Chłopak długie włosy- naprowadźcie mnie na właściwą drogę

[Emlo9999]

Witajcie,
Najlepiej będzie jeżeli na początek zaznaczę, że jestem chłopakiem i mam długie włosy(jednak nie aż tak długie, jakbym chciał . Tym samym proszę o wyrozumiałość i liczę na to, że zechcecie mi pomóc. Wiem, że jest masa artykułów, tematów i blogów ale w tym problem, jestem kompletnie zielony w tych sprawach. A gdyby znalazł się ktoś obeznany, kto poświęciłby kilka minut, to zaoszczędziłby mi godziny szukania. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś taki
Włosy zapuszczam już od 4,5 roku. Przez pierwsze dwa lata miałem je niezwykle gęste jednak krótkie. Być może dlatego, że często podcinałem końcówki. Następnie gdy włosy dały związać się w kucyk, zaprzestałem podcinania końcówek. Robiłem to raz na pół roku. Jako taką długość osiągnąłem, jednak włosy zrobiły się brzydsze, a kilka miesięcy temu zaczęła się moja udręka - wypadanie. Będąc u dermatologa przy okazji zapytałem się o moje włosy i w rezultacie dostałem witaminy na 3 miesiące. Nie brałem nawet miesiąc ale widząc poprawę, odstawiłem owe witaminy. Gdy teraz problem powrócił, znowu zacząłem je brać.
Dodam, że przez cały czas zapuszczania włosów, myje je codziennie, gdyż się przetłuszczają.
Tutaj pojawiają się pytania.
1) Co dalej działać z wypadającymi włosami. Witaminy wystarczą? Jakiego szamponu używać? Aktualnie używam szamponu młodszego brata Johnson's Baby.
2) Jak "naprawić" moje włosy? W załączniku przesyłam zdjęcia. Wystarczy, że podacie mi kluczowe terminy, resztę spróbuję wyczytać.

[chimay]

Napisane przez Emlo9999

Witajcie,
Najlepiej będzie jeżeli na początek zaznaczę, że jestem chłopakiem i mam długie włosy(jednak nie aż tak długie, jakbym chciał . Tym samym proszę o wyrozumiałość i liczę na to, że zechcecie mi pomóc. Wiem, że jest masa artykułów, tematów i blogów ale w tym problem, jestem kompletnie zielony w tych sprawach. A gdyby znalazł się ktoś obeznany, kto poświęciłby kilka minut, to zaoszczędziłby mi godziny szukania. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś taki
Włosy zapuszczam już od 4,5 roku. Przez pierwsze dwa lata miałem je niezwykle gęste jednak krótkie. Być może dlatego, że często podcinałem końcówki. Następnie gdy włosy dały związać się w kucyk, zaprzestałem podcinania końcówek. Robiłem to raz na pół roku. Jako taką długość osiągnąłem, jednak włosy zrobiły się brzydsze, a kilka miesięcy temu zaczęła się moja udręka - wypadanie. Będąc u dermatologa przy okazji zapytałem się o moje włosy i w rezultacie dostałem witaminy na 3 miesiące. Nie brałem nawet miesiąc ale widząc poprawę, odstawiłem owe witaminy. Gdy teraz problem powrócił, znowu zacząłem je brać.
Dodam, że przez cały czas zapuszczania włosów, myje je codziennie, gdyż się przetłuszczają.
Tutaj pojawiają się pytania.
1) Co dalej działać z wypadającymi włosami. Witaminy wystarczą? Jakiego szamponu używać? Aktualnie używam szamponu młodszego brata Johnson's Baby.
2) Jak "naprawić" moje włosy? W załączniku przesyłam zdjęcia. Wystarczy, że podacie mi kluczowe terminy, resztę spróbuję wyczytać.

Skoro wypadanie trwa od kilku miesięcy, to przydałoby się znaleźć przyczynę - czyli zrobić badania. Bo jeśli pomagają Ci witaminy, to przyczyna leży gdzieś wewnątrz organizmu.
Szampon Johnsona może być, ale nie piszesz nic o odżywkach, a przy długich włosach to konieczność. Przydałyby się ze dwie odżywki używane na zmianę. Tak w ogóle to Twoje włosy nie wyglądają źle, ale przydałoby się je czymś "podkarmić". Możesz spróbować Alterry z aloesem i granatem (warto najpierw kupić wersję mini w Rossmanie), albo którejś maski Biovax (w aptekach też są próbki tych masek). To takie trochę strzelanie w ciemno, bo każdemu pasuje coś innego, ale od czegoś trzeba zacząć

[MadSyndrome]

po pierwsze - ile masz lat?
Po drugie - czy dziadkowie albo ojciec wyłysieli na starość?

Jeśli podchodzisz pod 20tkę (lub już po) i na drugie pytanie odpowiesz "tak" to pogódź się z tym, że już nic nie zrobisz w tej sytuacji. Testosteron robi swoje

[Laidee]

Napisane przez MadSyndrome

po pierwsze - ile masz lat?
Po drugie - czy dziadkowie albo ojciec wyłysieli na starość?

Jeśli podchodzisz pod 20tkę (lub już po) i na drugie pytanie odpowiesz "tak" to pogódź się z tym, że już nic nie zrobisz w tej sytuacji. Testosteron robi swoje

A ja byłam pewna, że po ojcu dziedziczy się tylko połowę genów... Byłabym jak najdalsza od stawiania radykalnej diagnozy na podstawie jednego wpisu na forum. Poza tym wydaje mi się, że jeżeli w danej rodzinie wszyscy panowie łysieją to raczej ratunku dla wypadających włosów nie szuka się w witaminach...

Wypadanie włosów może być wynikiem wielu czynników, choćby stresu, zmiany diety itd. W dodatku wypadanie można zaobserwować najczęściej dopiero po paru tygodniach lub miesiącach od wystąpienia czynnika, które je zapoczątkowało. Być może wypadanie jest związane z samymi cebulkami włosowymi - mogą być za słabe, żeby utrzymać ciężar dłuższych włosów. To jednak wróżenie z fusów. Można oczywiście samodiagnozować się przy pomocy forum, ale można również odwiedzić dobrego trychologa.

Niezależnie, do dłuższych włosów polecam odżywkę; są dobre i niedrogie naturalne odżywki powstrzymujące wypadanie włosów (choć nie pomogą np. przy wypadaniu o podłożu hormonalnym czy genetycznym). Poszukaj w KWC.

[Fram]

Możliwe, że powodem wypadania jest niedomywanie skóry głowy - używasz szamponu dla dzieci, który dla dorosłej osoby może być za słaby.

[Amsti]

Jeśli chodzi o pielęgnację to koniecznie używaj jakiś masek,i odżywek i koniecznie po umyciu zabezpieczaj końcówki jakimś serum tylko koniecznie bez zawartości alkoholu. Polecam olejowanie włosów. Jeśli chcesz poczytać o tym jak dbać o włosy polecam Ci ten blog http://www.anwen.pl/ tam znajdziesz wszystko wystarczy że w wyszukiwarce na blogu wpiszesz co Cie nurtuje. Jeśli chodzi o wypadanie to jest to temat rzeka ale też sprawa bardzo indywidualna, wypadanie zależy od wielu czynników... Najważniejsze to zrób wywiad rodzinny czy często w rodzinie mężczyźni u was łysieją, jeśli tak to przykro mi genów nie pokonasz jeśli nie... to masz mnóstwo sposobów na ograniczenie wypadania, a może nie masz tak na prawdę problemu? dzienne wypada nam około 100 włosów jeśli cały czas nosisz włosy spięte w gumce to ta ilość się kumuluje bo w ciągu dnia nie ma jak wypaść i przy myciu można doznać szoku dlatego przede wszystkim wyluzuj

[aneta_kucharska88]

Mnie osobiście bardzo pomaga domowy sposób, bez żadnych chemikaliów. Nie chce mi się rozpisywać. Zostawiam link z opisem. http://wlosomania.blox.pl/2013/11/Ni...ie-wlosow.html

[Emlo9999]

Na początek wybaczcie, że nie odpisywałem, ale nie wiedziałem, że powiadomienia na email przychodzą raz dziennie.

Napisane przez MadSyndrome

po pierwsze - ile masz lat?

Mam 17 lat.

Napisane przez MadSyndrome

Po drugie - czy dziadkowie albo ojciec wyłysieli na starość?

Nie, z obojga stron żaden nie łysieje.

Napisane przez Laidee

Wypadanie włosów może być wynikiem wielu czynników, choćby stresu, zmiany diety itd. W dodatku wypadanie można zaobserwować najczęściej dopiero po paru tygodniach lub miesiącach od wystąpienia czynnika, które je zapoczątkowało. Być może wypadanie jest związane z samymi cebulkami włosowymi - mogą być za słabe, żeby utrzymać ciężar dłuższych włosów. To jednak wróżenie z fusów. Można oczywiście samodiagnozować się przy pomocy forum, ale można również odwiedzić dobrego trychologa.

Mam dwa podejrzenia na temat wypadania moich włosów. Jedno to jest właśnie brak witamin, ponieważ był pewien okres przez który nie jadłem żadnych owoców bądź warzyw. Natomiast drugi to mycie złym szamponem. Nie przejmując się pielęgnacją moich włosów oraz dodając do tego dozę mego lenistwa przez co najmniej dwa tygodnie dzień w dzień myłem włosy szmponem i żelem dla mężczyzn(2 w 1). Właśnie wtedy zauważyłem, że wypada mi masa włosów.

Napisane przez Fram

Możliwe, że powodem wypadania jest niedomywanie skóry głowy - używasz szamponu dla dzieci, który dla dorosłej osoby może być za słaby.

Używam tego szamponu ze względu na to co opisałem wyżej, ale chętnie zmienię go, ponieważ włosy mi się po nim puszą. W takim razie czego mam szukać?

Napisane przez Amsti

a może nie masz tak na prawdę problemu? dzienne wypada nam około 100 włosów jeśli cały czas nosisz włosy spięte w gumce to ta ilość się kumuluje bo w ciągu dnia nie ma jak wypaść i przy myciu można doznać szoku dlatego przede wszystkim wyluzuj

Może nie mam aż tak dużego problemu, jednak teraz bardziej chodzi mi o ratowanie tych co mam, ponieważ po miesiącach braku pielęgnacji zostało ich mało.

Napisane przez Amsti

Jeśli chodzi o pielęgnację to koniecznie używaj jakiś masek,i odżywek i koniecznie po umyciu zabezpieczaj końcówki jakimś serum tylko koniecznie bez zawartości alkoholu. Polecam olejowanie włosów. Jeśli chcesz poczytać o tym jak dbać o włosy polecam Ci ten blog http://www.anwen.pl/ tam znajdziesz wszystko wystarczy że w wyszukiwarce na blogu wpiszesz co Cie nurtuje.

Tylko nie wiem co mnie nurtuje xD Nie ogarniam jeszcze wszystkich terminów używanych we włosomaniactwie Powinienem najpierw zadbać o wypadanie? Później regeneracja? Co to w ogóle znaczy? Odżywek i innych specyfików dla jakich włosów szukać? Czy powinienem pić skrzyp i pokrzywę? Kiedyś kupiłem i jeszcze stoi.

Dzięki wszystkim za zainteresowanie i pomocne rady

[Melanchton]

(Laski, Johnson ma SLS na drugim miejscu w składzie, więc powinien myć całkiem nieźle, Autor nie nakłada też nic na włosy/skórę głowy, więc niby czego ten szampon miałby nie domywać? )

Autorze, skoro nie lubisz napuszonych włosów sięgnij po jakieś szampony wygładzające i tyle. Dobierz odżywkę bez spłukiwania, żeby lepiej się rozczesywało i chyba wystarczy. Mój facet ma długie kudły o porowatości zbliżonej do Twojej i jakoś super-hiper ich nie pielęgnuje, choć perspektywy ma, bo na półce pod prysznicem stoi pięć odżywek i cztery szampony. Czasem jak mi jakiś kosmetyk bez spłukiwania nie pasuje to po mnie dziedziczy. Jeśli jednak Ciebie ciągnie włosomaniastctwo i lubisz czytać fora to zapraszam do tematu o zapuszczaniu, z którego dowiesz się, że każdemu pasuje co innego.

Co do wypadania: jedz grzecznie witaminy, może wypadanie jest wina złej pielęgnacji (mycie żelem), może to przesilenie jesienne. (Moje ulubione witaminy na wypadanie: Merz Spezial) Jeśli wypadanie nie ustąpi zrób podstawowe badania. Pozdrawiam.

[Amsti]

Tylko nie wiem co mnie nurtuje xD Nie ogarniam jeszcze wszystkich terminów używanych we włosomaniactwie Powinienem najpierw zadbać o wypadanie? Później regeneracja? Co to w ogóle znaczy? Odżywek i innych specyfików dla jakich włosów szukać? Czy powinienem pić skrzyp i pokrzywę? Kiedyś kupiłem i jeszcze stoi.

Dzięki wszystkim za zainteresowanie i pomocne rady [/QUOTE]





Moim zdaniem włosów nie masz zniszczonych więc nie musisz ich radykalnie regenerować. Kilka moich rad, jeśli masz końcówki rozdwojone to nic nie kombinuj tylko je zetnij, i pamiętaj by po obcięciu o te końcówki dbać czyli zabezpieczaj jakimś serum z silikonami. Włosy Ci się przetłuszczają używaj łagodnych szamponów a tylko co kilka dni jakiegoś mocniejszego, ponieważ jeśli myjesz włosy codziennie takim "agresywnym" szamponem ze SLS i SLES to podrażniasz skórę głowy co może być przyczyną szybkiego przetłuszczania a nawet wypadania włosów. więc na co dzień staraj się wybierać łagodniejsze szampony. Wszelkie maski nakładaj od połowy długości włosów, podczas ostatniego spłukiwania używaj chłodnej wody a nie zimnej, po umyciu nie trzyj włosów ręcznikiem tylko delikatnie odciskaj i nie noś zbyt długo turbanu z ręcznika bo wtedy robi Ci się sauna na włosach i to przyspiesza przetłuszczanie. Jeśli masz skrzyp i pokrzywę to zrób sobie przynajmniej miesięczną kurację, a najlepiej to pij przez 3 miesiące, czyli pij codziennie na czczo , myślę że możesz pić obie herbaty z tych ziół. ale możesz też jeden miesiąc pić skrzyp a w drugim pokrzywę. Co do wypadania polecam Ci kozieradkę, mi pomaga, poczytasz o niej tu http://www.anwen.pl/2012/11/kozierad...jace-wosy.html A dalej mój drogi musisz łyknąć bakcyla i szukać, czytać, szukać, czytać.... itd Musisz sam się w to zagłębić ....

[Marta069]

Mi na wypadanie włosów pomógł szampon novoxidyl do kupienia w aptece do tego miałam tonik tej samej firmy. Zapisał mi to dermatolog.
Do tego sama z siebie zakupiłam maskę z WAXA.
W połączeniu tego wszystkiego włosy przestały się aż tak bardzo sypać.
Wypadły, ale nie już w takich dużych ilościach.