mąż i problemy. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-24, 15:15   #1
klaudia 2010
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: moje wymarzone miejsce ;)
Wiadomości: 289

mąż i problemy.


.

Edytowane przez klaudia 2010
Czas edycji: 2013-06-20 o 21:16
klaudia 2010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 15:43   #2
stella717
Raczkowanie
 
Avatar stella717
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
Dot.: mąż i problemy.

Nie dziwię się, że jesteś zła skoro obiecał, że wróci za tydzień i teraz nie dotrzymuje obietnicy. Będziecie mieli dziecko więc pewni chciałabyś mieć go obok siebie, żebyście razem przeszli tą ciążę i wychowywali dziecko. A tymczasem facet sobie wyjeżdża, nie wiadomo kiedy wróci, a Ty pewnie zaczynasz się obawiać, że ucieka od Ciebie i obowiązku. To zrozumiałe.
Po jego powrocie porozmawiaj z nim i powiedz mu co czujesz. Może on postanowił zostać dłużej, bo taki wyjazd wiąże się z większymi pieniędzmi, a on nie chce żeby Wam i Waszemu dziecku czegoś brakowało...

Swoją drogą on nie ma jakiejś stałej pracy, że sobie mógł tak wyjechać na nieokreślony czas?
stella717 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 15:55   #3
Kitana_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2
GG do Kitana_
Dot.: mąż i problemy.

Złość jest dość zrozumiała, może jednak to troche też wynika z faktu że facet ma 2 dzieci i chce zarówno Waszemu wspólnemu , jaki i córce z poprzedniego związku zapewnić spokojne życie, a do tego trzeba kasy. Podejrzewam że takie wyjazdy są lepiej płatne, i pewnie to też ma wpływ na to że się zdecydował. Z tego co piszesz to raczej nie jest mocno wylewny i nie mówi o sobie, i o uczuciach więc może i o tym nie chce mówić, ale jako facet chce się spełnić i spokojnie być w stanie sprostać roli ojca i głowy rodziny ;-)
Kitana_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 15:57   #4
Juli_Juli
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 221
Dot.: mąż i problemy.

Decydując się na związek z nim wiedziałaś że takie sytuacje jak ta którą opisałaś może się zdarzyć (mówię o jego pracy). Mimo wszystko spróbuj z nim porozmawiać jak wróci.
Juli_Juli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 16:15   #5
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: mąż i problemy.

A że tak spytam: stać Was na to, żeby on nie wyjeżdżał? Ma pracę stacjonarną? Ty pracujesz?
Niewątpliwie praca wyjazdowa jest lepiej opłacana... Może zdecydował się na to, żeby dorobić, odłożyć coś. To są dopiero początku ciąży, nie musi z Tobą siedzieć 24h/dobę (chyba, że masz jakieś problemy).

Nie błysnę niczym jak powiem: Porozmawiaj z nim po powrocie. Wytłumacz, że chcesz go blisko. Spróbujcie iść na kompromis. Niech faktycznie jeździ, jeśli uważa, że to konieczne, ale niech wraca jak najszybciej, niech nie bierze dodatkowych zleceń będąc już poza domem.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 16:19   #6
Millygirl
Zadomowienie
 
Avatar Millygirl
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 460
Dot.: mąż i problemy.

Z jednej strony to zrozumiałe, ze Ci przykro że go nie ma. ale z drugiej - to chyba na miejscu nie ma jakiejs super dobrej pracy? Wam się rodzinka powieksza, jest jeszcze tamta dziewczynka, na którą zapewne placi jakies alimenty..Na pewno nie jeździ za granicą dla przyjemności tylko dlatego, ze pieniądze sa większe i po to żeby Wam się lepiej żyło. nie powinnaś sie tak na niego wkurzać.
__________________
Millygirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 16:19   #7
justsmilee
Raczkowanie
 
Avatar justsmilee
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 74
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez stella717 Pokaż wiadomość
Swoją drogą on nie ma jakiejś stałej pracy, że sobie mógł tak wyjechać na nieokreślony czas?
Wydaje mi się, że to jest jego "stała" praca i źródło dochodów.

Autorko, nie dziwie Ci się, że się denerwujesz, ale zgadzam się z dziewczynami wyżej. Twój mąż ma już 2 dzieci, musi zadbać o to by wam w życiu niczego nie brakowało. Porozmawiaj z nim, jeśli sam się zdecydował to niech po prostu nie przyjmuje wyjazdów za granicę, ale wtedy będzie mniej pieniążków. Niestety praca kierowcy Tira nie jest łatwa, czasami "w trasie" wyskoczy coś i trzeba ją przedłużyć.
__________________
Gorzkie prawdy z trudem się połyka,
ale za to później korzystnie się odbijają.'

ślub cywilny - 23.02.2013
ślub kościelny - 17.08.2013
justsmilee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-24, 16:23   #8
klaudia 2010
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: moje wymarzone miejsce ;)
Wiadomości: 289
Dot.: mąż i problemy.

Tż na codzień jeździ właśnie tirami jako kierowca i jeździ tylko i wyłącznie po województwie. Pieniędzy nam nie brakuje, ja też jeszcze pracuję. Nie jestem zła o to, że przyjął zlecenie na wyjazd za granicę, tylko o to właśnie, że nie wraca, tylko przyjmuje kolejne wyjazdy jeszcze dalej. Może to dziwne, ale jesteśmy dopiero miesiąc po ślubie i potrzebuję jego osoby przy mnie.

Edytowane przez klaudia 2010
Czas edycji: 2012-10-24 o 16:27
klaudia 2010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 16:30   #9
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez klaudia 2010 Pokaż wiadomość
Nie jestem zła o to, że przyjął zlecenie na wyjazd za granicę, tylko o to właśnie, że nie wraca, tylko przyjmuje kolejne wyjazdy jeszcze dalej. Może to dziwne, ale jesteśmy dopiero miesiąc po ślubie i potrzebuję jego osoby przy mnie.
A Czy Twój mąż przypadkiem nie jest z tych, co odmówić nie umieją?
Mój tata taki jest. Jak mama go o coś prosi, to ma w nosie. Ale jak ktokolwiek o cokolwiek poprosi, to leci jak w dym, choćby mu się nie chciało. Totalny brak asertywności.
Może on działa tak samo? Wyjechał, ktoś go poprosił, żeby pojechał gdzieś tam, więc on się zgodził, zamiast powiedzieć, że musi wracać do żonki...

Nie denerwuj się. Po prostu poczekaj aż wróci i z nim na spokojnie porozmawiaj.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 17:22   #10
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: mąż i problemy.

Porozmawiaj z Nim i napisz co powiedział.
Niestety do facetów najlepiej prosto z mostu
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 17:44   #11
mazena111
Rozeznanie
 
Avatar mazena111
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 989
Dot.: mąż i problemy.

Myślę, że facet korzysta z okazji, że może więcej dorobić i to wszystko. Powiększa się rodzina, autorka niedługo nie będzie mogła pracować, a potrzeby coraz większe będą.

Ale to zrozumiałe, że tak się czujesz i chciałabyś by był przy tobie, porozmawiajcie szczerze.
__________________
maza

tkwi w każdym z nas...

"Nie sztuka mi się oprzeć,
sztuka zaakceptować"
mazena111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 18:26   #12
stella717
Raczkowanie
 
Avatar stella717
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez klaudia 2010 Pokaż wiadomość
Tż na codzień jeździ właśnie tirami jako kierowca i jeździ tylko i wyłącznie po województwie. Pieniędzy nam nie brakuje, ja też jeszcze pracuję. Nie jestem zła o to, że przyjął zlecenie na wyjazd za granicę, tylko o to właśnie, że nie wraca, tylko przyjmuje kolejne wyjazdy jeszcze dalej. Może to dziwne, ale jesteśmy dopiero miesiąc po ślubie i potrzebuję jego osoby przy mnie.
Wiem, że jeździ tirami. Ale chodziło mi bardziej o to czy te wyjazdy za granicę i te po województwie są z tej samej firmy?
stella717 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 18:30   #13
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Ja rozumiem, że to praca, ale miał wrócić po tygodniu a on przyjmuje kolejne propozycje.
Podsumujmy; facet ma jedno dziecko z poprzedniego związku o czym wiesz, jedno z tego w drodze i kobietę w ciąży. A ty masz pretensje że próbuje powiązać koniec z koncem. No coś nie halo. Stan przejściowy będzie dobijający ale tak już jest i tyle. Nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka czyli kochającego bezdzietnego męża który zarabia dużo pieniędzy i przeżywa z nami ciążę na miejscu, podczas gdy to zarabianie dużych pieniędzy odbywa się gdzieś daleko.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 18:33   #14
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: mąż i problemy.

Powiem tak: wybaczyłaś dziecko, wybaczysz i wyjazd. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym dowiedzieć się o dziecku i usłyszeć "nie powiedziałem ci wcześniej, bo wszystkie poprzednie uciekały".
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 19:24   #15
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Powiem tak: wybaczyłaś dziecko, wybaczysz i wyjazd. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym dowiedzieć się o dziecku i usłyszeć "nie powiedziałem ci wcześniej, bo wszystkie poprzednie uciekały".
mam dokładnie takie samo odczucie jak Ty
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 19:46   #16
dziuba85
Zakorzenienie
 
Avatar dziuba85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
Dot.: mąż i problemy.

Mój mąż też pracuje w delegacji, więc Ciebie rozumiem.
Sprawa tego, że ukrywał przed Tobą swoje pierwsze dziecko jest wg mnie karygodna!
Nie miałabym zaufania do takiej osoby, po takiej "akcji" a tu jeszcze ślub. Nie rozumiem doprawdy takiego postępowania.


Teraz chcesz, żeby On się Ciebie słuchał. Może porozmawiaj najpierw. To dopiero początek ciąży, ale jak przyjdzie 7-8 miesiąc, to dopiero będzie męczące i niezbyt bezpieczne wg mnie, jak masz sama tak siedzieć.

My z mężem ustaliliśmy, jak tylko zajdę w ciążę, On przejdzie do biura...
__________________
10.08.2008
28.04.2012

Córcia 21.04.2018 <3

dziuba85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 20:01   #17
stella717
Raczkowanie
 
Avatar stella717
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Podsumujmy; facet ma jedno dziecko z poprzedniego związku o czym wiesz, jedno z tego w drodze i kobietę w ciąży. A ty masz pretensje że próbuje powiązać koniec z koncem. No coś nie halo. Stan przejściowy będzie dobijający ale tak już jest i tyle. Nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka czyli kochającego bezdzietnego męża który zarabia dużo pieniędzy i przeżywa z nami ciążę na miejscu, podczas gdy to zarabianie dużych pieniędzy odbywa się gdzieś daleko.
Ale tak na dobrą sprawę przecież nie wiemy czy on wyjechał, żeby zarabiać. Mam nadzieję, że tak jest, ale przecież on może też uciekać od obowiązku. Może stwierdził, że ma dość i musi sobie odpocząć...
stella717 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 20:03   #18
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez stella717 Pokaż wiadomość
Nie dziwię się, że jesteś zła skoro obiecał, że wróci za tydzień i teraz nie dotrzymuje obietnicy. Będziecie mieli dziecko więc pewni chciałabyś mieć go obok siebie, żebyście razem przeszli tą ciążę i wychowywali dziecko. A tymczasem facet sobie wyjeżdża, nie wiadomo kiedy wróci, a Ty pewnie zaczynasz się obawiać, że ucieka od Ciebie i obowiązku. To zrozumiałe.
Po jego powrocie porozmawiaj z nim i powiedz mu co czujesz. Może on postanowił zostać dłużej, bo taki wyjazd wiąże się z większymi pieniędzmi, a on nie chce żeby Wam i Waszemu dziecku czegoś brakowało...

Swoją drogą on nie ma jakiejś stałej pracy, że sobie mógł tak wyjechać na nieokreślony czas?
chyba nie wiesz o czym mówisz.
zawód kierowcy to trudny zawód i wymaga poświęceń.wyjeżdżając na tydzien nie wiedział,że się przedłuży.to nie takie proste powiedzieć,że chce się wracać.dla firmy to duże koszty,aby ściągnąć kierowce do polski,więc czekają,aż firma dostanie zlecenie na przywóz towaru z zagranicy,czasem może się to przedłuzyć do kilu tyg.
oczywiście może się zbuntować i zostawić auto na parkingu,może wrócić stopem,ale w tym przypadku taki czyn będzie si wiązał z dyscyplinarnym zwolnieniem i prawdopodobnie z pokryciem kosztów strat.
byłoby to bardz niedojrzałe zachowanie biorąc pod uwagę ,że budują wspólna przyszłość.

autorko,musisz cierpliwie poczekać i przestan się fochać,bo nie masz racji.on to robi dla was.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Cytat:
Napisane przez stella717 Pokaż wiadomość
Ale tak na dobrą sprawę przecież nie wiemy czy on wyjechał, żeby zarabiać. Mam nadzieję, że tak jest, ale przecież on może też uciekać od obowiązku. Może stwierdził, że ma dość i musi sobie odpocząć...

genialna jesteś,lepsza niż łepkowska
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 20:17   #19
klaudia 2010
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: moje wymarzone miejsce ;)
Wiadomości: 289
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez dziuba85 Pokaż wiadomość
Mój mąż też pracuje w delegacji, więc Ciebie rozumiem.
Sprawa tego, że ukrywał przed Tobą swoje pierwsze dziecko jest wg mnie karygodna!
Nie miałabym zaufania do takiej osoby, po takiej "akcji" a tu jeszcze ślub. Nie rozumiem doprawdy takiego postępowania.


Teraz chcesz, żeby On się Ciebie słuchał. Może porozmawiaj najpierw. To dopiero początek ciąży, ale jak przyjdzie 7-8 miesiąc, to dopiero będzie męczące i niezbyt bezpieczne wg mnie, jak masz sama tak siedzieć.

My z mężem ustaliliśmy, jak tylko zajdę w ciążę, On przejdzie do biura...
może Ty nie rozumiesz, ale ja swój rozumek mam i wybaczyłam mu, bo byłam w stanie mu wybaczyć i go zrozumieć. Związałam się z nim na moją odpowiedzialność i wiem co robiłam i że go kocham.

Dzięki za opinie dziewczyny, chyba trochę wyluzuję.
klaudia 2010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 20:22   #20
dziuba85
Zakorzenienie
 
Avatar dziuba85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez klaudia 2010 Pokaż wiadomość
może Ty nie rozumiesz, ale ja swój rozumek mam i wybaczyłam mu, bo byłam w stanie mu wybaczyć i go zrozumieć. Związałam się z nim na moją odpowiedzialność i wiem co robiłam i że go kocham.

Dzięki za opinie dziewczyny, chyba trochę wyluzuję.
To nie zakładaj - nie wiadomo, po co - takich wątków
__________________
10.08.2008
28.04.2012

Córcia 21.04.2018 <3

dziuba85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 20:25   #21
klaudia 2010
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: moje wymarzone miejsce ;)
Wiadomości: 289
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez dziuba85 Pokaż wiadomość
To nie zakładaj - nie wiadomo, po co - takich wątków
Moim problemem nie było "czy powinnam zaakceptować jego dziecko" tylko chciałam żebyście wy dziewczyny wyraziły opinię czy przesadzam wściekając się na ten jego wyjazd.
klaudia 2010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 20:35   #22
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez klaudia 2010 Pokaż wiadomość
Moim problemem nie było "czy powinnam zaakceptować jego dziecko" tylko chciałam żebyście wy dziewczyny wyraziły opinię czy przesadzam wściekając się na ten jego wyjazd.
Tak przesadzasz,bo on nie jest na wczasach tylko w pracy i zapewniam Ciebie że wolałby siedzieć z Tobą w domku. Siedzi godzinami w samochodzie sam i rozmyśla, możesz Go w tym wspierać albo robić wyrzuty i żale...

Edytowane przez alexandraa13
Czas edycji: 2012-10-24 o 20:36
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 20:41   #23
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez klaudia 2010 Pokaż wiadomość
Moim problemem nie było "czy powinnam zaakceptować jego dziecko" tylko chciałam żebyście wy dziewczyny wyraziły opinię czy przesadzam wściekając się na ten jego wyjazd.
Przesadzasz w tym temacie, a zupełnie nie dostrzegasz prawdziwego problemu. No chyba że stać Was na dziecko, życie razem i pracowanie za mniejsze pieniądze, a Twój mąż wyjechał dla sportu, a nie dla Waszego dobra.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 09:31   #24
stella717
Raczkowanie
 
Avatar stella717
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
chyba nie wiesz o czym mówisz.
zawód kierowcy to trudny zawód i wymaga poświęceń.wyjeżdżając na tydzien nie wiedział,że się przedłuży.to nie takie proste powiedzieć,że chce się wracać.dla firmy to duże koszty,aby ściągnąć kierowce do polski,więc czekają,aż firma dostanie zlecenie na przywóz towaru z zagranicy,czasem może się to przedłuzyć do kilu tyg.
oczywiście może się zbuntować i zostawić auto na parkingu,może wrócić stopem,ale w tym przypadku taki czyn będzie si wiązał z dyscyplinarnym zwolnieniem i prawdopodobnie z pokryciem kosztów strat.
byłoby to bardz niedojrzałe zachowanie biorąc pod uwagę ,że budują wspólna przyszłość.
Tylko przecież autorka napisała, że on wyjechał na tydzień, i dopiero na miejscu brał kolejne zlecenia, a przecież nie musiał.
stella717 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 09:38   #25
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Podsumujmy; facet ma jedno dziecko z poprzedniego związku o czym wiesz, jedno z tego w drodze i kobietę w ciąży. A ty masz pretensje że próbuje powiązać koniec z koncem.
Z tego co zauważyłam, autorka napisała, że akurat pieniędzy to im nie brakuje Więc z tym "wiązaniem końca z końcem", to chyba trochę nadinterpretacja.

Tak czy owak, nawet gdyby pieniędzy potrzebowali, to chyba najpierw powinna odbyć się jakaś poważna rozmowa na temat powrotu do pracy zagranicznej?


Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
chyba nie wiesz o czym mówisz.
zawód kierowcy to trudny zawód i wymaga poświęceń.wyjeżdżając na tydzien nie wiedział,że się przedłuży.to nie takie proste powiedzieć,że chce się wracać.dla firmy to duże koszty,aby ściągnąć kierowce do polski,więc czekają,aż firma dostanie zlecenie na przywóz towaru z zagranicy,czasem może się to przedłuzyć do kilu tyg.
oczywiście może się zbuntować i zostawić auto na parkingu,może wrócić stopem,ale w tym przypadku taki czyn będzie si wiązał z dyscyplinarnym zwolnieniem i prawdopodobnie z pokryciem kosztów strat.
byłoby to bardz niedojrzałe zachowanie biorąc pod uwagę ,że budują wspólna przyszłość.

autorko,musisz cierpliwie poczekać i przestan się fochać,bo nie masz racji.on to robi dla was.
Jeżeli faktycznie tak jest, to oznaczałoby, że facet znowu nie powiedział autorce prawdy Bo jeżeli wiedział, że nie da się określić ile dokładnie potrwa taki wyjazd, to po co mówił jej, że za tydzień wraca?
Sytuacja trochę jak z tym dzieckiem - "Nie chciałem Ci mówić, że wyjeżdżam na dłużej, bo pewnie byłabyś zła i byś mnie nie puściła"... no sorry, ale tak to wygląda
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 09:53   #26
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
Jeżeli faktycznie tak jest, to oznaczałoby, że facet znowu nie powiedział autorce prawdy Bo jeżeli wiedział, że nie da się określić ile dokładnie potrwa taki wyjazd, to po co mówił jej, że za tydzień wraca?
Uwielbiam takie nadinterpretacje
Jak dla mnie facet powiedział, że wraca za tydzień, bo myślał, że wróci za tydzień. Nie wiedział, że dostanie kolejne zlecenie, nie umiał odmówić (brak asertywności/nie chciał komuś podpaść/ dobra oferta cenowa itp.), a wyjazd się przedłużył... Proste.

A Wy się zaraz będziecie doszukiwać tego, że facet to perfidny kłamca (o dziecku nie mówię, ale też jestem w stanie go zrozumieć), świnia i manipulator. I w ogóle najlepiej dla Autorki by było, gdyby od niego odeszła
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 10:13   #27
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Uwielbiam takie nadinterpretacje
Jak dla mnie facet powiedział, że wraca za tydzień, bo myślał, że wróci za tydzień. Nie wiedział, że dostanie kolejne zlecenie, nie umiał odmówić (brak asertywności/nie chciał komuś podpaść/ dobra oferta cenowa itp.), a wyjazd się przedłużył... Proste.
Ja odniosłam się wyłącznie do słów TmargoT, która powiedziała, że często zdarza się, że kierowcy muszą pracować dłużej, bo inaczej nie mają jak wrócić. Podkreśliłam, że "jeżeli faktycznie tak jest", to facet minął się z prawdą, bo mógł lojalnie uprzedzić, że nie wie ile potrwa taki wyjazd - pracował już zagranicą, więc żadna nowość to dla niego nie była

Natomiast jeśli TmargoT się myli i nie w każdej firmie tak jest, to i tak facet był niefair wobec swojej żony. Zanim przyjął zlecenie powinien ustalić to z autorką - są rodziną, więc takie decyzje trzeba podejmować wspólnie.
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 10:17   #28
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: mąż i problemy.

A mi koleś wygląda na typowego gościa idącego na łatwiznę. Nie powiedział o dziecku, bo wszystkie inne uciekały, nie powiedział o przedłużającym się wyjeździe, żeby mu baba do słuchawki nie kwakała. Cholera wie, co tam było z matką dziecka i ile jeszcze tajemnic "dla dobra sprawy" kryje ten facet. Dla mnie sprawa byłaby jasna - wspólnie ustalamy priorytety.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 10:36   #29
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
A mi koleś wygląda na typowego gościa idącego na łatwiznę. Nie powiedział o dziecku, bo wszystkie inne uciekały, nie powiedział o przedłużającym się wyjeździe, żeby mu baba do słuchawki nie kwakała. Cholera wie, co tam było z matką dziecka i ile jeszcze tajemnic "dla dobra sprawy" kryje ten facet. Dla mnie sprawa byłaby jasna - wspólnie ustalamy priorytety.
znów się z Tobą zgadzam
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 10:38   #30
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: mąż i problemy.

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
A mi koleś wygląda na typowego gościa idącego na łatwiznę. Nie powiedział o dziecku, bo wszystkie inne uciekały, nie powiedział o przedłużającym się wyjeździe, żeby mu baba do słuchawki nie kwakała. Cholera wie, co tam było z matką dziecka i ile jeszcze tajemnic "dla dobra sprawy" kryje ten facet. Dla mnie sprawa byłaby jasna - wspólnie ustalamy priorytety.
Zgadzam się z powyższym. Niezależnie od wykonywanego zawodu (dobra, wyłączając pracę w tajnych służbach i tym podobne wiążące się z zachowanie tajemnicy państwowej) można wszystko robić albo normalne, z zachowaniem pewnych zasad i liczeniem się z partnerem, rodziną, albo bez ładu, składu i pomyślunku. Jak dla mnie ta sytuacja to ten 2 przypadek, czyli pan nie pomyślał. Ma żonę, więc zacząć myśleć musi nie tylko o tym co jemu pasuje i jak jemu jest wygodnie, ale i o tym, że ktoś tam na niego w domu czeka. Inaczej po co być w związku?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:38.