2012-10-24, 15:15 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: moje wymarzone miejsce ;)
Wiadomości: 289
|
mąż i problemy.
.
Edytowane przez klaudia 2010 Czas edycji: 2013-06-20 o 21:16 |
2012-10-24, 15:43 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
|
Dot.: mąż i problemy.
Nie dziwię się, że jesteś zła skoro obiecał, że wróci za tydzień i teraz nie dotrzymuje obietnicy. Będziecie mieli dziecko więc pewni chciałabyś mieć go obok siebie, żebyście razem przeszli tą ciążę i wychowywali dziecko. A tymczasem facet sobie wyjeżdża, nie wiadomo kiedy wróci, a Ty pewnie zaczynasz się obawiać, że ucieka od Ciebie i obowiązku. To zrozumiałe.
Po jego powrocie porozmawiaj z nim i powiedz mu co czujesz. Może on postanowił zostać dłużej, bo taki wyjazd wiąże się z większymi pieniędzmi, a on nie chce żeby Wam i Waszemu dziecku czegoś brakowało... Swoją drogą on nie ma jakiejś stałej pracy, że sobie mógł tak wyjechać na nieokreślony czas? |
2012-10-24, 15:55 | #3 |
Przyczajenie
|
Dot.: mąż i problemy.
Złość jest dość zrozumiała, może jednak to troche też wynika z faktu że facet ma 2 dzieci i chce zarówno Waszemu wspólnemu , jaki i córce z poprzedniego związku zapewnić spokojne życie, a do tego trzeba kasy. Podejrzewam że takie wyjazdy są lepiej płatne, i pewnie to też ma wpływ na to że się zdecydował. Z tego co piszesz to raczej nie jest mocno wylewny i nie mówi o sobie, i o uczuciach więc może i o tym nie chce mówić, ale jako facet chce się spełnić i spokojnie być w stanie sprostać roli ojca i głowy rodziny ;-)
|
2012-10-24, 15:57 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: mąż i problemy.
Decydując się na związek z nim wiedziałaś że takie sytuacje jak ta którą opisałaś może się zdarzyć (mówię o jego pracy). Mimo wszystko spróbuj z nim porozmawiać jak wróci.
|
2012-10-24, 16:15 | #5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: mąż i problemy.
A że tak spytam: stać Was na to, żeby on nie wyjeżdżał? Ma pracę stacjonarną? Ty pracujesz?
Niewątpliwie praca wyjazdowa jest lepiej opłacana... Może zdecydował się na to, żeby dorobić, odłożyć coś. To są dopiero początku ciąży, nie musi z Tobą siedzieć 24h/dobę (chyba, że masz jakieś problemy). Nie błysnę niczym jak powiem: Porozmawiaj z nim po powrocie. Wytłumacz, że chcesz go blisko. Spróbujcie iść na kompromis. Niech faktycznie jeździ, jeśli uważa, że to konieczne, ale niech wraca jak najszybciej, niech nie bierze dodatkowych zleceń będąc już poza domem. |
2012-10-24, 16:19 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 460
|
Dot.: mąż i problemy.
Z jednej strony to zrozumiałe, ze Ci przykro że go nie ma. ale z drugiej - to chyba na miejscu nie ma jakiejs super dobrej pracy? Wam się rodzinka powieksza, jest jeszcze tamta dziewczynka, na którą zapewne placi jakies alimenty..Na pewno nie jeździ za granicą dla przyjemności tylko dlatego, ze pieniądze sa większe i po to żeby Wam się lepiej żyło. nie powinnaś sie tak na niego wkurzać.
__________________
|
2012-10-24, 16:19 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 74
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
Autorko, nie dziwie Ci się, że się denerwujesz, ale zgadzam się z dziewczynami wyżej. Twój mąż ma już 2 dzieci, musi zadbać o to by wam w życiu niczego nie brakowało. Porozmawiaj z nim, jeśli sam się zdecydował to niech po prostu nie przyjmuje wyjazdów za granicę, ale wtedy będzie mniej pieniążków. Niestety praca kierowcy Tira nie jest łatwa, czasami "w trasie" wyskoczy coś i trzeba ją przedłużyć.
__________________
Gorzkie prawdy z trudem się połyka, ale za to później korzystnie się odbijają.' ślub cywilny - 23.02.2013 ślub kościelny - 17.08.2013 |
|
2012-10-24, 16:23 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: moje wymarzone miejsce ;)
Wiadomości: 289
|
Dot.: mąż i problemy.
Tż na codzień jeździ właśnie tirami jako kierowca i jeździ tylko i wyłącznie po województwie. Pieniędzy nam nie brakuje, ja też jeszcze pracuję. Nie jestem zła o to, że przyjął zlecenie na wyjazd za granicę, tylko o to właśnie, że nie wraca, tylko przyjmuje kolejne wyjazdy jeszcze dalej. Może to dziwne, ale jesteśmy dopiero miesiąc po ślubie i potrzebuję jego osoby przy mnie.
Edytowane przez klaudia 2010 Czas edycji: 2012-10-24 o 16:27 |
2012-10-24, 16:30 | #9 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
Mój tata taki jest. Jak mama go o coś prosi, to ma w nosie. Ale jak ktokolwiek o cokolwiek poprosi, to leci jak w dym, choćby mu się nie chciało. Totalny brak asertywności. Może on działa tak samo? Wyjechał, ktoś go poprosił, żeby pojechał gdzieś tam, więc on się zgodził, zamiast powiedzieć, że musi wracać do żonki... Nie denerwuj się. Po prostu poczekaj aż wróci i z nim na spokojnie porozmawiaj. |
|
2012-10-24, 17:22 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: mąż i problemy.
Porozmawiaj z Nim i napisz co powiedział.
Niestety do facetów najlepiej prosto z mostu
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
2012-10-24, 17:44 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 989
|
Dot.: mąż i problemy.
Myślę, że facet korzysta z okazji, że może więcej dorobić i to wszystko. Powiększa się rodzina, autorka niedługo nie będzie mogła pracować, a potrzeby coraz większe będą.
Ale to zrozumiałe, że tak się czujesz i chciałabyś by był przy tobie, porozmawiajcie szczerze.
__________________
maza tkwi w każdym z nas... "Nie sztuka mi się oprzeć, sztuka zaakceptować" |
2012-10-24, 18:26 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
|
|
2012-10-24, 18:30 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
|
|
2012-10-24, 18:33 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: mąż i problemy.
Powiem tak: wybaczyłaś dziecko, wybaczysz i wyjazd. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym dowiedzieć się o dziecku i usłyszeć "nie powiedziałem ci wcześniej, bo wszystkie poprzednie uciekały".
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-10-24, 19:24 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: mąż i problemy.
|
2012-10-24, 19:46 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: mąż i problemy.
Mój mąż też pracuje w delegacji, więc Ciebie rozumiem.
Sprawa tego, że ukrywał przed Tobą swoje pierwsze dziecko jest wg mnie karygodna! Nie miałabym zaufania do takiej osoby, po takiej "akcji" a tu jeszcze ślub. Nie rozumiem doprawdy takiego postępowania. Teraz chcesz, żeby On się Ciebie słuchał. Może porozmawiaj najpierw. To dopiero początek ciąży, ale jak przyjdzie 7-8 miesiąc, to dopiero będzie męczące i niezbyt bezpieczne wg mnie, jak masz sama tak siedzieć. My z mężem ustaliliśmy, jak tylko zajdę w ciążę, On przejdzie do biura...
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2012-10-24, 20:01 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
|
|
2012-10-24, 20:03 | #18 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
zawód kierowcy to trudny zawód i wymaga poświęceń.wyjeżdżając na tydzien nie wiedział,że się przedłuży.to nie takie proste powiedzieć,że chce się wracać.dla firmy to duże koszty,aby ściągnąć kierowce do polski,więc czekają,aż firma dostanie zlecenie na przywóz towaru z zagranicy,czasem może się to przedłuzyć do kilu tyg. oczywiście może się zbuntować i zostawić auto na parkingu,może wrócić stopem,ale w tym przypadku taki czyn będzie si wiązał z dyscyplinarnym zwolnieniem i prawdopodobnie z pokryciem kosztów strat. byłoby to bardz niedojrzałe zachowanie biorąc pod uwagę ,że budują wspólna przyszłość. autorko,musisz cierpliwie poczekać i przestan się fochać,bo nie masz racji.on to robi dla was. ---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ---------- Cytat:
genialna jesteś,lepsza niż łepkowska |
||
2012-10-24, 20:17 | #19 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: moje wymarzone miejsce ;)
Wiadomości: 289
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
Dzięki za opinie dziewczyny, chyba trochę wyluzuję. |
|
2012-10-24, 20:22 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: mąż i problemy.
To nie zakładaj - nie wiadomo, po co - takich wątków
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2012-10-24, 20:25 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: moje wymarzone miejsce ;)
Wiadomości: 289
|
Dot.: mąż i problemy.
|
2012-10-24, 20:35 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: mąż i problemy.
Tak przesadzasz,bo on nie jest na wczasach tylko w pracy i zapewniam Ciebie że wolałby siedzieć z Tobą w domku. Siedzi godzinami w samochodzie sam i rozmyśla, możesz Go w tym wspierać albo robić wyrzuty i żale...
Edytowane przez alexandraa13 Czas edycji: 2012-10-24 o 20:36 |
2012-10-24, 20:41 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: mąż i problemy.
Przesadzasz w tym temacie, a zupełnie nie dostrzegasz prawdziwego problemu. No chyba że stać Was na dziecko, życie razem i pracowanie za mniejsze pieniądze, a Twój mąż wyjechał dla sportu, a nie dla Waszego dobra.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-10-25, 09:31 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
|
|
2012-10-25, 09:38 | #25 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
Tak czy owak, nawet gdyby pieniędzy potrzebowali, to chyba najpierw powinna odbyć się jakaś poważna rozmowa na temat powrotu do pracy zagranicznej? Cytat:
Sytuacja trochę jak z tym dzieckiem - "Nie chciałem Ci mówić, że wyjeżdżam na dłużej, bo pewnie byłabyś zła i byś mnie nie puściła"... no sorry, ale tak to wygląda
__________________
|
||
2012-10-25, 09:53 | #26 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
Jak dla mnie facet powiedział, że wraca za tydzień, bo myślał, że wróci za tydzień. Nie wiedział, że dostanie kolejne zlecenie, nie umiał odmówić (brak asertywności/nie chciał komuś podpaść/ dobra oferta cenowa itp.), a wyjazd się przedłużył... Proste. A Wy się zaraz będziecie doszukiwać tego, że facet to perfidny kłamca (o dziecku nie mówię, ale też jestem w stanie go zrozumieć), świnia i manipulator. I w ogóle najlepiej dla Autorki by było, gdyby od niego odeszła |
|
2012-10-25, 10:13 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
Natomiast jeśli TmargoT się myli i nie w każdej firmie tak jest, to i tak facet był niefair wobec swojej żony. Zanim przyjął zlecenie powinien ustalić to z autorką - są rodziną, więc takie decyzje trzeba podejmować wspólnie.
__________________
|
|
2012-10-25, 10:17 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: mąż i problemy.
A mi koleś wygląda na typowego gościa idącego na łatwiznę. Nie powiedział o dziecku, bo wszystkie inne uciekały, nie powiedział o przedłużającym się wyjeździe, żeby mu baba do słuchawki nie kwakała. Cholera wie, co tam było z matką dziecka i ile jeszcze tajemnic "dla dobra sprawy" kryje ten facet. Dla mnie sprawa byłaby jasna - wspólnie ustalamy priorytety.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-10-25, 10:36 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
|
|
2012-10-25, 10:38 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: mąż i problemy.
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:38.