zwiazek bez przyszlosci - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-03-04, 15:01   #1
lilkaa009
Zadomowienie
 
Avatar lilkaa009
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 175

zwiazek bez przyszlosci


Nie wiem od czego zacząć..

W swoim życiu miałam tylko jeden prawdziwy zwiazek, który trwał ponad 5 lat, a sama mam lat już 25.. Od tamtego rozstania przez 4 laa byłam sama. Ciężko mi teraz stwierdzić dlaczego, czy sama zbytnio nie interesowałam się szukaniem przez wir pracy i studiów, czy po prostu nie miałam takiego szczęścia. Po tych 4 latach, gdzie byłam zajeta praca i studiami, postanowilam cos zmienic w swoim zyciu, bo nie bylam szczesliwa. Wyjechalam za granice. Przez rok pracowałam i mozna powiedziec usilnie szukalam kontaktow z facetami, bo juz chyba za dlugo bylam sama i zwyczajnie zaczelo brakowac mi bliskosci. Przezylam przelotne znajomosci, ktore praktycznie nie mialy dla mnie wiekszego znaczenia i po nich nie plakalam, tym bardziej ze to ja konczylam te relacje. Pewnego dnia poznalam przez badoo faceta, obcokrajowca, chciałam nie pisac, ze to Turek, aby uniknac myslenia stereotypami.. Od poczatku pisalo nam sie swietnie pomimo moich brakow jezykowych, po tygodniu internetowej znajomosci postanowilismy sie spotkac. Zaiskrzylo od pierwszego spotkania, caly weekend spedzilismy razem, kolejny tydzien spotkania do poznej nocy.. Po dwoch tygodniach wyznal mi, ze idzie do wiezienia na rok za cos czego nie zrobil.. Zaluje, ze juz wtedy nie skonczylam tej znajomosci. Nie bralam pod uwage tego, ze moge sie zakochac i tym samym skomplikowac sobie zycie.. Zostalam przy nim, spotykalismy sie kolejne tygodnie, wspolny sylwester, gdzie wyznal mi, ze mnie kocha i jak na niego poczekam to dostane pierscionek zareczynowy (2 miesiace znajomosci!!!), ze nigdy nic takiego nie czul to zadnej dziewczyny, ze jestem wyjatkowa. Wszysko wyglada jak z bajki, oboje marzylismy o zalozeniu rodziny, posiadaniu dzieci, mielismy podobne plany. Miesiąc pozniej mowi mi, ze wie ze jest dupkiem, ale nie powiedzial mi, ze idzie na 2 lata, bo bal sie, ze odejde. Chociaz caly czas mi powtarzal, ze nie bedzie zly jak powiem mu, ze nie zaczekam, ze on to rozumie, bo to dlugi okres czasu. Te 2 lata mnie dobily, plakalam, strasznie schudlam, nie moglam dojsc do siebie.. Jednak nie chodzi o to pojscie do wiezienia, bo jezeli czlowiek kocha to poczeka. W to, ze jest niewinny tez wierze. Chodzi mi o to, ze przez te 3 miesiace mial dla mnie czas tylko w weekendy i to nie cale dnie.. Ciagle spoznial sie po godzine albo przesuwal godzine spotkania.. Niepunktualnosc byla na porzadku dziennym. Tłumaczył sie tym, ze ma tyle problemow, w pracy rowniez, ze jest zmeczony, nie ma kiedy odpoczac, musi tez spedzac czas z rodzina.. Bolalo mnie to, bo ja wychodzilam z zalozenia, ze jezeli mnie kocha to znajdzie dla mnie zawsze czas, tym bardziej caly weekkend jak w tygodniu nie moze, tym bardzej, ze za prakycznie chwile idzie do wiezienia.. Mowiłam mu o tym i jedyne jego wytlumaczenie to bylo to, ze on woli isc spac i przespac te problemy, ze ma stres w pracy.. Doszlo do tego, ze za kazdym razem jak dostawalam smsa to bylam w stresie czy znowu nie odwola spotkania.. To bylo chore.. Gdy sie widzielismy wszysko bylo ok, pokazywal jak mnie kocha, przytulal, calowal, snul plany na przyszlosc.. Ale nigdy nie czulam, ze on jest moj, ze jestesmy razem, to byla taka weekendowa milosc.. Powtarzal, ze jak wyjdzie na wolnosc to poznam jego rodzine, mame, siostre.. Dlaczego nie chcial mnie teraz nimi poznac.. tego nie wiem. Może to inna kultura.. chociaż muzułmaninem nie jest, bo duzo rozmawialismy na temat religii i mowil, ze wierzy w Boga, ale nie pod postacią osoby, ze muzułmaninem nie jest.. Jednak obrzezany jest, co też dalo mi do myslenia. Kluczem do trumny bylo to, ze w walentynki nic od niego nie dostalam, chcociaz dzien wczesniej mowil, ze wie ze jutro jest moje swieto. Ja mu kupilam czekoladki i specjalnie mu je dalam, myslalam ze zrobi mu sie glupio, ze on nie ma nic dla mnie. Jedyne co powiedzial to, ze milo z mojej strony, ale on nic nie ma dla mnie i moze dac mi buziaka. Wiem, ze to wszystko napisalam chaotycznie, ale mam milion mysli w glowie. Po tych walentynkach zerwalam z nim, mowic, ze chodzi nie o wiezienie, ale o ciagly brak czasu dla mne, niepunktualnosc i wstyd jaki czulam w walentynki.. Po tym wyrazil skruche, ale napisal, ze poznalismy sie w zlym czasie i on nie mogl oczekiwac, ze na niego zaczekam, że chcial, ale to moja decyzja i nie ma mi tego za zle. Po kilku dniach zaczal pisac co slychac, ze chce sie spotkac po kolezensku, ze musi mnie jeszcze zobaczyc, ze teskni. Nie zgodzilam sie, piszac ze chce w koncu normalnie funkcjonowac.. Przez niego nie moge normalnie jesc i spac.. Najgorsze jest to, ze zerwalam z nim, ale w tej chwli widze tylko jego zalety, jaki byl kochany, jak pieknie mowil, jak obiecywal, ze zostane jego zona, ze mnie kocha.. idealizuje go, a nie chce tego. Caly ten "zwiazek" trwal niecale 4 miesiace, a ja czuje taki bol jak po rozstaniu po moim 5-letnim zwiazku.. Nie wiem czy to milosc czy po prostu tak dlugo bylam sama, ze jak pojawil sie ktos, kto mi fizycznie odpowiadal i potrafil mi zakrecic w glowie swoimi slowami spowodowalo, ze sie zatracilam, zakochalam, nie wiem jak to nazwac.. nie wiem czym mozna kogos pokochac po 4 miesiacach znajomosci. na dodatek gdy spotkania to byl seks, bajeczki o wspolnym, przyszlym zyciu i wychodzenie na jedzenie, czy jakies rozrywki. Jestem roztrzesiona i jedyne o czym mysle, to zeby mimo to czekac, bo wiem, ze nikogo juz nie pokocham i nikt mi sie tak nie spodoba jak on.. Nie wiem nawet czemu Wam to pisze, czy oczekuje porady, słów otuchy, wsparcia czy moze slow, ktore mna potrząsną, ze to nie jest milosc.. Czy mozna sie zakochac w kims, z kim tak na prawde nie zaznalo sie prawdziwego zycia tylko randki
lilkaa009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 15:10   #2
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez lilkaa009 Pokaż wiadomość
Nie wiem od czego zacząć..

W swoim życiu miałam tylko jeden prawdziwy zwiazek, który trwał ponad 5 lat, a sama mam lat już 25.. Od tamtego rozstania przez 4 laa byłam sama. Ciężko mi teraz stwierdzić dlaczego, czy sama zbytnio nie interesowałam się szukaniem przez wir pracy i studiów, czy po prostu nie miałam takiego szczęścia. Po tych 4 latach, gdzie byłam zajeta praca i studiami, postanowilam cos zmienic w swoim zyciu, bo nie bylam szczesliwa. Wyjechalam za granice. Przez rok pracowałam i mozna powiedziec usilnie szukalam kontaktow z facetami, bo juz chyba za dlugo bylam sama i zwyczajnie zaczelo brakowac mi bliskosci. Przezylam przelotne znajomosci, ktore praktycznie nie mialy dla mnie wiekszego znaczenia i po nich nie plakalam, tym bardziej ze to ja konczylam te relacje. Pewnego dnia poznalam przez badoo faceta, obcokrajowca, chciałam nie pisac, ze to Turek, aby uniknac myslenia stereotypami.. Od poczatku pisalo nam sie swietnie pomimo moich brakow jezykowych, po tygodniu internetowej znajomosci postanowilismy sie spotkac. Zaiskrzylo od pierwszego spotkania, caly weekend spedzilismy razem, kolejny tydzien spotkania do poznej nocy.. Po dwoch tygodniach wyznal mi, ze idzie do wiezienia na rok za cos czego nie zrobil.. Zaluje, ze juz wtedy nie skonczylam tej znajomosci. Nie bralam pod uwage tego, ze moge sie zakochac i tym samym skomplikowac sobie zycie.. Zostalam przy nim, spotykalismy sie kolejne tygodnie, wspolny sylwester, gdzie wyznal mi, ze mnie kocha i jak na niego poczekam to dostane pierscionek zareczynowy (2 miesiace znajomosci!!!), ze nigdy nic takiego nie czul to zadnej dziewczyny, ze jestem wyjatkowa. Wszysko wyglada jak z bajki, oboje marzylismy o zalozeniu rodziny, posiadaniu dzieci, mielismy podobne plany. Miesiąc pozniej mowi mi, ze wie ze jest dupkiem, ale nie powiedzial mi, ze idzie na 2 lata, bo bal sie, ze odejde. Chociaz caly czas mi powtarzal, ze nie bedzie zly jak powiem mu, ze nie zaczekam, ze on to rozumie, bo to dlugi okres czasu. Te 2 lata mnie dobily, plakalam, strasznie schudlam, nie moglam dojsc do siebie.. Jednak nie chodzi o to pojscie do wiezienia, bo jezeli czlowiek kocha to poczeka. W to, ze jest niewinny tez wierze. Chodzi mi o to, ze przez te 3 miesiace mial dla mnie czas tylko w weekendy i to nie cale dnie.. Ciagle spoznial sie po godzine albo przesuwal godzine spotkania.. Niepunktualnosc byla na porzadku dziennym. Tłumaczył sie tym, ze ma tyle problemow, w pracy rowniez, ze jest zmeczony, nie ma kiedy odpoczac, musi tez spedzac czas z rodzina.. Bolalo mnie to, bo ja wychodzilam z zalozenia, ze jezeli mnie kocha to znajdzie dla mnie zawsze czas, tym bardziej caly weekkend jak w tygodniu nie moze, tym bardzej, ze za prakycznie chwile idzie do wiezienia.. Mowiłam mu o tym i jedyne jego wytlumaczenie to bylo to, ze on woli isc spac i przespac te problemy, ze ma stres w pracy.. Doszlo do tego, ze za kazdym razem jak dostawalam smsa to bylam w stresie czy znowu nie odwola spotkania.. To bylo chore.. Gdy sie widzielismy wszysko bylo ok, pokazywal jak mnie kocha, przytulal, calowal, snul plany na przyszlosc.. Ale nigdy nie czulam, ze on jest moj, ze jestesmy razem, to byla taka weekendowa milosc.. Powtarzal, ze jak wyjdzie na wolnosc to poznam jego rodzine, mame, siostre.. Dlaczego nie chcial mnie teraz nimi poznac.. tego nie wiem. Może to inna kultura.. chociaż muzułmaninem nie jest, bo duzo rozmawialismy na temat religii i mowil, ze wierzy w Boga, ale nie pod postacią osoby, ze muzułmaninem nie jest.. Jednak obrzezany jest, co też dalo mi do myslenia. Kluczem do trumny bylo to, ze w walentynki nic od niego nie dostalam, chcociaz dzien wczesniej mowil, ze wie ze jutro jest moje swieto. Ja mu kupilam czekoladki i specjalnie mu je dalam, myslalam ze zrobi mu sie glupio, ze on nie ma nic dla mnie. Jedyne co powiedzial to, ze milo z mojej strony, ale on nic nie ma dla mnie i moze dac mi buziaka. Wiem, ze to wszystko napisalam chaotycznie, ale mam milion mysli w glowie. Po tych walentynkach zerwalam z nim, mowic, ze chodzi nie o wiezienie, ale o ciagly brak czasu dla mne, niepunktualnosc i wstyd jaki czulam w walentynki.. Po tym wyrazil skruche, ale napisal, ze poznalismy sie w zlym czasie i on nie mogl oczekiwac, ze na niego zaczekam, że chcial, ale to moja decyzja i nie ma mi tego za zle. Po kilku dniach zaczal pisac co slychac, ze chce sie spotkac po kolezensku, ze musi mnie jeszcze zobaczyc, ze teskni. Nie zgodzilam sie, piszac ze chce w koncu normalnie funkcjonowac.. Przez niego nie moge normalnie jesc i spac.. Najgorsze jest to, ze zerwalam z nim, ale w tej chwli widze tylko jego zalety, jaki byl kochany, jak pieknie mowil, jak obiecywal, ze zostane jego zona, ze mnie kocha.. idealizuje go, a nie chce tego. Caly ten "zwiazek" trwal niecale 4 miesiace, a ja czuje taki bol jak po rozstaniu po moim 5-letnim zwiazku.. Nie wiem czy to milosc czy po prostu tak dlugo bylam sama, ze jak pojawil sie ktos, kto mi fizycznie odpowiadal i potrafil mi zakrecic w glowie swoimi slowami spowodowalo, ze sie zatracilam, zakochalam, nie wiem jak to nazwac.. nie wiem czym mozna kogos pokochac po 4 miesiacach znajomosci. na dodatek gdy spotkania to byl seks, bajeczki o wspolnym, przyszlym zyciu i wychodzenie na jedzenie, czy jakies rozrywki. Jestem roztrzesiona i jedyne o czym mysle, to zeby mimo to czekac, bo wiem, ze nikogo juz nie pokocham i nikt mi sie tak nie spodoba jak on.. Nie wiem nawet czemu Wam to pisze, czy oczekuje porady, słów otuchy, wsparcia czy moze slow, ktore mna potrząsną, ze to nie jest milosc.. Czy mozna sie zakochac w kims, z kim tak na prawde nie zaznalo sie prawdziwego zycia tylko randki
Borze kobieto powinnaś robić imprezę i świętować uwolnienie się od manipulacyjnego gnojka a nie rozpaczać.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 15:14   #3
lilkaa009
Zadomowienie
 
Avatar lilkaa009
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 175
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Borze kobieto powinnaś robić imprezę i świętować uwolnienie się od manipulacyjnego gnojka a nie rozpaczać.
tylko drecza mnie mysli, czy to na prawde byl manipulant czy tak to opisalam. On potrafil sie przy mnie wzruszac.. Nie potrafie sobie wyobrazic, ze mozna tak potrafic pokazywac falszywe emocje i na dodatek grac na uczuciach osoby, krzywdzic ja widzac, ze jest zaangazowana emocjonalnie, zakochana.. nie miesci mi sie to w glowie, bo ja bym nigdy tak nie potrafila
lilkaa009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 15:21   #4
szklankawkropki
.
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 223
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez lilkaa009 Pokaż wiadomość
Po dwoch tygodniach wyznal mi, ze idzie do wiezienia na rok za cos czego nie zrobil..
W więzieniach sami niewinni.

Cytat:
Zostalam przy nim, spotykalismy sie kolejne tygodnie, wspolny sylwester, gdzie wyznal mi, ze mnie kocha i jak na niego poczekam to dostane pierscionek zareczynowy (2 miesiace znajomosci!!!), ze nigdy nic takiego nie czul to zadnej dziewczyny, ze jestem wyjatkowa.
Jestem pewna, że każda jego "miłość" słyszy takie teksty.

.
Cytat:
nie wiem czym mozna kogos pokochac po 4 miesiacach znajomosci. na dodatek gdy spotkania to byl seks, bajeczki o wspolnym, przyszlym zyciu i wychodzenie na jedzenie, czy jakies rozrywki.
Pokochać? To wygląda na zauroczenie, wiesz o nim cokolwiek?
szklankawkropki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 15:24   #5
201701170929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 200
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez lilkaa009 Pokaż wiadomość
tylko drecza mnie mysli, czy to na prawde byl manipulant czy tak to opisalam. On potrafil sie przy mnie wzruszac.. Nie potrafie sobie wyobrazic, ze mozna tak potrafic pokazywac falszywe emocje i na dodatek grac na uczuciach osoby, krzywdzic ja widzac, ze jest zaangazowana emocjonalnie, zakochana.. nie miesci mi sie to w glowie, bo ja bym nigdy tak nie potrafila
Kochana można grać, oszukiwać i to bardzo dobrze niestety. Mnie mój luby oszukiwal "tylko" przez 1,5 miesiąca po co? Nie wiem sama do teraz i też cięzko mi się pogodzić, że dałam się wkręcić, a on z dnia na dzień powiedział "pa, pa"
Jak chcesz to przeczytaj moją historię.
201701170929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 15:26   #6
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez lilkaa009 Pokaż wiadomość
tylko drecza mnie mysli, czy to na prawde byl manipulant czy tak to opisalam. On potrafil sie przy mnie wzruszac.. Nie potrafie sobie wyobrazic, ze mozna tak potrafic pokazywac falszywe emocje i na dodatek grac na uczuciach osoby, krzywdzic ja widzac, ze jest zaangazowana emocjonalnie, zakochana.. nie miesci mi sie to w glowie, bo ja bym nigdy tak nie potrafila
Można, można
Koszmarna historia, niech Ci nawet przez myśl nie przejdzie żeby do niego wrócić
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 15:39   #7
tarkowska
Zadomowienie
 
Avatar tarkowska
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Moja Droga, takie "burzliwe" związki bardzo zapadają w pamięci, to oczywiste. On Tobą perfidnie manipulował i co rusz przesuwał granice Twojej tolerancji. Absolutnie mu na Tobie nie zależało i nie zależy - dam sobie za to rękę uciąć. Przeczytaj sobie, na ochłodę "emocji", "Psychologię miłości" Wojciszke.

A teraz kup sobie butelkę dobrego wina i wypij za to, że już nigdy nie dasz się tak owinąć wokół palca takiemu marnemu graczowi ;-)
tarkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-04, 15:42   #8
Lady Audrey
Zakorzenienie
 
Avatar Lady Audrey
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Gdyby facet cię kochał Autorko, poważnie myślał o przyszłości z tobą to przedstawiłby cię rodzinie a nie wykręcał się. Miałby dla ciebie więcej czasu. A tak, spotkania tylko w weekendy, seks za darmo. No, w sumie nie za darmo tylko za to, co tak naprawdę chciałaś słyszeć: że jesteś piękna, że jak wyjdzie z więzienia to założycie rodzinę, że cię kocha, chce mieć z Tobą dzieci itp. Manipulant.
Kopnij go w i nie szukaj desperacko miłości i nie wierz w czułe słówka każdego faceta, który ci się bardziej spodoba.

W więzieniu połowa skazańców jest niewinnych
__________________


Wczoraj, dzisiaj, zawsze.





Lady Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 15:44   #9
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Facet idzie do pierdla, okłamuje Cię a Twoim problemem jest to, że nie dał Ci nic na Walentynki...
W więzieniach pełno takich, co siedzą za "niewinność", uwierz.

Pewnie, że potrafi obiecywać, manipulować i wciskać słodkie teksty. Szkoda że jedno mówi, a drugie robi, co nie?

Tak jak już zostało napisane- wypraw imprezę z okazji tego zerwania, bo to najlepsza decyzja w Twoim życiu.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 15:48   #10
lilkaa009
Zadomowienie
 
Avatar lilkaa009
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 175
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Wiem dziewczyny, ze macie rację.. Tylko chciałabym na wlasne oczy zobaczyc, ze on klamie, ze mial inna, ze robil cos innego w czasie gdy ze mna nie byl. Wtedy przejrzałabym na oczy i bym nie rozkminiała: ale on biedny, idzie siedziec niewinnie, bedzie sie meczyl bo mnie kocha, a ja sobie tutaj bez niego zycie ukladam.. Chyba po prostu cale zycie jestem za dobra, bo "szkodeuje" innych, nie patrzac na siebie.. czekam z tel w reku az ktos da sygnal, ze mozemy sie spotkac.. A co gorsza, robie z siebie ofiare (tak mi w oczy powiedziala moja siostra..), meczennice zamiast ppwiedziec koniec i zadbac o siebie i swoje szczescie. Jak cos nie pasuje to szukac dalej a nie akceptowac cos, bo kocham..

Mam nadzieje, ze to zauroczenie, tak jak piszecie..

Vivi26 - podaj linka do Twojego watku

Wiecie najgorsze jest to, ze ja wiem, ze to zwiazek bez przyszlosci, raz ze turek, ktorego moja rodzina by nie zaakceptowala, dwa ze po wyjsciu z wiezienia jaka mialabym z nim przyszlosc, a trzy to ciekawe czy po tym wyjsciu stamtad nie zostawilby mnie po prostu.. Tylko w glowie tak nagle zanikly wszystkie zle wspomnienia, zle uczucia do niego, siedza natretnie te piekne chwile, piekne slowa i zarazpotworne bicie serca, ze nie zaczekam i bede zalowac bo on znajdzie sobie lepsza, ladniejsza, ktorej da to co obiecywal mi.. wiem ze to glupio brzmi, ale to chyba wlasnie objaw slepego zauroczenia i idealizacji, ze juz piekniejszego i lepszego nigdy nie znajde.. jak glowie mozna wszystko wytlumaczyc to sercu nie
lilkaa009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 15:52   #11
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez lilkaa009 Pokaż wiadomość
Wiem dziewczyny, ze macie rację.. Tylko chciałabym na wlasne oczy zobaczyc, ze on klamie, ze mial inna, ze robil cos innego w czasie gdy ze mna nie byl.
(...)
Ale nie będzie Ci to dane i pogódź się z tym faktem. Nie kombinuj.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-04, 15:53   #12
lilkaa009
Zadomowienie
 
Avatar lilkaa009
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 175
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez kisielova Pokaż wiadomość
Facet idzie do pierdla, okłamuje Cię a Twoim problemem jest to, że nie dał Ci nic na Walentynki...
W więzieniach pełno takich, co siedzą za "niewinność", uwierz.

Pewnie, że potrafi obiecywać, manipulować i wciskać słodkie teksty. Szkoda że jedno mówi, a drugie robi, co nie?

Tak jak już zostało napisane- wypraw imprezę z okazji tego zerwania, bo to najlepsza decyzja w Twoim życiu.
problemem nie jest brak prezentu na walentynki tylko wszystko do kupy wziete..

chyba po prostu jestem zbyt naiwna. Nie otaczalam sie nigdy takimi ludzmi, klamacami, manipulatorami i ciezko mi uwierzyc, ze na takiego trafilam

Zostaje mi chyba tylko dziekowac Bogu, ze nie wyszlo z tego nic gorszego, zapomnialam dodac, ze robil maslane oczy, patrzyl sie na mnie i mowil, ze pewnie mu nie uwierze, ale najchetniej teraz chcialby ze mna miec dziecko, wtedy wiedzialby, ze nie odejde i na niego poczekam.. jak teraz pisze co tu wypisuje to az nie moge uwierzyc, ze w to brnelam
lilkaa009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 15:56   #13
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez lilkaa009 Pokaż wiadomość

Zostaje mi chyba tylko dziekowac Bogu, ze nie wyszlo z tego nic gorszego, zapomnialam dodac, ze robil maslane oczy, patrzyl sie na mnie i mowil, ze pewnie mu nie uwierze, ale najchetniej teraz chcialby ze mna miec dziecko, wtedy wiedzialby, ze nie odejde i na niego poczekam.. jak teraz pisze co tu wypisuje to az nie moge uwierzyc, ze w to brnelam


no przecież, bo dziecko oznacza, że jesteś do faceta na całe życie przywiązana :-D
Niby nie muzułmanin, a jednak mocno typowe dla tego kręgu kulturowego myslenie/
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 15:57   #14
tarkowska
Zadomowienie
 
Avatar tarkowska
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

A nie myślałaś o tym, że on może szuka pierwszej naiwnej, która go będzie, w razie co, zaspokajać w czasie przepustki? Zawsze łatwiej mieć takiego "pewniaka" niż szukać za każdym razem kolejnej naiwnej

Tak tylko głośno myślę :-P
tarkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 16:06   #15
201701170929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 200
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez lilkaa009 Pokaż wiadomość

Vivi26 - podaj linka do Twojego watku
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=850621
Proszę Nieco inna sytuacja, ale też dosyć burzliwa...
201701170929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 16:19   #16
lilkaa009
Zadomowienie
 
Avatar lilkaa009
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 175
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Wlasnie niby nie muzulmanin, ale jezeli mialam za duzy dekolt to mi zwracal uwage. Mowil, ze gdyby nie traktowal mnie powaznie to by mu zwisalo jak sie ubieram, ale ze mysli o mnie powaznie to nie powinnam zakladac takich rzeczy.. Jednak jak pytalam o chusty na glowie, to mowil, ze absolutnie..

Mnie zastanawia tez to, ze ogolnie sie o mnie martwil. Wiedzial, ze jestem tu sama mieszkam w fatalnych warunkach, malutkim pokoiku i ubolewal, ze nie moze mi pomoc w mojej sytuacji, bo zaraz idzie siedziec, w przeciwnym razie wzialby ze mna razem mieszkanie.. znalazl lepsza prace i go to boli, ze nie moze. Jak bolala mnie noga to oferowal razem pojscie do lekarza., To sa takie chwile, ze sie zastanawiam po co mowilby takie rzeczy, martwil sie jakbym byla obojetna

Jeszcze tez mnie zastanawia to, ze nigdy nie zaprosil mnie do siebie. Mieszka tylko z siostra, mama czasami przyjezdza z turcji do nich na pare miesiecy.. Jezdzilismy razem jesc do restauracji, u mnie siedzielismy, ale nigdy u niego.. A zdjec swojej rodziny wysylal mi duzo i zawsze powtarzal, ze jak wyjdzie to poznam jego rodzine, ze jego mam jest najukochansza na swiecie.. Chyba ta jego wrazliwosc i rodzinnosc mnie tak urzekla

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Cytat:
Napisane przez tarkowska Pokaż wiadomość
A nie myślałaś o tym, że on może szuka pierwszej naiwnej, która go będzie, w razie co, zaspokajać w czasie przepustki? Zawsze łatwiej mieć takiego "pewniaka" niż szukać za każdym razem kolejnej naiwnej

Tak tylko głośno myślę :-P
Tutaj, na terenie Niemiec gdzie jestem nie ma przepustek w tym zakladzie co bedzie. Zreszta on nie naklanial mnie na czekanie, wrecz tlumaczyl, ze by sie cieszyc, ale wie ze to dla mnie trudne i to dlugi okres czasu. A co do seksu to nie zawsze byl jak sie spotykalismy, takze nie tylko o to mu chodzilo
lilkaa009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 16:23   #17
201701170929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 200
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez lilkaa009 Pokaż wiadomość
Mnie zastanawia tez to, ze ogolnie sie o mnie martwil. Wiedzial, ze jestem tu sama mieszkam w fatalnych warunkach, malutkim pokoiku i ubolewal, ze nie moze mi pomoc w mojej sytuacji, bo zaraz idzie siedziec, w przeciwnym razie wzialby ze mna razem mieszkanie.. znalazl lepsza prace i go to boli, ze nie moze. Jak bolala mnie noga to oferowal razem pojscie do lekarza., To sa takie chwile, ze sie zastanawiam po co mowilby takie rzeczy, martwil sie jakbym byla obojetna
Taak mój "misiaczek" też mówił, że pomoże znaleźć lepszą pracę, pomoże w naprawie samochodu nawet planował, że gdyby udało mi się dostać pracę w jego mieście to żebym nie musiala dojeżdzać tych 25 km to zamieszkali bysmy razem taki troskliwy był i zmył się szybciej niż te wszystkie słowa wypowiedział. Do szpitala przez kilka dni przyjeżdżał do mnie codziennie jak by mu ktoś za przeproszeniem tyłka nasolił ... na drugi dzień po moim wyjściu napisał "nie dzwoń nie pisz, nie widzę tego"

Wiesz to jest chyba rodzaj takich gnojków co umieją tylko grać na uczuciach innych, ale z drugiej strony na twoim miejscu bała bym się spotykać z kimś kto za chwilę idzie siedzieć na dwa lata
201701170929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 16:32   #18
tarkowska
Zadomowienie
 
Avatar tarkowska
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:

Tutaj, na terenie Niemiec gdzie jestem nie ma przepustek w tym zakladzie co bedzie. Zreszta on nie naklanial mnie na czekanie, wrecz tlumaczyl, ze by sie cieszyc, ale wie ze to dla mnie trudne i to dlugi okres czasu. A co do seksu to nie zawsze byl jak sie spotykalismy, takze nie tylko o to mu chodzilo
W takim razie zwykły z niego manipulant. Znudził się Tobą, na za dużo sobie pozwalałaś. Czuł, że ma Cię w szachu, bo zgadzałaś sie na wszystko. Wierz mi, od większości dziewczyn usłyszałby papa po oznajmieniu, że idzie do więzienia. Kto w tych czasach decyduje się zaczynać związek od takiego trzęsienia ziemi? I na co, i po co to komu?

Edytowane przez tarkowska
Czas edycji: 2016-03-04 o 17:07
tarkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 17:03   #19
lilkaa009
Zadomowienie
 
Avatar lilkaa009
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 175
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez tarkowska Pokaż wiadomość
W takim razie zwykły z niego manipulant. Znudził się Tobą, na za dużo sobie pozwalałaś. Czuł, że ma Cię w szachu, bo zgadzałaś sie na wszystko. Wierz mi, od większości dziewczyn usłyszał by papa po oznajmieniu, że idzie do więzienia. Kto w tych czasach decyduje się zaczynać związek od takiego trzęsienia ziemi? I na co, i po co to komu?
Tak, on sam mowil, ze nie poczekam, bo jestem za ladna i zadna dziewczyna by nie poczekala. Dopiero po czasie mowil, ze wie ze ja jestem inna i koledzy mowia mu, ze nie poczekam, ale on ich zapewnia, ze jestem inna. Masz racje, sama sobie stwarzam problemy, pakujac sie w takie trzesienie ziemi. Jak to moja siostra powiedziala: pakujesz sie znowu w bagno i ja nie bede Ci 10 razy powtarzala co o tym mysle, bo juz setny raz tlumaczyc nie bede, Jak Ty tego nie widzisz to ja juz Ci nie pomoge. - jest w tym prawda. jezeli sama sobie nie przemowie do rozsadku to bede siedziec, myslec i wyobrazac sobie jak on siedzi, cierpi, jaka to romantyczna milosc z przeszkodami..

Cytat:
Napisane przez Vivi26 Pokaż wiadomość
Taak mój "misiaczek" też mówił, że pomoże znaleźć lepszą pracę, pomoże w naprawie samochodu nawet planował, że gdyby udało mi się dostać pracę w jego mieście to żebym nie musiala dojeżdzać tych 25 km to zamieszkali bysmy razem taki troskliwy był i zmył się szybciej niż te wszystkie słowa wypowiedział. Do szpitala przez kilka dni przyjeżdżał do mnie codziennie jak by mu ktoś za przeproszeniem tyłka nasolił ... na drugi dzień po moim wyjściu napisał "nie dzwoń nie pisz, nie widzę tego"

Wiesz to jest chyba rodzaj takich gnojków co umieją tylko grać na uczuciach innych, ale z drugiej strony na twoim miejscu bała bym się spotykać z kimś kto za chwilę idzie siedzieć na dwa lata
Widzę, że nie tylko ja tak trafiłam. W takim razie współczuję nam obu.. Ktoś ma problemy ze sobą i przenosi to jeszcze na innych ludzi
lilkaa009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-04, 17:05   #20
201701170929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 200
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

lilkaa009 najwidoczniej albo po protu to jego hobby
201701170929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 18:05   #21
201703061049
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez lilkaa009 Pokaż wiadomość
Wlasnie niby nie muzulmanin, ale jezeli mialam za duzy dekolt to mi zwracal uwage. Mowil, ze gdyby nie traktowal mnie powaznie to by mu zwisalo jak sie ubieram, ale ze mysli o mnie powaznie to nie powinnam zakladac takich rzeczy.. Jednak jak pytalam o chusty na glowie, to mowil, ze absolutnie..

Mnie zastanawia tez to, ze ogolnie sie o mnie martwil. Wiedzial, ze jestem tu sama mieszkam w fatalnych warunkach, malutkim pokoiku i ubolewal, ze nie moze mi pomoc w mojej sytuacji, bo zaraz idzie siedziec, w przeciwnym razie wzialby ze mna razem mieszkanie.. znalazl lepsza prace i go to boli, ze nie moze. Jak bolala mnie noga to oferowal razem pojscie do lekarza., To sa takie chwile, ze sie zastanawiam po co mowilby takie rzeczy, martwil sie jakbym byla obojetna

Jeszcze tez mnie zastanawia to, ze nigdy nie zaprosil mnie do siebie. Mieszka tylko z siostra, mama czasami przyjezdza z turcji do nich na pare miesiecy.. Jezdzilismy razem jesc do restauracji, u mnie siedzielismy, ale nigdy u niego.. A zdjec swojej rodziny wysylal mi duzo i zawsze powtarzal, ze jak wyjdzie to poznam jego rodzine, ze jego mam jest najukochansza na swiecie.. Chyba ta jego wrazliwosc i rodzinnosc mnie tak urzekla
Ta ''rodzinność'' zapewne się manifestuje w posiadaniu żony i rodziny.
Facet idzie do pierdla na dwa lata, po dwóch miesiącach proponuje małżeństwo, do siebie cię nigdy nie zaprosił, a ty się kartką na walentynki martwisz?
Kobiety, miejmy trochę instynktu samozachowawczego!
201703061049 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 18:31   #22
lilkaa009
Zadomowienie
 
Avatar lilkaa009
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 175
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez sztojabudu Pokaż wiadomość
Ta ''rodzinność'' zapewne się manifestuje w posiadaniu żony i rodziny.
Facet idzie do pierdla na dwa lata, po dwóch miesiącach proponuje małżeństwo, do siebie cię nigdy nie zaprosił, a ty się kartką na walentynki martwisz?
Kobiety, miejmy trochę instynktu samozachowawczego!
ja to wszystko wiem, tylko milosc jest na tyle slepa, ze kazde niedociagniecia w zachowaniu, wady sie idealizuje i tlumaczy. Może robil tak, mowil tak, bo mial taki i taki powod..
lilkaa009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 18:39   #23
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez tarkowska Pokaż wiadomość
A nie myślałaś o tym, że on może szuka pierwszej naiwnej, która go będzie, w razie co, zaspokajać w czasie przepustki? Zawsze łatwiej mieć takiego "pewniaka" niż szukać za każdym razem kolejnej naiwnej

Tak tylko głośno myślę :-P
Nie tyle w czasie przepustki, co w czasie pobytu z więzieniu. Więźniowie sami przyznają, że znalezienie sobie kobiety na czas garowania to sposób na lepszy pobyt: PACZKI, listy, widzenia, kontakt ze światem, pomoc w razie, gdy trzeba napisać jakieś pismo, coś załatwić. No i jest gdzie się zahaczyć po wyjściu. Mnóstwo korzyści.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 18:47   #24
201703061049
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez lilkaa009 Pokaż wiadomość
ja to wszystko wiem, tylko milosc jest na tyle slepa, ze kazde niedociagniecia w zachowaniu, wady sie idealizuje i tlumaczy. Może robil tak, mowil tak, bo mial taki i taki powod..
Niestety czasami sama miłość nie wystarczy do udanego związku. Dla mnie była to jedna z trudniejszych życiowych lekcji. Ty już też o tym wiesz, więc ratuj się. Życzę ci siły i powodzenia
201703061049 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 18:51   #25
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Jesteś bardzo naiwna. Rozumiem, że chcesz sobie kogoś znaleźć, ale naprawdę nie tędy droga.
Jak tylko kilka lat temu założyłam konto na FB to od razu latali za mną amanci z Turcji, więc to, że napatoczył się Turek to nic dziwnego.
Młoda jesteś, lepiej poszukaj choćby przez dobre, nieinternetowe biuro matrymonialne niż tak. Serio. A ten facet to raczej mężczyzna z gatunku " moje drugie imię to kłopoty".

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Cytat:
Napisane przez lilkaa009 Pokaż wiadomość
ja to wszystko wiem, tylko milosc jest na tyle slepa, ze kazde niedociagniecia w zachowaniu, wady sie idealizuje i tlumaczy. Może robil tak, mowil tak, bo mial taki i taki powod..
Tak, miłość bywa ślepa. Tylko zawsze prędzej czy później rzeczywistość skrzeczy, więc lepiej najpierw dobrze szeroko otworzyć oczy i ocenić sytuację, a dopiero potem oczy lekko przymknąć na wady ukochanej osoby. Bo jak robi się na odwrót to zderzenie z rzeczywistością bywa bardzo bolesne.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 18:55   #26
lilkaa009
Zadomowienie
 
Avatar lilkaa009
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 175
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Nie tyle w czasie przepustki, co w czasie pobytu z więzieniu. Więźniowie sami przyznają, że znalezienie sobie kobiety na czas garowania to sposób na lepszy pobyt: PACZKI, listy, widzenia, kontakt ze światem, pomoc w razie, gdy trzeba napisać jakieś pismo, coś załatwić. No i jest gdzie się zahaczyć po wyjściu. Mnóstwo korzyści.
tyle, ze on nigdy mi nie mowil, zebym czekała. Wręcz tłumaczył mi, ze bedzie mi ciezko na zewnatrz. On siedzi w srodku i jemu jest obojętnie, ale mi ciezko, tyle pokus..Mowil tez, ze jak sie zdecyduje czekac to nie moge chodzic na zadne dyskoteki, bo tam pelno pijanych mezczyzn.. ja to interpretowalam jako oznake milosci, zazdrosci.. Ale jak powoli zaczal komentowac moj ubior.. raz chcialam zalozyc normalne czarne, skorzane spodnie to skomentowal czy ja chce to ubrac, bo one sa zbyt seksowne.. po czym machnal reka.. jakby zrezygnowal, bo i tak idzie siedziec

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Cytat:
Napisane przez sztojabudu Pokaż wiadomość
Niestety czasami sama miłość nie wystarczy do udanego związku. Dla mnie była to jedna z trudniejszych życiowych lekcji. Ty już też o tym wiesz, więc ratuj się. Życzę ci siły i powodzenia
Dziękuję

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Jesteś bardzo naiwna. Rozumiem, że chcesz sobie kogoś znaleźć, ale naprawdę nie tędy droga.
Jak tylko kilka lat temu założyłam konto na FB to od razu latali za mną amanci z Turcji, więc to, że napatoczył się Turek to nic dziwnego.
Młoda jesteś, lepiej poszukaj choćby przez dobre, nieinternetowe biuro matrymonialne niż tak. Serio. A ten facet to raczej mężczyzna z gatunku " moje drugie imię to kłopoty".

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------


Tak, miłość bywa ślepa. Tylko zawsze prędzej czy później rzeczywistość skrzeczy, więc lepiej najpierw dobrze szeroko otworzyć oczy i ocenić sytuację, a dopiero potem oczy lekko przymknąć na wady ukochanej osoby. Bo jak robi się na odwrót to zderzenie z rzeczywistością bywa bardzo bolesne.
dokladnie.. chyba powiedzenie "z ladnej miski jeszcze sie nikt nie najadł" cos w sobie ma.. co z tego, ze czarny, piekny, jak zycie z nim nie wygladaloby pewnie tak jak w moich wyidealizowanych myslach
lilkaa009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 19:01   #27
Salalina
Rozeznanie
 
Avatar Salalina
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

1) czyli on sobie po wyroku 5 miesiecy na wolnosci czekal na termin odsiadki? A nie w areszcie? To jakis zart? Serio w to wierzysz? Moze ma zone i rodzine z ktora mieszka i stad te 2 lata, w sensie jak mu sie nie uda to bedziesz Ty.

2) sad zeby wydac wyrok skazujacy musi miec twarde dowody, nie wystarcza poszlaki na poziomie ktorych da sie pomylic. Swiadkowie lub material biomedyczny. Sady sa baaardzo ostrozne zeby nie zniszczyc swojej reputacji. Nie wierze ze jest niewinny, chyba ze wzial na siebie wine za cos dla pieniedzy. No i po wyjsciu z wiezienia nie dostanie zadnej legalnej i przyzwoitej pracy w Niemczech ani prawie nigdzie chyba.
__________________
Keep movin!

Edytowane przez Salalina
Czas edycji: 2016-03-04 o 19:03
Salalina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 19:08   #28
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez Salalina Pokaż wiadomość
1) czyli on sobie po wyroku 5 miesiecy na wolnosci czekal na termin odsiadki? A nie w areszcie?
(...)
To akurat jest prawdopodobne. Nie zawsze od razu zaczyna się odbywanie wyroku. To nie była przecież sprawa o morderstwo, czy inne ciężkie przestępstwo.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 19:26   #29
lilkaa009
Zadomowienie
 
Avatar lilkaa009
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 175
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez Salalina Pokaż wiadomość
1) czyli on sobie po wyroku 5 miesiecy na wolnosci czekal na termin odsiadki? A nie w areszcie? To jakis zart? Serio w to wierzysz? Moze ma zone i rodzine z ktora mieszka i stad te 2 lata, w sensie jak mu sie nie uda to bedziesz Ty.

2) sad zeby wydac wyrok skazujacy musi miec twarde dowody, nie wystarcza poszlaki na poziomie ktorych da sie pomylic. Swiadkowie lub material biomedyczny. Sady sa baaardzo ostrozne zeby nie zniszczyc swojej reputacji. Nie wierze ze jest niewinny, chyba ze wzial na siebie wine za cos dla pieniedzy. No i po wyjsciu z wiezienia nie dostanie zadnej legalnej i przyzwoitej pracy w Niemczech ani prawie nigdzie chyba.
sprawa toczyla sie w paru sadach, przez pare lat, dostal wyrok na 2 lata, ale niby mial jakies 3% szans na to, ze nie bedzie musial isc siedziec.. dostal jakis miesiac temu list, ze jednak idzie. Nie wiem czemu od wyroku do odsiadki tyle czasu to trwa.. A co do jego niewinnosci to w to akurat wierze, ze tego nie zrobil, a jak tlumaczyl jest obcokrajowcem i to tez dzialalo na jego niekorzysc. Co do pracy niby mi mowi, ze wlasnie po wyjsciu z wiezienia sa normalne szanse na znalezienie pracy wlasnie dlatego zeby recydywista mial szanse na powrot do normalnego zycia

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Już pomijając to wiezienie.. zaczynam sobie zdawać sprawę, że róznice kulturowe byłyby nie do przyjęcia. Może to są bzdury, ale kiedy wysiadamy z auta i idziemy cos zjesc do restauracji to on biegnie przodem, nie czekajac na mnie.. wchodzi zawsze pierwszy przez drzwi, swoją kurtkę powiesi, a o moją nie zapyta.. tyle razy mu zwracałam uwagę czy idzie sam czy ze mna, ze tak biegnie.. i dalej robil to samo, widocznie tak zostal nauczony w domu, ze to kobieta biegnie za facetem, on jest prowodyrem.. Albo doszukuję się już minusów
lilkaa009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 20:28   #30
tarkowska
Zadomowienie
 
Avatar tarkowska
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
Dot.: zwiazek bez przyszlosci

Cytat:
Napisane przez lilkaa009 Pokaż wiadomość
tyle, ze on nigdy mi nie mowil, zebym czekała. Wręcz tłumaczył mi, ze bedzie mi ciezko na zewnatrz. On siedzi w srodku i jemu jest obojętnie, ale mi ciezko, tyle pokus..Mowil tez, ze jak sie zdecyduje czekac to nie moge chodzic na zadne dyskoteki, bo tam pelno pijanych mezczyzn.. ja to interpretowalam jako oznake milosci, zazdrosci.. Ale jak powoli zaczal komentowac moj ubior.. raz chcialam zalozyc normalne czarne, skorzane spodnie to skomentowal czy ja chce to ubrac, bo one sa zbyt seksowne.. po czym machnal reka.. jakby zrezygnowal, bo i tak idzie siedziec
Jest coś takiego w technikach manipulacji, co się nazywa odwróconą psychologią

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Cytat:
Już pomijając to wiezienie.. zaczynam sobie zdawać sprawę, że róznice kulturowe byłyby nie do przyjęcia. Może to są bzdury, ale kiedy wysiadamy z auta i idziemy cos zjesc do restauracji to on biegnie przodem, nie czekajac na mnie.. wchodzi zawsze pierwszy przez drzwi, swoją kurtkę powiesi, a o moją nie zapyta.. tyle razy mu zwracałam uwagę czy idzie sam czy ze mna, ze tak biegnie.. i dalej robil to samo, widocznie tak zostal nauczony w domu, ze to kobieta biegnie za facetem, on jest prowodyrem.. Albo doszukuję się już minusów
Ależ bardzo dobrze, doszukuj się minusów. To są bardzo ważne obserwacje. Nie wyobrażam sobie życia z kimś, kto tak postępuje. Musisz go zepchnąć z tego piedestału, na który go, przez chwilowe zaćmienie umysłu, postawiłaś.

Jeśli Ci bardzo ciężko, to sprzedam Ci mój sposób na zapominanie o niewłaściwych osobach. Wydrukuj sobie kartkę z obrysem człowieka (taki jak na miejscu zbrodni) Podziel kartkę na pół linią od góry do dołu. Po lewej plusy, po prawej minusy denata Z tym że plusów nie naciągaj (tylko konkrety), a przy minusach hulaj dusza, piekła nie ma. Za każdym razem, gdy Cię weźmie na wspominki, wyciągasz kartkę i pozostaje tylko śmiech, że ktoś taki był kiedyś w moim życiu

Edytowane przez tarkowska
Czas edycji: 2016-03-04 o 20:12
tarkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-05 14:35:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:10.