2017-04-21, 07:49 | #181 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ---------- Cytat:
Ja już mam okres hmm 10 dzień. Najpierw plamienia ale takie wyjątkowo krwiste od kilku dni regularny okres ale nie jest na szczęście jakiś mega obfity. Ja też myślałam, że mam pecha w życiu, ale jak w pierwszym cyklu od 7 dnia od założenia szalałam i jest ok, to mogę spokojnie powiedzieć, że ten magiczny maciczny naszyjnik faktycznie działa :P Plamień około owulacyjnych też nie miałam nigdy, a teraz miałam pierwszy raz. Lekarz zabronił panikowania Pierwsze trzy miesiące mogą być podobno różne jeżeli chodzi o bóle, krwawienia i plamienia. Pocieszam się, że jeszcze dwa! Edytowane przez trzymajciemnie Czas edycji: 2017-04-21 o 07:53 |
||
2017-04-21, 15:15 | #182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Dobra laski, wczoraj był już 8 dzień od założenia i zaszalelismy, bez gumki jednak, już zapomniałam jak to jest bez, warto było
I mam nadzieję, że ten "maciczny naszyjnik" się spisze okres powinnam dostać w drugi weekend maja jakoś, zobaczymy jak wypadnie (ale mam nadzieję, że nie później niż powinien!) Pochwalę się, że po wszystkim nie poszłam się macac czy wszystko na miejscu - to w ramach mojej walki z paranoja |
2017-04-22, 10:59 | #183 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
Okresem się nie martw, jestem przekonana, że dostaniesz szybciej niż zazwyczaj. Z tego co czytam, często jest nawet tydzień wcześniej. Ja tak właśnie dostałam |
|
2017-04-25, 07:54 | #184 |
Konto usunięte
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Dobra dziewczyny, ja mam pytanie. Biorę tabletki anty że względu na antykoncepcję I TRĄDZIK. po prostu po hormonach zeszły mi takie "grudki" z policzków, które nie dały się ruszyć niczym, żadnymi antybiotykami, żadnymi masciami od dermatologa. Czy jeśli założę wkładkę to problem wróci? I jak z tamponami?
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-04-25, 20:04 | #185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Tinkerbell
trudno powiedzieć czy Ci trądzik wróci Nie wiem też jaką wkładkę bierzesz pod uwagę bo jeśli nie hormonalną to mozliwe jest,że stan cery Ci się pogorszy,ale myślę,że musisz sama spróbowac bo a nuż moze nie będzie tak zle.W tej sprawie to chyba najlepiej poradzić się lekarza.I jak by co to spróbować to leczyć innymi metodami,wierzę,że jakiś lek istnieje,może coś bardziej naturalnego? Co do tamponów to generalnie można używać,byle nie nosić za długo,żeby nie było infekcji i tego typu historii,ja osobiście unikam ale w skrajnych przypadkach używam,bardziej boję się,żeby nie wyjąc tamponu razem z wkładką,rzadko ale takie rzeczy sie zdarzają Ja wczoraj miałam usg kontrolne,wkładka na miejscu |
2017-04-25, 21:00 | #186 |
Konto usunięte
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Hormonalną tylko i wyłącznie biorę pod uwagę. Pytałam 3 lekarzy (w tym jednego dzisiaj), żaden nie chce udzielić mi informacji, ucinają dyskusję, że oni nie zakładają, albo straszą powikłaniami.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-04-26, 09:15 | #187 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Hmm dziwne podejście lekarzy,nie chcą założyć bo własciwie co?
nie rodziłaś?Wkładka Jaydess ma hormony a mimo to lekarze zakładają młodym dziewczynom,nieródkom też.Nie wiem skąd jesteś ale w większych miastach są już oświeceni lekarze którzy nie robią problemów,ale musisz poszperać w necie co i jak i gdzie masz najbliżej.Jedyne co to hormony we wkładce są podobne do tych co mają tabletki jednoskładnikowe np.Cerazzette i tu trzeba się dowiedzieć czy one są dla Ciebie odpowiednie |
2017-04-26, 09:28 | #188 |
Konto usunięte
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Wszyscy mi mówili, że oni nie zakładają, bo nierodki nie powinny mieć i tyle. Ja mówię, że przecież są takie dla nierodek - nie, to pic na wodę, dziurawią macice, i w ogóle zło i piekło. Wygląda na to, że będę musiała iść prywatnie i się dowiedzieć
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-04-26, 10:38 | #189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 58
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Tinkerbel - jesli miałaś trądzik przed anty to moge Ci gwarantować ze po odstawieniu bedzie jeszcze gorzej. Lekarz nie ma prawa odmawiać jesli jestes pełnoletnia, ale zmusić go tez nie mozna, musisz szukać takiego co sie zgodzi niestety. Ps. jesli chcesz moge Ci napisać czemu boja sie zakładać nierodka, ale nie tu, podaj maila
|
2017-04-26, 10:46 | #190 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Mój gin mi powiedział, że owszem, zakładają wkładki nieródkom, ale te które nie są Ginefixem mają zupełnie inny kształt, litery T i nie są w mięśniu macicy ale dzięki temu że mają taki kształt trzymają się przy jej ujściu, mogą wrastać, mogą powodować infekcje, mogą się obsuwać, dlatego on uważa, że nie powinno się zakładać kobietom nierodzącym wkładek tego typu. Ale niektóre znajome mają i sobie chwalą. Jest na bank większe ryzyko wypadnięcia niż przy Gynefixie. Ale coś za coś. Gynefix nie ma hormonów, ma zupełnie inną budowę. Ja myślę, że po odstawieniu anty trądzik wróci, ale może zamiast pakować w siebie hormony warto zastosować jakąś suplementację, pić czystek czy inne cholerstwo. Mi po czystku cera się wygładziła, ale to już każdy organizm jest inny. Ja po tym co mi zrobiły hormony, mam traumę. Brałam tabletki anty ponad 10 lat. Zatrzymał mi się okres na ponad pół roku, trafiłam do szpitala, policystyczne jajniki. Torbiele jak melony. Wszystko od hormonów. Nigdy więcej :P
|
2017-04-27, 08:51 | #191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 58
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Trzymajciemnie - dokładnie taka sama traumę mam po hormonach, brak okresu, torbiele, gule na twarzy, łysienie do dziś i zniszczyły mi tarczyce (po latach hashimoto). Po wkładce niestety tez mam traumę, ale to juz pisałam, dlatego lekarze boja sie zakładać nierodkom.
|
2017-04-27, 10:11 | #192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Też się użeram z trądzikiem, i to tak z 10 lat... Brałam antybiotyki, izotretynoinę, i dalej jest problem. Nie jest tak, że mam całą twarz w krostach (odpukać), ale zmiany się pojawiają. Teraz właśnie biorę tetralysal na trądzik i dermatolog dała skierowanie na badanie progesteronu, prolaktyny, testosteronu i androstedionu. Zobaczymy.
Tabletki brałam przez w sumie 3,5 roku, i to wiele rodzajów - chyba z 5, bo żadne nie pasowały - plamienia, krwawienia (po jednych KRWAWIŁAM cały miesiąc...), migreny, i co najgorsze - wahania nastrojów. Miałam wrażenie, że one mi dosłownie siadają na głowę. Wiem, że to dziwne, i się o tym nie mówi raczej, ale serio, nie byłam sobą. Po odstawieniu nie dość, że się lepiej poczułam, to jeszcze w związku mi się poprawiło (w łóżku też ), bo już tak nie szalałam. Wróciło rozsądne, pozytywne nastawienie do życia Chłopak też zresztą powiedział, że nie chce żebym już brała - szkoda mojego zdrowia i naszych nerwów. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam o Gynefixie, to by mi odpadło wiele nieprzyjemnych przeżyć. Po tabsach okres wrócił od razu regularnie (po 28 dniach od ostatniego krwawienia z odstawienia, i od tamtej pory cykle 27-29, więc super), wszystko jest w porządku (już rok nie biorę), ale z perspektywy widzę, że tabsy nie były dla mnie najlepszym wyjściem. Co oczywiście nie oznacza, że są niezaprzeczalnie złe, znam wiele dziewczyn, którym tabletki hormonalne służą. Każdy organizm jest inny. Jednak teraz nawet jeśli by je mnie zaproponowano ze względu na cerę, nie zgodziłabym się w życiu. Co do wkładki Jaydess i trądziku, to nie wiem, czy to dobry pomysł, bo w skutkach ubocznych trądzik i tłusta skóra jest na pierwszym miejscu. Ja, swoją drogą też pryszczata , bym się w to nie pchała. Jak postanowiłam, że założę wkładkę, to ta właśnie odpadła ze względu na to, że ma hormony i w ulotce jasno jest powiedziane, że może powodować trądzik. Hormon w Jaydess, lewonorgestrel, to tak jakby przeciwieństwo estrogenów, odpowiednik progesteronu, który wydziela się w 2 fazie cyklu, więc stanu skóry nie poprawi, a może pogorszyć. Skoro miałaś trądzik hormonalny maskowany tabletkami, to myślę, że jak założysz Gynefix i odstawisz tabsy, to problem może wrócić. Chyba że lekarz doradzi Ci jakąś inną formę leczenia trądziku? Nie wiem dziewczyny, jest jakaś forma leczenia trądziku hormonalnego bez tabletek anty? Tinkerbell, skąd jesteś? Jeśli z okolic Warszawy, to znam 2 gabinety - w 1 dostaniesz Jaydess bez problemu, w 2 Gynefix Mi Gynefix służy, założyłam 2 tygodnie temu, czasem jeszcze jest małe plamienie, a raczej już zabarwiona wydzielina, a poza tym bez dolegliwości. Ogólnie polecam, jedyny minus to $$. Trzymajciemnie, mówisz, że czystek dobry na cerę? Może spróbuję, co mi szkodzi Kupujesz taki do parzenia, czy herbatkę w saszetkach? Edytowane przez paugla Czas edycji: 2017-04-27 o 10:18 |
2017-04-27, 18:50 | #193 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ---------- Piłam miesiąc herbatki, ale nie dawałam rady - nie miałam często możliwości parzenia, więc było to nieregularne, ale zauważyłam dużą zmianę, pryszcze pojawiały się dużo rzadziej i znikały już po 2-3 dniach całkowicie. Od 2 miesięcy stosuję czystek w kapsułkach + młody jęczmień w kapsułkach (wyczytałam że jest dobry na cerę, włosy, odporność a z tym mam problem). Biorę rano jedną kapsułkę czystka i jęczmienia, i jest różnica. Pryszczy nie mam nawet przed okresem :P Jeden mi się pojawił kilka dni temu, następnego dnia był już suchy. Generalnie całe życie miałam pryszcze w nad ustami, na czole i brodzie, ohyda. Mam nadzieję, że nie wrócą |
|
2017-04-28, 14:28 | #194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Ja Idealist wybrałam, bo miałam bliżej po prostu, do drugiego gabinetu w Waw w którym zakładają Gynefix miałam okropnie daleko (to chyba nawet jakoś pod Waw było?). Chociaż i do tego Idealist mam kawał. :P
Na mnie lekarz zrobił dobre wrażenie, był dokładny, skrupulatny, zwracał uwagę na różne rzeczy, miał dość rozsądne podejście. Miałam już wcześniej przeboje z różnymi ginekologami, ten wyszedł na plus. Nie czułam się potraktowana po łebkach, co się często zdarzało, nawet przy wizytach za gruby $$, zwłaszcza w Warszawie. Ogólnie polecam, tylko wydaje mi się, że da się znaleźć gabinet, gdzie założą wkładkę taniej. Badanie było zrobione, wkładka sprawnie założona, wszystko wydaje się ok, pójdę w maju na kontrolę i będę miała na rok spokój @trzymajciemnie, to zaopatrzę się w ten czystek i spróbuję. Młody jęczmień to to samo co zielony jęczmień? Moja mama pije z tego jakiś napar i też chwali Edytowane przez paugla Czas edycji: 2017-04-28 o 14:37 |
2017-04-28, 18:32 | #195 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
Tak tak, młody to ten sam co zielony, tylko że ja wolę kapsułki niż jakieś tam napary :P Wiem, że w Idealist jest sporo lekarzy którzy zakładają wkładki, ja sobie wybrałam "kilku" ale terminy były odległe, a do tych do których były bliskie, jakoś tak ja miałam daleko... mentalnie |
|
2017-04-29, 23:20 | #196 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
Co do "odległości mentalnych" lekarzy, to nie zauważyłam, ale też za bardzo nie wnikałam - chciałam badania i wkładkę, dostałam badania i wkładkę, więcej mnie nie interesuje Na wizytę u do tego lekarza, co się zapisałam, trzeba czekać jakoś tydzień, albo tydzień z kawałkiem, więc też znośnie. Odległość mentalną w swojej ginekologicznej karierze raz doskonale wyczułam, wtedy, kiedy poszłam do ginekologa na NFZ i po prośbę o receptę na tabsy pierwsze pytanie pani doktor brzmiało: "Czy jest pani mężatką?"... Po czym łaskawie dostałam receptę na 1 opakowanie. Przez ostatnie dwa dni od czasu do czasu pobolewa mnie brzuch jak na okres, z tym że okresu nie ma, tylko lekkie plamienie Prawidłowy termin przewidziany jest na za tydzień, ciekawa jestem, kiedy wypadnie Mam tylko nadzieję, że nie w ciągu najbliższych paru dni, bo wybywam na długi weekend jutro |
|
2017-04-30, 00:36 | #197 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Nie wierzę, że już 5 miesięcy minęło od mojego założenia wkładki Przez pierwsze dwa cykle po założeniu okres miałam szybciej niż planowany, jednak później cykle już trwały 32-34 dni, więc dłużej niż zazwyczaj. Chyba jednak wkładka wpływa na długość cyklu, na mój na pewno. Same miesiączki dłuższe i baaardzo obfite, od 2 mies. bóle owulacyjne, ale są to jedyne minusy
Zejdę z tematu, ale co do trądziku, też długo męczyłam się z wielkimi podskórnymi gulami, ale w życiu nie rozważyłabym nawet jako 'terapii' hormonów, później byłoby tylko gorzej. Po walce wysuszającymi maściami, okładami i antybiotykami które nic nie pomogły, przestałam katować moją skórę, zaczęłam używać lekkiego podkładu (co było trudne przy takim wyglądzie), odstawiłam nawet kremy matujące i przerzuciłam się na same nawilżacze z bardziej naturalnymi składami. Herbatki takie jak czystek czy bratek polecam. Bardzo szybko zauważyłam różnicę, nadal coś wyskoczy przed miesiączką, ale skóra bardzo się poprawiła. Wiem, że nie na każdą to zadziała, ale może warto spróbować. Po latach odkryłam cudowny specyfik na trądzik (miejscowo)- olejek z drzewa herbacianego- 2 dni smarowania i po syfie nie ma śladu |
2017-04-30, 00:51 | #198 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Hej dziewczyny mam kilka pytan
1. jesli pojde teraz do mojego gina i poprosze o gynefix, ile czasu bedzie trwalo, zanim mi go zalozy? tego samego dnia czy przy ktorejs wizycie z kolei, tzn jak wyglada procedura? 2. czy boli? ja jestem bardzo wrazliwa na bol. miala ktoras z was znieczulenie miejscowe? z gory dziekuje za odpowiedz. nie moge brac z roznych powodow tabletek wiec faszeruje sie zastrzykami 3 miesiecznymi, mam juz dosc hormonow. |
2017-04-30, 17:15 | #199 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
2. moze bolec ale to Pare sekund,do zniesienia,ja nie mialam znieczulenia i zabieg wspominam niezle.ale roznie bywa,mozna dostalac znieczulenie. Poczytaj caly ten watek to sie sporo dowiesz o wszystkim,ja ze swoje strony jestem zadowolona ze mam gynefix bo nie chce brac hormonow |
|
2017-05-01, 09:35 | #200 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 58
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Owowow - widac Twoj trądzik nie miał podłoża hormonalnego skoro olejek herbaciany itp Ci pomogły. Jesli takie środki Ci pomagaja to polecam rownież puder propolisowy - zasusza, łagodzi i rozjaśnia. Przed tabletkami anty zdarzały mi sie pojedyncze krostki zwłaszcza przed okresem i wówczas pomagały takie zwykle specyfiki na przyspieszenie procesu gojenia. Po odstawieniu anty były to wielkie bolące podskórne gole, ktorych smarowanie czymkolwiek nic nie dawało, żadne ziółka do picia nie pomagały, nie dało sie tego wycisnąć a cholernie bolała cała żuchwa jak by mnie ktos pobił. Dopiero Izotek wywalił to na wierzch i wyczyścił skore, to był etap gdy na twarzy miałam wszystkie kolory. Oczywiscie były tez skutki uboczne ale wreszcie zaczęłam wychodzić z domu bez wstydu. A teraz biore Androcur wiec dzieki niemu nie mam skutków odstawienia tabl anty choc to rownież ciężki lek i kiedys trzeba bedzie odstawić...
|
2017-05-03, 16:03 | #201 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
2. Mnie bolało baaaardzo, nie miałam znieczulenia, ale to nie jest nic czego nie da się przeżyć. |
|
2017-05-03, 19:40 | #202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Dziewczyny czy GyneFix to jedyna wkładka niehormonalna dla nieródek? Czy któraś z Was miała ją zakładaną w przychodni na NFZ? Jaki to był koszt? Pozdrawiam!
__________________
|
2017-05-04, 07:26 | #203 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
Myślę,ze założyć Gynefix na NFZ nie ma szans,tylko prywatnie,przynajmniej ja się z tym nie spotkałam. |
|
2017-05-04, 10:19 | #204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Nie, nie jedyna dla nieródek, ale najlepsza. Ma w zasadzie tylko statystyczne ryzyko wypadnięcia. Nieródkom zakłada się też wkładki typu T, jak Nova T 380, ale ona trzyma się przy ujściu szyjki, może wypaść, ryzyko ciąży jest większe i założenie bardziej bolesne. Na nfz nie ma szans na wkładkę, ale Nova T kosztuje ok 45-100 zł, założenie 150-200 zł. Gynefix siedzi w mięśniu belkowatym macicy, zakłada się ją jak wieszak więc to zupełnie inna bajka. Wkładki typu T są większe i często jest je "czuć" np. podczas okresu. Gynefix jest drogi, ale komfort użytkowania i pewność zabezpieczenia bez porównania ze standardowymi wkładkami.
|
2017-05-04, 15:02 | #205 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Ja miałam znieczulenie miejscowe, ale warto pamiętać, że znieczulenie w szyjkę macicy też boli. Najgorsze było zakładanie tych.. szczypiec, które wyglądają jak nożyczki? Okropny ból. Potem znieczulenie i już nic nie czułam oprócz ucisku.
|
2017-05-05, 18:12 | #206 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 60
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
A ja mam pytanie. Czy ktoś z Was słyszał słabo był poinformowany że wkladka założona nierodce może powodować późniejszą bezpłodność?
|
2017-05-05, 19:40 | #207 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
|
2017-05-05, 20:07 | #208 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Gdzieś czytałam, że moga pojawiac sie blizny na macicy, a w tym miejscu nie bedzie sie mogl zagniezdzic zarodek. Ale nie wiem czy to do końca prawda
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-05-06, 07:33 | #209 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
Cytat:
A tak serio, sama wkładka bezpłodności nie spowoduje, jedynie perforacja jamy macicy (uszkodzenie, przebicie) przy np. zakładaniu lub wyciąganiu wkładki w sposób nieumiejętny. ---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ---------- Aaa i jeszcze koszt, u mnie 1200 zł. Cytologię, wymaz, usg miałam na NFZ, płaciłam tylko za wkładkę i założenie. |
|
2017-05-06, 12:34 | #210 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 58
|
Dot.: Spirala GyneFix dla nieródek
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:16.