Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ VII

[Klolcia]

Napisane przez cloche

Klolcia, stawiałabym na pomyłkę... może podaj linki? spróbujemy się doszukać składników aktywnych w INCI [COLOR="Silver"]

Składów na stronie internetowej nie ma, ale dostałam je od osoby z tej firmy. Jest taki skład obu wód:

Aqua, Citrus Aurantium Amara Flower Distillate*, Rosa Damascena Distillate*, Sodium Coco-glucoside Tartrate, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Aloe Barbadensis Leaf Extract*, Sweet Almond Oil Polyglyceryl-6 Esters, Lactic Acid, Linalool

W jednej składniki aktywne to: woda Visage Organiczna woda różana (Rose Flora), ekologiczny Aloes (Aloe Vera)

a w drugiej: Olej ze słodkich migdałów (Huile d´Amande Douce),
organiczna woda z kwiatu pomarańczy (Eau Florale de Fleur d´Oranger Bio)

Stężenia procentowe są takie same, bo też o to pytałam. Niestety Pani też nie mogła mi wytłumaczyć o co chodzi z tymi składnikami aktywnymi. No i każda woda ma inne zastosowanie według tego producenta. Może ktoś jeszcze pomoże rozwikłać zagadkę ?

[Melya]

Napisane przez kotwilka

ja też się tak raz załatwiłam, z pomdką melonową Yes To
Hurraw są w sam raz miękkie ale się nie rozpaćkuje, 100% eko, oparte na surowych nierafiowanych olejach. I zapach, przynajmiej tej mojej, jest mega naturalny, przyjemny.
Kiedyś kupię tę: olej z awokado, arganowy, róży rdzawej - musi być super regenerująca i anty-aging
http://www.hurrawbalm.com/hurraw/ind...oduct_id=29820


Gayenka ma wersję koloryzującą Cinnamon

Właśnie ten nocny balsam mnie kusi. Ewentualnie kokosowy lub kawowy. Koloryzujących nie chcę, bo nie mają niestety zimnych różowawych odcieni.

[Korah]

Napisane przez Klolcia

Mam do was pytanie, bo czuję się głupia w tym temacie.

Firma ma 2 wody micelarne o identycznych składach, tylko, że jedna jest do demakijażu, a druga dla dzieci do ciała. Kosmetyki natomiast różnią się składnikami aktywnymi. Jak to możliwe, że mają inne składniki aktywne skoro składy są takie same ?

Mógłby mi ktoś to łopatologicznie wytłumaczyć ?

Albo pomyłka albo chwyt marketingowy

Napisane przez cloche

Klolcia, stawiałabym na pomyłkę... może podaj linki? spróbujemy się doszukać składników aktywnych w INCI

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

a teraz mi powiedzcie, który filtr do jakiej cery się lepiej nada:

JMO spf 30:
Active Ingredients Purpose
Titanium Dioxide 7.5%..................... ..............Sunscreen
Zinc Oxide 5.0%..................... .......................Su nscreen

Inactive Ingredients
Aqua (water), aloe barbadensis (aloe vera) leaf juice,* capric caprylic triglycerides, ethyl hexyl palmitate, glyceryl stearate, glycerin, cetyl alcohol, jojoba oil,* shea butter,* panthenol, tocopherol acetate, allantoin, sodium pca, green tea extract,* magnesium aluminum silicate, hyaluronic acid, calendula extract,* ethyl hexyl glycerin, benzyl alcohol

Kimberly Sayer spf 30:
DEIONIZED WATER, ZINC OXIDE (MINERAL SUNBLOCK), TITANIUM DIOXIDE (MINERAL SUNBLOCK), SUNFLOWER SEED OIL, LECITHIN, SAFFLOWER SEED OIL, EMULSIFYING WAX (VEGETABLE), GLYCERIN, COCONUT OIL, ALOE VERA LEAF JUICE, SEA ALGAE EXTRACT, LEMON OIL, SHEA BUTTER, GREEN TEA, JOJOBA SEED OIL, TOCOPHERYL ACETATE (VITAMIN-E), EUCALYPTUS GLOBULUS LEAF OIL, XANTHUM GUM (VEGETABLE), BENYZL ALCOHOL (PLANT ALCOHOL PRESERVATIVE)

JMO- normalna w kierunku suchej lub dojrzałej
Kimberly- sucha lub dojrzała i sucha

Napisane przez Klolcia

Składów na stronie internetowej nie ma, ale dostałam je od osoby z tej firmy. Jest taki skład obu wód:

Aqua, Citrus Aurantium Amara Flower Distillate*, Rosa Damascena Distillate*, Sodium Coco-glucoside Tartrate, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Aloe Barbadensis Leaf Extract*, Sweet Almond Oil Polyglyceryl-6 Esters, Lactic Acid, Linalool

W jednej składniki aktywne to: woda Visage Organiczna woda różana (Rose Flora), ekologiczny Aloes (Aloe Vera)

a w drugiej: Olej ze słodkich migdałów (Huile d´Amande Douce),
organiczna woda z kwiatu pomarańczy (Eau Florale de Fleur d´Oranger Bio)

Stężenia procentowe są takie same, bo też o to pytałam. Niestety Pani też nie mogła mi wytłumaczyć o co chodzi z tymi składnikami aktywnymi. No i każda woda ma inne zastosowanie według tego producenta. Może ktoś jeszcze pomoże rozwikłać zagadkę ?

[Klolcia]

Napisane przez Korah

Albo pomyłka albo chwyt marketingowy



JMO- normalna w kierunku suchej lub dojrzałej
Kimberly- sucha lub dojrzała i sucha

No właśnie to nie jest błąd w druku, bo pisałam z Panią z tej firmy i ciągle powtarza, że te składy różnią się składnikami aktywnymi
Czyli to nie jest możliwe i nie jestem jednak taka głupia? Co oznacza twoja minka ?

A co do robienia sobie samemu maseczek to jednak dla mnie za dużo roboty. Zresztą nie miałam nigdy tej z Balm Balm, więc nie wiem co trace

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Klolcia

No właśnie to nie jest błąd w druku, bo pisałam z Panią z tej firmy i ciągle powtarza, że te składy różnią się składnikami aktywnymi
Czyli to nie jest możliwe i nie jestem jednak taka głupia? Co oznacza twoja minka ?

A co do robienia sobie samemu maseczek to jednak dla mnie za dużo roboty. Zresztą nie miałam nigdy tej z Balm Balm, więc nie wiem co trace

Ja nie lubię maseczek do robienia samemu, bo muszę się namęczyć nim wyjdzie mi idealna konsystencja, ale Balm Balm trzeba mieć, jest boska! Ładnie peelinguje, ale nie podrażnia, zapach i kolor boski, jako maska też super. No i domownikom na pewno nie będzie przeszkadzać, bo moim nie przeszkadza, a im niemal każdy zapach naturalnych kosmetyków przeszkadza.
Tylko ta cena...

[Korah]

Napisane przez Klolcia

No właśnie to nie jest błąd w druku, bo pisałam z Panią z tej firmy i ciągle powtarza, że te składy różnią się składnikami aktywnymi
Czyli to nie jest możliwe i nie jestem jednak taka głupia? Co oznacza twoja minka ?

A co do robienia sobie samemu maseczek to jednak dla mnie za dużo roboty. Zresztą nie miałam nigdy tej z Balm Balm, więc nie wiem co trace

Mina oznacza, że po prostu skład ten sam, a opis inny. Analizując logicznie, micel jest inteligentny, ma aż 4 składniki aktywne, w zależności od celu przeznaczenia dwa z nich się dezaktywują

Co do kręcenia, to może jest to takie wyolbrzymienie, bo ja nie mam żadnych zdolności ku temu. Po prostu na peeling do twarzy wsypuję porcję proszku na zakrętkę po mini- maśle do ciała tuż przed użyciem, a na scrub do ciała do słoiczka od tej zakrętki, dosypuję glinkę, jakiś płyn czy żel, mieszam palcem. Minuta i gotowe. a ryż już zmielony przechowuję w tym pudełeczku po maseczce balm balm, naprawdę żadna filozofia. Nie potrzeba laboratorium, ani czasu specjalnie Z czasem się dochodzi do wprawy i perfekcji, że wszystko trwa w mgnieniu oka, wiadomo ile czego wsypać na oko

Tak czy inaczej nawet jeśli nie chce się komuś kręcić to gotowiec jest godny zakupu

[cloche]

Napisane przez kotwilka

JMO sucha niezapychająca się
Kimberly normalna/mieszana, aczkolwiek olej kokosowy i shea trzeba mieć na uwadze (choć raczej nie ma ich zbyt dużo)

czyli JMO na teraz, a Kimberly pewnie po porodzie ale trafiłaś pierwszorzędnie, ten Kim.. jest zalecany właśnie do mieszanej i podobno się nie świeci i nie bieli

Napisane przez Klolcia

Składów na stronie internetowej nie ma, ale dostałam je od osoby z tej firmy. Jest taki skład obu wód:

Aqua, Citrus Aurantium Amara Flower Distillate*, Rosa Damascena Distillate*, Sodium Coco-glucoside Tartrate, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Aloe Barbadensis Leaf Extract*, Sweet Almond Oil Polyglyceryl-6 Esters, Lactic Acid, Linalool

W jednej składniki aktywne to: woda Visage Organiczna woda różana (Rose Flora), ekologiczny Aloes (Aloe Vera)

a w drugiej: Olej ze słodkich migdałów (Huile d´Amande Douce),
organiczna woda z kwiatu pomarańczy (Eau Florale de Fleur d´Oranger Bio)

Stężenia procentowe są takie same, bo też o to pytałam. Niestety Pani też nie mogła mi wytłumaczyć o co chodzi z tymi składnikami aktywnymi. No i każda woda ma inne zastosowanie według tego producenta. Może ktoś jeszcze pomoże rozwikłać zagadkę ?

no wiesz, może być tak, że składnik aktywny dla cery dojrzałej jest już tylko zwykłym dodatkiem dla dziecka (róża), i odwrotnie (migdał). znaczy się raczej chodzi o kwestię definicji, bo tak naprawdę to są aktywne i dobroczynne niezależnie od definicji, no!
ale wiesz, może tej firmie wyszło, że ten sam skład się sprawdza na dwa fronty, no i mają łatwiej z produkcją tylko naklejki różne

[hola ola]

Napisane przez effa_j

moich cieniutkich i delikatnych wlosow nie obciazaja.
Spray - tonik BC to sama natura stosuje jako odzywke do rozczesywania, nigdy nie udalo mi sie z nia przesadzic. A zdarzylo mi sie reanimowac nia loki po kilka razy dziennie.
Spray zel do lokow Kinky-Curly poznalam dzieki tiniaczek to bardzo delikatny zel, nie skleja wlosow, ale czyni je takimi bardziej plastycznymi do ulozenia. Fajny do odganiatania lokow, nie wysysza, lekko usztywnia wlosy.
Polecam tez krem do lokow z Beautiful Curls to moje lokowe trio must have z tego co pamietam to Hola ola tez je polubila ciekawe jak u niej sprawuje sie odzywka b/s? holus odezwij sie !!!
Jak znajde jakies pojemniczki to moge Ci jakies probaski podeslac tylko musialabys sobie skombinowac jakis spryskiwacz
Jesli chodzi o rekonsturktor to trzeba mu dac chwilke czasu, zeby pokazal co potrafi. Ma dosc duzo protein wiec moze obciazac wlosy. Ja stosuje na 5-7 min i wtedy krzywdy nie robi. Wlosy sa dobrze nawilzone i mega blyszczace o co przy kreconych wlosach dosc trudno

moj zdecydowanie tez

Napisalam maila do p&r zaproponowalam rezygnacje z jednego balsamu oraz kodu rabatowego na rzecz maski do wlosow. Mysle, ze to uczciwa propozycja ciekawe co odpisza

Effciu wywołałaś mnie do odpowiedzi
Beautiful Curls - ma spray i krem i pomadę. żaden z tych produktóe nie obciąża moich włosów pod warunkiem ze dozuje niewielka ale zaspakajająca ilość krem do włsów (effcia który mi zamówiłas bo nie pamiętam a w pracy jestem ) jest genialny, zawsze w zimie moje włosy puszyła się i blisko im było do miotły, uzywałam mniej lub bardziej udanych produktów ale żaden z nich nie był tak dobty jak ten krem z Beautiful Curls
spary Beautiful Curls geniusz
najmniej polubiłam sie z pomadą....

Kotwilko bardzo mnie zaintrygowałś wpisem o balsamie po goleniu p&r dla mężczyzn, musze przetrstować....

Iwi prosze o link dla Twojego sławnego mydełka noir...


moje hity (kolejność przypadkowa)
krem do rak migdał phenome
masło, balsam i scrub hipoalergiczne p&r
ampułka 1 i 5 p&r
płyn do mycia dzieci p&r
peeling do stóp home spa p&r
maska regeneracyjna p&r
maseczka oczyszczająca sanoflore
sparay i krem do włosów kręconych Beautiful Curls
olejek migdałowy loccatine

[Klolcia]

Napisane przez cloche

no wiesz, może być tak, że składnik aktywny dla cery dojrzałej jest już tylko zwykłym dodatkiem dla dziecka (róża), i odwrotnie (migdał). znaczy się raczej chodzi o kwestię definicji, bo tak naprawdę to są aktywne i dobroczynne niezależnie od definicji, no!
ale wiesz, może tej firmie wyszło, że ten sam skład się sprawdza na dwa fronty, no i mają łatwiej z produkcją tylko naklejki różne

Ceny też oczywiście inne. Chyba muszę jeszcze raz pomęczyć tą Panią o wytłumaczenie tego cudownego składu

[anula_ga]

Napisane przez Klolcia

Ceny też oczywiście inne. Chyba muszę jeszcze raz pomęczyć tą Panią o wytłumaczenie tego cudownego składu

może różnica w cenie wynika z różnych cen nalepek na dany produkt
a swoją drogą jakoś to mało profesjonalne tłumaczenie nawet jeśli mają jedną formułę i sprzedają ją po różnych cenach w zależności od tego, jaką nakleją na butelke nalepkę, to chociaż by sie nie przyznawali tak jawnie do robienie z klientów idiotów

[Klolcia]

Napisane przez anula_ga

może różnica w cenie wynika z różnych cen nalepek na dany produkt
a swoją drogą jakoś to mało profesjonalne tłumaczenie nawet jeśli mają jedną formułę i sprzedają ją po różnych cenach w zależności od tego, jaką nakleją na butelke nalepkę, to chociaż by sie nie przyznawali tak jawnie do robienie z klientów idiotów

Nie przyznają się, bo nie mają wszystkich składów INCI na stronie Za to wody mają różne zastosowanie i absolutnie nie można ich mylić. Oczywiście chodzi o firmę Cattier, bo przy wybieraniu nagrody się zainteresowałam ich produktami.

[SekretnyWachlarz]

Wklejam wreszcie zakupy. Od lewej:

Szampon domowy codzienny, do każdego rodzaju włosów. Podoba mi się zapach.
Krem do ciała na noc, mięta i lawenda, uspokajający.
Szampon oczyszczający do włosów szybko przetłuszczających się. Też zapach mi się podoba.
Krem do rąk i paznokci z organic therapy. Na początku wydawało mi się, że niczym nie pachnie, ale jak nałożyłam na dłonie to , nawet mamie się zapach podoba. No i opakowanie miłe dla oka.

P.S. Przepraszam za jakość iście komórkową.
P.S. 2 No i jest mistrz drugiego planu. Kaktus.

[anula_ga]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Wklejam wreszcie zakupy. Od lewej:

Szampon domowy codzienny, do każdego rodzaju włosów. Podoba mi się zapach.
Krem do ciała na noc, mięta i lawenda, uspokajający.
Szampon oczyszczający do włosów szybko przetłuszczających się. Też zapach mi się podoba.
Krem do rąk i paznokci z organic therapy. Na początku wydawało mi się, że niczym nie pachnie, ale jak nałożyłam na dłonie to , nawet mamie się zapach podoba. No i opakowanie miłe dla oka.

P.S. Przepraszam za jakość iście komórkową.
P.S. 2 No i jest mistrz drugiego planu. Kaktus.

piękne zakupy, oby służyły jak najlepiej,

[iivii]

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Dopiero teraz was nadrobiłam po świętach
Jak już wszystkie robimy rachunek sumienia to i ja zrobię (chyba jako ostatnia ) :

HITY

Twarz
- Filtr JMO
- Tonik AOx P&R
- maska Bielendy z koloidalnym złotem
- spirulina
- savon noir
- gębeczki celulozowe

Makijaż
- minerały Jajoba base
- cienie Lily lolo i everyday minerals
- tusz false lashes Alverde

Włosy
- Kuomaye do przetłuszczających się
- Dr Organic odżywka z miodem manuka
- toniki do włosów Babuszki Agafii

Ciało
- masło do ciała Organic Shop shea i biała herbata
- masło do ciała Love2Mix macadamia i shea
- peeling Organic Shop papaya


KITY

- maska regenerująca P&R (wysusz włosów i niemozność ich rozczesania)
- tonik Organic Therapy z kaszmirem (mało robi, nie nawilża i szczypie w oczy)
- odżywka do farbowanych Natura Siberica (bardzo obciąża mi włosy)
- micel P&R (w ogóle nie zmywa makijażu)



Korah, skusiłam się na ten płyn micelarny dla dzieciaczków z zamiarem stosowania na sobie . Mam nadzieję, że szybko do mnie dojedzie.

Miała któraś z was może olejek do masażu Naura Siberica, ten w jajkowatym opakowaniu? I zaciekawił mnie płyn do higieny intymnej z Organic People. Jakieś wieści o nim?

[Iwi82]

Napisane przez hola ola

Iwi prosze o link dla Twojego sławnego mydełka noir...

Bardzo proszę Holuś http://www.coastalscents.com/bath-an...re/as-011.html
Niestety koszty przesyłki u nich są masakryczne - opłacałoby się zamówić w kilka osób (zwłaszcza, że takim jednym mydłem, to spokojnie można obdzielić dwie osoby, a każdej z nich starczy pewnie na rok jak i nie więcej )

Jakbyś chciała przetestować, to odezwij się na PW - wyślę Ci trochę na spróbowanie

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez anula_ga

piękne zakupy, oby służyły jak najlepiej,

Teraz szampony już w ogóle wieki będą mi schodzić, skoro 250ml przy długich włosach schodził mi miesiąc, a myłam codziennie.

[Agata83]

Napisane przez jp91

Agata, jakie wejście witamy

Napisane przez effa_j

witam nowa kolezanke piekny coming out

Napisane przez 123sciri

Agata83 super zbiór

Napisane przez Soph

Agata83
super zbiory, witamy

Napisane przez jadzia_jadzia

Witamy serdecznie Bardzo miło czytało mi się o Twoich zbiorach Też lubię greckie mydła, choć przyznam, że zawsze kupuję je właśnie dla znajomych jako pamiątki z wyjazdów, a sama rzadko używam, bo Dziewczyny z forum kuszą afrykańskimi, laurowymi innymi czarnymi..i jak tu nie ulec

Dzięki, ja już sobie wcześniej poczytałam o zbiorach większości z was, więc chciałam się zrewanżować.

Ja w Grecji byłam 2 lata temu, ale po na tym wyjeździe polubiłam oliwę z oliwek (wcześniej jej nie lubiłam, czy to w sałatkach, no po prostu mi nie smakowała), a także kosmetyki z jej zawartością. Zwłaszcza te mydełka. Moja siostra była nimi zachwycona, bo nie zawierają EDTA, mają krótki skład, nie uczulały jej dzieci.

Nad takim mydłem z olejem laurowym też się zastanawiam. To moje z Alep to nawet nie pamiętam ile % ma oleju laurowego, ale chyba mało. Może jakbym kupiła takie z większą ilością to by skuteczniej przeciwdziałało krostom.

Jeśli pisząc czarne masz na myśli savon noir, to miałam kiedyś savon noir neroli. Strasznie śmierdziało jak dla mnie. Nie wiem czy bardziej śmierdziało to savon noir czy ten hydrolat neroli. Żałowałam, że wybrałam wersję neroli. Właściwie to poszłam wtedy do sklepu z zamiarem kupna zwykłego savon noir, ale sprzedawcy przekonali mnie do tego, że dla mojej cery lepsze będzie neroli. No i ogólnie jakoś nie odpowiadał mi ten kosmetyk. Śmierdział i szczypał w oczy. Zastanawiam się czy oryginalne działa tak samo.

Napisane przez aga89s

Agata piękne zbiory choć wierz mi to dopiero początek jak się zaczniesz udzielać to całkiem wsiąkniesz

Zobaczymy. Na razie staram się wdrażać minimalizm. Ostatnio mąż mi zwrócił uwagę, że dużo kosmetyków leży na wierzchu. Ktoś miał przyjść w odwiedziny, więc trzeba było to gdzieś upchnąć. Część płyt CD i DVD musiało zmienić miejsce, a kosmetyki zajęły 2 szufladki na płyty. O ile z żelami pod prysznic, szamponami nie mam problemów, to balsamów już po prostu nie ogarniam. Mam jeszcze jakieś ponapoczynane kremy do twarzy, których skład teraz oceniłabym jako nieciekawy. Mam zamiar pozużywać je na łydki czy łokcie.
Aczkolwiek też jest tak, że mało ostatnio kupuję. Do rossmanna ostatnio mam okazję skoczyć raz na tydzień lub dwa. I wtedy kupuję właściwie tylko to co mam na wykończeniu. W sklepach internetowych rzadko kupuję. Teraz mi przyszło zamówienie z Biochemii Urody, ale wcześniej ok miesiąc leżało w koszyku i je modyfikowałam. W końcu zamówiłam parę rzeczy, głównie z myślą o przeciwdziałaniu rostępom na brzuchu.

Za ok 2,5 miesiąca się dziecko urodzi, to pewnie przez jakiś czas o kosmetykach w ogóle nie będę myśleć.

Napisane przez anula_ga

Agata - mocne wejście
witam serdecznie
Masz piękny zbiorek, bardzo mi się podoba i widać po opisach, że świadoma z Ciebie ekomaniaczka kosmetyczna świetnie tu pasujesz!
Skarbiec natury lubi rozpieszczać klientów bardzo fajny sklep, polubiłam ich mocno!

Dzięki, staram się jak mogę nie kupować niczego bez przemyślenia, bo nie lubię jak coś leży nieużywane i się kurzy.

Napisane przez cloche

ale miałaś wejście!!!
gratuluję ciąży ja też ciężarówka i chyba w tym samym wieku co ty, o ile te 83 to rocznik
cera mi się bardzo zmieniła teraz i smaruję się dość konkretnymi tłuściochami, zero zapychania. wcześniej bardzo musiałam na to uważać, bo ociekałam tłuszczem i miałam jednak trochę pryszczolków a teraz to nawet jak zapomnę się przypudrować, to nic się nie błyszczę
cielsko moje lubi do mycia żel hipp, a do smarowania różne oleje, olejki... trzeba jakoś zapobiegać rozstępom

Tak, 83 to rocznik Mi też się cera mniej przetłuszcza, ale do ideału jej brakuje. Za to stała się też bardziej wrażliwa.
Ja dziś rano odebrałam paczkę od BU. M.in. oleje tamanu, z róży, z kocanki i z rokietnika. Akurat wtedy gdy zamawiałam nie dało się zamówić zestawu z serum-olejkiem na blizny i rozstępy. Sama sobie je umieszam, jeszcze nie wiem w jakich proporcjach. Albo będę stosować te oleje solo, albo dodawać do oliwki Hippa.
Ja mam termin na drugą połowę marca, więc to już jest siódmy miesiąc. Brzuch mi coraz bardziej rośnie, czasami mam wrażenie że robią mi się rozstępy, ale potem przy bliższym przyjrzeniu stwierdzam, że nie. Zobaczę jak to będzie. Ja mam jeszcze masę rozstępów z okresu dojrzewania, dlatego cudów się nie spodziewam.

Napisane przez mlodziudka85

Agata83

Witam . Bardzo ładny zbiór. Ja również zachodząc w ciążę przeszłam na ciemną stronę

Jak widać dzieci zmieniają nas na lepsze.

[EmilaDz78]

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku,przede wszystkim wielu promocjii na kosmetyki
Wpadam tu zazwyczaj jak Filip z konopii,już kilka razy obiecałam fotki mojej pielęgnacji.
Oto one:
1 zdjęcie TWARZ;
-serum zwężające pory OT
-scrub diamentowy OT
-olejek odpręzający do twarzy Everyday minerals
-olejek do twarzy Yves Rocher
-scrub kawowy Organic Shop
-woda thermalna Avene
-krem na noc regenerujący Madara
-lekki krem Verima
-rewitalizujący krem pod oczy Ava
-anti aging eye lifting serum Organic Ocean
-serum b.Agafii 50+ (co prawda mam niecałe 35)
-delikatny samoopalacz z masłem buriti Phytema Bio
-maseczka wrinkle resist Phenome
-mask of magnaminty Lush(najlepszy wysysacz łoju jaki miałam)
-scrub do ust Everyday M.
-balsamik do ust YR eco
-maska-peeling kasztanowa Safea
-krem pod oczy i na szyję Be Eco

2 zdjęcie;
cały kuferek kosmetyki mineralne,cienie,róze,pod kłady,bronzery,pędzle itd.

3 zdjęcie WŁOSY;
-chyba wszystko widać
tylko zapodziało się na tej fotce północne mydło Detox NS

4 zdjęcie PIELĘGNACJA CIAŁA;
-chyba też widać w razie czego proszę pytać
-ten balsam zielony YR to na cellulit

kosmetyków do ciała mam mało poniewaz wszystko kręce sama,masełka ,musy ,olejki,balsamiki do ust ,maceraty olejowe do włosów z ziół itd.

5 zdjęcie PÓŁPRODUKTY;
-przetrzebione resztki,ostatnie zamówienie robiłam pół roku temu

6 zdjęcie;
trochę próbek(reszty nie chciało mi się wygrzebywać)

i na koniec znów mój kuferek,dostałam 3 lata temu od TŻ i bardzo szybko się zapełnił,ostatni rok byłam na odwyku mineralnym ,zmniejszyłam zasoby na tyle żeby wszystko mieściło sie w tym właśnie kuferku

pózniej też chętnie naskrobię moje hity i kity 2012

[Agata83]

Napisane przez Klolcia

Agata, niezłe wejście Bardzo fajny zbiór.

A ja się pochwalę, że wygrałam mały konkurs Cattier i mogłam wybrać sobie sama nagrodę Oczywiście korzystając z okazji pokusiłam się o zamówienie w ich sklepie Obiecuję sobie, że to przedostatnie zakupu przez wykończeniem zapasów

Czy macie jakiś sposób na regularne używanie maseczek do twarzy ? Mam tego ogrom a nie mogę się zmobilizować do ich używania

Dzięki.
Jeśli chodzi o maseczki, to ja najczęściej używam glinek w paście. Nakładam je rano i wchodzę pod prysznic. Dzięki temu też nie wysychają i nie muszę zraszać twarzy. Te sypkie stosuję rzadziej, bo więcej jest zabawy z mieszaniem a nie zawsze mam na to czas i ochotę.

Kiedyś się zmobilizowałam, żeby zużyć do końca dużą tubę takiej zielonej Argiletz. Używałam co 3 dni, często ją mieszałam z jakąś nawilżającą. Przekonałam się wtedy, że działa rewelacyjnie, bo cera mi się bardzo poprawiła. Zarzekałam się, że już nie kupię takiej dużej tuby, ale i tak ze względu na działanie kupiłam kolejną.

Napisane przez olaola1

Agata piękne zbiory

Napisane przez Melya

Agata, świetna kolekcja!

Dzięki.


Świetny pomysł z tymi podsumowaniami roku. Ja się nie pokuszę o własne, bo na razie mam za małe doświadczenie. Ale bardzo fajnie się je czyta.


Używacie naturalnych farb do włosów? Ostatnio czytałam o jakiejś firmie, która produkuje w miarę naturalne farby. Chyba sanotint. Kosztowały chyba coś ok. 60 zł. Ale zmartwiło mnie, bo na ich stronie wyczytałam, że niektóre kolory mogą zawierać toluen.
W moim przypadku henna nie wchodzi w grę, bo farbuję z ciemnego blondu na jaśniejszy. Do tej pory kupowałam farby L'Oreal Casting Blond, ale po 1 zawierają toluen, a po drugie mam po nich strasznie zniszczone włosy. No ale głównym argumentem jest tu to, że nie chcę szkodzić dziecku. Znacie jakąś nieszkodliwą alternatywę?

[jp91]

Powalają mnie zbiory nowych Dziewczyn

[Korah]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Wklejam wreszcie zakupy. Od lewej:

Szampon domowy codzienny, do każdego rodzaju włosów. Podoba mi się zapach.
Krem do ciała na noc, mięta i lawenda, uspokajający.
Szampon oczyszczający do włosów szybko przetłuszczających się. Też zapach mi się podoba.
Krem do rąk i paznokci z organic therapy. Na początku wydawało mi się, że niczym nie pachnie, ale jak nałożyłam na dłonie to , nawet mamie się zapach podoba. No i opakowanie miłe dla oka.

P.S. Przepraszam za jakość iście komórkową.
P.S. 2 No i jest mistrz drugiego planu. Kaktus.

Napisane przez iivii

Korah, skusiłam się na ten płyn micelarny dla dzieciaczków z zamiarem stosowania na sobie . Mam nadzieję, że szybko do mnie dojedzie.

Miała któraś z was może olejek do masażu Naura Siberica, ten w jajkowatym opakowaniu? I zaciekawił mnie płyn do higieny intymnej z Organic People. Jakieś wieści o nim?

Mam nadzieję, że będzie Ci dobrze służyć
Też mnie kusi olejek któryś NS

Napisane przez Agata83

Jeśli pisząc czarne masz na myśli savon noir, to miałam kiedyś savon noir neroli. Strasznie śmierdziało jak dla mnie. Nie wiem czy bardziej śmierdziało to savon noir czy ten hydrolat neroli. Żałowałam, że wybrałam wersję neroli. Właściwie to poszłam wtedy do sklepu z zamiarem kupna zwykłego savon noir, ale sprzedawcy przekonali mnie do tego, że dla mojej cery lepsze będzie neroli. No i ogólnie jakoś nie odpowiadał mi ten kosmetyk. Śmierdział i szczypał w oczy. Zastanawiam się czy oryginalne działa tak samo.

Za ok 2,5 miesiąca się dziecko urodzi, to pewnie przez jakiś czas o kosmetykach w ogóle nie będę myśleć.

Jak widać dzieci zmieniają nas na lepsze.

Mnie to klasyczne Savon noir okropnie śmierdziało.Więcej na pewno nie kupię, neroli nie wąchałam.

Gratuluję

To fakt

Napisane przez EmilaDz78

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku,przede wszystkim wielu promocjii na kosmetyki
Wpadam tu zazwyczaj jak Filip z konopii,już kilka razy obiecałam fotki mojej pielęgnacji.
Oto one:
1 zdjęcie TWARZ;
-serum zwężające pory OT
-scrub diamentowy OT
-olejek odpręzający do twarzy Everyday minerals
-olejek do twarzy Yves Rocher
-scrub kawowy Organic Shop
-woda thermalna Avene
-krem na noc regenerujący Madara
-lekki krem Verima
-rewitalizujący krem pod oczy Ava
-anti aging eye lifting serum Organic Ocean
-serum b.Agafii 50+ (co prawda mam niecałe 35)
-delikatny samoopalacz z masłem buriti Phytema Bio
-maseczka wrinkle resist Phenome
-mask of magnaminty Lush(najlepszy wysysacz łoju jaki miałam)
-scrub do ust Everyday M.
-balsamik do ust YR eco
-maska-peeling kasztanowa Safea
-krem pod oczy i na szyję Be Eco

2 zdjęcie;
cały kuferek kosmetyki mineralne,cienie,róze,pod kłady,bronzery,pędzle itd.

3 zdjęcie WŁOSY;
-chyba wszystko widać
tylko zapodziało się na tej fotce północne mydło Detox NS

4 zdjęcie PIELĘGNACJA CIAŁA;
-chyba też widać w razie czego proszę pytać
-ten balsam zielony YR to na cellulit

kosmetyków do ciała mam mało poniewaz wszystko kręce sama,masełka ,musy ,olejki,balsamiki do ust ,maceraty olejowe do włosów z ziół itd.

5 zdjęcie PÓŁPRODUKTY;
-przetrzebione resztki,ostatnie zamówienie robiłam pół roku temu

6 zdjęcie;
trochę próbek(reszty nie chciało mi się wygrzebywać)

i na koniec znów mój kuferek,dostałam 3 lata temu od TŻ i bardzo szybko się zapełnił,ostatni rok byłam na odwyku mineralnym ,zmniejszyłam zasoby na tyle żeby wszystko mieściło sie w tym właśnie kuferku

pózniej też chętnie naskrobię moje hity i kity 2012

Czekamy więc na hity i kity. Obym już całkiem nie padła. Piękna kolekcja

Napisane przez Agata83

Używacie naturalnych farb do włosów? Ostatnio czytałam o jakiejś firmie, która produkuje w miarę naturalne farby. Chyba sanotint. Kosztowały chyba coś ok. 60 zł. Ale zmartwiło mnie, bo na ich stronie wyczytałam, że niektóre kolory mogą zawierać toluen.
W moim przypadku henna nie wchodzi w grę, bo farbuję z ciemnego blondu na jaśniejszy. Do tej pory kupowałam farby L'Oreal Casting Blond, ale po 1 zawierają toluen, a po drugie mam po nich strasznie zniszczone włosy. No ale głównym argumentem jest tu to, że nie chcę szkodzić dziecku. Znacie jakąś nieszkodliwą alternatywę?

Poczytaj o frbach BioKap, niestety nie wczytywałam się czy są naturalne, ale sa dostepne w aptekach, ponoć łagodniejsze od drogeryjnych. Kiedyś interesowały mnie Sanotint, ale zrezygnowalam z zakupu, po pierwsze ze względu na cenę, na moja długość włosów musiałabym kupić 2 opakowania, po drugie, ta firma produkuje też kosmetyki odżywcze, które wcale nie są naturalne, króluje silikon

[anula_ga]

Agata - 2,5 miesiąca już zaraz powiększy się nam grono wątkowe
Ja widziałam farby do jasnych włosów, ale nie znam szczegółów - poszukaj na stronie matique, logona i sante chyba miały takie farby.


Emila - kolekcja pierwsza klasa!

[kotwilka]

Napisane przez Agata83

Używacie naturalnych farb do włosów? Ostatnio czytałam o jakiejś firmie, która produkuje w miarę naturalne farby. Chyba sanotint. Kosztowały chyba coś ok. 60 zł. Ale zmartwiło mnie, bo na ich stronie wyczytałam, że niektóre kolory mogą zawierać toluen.
W moim przypadku henna nie wchodzi w grę, bo farbuję z ciemnego blondu na jaśniejszy. Do tej pory kupowałam farby L'Oreal Casting Blond, ale po 1 zawierają toluen, a po drugie mam po nich strasznie zniszczone włosy. No ale głównym argumentem jest tu to, że nie chcę szkodzić dziecku. Znacie jakąś nieszkodliwą alternatywę?

Naturalną farbą nie rozjaśnisz Ja używam L'Oreal Inoa, bez amoniaku, bezzapachowe, tylko nie wiem jak z toluenem farbuję w salonie, ale na Allegro też można zamówić.

[mlodziudka85]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Wklejam wreszcie zakupy. Od lewej:

Szampon domowy codzienny, do każdego rodzaju włosów. Podoba mi się zapach.
Krem do ciała na noc, mięta i lawenda, uspokajający.
Szampon oczyszczający do włosów szybko przetłuszczających się. Też zapach mi się podoba.
Krem do rąk i paznokci z organic therapy. Na początku wydawało mi się, że niczym nie pachnie, ale jak nałożyłam na dłonie to , nawet mamie się zapach podoba. No i opakowanie miłe dla oka.

P.S. Przepraszam za jakość iście komórkową.
P.S. 2 No i jest mistrz drugiego planu. Kaktus.

EmilaDz78

Twój zbiór mnie powalił. Nie mówiąc już o kuferku. Ile takie cudo kosztuje?

[Melya]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Wklejam wreszcie zakupy. Od lewej:

Szampon domowy codzienny, do każdego rodzaju włosów. Podoba mi się zapach.
Krem do ciała na noc, mięta i lawenda, uspokajający.
Szampon oczyszczający do włosów szybko przetłuszczających się. Też zapach mi się podoba.
Krem do rąk i paznokci z organic therapy. Na początku wydawało mi się, że niczym nie pachnie, ale jak nałożyłam na dłonie to , nawet mamie się zapach podoba. No i opakowanie miłe dla oka.

P.S. Przepraszam za jakość iście komórkową.
P.S. 2 No i jest mistrz drugiego planu. Kaktus.

Cieszę się, że zapachy się podobają i czekam na dalsze relacje.

Napisane przez iivii

Miała któraś z was może olejek do masażu Naura Siberica, ten w jajkowatym opakowaniu? I zaciekawił mnie płyn do higieny intymnej z Organic People. Jakieś wieści o nim?

Małgosia kiedyś o nie pytała i ostrzegłam ją, że sporo Rosjanek skarżyło się na silne uczulenia po niektórych olejkach NS w jajowatych butlach.

Napisane przez EmilaDz78

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku,przede wszystkim wielu promocjii na kosmetyki
Wpadam tu zazwyczaj jak Filip z konopii,już kilka razy obiecałam fotki mojej pielęgnacji.

Zbieram szczękę z podłogi... Imponujący zbiór! Zwłaszcza kuferek mineralny robi wrażenie. Mam kilka pytań:
Jak się sprawuje diamentowy peeling OT?
Gdzie dorwałaś kawowy scrub do twarzy OS i co o nim myślisz?
Jak pachnie żel pod prysznic Pina colada EH?

[Klolcia]

Emila, niezły zbiorek, gratulacje A kuferek powala

Co do zużywania maseczek to zrobiłam sobie w końcu harmonogram ich używania i myślę, że będzie mi łatwiej. Dzisiaj na pierwszy dzień idzie maseczka algowa.
Przy okazji to samo zrobiłam w przypadku włosów. Rozpisałam sobie olejowanie i nakładanie masek. Ciekawe jak długo będzie to działać

Ciągle zastanawiam się nad tym tuszem z Green People z feelunique. Sam tusz to trochę kiepawo zamawiać, chociaż przesyłka jest darmowa. Zakup w pełni usprawiedliwiony, bo tuszu do rzęs naturalnego to nigdy nie miałam. Nawet wstyd się przyznać ile czasu nie używam żadnego tuszu

Może ktoś jeszcze coś poleci z feelunique ?

[EmilaDz78]

Dziękuję dziewczyny.

Napisane przez mlodziudka85

EmilaDz78

Twój zbiór mnie powalił. Nie mówiąc już o kuferku. Ile takie cudo kosztuje?

Nie pamiętam chyba nie był jakis bardzo drogi wyszukałam go na All i Tż go kliknął
Jest wykonany tak sobie ,łapię go od spodu bo zaczął już cały klekotać
,za to jest b.śliczny i praktyczny.

Napisane przez Melya

Cieszę się, że zapachy się podobają i czekam na dalsze relacje.


Małgosia kiedyś o nie pytała i ostrzegłam ją, że sporo Rosjanek skarżyło się na silne uczulenia po niektórych olejkach NS w jajowatych butlach.


Zbieram szczękę z podłogi... Imponujący zbiór! Zwłaszcza kuferek mineralny robi wrażenie. Mam kilka pytań:
Jak się sprawuje diamentowy peeling OT?
Gdzie dorwałaś kawowy scrub do twarzy OS i co o nim myślisz?
Jak pachnie żel pod prysznic Pina colada EH?

Peeling diamentowy jest super,do twarzy używam sporadycznie i z dużym wyczuciem bo trochę naczynek mam,za to do ciała i rąk
Pojemnośc jest dość spora a on jest bardzo wydajny.

Kawowy scrub kupiłam w jakimś sklepie internetowym nie pamiętam nazwy za to był w cenie 9zł.Jest to niestety mój kit 2012,podrażnia mi twarz,skóra jak dla mnie wcale nie jest taka gładka w dodatku jest jakiś taki ciężki,chyba wykorzystam go do stóp

Żel pina colada ma fajny słodki zapach jakby cukierki z alkoholem(amaretto?) lubię go ale najpiękniej dla mnie pachnie To mydło do rąk(zapomniałam cyknąć mu fotkę,cała rodzina je lubi)

Mnie bardzo kusi Ten bronzująco pielęgnujący kremik,tylko ta cena no ale chyba na wiosnę się skuszę i z tej samej firmy pod oczka.
no i jeszcze dostałam świra na minerały Zao,jeżeli któraś ma coś z asortymentu Zao to szybko chwalić się
Widziałam na 2 blogach trochę swachy,może to nawet blogi wizażanek???
Na stronie kiepsko sa kolory przedstawione zwłaszcza podkladów .
Czję się na Bronzer terrakota-KLIK
-cień-KLIK
Ciekawe jak ich podklady w płynie,przetestowałam wiele ecofluidów i przypasował mi tylko Natura Siberica ale uzywam go tylko przy sporych mrozach w celu lepszej ochrony,minerały przy dużych mrozach tak nie chronią więc od 3 lat szukałam alternatywy na zimę
i tusz czarny z naturalnych do tej pory najbardziej pasował mi http://www.matique.pl/pl/annemarie-b...color_182.html

[jadzia_jadzia]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Wklejam wreszcie zakupy. Od lewej:
[Szampon domowy codzienny, do każdego rodzaju włosów. Podoba mi się zapach.
Krem do ciała na noc, mięta i lawenda, uspokajający.
Szampon oczyszczający do włosów szybko przetłuszczających się. Też zapach mi się podoba.
Krem do rąk i paznokci z organic therapy. Na początku wydawało mi się, że niczym nie pachnie, ale jak nałożyłam na dłonie to , nawet mamie się zapach podoba. No i opakowanie miłe dla oka.

P.S. Przepraszam za jakość iście komórkową.
P.S. 2 No i jest mistrz drugiego planu. Kaktus.

klask i: A i kaktus dorodny heh

Napisane przez EmilaDz78

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku,przede wszystkim wielu promocjii na kosmetyki
Wpadam tu zazwyczaj jak Filip z konopii,już kilka razy obiecałam fotki mojej pielęgnacji.
Oto one:

WOOOWWWWW Przepiękne zbiory, a ile malowideł
klask i:

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez EmilaDz78

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku,przede wszystkim wielu promocjii na kosmetyki
Wpadam tu zazwyczaj jak Filip z konopii,już kilka razy obiecałam fotki mojej pielęgnacji.
Oto one:
1 zdjęcie TWARZ;
-serum zwężające pory OT
-scrub diamentowy OT
-olejek odpręzający do twarzy Everyday minerals
-olejek do twarzy Yves Rocher
-scrub kawowy Organic Shop
-woda thermalna Avene
-krem na noc regenerujący Madara
-lekki krem Verima
-rewitalizujący krem pod oczy Ava
-anti aging eye lifting serum Organic Ocean
-serum b.Agafii 50+ (co prawda mam niecałe 35)
-delikatny samoopalacz z masłem buriti Phytema Bio
-maseczka wrinkle resist Phenome
-mask of magnaminty Lush(najlepszy wysysacz łoju jaki miałam)
-scrub do ust Everyday M.
-balsamik do ust YR eco
-maska-peeling kasztanowa Safea
-krem pod oczy i na szyję Be Eco

2 zdjęcie;
cały kuferek kosmetyki mineralne,cienie,róze,pod kłady,bronzery,pędzle itd.

3 zdjęcie WŁOSY;
-chyba wszystko widać
tylko zapodziało się na tej fotce północne mydło Detox NS

4 zdjęcie PIELĘGNACJA CIAŁA;
-chyba też widać w razie czego proszę pytać
-ten balsam zielony YR to na cellulit

kosmetyków do ciała mam mało poniewaz wszystko kręce sama,masełka ,musy ,olejki,balsamiki do ust ,maceraty olejowe do włosów z ziół itd.

5 zdjęcie PÓŁPRODUKTY;
-przetrzebione resztki,ostatnie zamówienie robiłam pół roku temu

6 zdjęcie;
trochę próbek(reszty nie chciało mi się wygrzebywać)

i na koniec znów mój kuferek,dostałam 3 lata temu od TŻ i bardzo szybko się zapełnił,ostatni rok byłam na odwyku mineralnym ,zmniejszyłam zasoby na tyle żeby wszystko mieściło sie w tym właśnie kuferku

pózniej też chętnie naskrobię moje hity i kity 2012

Nie oglądam, nie oglądam. Na pewno coś zechce.

[mlodziudka85]

Napisane przez EmilaDz78

Dziękuję dziewczyny.




Nie pamiętam chyba nie był jakis bardzo drogi wyszukałam go na All i Tż go kliknął
Jest wykonany tak sobie ,łapię go od spodu bo zaczął już cały klekotać
,za to jest b.śliczny i praktyczny.



Peeling diamentowy jest super,do twarzy używam sporadycznie i z dużym wyczuciem bo trochę naczynek mam,za to do ciała i rąk
Pojemnośc jest dość spora a on jest bardzo wydajny.

Kawowy scrub kupiłam w jakimś sklepie internetowym nie pamiętam nazwy za to był w cenie 9zł.Jest to niestety mój kit 2012,podrażnia mi twarz,skóra jak dla mnie wcale nie jest taka gładka w dodatku jest jakiś taki ciężki,chyba wykorzystam go do stóp

Żel pina colada ma fajny słodki zapach jakby cukierki z alkoholem(amaretto?) lubię go ale najpiękniej dla mnie pachnie To mydło do rąk(zapomniałam cyknąć mu fotkę,cała rodzina je lubi)

Mnie bardzo kusi Ten bronzująco pielęgnujący kremik,tylko ta cena no ale chyba na wiosnę się skuszę i z tej samej firmy pod oczka.
no i jeszcze dostałam świra na minerały Zao,jeżeli któraś ma coś z asortymentu Zao to szybko chwalić się
Widziałam na 2 blogach trochę swachy,może to nawet blogi wizażanek???
Na stronie kiepsko sa kolory przedstawione zwłaszcza podkladów .
Czję się na Bronzer terrakota-KLIK
-cień-KLIK
Ciekawe jak ich podklady w płynie,przetestowałam wiele ecofluidów i przypasował mi tylko Natura Siberica ale uzywam go tylko przy sporych mrozach w celu lepszej ochrony,minerały przy dużych mrozach tak nie chronią więc od 3 lat szukałam alternatywy na zimę
i tusz czarny z naturalnych do tej pory najbardziej pasował mi http://www.matique.pl/pl/annemarie-b...color_182.html

Ten krem naprawdę wygląda zachęcająco. Muszę poczytać troszkę o firmie, bo niestety nie znam