2012-11-10, 01:34 | #2881 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 282
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Z drugiej jednak strony trzeba wziąć pod uwagę, że to bardzo niepraktyczne ze względu na deszcz, wszechobecne kałuże rozjeżdżane przez nieuważnych kierowców i ogólny brud Czasem po jednym wyjściu muszę wszystko wrzucić do prania, dlatego nie dziwię się, że wszyscy rezygnują z jasnych ubrań...
__________________
01.01.12 - dbam o włosy! 11.03.12 - zapuszczam |
|||
2012-11-10, 08:16 | #2882 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 358
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
I przepraszam, ale co to ma do estetyki? To raczej parcie społeczeństwa, jeszcze za czasów mojej matki się nie goliło, więc to nie tak dawno temu teraz golą wszyscy, bo "jak to nie golić?" i od razu wszyscy wyśmieją. Z estetyką to nie ma nic wspólnego o_o no chyba, że chcesz mi powiedzieć, że kilkadziesiąt lat temu wszyscy byli obrzydliwi i niechlujni czasy się zmieniają, rozumiem, ale żeby nachodzić starsze kobiety z nieogolonymi nogami - to dopiero brak estetyki i kultury tak samo jak ta strona. Trudno niestety zrozumieć, że to co było kiedyś było normalne (bo jak to o mój boże, nieogolone nogi!! :O SZOK!) dla mnie szokiem są tłuste włosy, obgryzione paznokcie, dupa i cycki na wierzchu, spalona skóra na słońcu lub solarce (kiedyś opalone chodziły tylko wieśniaczki i wszyscy się z nich śmiali, że są brudne), ale nie u kogoś, kto wygląda na biednego, a raczej u paniusi, które chodzą w bucikach na obcasie i markowych ubrankach, a nie mają czasu umyć włosów. Dlatego trudno mi przełknąć tą stronę - btw. Warszawa to Warszawa najgorsze miasto w Polsce nie tylko pod tym względem. Widocznie ludzie łażący po ulicach i robiący zdjęcia innym, żeby potem wysłać na stronę też się znajdują
__________________
|
|
2012-11-10, 08:57 | #2883 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 717
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
__________________
Finezja życia. |
|
2012-11-10, 09:31 | #2884 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 848
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
|
|
2012-11-10, 09:36 | #2885 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
|
|
2012-11-10, 09:47 | #2886 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Według mnie to, że ktoś zmienia miejsce zamieszkania czy profesję suzkając pracy to oznaka zaradności. Widocznie rodowici Warszawiacy są niezaradni, ewentualnie mniej doświadczeni/gorzej wykształceni, skoro ich to tak boli
Zgadzam się natomiast co do argumentu o robieniu antyreklamy - iluż to jest Krakusów z połowy pokolenia (zostali tu po studiach), którzy uważają Kraków za miejsce swojego pochodzenia a przy okazji niekoniecznie swoim zachowaniem robi miastu dobrą reklamę? Przy czym tak jest chyba w każdym mieście, które jest miastem studenckim i w którym wielu studentów potem zostaje na stałe. Acha, jeszcze kilkukrotnie spotkałam się z ze strony osób spoza miasta z argumentem, że "śmiesznie mówię". I co z tego? Nie zmienię tego, tak się nauczyłam, poza tym różne regionalizmy i elementy gwary krakowskiej uważam za fragmenty kultury, które są godne krzewienia i podtrzymywania. PS. Dlaczego mówimy o tym na modzie :P? ---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ---------- Zgadzam się też co do owłosienia - to, że owłosienie należy golić w pewnym momencie zostało nam jakoś narzucone, przesiąknęło być może z pop kultury, w sumie nie zagłębiałam się nigdy w ten temat. Pozbywanie się owłosienia (pod pachami, na nogach, w miejscach intymnych) to też trochę pozbywanie się oznak płciowej dojrzałości. Nie widzę w tym mody czy niechlujności, raczej kwestię wygody (szczególnie, gdy chodzi o włosy na nogach).
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
Edytowane przez nicRu Czas edycji: 2012-11-10 o 09:45 |
2012-11-10, 09:50 | #2887 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 717
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
Cytat:
Można i spojrzeć na to w ten sposób - gdyby przyjezdni byli lepiej wykształceni i bardziej doświadczeni niż Warszawiacy to znaleźliby pracę w okolicach swojego rodzinnego miasta/wsi, a widocznie tego zrobić nie potrafią, w związku z tym zjeżdżają się do Warszawy - jak widzisz, zawsze są dwa końce kija. Czemu tyle Polaków wyjeżdża za granicę? Nie warto rozpatrywać tego tylko w jednym aspekcie - "bo Polska nie daje mi szans na przetrwanie" - owszem, tak też jest po części, ale być może to wina tej jednostki, że ma zbyt słabe wykształcenie, aby zdobyć tutaj (w Polsce) dobrą pracę, która pozwoliłaby jej utrzymać się na poziomie, dlatego też łatwiej się jej zasymilować w innym kraju. Czemu zawsze zaczyna się od oskarżania państwa/miasta, a nie rozpocznie się od obiektywnego spojrzenia na jednostkę, bo to może ona jest zbyt słaba aby się dostosować? Ja nie twierdzę, że ludzie przyjezdni nie mają prawa się wykształcić bądź zdobyć dobrej pracy, ja tylko wymagam szacunku od nich dla miasta, które im to umożliwiło, bo to że tu mieszkają i pracują powinni w minimalnym stopniu doceniać.
__________________
Finezja życia. Edytowane przez Madam Coco Czas edycji: 2012-11-10 o 10:10 |
||
2012-11-10, 10:23 | #2888 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
W niektórych rejonach po prostu nie ma pracy, niestety. Mam wyższe wykształcenie a wyjechać, wyjechałam. Jakby sytuacja była taka, że praca by była, to na pewno nie zmieniłabym kraju zamieszkania . No ale to temat nie na ten wątek.
Nie rozumiem "jeżdżenia" po jakiekolwiek miejscowości, tak samo, jak "jeżdżenia" po wsiach, że błe itd. Ale to też nie na ten wątek. Co do dziwnej mody... zauważyłam powrót puchówek i balerin na gołe stopy . Może być - 100000 stopni, ciałko nie zmarznie a stópki odmarzną... no trudno haha. |
2012-11-10, 10:32 | #2889 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Przy czym niekoniecznie w tych okolicach swojego miejsca zamieszkania może być popyt na osoby z danej branży Dlatego albo się przekwalifikują, zostają u siebie i radzą sobie w ten sposób albo zmieniają miejsce zamieszkania i szukają pracy zgodnej ze swoim wykształceniem gdzie indziej. Kij, owszem, ma dwa końce - jeśli Warszawiak nie może w swym mieście znaleźć pracy przez przyjezdnych to czemu się nie dokształci albo sam nie poszuka pracy gdzie indziej, "jest za słabą jednostką by się dostosować", więc oskarża przyjezdnych, bo miasta już za bardzo nie może (poza tym powinno się mówić w kategoriach zakładu pracy, nie miasta) ? Umiejętność przystosowywania się do warunków w których się znalazło to właśnie zaradność.
Przykro mi to czytać, bo możliwe, że ja sama kiedyś będę musiała się przenieść do innego miasta z uwagi na moje wykształcenie i dowiem się, że kradnę miejsce pracy komuś, kto np. mieszkając w mieście słynącym z wielu firm informatycznych studiował chemię, kiedy to szukające pracowników zakłady chemiczne i laboratoria mają swoje ośrodki jeszcze gdzie indziej. ---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ---------- PS. Nie ma jakiegoś fachowego wątku, do którego można się przenieść z tą dyskusją? Jest może jakiś mądry mod, który by pomógł? Niestety nie orientuję się w wątkach o rynku pracy, chociaż jest o tym chyba nawet cały dział... ---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ---------- Uhuhu, w sumie to prawda - czuję się jak kosmita w kozakach, a w cieplejsze dni w traperach
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2012-11-10, 10:55 | #2890 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
mnie bawi i podejście rodowitych warszawiaków, i tzw. słoików.
pierwsi chyba nie zdają sobie sprawy, że warszawa rozwija się dzięki przyjezdnym. każda metropolia działa w ten sposób. sama zaczęłam tu studia, teraz pracuję i mieszkam, uwielbiam to miasto. nie jeżdżę co tydzień do rodziców po jedzenie, nie narzekam. a najbardziej lubię warszawę podczas świąt i weekendów, kiedy jest pusto i cicho. spokojnie
__________________
|
2012-11-10, 11:02 | #2891 | |
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
|
|
2012-11-10, 11:05 | #2892 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 10 096
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
__________________
---
|
2012-11-10, 11:19 | #2893 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
słoiki dopiero niedawno usłyszałam po raz pierwszy to określenie i teraz widzę je ciągle mnie też bawi podejście rodowitych warszawiaków do przyjezdnych, czasem jest to wręcz duża niechęć w krakowie się z czymś takim nie spotkałam, tylko starsi ludzie narzekają na studentów i imprezy ale też raczej tacy co się wszystkiego czepiają i wszyscy im przeszkadzają. mnie na początku zaskakiwało że warszawa się aż tak wyludnia na weekendy, bo w krakowie mimo wszystko jest dużo większy ruch i więcej ludzi (przynajmniej ja takie odnoszę wrażenie) a w warszawie takie pustki (dopiszę tylko że nie jestem ani z krakowa ani z warszawy ale mieszkałam i tu i tu )
__________________
Edytowane przez ewanka1989 Czas edycji: 2012-11-10 o 11:22 |
|
2012-11-10, 11:21 | #2894 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3 426
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
To jest tak żałosne, że aż nie mogę uwierzyć, że ktokolwiek coś takiego napisał.
__________________
Be an advocate of joy, find your little heart's desire and follow it. |
2012-11-10, 11:21 | #2895 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 358
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
"Wiele osób przyjeżdża do Warszawy z najgłębszych polskich wsi (!!!), zabiera pracę/miejsca na studiach ludziom mieszkającym w Warszawie". Sama mieszkam na Śląsku i w Warszawie byłam zaledwie kilka razy, trzeba przyznać, że miasto w niektórych częściach jest ładne, ciekawe rzeczy można zobaczyć itp. Niestety wieśniaki (i nie chodzi mi o ludzi ze wsi koło Warszawy tylko np niektórych moich znajomych, którzy się tam wyprowadzili, a wcześniej najeżdżali na Wawe, teraz nagle wielcy warszawiacy.. ) jakie tam mieszkają i jak się zachowują nie tylko na żywo ale także w internecie (uważają się za niewiadomo jakich, bo mieszkają w wawie) stworzyły ten oto stereotyp. Ale najgorsi są Ci, którzy mieszkają całe życie w Wawie i po prostu wmawia się im, że "oo jezu mieszkasz w Warszawie, ale super, jesteś lepszy niż inni", czyli tacy ludzie jak Ty, którzy uważają, że Warszawa jest cudowna i wszycy inni są źli i kradną Ci pracę. To przez ludzi takich, którzy uciekają do Wawy na studia i uważają się za niewiadomo jak wykształconych, nie wiedząc nawet, że są lepsze uczelnie w Polsce (choćby we Wrocławiu, Gdańsku czy Krakowie). No i oczywiście ich samoobrona jest gorsząca, na facebooku kiedyś powstała strona "tu nie warszawa, tu się wódki nie zakręca" i od razu warszawiaczki wyskoczyły z jęzorami, że strona pewnie powstała u "tych wieśniaków na śląsku", bo przecież "na śląsku jedzą węgiel", a przepraszam bardzo, ale Warszawka ten węgiel w dużych ilościach skupuje, bo potrzebuje i co? Nie wspominając o tym, że jakby oddzielić Śląsk od Polski to mielibyśmy drugi Dubaj, pieniądze ciężko zarobione przez nasze rodziny w kopalniach nie byłyby zabierane do Warszawy Po drugie - strasznie denerwuje mnie ta zazdrość ludzi ze stolicy co do Śląska. Pamiętam nawet jak nawrzucali ludziom ze Śląska, że u nas się nie da jeździć(! za każdym razem jak widzę samochód z rejestracją W na początku to te baranki po prostu nie potrafią się zachować na ulicy), a jak się im wytłumaczyło, że na śląsku jest najwięcej dróg i największ ruch na ulicach w Polsce to uznali, że "gdzieś trzeba upchnąć roboli". Bo przecież w Warszawie to sami wykształceni ludzie tylko i wyłącznie w Warszawie dokładnie o to mi chodzi. sama Warszawa nie ma kompletnie nic do zaoferowania, może dlatego jest stolicą
__________________
Edytowane przez MadSyndrome Czas edycji: 2012-11-10 o 11:22 |
|
2012-11-10, 11:22 | #2896 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
|
|
2012-11-10, 11:30 | #2897 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
widziałam i czytała już jakiś czas temu
__________________
|
|
2012-11-10, 11:33 | #2898 | |
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
Brud i kurz jest cały rok niestety, a po ochlapaniu przez kierowcę i tak wszystko do czyszczenia. A bluzki i tak codziennie się pierze.
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
|
2012-11-10, 11:36 | #2899 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Bardzo mi się podobają wpisy tego gościa, ale dziwią mnie komentarze - no po prostu aż nie wierzę, że znajdują się ludzie, którzy myślą, że on to wszystko pisze serio Skoro tam aż wszystko pływa w ironii. Nie wiem, jak można tego nie dostrzegać.
|
2012-11-10, 11:47 | #2900 | |||
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
Mnie się nie podoba 3dniowy zarost u faceta i podobać nie będzie- choćby bo 1000 aktorów nosiło i uznawało się to za coś 'sexy' To równie dobrze ktoś powiedzieć, że zniszczone dłonie to nic takiego, bo kiedyś ludzie ciężko pracowali i się nie przejmowali popękaną skórą. Albo o żółtych, stwardniałych paznokciach. Włosy też nie od zawsze ludzie myli codziennie czy co drugi dzień. A że do nas później dotarła depilacja niż gdzie indziej to co ja poradzę. ---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ---------- Cytat:
Niektórzy nawet mówią, że faceci lubiące wydepilowane na zero kobiety to pedofile ---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ---------- Cytat:
A co do emigracji- porównaj minimalną u nas i za granicą- tyle w temacie, sama sobie dobrze radzę, ale nie dziwię się że ludzie wyjeżdzają. Ja to uważam za zaradność- skoro tutaj mi się nie wiedzie, a też sam nie pomysłu na własną działalność to jadę tam gdzie sobie poradzę.
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
|||
2012-11-10, 11:50 | #2901 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
też to zauważyłam bo czytałam komentarze głównie właśnie pod tym wpisem o to co wypada w Krakowie i naprawdę sporo osób wzięło to na serio żeby nie było ot: mnie ostatnio powalił facet, który przy mniej więcej max 5 stop. i silnym wietrze szedł w garniturze, czarnym, długim mniej więcej do kolan płaszczu, szaliku, a na stopach... japonki
__________________
|
|
2012-11-10, 12:14 | #2902 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 717
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
Cytat:
Co do pogrubionego to wybacz, ale jestem patriotką. Każda jednostka tego państwa pracuje nie tylko na utrzymanie swojej rodziny, ale także po części na inne jednostki tego społeczeństwa niezależnie od miasta, w którym pracuje. Są zawody po których to bardziej widać, są zawody po których to mniej widać. Śmieszne jest Twoje podejście, że Ci, którzy pracują w kopalniach się tak bardzo przysługują Polsce, że powinni się od niej odłączyć, bo wtedy większość pieniędzy szłaby do ich własnej kieszeni, a nie do państwa (bo Warszawa to też Polska dla przypomnienia). To, że górnicy mają cięższą pracę - to był ich wybór. Z tego, co mi wiadomo nie tylko taki rodzaj pracy na Śląsku jest dostępny. Z takim podejściem nikt daleko by nie zaszedł. Moje pytanie - to co, lekarze, załóżmy z małopolskiego też powinni odłączyć się od Polski, bo pomaganie ludziom im się nie opłaca? W końcu większość idzie z ich pracy na rzecz państwa, a nie do ich kieszeni Brak słów... Osobiście nigdy nic nie miałam do Ślązaków, zawsze wydawali mi się otwarci i dość szczerzy, ale takiego podejścia jak Ty reprezentujesz nie zdzierżę. Przykro mi to czytać z myślą, że moi przodkowie walczyli o niepodległą Polskę dla takich ludzi jak Ty, którzy teraz twierdzą, żeby odłączyć Śląsk od Polski... Cóż za egoizm z Twych słów płynie. I uściślając - owszem, jestem rodowitą warszawianką i Twoje teorie spiskowe, że warszawiakom jest wpajane od małego, że są lepsi od innych są nieprawdziwe, ale wręcz śmieszne
__________________
Finezja życia. Edytowane przez Madam Coco Czas edycji: 2012-11-10 o 12:16 |
||
2012-11-10, 12:22 | #2903 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 183
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Ogólnie zgadzam się z twoim postem oprócz tego fragmentu Tak się składa, ze śląskie kopalnie są deficytowe i to państwo do nich dokłada. Koszt wydobycia węgla jest większy niż zysk z niego. Po drugie nie wiem czy śląskie rodziny zarabiałyby tyle, gdyby nie państwo, które chętnie spełnia ich zachcianki fundując trzynaste, a nawet czternaste (!) pensje i inne dodatki. Polska po prostu sztucznie utrzymuje cały ten sektor, nie wiem czy sam sobie by poradził
|
2012-11-10, 12:42 | #2904 | |||
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2012-11-10, 12:44 | #2905 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
Cytat:
i na poświadczenie moich słów mogę powiedzieć, że golę nogi nawet w trakcie zimy, czyli wtedy, kiedy noszę ciągle długie spodnie, a więc i tak nikt nie miałby szans zobaczyć moich nóg - czy są owłosione czy nie (faceta obecnie też nie mam, więc faktycznie - gładkość moich nóg mogę wyczuć tylko ja ). Oczywiście nie robię krzyku o 1mm odrostu i o bosze o bosze, trzeba szybko golić bo koniec świata. Ale gładkie nogi bardziej mi się podobają i robię to dla siebie, a nie dlatego, że taka presja (w przeciwnym wypadku zaczęłabym golić dopiero wtedy, kiedy 'społeczeństwo' mogłoby zobaczyć stan nóg, a więc na wiosnę/lato). tak samo jak regulacja brwi - regularnie reguluję () i robię hennę, zadbane brwi bardziej mi się podobają, twarz lepiej wygląda, a zwłaszcza oczy. brak regulacji najbardziej mnie razi w przypadku np. super ekstra odstrzelonego makijażu oczu, a brwi zapuszczone. nie musiałabym tego robić - bo i wiele osób nie dba o regulację brwi, robię to, bo tak mi się podoba. inna sprawa to też taka, że nie ma co patrzeć ciągle w przeszłość i "kiedyś to się nie golili i dobrze było" kiedyś też nie dbali o np. stan uzębienia (tak jak teraz) i co?
__________________
sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2012-11-10 o 12:58 |
||
2012-11-10, 13:25 | #2906 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Dla uściślenia - sama lepiej się czuję, gdy pozbędę się owłosienia tu i ówdzie, ale tak jak ktoś napisał - to przyszło z czasem i wcale nie oznacza, że ktoś, kto dba o higienę ale nie goli sobie nóg bo ostatnie 60 lat nie miał w zwyczaju od razu jest zaniedbanym brudasem
A co do owłosienia, szczególnie w miejscach intymnych - to prywatna sprawa każdego z nas, tego akurat nie oglądamy, ale faktycznie, zdarzają się faceci, którzy tego nie akceptują, bo mają wrażenie, że są z małą dziewczynką, nie z kobietą. Tak samo są i tacy, co nie tolerują nawet po prostu podciętych włosów Przy czym nie da się zaprzeczyć, że przychodzi ten moment, gdy dziecko zaczyna zamieniać się w osobę fizycznie dorosłą i owo owłosienie się pojawia, a dziecko je usuwa, bo w pewnym momencie "tak się przyjęło" - w telewizji nie pokazują pań z niedogoloną pachą, bo to jest dla naszego pokolenia "fuj", chociaż kiedyś było normalnie i dla naszych babć nadal normalnym jest Dlatego zdjęcie starszej pani z niedogoloną czy nieogoloną łydką - no cóż bywa. Ale czy to powód by z niej szydzić? Dla mnie nie.
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2012-11-10, 13:27 | #2907 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
golenie pach to też kwestia higieny
__________________
sun goes down |
2012-11-10, 13:51 | #2908 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
W ogóle powinna to być kwestia wyboru, tak samo mężczyźni golą twarz lub nie i nie spotykają sie z taką krytyką. ---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ---------- Cytat:
Natomiast jest trochę racji w narzekaniach na przybyszy z mniejszych miejscowości, akurat nie jestem z Warszawy, ale sama widzę, że napływ ludności, szczególnei studentów i młodych ludzi ma też negatywne cechy - chorobliwy wzrost czynszów, bo studenci i młodzi ludzie będa się gnieździć po wiele osób w mieszkaniu. Z drugiej strony jak widzę podejście przyjezdnych to ręce opadają... przyjmowanie niskopłatnej pracy, tym samym zaniżanie zarobków. Bo wiele osób, które dopiero przyjeżdza nie rozumie, że w dużym mieście zycie jest droższe (droższe mieszkania, czynsze, transport miejski i zesto wyższe ceny w sklepach), a potem płacz że drogo i to dlatego że ludzie z dużych miast chcą ich oszukać. W skrajnych przypadkach przyjezdni potrafią bardzo zaniżać standardy (zresztą tak samo bywa w przypadku imigrantów w obcym kraju), bo wielu osobom się wydaje, że jak juz są w wielkim mieście to złapali Pana Boga za nogi i zadowalają się byle czym. Ale moze to ogólnie jest szerszy problem, bo młodzi w ogóle sa naiwni i jako studenci przyjmują żałośnie płatną prace i zlecenia a potem się dziwią że po studiach nie ma pracy, bo pracodawcy zatrudniaja studentów... Inne zachowania - studenci mieszkający w studenckich mieszkaniach albo akademikach zachowują się jak dzicz, wydaje im się, że maja prawo się bawić na całego i nikomu nic do tego, nieważne że mieszkają w kamienicy czy bloku otoczeni sąsiadami, dla nich to nie są sąsiedzi tylko zgredy bezczelnie czepiajace się puszczania muzyki na pełny regulator albo imprezowania do rana dzień w dzień, zostawiania śmieci na balkonie albo klatce schodowej (to jest raczej niemiejski zwyczaj jak dla mnie, wystawianie śmieci na klatkę "żeby wynieść" zamiast w mieszkaniu przy drzwiach co najwyżej). Nie tylko studenci, ale też młode osoby po studiach potrafią sie tak zachowywać. Nie wiem czy to jest kwestia pokoleniowa, czy oni się nie wychowali wśród jakichś sąsiadów, nie wyobrażają sobie, że inni też maja prawo do wypoczynku? Głupie zarzuty wg mnie to "zapychanie ulic" samochodami przyjezdnych - bez sensu, to jest raczej spowodowane nadmierną ilością samochodów w ogóle, a co komu do tego czy na weekend "słoiki" jadą do domu czy miastowi jadą sobie pod gruszę. Płacenie podatków - zależy, bo rozumiem że u wielu osób powodem może być brak zameldowania w większym mieście. Ale to jest wina polskich przepisów i braku tanich mieszkań, nie tych ludzi. No i najgłupszy zarzut to "udawanie Warszawiaków" itp skoro sami narzekający są moze pierwszym lub drugim pokoleniem mieszkającym w dużym mieście. |
|||
2012-11-10, 13:55 | #2909 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
Widzę jak to wygląda w mojej firmie gdzie większość stanowią codziennie dojeżdzający do pracy z różnych miejscowości niż Warszawiacy. |
|
2012-11-10, 13:58 | #2910 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.VI
Cytat:
Ale faktem jest, że w dużych maistach są inne zwyczaje niż mniejszych, poza tym każde miasto jest trochę inne, chociaż teraz na skutek globalizacji trochę się to wyrównuje. Np. w krakowie chodzi się na kawę i ciastko do miasta, w Poznaniu ciasto tradycyjnie raczej kupowało sięw cukierni i szło na kawę do domu. (Teraz się zmieniło i w ciągu ostatnich kilkunastu lat powstało sporo przyjemnych cukierni, w których można usiąść. Kedyś był w sumie tylko Hortex i Kociak na całe maisto) Z tego co zauwazyłam, to poznaniacy np. są bardziej domatorscy, krakowianie trochę bardziej snobistyczni i więcej czasu spędzajana mieście, a warszawiacy to już prawdziwe hulaj dusze |
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:15.