Styl kobiecy i rockowy jednocześnie cz. IV

[201608160903]

dziewczyny, jadę na weekend do Łodzi na fashion week. Zdam relację i będę wypatrywała rockowo ubranych ludzi

[201607040946]

Ja dzisiaj jadę do mojego kochanego gota geja. Będzie dużo gotyckiego roka, wina, rozmów (jego 2 miesiące temu rzucił facet) i nocleg u niego!

[MadSyndrome]

Napisane przez kaguya

Ja dzisiaj jadę do mojego kochanego gota geja. Będzie dużo gotyckiego roka, wina, rozmów (jego 2 miesiące temu rzucił facet) i nocleg u niego!

A on wie, że nazywasz go "gotem gejem" na publicznym forum i soczyście opowiadasz o jego życiu prywatnym? uspokój się dziewczyno...

[201608160903]

Napisane przez MadSyndrome

A on wie, że nazywasz go "gotem gejem" na publicznym forum i soczyście opowiadasz o jego życiu prywatnym? uspokój się dziewczyno...

Kaguya jest z tego znana - pamiętam ją z wątku o naturalnych włosach - dużo dziewczyn było zniesmaczonych jej seksualnymi rewelacjami


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[emii]

Napisane przez MadSyndrome

A on wie, że nazywasz go "gotem gejem" na publicznym forum i soczyście opowiadasz o jego życiu prywatnym? uspokój się dziewczyno...

Przecież nie wiadomo o kim pisze, zdjęcia nie wkleiła, adresu nie podała, w czym problem

[wielokropek2]

Napisane przez rise_against

dziewczyny, jadę na weekend do Łodzi na fashion week. Zdam relację i będę wypatrywała rockowo ubranych ludzi

Pozostaje nam tylko czekać na sprawozdanie. Zdaje się, że rockowy styl nadal na topie, więc nie wykluczone, że nawet nie będziesz musiała się za bardzo wysilać, jeśli o wypatrywanie chodzi.

[zekori]

Napisane przez rise_against

dziewczyny, jadę na weekend do Łodzi na fashion week. Zdam relację i będę wypatrywała rockowo ubranych ludzi

Tylko pozazdrościć

Napisane przez emii

Widziałam dzisiaj ten wisior, jest mega długi jakiś taki wielki. Za tą cenę raczej nie warto.

Zawsze można spróbować zrobić coś takiego samemu.

[vyenna]

Nie zdałam

[Redhaired Witch]

Napisane przez MadSyndrome

A on wie, że nazywasz go "gotem gejem" na publicznym forum i soczyście opowiadasz o jego życiu prywatnym? uspokój się dziewczyno...

Przecież nie podaje danych ani fotek... Bo to jeden goth gej na świecie?

A w temacie kupiłam sobie taką spódnicę, na człowieku jest lejąca, ciężka i opada do ziemi sprawiając wrażenie nierozszerzanej. Zakochałam się w niej

[Ashira]

Napisane przez Redhaired Witch

A w temacie kupiłam sobie taką spódnicę, na człowieku jest lejąca, ciężka i opada do ziemi sprawiając wrażenie nierozszerzanej. Zakochałam się w niej

Cudowna!
Możesz powiedzieć gdzie kupiłaś? Z opisu wynika, ze spódnica ideał!

[Redhaired Witch]

Napisane przez Ashira

Cudowna!
Możesz powiedzieć gdzie kupiłaś? Z opisu wynika, ze spódnica ideał!

Na Allegro u tego sprzedawcy ale ma pojedyńcze egzemplarze :/
http://allegro.pl/listing/user/listi...d=24427471&p=2

[emii]

Napisane przez zekori

Tylko pozazdrościć


Zawsze można spróbować zrobić coś takiego samemu.

Też o tym pomyślałam

Napisane przez vyenna

Nie zdałam

Napisane przez Redhaired Witch

A w temacie kupiłam sobie taką spódnicę, na człowieku jest lejąca, ciężka i opada do ziemi sprawiając wrażenie nierozszerzanej. Zakochałam się w niej

Bardzo fajna. Przejrzałam spódnice tego sprzedającego, ma sporo fajnych, tylko wszystko to używane rzeczy. W jakim stanie ona jest? Widać ślady użytkowania?

[Redhaired Witch]

Napisane przez emii

Bardzo fajna. Przejrzałam spódnice tego sprzedającego, ma sporo fajnych, tylko wszystko to używane rzeczy. W jakim stanie ona jest? Widać ślady użytkowania?

Wygląda na nienoszoną, w sumie nawet nie doczytałam, że używana

[bujdanaresorach]

Napisane przez rise_against

dziewczyny, jadę na weekend do Łodzi na fashion week. Zdam relację i będę wypatrywała rockowo ubranych ludzi

Fajnie Kupiłaś bilet czy miałaś akredytację?

[201608160903]

Napisane przez wielokropek2

Pozostaje nam tylko czekać na sprawozdanie. Zdaje się, że rockowy styl nadal na topie, więc nie wykluczone, że nawet nie będziesz musiała się za bardzo wysilać, jeśli o wypatrywanie chodzi.

Potwierdzam Twoją teorię Wielokropki! Co druga odstawiona laska wygląda identycznie...skórzana kurtka i lity :/

Napisane przez zekori

Tylko pozazdrościć


Zawsze można spróbować zrobić coś takiego samemu.

Nie ma czego, pojechałam do pracy.

Napisane przez bujdanaresorach

Fajnie Kupiłaś bilet czy miałaś akredytację?

Kupujący bilety są taktowani jako goście ostatniej kategorii, jeśli ktoś się zastanawia to odradzam zdecydowanie. Na przykład zazwyczaj nie wchodzą na co lepsze pokazy.
Ja jestem na stoisku i na dodatek wczoraj pożyczyłam plakietkę VIP, to dopiero wygoda. Teraz mogę wchodzić gdzie chcę bez stania w tłumie i czekania. Z piątku najbardziej spodobał mi się Łukasz Jemioł

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Solciuchna]

O raaaanyyyyy, dziewczyny, ile mnie tu nie było, chyba cały tydzień! ALE SIĘ STĘSKNIŁAM!!!



No ale wstawanie poranne i siedzenie po godzinach daje w kość. A jak pojechałam na uczelnie to kiblowałam do 21. Ranyyyy, ale się denerwuję tym dyplomem! Dzisiaj będę siedzieć i pisać dalej pracę mgr, ale tak na momencik tylko weszłam na wizaż

Napisane przez wielokropek2

Każdy ma jakiegoś bzika. Ja lubię azjatyckie wzornictwo - jakieś smoki, kolorowe ptaki i inne dziwactwa...

Czyli kolekcje na wiosnę musiały Ci się podobać

Napisane przez kaguya

Hej, dziewczyny!

A ja sobie dzisiaj miękki gorset kupiłam za grosze

Też mam na nie fazę. W H&M niedawno widziałam jeansowy gorsecik, tylko niestety krótki, przed pępek Ale zakochałam się
Czasami miewam brzuch w lepszej formie ale i tak w takim gorsecie czuję się jakoś goło, i proporcje są dziwne, więc wolę normalnej długości bluzkę. Nie wiecie gdzie można znaleźć taki jeansowy gorset tylko dłuższy?

Jigoku, piękny dekolt W ogóle jestem pod ciągłym wrażeniem Twojej figury, masz po prostu idealne proporcje Ile bym nie ćwiczyła, i ile bym nie schudła, to po prostu nie będę tak wyglądać, z tym trzeba się urodzić, ehh. Jakbyś była wyższa pewnie z miejsca wzięliby Cię na modelkę

Napisane przez Jigoku

Właśnie w jakies crop topy muszę się zaopatrzyć, bo mam 2 i to takie nieszczególne

Ja też szukam! Tylko raczej gładkich, bez napisów, najlepiej z takiego lekko lejącego się materiału. W zeszłym roku znalazłam fajne w New Yorkerze, ale z nadrukami (jakieś flagi, czaszki itp.). W Topshopie są, ale nie oversize, tylko raczej mniejsze, i nie podoba mi się materiał, taka sztywna bawełna.

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1366039005
Koszulka Givenchy, ostatnio robi furorę Widziałam ją na Lamodzie :
http://www.lamoda.pl/offer/id:49947
http://www.lamoda.pl/offer/id:79271

Napisane przez rise_against

dziewczyny, potrzebuję kopa - pogońcie mnie do pisania pracy magisterskiej! jezu jak mi się ciężko zabrać...

Witaj w klubie, to może chodź na piwo

Napisane przez PaulaMyFashionBlog

czesc
ja ide w tym sezonie bardziej w rock'n'rolla niż rocka, ale ramoneska zostaje

O, Paula! Świetnie wyglądasz

Napisane przez rise_against

Ja też już w skórce. Dosłownie tańczę z radości. Okazało się że mam w szafie skórę Michaela Korsa na carskie guziki więc zamierzam ją teraz nosić na okrągło

Pokaaaaa!

Napisane przez zekori

Pionowe paski wyszczuplają

PODOBNO... Jakoś zawsze czułam się w nich pogrubiona :/ Czasami chyba nie warto jest wierzyć w te teorie modowe - np. kiedyś twierdzono, że niskie dziewczyny nie powinny nosić maxi kiecek, teraz - kompletnie na odwrót, bo to je wydłuża. I weź tu człowieku bądź mądry

Najlepiej przymierzyć i samemu się przekonać

Napisane przez natalkaa7522

W ogóle ja lubię ten wątek Niby łączy nas tylko styl ale fajnie się tu pisze i czyta o innych

No właśnie ja też traktuję ten wątek bardziej jako taki społecznościowy niż ciuchowy Poza tym miło się gada, bez chamstwa, a jednocześnie można szczerze, prosto z mostu powiedzieć co się myśli

Napisane przez zekori

Byłam dzisiaj na spacerze. Nałożyłam skórzaną kurtkę i krótki rękaw i mi gorąco było. I widziałam żabę, która chyba chciała być modelką, bo nie uciekała, kiedy robiłam jej zdjęcie.

Ojej, ostatnio jak biegałam w parku, to aż musiałam uważać, żeby jakiejś żaby nie zdeptać, tyle ich było

Napisane przez kennedy

Paula schudlas ( nie zebys musiala ale wygladasz swietnie)

Właśnie też mi się coś tak wydaje

Napisane przez rise_against

dziewczyny, jadę na weekend do Łodzi na fashion week. Zdam relację i będę wypatrywała rockowo ubranych ludzi

Zazdroszczę Rób zdjęcia!

[Solciuchna]

Napisane przez kaguya

Dziewczyny, właśnie zostałam porzucona w bardzo paskudny sposób. Od dziś celibat z własnej woli Boli

Ale jak porzucił w paskudny sposób, to ostatecznie może dobrze, że nie jesteście razem

Napisane przez Jigoku

Chyba jakiś okres rozstań panuje, bo co słyszę to ktoś się rozstaje. Włącznie ze mną

Masz dobre podejście

Napisane przez Redhaired Witch

1. huh, no nieźle
Moje najgorsze zerwanie (właściwie sama je zaproponowałam bo nie było sensu ciągnąć związku) wyglądało tak, że ex wybierał się do Niemiec na praktyki. No i gadka szmatka, pytam żartobliwie czy będzie tęsknić. "Nie". Pomyślałam, że żartuje: "czemu nie?". "Bo cię nie kocham". Eee, no dobra, przymusu nie ma, przykro mi się zrobiło ale taki lajf. A ten dowalił: "nie jesteś dość ładna żeby się zakochać"
No i jak tu nie mieć kompleksów.

2. ja też

Jak można być takim chamem...

Ja bym się w Tobie zakochała jakbym była facetem

W ogóle nie czaję niektórych facetów, jakby wygląd był wszystkim, na czym im zależy. Jakby oni wszyscy byli tacy piękni A przecież dziewczyny niejednokrotnie zakochują się w brzydalach.

Emii,

Napisane przez PaulaMyFashionBlog

Dziewczyny, ale Wy jesteście wszystkie młodziutkie.
Ja na pierwszy prawdziwy związek trafiłam w wieku 24 lat... a podołałam mu dopiero w wieku 26, bo wtedy sama do tego dorosłam. I gdyby facet nie był "święty" i nie przeczekał tych dwóch lat, to pewnie nadal byłabym sama lub z listą nieudanych relacji.

musze zmienić avatar na jakiś odpowiedni do pory roku, w koncu snieg stopniał

Miałam dokładnie tak samo, właściwie to po prostu musiałam dorosnąć również do stawiania na swoim Tylko, że u mnie trwało to 3 lata. Po tym czasie rozstawaliśmy się z TŻ i co miesiąc do siebie wracaliśmy. Do trzech razy sztuka, bo ostatnim razem już na stałe Jakby cały kryzys skupił się na początku naszego związku. W maju pyknie nam 7 lat

Akurat nasza rocznica zbiegnie się z moim dyplomem

A zaraz po tym śmigamy na motocyklu do Albanii, Grecji. Jezuuuuu, mam nadzieję, że wszystko się uda, zdam dyplom, pojedziemy na wakacje i będzie jedna wielka sielana

Napisane przez wielokropek2

Właśnie. Wiele moje koleżanek akcentuje swoją dojrzałość, a tym samym kreują się na strażniczkę domowego ogniska, tak trochę w stylu lat 50-tych - nieraz mam wrażenie, że brakuje im tylko nylonowych pończoch i fartuszka w wisienki. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi. O taki sztuczny, uderzająco doskonały świat, tonący w hektolitrach lukru.

Ja i TŻ mamy po 27 lat, ale dzieci jeszcze długo nie planujemy, jeszcze nie dorośliśmy do tego. Pff, nawet się nie zaręczyliśmy, ślub to też odległe plany. Ciekawa jestem, czy ludzie myślą o mnie w sposób "7 lat razem, jeszcze bez ślubu, noo, chłopak powinien się zdeklarować, może on nie chce, pewnie ją zostawi, bla bla bla".

Kurde, chciałabym mieć mniej lat, czuję taką presję, że "jesteś już stara, więc trzeba to i tamto", a ja czuję się na 20 lat

Z TŻ chcemy się jeszcze wyszaleć, zwiedzić świat, zanim obowiązki rodzinne nas przytłoczą. I tak jest ciężko. Remont, studia, a jeszcze przydałoby się zarobić jakieś pieniądze... Strasznie boję się tego wkroczenia w dorosłość, zamieszkania razem, pracy codziennie od 8 do 16 i tych wszystkich nudnych, przytłaczających, dorosłych rzeczy

Napisane przez trupiegi

Mnie się marzy, by chłop zarabiał na tyle, bym mogła pracować dla przyjemności 6 godz. dziennie zawodowo, a resztę czasu chciałabym spędzać, pogłębiając swoje zainteresowania i dbając o dom.

A to ja zupełnie odwrotnie, chciałabym zarabiać tyle samo, żeby mieć niezależność finansową, i po to, żeby TŻ nie musiał mnie utrzymywać. Nie chcę być w związku dlatego, że jestem zależna od faceta ze względu na pieniądze.

Napisane przez trupiegi

Bardzo lubię prace domowe, ale gotować nienawidzę.

A ja bardzo lubię gotować, jest do dla mnie relaks Ale nienawidzę sprzątać, jestem totalną bałaganiarą i fleją

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Sorry jak pisałam coś nieskładnie, miałam nie lada postów do nadrobienia

[wielokropek2]

Tęskniłyśmy, Sol. Ale rozumiem, obowiązki, itd. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć.

[201608160903]

Soll piwo koniecznie. Daj znać jak bedziesz miała czas. W tym jak wiesz pracuję na fashion weeku a przyszłym się przeprowadzam. Może majówka?

Dziewczyny, pierwsze, drugie wrażenie z FW - lans, szpan i cała masa 'fashionistek' z Bożej łaski w wieku gimnazjalnym... rozumiem że balują sobie za pieniądze rodziców w ciuchach z zary i hm... Masakra


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bujdanaresorach]

Napisane przez rise_against

Soll piwo koniecznie. Daj znać jak bedziesz miała czas. W tym jak wiesz pracuję na fashion weeku a przyszłym się przeprowadzam. Może majówka?

Dziewczyny, pierwsze, drugie wrażenie z FW - lans, szpan i cała masa 'fashionistek' z Bożej łaski w wieku gimnazjalnym... rozumiem że balują sobie za pieniądze rodziców w ciuchach z zary i hm... Masakra


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czasem jak przejeżdżam obok gimnazjum i liceum to przypominam sobie jak ja wyglądałam i ubierałam się w tym wieku...
A było to zaledwie kilka lat temu
Te dziewczyny nierzadko mają ciuchy, na które ja muszę odkładać przez kilka miesięcy, bo muszę coś jeść, zapłacić rachunki i opłacić semestr itd..

[natalkaa7522]

Napisane przez Solciuchna

O raaaanyyyyy, dziewczyny, ile mnie tu nie było, chyba cały tydzień! ALE SIĘ STĘSKNIŁAM!!!

No ale wstawanie poranne i siedzenie po godzinach daje w kość. A jak pojechałam na uczelnie to kiblowałam do 21. Ranyyyy, ale się denerwuję tym dyplomem! Dzisiaj będę siedzieć i pisać dalej pracę mgr, ale tak na momencik tylko weszłam na wizaż


PODOBNO... Jakoś zawsze czułam się w nich pogrubiona :/ Czasami chyba nie warto jest wierzyć w te teorie modowe - np. kiedyś twierdzono, że niskie dziewczyny nie powinny nosić maxi kiecek, teraz - kompletnie na odwrót, bo to je wydłuża. I weź tu człowieku bądź mądry

Jaaasne

Ja mierzyłam wczoraj spodnie w paski ( mam fajny sklep ze spodniami - fajnie leżą i są tanie bo tylko 60 zł ) ale mi pogrubiło nogi i to strasznie A szkoda

Napisane przez Solciuchna

A zaraz po tym śmigamy na motocyklu do Albanii, Grecji. Jezuuuuu, mam nadzieję, że wszystko się uda, zdam dyplom, pojedziemy na wakacje i będzie jedna wielka sielana

Zazdroszczę Oby się Wam udało


Ja we wtorek jadę do Budapesztu

[justine_08]

Cześć Wam przepraszam że tak wbijam bez niczego, ale zawsze pisze w wątkach gdzie wszystkie są ze sobą zaprzyjaźnione, i nie zawsze zwracają uwagę na nowe a że temat wątku ciekawy, to postanowiłam się odezwać może mnie któraś 'usłyszy' :P

Jeżeli chodzi o mnie to słucham glam metalu i rock`a, i w ogóle kocham zespoły z lat 80-tych co do mojego stylu, to obowiązkowe są trampki (zwłaszcza czerwone lub czarne), t-shirty ulubionych zespołów, koszula (obowiązkowo!!), i teraz rozpoczął się sezon na okulary awiatorki i na bandany postanowiłam w tym sezonie poszaleć, i kupić sobie więcej takich rockowych ciuchów i dodatków

[natalkaa7522]

Hej
Ja wczoraj sobie kliknęłam 2 pary okularów. Ja w tym roku szaleję z okularami (mam 3 pary) bo zawsze nosiłam okulary więc dopiero teraz mogę sobie pozwolić na okulary

edit. Trochę chaotycznie ale chodziło mi o okulary korekcyjne.

[justine_08]

Też zastanawiam się nad kupnem jakiś innych okularów ;D ale niestety, jestem uzależniona od awiatorek są genialne

[natalkaa7522]

Ja mam czarne kocie, aviatorki i wayfarer

[201608160903]

Napisane przez bujdanaresorach

Czasem jak przejeżdżam obok gimnazjum i liceum to przypominam sobie jak ja wyglądałam i ubierałam się w tym wieku...
A było to zaledwie kilka lat temu
Te dziewczyny nierzadko mają ciuchy, na które ja muszę odkładać przez kilka miesięcy, bo muszę coś jeść, zapłacić rachunki i opłacić semestr itd..

Jest takie powiedzenie- kto bogatemu zabroni. Siostry z bloga miikax3 to dobry przykład. Dla mnie 16latka z torebką za kilka tysięcy a całą stylizacją za nie wiem, 8 tysi na sobie wygląda głupio i śmiesznie jej jedyną 'zasługą' jest duży portfel rodziców...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wielokropek2]

Napisane przez rise_against

Dziewczyny, pierwsze, drugie wrażenie z FW - lans, szpan i cała masa 'fashionistek' z Bożej łaski w wieku gimnazjalnym... rozumiem że balują sobie za pieniądze rodziców w ciuchach z zary i hm... Masakra

Codziennie widuję takie dziewczyny w komunikacji miejskiej - makijaż i ciuchy sugerują, że mam do czynienia z osobami w moim wieku (Boże, jak to brzmi). Jednak, gdy przychodzi do kontroli biletowej wyciągają szkolne legitymacje, a w swoich rozmowach poruszają kwestię wyboru... liceum. Gdy cofnę się pamięcią te kilka lat wstecz, to dochodzę do wniosku, że jako gimnazjalistka nie miałabym dość odwagi, by opuścić dom z ustami pomalowanymi na czerwono, z kreską zrobioną eyelinerem, czy w szpilkach z Zary. A nawet jeśli nie brakowałoby mi tupetu, to mama z całą pewnością nie pozwoliłaby mi na to. Prawdę powiedziawszy nadal nie dorobiłam się butów o obcasie wyższym niż 5 cm, a na co dzień zachowuję umiar w temacie make upu. Ostatnio, kiedy kręciłam się po sklepach, byłam świadkiem, jak jakaś 15-latka (była na zakupach z mamą) dostała histerii i nieomal spazmów na widok butów na obcasie. Fakt, piękne szpilki, ale nie przychodzi mi do głowy sytuacja, w której mogłaby ona je założyć.

[justine_08]

Napisane przez wielokropek2

Codziennie widuję takie dziewczyny w komunikacji miejskiej - makijaż i ciuchy sugerują, że mam do czynienia z osobami w moim wieku (Boże, jak to brzmi). Jednak, gdy przychodzi do kontroli biletowej wyciągają szkolne legitymacje, a w swoich rozmowach poruszają kwestię wyboru... liceum. Gdy cofnę się pamięcią te kilka lat wstecz, to dochodzę do wniosku, że jako gimnazjalistka nie miałabym dość odwagi, by opuścić dom z ustami pomalowanymi na czerwono, z kreską zrobioną eyelinerem, czy w szpilkach z Zary. A nawet jeśli nie brakowałoby mi tupetu, to mama z całą pewnością nie pozwoliłaby mi na to. Prawdę powiedziawszy nadal nie dorobiłam się butów o obcasie wyższym niż 5 cm, a na co dzień zachowuję umiar w temacie make upu. Ostatnio, kiedy kręciłam się po sklepach, byłam świadkiem, jak jakaś 15-latka (była na zakupach z mamą) dostała histerii i nieomal spazmów na widok butów na obcasie. Fakt, piękne szpilki, ale nie przychodzi mi do głowy sytuacja, w której mogłaby ona je założyć.

U mnie w szkole tak się malują... Jakby uderzył w plecy niechcąco to ten make-up cały by odpadł w postaci maski dodam że chodzę do 2 liecum, 18-stka stuknie mi pod koniec sierpnia. Nie fluiduję się, zero różu, kreska i tusz do rzęs - sporadycznie, ale za to... Takk, uwielbiam pomadki aktualnie mam czerwoną (w sumie to ona jest bordowa, pół godziny w sklepie dobierałam odpowiedni ton), różową (prawie wcale się nią nie maluję) i malinową (mój nowy nabytek, i jest genialna) a do szkoły sie pomaluje pomadką jak mi się przypomni

Co do szpilek, mam 3 pary czarnych, ale jakoś w nich nie lubie chodzić :| może dlatego że nie potrafie bo cały czas trampki, trampki i adidasy do biegania, a człowiek się przyzwyczaja więc jak mam ubrać szpilki na jakąś rodzinną okazję, to ...

I z całego serca, zazdroszczę wszystkim ludziom którzy mogli dorastać w latach 90-tych; szkoła średnia i gimnazjum. Dzisiaj to wszystko, to jeden wielki szpan. I na dodatek, wydaje mi się że jestem bardziej męska od chłopaczków z grzywką na bok i w różowych rurkach -.-

[Solciuchna]

Jakie miłe powitanie

Napisane przez rise_against

Soll piwo koniecznie. Daj znać jak bedziesz miała czas. W tym jak wiesz pracuję na fashion weeku a przyszłym się przeprowadzam. Może majówka?

Na majówkę wreszcie wyjeżdżam na pierwszy urlop od 2 lat Znowu na motocyklu, ale do Kotliny Kłodzkiej, a potem - zobaczymy, gdzie nas poniesie. Nie mogę się doczekać Mam nadzieję, że będzie ciepło

Ale w maju jak najbardziej na piwo chętnie wyskoczę

Napisane przez rise_against

Dziewczyny, pierwsze, drugie wrażenie z FW - lans, szpan i cała masa 'fashionistek' z Bożej łaski w wieku gimnazjalnym... rozumiem że balują sobie za pieniądze rodziców w ciuchach z zary i hm... Masakra

Napisane przez bujdanaresorach

Czasem jak przejeżdżam obok gimnazjum i liceum to przypominam sobie jak ja wyglądałam i ubierałam się w tym wieku...
A było to zaledwie kilka lat temu
Te dziewczyny nierzadko mają ciuchy, na które ja muszę odkładać przez kilka miesięcy, bo muszę coś jeść, zapłacić rachunki i opłacić semestr itd..

No, a najlepsze jest to, że noszą szpilki. Ja w tym wieku nosiłam szpilki jedynie na gale szkolne, i to też zaledwie na 5-cio cm obcasie.

Napisane przez rise_against

Jest takie powiedzenie- kto bogatemu zabroni. Siostry z bloga miikax3 to dobry przykład. Dla mnie 16latka z torebką za kilka tysięcy a całą stylizacją za nie wiem, 8 tysi na sobie wygląda głupio i śmiesznie jej jedyną 'zasługą' jest duży portfel rodziców...

Właśnie, nie sztuką jest ubrać się ładnie, gdy ma się kasę

Kiedyś także blogi modowe były inne, więcej chodziło o własny styl, kombinowanie, jak się ubrać tanio a fajnie, pochwalić się co się wygrzebało z lumpeksa, a mniej o to, by lansować się kasą i kubkiem ze Starbucksa. Może nie wszystkie blogi mi się podobały, ale te ciuchy opowiadały jakąś historię, a teraz - wszystko na jedno kopyto.

Napisane przez justine_08

U mnie w szkole tak się malują... Jakby uderzył w plecy niechcąco to ten make-up cały by odpadł w postaci maski dodam że chodzę do 2 liecum, 18-stka stuknie mi pod koniec sierpnia. Nie fluiduję się, zero różu, kreska i tusz do rzęs - sporadycznie, ale za to... Takk, uwielbiam pomadki aktualnie mam czerwoną (w sumie to ona jest bordowa, pół godziny w sklepie dobierałam odpowiedni ton), różową (prawie wcale się nią nie maluję) i malinową (mój nowy nabytek, i jest genialna) a do szkoły sie pomaluje pomadką jak mi się przypomni

Co do szpilek, mam 3 pary czarnych, ale jakoś w nich nie lubie chodzić :| może dlatego że nie potrafie bo cały czas trampki, trampki i adidasy do biegania, a człowiek się przyzwyczaja więc jak mam ubrać szpilki na jakąś rodzinną okazję, to ...

I z całego serca, zazdroszczę wszystkim ludziom którzy mogli dorastać w latach 90-tych; szkoła średnia i gimnazjum. Dzisiaj to wszystko, to jeden wielki szpan. I na dodatek, wydaje mi się że jestem bardziej męska od chłopaczków z grzywką na bok i w różowych rurkach -.-

justine_08, cześć Ciekawie jest przeczytać opinię z tej drugiej strony

Chłopaków owszem, mieliśmy fajniejszych w naszych czasach Ale czasami zazdroszczę nastolatkom tej swobody w ubiorze i makijażu... Wcześniej wyglądałam zazwyczaj jak szara mycha, dopiero teraz odkryłam własne atuty i bawię się swoim wyglądem, ale i tak nie zawsze mam odwagę wyjść mocniej "zrobiona"

[Redhaired Witch]

Napisane przez Solciuchna

Ja bym się w Tobie zakochała jakbym była facetem

Kurde, chciałabym mieć mniej lat, czuję taką presję, że "jesteś już stara, więc trzeba to i tamto", a ja czuję się na 20 lat
Z TŻ chcemy się jeszcze wyszaleć, zwiedzić świat, zanim obowiązki rodzinne nas przytłoczą. I tak jest ciężko. Remont, studia, a jeszcze przydałoby się zarobić jakieś pieniądze... Strasznie boję się tego wkroczenia w dorosłość, zamieszkania razem, pracy codziennie od 8 do 16 i tych wszystkich nudnych, przytłaczających, dorosłych rzeczy

1. haha
2. znam ten ból, też się strasznie cykałam i przytłacza mnie to wszystko...
A Wy nie mieszkacie razem?

Napisane przez Solciuchna

Jigoku, piękny dekolt W ogóle jestem pod ciągłym wrażeniem Twojej figury, masz po prostu idealne proporcje Ile bym nie ćwiczyła, i ile bym nie schudła, to po prostu nie będę tak wyglądać, z tym trzeba się urodzić, ehh. Jakbyś była wyższa pewnie z miejsca wzięliby Cię na modelkę

C'nie, popieram

Jeśli chodzi o spodnie w paski to wg mnie wymagają prostych nóg. Sama mam kolana rozszerzające się do środka więc wszelkie paski dają wrażenie strasznych krzywulców.

A co do zmalowanych nastolatek - ja się tapetowałam i tapetuję bo z natury mam nijakie rysy i fatalną cerę "Za młodu" nosiłam też wysokie obcasy/koturny/platformy ale nie szpilki, w ogóle za szpilkami nie przepadam, są za bardzo "pańciowate" jak na mój gust. A już nie daj borze kolorowe czółenka na szpilce, czarne botki zdzierżę