedawczyni miałaby zapewne z własnej kieszenie wypłacać te pieniądze,bo Ty nie zachowałaś swojego oryginalnego paragonu?
|
2010-07-26, 14:45 | #36 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 2 312
|
Dot.: Reklamacja a paragon
Cytat:
W sklepie na 100% nie da się nic reklamować bez paragonu. ---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ---------- Cytat:
Sklep dostaje towar,wszystko co dostali wklepują do kasy,(model,ilość sztuk,cena),jak ktoś kupuje buty,w kasie zostaje odnotowane ile par ,jaki model i cena ,a także ile jest pieniędzy w kasie,1 paragon dla klienta, 2 dla sklepu.W razie kontroli/remanentu lub poprostu na koniec dnia można zrobić wydruk z kasy gdzie można zobaczyć ile czego ma być w sklepie i ile pieniędzy dziś uhandlowali.Możesz sobie oskarżać ich o co tylko chcesz,nie udowodnisz im tego ponieważ bardzo łatwo sprawdzić czy księgują wszystko. Dostałaś paragon,nie zachowałaś go więc twoja wina -sklepy też muszą jakoś się chronić przed oszustami,czasami ktoś kupi w jednym sklepie ,a chce wymienić/reklamować w innym.Nawet w sieciówkach typu H&M, CCC itp,jak kupiłeś w tym sklepie,to masz w tym reklamować nie możesz w innym,ponieważ oni każdą sztukę mają policzoną i im później rachunki nie schodzą się. ---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ---------- Cytat:
|
||||
2010-07-27, 06:20 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
|
Dot.: Reklamacja a paragon
Cytat:
|
|
2010-07-28, 10:20 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Reklamacja a pragon
odnoszę wrażenie, że jeszcze sa osoby co uważają "klient nasz pan" a sprzedawców traktują jak takie podmiotki.
Owszem można rozwinąć taką rolkę, nie raz tak robiła, tyle, że nikogo nie obchodziło, że tą w/w rolkę było trzeba późnie znowu zawinąć, co przy dużej ilości transakcji nie jest takie proste Tak samo przychodzenie z krzykiem- kto od kogo coś chce ? Duplikat mogą wydrukować sklepy, które sprzedaż mają przez komputer, a nie tylko samą kasę fiskalną Poza tym jak pracowałam w sklepie odzieżowym nie miała w kasę wbitych modeli, były: buty, spodnie itd plus cena |
2010-07-29, 11:22 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Reklamacja a pragon
Właśnie dlatego paragony się kseruje.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:08.