|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2006-06-28, 17:17 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
ojj :( mam poważny problem..
Przed lustrem spędzam o wiele za długo a efekt jest koszmarny.Wiem że ze śliczną buźka sie nie urodziłam,ale trądzik nie pozwala mi byc chociaz zadbaną.
Juz nie potrafie dłuzej przymykac na to oka.Stosowałam setki masci,kremów,leków,ale zazwyczaj chaotycznie-nieregularnie albo źle dobrane. Problem tkwi nie w ropnych pryszczach ale niezliczonej ilości zaskórników w różnej postaci oraz niewyobrazalnym przetłuszczaniu sie twarzy.ALE(to nie wszystko)gdyby moja cera była (jak to definicja tłustej skóry mówi)ziemista,gruba to pewnie nakładałabym ogromne ilosci złuszczajacych kremów i efekt jakis by był.Z tym ze moja cera jest naczynkowa(nie ma pajaczków ale czesto rumień na policzkach)a raczej mam wrazenie ze podrazniana przez lata,bo ogólnie cała twarz jest w innym kolorze-taka niezdrowa,różowa cały czas.Bardzo szybko sie tez poci twarz co mnie doprowadza do szału.To wszystko skłania mnie do myslenia jaka moze byc tego przyczyna.W piatek ide badac hormony.I tu pytanie-czy jest wyjdzie mi za duzo wolnego testosterony który bede badac,czy mozna to jakos zwalczyc(kompletnie sie na tym nie znam)czy pozostaja typowe pigułki hormonalne po których i tak bedzie wysyp? Ostatnio pojawil sie tez problem:brak miesiaczki przez ponad 3 miesiace! w piatek mam usg(nie zebym była w ciazy czy cos,tylko takie standardowe badanie)Wszystko wskazuje na zabuzenia hormonalne,ale nie wiem czy to jakkolwiek sie leczy(wole sie spytc bo na lekarzach juz sie wiele razy "przejechałam") Dobra ale przejde do konkretów.Chodzi mi o to zebyście poleciły mi cokolwiek co moze poprawic stan mojej skóry,jakąs pielegnacje na dłuzsza mete. Stosuje benzacne,na jesien zamierzam kwasy.Teraz niby filtr vichy ale mam ogólnie opory co do filtrow.Zrozumcie mnie-stan jest tak okropny jeśli chodzi o wągry ze boje sie czegokolwiek tłustego podkład kazdy pogarsza sprawe a bez niego wygladam jak potwór,ale ograniczam go do stosowania 1-2 razy w tyg. twarz myje zelec bez sls do cery wrazliwej.Codziennie lub co dwa dni robie łagodzxaca maseczke z siemienia lnianego i jakichs ziółek z ogródka(własnego)czasami amseczke z glinki która jednak niewiele pomaga. Mój dermatolog-jeden z najlepszych w miescie,kazał mi stosowac diacneal na lato i nie wspomniał o filtrze :/ na lato dałam sobei spokój z wizytami u niej. Naprawde jestem strasznie zdesperowana,czekam na cokolwiek co mogłoby pomóc.!! |
2006-06-28, 21:17 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Jeśli Twoje problemy mają podłoże hormonalne, to zapewne nie obejdzie się bez jakiejś kuracji - ale tabletki antyandrogenne nie są wcale takie straszne, trzeba tylko regularnie badać wątrobę i obserwować, czy nie ma jakichś objawów krążeniowych. No i absolutny zakaz palenia papierosów, mam nadzieję, że nie masz problemy z tym paskudnym nałogiem
Nieależnie od tego myślę, że możesz sobie pomóc "zewnętrznie" Jeśli masz problemy z zaskórnikami, a jednocześnie z naczynkami, to raczej omijaj kwasy AHA (czyli np. Diacneal). AHA nie przenikają przez tłuszcz, bo są rozpuszczalne w wodzie, dlatego lepsze są do złuszczania suchej, zrogowaciałej skóry. BHA natomiast są rozpuszczalne w tłuszczach, więc penetrują głębiej w pory, dzięki czemu oczyszczają je. A więc preparaty z kwasami BHA, czyli praktycznie z kwasem salicylowym - u nas jest ich bardzo mało, najłatwiej dostępny Effaclar La Roche Posay - działa delikatnie, nie spodziewaj sie natychmiastowych efektów, ale ma wielką zaletę - w ogóle nie drażni naczyń. Preparaty z kwasami BHA Paula's Choice, amerykańskie, w Europie dostępne przez internet. Polska maseczka Pharmaceris Salicam - z pochodną kwasu salicylowego, bardzo łagodna. No i domowy sposób na BHA - tonik albo maseczka aspirynowa, tu polecam wyszukiwarkę, jest milion wątków o tym Na zaskórniki, trądzik, przebarwienia, także trądzik różowaty - kwas azelainowy, czyli Acne Derm albo Skinoren (żel lub krem), w aptece bez recepty. Nie drażnią naczyń. Wrażliwą, zaczerwienioną, kapryśną skórę musisz chronić filtrem. Na Biochemii znajdziesz osobny wątek o każdym niemal filtrze, każdy sobie coś dobierze. Spróbuj La Roche Posay albo Biodermy, Avene ostrożnie, bo lubią zapychać. Polecam Ci też domowej roboty serum z vit. C - ładnie rozjaśnia koloryt skóry, jest tanie, bezpieczne i nie zapycha Więc na dzień filtr, niezależnie od pogody i pory roku, pod spód ewent. serum z vit. C, na noc Effaclar albo Acne Derm/Skinoren na zmianę z jakimś lekkim nawilżaczem. Maseczka Salicam, tonik aspirynowy. Unikaj kosmetyków z alkoholem, AHA w stężeniu powyżej 6-8%, przeczytaj wątek o składnikach zatykających pory. Cierpliwości i powodzenia |
2006-06-28, 21:49 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ze wsząd
Wiadomości: 876
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Mysle ze powinnas zaopatrzyc sie w kremik z apteki :ACNE DERM (ok 20 zł)
oraz maseczke "wygladzajacą i zwezajaca pory" Eris. Acne derm stosowac codziennie a maseczke maxymalnie czesto ale tak aby nie podraznic skory. Musisz sama zobaczyc.ja np.robilam ja co dzien luc co 2 dni. Myj twarz ze 2-3 razy dziennie np.zelem nivea visage w zielonym opakowaniu (tzn.w bezbarwnym ale zel jest zielony) (super myje a nie wysusza). Nie wolno dotykac twarzy,wogole.I wycieraj ja recznikiem papierowym (jednorazowym). Zdezynfekuj wszelkie: pedzle do pudru i gabki itp I zmien koperte na poduszke i rób to jak najczesciej. Postaw zdecydowanie na ciagle oczyszczanie. Aha a na dzien: krem nawilazjacy np. Eris do cery wrazliej 9nie zatyka porow,tylko nawilza). Ja mam taka samą cere jak ty,pomajajc to zaczerwienienie,ktore moze byc skutkiem stosowania tylu kremow.Aha i jeszcze jedna rzecz: pomimo ze masz cere tlusta NIGDY nie uzywaj kremow itp "matujacych". Bo on tylko rbia to na chwile a pozniej jest 1 razy wiecej "sebum" czy jakkolwiek to okropienstwo by sie nazywalo Tylko oczyszczanie,w dzien nawilzanie,a w nocy ACNE DERM. Natomiast kuracje Effaclarem itp zrobisz na jesien. Aha no i zadnych pellingow ziarnistych. A na dzien tez filtr jesli jest slonce: poszukaj takiego co nie zatyka porow. Zero FLUIDOW!! (to koniecznosc-bez tego nici z kuracji,a zobaczysz ze skora sie poprawi bez nich.....). Po prostu ma byc tak abys czula swiezosc skory ciagle, (myjac ja itp).Po kazdym myciu-krem nawilzajacy. Polecam Ci taka kuracje bo mi przyniosla zdumiewajace efekty,i jest tania,pomijajac ten filtr przeciwsloneczny P.s co do tego smienia (jak to sie odmienia??) lnianego to ja bym sie zastanowila bo len jak dla mnie kojarzy sie z czyms tlustym,mialam kiedys peeleing enzymatyczny z tym do cery wrzaliwej- okropnie zatykalo pory,moze zostaw to na jakis czas....moze cos to zmieni Napisz jak tam efekty w zmaganiach i co postanowilas Pozdrawiam |
2006-06-28, 22:09 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Papka z siemienia lnianego absolutnie niczego nie zatyka. I nie ma znaczenia, że miałaś peeling - to jest zupełnie coś innego. Rewelacyjnie łagodzi podrażnienia.
Peeling pewnie był Polleny-Ewy? Nic dziwnego, że zatkał, skoro to ten: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=5000 Parafinka, Isopropyl Palmitate - naprawdę się nie dziwię temu zatykaniu, ale tam siemienia lnianego przecież nie ma. Aha, Smile, miałabym prośbę - mogłabyś podać skład tego żelu Nivea zielonego? Bo mnie on ciekawi, a w KWC nie ma jego składu.
__________________
Signature deleted. |
2006-06-28, 22:10 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Ojej jestescie takie kochane wszystko wydaje sie prostsze..
oczywiscie do rad sie zastosuje.krem nawilzajacy mam humektan,zel do twarzy perfecta cera wrazliwa którym myje sie raz(wtedy drugi raz rumiankiem) albo 2 razy an dzien + jak jest upał to oprócz tego ze dwa razy woda.Zastanawiam sie co lepsze na poczatek acne-derm czy skinoren? w zyciu bym nie pomyslała ze one nie podrazniaja naczyn.podobno po AD na poczatku wszystko masakrycznie wyłazi tak jak po diffie czy to prawda? nawet teraz jak smaruje sie benzacne to na 3 dzien smaruje zamiast niego kreme nawilzajacym.składniki do serum juz mam tylko niestety bede musiała zrobic z cevikapu i boej sie ze mnie zatka.:/ a co do hormonów to sie okaze wszystko niebawem,.Jeszcze raz wielkie dzieki,pozdrówka |
2006-06-29, 02:37 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ze wsząd
Wiadomości: 876
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
po ACNE nic nie wylazi Przynajmniej nie wiem nic o tym POLECAM ACNE!! pamietaj tylko aby go nie mieszac z niczym: nakadamy na czysta buzke nie jest to jakis mocny specyfik,ale jak masz wrazliwa cere to przetestuj najpierw ja to nakldalama tonami ale lepiej najpierw sprawdz
sklad zelu podam jutro P.s dzieki za wyjasnienie co do tego lnianego siemienia tak,to byl poleny evy i pani mi go w sklepie polecila ze fajnie oczyszcza i na poczatek (jako enzymatyczny) jest dobry.A to takie tluste bylo( bleee. P.s moze to pieczenie to po tym benzacne?? |
2006-06-29, 06:32 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 449
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Pozwólcie, że przyczepię się do wątku . Ja mam taki sam problem jak Ewa, pełno zaskórników, tłusta cera i płytko unaczyniona skóra . Walka trwa, ale efektów raczej brak. Wzięłam się za naturalne sposoby- tonik pichtowy, tonik z octu z czerwonego wina, przemywanie szałwią i mlekiem i do tego antybakteryjny krem AA. Oczywiście nie stosuje tych toników wszystkich na raz . Acne Derm nie dał jakiś widocznych rezultatów. Najlepszy był Brevoxyl bo przez pierwsze 2 tyg cerę miałam w dużo lepszym stanie, ale potem przestał działać, a skóra była jak sucha jak wiur mimo nawilżania. Mam pytanie - lysanel to jaki kwas? Kiedyś użyłam go może z 4 razy i wyskoczyły mi wielkie bolące gule, więc teraz nawet nie mam ochoty eksperymentować z kwasami.
Rozpisałam się, a w zasadzie chciałam zapytać, jakie zabiegi na taką cerę mogę zrobić u kosmetyczki? Chciałabym wiedzieć co mi nie zaszkodzi na naczynka i pomoże, bo nie chcę żeby kosmetyczka zarabiała na mnie robiąc zabiegi, które nic nie zmienią. Wiecie o co chodzi. To tak jak przychodzi laik z autem do mechanika, a on robi w nim co chce, by podnieść cenę usługi. Obrazowe porównanie Czy mogę zrobić u kosmetyczki jakiś peeling złuszczający? Nigdy nie byłam u kosmetyczki i niestety nie znam się. Aaa chciałam jeszcze dodać, że nie używam podkładów, bo nie znoszę mieć zaklejonej buzi. Kiedyś dawno używałam, więc nie stwierdzam żadnej różnicy, czy się używa czy nie. Pryszcze były i są.
__________________
O nadziejo przedziwna... |
2006-06-29, 09:52 | #8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Cytat:
Benzacne to nadtlenek benzoilu, silne właściwości antybakteryjne, ale bardzo niszczy i wysusza skórę. Lepszy na ropne pryszcze niż zaskórniki. Odstaw go albo stosuj wyłącznie punktowo. Ewentualnie kup tonik Benzacne, dziewczyny chwalą. Po kwasie azelainowym raczej nei powinno Cię nagle "wysypać", natomiast zdarzają sie uczulenia, musisz wypróbować. Możesz odczuwać delikatne pieczenie i przejściowe zaczerwienienie skóry. Jeżeli azelaina Cię podrażni, zmniejsz częstotliwość, nie stosuj codziennie, bo Cię przesuszy. A serum z cevikapu rzeczywiscie może zatkać, poza tym będzie klejące i nieprzyjemne w stosowaniu. Radzę zajrzeć na MAZIDŁA SKLEP Z PÓŁPRODUKTAMI KOSMETYCZNYMI - Strona główna i zakupić kwas askorbinowy w proszku - kosztuje kilka złotych, a zrobisz z niego wodne serum nie zatykające na 100% |
|
2006-06-29, 09:57 | #9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Cytat:
Acne Derm wymaga stosowania długofalowego, jak długo go stosowałaś? U kosmetyczki nie daj się namówić na glykopeel - nie będzie efektów, a rozdrażnisz naczynia. Jeśli peeling, to kwasem migdałowym albo pirogronowym - są łagodniejsze, a ponoć daja ładne efekty - nie wiem, bo nie sprawdzałam na sobie. Ewentualnie mikrodermabrazja lub peeling kawitacyjny. Na naczynka jonoforeza (efekty przynosi w serii) |
|
2006-06-29, 10:20 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 502
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Cytat:
Tak serio, to mam taki sam problem i nie wiem co to może być. Lecze sie u dermatologa, ale chyba bardziej pomógł mi krem Dermedic Normativ niz te wszystkie lekarskie specyfiki. Po tym kremie mam dużo mniej zaskórników, ale przetłuszcza się cera tak samo jak dawniej. Nie wiem czy to kwestia zbyt wysokiego testosteronu, bo ja np. jestem "minimalnie owłosiona" na ciele, a słyszałam ze przy wysokim ma się w tym problemy. Jak już zrobisz badania, to napisz koniecznie co tam Ci wyszło. Pozdrawiam |
|
2006-06-30, 06:06 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 449
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Dzięki Erato . Wybieram się do kosmetyczki i zobaczę co mi zaproponuje.
Zużyłam jedną tubkę Acne Dermu i nie widząc większych efektów nie kupiłam następnej. Pewnie to był błąd . Niecierpliwa jestem.
__________________
O nadziejo przedziwna... |
2006-06-30, 10:33 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
No wiec kupiłąm ten acne-derm ale cos mi sie obiło o uszy ze on jakos koliduje z róznymi kosmetykami.W ogole to nie wiem za bardzo jak go stosowac zeby sobie nei zaszkodzic.Czy moge stosowac AD np.przez 2 dni a na trzeci dzien tonik benzacne po południu a na noc krem nawilzający(humektan)??
Własnie boje sie tego ze on bedzie kolidowął z jakims kosmetykiem,czy to tylko chodzi o to zeby nic nie nakładac zaraz przed albo po Acne-dermie? Acha no i własnie czy nie "pogryzie" sie jakos z tym tonikiem benzacne mimo ze beda stosowane w inne dni? pozdrwaiam |
2006-06-30, 13:41 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Ewuska, proponuję ułożyć sobie taki grafik: np. poniedziałek na noc Acne Derm, wtorek humektan, środa Benzacne, czwartek humektan, piątek Acne Derm itd. Po AD nie nakładaj już nic na skórę, no chyba że cię jakoś wyjątkowo zesuszy i ściągnie, ale nie wcześniej jak po jakiejś godzinie. Rano codziennie filtr. Po południu możesz spokojnie, po zmyciu filtra, nałożyć nawilżacz. Jeśli z mazidła Benzacne przerzucisz się na tonik, to możesz go stosować po południu, a na noc nawilżacz. Różne preparaty się nie "pogryzą", jeżeli nie będziesz ich stosować w ten sam dzień. Nigdy nie nakładaj aktywnych składników jeden na drugi, czyli np. AD na skórę wytonikowaną Benzacne. Można sie dorobić podrażnienia.
To zaróżowienie skóry powinno stopniowo zniknąć dzięki sumiennemu filtrowaniu się, a dodatkowo kup jakiś preparat antynaczynkowy, polecam też serum z vit. C. |
2006-06-30, 15:42 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 502
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
A moim zdaniem plan Erato jest zbyt ostry, tzn. za dużo kosmetyków na raz chcesz stosować. Buźka się zbuntuje jeśli codziennie będziesz ją katować czym innym!! Wybierz sobie jedną rzecz na noc np. Acne Derm a na dzień krem z filtrem i tyle. Moim zdaniem to będzie lepsze rozwiązanie, ale zrobisz jak zechcesz.
|
2006-06-30, 17:56 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
cattarina, oczywiście, że zawsze trzeba zluzować, jeżeli wyjdą jakieś objawy podrażnienia. Ale zauważ, że mój "plan" (raczej propozycja planu) oznacza, że preparaty aktywne (kwas, nadtlenek benzoilu) będą na twarzy tylko trzy albo cztery razy w tygodniu, na zmanę z nawilżaczem, przy tym nic na dzień, tylko filtry. Ewuska zasygnalizowała problem, więc jak się będzie "pieścić", to nic się nie zmieni, niestety. Coś musi działać na tę skórę, cudów nie ma.
|
2006-06-30, 17:57 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ze wsząd
Wiadomości: 876
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Dokladnie tez tak uwazam.Acne derm nie koliduje z niczym jesli nie masz go aktulanie na twarzy. Polecam codzien na noc wklepywac Acne Derm a na dzien filtr. Pamietaj zeby acne derm nakladac na czysta skore,nawet bez toniku ani nic.No i ta maseczka o ktorej pisalam BARDZO mi pomogla. Pozdrawiam
|
2006-07-01, 10:55 | #17 |
Raczkowanie
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Dalaczam sie do postu.
Musze powiedziec,ze mi (w momencie naprawde duzych problemow z cera) wlasnie najbardziej pomogl kwas azelainowy na noc,a w nastepna noc brevoxyl.Potem jedna noc przerwy na nawilzanie,w moim przypadku biotherm aquasurce,lub physiogel(chyba jeszcze lepszy).I pozniej znowu jedna noc skinoren,a w nastepna brevoxyl. Brevoxyl nigdy nie nakladam na cala twarz,tylko na chore miejsca,lub punktowo. Jak sie cera zaczela poprawiac,to wydluzalam czas nieuzywania tych masci(np 2-3 noce) i zaczelam dolaczac kremy np z wit c. Teraz uzywam skinoren 1 raz w tyg,brevoxyl 1 raz w tyg(punktowo),a w reszte dni krem z wit C,lub retinolem(ROC). |
2006-07-01, 18:29 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ze wsząd
Wiadomości: 876
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
ale mowisz o wypryskach czy o zaskórnikach?
|
2006-07-10, 11:36 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
użyłam juz acne-derm pare razy ale jak na razie w ogole mnie nie oczyszcza skóra potwornie tłuści sie po jego uzyciu zarówno przez noc jak i po zmyciu w ciagu dnia.Ale jakos przezyje,planuje jeszcze troche popróbowac z nim.Na poczatku po diacnealu tez sie koszmarnie tłusciła a opzniej mineło wiec moze teraz tez minie chociaz troche.Duzy plus ze nie jestem tak czerwona jak po benzacne.W ogole zastanawia mnie to wszystko.Nie wiem co słuzba zdrowia sobie mysli bo przekazała moje wyniki mojej ginekolog i powiedziała ze nie moge ich odebrac :/ musze isc do ginekolog takto zeby sie cos dowiedziec.Zaraz lece po tonik benzacne bede sie nim przecierac jakos w ciagu dnia.Ogołnie juz brak mi sił.Ostatnio ogladałam moje zdjecia cyfrówka z lampa błyskowa wiec widac rózne niedoskonałosci i jest nieciekawie.Pamietam ze miałam wtedy troche podkładu a i tak na zdjkeciu wsyztsko wyszło.Musze to wyleczyc nie ma co.. :/
A i czy ta maseczka z erisa to ta? http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=3119 |
2006-07-19, 09:02 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ze wsząd
Wiadomości: 876
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
nie,to jest ta maseczka:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=7562 P.s po acne derm tez sie swiecilam jesli za duzo go nakladalam... trzeba go wklepac w twarz i wetrzec-tak pisze w instrukcji. |
2006-07-20, 13:11 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Witaj też gnębią mnie zaskórniki i przetłuszczająca się buzia, całkowicie nie udało mi sie ich zlikwidować ale da sie ograniczyc ich liczbę i troche uniewidocznić:
1. buzię myję mydłem siarkowym, później szoruję ją rozmiękczonymi w mleku płatkami owsianymi- najmocniej w miejscach gdzie tworzą sie zaskórniki -nos, policzki. nie uzywam żadnych tłustych kremów, włąsciwie moge powiedziec ze smaruje twarz kremem tylko sporadycznie, tłusta buzia sama dba o siebie, nakłądając na siebie tony kremów przeszkadzamy jej w swobodnym pracowaniu 2. maseczka: mieszam łyżeczkę mąki ziemniaczanej z kilkoma łyżkami ciepłego mleka łyżką nietłustej smietany i sokiem z cytryny, ZNAKOMICIE OCZYSZCZA BUZIĘ czarne kropki stają sie mniej widoczne, twarz jest gładsza, zwłaszcza jeśli stosuje się maseczkę regularnie, ja stosuje 2 razy w tygodniu po 20 min. zamiast cytryny można dodać sok z ogórka. po zmyciu buzia jest lekko natłuszczona wiec można umyć ją środkiem którego używasz do mycia buzi, ja tego nie robię. 3. przynajmniej raz w tygodniu, pochylam twarz nad miską z gorącą wodą, skura rozpulchni się i łątwiej bedzie wycisnać zaskórniki, naprawdę łątwo wychodzą, trzeba tylko wytrzymać 10-15 min z główą pod ręcznikiem, koniecznie trzeba wyciskać je ostrożnie, a jesli nie wychodzi jakis to lepiej go zostawic ewentualnie można nakłóć go igłą. potem przecieram naciśnięte miejsca spityrusem salicylowym nakłądam maseczkę z kwiatu bzu - można inne zalezy kto co ma w szafce 4. na noc dobrze ejst posmarowac twarz takim "lotionem" łyżka naturalnego jogurtu+sok z cytryny lub kilka kropel olejku herbacianego, moze nie śpi się za wygodnie ale czesto stosowana wygładza buzie kikwituje małe pryszczyki, wyraźnie rozświetla twarz i zmniejsza zaskórniki 5. podobno maseczka z aspiryny rozpuszczonej w odrobince wody pomaga cos - tego jeszcze nie próbowałam pozdrawiam |
2006-07-20, 14:11 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Cytat:
|
|
2006-07-20, 14:15 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Cytat:
|
|
2006-07-20, 14:50 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
Cytat:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=99222 tam dziewczyny wszystko ladnie opisuja i jest tez mowa o testosteronie, jak go badac i w jakim dniu cyklu, itd. |
|
2006-07-21, 17:53 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: ojj :( mam poważny problem..
po mydle siarkowym nie miałam nigdy przesuszonej buźki, może to kwestia przyzwyczajenia do kosmetyku , poza tym maść cynkowa stosowana na noc poprawia stan buzi, na dzień nie bardzo polecam bo twarz bardzo sie świeci
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:20.