2017-01-26, 07:53 | #121 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 140
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
Ja nie lubię gumek i czekam na dalsze wieści od użytkowniczek GyneFix |
|
2017-01-26, 08:21 | #122 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Byłam na anty hormonalnej przez 15 lat. KOBIETO.
piszesz jakieś farmazony i uogólniasz na podstawie własnych problemów, których związek z antykoncepcją nie został udowodniony. A jeśli twierdzisz, że udowodniony, to proszę linki do opracowań, badań, artykułów.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-01-26, 17:47 | #123 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Dla niektórych prezerwatywy mają zbyt niską skuteczność no i nie chronią przed HPV, przekonałam się o tym na własnej skórze. Mimo, że nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych i jestem młoda, też przez kilka miesięcy biegałam po lekarzach i wylądowałam w szpitalu na ginekologii. Każdy wybiera to co dla niego odpowiednie z pełną świadomością skutków ubocznych, a takie posty chyba nikogo nie zniechęcą. Poza tym nie jest to forum o tabletkach, tylko o wkładce Gynefix, tutaj kobiety szukają przydatnych informacji, które mają pomóc w podjęciu decyzji, a posty frikoo zdecydowanie odbiegają od tematu.
|
2017-01-27, 00:29 | #124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 58
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Nikogo nie mam zamiaru zniechęcać.. Wasze macice wasza sprawa. Prosicie o doświadczenia z wkładka ginefix to opisałam (o tabletkach wspomniałam na marginesie) U mnie sie nie przyjęła i kazdy lekarz informuje o tym przed założeniem ze istnieje taka możliwość... A ze wam sie nie podoba moja opinia... Coz na każdego moze trafić... Ja rownież byłam pewna ze trafie do szczęśliwego grona..
|
2017-01-27, 00:57 | #125 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
Co do wkładki szczerze mówiąc zachecilyście mnie, tylko obawiam się bolesnych miesiączek, które swoją drogą u mnie i tak są katorga, nawet przy tabletkach krwawienia są bolesne. Ile prywatnie kosztuje mniej więcej zalozenie jej+potrzebne badania? |
|
2017-01-27, 10:49 | #126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
dakota35 dziękuję za wypowiedź, proszę napisz o wrażeniach w kolejnym cyklu.[/QUOTE]
hej dziewczęta, melduję się grzecznie by zaktualizowac info od wczoraj mam okres,który był poprzedzony plamieniami ktore trwały 4 dni.nic mnie nie boli,okres normalny,nie widze żadnych zmian w obfitość a w sumie to nawet mam wrażenie,że leci jak w zwolnionym tempie. jedyna zmiana to to,że pojawil się o 5 dni za wcześniei to że wcześniej nie miałam plamień.to jedyny minus u mnie ale dam tej wkładce jeszcze troche czasu,może się unormuje.gynefix miałam zalożony 05.01 więc okres przyszedł własciwie po 3 tyg.a zwykle mam co 26 dni.teraz poczekam,aż minie i za jakis tydz zrobię usg żeby potwierdzić,że wszystko gra.i dopytam lekarza co z tymi plamieniami bo w sumie one mi az tak nie przeszkadzają tylko mam obawe czy nie świadczą o infekcji.. ---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ---------- Co do wkładki szczerze mówiąc zachecilyście mnie, tylko obawiam się bolesnych miesiączek, które swoją drogą u mnie i tak są katorga, nawet przy tabletkach krwawienia są bolesne. Ile prywatnie kosztuje mniej więcej zalozenie jej+potrzebne badania?[/QUOTE] hej, jeśli masz na myśli wkładkę gynefix to np w Warszawie wkladka 3 letnia kosztuje 1000zł z założeniem a 5letnia 1300zł z założeniem ale musisz jeszcze zrobic cytologię wcześniej i usg czyli dochodzi normalna wizyta czyli w idealist to ok.250 zł.i dobrze po miesiacu tez zrobic usg sprawdzajace czyli pewnie kolejne 250,suma sumarum wyjdzie 1 500-1800zl.także koszt spory. pół biedy jeśli wszystko jest dobrze i wkładka się przyjmie,to można to przezyć raz na pięc lat.gorzej jak sie nie przyjmie co do bolesnych miesiączek to trudno powiedziec bo każdy jest inny,podobno gynefix nie zmienia przebiegu okresu więc pewnie bolesne będziesz nadal miała ale to nie reguła. tu jest cennik w idealist: http://idealistgin.pl/cennik-uslugi-ginekologiczne |
2017-01-27, 11:38 | #127 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 Czas edycji: 2017-01-27 o 11:40 |
|
2017-01-27, 11:52 | #128 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Z tego co wiem, nie ma czegoś takiego jak Gynefix na 3 lata... Przynajmniej tak uważa mój lekarz. Ja też przeczytałam coś takiego na forum i byłam zdziwiona gdy powiedział mi że gynefix mini jest tak samo na 5 lat jak ten 'normalny', tyle że różni się rozmiarem. Dostałam ulotkę, mini czyli Gynefix 200, jest tam napisane że działa on przez 5 lat.
|
2017-01-27, 12:43 | #129 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
tylko czemu w idealist sprzedaja niby dwa rodzaje tych spiral i jedna niby jest 3 letnia?? ---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ---------- [1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7021034 6]Dzięki za odpowiedź, ale to bardzo dużo tym bardziej, że wazektomia kosztuje 2000zl do końca życia. Czyli wychodzi na to, że już lepiej dołożyć te 200 zł i pomyśleć nad wazektomią, albo podwiązanie jajowodów (niestety w Polsce nie robia). [/QUOTE] to prawda,tylko namów faceta oni się wszystkiego boją,też ogólnie wolalabym sterylkę,nawet stwierdziłam,że jak mi sie spirala nie przyjmie lub coś będzie nie tak to jade się podwiązać,bo nigdy nie chciałam miec dzieci. |
|
2017-01-27, 20:21 | #130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Na 3 lata jest GyneNext 3... Ale nie mam pojęcia czym się różni od Gynefix bo wygląda tak samo 😊 ja mam Gynefix mini już 3 lata i mam zamiar wymienić dopiero za kolejne 2.
__________________
fata viam invenient |
2017-01-27, 23:21 | #131 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Nad tym samym się zastanawiam- czym różni się GyneNext3 od Gynefix mini, gdy ją założyłam spędziłam dużo czasu w internecie na poszukiwaniu informacji czy mini na prawdę działa przez 5 lat tak samo, ale tak jak mój chłopak powiedział, lepiej wierzyć przeszkolonemu w tym zakresie lekarzowi i ulotce niż internetowi
Z resztą na polskiej stronie gynefix jest napisane: "GyneFix może być założony na 5 lat (wersja mini lub standard) lub na 3 lata (tzw. GynNext 3)." Edytowane przez owowow Czas edycji: 2017-01-27 o 23:23 |
2017-01-28, 00:26 | #132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 58
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
W załączniku zgoda otrzymana od lekarza na zabieg założenia gynefix i informacje o niej oraz ewentualnych powikłaniach..
|
2017-01-28, 00:28 | #133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 58
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Ciag dalszy..
|
2017-01-28, 00:31 | #134 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 58
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Sorry ze bokiem, nie wiem czemu tak sie wysłało... Spróbuje jeszcze raz..
|
2017-01-28, 09:38 | #135 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
fajnie,że się tu odezwałaś,kiedys czytałam Twoje posty a że masz już pewnien staż w temacie to odpowiedz mi prosze na pytania 1.czy mialas plamienia między okresami?i czy Twoje okresy przychodza w terminie czy cos się pozmienialo? 2.rozumiem,że jesteś zadowolona ze skuteczności wkladki?nigdy nie miałaś chociaż cienia wątpliwość,że to może jednak ciąża?czy stosujecie jeszcze dodatkowe zabezpieczenia?omijacie dni płodne? ja mam schize na punkcie dzieci,tak bardzo nie wyobrażam sobie ich miec.. |
|
2017-01-28, 13:31 | #136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Ja też dzieci nie planuję, mimo że już dawno po trzydziestce jestem plamień nie miałam, przynajmniej nie przypominam sobie... No może czasem podczas dni płodnych jakieś nitki krwi, ale to pomijalne bo miałam tak i przed wkładką. Okresy mam w miarę regularne, żadnego wpływu wkładka przecież na to nie ma wątpliwości tez nie miałam nigdy, zawsze kochamy się do końca, nawet w dni płodne... Jestem bardzo zadowolona i polecam wszystkim tą metodę. Jak macie jakieś pytania to śmiało ☺
__________________
fata viam invenient |
2017-01-28, 15:18 | #137 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Mogę chyba już stwierdzić, że 2 miesiączka po założeniu się skończyła, dlatego napiszę 'aktualizację'.
Tak samo jak pierwsza miesiączka pojawiła się kilka dni wcześniej niż powinna (3 dni). Moje miesiączki zawsze wyglądały tak, że zaczynało się bardzo mocnym krwawieniem, które stopniowo malało. Teraz jest na odwrót- pierwsze 2 dni dość spokojne, 3 dnia coraz więcej krwi, a 4 dnia potop- czułam się okropnie, kilka razy byłam bliska omdlenia, bałam się pójść spać, bo myślałam, że w nocy się wykrwawię, oczywiście największe dostępne podpaski które ledwo dawały radę... Dzień 5 już troszkę spokojniejszy i nagle wszystko ustało, dziś mam już tylko delikatne plamienie. Ból podczas okresu nie był mocniejszy niż zazwyczaj, jednak pobolewanie odczuwałam cały czas, a nie tylko 1 dzień jak zwykle. Czyli było tak jak miesiąc temu, niestety zero poprawy. Najbardziej się cieszę z faktu że w trakcie tego cyklu nie miałam już żadnych plamień i krwawień, mam nadzieję, że organizm po prostu potrzebuje czasu na przyzwyczajenie się i miesiączki się uspokoją, bo szczerze mówiąc ten jeden dzień był tragiczny i ciężko byłoby przechodzić to co miesiąc. Co do skuteczności też jak na razie, hm.. mam pewne opory i nie jestem jeszcze przekonana co do tego, że ona na prawdę tak świetnie działa i nie mogę się przełamać żeby zrezygnować z prezerwatyw, chociaż taki właśnie był cel. Dziecko byłoby dla mnie największą tragedią i dlatego jestem po prostu przewrażliwiona. Chociaż jestem teraz o wiele spokojniejsza i w ogóle nie martwię się ewentualną ciążą (chyba dlatego, że 2 metody na raz ) Wydaje mi się, że skoro nitki na swoim miejscu to wkładka leży dobrze i działa, jednak strach jest silniejszy jak na razie, mam nadzieje że niedługo się przełamię. Edytowane przez owowow Czas edycji: 2017-01-28 o 15:19 |
2017-01-28, 15:35 | #138 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
dziękuję bardzo za szybka odpowiedz ja we wtorek skoncze 35 lat i tez nie wyobrażam sobie być matką,jak pomyslę ile lat jeszcze to może potrwać(płodność)to się troche podłamuje.. oby wkładka rzeczywiście działała jak powinna,umówiłam sie na usg ale dopiero 13.02 wcześniej nie było ,miejsc ---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ---------- Cytat:
co do ciąży to jakbym o sobie czytała.. |
||
2017-02-04, 09:22 | #139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Ja zaktualizuję swoje info.Jestem po pierwszym okresie z Gynefix(jutro minie miesiąc od założenia)
Powiem tak było niezle ale jednak troche inaczej niż zwykle.Okres przyszedł jakies 5 dni wczesniej niż powinien i zaczął się 4 dniowymi plamieniami potem 2 dni były skąpe 3 i 4 dnia troche sie rozkrecił by w końcu 5 dnia powoli odchodzić i zakonczyl sie 2 dniami plamienia. Był troche obfitszy ale w normie,to nie było silne krwawienie ale dla mnie osoby rozpieszczonej max.4 dniowymi,skąpymi okresami to był jednak szok!Czułam sie mniej więcej jak 18 latka która dopiero zaczyna porządnie miesiączkowac(w tamtym czasie takie miałam okresy)No nic teraz kontrola 13.02 i się okaże jak wkładka siedzi ale chyba dobrze,nitki wyczuwam normalnie.Co jeszcze zauważyłam to to,że w ogóle mnie brzuch nie bolał,żadnych skurczy ani nic... |
2017-03-22, 10:49 | #140 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Hej, zastanawiam się nad tą wkładką właśnie, bo nie mogę brać hormonów, a prezerwatywy są dość uciążliwe dlatego robię rozeznanie. Bardzo ucieszyło mnie, że w tej wkładce nie ma hormonów i jest mała. W Warszawie jak rozumiem to tylko idealist, nie? Jak oceniacie tę metodę, i tę klinikę? Jak się czujecie? Z góry dzięki za info
Edit: Przeczytałam cały wątek, no i jak z każdą metodą - zależy od organizmu. Zdecydowałam się jednak spróbować, za tydzień mam wizytę w Idealist i zobaczymy co lekarz powie, będę informować. Edytowane przez paugla Czas edycji: 2017-03-23 o 08:13 |
2017-03-24, 14:26 | #141 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
|
|
2017-03-26, 08:26 | #142 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Dzięki wielkie za odpowiedź! w czwartek wizyta, będę informować o postępach masz na 3 lata czy na 5?
|
2017-03-27, 19:51 | #143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
ja mam gynefix na 5 lat,
a propos dziewczęta powiedzcie mi czy jesteście w stanie same wyczuc palcami obecność nitek? ja mam wrażenie,że moje nitki sa jakby ciut dluższe ale własnie kończy mi sie okres i szyjka jest troche jakby cofnięta jednak obawiam sie czy coś sie nie wysuneło.. |
2017-03-28, 13:55 | #144 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Ja kazałam zostawić bardzo długie niteczki, gdybym ich nie czuła to bym panikowała, że wypadła, więc wolę móc w każdej chwili się upewnić że tam sobie siedzi. Skrócić zawsze można, ale w niczym nam one nie przeszkadzają. Długość szyjki macicy zmienia się wraz z cyklem, więc logicznie rzecz biorąc zmienia się również długość nitek. Trzeba je sprawdzać po miesiączce z tego co wiem, wtedy są najdłuższe. A dopóki nie czujesz wystającej wkładki, to pewnie wszystko ok. Gynefix raczej się nie przesunie skoro jest tak jakby implantem w dnie macicy.
|
2017-03-30, 11:47 | #145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Byłam na wizycie, jestem pozytywnie zaskoczona kompleksowym badaniem i tym, że lekarz wszystko tłumaczy i zwraca uwagę na dużo rzeczy. usg ok, na wyniki cytologii trzeba poczekać tydzień, i wtedy się potwierdzi, czy jestem kwalifikowana do zabiegu. Martwi mnie tylko fakt, że mam dość krótkie miesiączki, niecałe 3 dni i potem plamienie. Planowo mam dostać w niedzielę za tydzień, pewnie potrwa do środy, a dr przyjmuje w idealist tylko w czwartki będę musiała się zapytać, czy to duży problem, żeby założyć wkładkę dzień po skończeniu okresu, w 5 dc. Jakoś nie ogarnęłam tego na wizycie
|
2017-04-01, 17:56 | #146 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Hej, hej
Ja założyłam Gynefix w Warszawie, ale nie w Idealist tylko u innego lekarza - było sporo taniej, a lekarz przeszkolony. Mam ją od niedawna, ok 3 tygodnie. Bolało jak chooooleeera (2 dzień cyklu) Ale po 2-3 godzinach od założenia ból przeszedł. Pierwszy tydzień - lekkie bóle podbrzusza, plamienia. Kontrola i usg po tygodniu - wszystko ok, trzyma się mięśnia macicy jak zła Po dwóch tygodniach plamienia nadal są, ale powiedzmy - raz dziennie coś tam się pojawia więc bez tragedii. Żadnego bólu ani dyskomfortu podczas stosunku. Jestem baaaardzo zadowolona. A co do plamień, to jednak jest to ciało obce, więc być może potrzeba czasu, żeby organizm się przyzwyczaił :P Mój lekarz pracuje w klinice leczenia niepłodności i zdecydowanie wie co robi. Jeżeli mówi, że wkładka nie wpłynie na płodność, wierzę mu, ma ogromne doświadczenie i Gynefix zakłada od początku jego wejścia na polski rynek. ---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ---------- Cytat:
Można założyć do ok. 7 dnia cyklu, ale najlepiej jednak podczas miesiączki bo szyjka macicy jest wtedy naturalnie rozszerzona. Ja zakładałam 2 dnia kiedy mam najobfitsze krwawienie a mimo tego bolało jak nie wiem. Chyba, że dadzą Ci znieczulenie miejscowe, bo słyszałam, że też tak można. |
|
2017-04-02, 18:05 | #147 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Ja miałam zakładaną 3 dni po miesiączce czyli chyba 8 dnia cyklu. Mój lekarz mówił, że zakładać można w pierwszej połowie cyklu. Miałam znieczulenie miejscowe, bolało, ale do przeżycia.
|
2017-04-03, 07:02 | #148 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Hej dziewczęta.
dzięki za odp,moje niteczki wróciły na miejsce więc myślę,że jest ok co do zakładania gynefixu to ja miałam w 2 dniu cyklu i własciwie w ogóle nie bolało,tylko czułam rozpieranie ale to chwila,Jeśli jednak jest możliwość znieczulenia to warto brać bo nie wiemy jak organizm zareaguje,po co dodawać sobie stresu. ja póki co jestem zadowolona z tej wkładki,to moja pierwsza w życiu,poza plamieniami w pierwszym cyklu nie działo sie nic,teraz jestem po 3 okresie i też mam wrażenie że sie zaczyna normowac,jest coraz krótszy i mniej obfity i niech tak zostanie ---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ---------- Cytat:
daj znać jak poszło zakładanie,trzymamy kciuki aha,rzeczywiście lepiej zakładac podczas okresu bo szyjka jest rozszerzona ale jak dostaniesz znieczulenie to dacie rade |
|
2017-04-03, 08:02 | #149 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
Ja bez znieczulenia. Powiedział mi, że nic nie poczuję ha! Dziwne, że nie zemdlałam Ale na szczęście to w zasadzie chwila więc nie było to coś co mi będzie sen z powiek spędzać. Dziewczyny a jak to jest z wypadaniem wkładki? Mój lekarz powiedział, że ryzyko jest tylko statystyczne, i że odkąd zakłada nie spotkał się z jej wypadnięciem, ani jego znajomi po fachu zakładający Ginefix też się z tym nie spotkali. Jeszcze lekko schizuję jeżeli chodzi o jej skuteczność bo mi się w głowie to nie mieści jak miedź może paraliżować te miliony plemników... A jak one mają wielką wolę walki, to co? |
|
2017-04-03, 10:29 | #150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Hm, jak do 7 dc to spokojnie chyba, mimo że krwawienie się konczy po 3-4. Ja mam dość spora odporność na ból i bólu się nie boję, tylko chce żeby "wszystkie kryteria były spełnione". W czwartek najpóźniej ma być cytologia, i na 13. 04 sobie zaklepalam już termin na zakładanie co do działania, to w specyfikacji produktu leczniczego jest napisane że mechanizm plemnikobojczego działania miedzi nie jest do końca wyjaśniony, ale jest skuteczny i to się liczy. Laski w ciążę jakoś nie zachodzą. Mam tylko takie pytanie, czy już od 1 cyklu z wkladka nie zabezpieczacie się dodatkowo?
---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ---------- Zresztą nawet jak jakiś waleczniejszy osobnik się znajdzie, to chyba prawdopodobieństwo, że coś z tego będzie, jest nikłe przez to że wkladka siedzi w środku |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:36.