Spirala GyneFix dla nieródek - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-04-03, 21:23   #151
dakota35
Raczkowanie
 
Avatar dakota35
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Co do wypadania wkładki
Osobiście nie znam kobiet które by nosiły wkładke,chyba tylko jedną(jej akurat służyła).Czasem podczytuję niemieckie fora odnośnie gynefix i dziewczynom sie zdaża wydalić wkładke.Statystycznie podczas okresu(silnych skurczy)najczęsciej.Jedna wyciągnęła wkładkę razem z tamponem,Pewnie jej sie nitki zaplątały.Ja przezornie unikam tamponów,chyba ze 2 założyłam ale w wyjątkowej sytuacji.No nie wiem co myślec o tym wypadaniu,myślę,że jak założy doświadczony lekarz to chyba nie powinno być takiej sytuacji..Chyba

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

[QUOTE=paugla;72518762]Hm, jak do 7 dc to spokojnie chyba, mimo że krwawienie się konczy po 3-4. Ja mam dość spora odporność na ból i bólu się nie boję, tylko chce żeby "wszystkie kryteria były spełnione". W czwartek najpóźniej ma być cytologia, i na 13. 04 sobie zaklepalam już termin na zakładanie co do działania, to w specyfikacji produktu leczniczego jest napisane że mechanizm plemnikobojczego działania miedzi nie jest do końca wyjaśniony, ale jest skuteczny i to się liczy. Laski w ciążę jakoś nie zachodzą. Mam tylko takie pytanie, czy już od 1 cyklu z wkladka nie zabezpieczacie się dodatkowo?[COLOR="Silver"]

dobre pytanie
ja mam jeszcze czasem schize,że może sie coś przytrafić a mija 3 miesiąc od założenia.Z tego co wiem raczej można współżyć od razu,trzeba by mieć niezlego pecha,żeby zaciązyc.Ale ja osobiście miałam opory,teraz coraz mniej.
dakota35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-04, 07:25   #152
trzymajciemnie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Cytat:
Napisane przez paugla Pokaż wiadomość
Hm, jak do 7 dc to spokojnie chyba, mimo że krwawienie się konczy po 3-4. Ja mam dość spora odporność na ból i bólu się nie boję, tylko chce żeby "wszystkie kryteria były spełnione". W czwartek najpóźniej ma być cytologia, i na 13. 04 sobie zaklepalam już termin na zakładanie co do działania, to w specyfikacji produktu leczniczego jest napisane że mechanizm plemnikobojczego działania miedzi nie jest do końca wyjaśniony, ale jest skuteczny i to się liczy. Laski w ciążę jakoś nie zachodzą. Mam tylko takie pytanie, czy już od 1 cyklu z wkladka nie zabezpieczacie się dodatkowo?

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Zresztą nawet jak jakiś waleczniejszy osobnik się znajdzie, to chyba prawdopodobieństwo, że coś z tego będzie, jest nikłe przez to że wkladka siedzi w środku
No ja mam nadzieję

Ja od 7 dnia po założeniu wkładki współżyję bez dodatkowego zabezpieczenia... dość regularnie, a może nawet częściej niż regularnie
Więc liczę, że się doczekam okresu. Ja mimo moich 35 lat, mam straszną ciążową schizę. Ale myślę, że się jakoś nastroję na zaufanie tym magicznym koralikom.

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

[QUOTE=dakota35;72539862]Co do wypadania wkładki
Osobiście nie znam kobiet które by nosiły wkładke,chyba tylko jedną(jej akurat służyła).Czasem podczytuję niemieckie fora odnośnie gynefix i dziewczynom sie zdaża wydalić wkładke.Statystycznie podczas okresu(silnych skurczy)najczęsciej.Jedna wyciągnęła wkładkę razem z tamponem,Pewnie jej sie nitki zaplątały.Ja przezornie unikam tamponów,chyba ze 2 założyłam ale w wyjątkowej sytuacji.No nie wiem co myślec o tym wypadaniu,myślę,że jak założy doświadczony lekarz to chyba nie powinno być takiej sytuacji..Chyba[COLOR="Silver"]

No właśnie! Mój gin o tym mówił, skrócił mi nitki tak, żeby nic nie wystawało, żebym nie mogła ich wyczuć bo mówił, że używając chłonnych tamponów, mogą one wkładkę zluzować i wyciągnąć (ale oczywiście tylko statystycznie - pewnie się to komuś zdarzyło dlatego muszą o tym wspominać) dlatego podobno lepiej jak nitki nie wystają, wtedy można "ostatecznie" tamponów używać w wyjątkowych sytuacjach.

trzymajciemnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-04, 19:48   #153
owowow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 12
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Mój lekarz uważa, że bez krwawienia nic się nie zmienia, nie ma ryzyka, jedynie może mocniej boleć. A po moich wcześniejszych przejściach ból to był najmniejszy problem :P Chodzi raczej o to, że im późniejszy dzień cyklu tym mniej widać na usg, przynajmniej u mnie tak było, że tylko w pierwszym tygodniu cyklu widoczne było dno macicy. Gdy wcześniej byłam w późniejszym momencie cyklu na usg, tak jakby się nie kwalifikowałam, bo wyglądało na mniejsze niż jest na prawdę.
Moja ponoć bardzo głęboko siedzi, dlatego o to się nie martwię, a jak się zmartwię to idę sprawdzić nitki. Dlatego chciałam długie nitki.
Mam ją 4 miesiące i nadal mam opory, bo mam schizę ciążową a na dodatek za młoda jestem :P ale mam zamiar to zmienić

Edytowane przez owowow
Czas edycji: 2017-04-04 o 19:57
owowow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 09:07   #154
trzymajciemnie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Ja jeżeli chodzi o wypadnięcie wkładki to sobie tłumaczę, że jakby ze mnie wylazło 5 miedzianych koralików na sznurku to raczej bym poczuła

A sznurków długich mieć nie chciałam chociażby ze względu na tampony, że jeżeli będzie konieczność że będę musiała sobie zaserwować tampon, to żeby mi wkładki nie wchłonął

Schizę ciążową rozumiem doskonale. Myślałam, że przejdzie z wiekiem, naiwna byłam

Spodziewam się okresu za niecałe dwa tygodnie. Jeżeli nie zaciążę w tym cyklu to zacznę mieć do niej pełne zaufanie chyba
trzymajciemnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 18:07   #155
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Oj dziewczyny, bez paniki
W tym roku będę miała 4 rocznicę założenia wkładki
Od samego początku dodatkowo się nie zabezpieczamy, kochamy się kiedy mamy na to ochotę... Tampony też stosuję (w prawie każdym cyklu) a wkładka dalej jak przymurowana na swoim miejscu- właśnie byłam na kontroli
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 09:01   #156
trzymajciemnie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Oj dziewczyny, bez paniki
W tym roku będę miała 4 rocznicę założenia wkładki
Od samego początku dodatkowo się nie zabezpieczamy, kochamy się kiedy mamy na to ochotę... Tampony też stosuję (w prawie każdym cyklu) a wkładka dalej jak przymurowana na swoim miejscu- właśnie byłam na kontroli
I to są słowa które na które czekałam!

Mam pytanie odnośnie boleści - jestem w 3 tygodniu wkładki i po seksie zdarza się, że boli mnie podbrzusze. Po kilku godzinach od stosunku miałam plamienia, od kilku dni bez plamień, ale dyskomfort w podbrzuszu jest.

Mój gin skomentował, że tak się może zdarzyć i żebym nie schizowała... aleee schiza to moje drugie imię!
trzymajciemnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 12:17   #157
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Pierwsze miesiące po założeniu mogą takie być -ja miałam lekkie bóle po stosunku i też się tym martwiłam, ale lekarz mnie uspokoił a bóle się skończyły.... Poczekaj spokojnie, organizm musi się przyzwyczaić...
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-04-06, 18:12   #158
dakota35
Raczkowanie
 
Avatar dakota35
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Pierwsze miesiące po założeniu mogą takie być -ja miałam lekkie bóle po stosunku i też się tym martwiłam, ale lekarz mnie uspokoił a bóle się skończyły.... Poczekaj spokojnie, organizm musi się przyzwyczaić...
Dobrze prawisz
Też zauważyłam,że im więcej czasu mija to się wszystko stabilizuje,także cierpliwości dziewczeta a jak coś bardzo niepokoi to zawsze można do lekarza pójść.

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Cytat:
Napisane przez owowow Pokaż wiadomość
Mój lekarz uważa, że bez krwawienia nic się nie zmienia, nie ma ryzyka, jedynie może mocniej boleć. A po moich wcześniejszych przejściach ból to był najmniejszy problem :P Chodzi raczej o to, że im późniejszy dzień cyklu tym mniej widać na usg, przynajmniej u mnie tak było, że tylko w pierwszym tygodniu cyklu widoczne było dno macicy. Gdy wcześniej byłam w późniejszym momencie cyklu na usg, tak jakby się nie kwalifikowałam, bo wyglądało na mniejsze niż jest na prawdę.
Moja ponoć bardzo głęboko siedzi, dlatego o to się nie martwię, a jak się zmartwię to idę sprawdzić nitki. Dlatego chciałam długie nitki.
Mam ją 4 miesiące i nadal mam opory, bo mam schizę ciążową a na dodatek za młoda jestem :P ale mam zamiar to zmienić
eh te schizy
też troche mam ale próbuje wyluzować,no cóż w razie jak by się wpadło to jest jeszcze możliwość aborcji,przykre i dramatyczne ale niestety prawdziwe,samo życie
a ile masz lat?
dakota35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-09, 19:14   #159
paugla
Raczkowanie
 
Avatar paugla
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Ach, nie opowiadajcie mi tu nawet o schizach, w piątek zsunęła nam się gumka, dobrze, że w ostatnim dniu cyklu i na drugi dzień, w sobotę, okres dostałam, bo bym chyba leciała po tabletkę "po" zaraz (cykle mam regularne 27-29 dni, owulacja 13-15 dc, i wiem, że to były dni niepłodne, zwłaszcza że zaraz przed okresem, więc ryzyko naprawdę tycie, ale i tak stres ogromny). Koniec, w czwartek idę zakładać wkładkę, bo tak dalej być nie może! Będzie 6 dc, więc mam nadzieję, że będzie bez problemów. Przekichane.
Ale teraz mam naprawdę dobrą motywację, żeby tę wkładkę założyć.
Dobrze że mi przypomniałyście, zapytam się o tampony, bo chciałabym też stosować, zwłaszcza jak okres wypadnie na wakacje czy coś... Muszę sobie chyba listę pytań zrobić

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

A co do aborcji dakota35, to przez swoje "schizy" temat mam obczajony, jednodniowa wycieczka na Słowację, nawet transport z Warszawy, Krakowa i paru innych miast organizują...
Takie jest życie, tylko u nas, w Polsce, toczy się o to taką wojnę ideologiczną. O antykoncepcję zwyczajną, o awaryjną, o aborcję.. Tak jakby kobieta nie mogła sama o sobie, według własnego sumienia zdecydować. Trochę mnie boli, że dla stada świętoszków świat jest taki czarno-biały i ich ograniczone horyzonty nie pozwalają im pojąć różnych życiowych sytuacji... No ale to temat na inny wątek, sorry za offtop
Ja mam 23 lata, w maju 24, na pewno nie chciałabym urodzić dziecka przed skończeniem studiów, planowo chciałabym tak właśnie za jakieś 5 lat, ale to nie wiadomo jak się życie potoczy..
paugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-09, 19:29   #160
dakota35
Raczkowanie
 
Avatar dakota35
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

[/COLOR]A co do aborcji dakota35, to przez swoje "schizy" temat mam obczajony, jednodniowa wycieczka na Słowację, nawet transport z Warszawy, Krakowa i paru innych miast organizują...
Takie jest życie, tylko u nas, w Polsce, toczy się o to taką wojnę ideologiczną. O antykoncepcję zwyczajną, o awaryjną, o aborcję.. Tak jakby kobieta nie mogła sama o sobie, według własnego sumienia zdecydować. Trochę mnie boli, że dla stada świętoszków świat jest taki czarno-biały i ich ograniczone horyzonty nie pozwalają im pojąć różnych życiowych sytuacji... No ale to temat na inny wątek, sorry za offtop
Ja mam 23 lata, w maju 24, na pewno nie chciałabym urodzić dziecka przed skończeniem studiów, planowo chciałabym tak właśnie za jakieś 5 lat, ale to nie wiadomo jak się życie potoczy..[/QUOTE]
hej,
ja też byłam w tym temacie co do Słowacji tylko chciałam tam jechac na sterylizacjeale póki mam gynefix to odlożyłam ten temat na przyszłość,jak by mi z jakiegoś względu wkładka nie pasowała to wtedy zabieg
co do tej waszej gumki to rzeczywiście szanse na ciąże były niewielkie ale jak zalożysz wkładkę to pewniej sie poczujesz
dakota35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-10, 09:45   #161
trzymajciemnie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

No to dziewczęta, w razie czego będę Was prosić o instrukcje gdzie jechać i jak to ogarnąć

Powinnam dostać pierwszego okresu z Ginefixem za jakiś tydzień. Mam lekką schizę, ale nie aż taką, jaką miałam przed założeniem. Pamiętam jak dziś te pękające gumki, i to żeby to była jedna! Kiedyś przytrafiły nam się 3 pęknięcia w ciągu jednego cyklu... więc nawet antykoncepcja "po" nie wchodziła w grę bo od tej masy hormonów bym się chyba wykończyła.

Jak dobrze, że Was mam
trzymajciemnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-10, 14:31   #162
paugla
Raczkowanie
 
Avatar paugla
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

3 w cyklu, wow ładny wynik ale wam się upiekło ale stres musiał być. Ja się teraz nie daje tknąć dopóki nie założę tej wkładki, czyli do 13, bo aż mi się odechciało... A potem kolejny tydzień postu, ale miejmy nadzieję że będzie warto
paugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-10, 18:25   #163
dakota35
Raczkowanie
 
Avatar dakota35
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Cytat:
Napisane przez paugla Pokaż wiadomość
3 w cyklu, wow ładny wynik ale wam się upiekło ale stres musiał być. Ja się teraz nie daje tknąć dopóki nie założę tej wkładki, czyli do 13, bo aż mi się odechciało... A potem kolejny tydzień postu, ale miejmy nadzieję że będzie warto
Będzie

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Cytat:
Napisane przez trzymajciemnie Pokaż wiadomość
No to dziewczęta, w razie czego będę Was prosić o instrukcje gdzie jechać i jak to ogarnąć

Powinnam dostać pierwszego okresu z Ginefixem za jakiś tydzień. Mam lekką schizę, ale nie aż taką, jaką miałam przed założeniem. Pamiętam jak dziś te pękające gumki, i to żeby to była jedna! Kiedyś przytrafiły nam się 3 pęknięcia w ciągu jednego cyklu... więc nawet antykoncepcja "po" nie wchodziła w grę bo od tej masy hormonów bym się chyba wykończyła.

Jak dobrze, że Was mam
Ojej...to wy nawet rachunek prawdopodobieństwa przekroczyliście takie coś sie rzadko zdarza
grajcie na loterii.
dakota35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-11, 13:57   #164
trzymajciemnie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Cytat:
Napisane przez paugla Pokaż wiadomość
3 w cyklu, wow ładny wynik ale wam się upiekło ale stres musiał być. Ja się teraz nie daje tknąć dopóki nie założę tej wkładki, czyli do 13, bo aż mi się odechciało... A potem kolejny tydzień postu, ale miejmy nadzieję że będzie warto
Nie wierzyłam, że takie rzeczy się zdarzają Moja przyjaciółka z mężem od 11 lat używają gumek, i NIGDY im żadna nie pękła

Stres taki, że tydzień przed zbliżającym się okresem popadałam w histerię kilka w przypływie do kilkunastu razy dziennie, a w dzień kiedy miałam dostać okresu, i robiłam sobie test ciążowy... o matko.... W życiu się tak na mojego chłopa nie darłam [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Dakota, właśnie szanowny mój przyszły małżonek zagrał w totka i wygrał 24 zł
trzymajciemnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-12, 20:12   #165
paugla
Raczkowanie
 
Avatar paugla
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

nam nie pękła tylko się zsunęła, coś chyba poszło nie tak, dlatego teraz post bo mam traumę

jutro idę zakładać wkładkę, mam nadzieję, że wszystko będzie git, trzymajcie kciuki napiszę jak było.
paugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-13, 08:19   #166
trzymajciemnie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Cytat:
Napisane przez paugla Pokaż wiadomość
nam nie pękła tylko się zsunęła, coś chyba poszło nie tak, dlatego teraz post bo mam traumę

jutro idę zakładać wkładkę, mam nadzieję, że wszystko będzie git, trzymajcie kciuki napiszę jak było.
Trzymamy kciuki Jeżeli ja to przeżyłam, bez znieczulenia, to wszyscy są w stanie to przeżyć

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące dziwnych przypadłości przy wkładce...
Otóż, okresu powinnam dostać za tydzień we wtorek. Od dwóch dni mam plamienia, brązowe (wtf??), trochę krwiste, śluzowate (fuj)! Ból brzucha typowo "okresowy". Nigdy nie miałam plamień przed okresem i myślałam, że to może okres w dziwnej postaci, ale chyba nie
Czytałam, że tak się może zdarzyć, ale aż tydzień wcześniej?
trzymajciemnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-13, 08:32   #167
dakota35
Raczkowanie
 
Avatar dakota35
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Cytat:
Napisane przez trzymajciemnie Pokaż wiadomość
Trzymamy kciuki Jeżeli ja to przeżyłam, bez znieczulenia, to wszyscy są w stanie to przeżyć

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące dziwnych przypadłości przy wkładce...
Otóż, okresu powinnam dostać za tydzień we wtorek. Od dwóch dni mam plamienia, brązowe (wtf??), trochę krwiste, śluzowate (fuj)! Ból brzucha typowo "okresowy". Nigdy nie miałam plamień przed okresem i myślałam, że to może okres w dziwnej postaci, ale chyba nie
Czytałam, że tak się może zdarzyć, ale aż tydzień wcześniej?
hej,może się zdarzyć,ja w pierwszym cyklu po założeniu wkładki miałam plamienie w okresie owulacji przez jakies 3 dni,potem spokój na jakies 5 dni i potem znowu plamienie przez ok 6 dni aż przyszedl wlasciwy okres który byl obfitszy i dluższy bo trwał ok 6 dni a potem jeszcze kończył się plamieniem też ok 4 dni.suma sumarum mój okres trwał ok 10 dni i byłam tym troche przerażona,bo ja zwykle miałam 4 dni i już na czysto,więc dla mnie to jednak był szok,teraz jest już lepiej.nie mam plamień,okres szybciej sie rozkręca i kończy tak po ok 5 dniach i oby tak zostało.myślę,że potrzeba jednak te3 miesiące na regulacje

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Cytat:
Napisane przez paugla Pokaż wiadomość
nam nie pękła tylko się zsunęła, coś chyba poszło nie tak, dlatego teraz post bo mam traumę

jutro idę zakładać wkładkę, mam nadzieję, że wszystko będzie git, trzymajcie kciuki napiszę jak było.
koniecznie daj znac,powodzenia
dakota35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-13, 13:09   #168
paugla
Raczkowanie
 
Avatar paugla
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Melduje się po zabiegu
Dziś byłam już po okresie i szyjka macicy była dość wąska, ale "daliśmy radę". Bolało mocno, ale zacisnęłam zęby i byłam dzielna, doktor się pytał zresztą co chwilę jak się czuję, chyba się spodziewał, że będę "wrażliwsza" . Bardzo nieprzyjemne, ale dało się znieść, ani mi się słabo nie zrobiło, ani nic . Podczas zabiegu zaczęłam tylko krwawić, bo mam nadżerkę, i coś się w tej nadżerce naruszyło, ale po założeniu i usg doktor jeszcze sprawdził czy z nią wszystko gra i było ok Teraz mam lekkie plamienie, nawet nie krwawienie, odpukać, brzuch też mnie specjalnie nie boli... Może momentami jak przed okresem. Jakoś chyba wyjątkowo dobrze to znoszę, ale zobaczymy co będzie dalej Wzięłam antybiotyk, czuję się ok. Lekarz powiedział, żeby przez pierwszy miesiąc się jeszcze dodatkowo zabezpieczać, zanim na następnej wizycie sprawdzimy, czy wszystko się dobrze trzyma. Jestem dobrej myśli
paugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-14, 10:09   #169
trzymajciemnie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Cytat:
Napisane przez paugla Pokaż wiadomość
Melduje się po zabiegu
Dziś byłam już po okresie i szyjka macicy była dość wąska, ale "daliśmy radę". Bolało mocno, ale zacisnęłam zęby i byłam dzielna, doktor się pytał zresztą co chwilę jak się czuję, chyba się spodziewał, że będę "wrażliwsza" . Bardzo nieprzyjemne, ale dało się znieść, ani mi się słabo nie zrobiło, ani nic . Podczas zabiegu zaczęłam tylko krwawić, bo mam nadżerkę, i coś się w tej nadżerce naruszyło, ale po założeniu i usg doktor jeszcze sprawdził czy z nią wszystko gra i było ok Teraz mam lekkie plamienie, nawet nie krwawienie, odpukać, brzuch też mnie specjalnie nie boli... Może momentami jak przed okresem. Jakoś chyba wyjątkowo dobrze to znoszę, ale zobaczymy co będzie dalej Wzięłam antybiotyk, czuję się ok. Lekarz powiedział, żeby przez pierwszy miesiąc się jeszcze dodatkowo zabezpieczać, zanim na następnej wizycie sprawdzimy, czy wszystko się dobrze trzyma. Jestem dobrej myśli

No i po stresie Dzielna dziewczyna!

Mnie przez pierwszy tydzień brzuch pobolewał trochę jak przy okresie ale bez tragedii.

Ale widzę że system jest inny, bo ja miałam kontrolę po tygodniu, żeby sprawdzić czy wszystko ok. Kolejną mam mieć dopiero po 3 miesiączkach.

I antybiotyku też nie brałam
trzymajciemnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-14, 19:41   #170
paugla
Raczkowanie
 
Avatar paugla
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Dziś mnie trochę pobolewa jak przy okresie, trochę krwawie ale niewiele. Wczoraj się czułam na tyle dobrze ze się przeleciałam z odkurzaczem i przejechałam na szmacie, więc nie jest to zabieg zwalający z nóg

mi lekarz powiedział, żeby po tygodniu sprawdzić nitki (mam nadzieję, że będą na miejscu!) i przyjść po następnym okresie na usg. Co do antybiotyku to nie byłam zbyt szczęśliwa, bo w ciągu pół roku brałam już 2 antybiotyki (migdałki, oskrzela...), ale kazali wziąć profilaktycznie to wzięłam. Zastanawiam się tylko, czy nie można by było od pierwszego cyklu zrezygnować z dodatkowego zabezpieczenia, bo mnie już korci, nie po to wczoraj cierpiałam żeby dalej się uzerac z gumkami..
paugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-14, 19:47   #171
dakota35
Raczkowanie
 
Avatar dakota35
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Paugla,gratulacjeklaski :
jeszcze troche i będziecie hulac we dwoje bez ograniczeń
Ja tez nie miałam antybiotyku,z reszta nic sie złego nie działo,najgorsza oznaka to jak ma się dziwaczne bóle,krwawienia i gorączkę,wtedy coś złego się dzieje.
Tu w niemczech zakładają i kazali przyjśc na usg po 2 tyg.ale mnie się już praca kończyła i zjechałam do polski i tam robiłam usg dopiero po okresie czyli ok 6 tyg po założeniu.teraz usg 24.04 i zobaczymy czy sprzęt dobrze siedzi

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Cytat:
Napisane przez paugla Pokaż wiadomość
Dziś mnie trochę pobolewa jak przy okresie, trochę krwawie ale niewiele. Wczoraj się czułam na tyle dobrze ze się przeleciałam z odkurzaczem i przejechałam na szmacie, więc nie jest to zabieg zwalający z nóg

mi lekarz powiedział, żeby po tygodniu sprawdzić nitki (mam nadzieję, że będą na miejscu!) i przyjść po następnym okresie na usg. Co do antybiotyku to nie byłam zbyt szczęśliwa, bo w ciągu pół roku brałam już 2 antybiotyki (migdałki, oskrzela...), ale kazali wziąć profilaktycznie to wzięłam. Zastanawiam się tylko, czy nie można by było od pierwszego cyklu zrezygnować z dodatkowego zabezpieczenia, bo mnie już korci, nie po to wczoraj cierpiałam żeby dalej się uzerac z gumkami..
kochac się po 7 dniach od ząłożenia bez gumki można,bo ona działa od razu,jedynie co to w pierwszym cyklu może sie jeszcze przemieścic(statystycznie teraz jest największe ryzyko)dlatego lekarze wolą Cię poinformować,żebyś poczekała miesiąc aż się upewnisz na usg co do położenia wkałdki,tak więc Twoje ryzyko
dakota35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-15, 08:06   #172
trzymajciemnie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

A mi mój lekarz powiedział jeszcze coś innego
Że jeżeli ma się przemieścić to w ciągu pierwszych 7 dni, dlatego nie powinno się uprawiać seksu, sportów, męczyć się jakoś znacznie.

Po 7 dniach belkowate mięśnie macicy na których zawieszona jest w kładka, obkurczają się i nie ma możliwości żeby wypadła, jeżeli po tygodniu jest ok. Miałam wizytę kontrolną 8 dnia po założeniu, a 7 dnia już sobie pozwoliliśmy na seksy
Za takie pieniądze, jakbym miała czekać miesiąc to ja dziękuję
trzymajciemnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-16, 21:14   #173
paugla
Raczkowanie
 
Avatar paugla
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Dzięki za info na razie nie mam dolegliwości żadnych, tylko plamienia, ale to normalne przecież. Wczoraj już nie wytrzymałam i sprawdziłam nitki, ale chyba mam szyjke zamknięta albo one są takie krótkie, bo ciężko było je wyczuć. Ale są, albo raczej jest, bo to jedna nitka mam nadzieję, że sobie nic tam za bardzo nie ponaciągałam xD za tydzień, w połowie cyklu, chyba powinno być łatwiej wyczuć. Niby wiem że wszystko ok, ale czasem jest schiza, czy aby nie wypadła / nie przesunela się, w toalecie jestem bardzo uważna przez to. To chyba jakieś przewrazliwienie już, ale myślę, że mnie rozumiecie
paugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-17, 13:52   #174
trzymajciemnie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Miałam dokładnie to samo na początku, miałam taką schizę, że mi lada chwila wypadnie, że bałam się porządnie spiąć na toalecie

Po tygodniu jak mi mój gin powiedział, że mogę teraz "wszystko" nawet chodzić na rękach podczas seksu bo jest "perfecto" to trochę odpuściłam.

Ja swoich nitek nie czuję i chyba dobrze, że mi je tak skrócił bo bym chodziła i się macała czy są Ale już jest coraz lepiej! Już powoli przestaję schizować. Jeszcze pytałam gina po tygodniu czy na bank nie wypadnie. Powtarzał, że nie ma takiej możliwości, że musiałabym sobie ją wyrwać bo przecież ona wisi na takim haczyku. Napisałam później do niego maila, czy naaa peeeewno nie wypadnie No i po raz kolejny potwierdził, że ryzyko jest statystyczne i że nigdy nie zdarzył mu się taki przypadek.

Myślę, że jeszcze ze dwa miesiące i przestanę w ogóle zastanawiać się nad tym czy ją mam, gdzie siedzi, czy siedzi itd. Oby :P
trzymajciemnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-18, 14:14   #175
paugla
Raczkowanie
 
Avatar paugla
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Mam teraz to samo! Czy to w toalecie, czy to jak coś podniosę.. (zwłaszcza mojego spasionego kota )
Chciałabym co chwilę sprawdzać, ale przecież tak nie można, zaraz jakiegoś syfa złapię czy coś od pchania paluchów gdzie nie trzeba xD
Wydaje się, że wszystko dobrze siedzi, w czwartek koniec postu, ale się jeszcze zastanawiam czy będzie gumka czy nie, bo tutaj widzę dwa obozy, jedne bez, drugie ostrożnie z, we wszystkich źródłach jest podane, że po 7 dniach jest w porządku i można szaleć, z drugiej strony może lepiej dmuchać na zimne aż usg wszystko potwierdzi, ale to jeszcze miesiąc... cały czas jakiś dylemat
paugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-19, 08:55   #176
trzymajciemnie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

No waśnie, dwa obozy więc masz mętlik w głowie i w sumie nie dziwne. Jakbym trafiła na to forum wcześniej też bym mętlik miała, ale że nie trafiłam - minęło 7 dni i radośnie uznałam że pora nagrodzić się za cierpienia i wydane w pół godziny pół wypłaty

Cieszę, że trafiłam na mojego lekarza, bo był w stanie mi łopatologicznie wytłumaczyć jak to działa, jak się wkładkę zakłada, jak wygląda ten aplikator i jak można ją zdjąć - tzn że nie można jej zdjąć tak normalnie jak już mięśnie macicy się obkurczą (kilka godzin po zabiegu, do kilku dni - dla bezpieczeństwa tydzień - zależy od organizmu), trzeba byłoby ją wyrwać na chama, z tymi mięśniami

I co do wypadania to też prawda, skrócił mi te nitki między innymi dlatego żebym się nie macała - wyobraź sobie że wypada Ci przez całą długość pochwy nitka z 5 koralikami i haczykiem.... No nie wiem jakie musiałybyśmy mieć pochwy żeby nie poczuć

Weź, tak na logikę. Nie poczułabyś? Myślę, że nie dałoby rady tego nie poczuć i to jest kolejny mój argument w racjonalizowaniu sobie że NIE MA TAKIEJ FIZYCZNEJ MOŻLIWOŚCI, że siedzę na kiblu i ona mi wypada, ot tak i ja nie czuję...
trzymajciemnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-19, 15:29   #177
paugla
Raczkowanie
 
Avatar paugla
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Racjonalizuję sobie to tak samo, skoro czuję, że wypływa okres (sorry za fizjologiczne porównanie ), czy kiedy wyciągam tampona, to taki kawałek złomu też bym poczuła. Faktycznie, nie dałoby się przeoczyć
Chyba zaryzykuję bez gumki, nie po to inwestowałam, żeby teraz dalej kombinować. Nic mi się nie dzieje, nic nie boli, plamienie się kończy, wychodzi na to, że wszystko w porządku!

Dzięki za pomoc w racjonalizacji
paugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-19, 19:57   #178
owowow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 12
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Mam 22 lata.
Im więcej czasu mija tym lepiej, ja już nic nie czuje i zapominam że ją mam (a zanim założyłam myślałam, że ciągle będę ją czuć), tylko te miesiączki.... no i od 2 cyklów czuje (chyba) owulacje, 2 mies. temu kłucie w jajniku, ok. Ale kilka dni temu myślałam że mam zapalenie pęcherza, albo co gorsze macicy, nawet trochę krwi zauważyłam więc panika, po 2 dniach minęło, więc jestem prawie pewna że to owulacja. Nigdy wcześniej tak nie miałam.
A co do tej skuteczności... 99.8 % - mam takiego pecha w życiu, że obawiam się, że mogłabym się znaleźć w tych 0.2%. I cały czas mam to w głowie. W tym miesiącu też zaszalałam więc czekam na okres, ale nie potrafię się przekonać. Myślałam, że to będzie łatwiejsze. Ale ten komfort stosowania dwóch metod na raz jest nieziemski

Jedyne czym teraz się martwię, to tym, że niedługo będę musiała powtórzyć cytologię, i jeżeli mój stan się pogorszył czeka mnie konizacja szyjki macicy... więc wkładka do kosza. Żal by było ją wyrzucić po tak krótkim czasie używania, zwłaszcza, że jest idealnie założona i jej nie czuję, a kosztowało mnie to dużo nerwów i pieniędzy. Bardzo bym chciała, żeby mogła mi służyć przez te 5 lat, a później następna.

Edytowane przez owowow
Czas edycji: 2017-04-19 o 20:00
owowow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 12:37   #179
paugla
Raczkowanie
 
Avatar paugla
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Mnie też kłuje teraz, tak jak na owulację, śluz też owulacyjny, tylko że trochę za wcześnie na to jeszcze...
Ja jakoś w sumie nie miałabym oporu, żeby zaszaleć bez gumki, skoro wkładka działa od razu, gdyby nie lekarz, który powiedział, że może lepiej dmuchać na zimne i poczekać aż do kontrolnego USG po pierwszym okresie. No ale tak jak mówiłam, wydaje mi się, że wszystko siedzi ok. Tylko teraz muszę opanować tą maniakalną chęć sprawdzania nitek

owowow, co jest nie tak, że już będzie trzeba konizować? Masz już tak słabą cytologię w tym wieku?
paugla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-20, 14:42   #180
owowow
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 12
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek

Tak i hpv typ 16. Miałam już biopsję więc teraz tylko czekać czy zniknie czy się pogorszy.
owowow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-05-09 22:53:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:02.