2016-01-10, 17:03 | #31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Niestety przyznam szczerze, że trochę mi przeszkadzają. Zarówno 'r' jak i seplenienie, choć to pierwsze znacznie mniej. Jąkanie trudno mi jest w ogóle znieść.
|
2016-01-10, 17:10 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Moja przyjaciółka miała wadę wymowy. Mnie tresowało to, że ją to stresuje. Kiedyś też podobał mi się chłopak, który strasznie się jąkał i też jakoś mi to w nim nie przeszkadzało.
Przyjaciółce się poprawiło po tym jak całą podstawówkę chodziła do logopedy, a chłopakowi już tak chyba zostało. O ile wiem poszedł na studia techniczne, ożenił się, więc wada wymowy jakoś szczególnie mu życia nie utrudnia. ---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ---------- Mnie przeszkadza jak ludzie bez wad wymowy kaleczą język polski np. źle stosując imiesłowy albo używając wulgaryzmów zamiast znaków przestankowych. Natomiast jąkanie się czy wady wymowy zupełnie mnie nie rażą.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2016-01-10, 17:26 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 096
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Na osoby z mocnymi wadami wymowy reaguję pozytywnie i z wyrozumiałością. Wyjątkiem jest ogólna silna niechęć do kogoś. Jak ktoś mi strasznie podpadnie to w duchu potrafię zacząć go przedrzeźniać. W wieku dziecięcym naśmiewałam się głośno z takiego nieszczęśnika.
|
2016-01-10, 17:51 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Tak przeszkadza, uważam to za niedbalstwo i lenistwo rodziców którzy to olali u swojego dziecka.
|
2016-01-10, 21:06 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
... jak się jest dorosłym, to wstyd trochę zwalać rzeczy odwracalne na rodziców. To tak jak dorośli ludzie z nadwagą zrzucają winę na babcię, u której jedli obiady w szkole podstawowej.
|
2016-01-10, 21:13 | #36 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Ale jak się przyzwyczai do wady wymowy to później nie czuje się potrzeby żeby ją zmieniać, o ile nie ma się na tym punkcie kompleksów.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2016-01-10, 21:20 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 535
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Mnie to osobiście bardzo przeszkadza, ale nie w taki sposób żeby z kogoś się śmiać i drwić, tylko w duchu mnie to irytuje. W pracy jak przychodzą klienci do mnie do sklepu to czasami patrzę - jaki przystojniacha a jak się odezwie to jakoś czar pryska I nie chodzi tu tylko o wadę wymowy, ale zwracam uwagę na tembr głosu, dźwięk głosu itd.
Z drugiej strony do sklepu czasami przychodzi do mnie taki chłopak strasznie się jąka, ale tyle gada i zawsze jest uśmiechnięty, miły i sympatyczny, zawsze życzy miłego dnia, że na swój sposób ja widzę że on z tym walczy i bardzo pozytywnie go odbieram. Przede wszystkim wady wymowy można bardzo szybko wyprostować u logopedy więc czemu nie skorzystać? Niedbalstwo rodziców niestety wychodzi z czasem, ale w dorosłym wieku też można wyleczyć całkowicie wadę wymowy. |
2016-01-10, 22:18 | #38 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 154
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Cytat:
|
|
2016-01-11, 00:36 | #39 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 94
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Cytat:
Nie wiem, jak jest z nadwagą, można ją zapewne zrzucić szybciej niż pozbyć się wady wymowy czy innej takiej ''ułomności'', choć nie wiem jak z taką potężną typu 30 kg, może to też wymagać paru ładnych lat. Coś, czego się w ogóle nie bierze pod uwagę przy takich ostrych ocenach ludzi z wadami jako nieudaczników, to fakt, że często mają złamaną psychikę, bo całe dzieciństwo byli szykanowani i wyśmiewani (zwłaszcza jąkający i otyli). Więc dolicz jeszcze do kosztów, jak nie finansowych to czasowych, lata terapii u psychologa i wyjdzie, że jednak to leczenie to nie jak wyrwanie zęba. A czasem te osoby żyją w wykluczeniu i są już przyzwyczajone do takiego stanu rzeczy, mogą nie mieć siły psychicznie cokolwiek z tym robić, bo mają spieprzoną psychikę. To serio jest takie trudne do wyobrażenia sobie? Cytat:
Cytat:
W dorosłym wieku CZASEM SIĘ UDA wyleczyć całkowicie, a CZASEM SIĘ NIE UDA. Każdy przypadek jest indywidualny, zwłaszcza jeśli o jąkanie chodzi. Także proszę cię, nie wypowiadaj się na tematy, na które masz zerowe pojęcie, bo wprowadzasz innych ludzi w błąd i społeczeństwo będzie myślało, że faktycznie każdy z wadą to leń śmierdzący. Ja nie wymawiam do końca 'R' i chodziłam w latach szkolnych do logopedy i nic to nie dało. Z czasem, po latach, samo mi się to poprawiło i teraz nawet od czasu do czasu powiem już ''ku*wa' soczyście. Pewnie w call center, gdzie wymagają idealnej dykcji nie mogłabym pracować, ani być aktorką czy spikerką (choć słyszałam w radiu czasem ludzi z gorszym 'R', rzadko ale jednak), ale w życiu codziennym mi to nie przeszkadza. Ludzie mówią, ze w ogóle tego nie zauważają u mnie. Mam z tym zerowy problem i na pewno nie zamierzałabym wyrzucać kasy na logopedę, nawet jakby to miało coś dać, bo ktoś tam gdzieś tam się może kiedyś znaleźć, komu to może przeszkadzać. Odnośnie mocniejszych wad, mnie nie przeszkadzają żadne. Związałabym się z sepleniącym, z ostro nie mówiącym 'R', z umiarkowanie jąkającym się (miałam takich facetów). Z mocno jąkającym się - tu już musiałabym się zastanowić. Byłby warunek, że jednak spróbuje poprawić to silne jąkanie na umiarkowane. W każdym razie wolałabym kogoś, kto ma coś z wymową, niż niepełnosprawnego ruchowo (nie chodzi oczywiście broń boże o to, że gardzę takimi ludźmi czy coś w tym stylu - zanim ktoś się przyczepi - po prostu ja się do tego nie nadaję, tak jak do opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem itp.)
__________________
Edytowane przez nothing-at-all Czas edycji: 2016-01-11 o 00:43 |
|||
2016-01-11, 01:22 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 191
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Cytat:
Jedyne, co powoduje u mnie dyskomfort to duże problemy z jąkaniem - nie wiem po prostu jak się wtedy zachować, bo czasem naprawdę długo trzeba czekać, aż komuś uda się wydusić to, co chce powiedzieć. Miałam na studiach takiego znajomego, który miał taki właśnie problem, był inteligentny i aktywny, często się na zajęciach odzywał i momentami zajmowało mu to naprawdę długo, aby wymówić słowa. Nigdy nikt nie powiedział mu przykrego komentarza, jedynie widać było po profesorach, że też nie bardzo wiedzą, jak się zachować, gdy on się tak męczył, żeby coś powiedzieć. Za to rażą mnie błędy w pisowni -zarówno ortograficzne jak i interpunkcyjne, a już w ogóle nie rozumiem, jeśli ktoś się oburza, kiedy go się poprawi ;-) Wysłane z tapatalk |
|
2016-01-11, 10:30 | #41 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 535
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Cytat:
Nie napisałam, że potępiam takich ludzi, mi to po prostu przeszkadza i tyle, ale nie jestem wyrocznią więc innych to nie obchodzi co ja myślę. Nie śmieję się z takich ludzi ani nic takiego, po prostu mnie to irytuje w duchu, a było pytanie odnośnie czy mi to przeszkadza więc odpowiedziałam. Być może jest różnie z tymi logopedami, ,znam pare ludzi co w wieku dorosłym pozbyli się wad wymowy. |
|
2016-01-11, 13:19 | #42 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 154
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Cytat:
|
|
2016-01-11, 14:03 | #43 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 191
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Cytat:
Wysłane z tapatalk |
|
2016-01-11, 14:07 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
W temacie: zależy jaka to wada.
Jąkanie niespecjalnie mi przeszkadza, o ile nie jest to wersja "hard", niewymawiania "r" nie traktuję jako wady, natomiast seplenienia naprawdę nie lubię, kojarzy mi się z brakiem przedniego uzębienia |
2016-01-11, 15:28 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Dzięki za podzielenie się waszymi opiniami To nie jest tak, że nic nie robię, ze swoją wadą, ale wiadomo czym jest się starszym to tym trudniej się pozbyć takich wad. Kiedyś nie wymawiałam R teraz już umiem tylko nie we wszystkich słowach. W niektórych wypowiem poprawnie, a w innych nie dam rady bez zacinania się, więc wtedy wole odpuścić i powiedzieć tą moją dawną wersję R. Teraz jestem w trakcie ćwiczenia jeszcze jednej wady, ale jest mega ciężko i się po prostu przejęłam tym, że mi się tym razem nie uda
|
2016-01-11, 16:28 | #46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 796
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Zależy jaka wada wymowy, niektórzy przez wadę wymowy brzmią jakby cały czas próbowali rozmówcy powiedzieć "spadaj", to bardzo przeszkadza, nawet jeśli wiem, że to tylko wada wymowy.
|
2016-01-11, 20:28 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 155
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Nigdy nie spotkałam się z osobami, które tak brzmią Ale to chodzi o sposób mówienia czy o zachowanie?
|
2016-01-11, 20:42 | #48 | |
TheBill
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Brak
Wiadomości: 2 768
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Cytat:
__________________
Takie tam |
|
2016-01-11, 21:39 | #49 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Dwie bliskie mi osoby mają wadę wymowy. Nie przeszkadza mi to, dopóki rozumiem, co druga osoba do mnie mówi.
__________________
12.10.2015 |
2016-01-11, 21:42 | #50 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 796
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
O sposób mówienia, chodzi mi o takie seplenienie i wyrzucanie z siebie słów jakby 'na siłę', brzmi to jakby ktoś się zmuszał do mówienia i specjalnie mówił tak niedbale/sepleniąco, bo mu się po prostu nie chce ze mną rozmawiać i ma mnie dosyć. Mam kolegę, bardzo fajny gość, ale przez wadę wymowy tak właśnie brzmi, ciężko było mi się do tego przyzwyczaić. Jak dłużej się z nim nie widzę to potem podczas rozmowy muszę sobie co chwile w myślach przypominać, że on nie mówi w taki sposób specjalnie.
|
2016-01-12, 10:01 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 535
|
Dot.: Wady wymowy - jak je odbieracie?
Niektórzy nie mają wady wymowy, ale takie różne maniery w głosie, sposoby mówienie, mnie niektóre w nich strasznie wkurzają, z osób znanych: Wenderlich, Senyszyn czy choćby Szapołowska (sposób mówienia)
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:08.