Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-10-30, 11:15   #1171
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
A moge spytać co się dzieje?
Eh... i ja i Mąż mamy "przeszłość".
I czasami ta przeszłość sie odzywa.
A ja durna jakoś nie potrafię sobie powiedzieć, że teraz jest teraz, a nie wtedy i tamto już sie skończło i nie ma najmniejszego znaczenia. Czegokolwiek bym nie usłyszała i nie wiedziała - to jest tak, że ja wiem, oczywiście, że wiem, znam zasady i regułki, ale stosowanie ich to już inna historia
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 11:20   #1172
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Eh... i ja i Mąż mamy "przeszłość".
I czasami ta przeszłość sie odzywa.
A ja durna jakoś nie potrafię sobie powiedzieć, że teraz jest teraz, a nie wtedy i tamto już sie skończło i nie ma najmniejszego znaczenia. Czegokolwiek bym nie usłyszała i nie wiedziała - to jest tak, że ja wiem, oczywiście, że wiem, znam zasady i regułki, ale stosowanie ich to już inna historia
Czy to ma związek z synkiem twojego męża i poprzednią jego partnreką?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 11:38   #1173
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Czy to ma związek z synkiem twojego męża i poprzednią jego partnreką?
Nie, ten temat to akurat dla mnie absolutnie niebolesna sprawa Zresztą wczoraj spędziliśmy z Synkiem Męża fantastyczny wieczór w...MacDonaldzie. W tej kwestii jest naprawdę świetnie.

Ja chyba z sobą sama muszę poważnie pogadać i naklepać
Że nie każdy zdradza i puszcza kantem, że nie każdy to drań i jego "kocham" to nie mydlenie oczu No durna jestem, bo przecież wiem, że to nie tak, a jednak mi się tli...
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 12:00   #1174
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ja chyba z sobą sama muszę poważnie pogadać i naklepać
Że nie każdy zdradza i puszcza kantem, że nie każdy to drań i jego "kocham" to nie mydlenie oczu No durna jestem, bo przecież wiem, że to nie tak, a jednak mi się tli...
Aaaa to juz wszsytko rozumiem, demony przeszłości i przeniesienie na obecny związek tamtych leków.. Oj wspólczuje, mam koleżankę, która ma tego typu problemy, każdy partner to potencjalny zdradzacz i kawał piii, bo jej ojciec taki był wobec matki. Dziewczyna walczy z tym, ale czasem się to odzywa i wtedy są jazdy..
A gadałaś z mężem o tym?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 12:10   #1175
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
A gadałaś z mężem o tym?
Oczywiście, że tak. Rozmowa spokojna i delikatna, ja ogólnie czuję sie cudownie, jestem szczęśliwa, ale wystarczy gdzieś jakies słowo i mimo, że wiem, że owo słowo jest bzdurą to mi się zaczyna coś roić...

Tak "znajoma" której nie widziałam kupę czasu mówi mi ostatnio, że ona tego mojego to "ciągle tu i tu widuje (i tu pada nazwa lokalu), że całe noce tam spędza", na co ja, że to niemożliwe, bo od długiego czasu wszystkie wieczory, noce i poranki to ze mną w łóżku spędza...

I przecież wiem, że rano do pracy, a po południu prosto z autobusu do domu i do mnie a gdzies tam w tym durnym łbie, że cholera, dlaczego ona tak mówi, skoro ja wiem, że to nie prawda? I przed nią jestem taka pewna siebie i mojego Mąża (bo jestem), a gdzies tam jednak coś.
Wiem, że to głupie i nieracjonalne, tyle już tego słyszałam, przecież tyle złośliwości i zawiści już za mną, a ja nadal nie radzę sobie z tym
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 12:20   #1176
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Oczywiście, że tak. Rozmowa spokojna i delikatna, ja ogólnie czuję sie cudownie, jestem szczęśliwa, ale wystarczy gdzieś jakies słowo i mimo, że wiem, że owo słowo jest bzdurą to mi się zaczyna coś roić...

Tak "znajoma" której nie widziałam kupę czasu mówi mi ostatnio, że ona tego mojego to "ciągle tu i tu widuje (i tu pada nazwa lokalu), że całe noce tam spędza", na co ja, że to niemożliwe, bo od długiego czasu wszystkie wieczory, noce i poranki to ze mną w łóżku spędza...

I przecież wiem, że rano do pracy, a po południu prosto z autobusu do domu i do mnie a gdzies tam w tym durnym łbie, że cholera, dlaczego ona tak mówi, skoro ja wiem, że to nie prawda? I przed nią jestem taka pewna siebie i mojego Mąża (bo jestem), a gdzies tam jednak coś.
Wiem, że to głupie i nieracjonalne, tyle już tego słyszałam, przecież tyle złośliwości i zawiści już za mną, a ja nadal nie radzę sobie z tym

A co to za przemiła "znajoma"??? Ty daj spokój ty sobie odpuść głupie baby! Pewnie zazdrosna i może patrzy na wasz związek z zawiścią. Kochana, jeśli ty wiesz gdzie on spędza wieczory to daj babie mocną odpowiedź, tak żeby jej w pięty poszło! Co to za wymyślanie jakiś bajeczek? Byle ci w głowie namieszać! No wredniactwo jakieś...

Wiem niestety, że jesli mamy jakieś traumy, trudne przeżycia, często wleką sie one za nami latami.. Nikt za ciebie nie rozwiąże tych spraw.. To niestety twoja, przy pomocy wyrozumiałego męża, ciężka praca nad swoim chorym myśleniem. Wierzę, ze uda ci sie kiedyś pozbyć tych demonów, to możliwe. I sądze, że potrzeba ci więcej czasu.
Ja dzieki mojemu mężowi pozbyłam się swojego bardzo trudnego dla najblizszych "nawyku". Totalnie kiedys zamykałam się w sobie i nie pozwalałam nawet mężowi na bycie przy mnie.. To było okrutne względem niego, wiem jak wtedy cierpiał widząc, że ja cierpię a jednak nie chce przyjąc jego pomocy.. Powoli, powoli, przełamaliśmy to wspólnie.. Dużo rozmów i duzo jego cierpliwości..
Nie wiem, czy napisałam zrozumiale..?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 12:45   #1177
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
A co to za przemiła "znajoma"??? Ty daj spokój ty sobie odpuść głupie baby! Pewnie zazdrosna i może patrzy na wasz związek z zawiścią. Kochana, jeśli ty wiesz gdzie on spędza wieczory to daj babie mocną odpowiedź, tak żeby jej w pięty poszło! Co to za wymyślanie jakiś bajeczek? Byle ci w głowie namieszać! No wredniactwo jakieś...
To taka, co "Jezu, ale miałaś szczęście, on taaakie ciacho jest... Zawsze mi się podobał"
Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Dużo rozmów i duzo jego cierpliwości..
Nie wiem, czy napisałam zrozumiale..?
Mąż już mnie nauczył nie trzaskać drzwiami i nie niszczyć sprzętów w mieszkaniu Potrafię usiąść i na "chłodno" porozmwiac, nawet jeśli to sprawa dla mnie niezwykle emocjonalna.

Pomaga, stara się jak może, z każdej strony czuję jego miłość, wsparcie, pomoc, troskę. I ogólnie jest naprawdę dobrze, tylko czasami mam takie właśnie "jazdy"
Przy nim jestem bezpieczna i czuję sie bezpieczna, ale teraz jak siedzę w pracy od tylu godzin sama to mi po prostu źle.
Durnowata baba ze mnie, wiem...
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-10-30, 12:46   #1178
mollya
Raczkowanie
 
Avatar mollya
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: dolnośląskie\ 71
Wiadomości: 403
GG do mollya
Exclamation Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

tak was dziewczyny podczytuje i Hihi dokładnie wiem jak się czujesz. Mój mąż po 4 latach związku zwątpił w nas (za sprawą innej) rozstaliśmy sie na 8 miesiecy. Przezyłam to ciężko teraz z perspektywy czasu myślę że było nam to rozastanie potrzebne ale nie w ten sposób. Przez ten czas jak nie byliśmy razem ja bylam z kimś ale to nie było to. Wróciliśmy do siebie, zrozumieliśmy że nie umiemy życ bez siebie. Ja ciągle w głowie mam tamtą choć wiem ze to była chwila słabości, wszystko sie nałożyło na raz. To że jesteśmy razem świadczy o tym że umieliśmy porozmawiać o tym co sie stało, naprawić różne błedy. Wiem że będzie się to ciągnęło z mną latami jeszcze, Mąż mi pomaga gdy mam chwile załamnia. Wiem że mnie kocha i że jestem dla niego najważniejsza i wiem że reszte muszę sobie wybić z głowy sama. Trzymaj się
__________________
ANIA
mollya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 12:54   #1179
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez mollya Pokaż wiadomość
tak was dziewczyny podczytuje i Hihi dokładnie wiem jak się czujesz. Mój mąż po 4 latach związku zwątpił w nas (za sprawą innej) rozstaliśmy sie na 8 miesiecy. Przezyłam to ciężko teraz z perspektywy czasu myślę że było nam to rozastanie potrzebne ale nie w ten sposób. Przez ten czas jak nie byliśmy razem ja bylam z kimś ale to nie było to. Wróciliśmy do siebie, zrozumieliśmy że nie umiemy życ bez siebie. Ja ciągle w głowie mam tamtą choć wiem ze to była chwila słabości, wszystko sie nałożyło na raz. To że jesteśmy razem świadczy o tym że umieliśmy porozmawiać o tym co sie stało, naprawić różne błedy. Wiem że będzie się to ciągnęło z mną latami jeszcze, Mąż mi pomaga gdy mam chwile załamnia. Wiem że mnie kocha i że jestem dla niego najważniejsza i wiem że reszte muszę sobie wybić z głowy sama. Trzymaj się
Widzisz, a u nas nie miało to miejsca nawet. Mąż od początku jest bardzo ze mną i bardzo mój, jeśli wiesz o czym mówię.
Wie, że mam takie schizy i nawet z firmowych imprez rezygnuje dla mojego konfortu psychicznego... i wszystko jest naprawdę idealnie, no bajka po prostu, póki coś mi się nie poprzestawia...

A najlepsza zabawa jest, jak mi się ustawi kategoria "jestem beznadziejna" - wtedy to już w ogóle lot pod tytułem - taki fantastyczny, przystojny, inteligentny młody facet, który robi karierę w porządnej firmie, każdą mógłby mieć i jest ze mną? Nie, no ni hu hu nie rozumiem dlaczego w ogóle mnie chciał Taka beznadziejną babę
No taka właśnie głupia jestem...
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 12:57   #1180
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
To taka, co "Jezu, ale miałaś szczęście, on taaakie ciacho jest... Zawsze mi się podobał"
No właśnie..

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Mąż już mnie nauczył nie trzaskać drzwiami i nie niszczyć sprzętów w mieszkaniu Potrafię usiąść i na "chłodno" porozmwiac, nawet jeśli to sprawa dla mnie niezwykle emocjonalna.

Pomaga, stara się jak może, z każdej strony czuję jego miłość, wsparcie, pomoc, troskę. I ogólnie jest naprawdę dobrze, tylko czasami mam takie właśnie "jazdy"
Przy nim jestem bezpieczna i czuję sie bezpieczna, ale teraz jak siedzę w pracy od tylu godzin sama to mi po prostu źle.
Durnowata baba ze mnie, wiem...
To miło mi, że możemy sobie o tym tutaj pogadać, skoro w pracy ci trudniej..
Wierzę, że z jego pomoca, twoją siłą i z czasem, znikną te zmory Trzymam za to wielkie kciuki!!!!!

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
A najlepsza zabawa jest, jak mi się ustawi kategoria "jestem beznadziejna" - wtedy to już w ogóle lot pod tytułem - taki fantastyczny, przystojny, inteligentny młody facet, który robi karierę w porządnej firmie, każdą mógłby mieć i jest ze mną? Nie, no ni hu hu nie rozumiem dlaczego w ogóle mnie chciał Taka beznadziejną babę
No taka właśnie głupia jestem...

Chciał ciebie bo to TY JESTEŚ DLA NIEGO TA JEDYNA NIEPOWTARZALNA, NAJPIĘKNIEJSZA, NAJMĄDRZEJSZA!!! On dla ciebie tez
Powieś to sobie na lodówce i czytaj jak najczęściej
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:

Edytowane przez Taverney
Czas edycji: 2007-10-30 o 15:18 Powód: post pod postem
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 13:02   #1181
mollya
Raczkowanie
 
Avatar mollya
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: dolnośląskie\ 71
Wiadomości: 403
GG do mollya
Smile Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
A najlepsza zabawa jest, jak mi się ustawi kategoria "jestem beznadziejna" - wtedy to już w ogóle lot pod tytułem - taki fantastyczny, przystojny, inteligentny młody facet, który robi karierę w porządnej firmie, każdą mógłby mieć i jest ze mną? Nie, no ni hu hu nie rozumiem dlaczego w ogóle mnie chciał Taka beznadziejną babę
No taka właśnie głupia jestem...
oj ja też tak mam i już zalazłam sposób ide z koleżanką na zakupy i kupuję szałowy ciuch i się stroję. Nie dla męża dla samej siebie by udwodnić że jeszcze nie jest ze mną aż tak żle. A póżniej ten zachwyt w jego i innych oczach. Lubię to poprawia mi się humor. A teraz troszkę mi się przytyło i znów ,,jaka ja jestem gruba'' i tak w kólko. Ehhh trzeba sie wziąć za siebie i nie narzekać
__________________
ANIA
mollya jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-30, 13:03   #1182
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
To miło mi, że możemy sobie o tym tutaj pogadać, skoro w pracy ci trudniej..
Wierzę, że z jego pomoca, twoją siłą i z czasem, znikną te zmory Trzymam za to wielkie kciuki!!!!!
Ja tez w to wierzę. Ale te ostatnie dni, kilka problemów rodzinnych, w pracy w zeszłym tygodniu takie stresy i się rozklejam...

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Chciał ciebie bo to TY JESTEŚ DLA NIEGO TA JEDYNA NIEPOWTARZALNA, NAJPIĘKNIEJSZA, NAJMĄDRZEJSZA!!! On dla ciebie tez
Powieś to sobie na lodówce i czytaj jak najczęściej
Tak, dostałam od niego kiedys taaaaaaaaaaaakiiiiiiiii list, w którym to mi napisał wszystko.
Ale zostawiłam w drugiej torebce. Normalnie to zawsze mam przy sobie i czytam

Ciągle mi to powtarza. A na dodatek twierdzi, że ja, jemu IMPONUJĘ, wyobraź sobie.
Jejku, kocham go strasznie i chwilami to aż mi przykro, że taka głupia i uciążliwa jestem. A stara się Kochany jak może przeciez.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 13:06   #1183
mollya
Raczkowanie
 
Avatar mollya
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: dolnośląskie\ 71
Wiadomości: 403
GG do mollya
Smile Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Tak, dostałam od niego kiedys taaaaaaaaaaaakiiiiiiiii list, w którym to mi napisał wszystko.
Ale zostawiłam w drugiej torebce. Normalnie to zawsze mam przy sobie i czytam
Moj maż jest mniej romantyczny i pisze długaśne esemesy i ja wszystkie przechowuję jak mam podły nastrój to czytam
__________________
ANIA
mollya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 13:08   #1184
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ja tez w to wierzę. Ale te ostatnie dni, kilka problemów rodzinnych, w pracy w zeszłym tygodniu takie stresy i się rozklejam...


Tak, dostałam od niego kiedys taaaaaaaaaaaakiiiiiiiii list, w którym to mi napisał wszystko.
Ale zostawiłam w drugiej torebce. Normalnie to zawsze mam przy sobie i czytam

Ciągle mi to powtarza. A na dodatek twierdzi, że ja, jemu IMPONUJĘ, wyobraź sobie.
Jejku, kocham go strasznie i chwilami to aż mi przykro, że taka głupia i uciążliwa jestem. A stara się Kochany jak może przeciez.
Rozumiem cie doskonale, ja tez z tych co to mają problem z własnym poczuciem wartości Często mi się zdarzało myślec o sobie źle i myśleć ze mój mąż to i tak długo ze mną nie wytrzyma, bo jak?
Ale kiedyś on mi powiedział: "kochanie gdy tak mówisz źle o sobie sprawiasz mi tym ogromną przykrość, bo dla mnie jesteś naj..."
I wtedy sobie pomyślałam, jasny gwint, po co mi to? Po co mi te chore myśli... Teraz jak mnie najda zaraz lecę w ramiona męża i on mnie zaraz "pionizuje"
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 13:11   #1185
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez mollya Pokaż wiadomość
Moj maż jest mniej romantyczny i pisze długaśne esemesy i ja wszystkie przechowuję jak mam podły nastrój to czytam
smsy to swoją drogą, i mmsy, i różne takie...
Ale listy to normalnie na papierze gładkim bez kratek i linii, piórem Uwielbiam Mimo, że pisze tam mało romantyczne rzeczy O tych kanapkach co mu je robię i jak to uwielbia i o porannej filiżance kawy, co to ją wstawiam o 4:37 ledwo widzac na oczy
Uwielbiam rano z Nim wstawać, mimo, że nie muszę... A ile dyskusji było na ten temat

Eh.
Dzięki Wam dziewczyny, że mogłam poszlochać Wam w monitory

Mąż mi właśnie obiecał wspólne zakupy i gotowanie obiadu, a póxniej tulenie, póki nie będę miała dosyć (Naiwaniak )

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Rozumiem cie doskonale, ja tez z tych co to mają problem z własnym poczuciem wartości Często mi się zdarzało myślec o sobie źle i myśleć ze mój mąż to i tak długo ze mną nie wytrzyma, bo jak?
Ale kiedyś on mi powiedział: "kochanie gdy tak mówisz źle o sobie sprawiasz mi tym ogromną przykrość, bo dla mnie jesteś naj..."
I wtedy sobie pomyślałam, jasny gwint, po co mi to? Po co mi te chore myśli... Teraz jak mnie najda zaraz lecę w ramiona męża i on mnie zaraz "pionizuje"
Tę sama taktyke mają
Mąż zawsze mi mówi, że przecież gdybym nie była jego Jedyną, Ukochaną, Wymarzona, to bym jego Żona nie była
A Mąż Zony nie zdradza, bo jak zdradza, to sam siebie poniża, bo jak to tak, najpierw z kobieta ślub, a później ja tak traktowac? No jak to tak... - słowa mojego Męża. Mężczyzny po rozwodzie
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 13:12   #1186
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Mąż mi właśnie obiecał wspólne zakupy i gotowanie obiadu, a póxniej tulenie, póki nie będę miała dosyć (Naiwaniak )
Cieszę się!
I było mi bardzo miło być tym mankietem do szlochania
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 13:16   #1187
mollya
Raczkowanie
 
Avatar mollya
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: dolnośląskie\ 71
Wiadomości: 403
GG do mollya
Smile Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

no to szczęściara z ciebie zazdroszcze też bym chciała taki list...
też mam zamiar dziśiejszy wieczór spedzić na tuleniu zwłaszcza że ostanie 2 dni były jakieś takie ,,ciche,, i nie mieliśmy czasu dla siebie
__________________
ANIA
mollya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 14:44   #1188
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Ze tez ja wczesniej do Was nie zajrzalm. Hihi Słonko widze że humorek jednak się poprawil- Kulbit pieknie podniosla Cie na duchu


Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
A najlepsza zabawa jest, jak mi się ustawi kategoria "jestem beznadziejna" - wtedy to już w ogóle lot pod tytułem - taki fantastyczny, przystojny, inteligentny młody facet, który robi karierę w porządnej firmie, każdą mógłby mieć i jest ze mną? Nie, no ni hu hu nie rozumiem dlaczego w ogóle mnie chciał Taka beznadziejną babę
No taka właśnie głupia jestem...
Ta kategoria jest najgorsza. Z czasem mija. Pojawia się coraz żadziej aż zanika. Przeciez nasi męzowie sa tak kochani i cierpliwi ze te nasze shizy nam z głów potrafia skutecznie wybijac. Pomalutku kompleksy i zle doswiadczenia ida do lamusa.

Ja kiedys notorycznie miałam dola. Czułam się do dooopy i glęboko wierzyłam w to ze "ja nie powinnam z Nim życ, ja Mu życie zmarnuję, nie zasluguję na Niego" . Później wpadałm w panikę, że mnie zostawi, bo przciez lepszych ode mnie jest na pęczki....a juz wizję jak zostawia mnie dla swojej byłej non stop w głowie miałam.
Oj musiał się biedny nagadac, natłumaczyc, że tylko ja, ja, ja- nikt więcej. Teraz juz mu wierzę
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 14:51   #1189
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ze tez ja wczesniej do Was nie zajrzalm. Hihi Słonko widze że humorek jednak się poprawil- Kulbit pieknie podniosla Cie na duchu

Ja kiedys notorycznie miałam dola. Czułam się do dooopy i glęboko wierzyłam w to ze "ja nie powinnam z Nim życ, ja Mu życie zmarnuję, nie zasluguję na Niego" . Później wpadałm w panikę, że mnie zostawi, bo przciez lepszych ode mnie jest na pęczki....a juz wizję jak zostawia mnie dla swojej byłej non stop w głowie miałam.
Oj musiał się biedny nagadac, natłumaczyc, że tylko ja, ja, ja- nikt więcej. Teraz juz mu wierzę
No... to historie dziwnie podobne znowu... Ze mną jest znacznie lepiej niz było wcześniej Dzięki Mężowi nie miałam już żadnych ataków od bardzo dawna (zresztą przy nim miałam jeden, z którym poradził sobie momentalnie, po prostu mnie koi...) i czuję się dobrze. Zazwyczaj. Tylko sytuacje, w których nie mam kontroli wyprowadzają mnie z równowagi i prowadzą do takiego stanu jak był dzisiaj.

Ale juz jest ok.

Dzięki.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-30, 14:56   #1190
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ze tez ja wczesniej do Was nie zajrzalm. Hihi Słonko widze że humorek jednak się poprawil- Kulbit pieknie podniosla Cie na duchu
Haniu miła jesteś, ale bez przesady nic wielkiego nie zrobiłam, pogadałysmy troszkę, ot co

A właśnie, nie zajrzałaś.. Co to ma być? Proszę nie znikać z tego wątku.. nooo

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ta kategoria jest najgorsza. Z czasem mija. Pojawia się coraz żadziej aż zanika. Przeciez nasi męzowie sa tak kochani i cierpliwi ze te nasze shizy nam z głów potrafia skutecznie wybijac. Pomalutku kompleksy i zle doswiadczenia ida do lamusa.

Ja kiedys notorycznie miałam dola. Czułam się do dooopy i glęboko wierzyłam w to ze "ja nie powinnam z Nim życ, ja Mu życie zmarnuję, nie zasluguję na Niego" . Później wpadałm w panikę, że mnie zostawi, bo przciez lepszych ode mnie jest na pęczki....a juz wizję jak zostawia mnie dla swojej byłej non stop w głowie miałam.
Oj musiał się biedny nagadac, natłumaczyc, że tylko ja, ja, ja- nikt więcej. Teraz juz mu wierzę
Oj skąd ja to znam.. Często tak kiedyś myślałam i że na pewno mnie zostawi.. Raz usłyszałam opowieść kobitki, takiej ok. 50, która mi powiedziała, że tez była nie pewna swojej wartości , uczuć i stałości męża.. Wciąz go pytała, czy ją kocha. On odpowiedała, że kocha. A ona wtedy na to, że to niemozliwe! I chłopina w pewnym momencie tak osłabł, ze postanowił skończyc małżeństwo.. Jak sama mi powiedziała, wykończyła go tymi wiecznymi wątpliwościami.. Mocno przebudowała siebie sama i udało im się uratować małżeństwo, ale sama mówi, że on już nigdy potem tak nie patrzyła na nią, jak wtedy na poczatku gdy był pełen miłości do niej..
Wziałam sobie ta opowieść do serca
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 15:12   #1191
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Haniu miła jesteś, ale bez przesady nic wielkiego nie zrobiłam, pogadałysmy troszkę, ot co

A właśnie, nie zajrzałaś.. Co to ma być? Proszę nie znikać z tego wątku.. nooo
Pomoglas i to najwazniejsze.
Nie znikam nie znikam. Taka jakas zakręcona dzis jestem. Nie moge się odnaleźć.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 15:15   #1192
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Pomoglas i to najwazniejsze.
Nie znikam nie znikam. Taka jakas zakręcona dzis jestem. Nie moge się odnaleźć.

Nie wiem czy pomogłam. Hihi musi sama sobie pomóc.

Dobrze, że nie znikasz Lubię ten wątek
Zakręcona mówisz? Stało sie coś, czy tak poprostu?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 15:41   #1193
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Nie wiem czy pomogłam. Hihi musi sama sobie pomóc.

Dobrze, że nie znikasz Lubię ten wątek
Zakręcona mówisz? Stało sie coś, czy tak poprostu?
Ja tez lubie. Zakręcona to ja jestem tak po prostu od urodzenia. Dzis wyjatkowo nachalnie krążą mi w głowce 100 mysli na godzine, robię 20 rzeczy na raz i....... juz bym chciała do domku.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 15:55   #1194
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja tez lubie. Zakręcona to ja jestem tak po prostu od urodzenia. Dzis wyjatkowo nachalnie krążą mi w głowce 100 mysli na godzine, robię 20 rzeczy na raz i....... juz bym chciała do domku.
hahahah to takie pozytywne zakręcenie Fajnie
Ja tez do domu... wychodze za 20 minut, a ty?

EDIT: Jakies głupoty wypisuje Już wychodże, juz bo 17
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 16:06   #1195
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
hahahah to takie pozytywne zakręcenie Fajnie
Ja tez do domu... wychodze za 20 minut, a ty?

EDIT: Jakies głupoty wypisuje Już wychodże, juz bo 17
Ja do 18...a Ciebie juz nie ma. Telepatycznie miłego wieczoru życze
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 17:01   #1196
aaneczka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 721
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Właśnie weszłam na wątek i co widzę... hihi się dziś do nas mniej uśmiecha ze swojego avataru
__________________


Edytowane przez aaneczka
Czas edycji: 2007-10-30 o 18:06
aaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-30, 20:35   #1197
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja do 18...a Ciebie juz nie ma. Telepatycznie miłego wieczoru życze
Jesteś kochana
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-31, 07:36   #1198
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Nie wiem czy pomogłam. Hihi musi sama sobie pomóc.
Ano muszę, musze i pracuję nad tym jak mogę
A czasami po prostu potrzebuję wylać to z siebie i dzięki, że miałam komu

Cytat:
Napisane przez aaneczka Pokaż wiadomość
Właśnie weszłam na wątek i co widzę... hihi się dziś do nas mniej uśmiecha ze swojego avataru
Oj tam
Będzie lepiej jeszcze
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-31, 07:45   #1199
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ano muszę, musze i pracuję nad tym jak mogę
A czasami po prostu potrzebuję wylać to z siebie i dzięki, że miałam komu

Oj tam
Będzie lepiej jeszcze
Wylać miałaś komu i zawsze możesz tu liczyć na ucho, które wysłucha

Ja też czekam na powrót tego pięknego uśmiechu
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-31, 07:49   #1200
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Wylać miałaś komu i zawsze możesz tu liczyć na ucho, które wysłucha

Ja też czekam na powrót tego pięknego uśmiechu
Jejku, kulbit jak mnie dzisiaj koleżanka z pracy wryła w podłogę Pracuję z nią o 4 miesięcy, a ona dzisiaj do mnie przyszła i mówi, że od początku jak razem pracujemy to się powstrzymuje, ale musi mi powiedzieć, że jestem najpiękniejszą kobeta jaką w życiu spotkała No zatkało mnie i nawet nie wiedziałam co jej odpowiedzieć

A zdjęcie pewnie zmienię. Niedługo
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:00.